Forum

Rozmowy wolne i frywolne

A może zainicjować bloga z listą oszustów co nie płacą długów?

  • Autor: Puchatek Data: 2010-03-17 09:42:24

    Nie wiem na ile to by się trzymało litery prawa, ale podobno banki i towarzystwa telefoniczne są w posiadaniu takich list.
    Ktoś kto nie płaci swoich zobowiązań nie ma już szans naciagnąć innych.
    Podobno w USA jeśli zapłacisz mandat drogowy, policja powiadamia o tym twojego ubezpieczyciela, a ten podnosi ci składkę!

  • Autor: monique21 Data: 2010-03-17 12:10:27

    http://www.windykacja.aid.pl/index2.htm

  • Autor: Scooby Data: 2010-03-17 14:55:18

    Wiem tylko,że w Polsce banki maja tzw,czarną listę,jak bierzesz kredyt i go nie spłacasz jesteś wciągnięty na taką listę i przez 10 lat nie dostaniesz żadnego kredytu.Tak słyszałam,a jak jest to niewiem.Moim zdaniem takie osoby biorąc kredyt i go nie spłacają są mało odpowiedzialne.Ja jak biorę to spłacam w terminie a nawet i wcześniej.

  • Autor: erka Data: 2010-03-17 15:59:43

    A propos mandatow, nie do konca jest to prawda. po prostu dostajesz mandat, masz prawo azeby sie z tego mandatu wybronic, jezeli zostajesz uznany winnym, wtedy otrzymujesz punkty karne i automatycznie placisz wieksza stawke.

  • Autor: agik Data: 2010-03-17 16:31:10

    Puchatku jest już coś takiego.
    Nazywa się Krajowy Rejestr Długów. Do rejestru moze zostać wciągniety każdy dłużnik, który ma udokumentowany dług przekraczający - nie wiem dokłądnie, kiedyś to było 200 zł. Dług- cyz np nieuregulowany rachunek za telefon, niezapłaconą fakturę, czy pozyczkę udokumentowaną choćby umową cywilno prawną.
    Jeśli pozyczka nie jest nijak udokumentowana- nei radze próbować publikacji, bo kłopotów sobie narobisz.

    Ja się kiedyś tym interesowałam, bo ilość nieściągniętych płatnosci wobec mojej firmy spowodowała, ze musiałam zwolnić pracowników i ogólnie byłam w niezłych tarapatach. ( klientów oczywiscie straciłam, cżesci pieniedzy nie odzyskałam do tej pory)
    Firma windykacyjna bierze pieniadze z góry, bez wzgledu na efekt- dla mnie takie to było niemozliwe zlecić odzyskiwanie pieniedzy tego rodzaju firmie.
    Postępowanie sadowe trwa dość długo, a poza tym co cwańsi moi dłużnicy płacili mi po 100, czy tam 50 zł miesiecznie i przed sądem wyglada to tak: mają kłopoty, no cóż, czasem bywa, ale mają tez wolę płacenia i mogę im nadmuchać. ( Sąd też) I tak kwotę np 2 tys odzyskiwałam 2 lata.
    Ja próbowałam się też dogadać- i tam, gdzie naprawdę to kłopoty sprawiły, ze te faktury nie były regulowane- rzeczywiście pieniadze odzyskałam. Czasem skutkowało tez postraszenie tym Krajowym Rejestrem. Tylko, że żeby wprowadzać dane do tego rejestru, trzeba wykupić abonamet na minimum kilka miesiecy ( już nie pamietam dokładnie) a miesiećzny abonamet to to kiedyś było przeszło 100 zł miesięcznie ( tez nie pamietam dokładnie)

    Z tych nieodzyskanych wyciagnęłam naukę- nie ma towarowania kogoś "na krechę"... Nauka przeważnie kosztuje. I tak te nieodzyskane pieniadze traktuję. Jako czesne w szkole życia ;))) ale górnolotnie zabrzmiało.

    A może spróbuj postraszyc czarnym PR- em;))) czasem skutkuje. Znaczy możesz rozpowiadać wszem i wobec, ze bedziesz wszystkich ostrzegał przed nierzetelnością tego człowieka.

    Ogólnie, jeśli pożyczka była "na gębę"- to czarno to widzę.
    W końcu trudno jest zawrzeć dżentelmeńską umowę, z kimś, kto nie ejst dżentelmenem, prawda?

  • Autor: Puchatek Data: 2010-03-17 19:54:04

    Jednego nie pojmę nigdy. Mnie nabrał tylko raz i to pod wpływem innych.
    W swoim otoczeniu nadal znajduje te same ofiary!
    Wystarczy, że wytnie swoją skruszoną minkę i już mu podają na tacy wszystko czego sobie zażyczy.
    Taki z niego milaczek

  • Autor: ewka63 Data: 2010-03-17 21:18:53

    Taki jest dlatego bo dobrze sobie zdaje sprawę z tego, że to nie on ma problem tylko oni. A przecież cóż on poradzi na to że inni maja problemy?

  • Autor: kurkuma Data: 2010-03-19 19:16:46

    W Polsce funkcjonują i owszem instytucje deklarujące ściąganie długów typu Krajowy Rejestr Długów, Europejski Rejestr Długów, firmy windykacyjne jak np  Kruk  czy nawet giełda długów. Szkopuł jednak w tym, że z tych instytucji może skorzystać osoba prawna, firma, spółka, ale nie osoba fizyczna jako wierzyciel. Osoby fizyczne są ścigane jako dłużnicy, ale nie są już partnerami jako wierzyciele. Osoba fizyczna jeśli nawet ma wyrok sądowy to praktycznie może skorzystać tylko z pomocy komornika. Z komornikami to prawie jak w totolotku. Owszem, wyrok z klauzulą wykonalności przyjmie, każe zapłacić za rozpoczęcie czynności, każe podać miejsce pracy, źródła dochodu, majątek, numer konta bankowego, numer NIP PESEL, najczęściej nawet wyśle wezwanie do dłużnika. Jeśli dłużnik się nie przestraszy i nie ma stałego źródła dochodu, to najczęściej zapał komornika słabnie. Jeśli zapłaci się dodatkową kasę to, jak to się szumnie nazywa rozpocznie "poszukiwanie majątku dłużnika". W praktyce oznacza to wystąpienie z zapytaniem do urzędu skarbowego, czy z rozliczenia PIT nie ma jakiejś nadpłaty do zwrotu, albo wystawi zapytanie do ZUS. Jak nic nie stwierdzi to umorzy postępowanie - dłużnik niewypłacalny. Czasem jednak, podobnie jak w totolotku - trafi się wygrana i komornik dług odzyska

Przejdź do pełnej wersji serwisu