Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak (wzorem naszej TV) zablokować na forum na tydzień możliwość rozmawiania o czymkolwiek innym niż o katastrofie? Tragedia ogromna...to nie ulega wątpliwości...ale obok życie musi się normalnie toczyć...Może się mylę ale z tą monotematyczną telewizją to już chyba mała przesada. Bahus
To tragedia w wymiarze politycznym i panstwowym.
Czy w historii swiata doszlo kiedys do czegos podobnego?
W zaistnialej sytuacji nawet kluja mnie w oczy radosne kolory w tle WZ... Wiem, ze jutro juz bedzie po pierwszym szoku, ale dzisiaj...?
na media ustawa nakłada sposób w jaki mają tę tragedię obchodzić...
... zwykłych ludzi obowiązuje poczucie przyzwoitości, taki zwykły odruch serca, by uszanować smutek, szok i ewentualnie jeszcze inne jakies stany emocjonalne...
Masz racje Agik. Wiadomo ze nie kazdy musi sie przejmowac w rownym stopniu co ludzie bezposrednio dotknieci zaloba ale akurat ta katastrofa dotyczy w sumie calej Polski ,byc moze, decydujac o dalszym biegu historii.
Nie wiem co wg Ciebie Bahusie telewizja polska powinna nadawac zaledwie w kilkanascie godzin po tej katastrofie? Wystepy Mazowsza?
Tak wlasnie Dorotko u nas przemyslaja, ze ta tragedia moze zadecydowac o dalszym biegu historii Polski, o chaosie i braku stabilizacji politycznej.......
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości: > Masz racje Agik. Wiadomo ze nie kazdy musi sie przejmowac w rownym stopniu co > ludzie bezposrednio dotknieci zaloba ale akurat ta katastrofa dotyczy w sumie > calej Polski ,byc moze, decydujac o dalszym biegu historii. Nie wiem co wg > Ciebie Bahusie telewizja polska powinna nadawac zaledwie w kilkanascie godzin > po tej katastrofie? Wystepy Mazowsza?
No nie przesadzaj z tym "Mazowszem", ale jeśli po 10 godzinach powtarzania w kółko tych samycvh informacji i tych samych wypowiedzi pojawia się na ekranie informacja napisana wielkimi literami, że nastąpiła katastrofa polskiego samolotu rządowego, i że prezydent nie żyje.....to co to jest? Nadgorliwość dziennikarzy? A może "przegięcie? Myślę, że pewnie jedno i drugie. Bahus
Wiesz, że Cię kocham, ale tej wypowiedzi nie dźwignę. Mimo różnych upodobań politycznych, łączę się w żalu z tymi bezpośrednio dotkniętymi żałobą......
pomimo roznych pogladow politycznych jednak w obliczu tak wielkiej tragedii ludzie sie jednocza wystarczy zobaczyc co dzieje sie w Warszawie czy Krakowie i bylo by na miejsu aby tez WZ uszanowalo ta zalobe
Bahusie, na litosc Boska, co Ty wypisujesz? Nie mieszkam w kraju, ale dzisiaj czuje sie kompletnie zalamana.........:(((( Zycie toczy sie zawsze normalnie, obojetnie co. Ktos umiera, ktos sie rodzi, co nie znaczy, ze nie mozemy choc na chwile sie zatrzymac......... podumac...........
Bahusie jeśli nie możesz dłużej słuchać tych informacji, to po prostu wyłącz tv i radio. Poczytaj ksiązkę, pobądź z bliskimi, albo pomódl się idź na spacer....
Użytkownik agik napisał w wiadomości: > Nie masz pilota? a jak juz nic nie pomoże i nawet klawisz "wyłącz" Ci się > wyłamał, to zawsze mozęsz wyciągnać wtyczkę z sieci... :(
Masz rację...oczywiście, mogę wyłączyć TV, lub włączyć sobie film lub jakiś dobry koncert. Ale czy to coś zmieni? To o czym piszę będzie nadal "trwało". Mi przecież nie chodzi o sam fakt tragedii (też jestem Plakiem i dotknęło mnie to tak samo jak innych)...ale o sposób jej przedstawienia. Bahus
To o co Ci chodzi? Uważasz, że w jakiej oprawie powinny być podawane takie fakty? Tylko jak jakiś nowy nius agencje podadzą? Ale przecież dziś taki dzień jest!!! że co krok ta nowa wiadomość jest! Poszłam rano do sklepu po buły... wróciłam- czytam: katastrofa, msz podaje, z prawdopodobnie nikt nie przezył, czytam na głos to co w stopce- luby ( jeszcze w łóżku) jaja se robisz... a ja czytam dalej... próbuję dzwonić- nie da się, nie mozna nigdzie zadzwonić... myślę- to NIEMOŻLIWE!!!! zaraz się wyjaśni...
Przystopować można tylko wtedy gdy się z czymś "ruszyło"...ja natomiast tylko stwierdziem, że mi się nie podoba nadgorliwość i monotematyczność naszej TV...i tylko tyle. Sam przedmiot rozważań (katastrofa) nie podlega żadnym z mojej strony komentarzom...co najwyżej mogę wyrazić swój smutek i żal. Bahus
Ok Konstruktywna krytyka polega na zaproponowaniu czegoś innego. Co proponujesz?
czy tylko dobrze znaną ścieżką umiemy krytykować, ględzić i zrzędzić, kręcić nosem na wszystko, na nic nie udzielać aprobaty... w sumie tak swojsko jest :(
A kto Ci powiedział, że moja krytyka akurat w tym przypadku ma być konstruktywna?....Konstruktywność w konkretnym "telewizyjnym" kontekście miała by mniejsze szanse na zaistnienie niż efekt sawetnych czynów Don Kichota.... Bahus
Bahus ja rozumiem, ze te informacje nuzace i przygnebiajace sa ale...nalezy wtedy wylaczyc TV i zajac sie czyms innym. Ze to nic nie zmieni? A inny program telewizyjny zmienilby? Informacjoi jest malo i sa one niepewne bo jeszcze niesprawdzone przez expertow to i sie wkolo powtarzaja. Troche Cie nie rozumiem. To znaczy nie wiem co, Twoim zdaniem, powinna nadawac, robic telewizja..Przeciez telewizja to nie niania, przyjaciel czy pocieszyciel....Niestety. Kazdy musi sobie dac z "TYM" rade sam badz w gronie zaufanych osob. Telewizja jest tylko od informowania i skoro nie ma nowych wiadomosci to powtarzaja sie stare....
