Kochane kobietki dziś rano powiedziałam dość moim starym wydrapanym patelnią z teflonem.
Proszę was o rade czy za ok 100 zł kupię dobrą patelnię???Może być bez pokrywki. ogląałam w sklepach ale wszystkie są takie same tylko cenny kosmiczne.
w hipermarkecie poszukaj. Ja bez problemu kupiłam w carrefurze czy w auchanie patelnię tefala 28cm z tym czerwonym kółeczkiem na środku dna za bodajże 80zł. i było duuuuuuuuuuużo patelni w cenie poniżej albo ok 100zł. Niekonieczne tefala, ale też wydały się dobre jakościowo - dość grube, dość gruba warstwa teflonu i dobrej grubości dno
Nieprawda, Patelnia jest super do smażenia jajek na szynce. Trzeba tylko trochę dojść do wprawy. Ja już na innej nie smażę tylko właśnie na tej srebrnej. Poza tym można robić na niej warzywa na patelnię. U mnie w kuchni jest przydatna i jestem zadowolona. Mam również 2 z Tefala , używam już szósty rok i również jestem zadowolona ale nie używa ich do smażenia naleśników. Naleśniki smażę na teflonowej ale tańszej .
"Srebrne" w kompletach z garnkami są do niczego(przynajmniej moje ),z żeliwnej korzystam czasami(a jest już wiekowa),ale wolę teflonową i zgadzam się ,że długo nie wytrzymują,bo moja 1 teflonowa "wybrzuszyła"się po roku,2. ma 2 lata i dbam o nią bardziej niż o tą pierwszą,ale i tak niedługo będzie musiała zakończyć swą żywotność.Są to patelnie z Tefala.Też mam zamiar wymienić w przyszłości na tańszy egzemplarz
Zaskoczyłaś mnie ja mam tefala (z odczepianą rączką) już długo i nic mi sie nie wybrzusza, mam też taką bardzo głęboka patelnię z tefala, taki niby garnek ponad rok i też jest ok. Nie dbam o nie jakoś szczególnie, myję ręcznie gąbka (nie mam zmywarki) używam drewnianych łopatek (tak jak do każdej innej patelni) i nic im nie jest. Ja bym tefala polecała z czystym sumieniem.
Ja mam patelniorondel Tefala od 4 lat i oprócz tego, że nie wyglada ładnie bo boki ma trochę przesmazone to nic mu nie dolega a właściwie innego garnka nie uzywam do smażenia i gotowania.
Jeśli piszesz o takim głębokim z pokrywką to ja właśnie zachorowałam na taką i zamierzam sobie sprawić. :):) Byliśmy w markecie ostatnio i zwróciłam na nią uwagę ale wtedy nie byłam zdecydowana czy chcę.
mnie się wybrzuszył po 10 latach teraz wymieniłam na nowy. Uważam, że po 10 latach miał prawo. Teflon był w stanie nienaruszonym pomimo, że jakoś szczególnie o niego nie dbam. Używałam do przewracania mięsa ostrych widelców itd, Dlatego polecę z czystym sumieniem Tefala. Natomist kupilam innej firmy patelnie do naleśników ( mam ja około 2 mc) i jest do niczego teflon już schodzi :(( Jak można nazwac to teflonem. jak to mówia co tanie to tanie.
Ja kupiłam parę miesięcy temu patelnię teflonową Ø28 z Auchan-u za 10 zł (słownie: dziesięć złotych) a to dlatego, że moją drogą, tefalowską patelnię bez powodu trafił szlag. Pomimo, że bardzo o nią dbałam (byłam w stanie nawet nie gotować ) wytrzymała 1,5 roku. Dlatego na próbę kupiłam taniochę, żeby zobaczyć ile wytrzyma. Muszę powiedzieć, że jak narazie jestem bardzo zadowolona a gdy się zużyje nie będzi mi żal jej wyrzucić. Ostatnio na targu widziałam śliczną teflonową, ciężką, dużą, z przykrywką szklaną za 101 zł (sama przykrywka 31 zł).
