Przykre to co teraz powiem (napiszę)...ale z zamiarem odejścia z WŻ noszę się od dawna. Obserwuję nasze forum i dochodzę do wniosku, że schodzi "na psy" Do głosu doszły plotki, kłótnie i gadanie o d*** Maryni. Bo co mnie np. obchodzi, że komuś urodził się wnuk czy co jeszcze gorsze: syn? Na cholerę mi oglądać ich zdjęcia?... Albo, że pani X nie dostała na czas okresu, a pan Y pokłócił się z żoną. NIE !! mówię stanowczo NIE !!!. Najgorsze jest jednak to, że forum straciło (niestety) swój powód do dumy :"POLSKOŚĆ"... Dochodzi do tego, że wkrótce zacznie się tutaj mówić po szwedzku, albo co nie daj Boże po amerykańsku. Gdzie to nasze stare kochane, serdeczne, miłe, przytulne, uduchowione miejsce ? Gdzie ta miła i zawsze sprawiedliwa Wkn? Gdzie ten dumny i wyniosły ale zawsze nobliwy Pampas?....No pytam się ponownie...... GDZIE?.
LUDZIE !!! Uciekajcie póki czas...bo potem będzie za późno !!!!!!!!!!!! Bahus
Cieszę się, że postanowiłeś w końcu podjąć taką decyzję. Postanowiłam zjednoczyć się z Tobą w bólu i również, właśnie dzisiaj, odejść...póki nie jest za późno. .
Nie ochodź !! Zostań !! Czeslaw Jesteśmy tuta jak w rodzinie a w rodzinie ważne są narodziny wnuczki lub syna :-) Choć przyznam się, że niektóre posty też mnie denerwują, ale czytam tylko pierwszy post, a potem cały temat omijam wielkim łukiem.
W zwiazku z tym proponuje wyrzucic zagraniczny element: Tineczke, Lucky, Erke Miauke i wszystkie "nie-Polki", jako szate graficzna proponuje flage bialo-czerwona. Przepisy li i wylacznie polskie, zadne tam zagraniczne, Jako nadzorce polskosci proponuje Mame Rozyczki. Jako pierwszy temat:: "Rola Watykanu w rozbiorach Polski", jak patriotyzm, to patriotyzm
Erko miałam się nie odzywać, ale napiszę co myśle:) bądź tak miła i daj mojej mamie spokój, widzę że lubisz jak na forum są kłótnie. Może Ciebie powinno się wybrać jako nadzorce, jesteś tutaj tak dawno, a moja mama ma kogo nadzorować, nie musi W-żetu. Pozdrawiam i życzę spokojnych Świąt.
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości: > Jag vet att det är ett skämt:))))))Hjärtliga hälsningar ! Po jakiemu to? Na googlu sobie przetłumaczę tylko z jakiego?
I tak nic nie ugotujesz, bo WuŻet przeżywa inwazję porywaczy łącza - siedzimy i patrzymy z Pampasem na wykresy, które już dawno przekroczyły wykupiony przez nas limit, łoj
A ja się zastanawiałam, czy mi czasami laptop nie siada:)) Ciężko stronki się otwierają , ale myślę że jakieś fajne ciacho uda mi się znaleść,a stronka nie zawiedzie:)
Moim zdaniem forum jest od tego żeby pisac o wszystkim,o tym co nas nurtuje itd.Po to jest w końcu forum jakby nie było,co mamy w kółko pisac o jedzeniu ile żeśmy zjedli itd?!Komu nie odpowiada to niech nie zagląda i już,takie jest moje zdanie,ale po co od razu odchodzic z Wielkiego Żarcia?!
Właśnie podjełam decyzję odejścia z forum. Myślę, że wielu osobom ulży na sercu z tego powodu. Jedna z moderatów napisała,że jedynie zaśmiecam jej własność i jestem osobą zbyteczną. Więcej nie chcę cytować tej osoby. Ale powiem publicznie nigdy nie pozwolę się nikomu obrażać, jedynie za to że się ośmieliłam szczerze się wypowiedzieć . Smutne to forum skoro administratorom publicznie można obrażać ludzi. A jeszcze jedna uwaga administratora, nie można pisać na inny temat niż kulinarny, bo to forum o gotowaniu. Nie można dzielić się swoim zdaniem, bo dostanie sie za to. nie można pisać za dużo , bo się zaśmieca forum. Radzę się dostosować do tych wymogów. A pozatym co można, można publicznie ubliżać i oceniać ludzi negatywnie, bo umieją mniej. Ba to tak,jak lekarz wyśmieje swego pacjenta ,że się sam nie leczy, bo jest głupi. Gratuluję forum. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam. A tak poza tym , to na tym forum spotkało mnie wiele miłego, często wspieraliście mnie w ciężkich chwilach, zawsze spotkałam się z wielką serdecznością i pozytywnymi osobami. Jestem za to Wam bardzo wdzięczna. Na razie się nie wyloguję , bo chcem zostawić sobie kontakt prywatny z moimi znajomymi.
Interesujący post. Szczególnie, że administratorów na tym forum jest wyłącznie 2 - Pampas i ja. Administratorom zgłasza się wszelkie naruszenia netykiety czy regulaminu, również wtedy, jeśli naruszenie będzie miało miejsce ze strony moderatorów, czego nie wykluczam. Ale też nie zakładam, że nastąpiło. Nie znam sytuacji, ale czytając Twoje słowa, domyślam się, że i tak jej nie poznam, ponieważ zamiast próbować cokolwiek wyjaśnić, postanowiłaś udzielić się na forum, myląc administratorów z moderatorami i oskarżając licho wie czy słusznie wszystko jedno kogo, byle głośno.
Możesz na Pw wszystko wyjaśnic Wkn, i nie waż się uciekac z Wż :) prześpij się, a jutro znów zaświeci Ci słonko .Wszystko można wyjaśnic , po co zaraz odchodzic? Pozdrawiam:)
Laugasel, powinnaś przeprosic Wkn, bo to nikt z administratorów, a tym bardziej z moderatorów nic złego Ci nie napisał. Wiem że chodzi o wątek Tort dla księdza- gdzie wyraziłaś Ty swoje zdanie i inna użytkowniczka.W ogóle nie wiem, o co te całe obrażanie.