A nie słyszalaś nigdy, że nadmiar informacji może zabić? Tym bardziej, że mamy dwa kanały informacyjne (TVN 24 i TV INFO) gdzie informacje idą non stop 24h. Dlaczego więc oglądać jeszcze te same informacje, też non stop na innych (pozostałych) programach? Bahus
Ja to doskonale rozumiem, bo tez musze odrywac sie od tv...... ile czlowiek da rade strawic? To taka strasznie bezsensowna tragedia, czlowiek czuje sie jak mrowka, kompletnie bezradny.
Zgadzam sie z Toba bahus, media sa ogromnym nosnikiem przekazywania informacji, ale tez emocji. Uwazam, ze media powinny bardziej odpowiedzialnie obchodzic sie z podawanymi infomacjami, bo moze dojsc nawet do zbiorowej histerii. Szczerze piszesze, ze tez jestes zalamany i ze TV podkreca jeszcze te emocje. Mysle, ze rzeczowe informowanie, a wykorzystywanie sytuacji niewatpliwie medialnej to dwie rozne rzeczy. Tym samym chialam stanac w Twojej obronie, bo widze, ze troche poruszyles ludzi, mysle, ze napisales swojego posta troche zaczepnie, pewnie dlatego.
Bzdura!!! ( z całym szacunkiem ofkors) Równie duży wpływ masz na drażnienie emocji przez telewizję, co na inne sprawy! To jest równiez donkiszoteria- i to akurat Ci się chce???
Kij w mrowisko równie dobrze możesz wsadzić pojutrze.
Proszę Was chodz dzis w obliczu tej tragedi zachowajmy powagę , niech chodz raz nic Nas nie dzieli polityka i ninne uklady. Dziś jesteśmy przede wszystkim Polakami
Nie masz serca człowieku???? Jak możesz to największa tragedia w historii naszego kraju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy naprawdę wolałbyś oglądać w tej chwili kabaret np?nie wierzę bo każdy ma trochę przyzwoitości - a jesli męczą Cie te informacje to wyłącz TV i spokój!
Użytkownik emeska1974 napisał w wiadomości: > Nie masz serca człowieku???? Jak możesz to największa tragedia w historii > naszego kraju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy naprawdę wolałbyś oglądać w > tej chwili kabaret np?nie wierzę bo każdy ma trochę przyzwoitości - a > jesli męczą Cie te informacje to wyłącz TV i spokój!
Nie zrozumialaś moich intencji.....Trudno.... Bahus
Ja rozumiem..chyba rozumiem o co Ci chodzi, ALE muszą coś puszczać, muszą zachować powagę, i tematyka dziś poruszana musi być bezpośrednio związana z porannym wydarzeniem. Pamiętasz? Jak umierał papież Jan Paweł II było podobnie wszystko skierowane było właśnie na jego osobę, ALE o papieżu mieli kilka filmów, tysiące transmisji z pielgrzymek i ten czas antenowy był nieco bardziej urozmaicony, ponieważ mieli czym go zapełnić, a o ludziach, którzy dziś zgineli nie ma nic, więc to normalne, że będą się powtarzać. Zresztą jeśli oglądałeś wypowiedź premiera to powinieneś zrozumieć.
P.S. Mi jakoś nie przeszkadza jednak fakt, że od rana w TV leci to samo i nawet na chwile nie wyłączam TV, bo to ogromna tragedia.
Wlasnie sie nad tym zastanawialam dzisiaj jak sobie radzicie bedac ciagle bombardowani ta dramatyczna informacja... Ja ogladam wiadomosci niemieckie,francuskie, brytyjskie, amerykanskie...tylko nie mam polskich. Brakuje mi tego, bo to co widze, sa na pewno okrojonymi informacjami, zaraz leca dalej z innym nowinkami ze swiata.
Jak sobie radzicie??...
W moim przypadku WZ jest mozliowscia utulenia sie po pierwszym szoku i widze, ze jest cisza, wiec ja uszanowalam, myslalam sobie, ze kazdy jakos po swojemu oswaja sie z sytuacja. Czuje sie jak skopany pies, po prostu nie wiem co mam z soba zrobic, wszystkie plany na dzisiaj poszly w kat. Jestem zaskoczona swoja reakcja prawde powiedziawszy, nawet nie wiedzialam, jak bardzo CZUJE SIE POLKA i jak bardzo przezywam ta tragedie i martwie sie, co bedzie dzialo sie w Polsce dalej. Jest mi ogromnie przykro, jestem zdruzgotana po prostu i nie jestem sobie w stanie wyobrazic tragedii rodzin ofiar. Gdy przeczytalam, ze znaleziono cialo Prezydenta, to juz lepiej nie bede pisac co sie ze mna dzialo. Jak sobie radzicie dzisiaj?? Mocno tule...
Tez jestem zaskoczona swoja reakcja.. Nie myslalam ze moglabym przezywac to az tak...a jednak... Nie zrobilam dzisiaj prawie nic.. ;/ prawie caly czas siedze przed tv i slucham wypowiedzi i relacji.. To straszne jest... Mysle ze caly ten szok oslabnie w poniedzialek, jak ludzie wroca do pracy.. i bedzie mniej czasu na myslenie o tym co sie stalo..- a wroci w dzien..pogrzebu...
Życie musi się normalnie toczyć... w moim mieście ludzie oburzają się, że knajpy zamknięte. :( Już nie pisząc o przyzwoitości czy żalu po stracie wielu osób ważnych dla naszej sceny politycznej... czy tak trudno zrozumieć czym jest to wydarzenie dla Polski? Kraju bez prezydenta, kraju który stracił koronę polskiego wojska. Wiadomości podawane w telewizji od rana są jak najbardziej na miejscu i byłoby wielkim nietaktem mówić dziś o czymś innym.