Popieram. Od ok.10 lat używam aluminiowej patelni (dostałem od teściowej która miała ją też ładne kilkanaście lat) ale tylko do naleśników i uważam że teflon mi do tego nie jest potrzebny
Uważm,że kupisz tylko musisz troche pochodzic po sklepach,czy po marketach.Nie zawsze cena swiadczy o jej jakości i itp.Ja mam taka stara patelnie po mojej babci i smaże w niej już 11 lat i jest naprawde super i nie szukam jakis wynalazków z czerwonym punktem itd.Chodź stara to jestem z niej bardzo zadowolona.A wiec kobietko szalej po sklepach napewno coś wybierzesz,pozdrawiam.
Rok temu kupiłam patelnię AMBITION 28 cm. Ma ona perforowane dno, kilka warstw teflonu (co pewnie powoduje, że jest ciężka) i można używać metalowych sztućców, choć na wszelki wypadek używam drewnianych. Koszt zakupu to 83,50 w normalnym sklepie z agd. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. Dostałam też w prezencie taką małą 20 cm emaliowaną z teflonem, z Olkusza, no i niestety jest pomiędzy nimi różnica, oczywiście na korzyść tej pierwszej.
A ja polecam patelnie z Lidla. Miałam drogie teflonowe z Tefala, dbałam o nie bardzo, a i tak długo nie wytrzymały. Kupiłam z oferty lLidla i jestem bardzo zadowolona są jak nowe i dobrze się na nich smaży. Teraz ciekawią mnie te z Tchibo, które będą w ofercie od środy, nie wiem czy są dobre bo to stal.
Ja natomiast mam dwie patelnie z tefala kupione na Allegro za 120 zł.i Jedną głęboką Berhoffa też ok. 120zł.kupioną też na Allegro.Jestem zadowolona ze wszystkich.Głęboka służy mi do smażenia mięsa i ryb bo nie pryska na kuchenkę a te pozostałe do smażenia placków,naleśników itp.
A ja od lat używam patelni z IKEA. Najtańsze w ofercie ostatnio placiłam za nie 8,50zł. Na kuchence gazowej bez specjalnego dbania o nią wytrzymuje 2lata. Tefal kiedyś spadł mi na ziemie i się odksztalcił z ;;ikeową;; nic się nie dzieje. Dla mnie bomba! Z resztą jak jedziemy do IKEA to kupuję kilka bo moje znajome też sobie je chwalą.
Też mam dobre zdanie na temat tych patelni. Będąc na zakupach IKEI kupiłam patelnię za 8 zł. Fakt, że jest mała, nie wiem dokładnie jakiej średnicy. Nie spodziewałam sie cudów, ale stwierdzilam, że za taką cenę, w razie czego, bez żalu wyrzucę. A tu- niespodzianka- patelnia "działa" bez zarzutów, teflon się trzyma (jak na razie przynajmniej),a od zakupu minęło już kilka m-cy:) Także wg mnie warto.
Ja też :) Kupuję, za 8 zł, wytrzymuje dwa lata, wyrzucam bez żalu. Tefala tez kiedyś miałam, jak na tę cenę szybko się zuzyła. Taką srebrną co w komplecie garnków była tez mam, używam i chwale sobie, ale raczej jej używam do duszenia- znaczy krótko cos mozna obsmazyc, a potem dusić- tak używana jest ok.