Nie, nie, nie trzeba mnie przepraszać - domyślam się, że Laugasel pomieszały się funkcje na stronie albo może utożsamia moderatorów z administratorami. Zerknę do wątku do tortach dla księży.
Zgadzam się z Tobą, Makusiu. Przejrzałam wątek o tortach dla księży i nie znajduję w nim żadnych ataków na Laugasel. Owszem, miała tam miejsce dyskusja na temat różnicy w estetycznym odbiorze ozdób na torcie, ale nie zawierała żadnych sformułowań obraźliwych. W dodatku nie wypowiadali się w niej moderatorzy, więc nadal nie wiem, o co chodzi. Może nie o ten wątek ani nie o forum. I pewnie się już nie dowiem :) Nie dajmy się zwariować.
Ja do tej osoby napisałam widaomość prywatną, i wtedy mi sie dostało, jaka to ja jestem według tej osoby. Jest mi przykro o tym pisać .Ale napiszę.tu cytat Powturzę po raz kolejny ( bo chyba do Ciebie nie dotarło)
Dopisano 11-06-16 10:22:20:
Ja do tej osoby napisałam widaomość prywatną, i wtedy mi sie dostało, jaka to ja jestem według tej osoby. Jest mi przykro o tym pisać .Ale napiszę.tu cytat Powturzę po raz kolejny ( bo chyba do Ciebie nie dotarło) Irytują mnie osoby nie wnoszące nic poza paplaniem na forum , bez żadnego dorobku , za to mające dożu do powiedzenia w każdym temacie, nawet jeżeli nie mają o czymś pojecia. Każda osoba z forum , która coś robi i chce się z tym podzielić z innymi jest o niebo dla mnie bardziej interesująca niż ty.z prostegom powodu Ona coś robi poza klikaniem. Tu koniec cytatu. Potem jeszcze podobne oipinie na mój temat. I to że jestem uważam się za osobą zarozumiałą i chwalącą się na forum publicznie.Zrobiło mi się przykro,że,ktoś mnie tak ocenia tym bardziej że tu znowu cytat .... Na forum na którym jestem administratorem.... Tu nie podała nazwy forum więć wysnułam wniosek , że jest administratorem na tym forum. I jeżeli nawet administator mnie tak odbiera to zadałam sobie pytanie , Co ja tu robię? Przecież często dzielę sie radami kulinarnymi na forum , podaję czasami przepisy w postach na ciekawe według mnie przepisy, Ja staram się odpowiadać na konkretne pytania , niż pisać nowe przepisy, bo jest ich i tak bardzo dużo. A poza tym , najpierw bym musiała sprawdzić czy nie mam już podobnego przepisu. Bo według mojej skromnej osoby pisania tego samego przepisu , ale pod inny nazwą jest zaśmiecaniem forum. Oczywiście , dla chcącego nic trudnego i to też można pokonać.Ale ja niestety należę , do ludzi, co jak za coś się biorą to muszą zrobić bardzo dobrze. Mam sobie do zarzucenia ten placek z patelni, ale ten przepis był podany tak na próbę. W sumie jestem wdzięczna tej kobiecie,że mi to wypomniała. Ale zrobiła przy tym zbyt dużo mi porzykrości, na którą nie zasłużyłam. Ja jej w niczym nie ubliżyłam. Napisałam swoją opinię , oceniłam pomysł a nie wykonanie, lub osobę , która zrobiła ten tort. I za zostałam nazwana ,,, można se poczytać. Ja jestem osobą,która wie,że można oceniać dane zdarzenie.Ale ocenianie ludzi w sposób krzywdzący i to publicznie uważam, za niestosowne. To nie może byc tak ,że dyrektor firmy nakrzyczy publicznie na sprzątaczkę , bo ona mniej umie od niego. Tu nastąpiła podobna sytuacja. A co się tyczy moich umiejętności, to na pewno mam wiele braków. Ale mam także spory dorobek i wiedzę kulinarną. Ja natomiast jako nastolatka piekłam na zamówienie różne ciasta. Bo uwielbiałam to robić. Moje torty na pewno nie były tak wyszukane jak te na forum, bo to są już często arcydzieła, ale tez były smaczne. A teraz staram się nie piec, bo zbyt utyłam . Wiadomo wiek robi swoje. A że jestem łasuchem to co ja poradzę?. Chociaż ostatnio sporo już schudłam. Po za tym moją kuchnię, a ja kocham Polską kuchnię , chwalą nie tylko Polacy ale i Niemcy, Anglicy i Islandczycy,. Więc beztalenciem nie jestem. Oczywiście są na pewno lepsi ode mnie. i Jest ich bardzo wielu na forum , np, karo co zaskoczyła nas swoimi mięskami.
A decyzję podjełam,bo jeżeli ktoś , kto podaje się za odministratora , pisze mi ,że jestem osobą zbędną na forum to powinnam się do tego dostosować. Nie będę się pchała ,tam gdzie mnie nie chcą.
Przykro mi się z Wami żegnać, ale ja w realu w pracy miałam już podobną sytuację i bardzo to przeżyłam. Może dlatego tak reaguję w tej chwili. Długo dochodziłam do siebie ,po mobinngu w pracy. Teraz wiem oczywiście, że każdy kto znał sytuację był po mojej stronie. i nadal wiele osób nie może uwierzyć ,że już tam nie pracuję ,bo zawsze byłam cenionym pracownikiem i zawsze obsługiwałam ludzi seredzecznie i szybko,Ale teraz kiedy zmieniłam pracę , znowu jestem sobą. I nie pozwolę,żeby ktoś znowu mi dokuczał, nawet gdyby był faktycznie administratorem za, którego się podaje!!!!!!!