Byc moze, ze dla tych ktorzy od rana maja dostep do TV to jest juz "za duzo" ..Ja caly dzien od 6 rano bylam w pracy. Przerwe mialam od 15 wtedy moglam zobaczyc pare informacji. Sa tacy ludzie, ktorzy nie odrazu mogli zobaczyc wiadomosci i dowiedziec sie o tej tragedii. W dziesiejszym dniu nie widze w tym zadnej przesady. Zadne inne informacje nie sa w stanie byc, dzis wazniejszymi. Wiadomo, ze zycie musi toczyc sie dalej..ale dzis potrzeba czasu na zadume. Mozna tez zrezygnowac z ogladania TV gdy poczulo sie nasycenie tematem. (*)(*)(*)
Tak też myślę że jak żałoba to żałoba to jest ogromna tragedia dla polaków a le nie wsółmierna do rodzin zabitych { *}Nic innego się nie chce oglądać bo żaden temat ani film nie jest dziś na miejscu
Treść SMS-a, który przed chwilą dostałam: "Na znak załoby z powodu tragedii narodowej, 11.04 hale MAKRO bedą zamknięte.Wierzymy, ze okażą Państwo zrozumienie dla tego gestu. Z poważaniem zarzad MAKRO"
Bahusie rozumiem doskonale o czym piszesz. ja odnioslam podobne wrażenie. pamietam jak 5 lat temu umarl Nasz Papież to jakos mniej sie o tym mówilo,a bynajmniej dla mnie bylo to o stokroć większa tragedia.
pozatym codziennie na calym swiecie i w Naszym kraju umieraja setki ludzi, a TV jakos o tym nie trąbi, dlaczego nie wprowadzi sie czegos takiego jak choćby minuta ciszy codziennie za osoby które w danym dniu odeszły? a tragedia tragedia, dla każdego jest inna. dla mnie wieksza tragedia byly zamarzające na śmierć w zimie osoby ktore byly bezdomne bądź nie stać ich bylo na ogrzanie własnego domu.
Logiczne ze nie chcialabym ogladac dzis kabaretu czy komedii, ale na każdym kanale podają od kilkunastu godzin te same informacje, chyba nie ma osoby w Polsce która nie wie co sie dzis wydarzyło wiec mogli by juz sobie darowac.
Nie zgadzam sie z toba. 5 lat temu temat papieza byl non-stop w tv, tak jak dzisiaj temat wypadku spod Smolenska. I nie widze sensu porownywac tych dwoch tragedii.
Użytkownik Almira napisał w wiadomości: > Lubię i szanuję ludzi prostych, ale nie znoszę prostactwa!Co Ty tu piszesz? > Czytasz to chociaż, zanim?
Gdybyś lubiła i szanowała, to wypowiedź Twoja byłyby bardziej stonowana i mniej "obrażająca". Mieć jakiś odmienny (nawet niepopularny) pogląd to wcale nie znaczy, że ktoś jest prostakiem. Twoja wypowiedź jest bardzo rygorystyczna i nie wiadomo czemu służąca Ale nie martw się (proszę) takie zachowania to nie grzech....to tylko wstyd.. Bahus
Czasem mam wrażenie, że mieszkam na innej planecie. Gdy giną osoby nawet te nam najbliższe to jest to nasza osobista tragedia. W sytuacji takiej jaka miała miejsce dzisiaj to nie tylko osobista tragedia rodzin ofiar czy strata ważnych ludzi dla nas, Polaków. Zachodzi prawdopodobieństwo zagrożenia bezpieczeństwa kraju, w wielu kręgach się o tym mówi i to całkiem poważnie. Co prawda czerpię wiadomości z innych żródeł obecnie niż tv ale cieszę się, że informują Polaków na bieżąco. Nawet jeśli powtarzają te wiadomości w kółko.
Moze Cie denerwowac to co widzisz w telewizji.. ale nie wszyscy mieli okazje ogladac to co sie stalo, od rana...;/ 5 lat temu przez tydzien od smierci Papieza w tv lecialo wszytko zwiazane z Nim... I ja , tak jak 5 lat temu tak i teraz ogladam i slucham... i przezywam bardzo to co sie stalo... I mysle ze nie tylko ja... Nie glosowalam na tego Prezydenta..ale jak powiedzieli Madrzy ludzie- dzis nie ma podzialow partyjnych- dzis wszyscy jestesmy POLAKAMI...
Almira, agik, a mozecie sie zaprzyjaznic z taka mysla, ze to jest Wasza interpretacja wypowiedzi bahusa? No bo inaczej wychodzi na to, ze to jedyna nieinteligentna jestem? Bahus raczej nie chowa glowy w piasek, gdyby chcial, ciagnal by temat w pyskaty sposob. Zaczal watek troche w nieodpowiednim tonie, ale intecji zlych nie mial. Ja tez interpretuje, wiem, ale on zgodzil sie z ta interpretacja, to DLACZEGO MU NIE WIERZYC??
Bo jeśli ktoś ma elementarne poczucie przyzwoitości, nie otwiera podobnyh wątków w takiej chwili( z nudów?). I spokojnie Magda, ja nie atakuje dla ataku. To mnie oburzyło. Mogło?
Użytkownik mniamtom napisał w wiadomości: > "Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak ................. " > W tym konkretnym przypadku lepiej byłoby, gdybyś tylko siedział .
Widzisz...ja mogę sobie pozwolić (w przeciwieństwie do Ciebie) na luksus myślenia...a wiesz dlaczego? BO ABY MYŚLEĆ TRZEBA MIEĆ CZYM !!! Bahus
Jak zawsze Pan i Władca Bahus... szkoda słów na to co piszesz. Dla mnie jesteś odzwierciedleniem tych ludzi, którzy w obliczu dramatu i żałoby pozwalają sobie na jak najbardziej niewłaściwe wypowiedzi. Twoje przepychanki słowne są żałosne. Czytam Ciebie i nie wierzę, że ktoś tak może się wypowiadać w kontekście ogromnej tragedii. Daruj sobie te idiotyczne przepychanki słowne. Żałosne!!!!!!
