Przepraszam za zawiły temat, ale mam kilka pytań, a nie chcę zaśmiecać forum wieloma wątkami. Otóż... Niedawno kupiłem duży nóż kuchenny (a'la nóż szefa kuchni), taki ze środkowej półki cenowej (53 zł.), firmy Ambition. Wybrałem ten, bo wyglądał na starannie wykonany, a na opakowaniu napisali, że to nóż kuty. Ostrza nie widziałem, bo było w opakowaniu, natomiast rękojeść wydawała się wygodna i dobrze wyważona. W domu zdziwiłem się wielokrotnie. Ostrze nie miało ostrza, to znaczy krawędź tnąca nie różniła się od reszty ostrza. Próba sprawdzania ostrości palcem też nie powalała na kolana. Uznałem, że nóż trzeba naostrzyć. Wcześniej jednak musiałem go użyć. I wtedy okazało się, że tnie sam, nie trzeba nim pociągać, wystarczyło tylko dotknąć mięsa i nóż je przecinał. Chciałem zademonstrować domownikom tę zagadkę. Pokazałem, jak tnie mięso i dotknąłem ostrza palcem. Za chwilę musiałem przemyć palec wodą utlenioną. W zdziwienie wprawiło mnie jednak to, że nóż wyprodukowano w Chinach. W związku z powyższym mam kilka pytań: 1. Czy warto dokupić resztę (oczywiście wybraną i potrzebną) tych noży? 2. W jaki sposób ostrzy się takie noże? 3. Jak przechowywać takie noże, jeśli się nie ma tych specjalnych klocków drewniannych ani listwy magnetycznej? 4. Czy ktoś zna tę firmę Ambition, a jeśli tak, to jakie ma o niej zdanie? 5. Czy nóż szefa kuchni to jakiś specjalny gatunkowo, czy wyróżnia się jedynie rozmiarami i kształtem? 6. Czy każdy produkt chiński musi być jednorazowego użytku tandetą?
Mam dwa noże tej firmy, takie najmniejsze jeden zakrzywiony, są ostre, dobrze wyważone i jestem z nich bardzo zadowolona. Przechowuję je poprostu w szufladzie, w bardzo niesprzyjający dla nich sposób, ale innej możliwości nie mam, mam blok ale zajmują go noże gerlach. Jak na razie im to przechowywanie nie zaszkodzilo. ten najmniejszy zakrzywiony mąż ostrzył zwykłym kamieniem, naostrzył się (stępił się na kurowaniu lisa) ale ostrze lekko porysowało się od kamienia. Zaskoczyłeś mnie nie wiedziałem, że te noże są chińskie.
W zestawie, z którego pochodzi mój nóż, jest tylko jeden szefa kuchni. Ma ostrze o długości 20 cm, a jego szerokość przy rękojeści mieści się między szerokością obu noży kuchennych o tych samych długościach. W następnym moim poście jest link do strony. Nie wiem też, czy nóż jest aż taki dobry. W porównaniu z nożami Bodka (vide Jego linki) to jest Cienki Bolek. Ale w porównaniu z nożami, których używałem dotychczas (nazwy firmy na nich nie znalazłem), różnica jest aż nazbyt łatwo wyczuwalna. Ciekawe tylko, jak będzie później.
Ja nie uważam,że to co chińskie to musi byc zaraz tandetą,po prostu jest to nowa jakaś technologia a my jeszcze takiej nie znamy i w tym cały problem. Niewiemy czy ten nóż się ostrzy czy nie. Radziłabym spróbowac go naostrzyc jak sie stępi naszymi normalnymi ostrzałkami i wtedy będziesz wiedział czy się go ostrzy czy nie.Możesz nazwe noża wpisac w wyszukiwarce i tam może znajdziesz jakieś dodatkowe informacje na temat ostrzenia itp.Myśle,że ta cena mówi sama za siebie ,byle jaka tandeta by tyle nie kosztowała.Chcąc kupic jakiś nóż to ja nie patrzę na markę,aby był nóż odpowiadający dla mnie długością ostrza i tyle.Wypróbuj przez np,miesiąc ten nóż i jak będziesz z niego zadowolony to wtedy dokupisz sobie pozostałe,taka moja rada.Pozdrawiam.
Przepraszam za zawiły temat, ale mam kilka pytań, a nie chcę zaśmiecać forum wieloma wątkami. Otóż...
Niedawno kupiłem duży nóż kuchenny (a'la nóż szefa kuchni), taki ze środkowej półki cenowej (53 zł.), firmy Ambition. Wybrałem ten, bo wyglądał na starannie wykonany, a na opakowaniu napisali, że to nóż kuty. Ostrza nie widziałem, bo było w opakowaniu, natomiast rękojeść wydawała się wygodna i dobrze wyważona. W domu zdziwiłem się wielokrotnie.