Dopisano 11-06-16 10:38:43:
No chyba za mocno pojechałam z tym publicznym ocenianiem. Ale zrobiło mi sie przykro,że ktoś mnie odbiera i tu cytal Irytujące jest to ,że zwykle najwięcej do powiedzenia mają osoby . które nie potrafią nic zrobić lub co najwyżej placek z patelni. koniec cytatu. Ja uważam ,że zanim się wyda taką opinię należy się zastanowić co się pisze. W dalszej cześci wątku , sama twórczyni tego tortu zajeła swoje stanowisko w tej sprawie. Ale na nikogo nie krzyczała. Po jej wypowiedzi, przeprosiłyśmy ją i był by koniec całego zamieszania. Akurat ją bym zrozumiała,żeby jej nerwy poniosły, bo widać ,że się bardzo napracowała i ktoś zle ocenił jej efekt pracy. A że mam talent i kunszt w wykonywaniu tortów , to jeszcze jest osobą roztropną i dobrą. Za całość ma u mnie wieeeelkiego plusa. Mam nadzieję ,że już sie na nas nie gniewa.
Tym bardziej Cię nie rozumiem. Wklejasz jakiś krótki cytat wyrwany z kontekstu, który co prawda nie jest szczególnie szczęśliwie sformułowany, ale też nie zawiera jakichś osobistych ataków, i który na dodatku pochodzi z wiadomości prywatnej, a na forum piszesz, że zostałaś obrażona publicznie. Nie dostrzegam w takim postępowaniu ani logiki ani chęci wyjaśnienia sprawy. Jeśli zdarzy się, że moderator nadużyje swoich uprawnień, zgłasza się sprawę aministratorowi i prosi o wyjaśnienie. Administrator musi poznać historię rozmowy, aby nie być stronniczym. To co robisz jest jak zabawa w ciuciubabkę, w której szturchańce zbierają bogu ducha winni, w całej sprawie (licho wie jakiej) nie biorący udziału.
Litości, Laugasel, przeczytałam Twój dopisek i mogę tylko powtórnie napisać, że podtrzymuję swoje słowa z mojego postu napisanego pół godziny temu. Miałaś utarczkę z jakimś użytkownikiem naszej strony, a przywaliłaś metkę bogu ducha administratorów Wielkiego Żarcia. Wystarczyło, że kliknęłabyś w nick użytkownika - na stronie domowej na czerwono podane są przecież funkcje amininów i modów. Mogę tylko napisać, że jest mi przykro, że nie umiesz inaczej załatwić problemu niż niesprawiedliwie generalizując i oskarżając niełaściwe osoby. W ogóle nie powinny mieć miejsca żadne oskarżenia, tylko próba wyjaśnienia sytuacji za pomocą rozsądnych środków. Porównania do dyrektowa, który krzyczy na sprzątaczkę są co najmniej nie na miejscu, bo nic takiego tu nie zaszło. Ze swojej strony w tej absurdalnej sprawy nie mogę nic zrobić, ponieważ odnoszę wrażenie, że nie zauważyłaś w emocjach, jak bezsensowne wnioski wysnułaś podczas swojego "dochodzenia" i jak bardzo nie pozwalasz administratorom Wielkiego Żarcia właściwie zareagować w tajemniczej sprawie.
Ja wszytko rozumiem,ale to ta osoba podała się sama za administratora , więc nie pomyślałam ,żeby to sprawdzić. Faktycznie mój błąd.. Więc może temu tak zareagowałam. Ja nie znam się na technicznych sprawach tego forum.Właśnie dlatego , aby nie robić burzy w szklance wody , napisałam prywatnie do tej osoby. Uważałam,że tak będzie najlepiej wyjaśnić całą tę sytuację. A swoją drogą, czy podawanie się za administratora dobrze świadczy o tej osobie?
Jeżeli obraziłam administratorów , to oczywiście przepraszam wszystkich, bo jak do tej pory ze strony innych użytkowników nigdy nic przykrego mnie nie spotkało. Czasami miałyśmy inne zdanie na jakiś temat, ale zawsze bardzo szybko dochodziłyśmy do zrozumienia , Tak jak pisałam poprzednio społeczność tego forum już nie raz okazywała wiele ciepła i zrozumienia. Więc szokiem była dla mnie ta prywatna wypowiedz pseudo admninistratora.
Laugasel, nie ma sprawy, ja się nie gniewam i nie trzeba mnie przepraszać, ale i tak dziękuję Ci za ten post przed chwilą - jak widać, przy odrobienie cierpliwości wiele rzeczy można wyjaśnić i nagle wszystko zaczynamy widzieć w nowym świetle. Z tego, co się dowiedziałam Makusia i Toffik również nie są na Ciebie złe za całe zamieszanie - takie rzeczy się zdarzają.
I szkoda, żeby taka fajna osoba i tak wartościowa (wiele osób to potwierdzi!!!!) odeszła... Jest tu wiele osób, które Cię lubią, nawet BARDZO, BARDZO lubią... zostań dla nich! :)
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa. Właśnie przed chwilą zaprosiła mnie do siebie moja przyjaciółka Aldis i bardzo prosiła,żebym przyszła dziś do niej. Chyba ktoś nade mną czuwa. Bardzo się cieszę ,że są na forum ludzie , którzy mnie lubią.
Laugasel, rzeczywiście bardzo przeżywasz. Wydaje mi się, ze wiem, o co chodzi i o kogo chodzi i jaki watek. Osoba, która do Ciebie pisała, rzeczywiście administruje forum. ALE NIE TYM ( nie Wielkim Żarciem). Najwyraźniej doszło do jakiegoś nieporozumienia.
A teraz, chciałabym żebyś popatrzyła na to z innej strony: wyraziłysmy się ( ja też brałam udział w tamtym watku i zdaje się, miałyśmy jedno zdanie) krytycznie o torcie, autora tortu miało prawo to tak samo zaboleć, jak Ciebie słowa z prywatnej wiadomosci. No moje oko jest równo po szlagu ( tak się na Śląsku mówi), dlatego chciałam Ci zaproponować, żebyś na chwilę zapomniała o tej nieszczesnej PW, a popatrzyła na innych uzytkowników, którzy Cię lubią, lubią z Tobą rozmawiać i chcą żebyś tu była. Może rozsadniej byłoby, gdyby po prostu uznać, zę Z JEDNĄ OSOBĄ nie jest Ci po drodze, niż żegnac ileś lubianych i cenionych osób.