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości: > Jak zawsze Pan i Władca Bahus... szkoda słów na to co piszesz. Dla > mnie jesteś odzwierciedleniem tych ludzi, którzy w obliczu dramatu i > żałoby pozwalają sobie na jak najbardziej niewłaściwe wypowiedzi. Twoje > przepychanki słowne są żałosne. Czytam Ciebie i nie wierzę, że ktoś tak > może się wypowiadać w kontekście ogromnej tragedii. Daruj sobie te > idiotyczne przepychanki słowne. Żałosne!!!!!!
Niewłaściwe bo krytykujące naszą telewizję? Nie przeginasz troszkę? W toku takiego rozumowania i dopasowywania kontekstów można przypisać wszystko; nawet samemu "Bahusowi Panu i Władcy". Nie pracujesz przypadkiem w telewizji? Oni też w ramach kontekstu do wielkiej tragedii nie wyemitowali dobranocki. Spróbuj wytłumaczyć dzieciom dlaczego tak się dzieje, albo lepiej od razu odżegnaj je od czci i wiary, oczywiście w kontekście tej samej ogromnej tragedii. Bahus
No i już wszystko wiemy....:(((( Bahusie jeśli masz odrobinę szacunku dla ofiar i ich rodzin zamknij ten wątek. Pewne wypowiedzi (również i twoje) robią się bardzo nie przyjemne, wręcz ohydne....To nie jest czas na docinki i kłótnie. Szanujmy siebie nawzajem.....Proszę zamknij wątek. Bbetty
Smutek ogarnia, kiedy uzmysławiam sobie ,że dla Ciebie każda "okazja" do pogaduszek może być dobra dla podreperowania własnego ego i podleczenia z frustracji. Nad mogiłą nie prowadzi się dypsut , dotarło? Uszanuj ten zwyczaj , nie wymagający przecież nadzwyczajnego myślenia. Dla mnie , to co pokazuje TV, jest w tej chwili symbolicznym przybliżeniem tej mogiły. Mogę nad nią stać cały tydzień.
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości: > Zgadzam się z Tobą w 100%. Bahus w każdej sytuacji zdaje się podbudowywac > swoje ego. Uszanuję dzisiejszą tragedię i kończę swoją dyskusję w tym > wątku. Uffff ale mi ulżyło...czyli mogę sobie nadal podbudowywać i pogłebiać moje zachłanne i nienasycone ego.... Bahus
Więc wiesz że dziecku co ma 3 latka nie wytłumaczysz że bajki nie będzie bo zginął ktoś najważniejszy w państwie. Prędzej ono zamęczy Cię pytaniami dlaczego? za co? czemu? po co? co się stało? niż Ty wbijesz mu do główki że bajki nie będzie. Moja córka nie ogląda dobranocek. Ja jej czytam bajki ale wiem, że jeśli oglądałaby dobranocki to wolałabym by ta bajka była bo by mnie zagadała na śmierć. Był by płacz bo miał być np misiu a go nie było.
Dziś pół dnia spędziłam na odpowiadaniu na takie pytania, że aż trudno sobie to wyobrazić. Moje dzieci po prostu nie są i nigdy nie były uzależnione od dobranocek.
Moja córka też nie jest od nich uzależniona. Woli żebym jej przeczytała bajkę. Kocha wiersz Okulary i mogłaby go słychać cały czas. Muszę jej też czytać książki, które ja sama czytam bo inaczej mi żyć nie daje. To nic że nic z nich nie rozumie, ale przy nich zasypia:)
Moim nie chciałam nic mówić o tej tragedii. W końcu tatuś im powiedział. Wtedy padało mnóstwo pytań na które nie można było odpowiedzieć: czy oni nie oglądali pogody, dlaczego nie włączyli świateł, dlaczego nie użyli spadochronów itp
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości: > Przeczytaj dziecku bajkę jesli mierzi Ciebie brak dobranocki w TV.
Czyli proponujesz pewną alternatywę... i słusznie mamy wybór. Możemy skorzystać z DVD. Telewizja jednak takiego wyboru nam nie daje. Na wszystkich programach nadaje non stop to samo. A przecież płacimy abonament no i nie każdy posiada DVD. Bahus
TVP, Polsat i TVN plus (wszystkie klony) plus pare innych stacji podają non stop informacje. W sumie co najmniej 10 kanałow. Też miałam przez chwilę taką myśl, że to już przesada, są kanały informacyjne ok. Ale jak się zastanowiłam co innego mogliby puścić zamiast tego to nic mi nie pasowało. W sumie zawsze można przełączyć na discovery czy włączyć dziecku bajkę ale to taka straszna chwila. Pamietam 11 września. Wychodziłam z pracy jak dotarła do nas informacja o tragedii. Pierwsze co zorbiłam jak przyszłam o 16 do domu to włączyłam TV. Nie zjedliśmy obiadu, nie pamiętam czy pomyśleliśmy o kolacji. Byłam jak zahipnotyzowana. Dziś po tylu latach przeżywam to samo. Jakby ktos spuścił, ze mnie powietrze. Poprostu chłonę informację jedna za drugą, czuję ogromną nie moc i pustkę. To takie straszne :(((((
Jedni rozpaczają inni się na sobie wyżywają.Jak można w takim dniu ,kłócić się,no i co z tego że bahus ma przesyt wiadomości o tragedii ,czy to jest powód aby na niego naskakiwać,jeden po drugim,a nie lepiej było to przemilczeć.ech ............
Użytkownik bahus napisał w wiadomości: > Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak (wzorem naszej TV) zablokować na > forum na tydzień możliwość rozmawiania o czymkolwiek innym niż o > katastrofie? Tragedia ogromna...to nie ulega wątpliwości...ale obok życie > musi się normalnie toczyć...Może się mylę ale z tą monotematyczną > telewizją to już chyba mała przesada.Bahus
to w takim razie co proponujesz ......
