Mój syn oznajmił mi dzisiaj , że będzie z kolegą robił palmę do szkoły . No fajnie tylko oczywiście ja ją zrobię i tu mam problem bo za oknem zima i brak matertiałów . Poradźcie coś może macie jakieś fajne i oryginalne pomysły?
Można już kupić bazie, dorzuć kwiatuszki z bibuły, może masz jakieś suche kwiatki. A dlaczego Ty masz robić tę palmę. Przecież możesz pomóc synowi i jego koledze przy pracy. A jeśli wyjdzie ładnie to chłopcy będą mieli satysfakcję :) Życzę pięknej palmy :)))
Czy to Tobie zadano zadanie zrobienia palmy? Nie wyręczaj syna podpowiedz jedynie z czego i jak można zrobić palmę. Za materiałami niech też sam trochę pochodzi. Ewentualnie z Tobą jak bardzo młody.
Moni... nie rozumiem, w którym miejscu w "mój syn i kolega" znajdujesz coś, co odnosisz bezpośrednio do siebie? Możesz pomóc, inspirować, zachęcać, pomagać... ale nie robić coś za nich! Co będzie dalej? Wypracowania zaczniesz pisać, bo robisz mniej błędów niż syn? Zadania rozwiązywać, bo i tak lubisz matematykę? Biegać na WF-ie,bo robisz to szybciej? Dziewczyno... nie tędy droga... Ja wiem, że palma w gruncie rzeczy sprawa niewielka... ale skoro mają ją wykonać dzieci, to niech właśnie one to robią! Nie dorośli! Plastyka nie służy porównywaniu tego, czyja Mamusia ładniej rysuje... Są prace, które można, a nawet trzeba robić razem z dziećmi. Ale pomiędzy "razem" a "zamiast" to jednak jest potężna różnica... Pomysl o tym...
jeśli ta palma może tydzień poczekać to narwij gałązek brzózki, porzeczki, wiśni i złocienia - czy co tam rośnie pod ręką - i wstaw do wazonu. W ciągu tygodnia zdążą już wypuścić małe listki. Potem tylko związać wstążeczką w kilku miejscach i gotowe. Jeżeli palma ma być "na już" najlepiej wpaść do kwiaciarni i poprosić o suszone kwiatki i gałązki - na pewno mają bo używają do bukietów możesz dodać do tego parę gałązek z ogródka i związać wstążeczką. Ładnie wygląda dół palmy cały obwiązany miejsce koło miejsca szerszą wstążką. Można też dla ozdoby dodać malutkie bibułkowe kwiatki, albo nawlec na cienki drucik koraliki i opleść nim palmę. Po gałązki możesz wysłać chłopców - takie polowanie na pewno sprawi im frajdę. Powodzenia
Wiem, że ja jestem dziewczynką ale mając kilkanaście lat też robiłam palmy do szkoły i jednego roku, jak bazie nie zakwitły, całą palmę zrobiłam z bibułkowych kwiatów, chyba w 6 czy 7 klasie, moja mama powiedziała, że wstyd z tym iść do Kościoła, bo dużego talentu nie mam, ale wygryłam nawet nagrodę za najbardziej kolorowa palmę Bo większośc jest taka sama, kilka kwiatków, bazi i koniec. Ja tez proponuję kwiaty z bibuły, a jak chłopaków jest 2 to może byc niezła zabawa, mój syn ma 4 lata więc na razie kupujemy palmę, ale mój brat cioteczny, jeden 7 drugi 9 letni robią sami i bardzo się z tego cieszą, wystarczy ich trochę nakierować i ciut pomóc Zresztą mozna dodać kokardki, a je się łatwiej robi albo duże kwiaty na "spód" a im wyżej mniejsze, a na górze coś żywego, życzę udanej zabawy!
Jak widać, co region, to inna palma :) Mnie się najabradziej podobają takie wykonane wyłącznie z "żywych" elementow, takich jak, bazie, gałazki wierzby, derenia, igiełek cyprysa, lub sosny weimudki ( tej z długą mieciutka igłą) gałązek bukszpanu. Ja zawsze ukłądałam tak: najdłuższe gałąęzie- to te z baziami i delikatnymi świezo wypuszczonymi listkami, kolejne "piętro" to igiełki cyprysa, albo sosenki, albo naprzemiennie i najniższe "piętro" to gałazki bukszpanu, albo borowinki. Kolor można zrobić maskując wiązanie kolorową wstążeczką.