I ja również :)) Byłam w piątek w poznańskiej Ikei i kupiłam dwie po 8.99 zł.Kupiłam je po raz drugi .Poprzednia wytrzymała prawie dwa lata.Te patelnie są super!
ja mam juz 5lat zwykla srebna firmy ''wasa'' bardzo jestem z niej zadowolona nic sie nie przypala a jak sie juz przypali to bez problemy wyszoruje druciakiem smazei dusze na niej wszystko myje w zmywarce Mam tez teflonowa ale trzeba uwazac na metalowe lopatki i sztucce a zmywarka tez ja troche zjadla (pisalo ze mozna myc) Ja polecam srebna tylko musi byc dobra
Ja uzywam od około 2-3 lat patelni ze złotą powłoką, chyba teflonową firmy Diamond. Kupowałam w Selgrosie, kosztowała jakies 35 zł, i nic sie z nia nie dzieje. Z takim tradycyjnym teflonem to różnie bywało, być moze nie umiem sie po prostu z nim obchodzić. Tutaj jak narazie jestem bardzo zadowolona.
Ja używam od lat tefala,co kilka lat wymieniam na nowe i jestem z nich bardzo zadowolona. Srebrne od kompletów tez są super,do duszenia mięsa i warzyw.Mam już taki komplet garnków od prawie 12 lat i jak dotąd się nie zawiodłam. Ale moje są z podwójnym dnem,może jak ktoś ma takie zwykle to nie są tak dobre.
Ja uzywam patelni firmy Berndes,sa bardzo dobre,ale niestety nie najtansze,jedna mam ta vario clik z odpinana raczka gleboka,duza,ciezka i druga mniejsza zwykla ktora sie juz troche wysluzyla ,ale ona ma chyba z 15lat juz.Uzywam rowniez patelni firmy Silit mam mala,srednia i wok,ktore sa rowniez dobra,maja tak jak w patelniach Berndes grubsze dno,co oszczedza nam energie,bo po rozgrzaniu patelni mozemy zmniejszyc temperature.No i w koncu jedna mam z kompletu garnkow AMC ktorej prawie nie uzywalam,bo jakos sie z nia obchodzic za bardzo nie umialam,srebrna z grubym dnem,co normalne w tych garnkach,ale jest bardzo plytka,smaze na niej mieso bez panierki ,bez odrobiny tluszczu i przypraw.A mieso wychodzi z niej soczyste i pomimo braku przypraw jest naprawde dobre.
Właśnie dzisiaj był w TV program o patelniach. Najlepsze są ze stali nierdzewnej. Są odporne na zarysowania i prawie niezniszczalne pod warunkiem, że się je odpowiednio traktuje. Dużym błędem jest lanie zimnej wody na rozgrzaną (każdą) patelnię, bo się wybrzuszają. Dobre są patelnie teflonowe, ale są mało odporne na zarysowania i trzeba stosować do nich np, drewniane łyżki. Podrapany teflon wydziela szkodliwe dla zdrowia substancje. Dobre są patelnie żeliwne, ale ich minusem jest waga. Tyle zapamiętałam :)
Ja mam tefala z czerwonym kółkiem na środku i byłam bardzo zadowolona z tej patelni ok. 3 lat. Teraz kółka już wcale nie widać i leciutko wybrzuszył się środek, ale jeszcze używam. Chociaż za tą cenę powinna być bardziej niezawodna :-(( Mam też małą patelnię teflonową ( najtańszą, jaka była ) od 9 lat i nic jej nie jest ( fakt, że ostatnio mniej używana, ale swoje przeszła ) :-) I jeszcze patelnia do grilowania ( Ikea - coś koło 30 zł ) z odpinaną rączką, którą kocham i stosuję od 2 lat do smażenia na gazie i pieczenia w piekarniku ( wtedy bez rączki ). Tydzień temu kupiłam w tesco bardzo głęboką, 28 cm, z przykrywą za 40 zł z groszami, ale jeszcze nie wiem, jak będzie się sprawować. Mam też kilka patelni, których nie używam i nie wiem dlaczego...
Kochane kobietki dziś rano powiedziałam dość moim starym wydrapanym patelnią z teflonem.