trudno mi zrozumieć co miałeś na myśli być może nic złego ale wydaje mi się że to nie jest pora na takie komentarze.....apeluje o rozsądek i szacunek dla tych ludzi [*]
Użytkownik nitka napisał w wiadomości: > to w takim razie co proponujesz ...... > trudno mi zrozumieć co miałeś na myśli być może nic złego ale wydaje mi > się że to nie jest pora na takie komentarze.....apeluje o rozsądek i > szacunek dla tych ludzi [*]
A co ma wspólnego z moimi wypowiedziami "pora"? Tylko dlatego, że wydarzyła się wielka tragedia nie wolno krytykować telewizji? To co ma np powiedzieć psycholog, który jutro w pracy musi pomóc pomóc babci, nie mogącej otrząsnąć się po śmierci męża. Nie pomagać?...no bo tak "po prawdzie" co to jest śmierć 90 letniego "zwykłego" staruszka w porównaniu do śmierci elit? Nie "ta" pora aby babci pomagać? Poczekać aż żałoba narodowa się skończy? Należy pogodzić i jedno i drugie. Czyli życie musi płynąć dalej swoim utartym korytem. I nie można popadać w skrajności. Telewizja popada. Takie jest moje zdanie. Bahus
ta "dyskusja" do niczego dobrego nie prowadzi, w ogole do niczego nie prowadzi. Skoro juz kilka osob prosilo o zamkniecie watku, dolaczam sie do prosby. O telewizji i jej roli mozemy podyskutowac przy innej, bardziej stosownej okazji.
miałam nic nie pisać, ale..... tu się aż prosi "....ciszej nad tą trumną...." i dla jasnego zrozumienia: nie chodzi mi o różne punkty widzenia, ale o spory które tu mają miejsce.
Kłótni raczej nie widzę....mała wymiana zdań z niewielką dozą uszczypliwości. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego nie można rozmawiać na temat "działań" telewizji...tylko dlatego, że wydarzya się tragedia. Przecież tak naprawdę nikogo z nas ona OSOBIŚCIE nie dotknęła. Więc jeśli ktoś nie chce niech nie zabiera głosu w dyskusji, ale również niech nie pomstuje na innych, którzy mają do tego inny stosunek, np.bardziej racjonalny i mniej stronniczy.I powiem jeszcze na koniec...bardziej niestety przeżyłem śmierć swojego taty niż pana Prezydenta, choć nie powiem, że ta dzisiejsza tragedia jest mi obojętna. Też ją przeżywam ale bardziej wewnętrznie starając nie poddać się ogólnej euforii. Bahus
O to żeby nas śmierć tych ludzi OSOBIŚCIE nie dotknęła to my się możemy co najwyżej pomodlić. Nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji? Nie wierzę...
Użytkownik darai napisał w wiadomości: > O to żeby nas śmierć tych ludzi OSOBIŚCIE nie dotknęła to my się > możemy co najwyżej pomodlić. Nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji? > Nie wierzę...
Oczywiście, że zdaję sobie...ale być "świętszym od Papieża" to domena Polaków, (nie tylko na tym forum). I to mnie bulwersuje. Przecież jeżeli się komuś nie podobają moje wypowiedzi, nie musi ich czytać a tym bardziej brać udziału w dyskusji. Niech się modli lub płacze w kąciku. Nie można nikomu "zamykać ust" tylko dlatego, że nie podoba mu się dzialalność naszych mediów. Kontekst tutaj nie gra roli. Bahus
P.S. Ewentualne konsekwencje polityczne (ekonomiczne już są...wystarczy pośledzić indeksy giełdowe) dzisiejszej tragedii są całkowicie niezależne od moich wyrażanych tu opinii, a dotyczących defacto wyłącznie mediów.
W tej wypowiedzi popieram Cię w 100% nie poddaję się eufori jest to wielka tragedia ala taka która jest gdzieś obok nie dotycząca mnie bezpośrednia współczuję tym ludziom którzy stracili tam bliskich ale to nie znaczy że mam żyć ich tragedią nawet przez ten tydzień
To Ciebie nie dotyczy???? Zginęła najważniejsza osoba w państwie - zwierzchnik sił zbrojnych, najważniejsze osoby w Polskich Siłach Zbrojnych, osoby codziennie oglądane przez nas w "kolorowym szkiełku", osoby co do których chyba większość z nas zywiła jakieś uczucia - jednych lubiliśmy, z innych sie śmialiśmy, a jeszcze innych podziwialiśmy....i to Ciebie nie dotyczy??? To dlaczego dotyczy to Brazylii, która ogłosiła 3dniowa żałobę narodową. Dlaczego dotyczy to piłkarzy Barcelony i Realu Madryt, którzy uczcili ta tragedię minutą ciszy przed meczem.....??? Dlaczego dotyczy to Rosjan, Litwinów, Węgrów i Gruzinów????Dotyczy to wszystkich tylko nie Ciebie, bahusa i Olci.....
(podpinam sie pod Ciebie, poniewaz sie z Toba zgadzam),
w Polsce nie mieszkam od ponad 20 lat, nie znalam ani jednej osoby, ktora zginela w tej katastrofie, nie glosowalam ani na tego, ani na kilku poprzednich Prezydentow, ale jestem Polka , jestem CZLOWIEKIEM, nie rozumiem, jak mozna pisac takie rzeczy... a dla tych, ktorych nudza wiadomosci w telewizji, macie komputer, mozecie ogladnac film, przeczytac ksiazke (albo 3), spedzic wiecej czasu z wlasna rodzina, spedzic 2 godziny, jako wolontariusz (np. w szpitalu ), albo pojsc na spacer, cieszcie sie zyciem, bo nikt z nas nie zna dnia ani godziny...
Bahusie, ja na telewizję pomstuję codziennie i wiem, że mam rację... ale dzisiaj nie potrafię i nie chcę. Jestem wdzięczna, że nie ma reklam seriali i teleturniejów, moja córcia obejrzała bajkę na dvd i grzecznie poszła spać. To oczywiste, że bardziej przeżyłeś śmierć swojego taty, bo dotknęła Cię osobiście, jednak w dzisiejszej katastrofie zginęło tak wiele osób... uszanujmy to, nie kłóćmy się. Wyciągnijmy dobro z traedii i śmierci. Pozdr.