Wdech- wydech, wdech- wydech...
No :)
Będzie dobrze. "Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził" ( tak też się mówi na Ślasku)
A ja zobaczyłam tytuł wątku i pomyslałam: no zwariowało chłopisko. Sorry Bahusku :))))
Laugasel, nie myl jednej osoby z forum, z opinią wszystkich innych. Pomyśl, skoro ta osoba nie napisała tego na forum publicznym, to znaczy, że nie ma odwagi powiedzieć tego wszystkiego, bojąc się że zostanie na forum np. wyśmiana. Nie wnikam w to kto to może być i kto jest gdzieś tam jakimś administratorem ( albo ma na takiego ambicje), wyjaśnij tę sprawę najlepiej z naszymi Administratorami, bo są to osoby, którym na prawdę zależy na atmosferze naszego forum.
I zostań z nami :) Co do Twojego placka, to zajrzałam i ma same pochlebne opinie, więc też nie wiem o co kaman :))) I nawet go zrobię sobie na spróbowanie, bo ziemniorki uwielbiam pod każdą postacią :)))
Dzięki za dobre słowa. I tak mój placek z patelni stał się slawny. Ba powiem więcej to nie jest mój przepis, tylko mojej znajomej. Oczywiście ja najpierw ją spytałam o zgodę na podanie tego przepisu. Ale placek ma jedną wadę , co już pisalam, Na cienkiej patelni nie wyjdzie taki dobry, Patelnia musi mieć grube dno. Albo jesli się takieij patelni nie ma to można go dopiec w piekarniku. Tak jest w orginalnym przepisie, Ja go tylko zmodyfikowałam. Cała sytuacja nie była miła, ale i ja wyciągnełam z niej wnioski. Mam świetny przepis na lody w torcie, w kształcie kopuły o smaku czekoladowym, To znaczy dosłownie,że lody są w środku tortu, a wykonanie jest tylko za pierwszym razem trochę dziwne i niejasne.Jeżeli chcecie to już się zmobilizuję i go zrobię, żeby mieć zdjęcia i podać do w przepisach.. Ale kto mnie powtrzyma od żarcia jego? Ale czy macie na taki tort ochotę?
Zrób ten tort, zjedz kawałeczek, resztą obdziel innych, wstaw przepis i zdjęcia i nie przejmuj się osobami, które nie tak dawno też wiele nie umiały, a teraz woda sodowa uderza do głowy.
Może nie ciągnijmy tego tematu dalej, przecież nie znamy szczegółów i może nie powinniśmy ich znać - czasem drobne nieporozumienie czy źle lub zbyt ostro sformułowana myśl rośnie do rozmiarów gigantycznej złośliwości czy niesprawiedliwości. A naprawdę jest niefortunnym poczatkiem dyskusji kilku osób - za każdą ktoś staje w obronie i na koniec mamy małą wojnę rozpętaną bez sensu :) Więc lepiej ciiiiiiiiiiiiiii idziemy sobie na tort z lodami, lody bez tortu lub tort bez lodów :D
Nie wnikam w sens Twojej decyzji, pytam tylko dlaczego wygrzebałaś mój wątek "primaaprilisowy" z zeszłego roku?. Trzeba było założyć własny. Mój był żartem i Twoje poważne sprawy nie powinny się w nim znaleźć...Wiem, nie przeczytałaś daty...
Dzisiaj weszłam na forum tylko dlatego , żeby zobaczyć coś nawywijał Bahusie i oczywiście nie zawiodłam się na Tobie, eh zawsze mogę na Ciebie liczyć, ide z Tobą obojętnie gdzie...
Przykre to co teraz powiem (napiszę)...ale z zamiarem odejścia z WŻ noszę się od dawna. Obserwuję nasze forum i dochodzę do wniosku, że schodzi "na psy" Do głosu doszły plotki, kłótnie i gadanie o d*** Maryni. Bo co mnie np. obchodzi, że komuś urodził się wnuk czy co jeszcze gorsze: syn? Na cholerę mi oglądać ich zdjęcia?... Albo, że pani X nie dostała na czas okresu, a pan Y pokłócił się z żoną. NIE !! mówię stanowczo NIE !!!.
Najgorsze jest jednak to, że forum straciło (niestety) swój powód do dumy :"POLSKOŚĆ"... Dochodzi do tego, że wkrótce zacznie się tutaj mówić po szwedzku, albo co nie daj Boże po amerykańsku. Gdzie to nasze stare kochane, serdeczne, miłe, przytulne, uduchowione miejsce ? Gdzie ta miła i zawsze sprawiedliwa Wkn? Gdzie ten dumny i wyniosły ale zawsze nobliwy Pampas?....No pytam się ponownie...... GDZIE?.
LUDZIE !!! Uciekajcie póki czas...bo potem będzie za późno !!!!!!!!!!!!
Bahus
po islandzku też zaczniemy :)
Cieszę się, że postanowiłeś w końcu podjąć taką decyzję. Postanowiłam zjednoczyć się z Tobą w bólu i również, właśnie dzisiaj, odejść...póki nie jest za późno.
.
Nie ochodź !! Zostań !!
Czeslaw
Jesteśmy tuta jak w rodzinie a w rodzinie ważne są narodziny wnuczki lub syna :-)
Choć przyznam się, że niektóre posty też mnie denerwują, ale czytam tylko pierwszy post, a potem cały temat omijam wielkim łukiem.
W zwiazku z tym proponuje wyrzucic zagraniczny element: Tineczke, Lucky, Erke Miauke i wszystkie "nie-Polki", jako szate graficzna proponuje flage bialo-czerwona. Przepisy li i wylacznie polskie, zadne tam zagraniczne, Jako nadzorce polskosci proponuje Mame Rozyczki.
