Forum

Zwierzyniec

Kto ma psa z padaczką - szukam rady

  • Autor: Lusy Data: 2010-04-07 18:52:55

    Mój pies ma padaczkę i bierze Luminal od listopada . Około 1.5 miesiąca temu zaczęły się pojawiać na skórze ropne strupki. Lekarz nie wie z czego. Ja podejrzewam jako skutek uboczny Luminalu ale nie jestem pewna. Czy ktoś z Was sie spotkał z czymś takim.

  • Autor: jamajka Data: 2010-04-07 19:38:04

    A może alergia, grzybica albo co gorsza nużeniec, poproś weta aby wziął zeskrobine ze skóry wątpie aby to było skutkiem ubocznym luminalu.

  • Autor: Lusy Data: 2010-04-07 20:06:19

    Właśnie , że nic z tego . Nie wychodowano nic. Braliśmy strupki i sierść do badań.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-04-08 09:08:21

    Koniecznie  zmień weterynarza! najlepiej pojechać do dobrej kliniki, gdzie mogą psu zrobić potrzebne badania w tym kierunku. Luminalem się nie leczy padaczki, jest on raczej lekiem na uspokojenie. Pies naszych znajomych tez ma padaczke , ale nie bierze luminalu,  tylko inne leki dla zwierząt i zyje bardzo długo.

  • Autor: cuma Data: 2010-04-08 11:08:28

    Z tego co wiem, to niektóre rodzaje padaczki leczy się luminalem, ale też uważam, że nie zaszkodzi konsultacja z innym weterynarzem. Juz kiedys o tym pisałam, że objawy padaczki są podobne do choroby Meniera ( zaburzenia błędnika), a róznicę trudno rozpoznać, oczywiście leczy się inaczej. Na forum e-sznaucery znajdziesz w dziale weterynaria więcej na ten temat. W tamtym przypadku właścicielka nagrała  kamerą atak "padaczkowy" i na tej podstawie dopiero doświadczony lekarz postawił właściwą diagnozę.

  • Autor: milusia Data: 2010-04-08 12:33:23

    Mój jamnik ma od 12 lat padaczkę, poczatkowo był leczony relanium bez żadnego efektu, ataki miał silne trzeba bylo doraźnie podawać zastrzyki, relanium brał krotko bo nie działało. potem brał 3 razy dziennie 1/4 phenotoinę ( chyba tak się pisze nie jestem pewna) miewał ataki różnie co pól roku częściej co 3-4 tyg. 2-3 m-ce, ataki nie przechodziły same musieliśmy robić zastrzyk, po paru latach zaczęlam sugerować weterynarzowi że ten lek jest trochę przestarzały żeby dał coś nowej generacji ( poszukałam w internecie) ale on twierdził że ataki co 3-4 tyg. to nie często że inne chore psy mają częściej i tak się spieraliśmy aż piesio zwichnął sobie kręgosłup i gdy byliśmy we Wroclawiu na nastawianiu to tamten weterynarz skrzywił się na ten lek dał  MIZODIN rano 1/8 wieczorem 1/4 a tamten miałam po mału wycofywać, ale ja bałam się odstawić  lekarstwo tak szybko jak on proponował bo pies był w strasznym stresie i bałam się że będzie miał bez przerwy ataki i podawałam i podaję oba i tak przez przypadek chyba udało mi się trafić bo od tej pory a minęlo chyba już 4 lata mój jamnisi miał tylko jeden słaby atak, może ma czasami bo nagle stanie i jakby się mocno zamyślał ale na pewno nie wiem. Nasz weterynarz "domowy" jak mu powiedziałam jak te lekarstwa teraz dawkuję i o efektach to sobie to zapisał, chyba spróbuje na innych chorych

  • Autor: Olciaa Data: 2010-04-08 13:51:15

    moj piesek mial padaczke,zazwyczaj mial ataki jak sie wystraszyl albo w domu bylo za duzo ludzi,wet nie dawal mu zadnych leków bo powiedzial ze piesek jest za stary, któregos dnia dostał 12 ataków w przeciągu 9 godzin i niestety...umarł.

    nie wiem co podawać psu na padaczke,wiedzialam jedynie jak sie zachowac przy takim ataku, jak przytrzymac psa zeby nie zrobil sobie krzywdy i co zrobic zeby nie odgryzł sobie języka, wiem ze nie mozna psu podawac ZADNYCH leków dla ludzi, bo dla zwierzat sa specjalistyczne leki.

  • Autor: Alll Data: 2010-04-08 14:43:09

    Kurcze, zjadło mi posta
    Napiszę jeszcze raz. Miałam pieska u którego w wieku 15 lat lekarz weterynarii stwierdził padaczkę. Przepisał leki przeciw padaczkowe po których sytuacja się pogorszyła. Stwierdził, że to wina wieku. Przeżywaliśmy horror, zdecydowaliśmy się na wizytę u weterynarza- neurologa. Co się okazało, pies nie miał padaczki tylko chorą wątrobę. Wystarczyło dokładne badanie neurologiczne i pobranie krwi. Przed badaniem u neurologa nosiliśmy go na rękach, po dwóch dniach od diagnozy piesek biegał. Dostał kroplówkę z glukozy, podawaliśmy mu ją też z wodą do picia. Dalej dieta. Pimpuś był z nami jeszcze dwa lata.

Przejdź do pełnej wersji serwisu