Żałoba Narodowa nie oznacza, że ludzie przestają zajmować się swoimi sprawami i pracą. Jest to powstrzymanie się od rozrywki w każdym aspekcie, np założeniem wątku z dowcipami, lub o frywolnym temacie - czyli niestosownym do sytuacji. Tak już jest, że większość z nas nie ma z tym problemu........ TV dziś nie może nadawać niczego niestosownego - żadnej rozrywki: seriale, teledurnieje, strzelaniny itd. A powiedz Bahusie, co byś dziś obejrzał? Nie wierzę, że nie masz kablówki, lub satelity......... Moim skromnym zdaniem to się trochę czepiasz, ale miej nadzieję, że jutro nadadzą Twój ulubiony program. Zośka PS. Jak ocenisz rezygnację Roberta Kubicy z udziału w jutrzejszym wyścigu ze względu na ŻN ? Mógłby trochę zarobić, nieprawdaż?
No cóż jeszcze trochę a rozjuszone forumowiczki wyślą do mnie pluton egzekucyjny. Dalsza rozmowa, ponieważ zbacza (i to bardzo) z torów mojego zamysłu przyświecającego mi w chwili gdy otwierałem ten wątek traci jakikolwiek sens. Ponieważ dopuściłem się krytyki naszej prześwietnej telewizji i zrobiłem to w dodatku "w takim dniu" to też w obawie przed linczem wątek zamykam . Bahus Życzę wam relaksu przy oglądaniu telewizji przez najbliższy tydzień. (oczywiście to żart...choć zdaję sobie sprawę, że zartowanie dzisiaj też może skutkować poważnymi konsekwencjami wobec mojej skromnej osoby).
Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak (wzorem naszej TV) zablokować na forum na tydzień możliwość rozmawiania o czymkolwiek innym niż o katastrofie? Tragedia ogromna...to nie ulega wątpliwości...ale obok życie musi się normalnie toczyć...Może się mylę ale z tą monotematyczną telewizją to już chyba mała przesada.
Bahus
A może tak trochę wrażliwości ponad kotletem? Czasami życie przestaje się toczyć i dla wielu Polaków taka chwila nastała teraz.
Może strona główna WZ też została zrobiona by na czarno biało ja inne wielkie portale
To tragedia w wymiarze politycznym i panstwowym. Czy w historii swiata doszlo kiedys do czegos podobnego? W zaistnialej sytuacji nawet kluja mnie w oczy radosne kolory w tle WZ... Wiem, ze jutro juz bedzie po pierwszym szoku, ale dzisiaj...?
Wiesz, co...
na media ustawa nakłada sposób w jaki mają tę tragedię obchodzić...
... zwykłych ludzi obowiązuje poczucie przyzwoitości, taki zwykły odruch serca, by uszanować smutek, szok i ewentualnie jeszcze inne jakies stany emocjonalne...
:(
Masz racje Agik. Wiadomo ze nie kazdy musi sie przejmowac w rownym stopniu co ludzie bezposrednio dotknieci zaloba ale akurat ta katastrofa dotyczy w sumie calej Polski ,byc moze, decydujac o dalszym biegu historii.
Nie wiem co wg Ciebie Bahusie telewizja polska powinna nadawac zaledwie w kilkanascie godzin po tej katastrofie? Wystepy Mazowsza?
Tak wlasnie Dorotko u nas przemyslaja, ze ta tragedia moze zadecydowac o dalszym biegu historii Polski, o chaosie i braku stabilizacji politycznej.......
Mam tylko nadzieję,że Wasze szwedzkie czarnowidztwo się nie spełni.
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości:
> Masz racje Agik. Wiadomo ze nie kazdy musi sie przejmowac w rownym stopniu co
> ludzie bezposrednio dotknieci zaloba ale akurat ta katastrofa dotyczy w sumie
> calej Polski ,byc moze, decydujac o dalszym biegu historii. Nie wiem co wg
> Ciebie Bahusie telewizja polska powinna nadawac zaledwie w kilkanascie godzin
> po tej katastrofie? Wystepy Mazowsza?
No nie przesadzaj z tym "Mazowszem", ale jeśli po 10 godzinach powtarzania w kółko tych samycvh informacji i tych samych wypowiedzi pojawia się na ekranie informacja napisana wielkimi literami, że nastąpiła katastrofa polskiego samolotu rządowego, i że prezydent nie żyje.....to co to jest? Nadgorliwość dziennikarzy? A może "przegięcie? Myślę, że pewnie jedno i drugie.
Bahus
Wiesz, że Cię kocham, ale tej wypowiedzi nie dźwignę. Mimo różnych upodobań politycznych, łączę się w żalu z tymi bezpośrednio dotkniętymi żałobą......
pomimo roznych pogladow politycznych jednak w obliczu
tak wielkiej tragedii ludzie sie jednocza wystarczy zobaczyc co dzieje sie
w Warszawie czy Krakowie i bylo by na miejsu aby tez WZ uszanowalo ta zalobe
Bahusie, na litosc Boska, co Ty wypisujesz?
Nie mieszkam w kraju, ale dzisiaj czuje sie kompletnie zalamana.........:((((
Zycie toczy sie zawsze normalnie, obojetnie co. Ktos umiera, ktos sie rodzi, co nie znaczy, ze nie mozemy choc na chwile sie zatrzymac......... podumac...........
Też się czuję załamany...ale telewizja mnie jeszcze bardziej załamuje. Natłok podawanych non stop tych samych wiadomości deprymuje mnie bardzo.
Bahus
Bahusie jeśli nie możesz dłużej słuchać tych informacji, to po prostu wyłącz tv i radio. Poczytaj ksiązkę, pobądź z bliskimi, albo pomódl się idź na spacer....
Nie masz pilota? a jak juz nic nie pomoże i nawet klawisz "wyłącz" Ci się wyłamał, to zawsze mozęsz wyciągnać wtyczkę z sieci...
:(
Użytkownik agik napisał w wiadomości:
> Nie masz pilota? a jak juz nic nie pomoże i nawet klawisz "wyłącz" Ci się
> wyłamał, to zawsze mozęsz wyciągnać wtyczkę z sieci... :(
Masz rację...oczywiście, mogę wyłączyć TV, lub włączyć sobie film lub jakiś dobry koncert. Ale czy to coś zmieni? To o czym piszę będzie nadal "trwało". Mi przecież nie chodzi o sam fakt tragedii (też jestem Plakiem i dotknęło mnie to tak samo jak innych)...ale o sposób jej przedstawienia.
Bahus
To o co Ci chodzi?