Szukałam tego wątka nawet 6 stron wstecz ;))) a Tyś go wyciągnęła na górę ;)) Agaciu, jak dziś kupie gdzieś bukszpan i nie przeszkadzają Ci zdjęcia robione komórką, to Ci pokaże jak ja robię taką palmę.
Agaciu, znalazłam się :) Bez zdjeć, ale postaram się bardzo drobiazgowo opisać wszystko, wieć myslę, ze bez problemu zrobisz palmę .
Przygotuj: 5 gałazek z baziami- ok 35 cm- chyba, zę chcesz krótszą. Lepiej nie pytaj meża ile to jest 35 cm tylko sama zmierz ;)))))))))))))))) 3 gałązki sosny- najlepiej tej z miekką igłą i 3 gałązki cisa, albo tui - ok 10 cm krótsze niż bazie z 8 gałazek bukszpanu- tez o o około 10 cm krótsze niz iglaczki.
Cienki drucik
Kolorową wstążeczkę.
Ewentualnie jeszcze kolorowe kłosy zbóż ( kupisz w kwiaciarni)
Układasz w takie kolejności, jak podałam Ci listę składników- bierzesz do ręki najdłuższe gałązki bazi, następnie dookoła układasz te krótsze trochę gałązki iglaczków, następnie dookoła układasz najkrótsze gałązki bukszpanu. Zwiazujesz drutem ( albo mocną nitką). Wiązanie maskujesz kolorową wstążeczką- najfajniej, jak spiralnie ją uwiążesz. Jesli zechcesz dodać kolorowe kłosy- układaj je nieco krótsze niż bazie .
Mój syn oznajmił mi dzisiaj , że będzie z kolegą robił palmę do szkoły . No fajnie tylko oczywiście ja ją zrobię i tu mam problem bo za oknem zima i brak matertiałów . Poradźcie coś może macie jakieś fajne i oryginalne pomysły?
Można już kupić bazie, dorzuć kwiatuszki z bibuły, może masz jakieś suche kwiatki. A dlaczego Ty masz robić tę palmę. Przecież możesz pomóc synowi i jego koledze przy pracy. A jeśli wyjdzie ładnie to chłopcy będą mieli satysfakcję :) Życzę pięknej palmy :)))
Czy to Tobie zadano zadanie zrobienia palmy? Nie wyręczaj syna podpowiedz jedynie z czego i jak można zrobić palmę. Za materiałami niech też sam trochę pochodzi. Ewentualnie z Tobą jak bardzo młody.
Moni...
nie rozumiem, w którym miejscu w "mój syn i kolega" znajdujesz coś, co odnosisz bezpośrednio do siebie?
Możesz pomóc, inspirować, zachęcać, pomagać... ale nie robić coś za nich!
Co będzie dalej? Wypracowania zaczniesz pisać, bo robisz mniej błędów niż syn? Zadania rozwiązywać, bo i tak lubisz matematykę? Biegać na WF-ie,bo robisz to szybciej?
Dziewczyno... nie tędy droga...
Ja wiem, że palma w gruncie rzeczy sprawa niewielka... ale skoro mają ją wykonać dzieci, to niech właśnie one to robią! Nie dorośli!
Plastyka nie służy porównywaniu tego, czyja Mamusia ładniej rysuje...
Są prace, które można, a nawet trzeba robić razem z dziećmi. Ale pomiędzy "razem" a "zamiast" to jednak jest potężna różnica...
Pomysl o tym...
Dziewczyny wyluzujcie Moni poprosiła o pomoc w zrobieniu palmy a nie o pomoc jak nauczyć dziecko samodzielnego o drabiania lekcji.
jeśli ta palma może tydzień poczekać to narwij gałązek brzózki, porzeczki, wiśni i złocienia - czy co tam rośnie pod ręką - i wstaw do wazonu. W ciągu tygodnia zdążą już wypuścić małe listki. Potem tylko związać wstążeczką w kilku miejscach i gotowe. Jeżeli palma ma być "na już" najlepiej wpaść do kwiaciarni i poprosić o suszone kwiatki i gałązki - na pewno mają bo używają do bukietów możesz dodać do tego parę gałązek z ogródka i związać wstążeczką.