Jako pierwszy temat:: "Rola Watykanu w rozbiorach Polski", jak patriotyzm, to patriotyzm
Erko miałam się nie odzywać, ale napiszę co myśle:) bądź tak miła i daj mojej mamie spokój, widzę że lubisz jak na forum są kłótnie.
Może Ciebie powinno się wybrać jako nadzorce, jesteś tutaj tak dawno, a moja mama ma kogo nadzorować, nie musi W-żetu. Pozdrawiam i życzę spokojnych Świąt.
ej ej, panna, miej trochę dystansu :). Toć to wszystko żarty :)
Może żarty, a może nie :) zależy jak kto odbiera. Ja odebrałam stosownie do wieku, wcale mi się to nie spodobało, chyba miało prawo, prawda?
No wlasnie caly problem to ten Twoj wiek.
Czy Ty rozumiesz co to jest zart?
I troche szacunku.
E. po prostu tragedia...
Jag vet att det är ett skämt:))))))
Hjärtliga hälsningar !
Cokolwiek to znaczy, zwiewajta, ile macie sił ! :) Razem z dziadkiem Bahusem ! ;) :)
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:

> Jag vet att det är ett skämt:))))))Hjärtliga hälsningar !
Det är inte ett skämt, är det första April...
Bahus
Prawie poprawnie:)
................., det är första April:))))
Questa risposta mi e' piacuta di piu'!!!! Bello bello! Troppi stranieri anche qui! E viva nazionalizmo in versione provinziale ;)
Der Bahus nimmt uns auf dem Arm... :-)
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> Jag vet att det är ett skämt:))))))Hjärtliga hälsningar !
Po jakiemu to? Na googlu sobie przetłumaczę tylko z jakiego?
Po szwedzku:)
Ty Dziadu Dyngusowy, Ty... :D Trza Cię bukszpanem wychłostać za te przewrotki , ot co.
:) Gleðilega páska :)
Użytkownik miauka napisał w wiadomości:

> :) Gleðilega páska :)
W wolnym tłumaczeniu..:."nie widziała d*** paska" tak?
Bahus
a widziała... ale dawno :)
Głos rozsądku! :) Tak uciekajmy póki czas! Wszystkich użytkowników zagranicznych należy zbanować i tyle:)
Uciekam!!!!
Na 5minut co prawda bo bez WŻ to ja nic nie ugotuję na święta...
I tak nic nie ugotujesz, bo WuŻet przeżywa inwazję porywaczy łącza - siedzimy i patrzymy z Pampasem na wykresy, które już dawno przekroczyły wykupiony przez nas limit, łoj
robicie z igły widły WESOŁEGO ALLELUJA
Ech... a miałam nadzieję, że wszyscy się postanowią ewakuować chociaż na 5 minut i miałabym WŻ tylko dla siebie. :)
A ja się zastanawiałam, czy mi czasami laptop nie siada:)) Ciężko stronki się otwierają , ale myślę że jakieś fajne ciacho uda mi się znaleść,a stronka nie zawiedzie:)
To pewnie w tym tkwi przyczyna powolnego otwierania strony WŻ i wolnej na niej pracy.
Mydlisz ludziom oczy, zwiewasz bo ludziom na PW nie odpowiadasz!!!
Użytkownik CZOS napisał w wiadomości:
> Mydlisz ludziom oczy, zwiewasz bo ludziom na PW nie odpowiadasz!!!
A co to jest "PW"?.....
To co do Ciebie wysłałem jak Cię nie było (prywatna wiadomość)
Znowu odchodzisz???? Wreszcie
Moim zdaniem forum jest od tego żeby pisac o wszystkim,o tym co nas nurtuje itd.Po to jest w końcu forum jakby nie było,co mamy w kółko pisac o jedzeniu ile żeśmy zjedli itd?!Komu nie odpowiada to niech nie zagląda i już,takie jest moje zdanie,ale po co od razu odchodzic z Wielkiego Żarcia?!
Prima Aprilis :)
To chyba nie do mnie ten prima aprilis wyslij to Bahusowi.
Właśnie podjełam decyzję odejścia z forum. Myślę, że wielu osobom ulży na sercu z tego powodu. Jedna z moderatów napisała,że jedynie zaśmiecam jej własność i jestem osobą zbyteczną. Więcej nie chcę cytować tej osoby. Ale powiem publicznie nigdy nie pozwolę się nikomu obrażać, jedynie za to że się ośmieliłam szczerze się wypowiedzieć . Smutne to forum skoro administratorom publicznie można obrażać ludzi. A jeszcze jedna uwaga administratora, nie można pisać na inny temat niż kulinarny, bo to forum o gotowaniu. Nie można dzielić się swoim zdaniem, bo dostanie sie za to. nie można pisać za dużo , bo się zaśmieca forum. Radzę się dostosować do tych wymogów. A pozatym co można, można publicznie ubliżać i oceniać ludzi negatywnie, bo umieją mniej. Ba to tak,jak lekarz wyśmieje swego pacjenta ,że się sam nie leczy, bo jest głupi. Gratuluję forum.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam. A tak poza tym , to na tym forum spotkało mnie wiele miłego, często wspieraliście mnie w ciężkich chwilach, zawsze spotkałam się z wielką serdecznością i pozytywnymi osobami. Jestem za to Wam bardzo wdzięczna. Na razie się nie wyloguję , bo chcem zostawić sobie kontakt prywatny z moimi znajomymi.
Smutno mi bardzo....
Interesujący post. Szczególnie, że administratorów na tym forum jest wyłącznie 2 - Pampas i ja. Administratorom zgłasza się wszelkie naruszenia netykiety czy regulaminu, również wtedy, jeśli naruszenie będzie miało miejsce ze strony moderatorów, czego nie wykluczam. Ale też nie zakładam, że nastąpiło.
Nie znam sytuacji, ale czytając Twoje słowa, domyślam się, że i tak jej nie poznam, ponieważ zamiast próbować cokolwiek wyjaśnić, postanowiłaś udzielić się na forum, myląc administratorów z moderatorami i oskarżając licho wie czy słusznie wszystko jedno kogo, byle głośno.