Proszę was o rade czy za ok 100 zł kupię dobrą patelnię???Może być bez pokrywki. ogląałam w sklepach ale wszystkie są takie same tylko cenny kosmiczne.
w hipermarkecie poszukaj. Ja bez problemu kupiłam w carrefurze czy w auchanie patelnię tefala 28cm z tym czerwonym kółeczkiem na środku dna za bodajże 80zł.
i było duuuuuuuuuuużo patelni w cenie poniżej albo ok 100zł. Niekonieczne tefala, ale też wydały się dobre jakościowo - dość grube, dość gruba warstwa teflonu i dobrej grubości dno
kupisz tefala
Ja ostatnio dostalam teflon, nie tefalowy, tescowy bodajze :) Sprawdza sie znakomicie! I kosztowala na pewno mniej niz 100.. I ma pokrywke :)
a co myślicie o patelniach nie-teflonowych np żeliwnych czy takich srebnych jak w komplketach z garnkami??????
ja miałam taką z kompletu z garnkami. Garnki w sumie ok, z patelni nie korzystam w ogóle, bo jest do niczego...
Nieprawda, Patelnia jest super do smażenia jajek na szynce. Trzeba tylko trochę dojść do wprawy. Ja już na innej nie smażę tylko właśnie na tej srebrnej.
Poza tym można robić na niej warzywa na patelnię. U mnie w kuchni jest przydatna i jestem zadowolona.
Mam również 2 z Tefala , używam już szósty rok i również jestem zadowolona ale nie używa ich do smażenia naleśników. Naleśniki smażę na teflonowej ale tańszej .
"Srebrne" w kompletach z garnkami są do niczego(przynajmniej moje ),z żeliwnej korzystam czasami(a jest już wiekowa),ale wolę teflonową i zgadzam się ,że długo nie wytrzymują,bo moja 1 teflonowa "wybrzuszyła"się po roku,2. ma 2 lata i dbam o nią bardziej niż o tą pierwszą,ale i tak niedługo będzie musiała zakończyć swą żywotność.Są to patelnie z Tefala.Też mam zamiar wymienić w przyszłości na tańszy egzemplarz
Zaskoczyłaś mnie ja mam tefala (z odczepianą rączką) już długo i nic mi sie nie wybrzusza, mam też taką bardzo głęboka patelnię z tefala, taki niby garnek ponad rok i też jest ok. Nie dbam o nie jakoś szczególnie, myję ręcznie gąbka (nie mam zmywarki) używam drewnianych łopatek (tak jak do każdej innej patelni) i nic im nie jest. Ja bym tefala polecała z czystym sumieniem.
Ja mam patelniorondel Tefala od 4 lat i oprócz tego, że nie wyglada ładnie bo boki ma trochę przesmazone to nic mu nie dolega a właściwie innego garnka nie uzywam do smażenia i gotowania.
Jeśli piszesz o takim głębokim z pokrywką to ja właśnie zachorowałam na taką i zamierzam sobie sprawić. :):) Byliśmy w markecie ostatnio i zwróciłam na nią uwagę ale wtedy nie byłam zdecydowana czy chcę.
Aguś chciej nie ma nic lepszego do robienia sosów itd...
właśnie mąż dziś pojechał i mi ją kupił :):):)
:)
mnie się wybrzuszył po 10 latach teraz wymieniłam na nowy. Uważam, że po 10 latach miał prawo. Teflon był w stanie nienaruszonym pomimo, że jakoś szczególnie o niego nie dbam. Używałam do przewracania mięsa ostrych widelców itd, Dlatego polecę z czystym sumieniem Tefala.
Natomist kupilam innej firmy patelnie do naleśników ( mam ja około 2 mc) i jest do niczego teflon już schodzi :(( Jak można nazwac to teflonem. jak to mówia co tanie to tanie.
Ja kupiłam parę miesięcy temu patelnię teflonową Ø28 z Auchan-u za 10 zł (słownie: dziesięć złotych) a to dlatego, że moją drogą, tefalowską patelnię bez powodu trafił szlag. Pomimo, że bardzo o nią dbałam (byłam w stanie nawet nie gotować
) wytrzymała 1,5 roku. Dlatego na próbę kupiłam taniochę, żeby zobaczyć ile wytrzyma. Muszę powiedzieć, że jak narazie jestem bardzo zadowolona a gdy się zużyje nie będzi mi żal jej wyrzucić.
