jak napisałam w tytule, po raz pierwszy zdażyło mi sie zeby wyszedł mi zwazony krem.od lat robie karpatke, budyń był zimny , masło świerze. co moze byc przyczyna tego ze krem sie zważył? jak sie je to nieorzyjemnie "osiada " na podniebieniu, a w kremie widac błyszczące śliskie paseczki i kreseczki"czegos".
nie chciałabym popełnic błędu na przyszłość. co mogłam zrobic nie tak?
Ja pilnuję zawsze by budyń i masło miały jednakową temperaturę. Jeśli krem juz jest zważony, spróbuj przetrzeć go przez sitko, usuniesz w ten sposób grudki.
To budyn oddzielil sie od masla, moze maslo bylo zlej jakosci, albo budyn i maslo mialy rozna temperature.
Taki krem budyniowo maslany mozesz zawsze uratowac. Wloz go do metalowej miski i nad para wodna powoli podgrzewaj caly czas mieszajac az krem bedzie gladki. Ostanio czesto mi sie kremy warzyly, ale zawsze je tak uratowalam. Pozdrawiam.
w tym kremie nie ma grudek,jest gładziutki, jednak bardzo czuc masło,osiada sie na podniebieniu,blee.juz go niestety nie uratuje bo jest w cieście. przypuszczam ze dalam złe masło( za tanie) jakies zwykłe.no trudno.nastepnym razem kupie te co zawsze i moze bedzie ok.dzieki za rady
Jeśli dodawałaś do masy jakiś alkohol, to mogło to być przyczyną. Jeśli dodałaś na przykład pół kieliszka jakiegoś alkoholu i to jeszcze z lodówki, to mogło to być przyczyną.
witajcie
jak napisałam w tytule, po raz pierwszy zdażyło mi sie zeby wyszedł mi zwazony krem.od lat robie karpatke, budyń był zimny , masło świerze. co moze byc przyczyna tego ze krem sie zważył? jak sie je to nieorzyjemnie "osiada " na podniebieniu, a w kremie widac błyszczące śliskie paseczki i kreseczki"czegos".
nie chciałabym popełnic błędu na przyszłość. co mogłam zrobic nie tak?
w kremie widac błyszczące śliskie paseczki i kreseczki"czegos
Myślę, że źle ugotowałaś budyń. Może były grudki, które potem z masłem już się nie roztarły. Bo błyszczące i śliskie to jakby od mąki z budyniu.
Ja pilnuję zawsze by budyń i masło miały jednakową temperaturę. Jeśli krem juz jest zważony, spróbuj przetrzeć go przez sitko, usuniesz w ten sposób grudki.
To budyn oddzielil sie od masla, moze maslo bylo zlej jakosci, albo budyn i maslo mialy rozna temperature.
Taki krem budyniowo maslany mozesz zawsze uratowac. Wloz go do metalowej miski i nad para wodna powoli podgrzewaj caly czas mieszajac az krem bedzie gladki.
Ostanio czesto mi sie kremy warzyly, ale zawsze je tak uratowalam.
Pozdrawiam.
w tym kremie nie ma grudek,jest gładziutki, jednak bardzo czuc masło,osiada sie na podniebieniu,blee.juz go niestety nie uratuje bo jest w cieście. przypuszczam ze dalam złe masło( za tanie) jakies zwykłe.no trudno.nastepnym razem kupie te co zawsze i moze bedzie ok.dzieki za rady
Jeśli dodawałaś do masy jakiś alkohol, to mogło to być przyczyną.
Jeśli dodałaś na przykład pół kieliszka jakiegoś alkoholu i to jeszcze z lodówki, to mogło to być przyczyną.