Ostrze nie miało ostrza, to znaczy krawędź tnąca nie różniła się od reszty ostrza. Próba sprawdzania ostrości palcem też nie powalała na kolana. Uznałem, że nóż trzeba naostrzyć. Wcześniej jednak musiałem go użyć. I wtedy okazało się, że tnie sam, nie trzeba nim pociągać, wystarczyło tylko dotknąć mięsa i nóż je przecinał. Chciałem zademonstrować domownikom tę zagadkę. Pokazałem, jak tnie mięso i dotknąłem ostrza palcem. Za chwilę musiałem przemyć palec wodą utlenioną.
W zdziwienie wprawiło mnie jednak to, że nóż wyprodukowano w Chinach. W związku z powyższym mam kilka pytań:
1. Czy warto dokupić resztę (oczywiście wybraną i potrzebną) tych noży?
2. W jaki sposób ostrzy się takie noże?
3. Jak przechowywać takie noże, jeśli się nie ma tych specjalnych klocków drewniannych ani listwy magnetycznej?
4. Czy ktoś zna tę firmę Ambition, a jeśli tak, to jakie ma o niej zdanie?
5. Czy nóż szefa kuchni to jakiś specjalny gatunkowo, czy wyróżnia się jedynie rozmiarami i kształtem?
6. Czy każdy produkt chiński musi być jednorazowego użytku tandetą?
Mam dwa noże tej firmy, takie najmniejsze jeden zakrzywiony, są ostre, dobrze wyważone i jestem z nich bardzo zadowolona. Przechowuję je poprostu w szufladzie, w bardzo niesprzyjający dla nich sposób, ale innej możliwości nie mam, mam blok ale zajmują go noże gerlach. Jak na razie im to przechowywanie nie zaszkodzilo. ten najmniejszy zakrzywiony mąż ostrzył zwykłym kamieniem, naostrzył się (stępił się na kurowaniu lisa) ale ostrze lekko porysowało się od kamienia. Zaskoczyłeś mnie nie wiedziałem, że te noże są chińskie.
Mógłbyś napisać, który to jest z noży szefa kuchni, bo jest ich kilka, a każdy inny. Skoro taki dobry to moze warto zainwestować w dobry nóż.
W zestawie, z którego pochodzi mój nóż, jest tylko jeden szefa kuchni. Ma ostrze o długości 20 cm, a jego szerokość przy rękojeści mieści się między szerokością obu noży kuchennych o tych samych długościach. W następnym moim poście jest link do strony.
Nie wiem też, czy nóż jest aż taki dobry. W porównaniu z nożami Bodka (vide Jego linki) to jest Cienki Bolek. Ale w porównaniu z nożami, których używałem dotychczas (nazwy firmy na nich nie znalazłem), różnica jest aż nazbyt łatwo wyczuwalna. Ciekawe tylko, jak będzie później.
Czy to takie noże?
http://sklep.dajar.pl/index.php?naw=produkty&strona=1&podkat=003005&typ=0
Tak, to noże z tego zestawu. Jednak mojego wśród nich chyba nie ma. Ten, który kupiłem znajduje się na stronie firmy:
http://www.sklep.ambition.pl/web/pl?category=2&cat=2&sub=21&line=69
i jest oznaczony symbolem 20341 (20 cm).
Ja nie uważam,że to co chińskie to musi byc zaraz tandetą,po prostu jest to nowa jakaś technologia a my jeszcze takiej nie znamy i w tym cały problem. Niewiemy czy ten nóż się ostrzy czy nie. Radziłabym spróbowac go naostrzyc jak sie stępi naszymi normalnymi ostrzałkami i wtedy będziesz wiedział czy się go ostrzy czy nie.Możesz nazwe noża wpisac w wyszukiwarce i tam może znajdziesz jakieś dodatkowe informacje na temat ostrzenia itp.Myśle,że ta cena mówi sama za siebie ,byle jaka tandeta by tyle nie kosztowała.Chcąc kupic jakiś nóż to ja nie patrzę na markę,aby był nóż odpowiadający dla mnie długością ostrza i tyle.Wypróbuj przez np,miesiąc ten nóż i jak będziesz z niego zadowolony to wtedy dokupisz sobie pozostałe,taka moja rada.Pozdrawiam.
ja posiadam takie noze i ostrzenie jest rowniez pokazane:
http://www.kinknives.com/2howtosharpen.htm