Ostatnio na targu widziałam śliczną teflonową, ciężką, dużą, z przykrywką szklaną za 101 zł (sama przykrywka 31 zł).
Popieram pomysl taniej patelni. Moja tania trzyma się b. dobrze już 3 rok
Popieram. Od ok.10 lat używam aluminiowej patelni (dostałem od teściowej która miała ją też ładne kilkanaście lat) ale tylko do naleśników i uważam że teflon mi do tego nie jest potrzebny
Uważm,że kupisz tylko musisz troche pochodzic po sklepach,czy po marketach.Nie zawsze cena swiadczy o jej jakości i itp.Ja mam taka stara patelnie po mojej babci i smaże w niej już 11 lat i jest naprawde super i nie szukam jakis wynalazków z czerwonym punktem itd.Chodź stara to jestem z niej bardzo zadowolona.A wiec kobietko szalej po sklepach napewno coś wybierzesz,pozdrawiam.
Rok temu kupiłam patelnię AMBITION 28 cm. Ma ona perforowane dno, kilka warstw teflonu (co pewnie powoduje, że jest ciężka) i można używać metalowych sztućców, choć na wszelki wypadek używam drewnianych. Koszt zakupu to 83,50 w normalnym sklepie z agd. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. Dostałam też w prezencie taką małą 20 cm emaliowaną z teflonem, z Olkusza, no i niestety jest pomiędzy nimi różnica, oczywiście na korzyść tej pierwszej.
A ja polecam patelnie z Lidla. Miałam drogie teflonowe z Tefala, dbałam o nie bardzo, a i tak długo nie wytrzymały. Kupiłam z oferty lLidla i jestem bardzo zadowolona są jak nowe i dobrze się na nich smaży.
Teraz ciekawią mnie te z Tchibo, które będą w ofercie od środy, nie wiem czy są dobre bo to stal.
Ja natomiast mam dwie patelnie z tefala kupione na Allegro za 120 zł.i Jedną głęboką Berhoffa też ok. 120zł.kupioną też na Allegro.Jestem zadowolona ze wszystkich.Głęboka służy mi do smażenia mięsa i ryb bo nie pryska na kuchenkę a te pozostałe do smażenia placków,naleśników itp.
A ja od lat używam patelni z IKEA. Najtańsze w ofercie ostatnio placiłam za nie 8,50zł. Na kuchence gazowej bez specjalnego dbania o nią wytrzymuje 2lata. Tefal kiedyś spadł mi na ziemie i się odksztalcił z ;;ikeową;; nic się nie dzieje. Dla mnie bomba! Z resztą jak jedziemy do IKEA to kupuję kilka bo moje znajome też sobie je chwalą.
Też mam dobre zdanie na temat tych patelni. Będąc na zakupach IKEI kupiłam patelnię za 8 zł. Fakt, że jest mała, nie wiem dokładnie jakiej średnicy. Nie spodziewałam sie cudów, ale stwierdzilam, że za taką cenę, w razie czego, bez żalu wyrzucę. A tu- niespodzianka- patelnia "działa" bez zarzutów, teflon się trzyma (jak na razie przynajmniej),a od zakupu minęło już kilka m-cy:) Także wg mnie warto.
Ja też :)
Kupuję, za 8 zł, wytrzymuje dwa lata, wyrzucam bez żalu.
Tefala tez kiedyś miałam, jak na tę cenę szybko się zuzyła.
Taką srebrną co w komplecie garnków była tez mam, używam i chwale sobie, ale raczej jej używam do duszenia- znaczy krótko cos mozna obsmazyc, a potem dusić- tak używana jest ok.