Uważasz, że w jakiej oprawie powinny być podawane takie fakty? Tylko jak jakiś nowy nius agencje podadzą? Ale przecież dziś taki dzień jest!!! że co krok ta nowa wiadomość jest!
Poszłam rano do sklepu po buły... wróciłam- czytam: katastrofa, msz podaje, z prawdopodobnie nikt nie przezył, czytam na głos to co w stopce- luby ( jeszcze w łóżku) jaja se robisz... a ja czytam dalej... próbuję dzwonić- nie da się, nie mozna nigdzie zadzwonić... myślę- to NIEMOŻLIWE!!!! zaraz się wyjaśni...
Przystopuj, proszę... :(
Przystopować można tylko wtedy gdy się z czymś "ruszyło"...ja natomiast tylko stwierdziem, że mi się nie podoba nadgorliwość i monotematyczność naszej TV...i tylko tyle. Sam przedmiot rozważań (katastrofa) nie podlega żadnym z mojej strony komentarzom...co najwyżej mogę wyrazić swój smutek i żal.
Bahus
Ok
Konstruktywna krytyka polega na zaproponowaniu czegoś innego.
Co proponujesz?
czy tylko dobrze znaną ścieżką umiemy krytykować, ględzić i zrzędzić, kręcić nosem na wszystko, na nic nie udzielać aprobaty... w sumie tak swojsko jest :(
A kto Ci powiedział, że moja krytyka akurat w tym przypadku ma być konstruktywna?....Konstruktywność w konkretnym "telewizyjnym" kontekście miała by mniejsze szanse na zaistnienie niż efekt sawetnych czynów Don Kichota....
Bahus
więc tylko ględzenie znudzonego widza???
Szkoda, że sobie nie odpuściłeś...
bahusie prosze juz nic nie pisz !!!!
Bahus ja rozumiem, ze te informacje nuzace i przygnebiajace sa ale...nalezy wtedy wylaczyc TV i zajac sie czyms innym. Ze to nic nie zmieni? A inny program telewizyjny zmienilby? Informacjoi jest malo i sa one niepewne bo jeszcze niesprawdzone przez expertow to i sie wkolo powtarzaja. Troche Cie nie rozumiem. To znaczy nie wiem co, Twoim zdaniem, powinna nadawac, robic telewizja..Przeciez telewizja to nie niania, przyjaciel czy pocieszyciel....Niestety. Kazdy musi sobie dac z "TYM" rade sam badz w gronie zaufanych osob. Telewizja jest tylko od informowania i skoro nie ma nowych wiadomosci to powtarzaja sie stare....
A nie słyszalaś nigdy, że nadmiar informacji może zabić? Tym bardziej, że mamy dwa kanały informacyjne (TVN 24 i TV INFO) gdzie informacje idą non stop 24h. Dlaczego więc oglądać jeszcze te same informacje, też non stop na innych (pozostałych) programach?
Bahus
Ja to doskonale rozumiem, bo tez musze odrywac sie od tv...... ile czlowiek da rade strawic? To taka strasznie bezsensowna tragedia, czlowiek czuje sie jak mrowka, kompletnie bezradny.
Zgadzam sie z Toba bahus, media sa ogromnym nosnikiem przekazywania informacji, ale tez emocji. Uwazam, ze media powinny bardziej odpowiedzialnie obchodzic sie z podawanymi infomacjami, bo moze dojsc nawet do zbiorowej histerii. Szczerze piszesze, ze tez jestes zalamany i ze TV podkreca jeszcze te emocje. Mysle, ze rzeczowe informowanie, a wykorzystywanie sytuacji niewatpliwie medialnej to dwie rozne rzeczy.
Tym samym chialam stanac w Twojej obronie, bo widze, ze troche poruszyles ludzi, mysle, ze napisales swojego posta troche zaczepnie, pewnie dlatego.
Trafiłaś w samą "dziesiątkę" moich intencji.
Bahus
Bzdura!!! ( z całym szacunkiem ofkors)
Równie duży wpływ masz na drażnienie emocji przez telewizję, co na inne sprawy! To jest równiez donkiszoteria- i to akurat Ci się chce???
Kij w mrowisko równie dobrze możesz wsadzić pojutrze.
Wiem. Trzymaj sie.
(chwile pozniej) to bylo do bahusa...
Proszę Was chodz dzis w obliczu tej tragedi zachowajmy powagę , niech chodz raz nic Nas nie dzieli polityka i ninne uklady. Dziś jesteśmy przede wszystkim Polakami
Nie masz serca człowieku???? Jak możesz to największa tragedia w historii naszego kraju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy naprawdę wolałbyś oglądać w tej chwili kabaret np?nie wierzę bo każdy ma trochę przyzwoitości - a jesli męczą Cie te informacje to wyłącz TV i spokój!
Użytkownik emeska1974 napisał w wiadomości:
> Nie masz serca człowieku???? Jak możesz to największa tragedia w historii
> naszego kraju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy naprawdę wolałbyś oglądać w
> tej chwili kabaret np?nie wierzę bo każdy ma trochę przyzwoitości - a
> jesli męczą Cie te informacje to wyłącz TV i spokój!
Nie zrozumialaś moich intencji.....Trudno....
Bahus
Ja rozumiem..chyba rozumiem o co Ci chodzi, ALE muszą coś puszczać, muszą zachować powagę, i tematyka dziś poruszana musi być bezpośrednio związana z porannym wydarzeniem. Pamiętasz? Jak umierał papież Jan Paweł II było podobnie wszystko skierowane było właśnie na jego osobę, ALE o papieżu mieli kilka filmów, tysiące transmisji z pielgrzymek i ten czas antenowy był nieco bardziej urozmaicony, ponieważ mieli czym go zapełnić, a o ludziach, którzy dziś zgineli nie ma nic, więc to normalne, że będą się powtarzać. Zresztą jeśli oglądałeś wypowiedź premiera to powinieneś zrozumieć.
P.S. Mi jakoś nie przeszkadza jednak fakt, że od rana w TV leci to samo i nawet na chwile nie wyłączam TV, bo to ogromna tragedia.