Możesz na Pw wszystko wyjaśnic Wkn, i nie waż się uciekac z Wż :) prześpij się, a jutro znów zaświeci Ci słonko .Wszystko można wyjaśnic , po co zaraz odchodzic?
Pozdrawiam:)
Laugasel, powinnaś przeprosic Wkn, bo to nikt z administratorów, a tym bardziej z moderatorów nic złego Ci nie napisał.
Wiem że chodzi o wątek Tort dla księdza- gdzie wyraziłaś Ty swoje zdanie i inna użytkowniczka.W ogóle nie wiem, o co te całe obrażanie.
Nie, nie, nie trzeba mnie przepraszać - domyślam się, że Laugasel pomieszały się funkcje na stronie albo może utożsamia moderatorów z administratorami. Zerknę do wątku do tortach dla księży.
Laugasel, nie uważasz że było by na miejscu wytłumaczenie całej tej sytuacji? Oskarżasz adminów i moderatorów, bez żadnych konkretów, to nie fer...
Zgadzam się z Tobą, Makusiu.
Przejrzałam wątek o tortach dla księży i nie znajduję w nim żadnych ataków na Laugasel. Owszem, miała tam miejsce dyskusja na temat różnicy w estetycznym odbiorze ozdób na torcie, ale nie zawierała żadnych sformułowań obraźliwych. W dodatku nie wypowiadali się w niej moderatorzy, więc nadal nie wiem, o co chodzi. Może nie o ten wątek ani nie o forum. I pewnie się już nie dowiem :)
Nie dajmy się zwariować.
Ja do tej osoby napisałam widaomość prywatną, i wtedy mi sie dostało, jaka to ja jestem według tej osoby. Jest mi przykro o tym pisać .Ale napiszę.tu cytat Powturzę po raz kolejny ( bo chyba do Ciebie nie dotarło)
Dopisano 11-06-16 10:22:20:
Ja do tej osoby napisałam widaomość prywatną, i wtedy mi sie dostało, jaka to ja jestem według tej osoby. Jest mi przykro o tym pisać .Ale napiszę.tu cytat Powturzę po raz kolejny ( bo chyba do Ciebie nie dotarło) Irytują mnie osoby nie wnoszące nic poza paplaniem na forum , bez żadnego dorobku , za to mające dożu do powiedzenia w każdym temacie, nawet jeżeli nie mają o czymś pojecia. Każda osoba z forum , która coś robi i chce się z tym podzielić z innymi jest o niebo dla mnie bardziej interesująca niż ty.z prostegom powodu Ona coś robi poza klikaniem. Tu koniec cytatu. Potem jeszcze podobne oipinie na mój temat. I to że jestem uważam się za osobą zarozumiałą i chwalącą się na forum publicznie.Zrobiło mi się przykro,że,ktoś mnie tak ocenia tym bardziej że tu znowu cytat .... Na forum na którym jestem administratorem.... Tu nie podała nazwy forum więć wysnułam wniosek , że jest administratorem na tym forum. I jeżeli nawet administator mnie tak odbiera to zadałam sobie pytanie , Co ja tu robię? Przecież często dzielę sie radami kulinarnymi na forum , podaję czasami przepisy w postach na ciekawe według mnie przepisy, Ja staram się odpowiadać na konkretne pytania , niż pisać nowe przepisy, bo jest ich i tak bardzo dużo. A poza tym , najpierw bym musiała sprawdzić czy nie mam już podobnego przepisu. Bo według mojej skromnej osoby pisania tego samego przepisu , ale pod inny nazwą jest zaśmiecaniem forum. Oczywiście , dla chcącego nic trudnego i to też można pokonać.Ale ja niestety należę , do ludzi, co jak za coś się biorą to muszą zrobić bardzo dobrze. Mam sobie do zarzucenia ten placek z patelni, ale ten przepis był podany tak na próbę. W sumie jestem wdzięczna tej kobiecie,że mi to wypomniała. Ale zrobiła przy tym zbyt dużo mi porzykrości, na którą nie zasłużyłam. Ja jej w niczym nie ubliżyłam. Napisałam swoją opinię , oceniłam pomysł a nie wykonanie, lub osobę , która zrobiła ten tort. I za zostałam nazwana ,,, można se poczytać. Ja jestem osobą,która wie,że można oceniać dane zdarzenie.Ale ocenianie ludzi w sposób krzywdzący i to publicznie uważam, za niestosowne. To nie może byc tak ,że dyrektor firmy nakrzyczy publicznie na sprzątaczkę , bo ona mniej umie od niego. Tu nastąpiła podobna sytuacja. A co się tyczy moich umiejętności, to na pewno mam wiele braków. Ale mam także spory dorobek i wiedzę kulinarną. Ja natomiast jako nastolatka piekłam na zamówienie różne ciasta. Bo uwielbiałam to robić. Moje torty na pewno nie były tak wyszukane jak te na forum, bo to są już często arcydzieła, ale tez były smaczne. A teraz staram się nie piec, bo zbyt utyłam . Wiadomo wiek robi swoje. A że jestem łasuchem to co ja poradzę?. Chociaż ostatnio sporo już schudłam. Po za tym moją kuchnię, a ja kocham Polską kuchnię , chwalą nie tylko Polacy ale i Niemcy, Anglicy i Islandczycy,. Więc beztalenciem nie jestem. Oczywiście są na pewno lepsi ode mnie. i Jest ich bardzo wielu na forum , np, karo co zaskoczyła nas swoimi mięskami.A decyzję podjełam,bo jeżeli ktoś , kto podaje się za odministratora , pisze mi ,że jestem osobą zbędną na forum to powinnam się do tego dostosować. Nie będę się pchała ,tam gdzie mnie nie chcą.
Przykro mi się z Wami żegnać, ale ja w realu w pracy miałam już podobną sytuację i bardzo to przeżyłam. Może dlatego tak reaguję w tej chwili. Długo dochodziłam do siebie ,po mobinngu w pracy. Teraz wiem oczywiście, że każdy kto znał sytuację był po mojej stronie. i nadal wiele osób nie może uwierzyć ,że już tam nie pracuję ,bo zawsze byłam cenionym pracownikiem i zawsze obsługiwałam ludzi seredzecznie i szybko,Ale teraz kiedy zmieniłam pracę , znowu jestem sobą.