I ja również :))
Byłam w piątek w poznańskiej Ikei i kupiłam dwie po 8.99 zł.Kupiłam je po raz drugi .Poprzednia wytrzymała prawie dwa lata.Te patelnie są super!
ja mam juz 5lat zwykla srebna firmy ''wasa'' bardzo jestem z niej zadowolona nic sie nie przypala a jak sie juz przypali to bez problemy wyszoruje druciakiem smazei dusze na niej wszystko myje w zmywarce Mam tez teflonowa ale trzeba uwazac na metalowe lopatki i sztucce a zmywarka tez ja troche zjadla (pisalo ze mozna myc) Ja polecam srebna tylko musi byc dobra
Ja uzywam od około 2-3 lat patelni ze złotą powłoką, chyba teflonową firmy Diamond. Kupowałam w Selgrosie, kosztowała jakies 35 zł, i nic sie z nia nie dzieje. Z takim tradycyjnym teflonem to różnie bywało, być moze nie umiem sie po prostu z nim obchodzić. Tutaj jak narazie jestem bardzo zadowolona.
Ja używam od lat tefala,co kilka lat wymieniam na nowe i jestem z nich bardzo zadowolona.
Srebrne od kompletów tez są super,do duszenia mięsa i warzyw.Mam już taki komplet garnków od prawie 12 lat i jak dotąd się nie zawiodłam.
Ale moje są z podwójnym dnem,może jak ktoś ma takie zwykle to nie są tak dobre.
Ja uzywam patelni firmy Berndes,sa bardzo dobre,ale niestety nie najtansze,jedna mam ta vario clik z odpinana raczka gleboka,duza,ciezka i druga mniejsza zwykla ktora sie juz troche wysluzyla ,ale ona ma chyba z 15lat juz.Uzywam rowniez patelni firmy Silit mam mala,srednia i wok,ktore sa rowniez dobra,maja tak jak w patelniach Berndes grubsze dno,co oszczedza nam energie,bo po rozgrzaniu patelni mozemy zmniejszyc temperature.No i w koncu jedna mam z kompletu garnkow AMC ktorej prawie nie uzywalam,bo jakos sie z nia obchodzic za bardzo nie umialam,srebrna z grubym dnem,co normalne w tych garnkach,ale jest bardzo plytka,smaze na niej mieso bez panierki ,bez odrobiny tluszczu i przypraw.A mieso wychodzi z niej soczyste i pomimo braku przypraw jest naprawde dobre.
Właśnie dzisiaj był w TV program o patelniach. Najlepsze są ze stali nierdzewnej. Są odporne na zarysowania i prawie niezniszczalne pod warunkiem, że się je odpowiednio traktuje. Dużym błędem jest lanie zimnej wody na rozgrzaną (każdą) patelnię, bo się wybrzuszają. Dobre są patelnie teflonowe, ale są mało odporne na zarysowania i trzeba stosować do nich np, drewniane łyżki. Podrapany teflon wydziela szkodliwe dla zdrowia substancje. Dobre są patelnie żeliwne, ale ich minusem jest waga. Tyle zapamiętałam :)
Ja mam tefala z czerwonym kółkiem na środku i byłam bardzo zadowolona z tej patelni ok. 3 lat. Teraz kółka już wcale nie widać i leciutko wybrzuszył się środek, ale jeszcze używam. Chociaż za tą cenę powinna być bardziej niezawodna :-((
Mam też małą patelnię teflonową ( najtańszą, jaka była ) od 9 lat i nic jej nie jest ( fakt, że ostatnio mniej używana, ale swoje przeszła ) :-)
I jeszcze patelnia do grilowania ( Ikea - coś koło 30 zł ) z odpinaną rączką, którą kocham i stosuję od 2 lat do smażenia na gazie i pieczenia w piekarniku ( wtedy bez rączki ).
Tydzień temu kupiłam w tesco bardzo głęboką, 28 cm, z przykrywą za 40 zł z groszami, ale jeszcze nie wiem, jak będzie się sprawować.
Mam też kilka patelni, których nie używam i nie wiem dlaczego...