Ładnie wygląda dół palmy cały obwiązany miejsce koło miejsca szerszą wstążką. Można też dla ozdoby dodać malutkie bibułkowe kwiatki, albo nawlec na cienki drucik koraliki i opleść nim palmę.
Po gałązki możesz wysłać chłopców - takie polowanie na pewno sprawi im frajdę. Powodzenia
Moni podam Ci link Jak zrobic palmę http://www.youtube.com/watch#!v=QFyd1mrSsw0&feature=related
Oj link nie aktywny może ktoś pomoże?
Poprawiłam:) Już jest aktywny.
http://www.youtube.com/watch#!v=QFyd1mrSsw0&feature=related
Wiem, że ja jestem dziewczynką
ale mając kilkanaście lat też robiłam palmy do szkoły i jednego roku, jak bazie nie zakwitły, całą palmę zrobiłam z bibułkowych kwiatów, chyba w 6 czy 7 klasie, moja mama powiedziała, że wstyd z tym iść do Kościoła, bo dużego talentu nie mam, ale wygryłam nawet nagrodę za najbardziej kolorowa palmę
Bo większośc jest taka sama, kilka kwiatków, bazi i koniec. Ja tez proponuję kwiaty z bibuły, a jak chłopaków jest 2 to może byc niezła zabawa, mój syn ma 4 lata więc na razie kupujemy palmę, ale mój brat cioteczny, jeden 7 drugi 9 letni robią sami i bardzo się z tego cieszą, wystarczy ich trochę nakierować i ciut pomóc
Zresztą mozna dodać kokardki, a je się łatwiej robi
albo duże kwiaty na "spód" a im wyżej mniejsze, a na górze coś żywego, życzę udanej zabawy!
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zrobic-palme-wielkanocna-1
Jak widać, co region, to inna palma :)
Mnie się najabradziej podobają takie wykonane wyłącznie z "żywych" elementow, takich jak, bazie, gałazki wierzby, derenia, igiełek cyprysa, lub sosny weimudki ( tej z długą mieciutka igłą) gałązek bukszpanu.
Ja zawsze ukłądałam tak: najdłuższe gałąęzie- to te z baziami i delikatnymi świezo wypuszczonymi listkami, kolejne "piętro" to igiełki cyprysa, albo sosenki, albo naprzemiennie i najniższe "piętro" to gałazki bukszpanu, albo borowinki.
Kolor można zrobić maskując wiązanie kolorową wstążeczką.
Agiku kochany daj jakieś fotki ,bo niedziela palmowa tuż,tuż-bardzo proszę:)
Szukałam tego wątka nawet 6 stron wstecz ;))) a Tyś go wyciągnęła na górę ;))
Agaciu, jak dziś kupie gdzieś bukszpan i nie przeszkadzają Ci zdjęcia robione komórką, to Ci pokaże jak ja robię taką palmę.
Jeżeli nie jest za późno, to zapraszam do mnie na bazie. Oto one.
Dziękujemy bardzo napewno się przydadzą......
Agaciu, znalazłam się :)
Bez zdjeć, ale postaram się bardzo drobiazgowo opisać wszystko, wieć myslę, ze bez problemu zrobisz palmę .
Przygotuj:
5 gałazek z baziami- ok 35 cm- chyba, zę chcesz krótszą. Lepiej nie pytaj meża ile to jest 35 cm tylko sama zmierz ;))))))))))))))))
3 gałązki sosny- najlepiej tej z miekką igłą i 3 gałązki cisa, albo tui - ok 10 cm krótsze niż bazie
z 8 gałazek bukszpanu- tez o o około 10 cm krótsze niz iglaczki.
Cienki drucik
Kolorową wstążeczkę.
Ewentualnie jeszcze kolorowe kłosy zbóż ( kupisz w kwiaciarni)
Układasz w takie kolejności, jak podałam Ci listę składników- bierzesz do ręki najdłuższe gałązki bazi, następnie dookoła układasz te krótsze trochę gałązki iglaczków, następnie dookoła układasz najkrótsze gałązki bukszpanu. Zwiazujesz drutem ( albo mocną nitką). Wiązanie maskujesz kolorową wstążeczką- najfajniej, jak spiralnie ją uwiążesz.
Jesli zechcesz dodać kolorowe kłosy- układaj je nieco krótsze niż bazie .
W sumie to jakieś 5 min roboty.
Pozdrawiam.
Agik dzięki za wskazówki ,w sobotę się za nią zabieram,zobaczymy co wyjdzie.