I nie pozwolę,żeby ktoś znowu mi dokuczał, nawet gdyby był faktycznie administratorem za, którego się podaje!!!!!!!
Dopisano 11-06-16 10:38:43:
No chyba za mocno pojechałam z tym publicznym ocenianiem. Ale zrobiło mi sie przykro,że ktoś mnie odbiera i tu cytal Irytujące jest to ,że zwykle najwięcej do powiedzenia mają osoby . które nie potrafią nic zrobić lub co najwyżej placek z patelni. koniec cytatu. Ja uważam ,że zanim się wyda taką opinię należy się zastanowić co się pisze. W dalszej cześci wątku , sama twórczyni tego tortu zajeła swoje stanowisko w tej sprawie. Ale na nikogo nie krzyczała. Po jej wypowiedzi, przeprosiłyśmy ją i był by koniec całego zamieszania. Akurat ją bym zrozumiała,żeby jej nerwy poniosły, bo widać ,że się bardzo napracowała i ktoś zle ocenił jej efekt pracy. A że mam talent i kunszt w wykonywaniu tortów , to jeszcze jest osobą roztropną i dobrą. Za całość ma u mnie wieeeelkiego plusa. Mam nadzieję ,że już sie na nas nie gniewa.Tym bardziej Cię nie rozumiem. Wklejasz jakiś krótki cytat wyrwany z kontekstu, który co prawda nie jest szczególnie szczęśliwie sformułowany, ale też nie zawiera jakichś osobistych ataków, i który na dodatku pochodzi z wiadomości prywatnej, a na forum piszesz, że zostałaś obrażona publicznie. Nie dostrzegam w takim postępowaniu ani logiki ani chęci wyjaśnienia sprawy. Jeśli zdarzy się, że moderator nadużyje swoich uprawnień, zgłasza się sprawę aministratorowi i prosi o wyjaśnienie. Administrator musi poznać historię rozmowy, aby nie być stronniczym.
To co robisz jest jak zabawa w ciuciubabkę, w której szturchańce zbierają bogu ducha winni, w całej sprawie (licho wie jakiej) nie biorący udziału.
Litości, Laugasel, przeczytałam Twój dopisek i mogę tylko powtórnie napisać, że podtrzymuję swoje słowa z mojego postu napisanego pół godziny temu. Miałaś utarczkę z jakimś użytkownikiem naszej strony, a przywaliłaś metkę bogu ducha administratorów Wielkiego Żarcia. Wystarczyło, że kliknęłabyś w nick użytkownika - na stronie domowej na czerwono podane są przecież funkcje amininów i modów. Mogę tylko napisać, że jest mi przykro, że nie umiesz inaczej załatwić problemu niż niesprawiedliwie generalizując i oskarżając niełaściwe osoby. W ogóle nie powinny mieć miejsca żadne oskarżenia, tylko próba wyjaśnienia sytuacji za pomocą rozsądnych środków.
Porównania do dyrektowa, który krzyczy na sprzątaczkę są co najmniej nie na miejscu, bo nic takiego tu nie zaszło.
Ze swojej strony w tej absurdalnej sprawy nie mogę nic zrobić, ponieważ odnoszę wrażenie, że nie zauważyłaś w emocjach, jak bezsensowne wnioski wysnułaś podczas swojego "dochodzenia" i jak bardzo nie pozwalasz administratorom Wielkiego Żarcia właściwie zareagować w tajemniczej sprawie.
Ja wszytko rozumiem,ale to ta osoba podała się sama za administratora , więc nie pomyślałam ,żeby to sprawdzić. Faktycznie mój błąd.. Więc może temu tak zareagowałam. Ja nie znam się na technicznych sprawach tego forum.Właśnie dlatego , aby nie robić burzy w szklance wody , napisałam prywatnie do tej osoby. Uważałam,że tak będzie najlepiej wyjaśnić całą tę sytuację. A swoją drogą, czy podawanie się za administratora dobrze świadczy o tej osobie?
Jeżeli obraziłam administratorów , to oczywiście przepraszam wszystkich, bo jak do tej pory ze strony innych użytkowników nigdy nic przykrego mnie nie spotkało. Czasami miałyśmy inne zdanie na jakiś temat, ale zawsze bardzo szybko dochodziłyśmy do zrozumienia , Tak jak pisałam poprzednio społeczność tego forum już nie raz okazywała wiele ciepła i zrozumienia. Więc szokiem była dla mnie ta prywatna wypowiedz pseudo admninistratora.
Laugasel, nie ma sprawy, ja się nie gniewam i nie trzeba mnie przepraszać, ale i tak dziękuję Ci za ten post przed chwilą - jak widać, przy odrobienie cierpliwości wiele rzeczy można wyjaśnić i nagle wszystko zaczynamy widzieć w nowym świetle. Z tego, co się dowiedziałam Makusia i Toffik również nie są na Ciebie złe za całe zamieszanie - takie rzeczy się zdarzają.
No i wszystko dobrze się skończyło. Laugasel, wykasuj tę denerwującą Cię wiadomość z PW i ciesz się Wielkim Żarciem. Szkoda czasu na "kruszenie kopii"
I szkoda, żeby taka fajna osoba i tak wartościowa (wiele osób to potwierdzi!!!!) odeszła... Jest tu wiele osób, które Cię lubią, nawet BARDZO, BARDZO lubią... zostań dla nich! :)
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa. Właśnie przed chwilą zaprosiła mnie do siebie moja przyjaciółka Aldis i bardzo prosiła,żebym przyszła dziś do niej. Chyba ktoś nade mną czuwa. Bardzo się cieszę ,że są na forum ludzie , którzy mnie lubią.
Laugasel, rzeczywiście bardzo przeżywasz.
Wydaje mi się, ze wiem, o co chodzi i o kogo chodzi i jaki watek.
