Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Praca na zagranicznych komunikatorach

  • Autor: monique21 Data: 2010-03-31 22:05:01

    Od dłuższego czasu zajmuję się aktywnym poszukiwaniem pracy. Na różnych stronach z ofertami pracy znajduję wiele ofert o poszukiwaniu chętnych osób do rozmów na zagranicznych czatach. Zawsze je omijałam, ale w końcu wysłałam zgłoszenie. Dostałam e-mail zwrotny:

    "Witam! Oferuje prace,ktora mozesz wykonywac u siebie w domu.
    Praca przeznaczona jest dla osob uczacych sie i studiujacych,ktore
    sa dyspozycyje 80h w ciagu miesiaca..
    Grafik pracy kazdy ustala indywiudalnie. Warunkiem jest
    przepracowanie 80h w ciagu miesiaca-mozna oczywiscie pracowac
    wiecej:)

    Praca polega tylko i wylacznie na pisaniu na zagranicznych czatach.
    Dla porownania jest to polaczenie naszego skayp'a lub gg -lecz zagraniczne
    komunikatory sa prywatne i platne.

    O czym bedziesz rozmawiala na czacie zalezy tylko od Ciebie.
    Nie masz z gory narzuconej tematyki rozmow.
    Chcialam takze zaznaczyc,ze nie jest to oferta erotyczna zwiazana ze
    striptizem itp.

    Zarobki
    Sa uzaleznione od dlugosci rozmowy.Platna jest kazda sekunda rozmowy.Srednio
    nasi pracownicy zarabiaja 10zl-12zl/h.
    Jednoczesnie mozesz pisac wiecej niz z jedna osoba w tym samym czasie,co
    zwieksza Twoj zarobek;)

    Dodatkowo przewidziane sa premie pieniezne dodawane do
    wyplaty- za wyrobienie duzej ilosci godzin,
    za sumiennosc, dobra prace."

    Wie ktoś może coś więcej na ten temat? Proszę o opinie.

  • Autor: kr0pk4 Data: 2010-04-01 09:04:59

    Hej,

    ja byłam kiedyś na takiej rozmowie. Praca polega na tym, żebyś jak najdłużej przetrzymywała klientów na czacie, bo oni za to płacą.
    Pierwsze co chcieli zrobić to fotkę, żeby mogli ją załączyć do czata. Przeważnie dziewczyny były roznegliżowane.
    A jak chciałam zobaczyć jak pracują powiedzieli mi, że nie mogę patrzeć bo każda indywiduwalnie podchodzi do klienta - co oznaczało, że po prostu się rozbierały.
    Mi też mówiono, że to nic erotycznego ale sama dziewczyna, która przeprowadzała ze mną rozmowę powiedziała, że jej rodzice nie wiedzą w jaki sposób pracuje - także to chyba nie jest normalna praca skoro nie chciała się do niej przyznać.
    Może masz inny przypadek, ale u mnie też pisało praca na zagranicznych czatach. A wyszło takie coś.

Przejdź do pełnej wersji serwisu