Wiatm , Mam problem i niewiem jak go rozwiazać, licze na Waszą pomoc.Otóż od 2 tygodni jestem na l4 ktore dziś mi sie kończy ( zapalenie krtani), do pracy nie mam po co wracac bo kierowniczka zapowiedziała że jak tylko wróce na 1 dzień do pracy dostane wypowiedzenie. Żeby było ciekawiej w miedzy czasie okazało sie iż jestem w ciąży , byłam u ginekologa załozył karte ciąży ale zaświadczenie powiedział że wyda dopiero na następnej wizycie czyli 19,04. A ja musze coś zrobić żeby mnie nie zwolnili.Poradzcie coś,bede wdzieczna.
nawet jak dostaniesz wypowiedzenie, lub nawet Cię zwolnią to jak doniesiesz w późniejszym terminie zaświadczenie o ciąży to musza Cię przywrócić do pracy. Jedynie na okresie próbnym nie przekraczającym 3 miesięcy ciąża nie chroni Cię przed zwolnieniem
Pracodawca nie ma prawa zwolnić Cię z pracy dopiero po przedstawieniu zaświadczenia.Chyba masz tylko jedno wyjście iść do jakiegoś lekarza po następne zwolnienie do czasu wystawienia zaświadczenia od swojego ginekologa.Tak mi się wydaje.
A ja poszła bym do ginekologa i powiedziała jak sprawa wygląda i może wystawi ci wcześniej zaświadczenie.A jak nie to po dalsze L4 przedstawiając sytuację .
Ginekolog jakiś nieużyty jest bo niechciał dać ani l4 ani zaświadczenia.Dopiero 19,04 na nastepnej wizycie , teraz jest 9 tydzień, więc skoro jest pewny ciąży bo nawet karte ciąży załozył to czemu nie chce wypisać papierka.Pójdę popołudniu do mojej lekarki 1 kontaktu i powiem jej jak sprawa wygląda mam nadzieje że jest zyciowa i jakoś mi się uda to załatwić.Boje się że jak juz zwolnią to potem to zaświadczenie nic nie pomoze tym bardziej ze dziewczyny ktore pracuja dłużej odemnie mówią ze jak sie chcą kogoś pozbyć to piszą na wypowiedzeniu że niby nieuprzejma byłam dla klientów albo że działałam na szkode zakładu pracy (sklep mięsny). Boje sie tylko żeby lekarka mi nie powiedziała że ciąża to nie choroba i że nawet jak zwolnią a potem dam zaświadczenie to i tak mnie muszą wrócić. Jestem załamana , aż sie boje tej wizyty.Trzymajcie kciuki , i jak macie jeszcze jakieś pomysły jak rozwiązać tą sprawe to piszcie.
A nie możesz iść do innego lekarza ginekologa,ja dostałam zaświadczenie w 6-tym tyg.ciąży,i od razu zapytał czy chcę l4.Praca w sklepie mięsnym jest ciężką pracą, więc dziwie się Twojemu lekarzowi że tak postąpił.Gdy działasz na szkodę firmy mogą Cię zwolnić więc pewnie dlatego idą tym kierunkiem.Lekarka pierwszego kontaktu powinna Cię zrozumieć.trzymam kciuki.
Na dzień dzisiejszy najlepiej dalej zwolnienie ciągnąć.Idz prywatnie do ginekologa i poproś o zaświadczenie o ciąży bez problemu Ci wyda ,porozmawiaj z lekarzem o pracy którą wykonujesz ponarzekaj że ciężko i musisz dzwigać że nerwówka może wyda Ci zwolnienie. Jaką masz umowe o prace?
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Wiatm ,
Mam problem i niewiem jak go rozwiazać, licze na Waszą pomoc.Otóż od 2 tygodni jestem na l4 ktore dziś mi sie kończy ( zapalenie krtani), do pracy nie mam po co wracac bo kierowniczka zapowiedziała że jak tylko wróce na 1 dzień do pracy dostane wypowiedzenie. Żeby było ciekawiej w miedzy czasie okazało sie iż jestem w ciąży , byłam u ginekologa załozył karte ciąży ale zaświadczenie powiedział że wyda dopiero na następnej wizycie czyli 19,04. A ja musze coś zrobić żeby mnie nie zwolnili.Poradzcie coś,bede wdzieczna.
nawet jak dostaniesz wypowiedzenie, lub nawet Cię zwolnią to jak doniesiesz w późniejszym terminie zaświadczenie o ciąży to musza Cię przywrócić do pracy. Jedynie na okresie próbnym nie przekraczającym 3 miesięcy ciąża nie chroni Cię przed zwolnieniem
Pracodawca nie ma prawa zwolnić Cię z pracy dopiero po przedstawieniu zaświadczenia.Chyba masz tylko jedno wyjście iść do jakiegoś lekarza po następne zwolnienie do czasu wystawienia zaświadczenia od swojego ginekologa.Tak mi się wydaje.
A ja poszła bym do ginekologa i powiedziała jak sprawa wygląda i może wystawi ci wcześniej zaświadczenie.A jak nie to po dalsze L4 przedstawiając sytuację .
po prostu idź na dalsze chorobowe do ginekologa troche pościemniaj że masz lekkie krwawienia i boli cię brzuch przy wysiłku.
Ginekolog jakiś nieużyty jest bo niechciał dać ani l4 ani zaświadczenia.Dopiero 19,04 na nastepnej wizycie , teraz jest 9 tydzień, więc skoro jest pewny ciąży bo nawet karte ciąży załozył to czemu nie chce wypisać papierka.Pójdę popołudniu do mojej lekarki 1 kontaktu i powiem jej jak sprawa wygląda mam nadzieje że jest zyciowa i jakoś mi się uda to załatwić.Boje się że jak juz zwolnią to potem to zaświadczenie nic nie pomoze tym bardziej ze dziewczyny ktore pracuja dłużej odemnie mówią ze jak sie chcą kogoś pozbyć to piszą na wypowiedzeniu że niby nieuprzejma byłam dla klientów albo że działałam na szkode zakładu pracy (sklep mięsny). Boje sie tylko żeby lekarka mi nie powiedziała że ciąża to nie choroba i że nawet jak zwolnią a potem dam zaświadczenie to i tak mnie muszą wrócić. Jestem załamana , aż sie boje tej wizyty.Trzymajcie kciuki , i jak macie jeszcze jakieś pomysły jak rozwiązać tą sprawe to piszcie.
A nie możesz iść do innego lekarza ginekologa,ja dostałam zaświadczenie w 6-tym tyg.ciąży,i od razu zapytał czy chcę l4.Praca w sklepie mięsnym jest ciężką pracą, więc dziwie się Twojemu lekarzowi że tak postąpił.Gdy działasz na szkodę firmy mogą Cię zwolnić więc pewnie dlatego idą tym kierunkiem.Lekarka pierwszego kontaktu powinna Cię zrozumieć.trzymam kciuki.
Na dzień dzisiejszy najlepiej dalej zwolnienie ciągnąć.Idz prywatnie do ginekologa i poproś o zaświadczenie o ciąży bez problemu Ci wyda ,porozmawiaj z lekarzem o pracy którą wykonujesz ponarzekaj że ciężko i musisz dzwigać że nerwówka może wyda Ci zwolnienie.
Jaką masz umowe o prace?
Witajcie,
Poszłam do rodzinnego i bez problemu dała mi l4, a na zaświadczenie musze poczekać do następnej wizyty u gin.
Pozdrawiam
3maj się i życzę zdrówka dla Ciebie i maleństwa!!!