Osoba, która do Ciebie pisała, rzeczywiście administruje forum. ALE NIE TYM ( nie Wielkim Żarciem).
Najwyraźniej doszło do jakiegoś nieporozumienia.
A teraz, chciałabym żebyś popatrzyła na to z innej strony: wyraziłysmy się ( ja też brałam udział w tamtym watku i zdaje się, miałyśmy jedno zdanie) krytycznie o torcie, autora tortu miało prawo to tak samo zaboleć, jak Ciebie słowa z prywatnej wiadomosci.
No moje oko jest równo po szlagu ( tak się na Śląsku mówi), dlatego chciałam Ci zaproponować, żebyś na chwilę zapomniała o tej nieszczesnej PW, a popatrzyła na innych uzytkowników, którzy Cię lubią, lubią z Tobą rozmawiać i chcą żebyś tu była.
Może rozsadniej byłoby, gdyby po prostu uznać, zę Z JEDNĄ OSOBĄ nie jest Ci po drodze, niż żegnac ileś lubianych i cenionych osób.
Wdech- wydech, wdech- wydech...
No :)
Będzie dobrze.
"Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził" ( tak też się mówi na Ślasku)
A ja zobaczyłam tytuł wątku i pomyslałam: no zwariowało chłopisko. Sorry Bahusku :))))
Laugasel, nie myl jednej osoby z forum, z opinią wszystkich innych. Pomyśl, skoro ta osoba nie napisała tego na forum publicznym, to znaczy, że nie ma odwagi powiedzieć tego wszystkiego, bojąc się że zostanie na forum np. wyśmiana. Nie wnikam w to kto to może być i kto jest gdzieś tam jakimś administratorem ( albo ma na takiego ambicje), wyjaśnij tę sprawę najlepiej z naszymi Administratorami, bo są to osoby, którym na prawdę zależy na atmosferze naszego forum.
I zostań z nami :) Co do Twojego placka, to zajrzałam i ma same pochlebne opinie, więc też nie wiem o co kaman :))) I nawet go zrobię sobie na spróbowanie, bo ziemniorki uwielbiam pod każdą postacią :)))
Ewka, Laugasel i Wkn wszystko już sobie wyjaśniły
no i oki :)
Dzięki za dobre słowa. I tak mój placek z patelni stał się slawny. Ba powiem więcej to nie jest mój przepis, tylko mojej znajomej. Oczywiście ja najpierw ją spytałam o zgodę na podanie tego przepisu. Ale placek ma jedną wadę , co już pisalam, Na cienkiej patelni nie wyjdzie taki dobry, Patelnia musi mieć grube dno. Albo jesli się takieij patelni nie ma to można go dopiec w piekarniku. Tak jest w orginalnym przepisie, Ja go tylko zmodyfikowałam. Cała sytuacja nie była miła, ale i ja wyciągnełam z niej wnioski. Mam świetny przepis na lody w torcie, w kształcie kopuły o smaku czekoladowym, To znaczy dosłownie,że lody są w środku tortu, a wykonanie jest tylko za pierwszym razem trochę dziwne i niejasne.Jeżeli chcecie to już się zmobilizuję i go zrobię, żeby mieć zdjęcia i podać do w przepisach.. Ale kto mnie powtrzyma od żarcia jego? Ale czy macie na taki tort ochotę?
Zrób ten tort, zjedz kawałeczek, resztą obdziel innych, wstaw przepis i zdjęcia i nie przejmuj się osobami, które nie tak dawno też wiele nie umiały, a teraz woda sodowa uderza do głowy.
Może nie ciągnijmy tego tematu dalej, przecież nie znamy szczegółów i może nie powinniśmy ich znać - czasem drobne nieporozumienie czy źle lub zbyt ostro sformułowana myśl rośnie do rozmiarów gigantycznej złośliwości czy niesprawiedliwości. A naprawdę jest niefortunnym poczatkiem dyskusji kilku osób - za każdą ktoś staje w obronie i na koniec mamy małą wojnę rozpętaną bez sensu :)
Więc lepiej ciiiiiiiiiiiiiii
idziemy sobie na tort z lodami, lody bez tortu lub tort bez lodów :D
Już napisałam ten przepis jako Lody w torcie, ale nie jest ani precyzyjny , ani ze zdjęciami, Postaram się to szybko zmienić.
Zmieniaj co chcesz, ale w ulubionych i tak wyląduje! Placek z patelni juz tam jest...mniam!
Pozdrawiam!
Nie wnikam w sens Twojej decyzji, pytam tylko dlaczego wygrzebałaś mój wątek "primaaprilisowy" z zeszłego roku?. Trzeba było założyć własny. Mój był żartem i Twoje poważne sprawy nie powinny się w nim znaleźć...Wiem, nie przeczytałaś daty...
I to by było na tyle - wszystko zostało wyjaśnione, a że wątek Prima Aprilisowy już nieaktualny, piszemy mu "Do widzenia" :D
I to by było na tyle - wszystko zostało wyjaśnione, a że wątek Prima
G*** prawda...jak ja powiem, że nieaktualny to nieaktualny...Aprilisowy już nieaktualny, piszemy mu "Do widzenia" :D
A więc ogłaszam: NIEAKTUALNY !!!!!!
a idź, idź

od komputera choć na chwilę na dwór
Prima Aprilis
hahhaaaaaaaaaaaaaa ,a to dobre......gdybym ja to napisala to bylaby to prawda,ale nie Ty............
prima aprilis
Właśnie i ja odchodzę...ale od kompa...
Prima aprilis.............................
Zwolnił się "etat"? Biorę!!!
Dzisiaj weszłam na forum tylko dlatego , żeby zobaczyć coś nawywijał Bahusie i oczywiście nie zawiodłam się na Tobie, eh zawsze mogę na Ciebie liczyć, ide z Tobą obojętnie gdzie...
Bahus szukasz dziury w całym.Zyczę Ci powodzenia w Amerykańskiej wymowie.Może jeszcze jakiś inny język wymyślisz?
Przecież to żarty! wątek z 1 kwietnia prima-aprilisowy, ale Ty się chyba nie znasz na żartach:)