[*]
Wlasnie sie nad tym zastanawialam dzisiaj jak sobie radzicie bedac ciagle bombardowani ta dramatyczna informacja... Ja ogladam wiadomosci niemieckie,francuskie, brytyjskie, amerykanskie...tylko nie mam polskich. Brakuje mi tego, bo to co widze, sa na pewno okrojonymi informacjami, zaraz leca dalej z innym nowinkami ze swiata.
Jak sobie radzicie??...
W moim przypadku WZ jest mozliowscia utulenia sie po pierwszym szoku i widze, ze jest cisza, wiec ja uszanowalam, myslalam sobie, ze kazdy jakos po swojemu oswaja sie z sytuacja.
Czuje sie jak skopany pies, po prostu nie wiem co mam z soba zrobic, wszystkie plany na dzisiaj poszly w kat.
Jestem zaskoczona swoja reakcja prawde powiedziawszy, nawet nie wiedzialam, jak bardzo CZUJE SIE POLKA i jak bardzo przezywam ta tragedie i martwie sie, co bedzie dzialo sie w Polsce dalej. Jest mi ogromnie przykro, jestem zdruzgotana po prostu i nie jestem sobie w stanie wyobrazic tragedii rodzin ofiar. Gdy przeczytalam, ze znaleziono cialo Prezydenta, to juz lepiej nie bede pisac co sie ze mna dzialo.
Jak sobie radzicie dzisiaj??
Mocno tule...
Tez jestem zaskoczona swoja reakcja.. Nie myslalam ze moglabym przezywac to az tak...a jednak...
Nie zrobilam dzisiaj prawie nic.. ;/ prawie caly czas siedze przed tv i slucham wypowiedzi i relacji..
To straszne jest...
Mysle ze caly ten szok oslabnie w poniedzialek, jak ludzie wroca do pracy.. i bedzie mniej czasu na myslenie o tym co sie stalo..- a wroci w dzien..pogrzebu...
Tez nie spodziewalam sie po sobie takiej reakcji. Sciskam...
Życie musi się normalnie toczyć... w moim mieście ludzie oburzają się, że knajpy zamknięte. :( Już nie pisząc o przyzwoitości czy żalu po stracie wielu osób ważnych dla naszej sceny politycznej... czy tak trudno zrozumieć czym jest to wydarzenie dla Polski? Kraju bez prezydenta, kraju który stracił koronę polskiego wojska. Wiadomości podawane w telewizji od rana są jak najbardziej na miejscu i byłoby wielkim nietaktem mówić dziś o czymś innym.
Byc moze, ze dla tych ktorzy od rana maja dostep do TV to jest juz "za duzo" ..Ja caly dzien od 6 rano bylam w pracy. Przerwe mialam od 15 wtedy moglam zobaczyc pare informacji. Sa tacy ludzie, ktorzy nie odrazu mogli zobaczyc wiadomosci i dowiedziec sie o tej tragedii. W dziesiejszym dniu nie widze w tym zadnej przesady.
Zadne inne informacje nie sa w stanie byc, dzis wazniejszymi. Wiadomo, ze zycie musi toczyc sie dalej..ale dzis potrzeba czasu na zadume. Mozna tez zrezygnowac z ogladania TV gdy poczulo sie nasycenie tematem.
(*)(*)(*)
Tak też myślę że jak żałoba to żałoba to jest ogromna tragedia dla polaków a le nie wsółmierna do rodzin zabitych { *}Nic innego się nie chce oglądać bo żaden temat ani film nie jest dziś na miejscu
Treść SMS-a, który przed chwilą dostałam: "Na znak załoby z powodu tragedii narodowej, 11.04 hale MAKRO bedą zamknięte.Wierzymy, ze okażą Państwo zrozumienie dla tego gestu. Z poważaniem zarzad MAKRO"
przesadzają, prawda?
:(
nie tylko MAKRO ale każdy sklep sieciowy ma byc jutro zamkniety.
szkoda ze tylko w ten jeden dzien na znak żałoby, a nie jak w wysokorozwinietych państwach-co niedziela.
Bahusie rozumiem doskonale o czym piszesz. ja odnioslam podobne wrażenie. pamietam jak 5 lat temu umarl Nasz Papież to jakos mniej sie o tym mówilo,a bynajmniej dla mnie bylo to o stokroć większa tragedia.
pozatym codziennie na calym swiecie i w Naszym kraju umieraja setki ludzi, a TV jakos o tym nie trąbi, dlaczego nie wprowadzi sie czegos takiego jak choćby minuta ciszy codziennie za osoby które w danym dniu odeszły? a tragedia tragedia, dla każdego jest inna. dla mnie wieksza tragedia byly zamarzające na śmierć w zimie osoby ktore byly bezdomne bądź nie stać ich bylo na ogrzanie własnego domu.
Logiczne ze nie chcialabym ogladac dzis kabaretu czy komedii, ale na każdym kanale podają od kilkunastu godzin te same informacje, chyba nie ma osoby w Polsce która nie wie co sie dzis wydarzyło wiec mogli by juz sobie darowac.
Nie zgadzam sie z toba.
5 lat temu temat papieza byl non-stop w tv, tak jak dzisiaj temat wypadku spod Smolenska.
I nie widze sensu porownywac tych dwoch tragedii.
wybacz ale Twoje porownanie tego co piszesz do tego co dzis sie stalo
jest dla Polakow niespolmierne
kochanie..Papiez zmarl ze starosci...To sie musialo stac wczesniej, czy pozniej...
no brak slow...
smierc papieza Polacy przezywali podobnie jak ta dzisiejsza tragedie
Lubię i szanuję ludzi prostych, ale nie znoszę prostactwa!Co Ty tu piszesz? Czytasz to chociaż, zanim?
Przemilcz takie wypowiedzi.
Masz rację. Przepraszam
Użytkownik Almira napisał w wiadomości:
> Lubię i szanuję ludzi prostych, ale nie znoszę prostactwa!Co Ty tu piszesz?
> Czytasz to chociaż, zanim?
Gdybyś lubiła i szanowała, to wypowiedź Twoja byłyby bardziej stonowana i mniej "obrażająca". Mieć jakiś odmienny (nawet niepopularny) pogląd to wcale nie znaczy, że ktoś jest prostakiem. Twoja wypowiedź jest bardzo rygorystyczna i nie wiadomo czemu służąca Ale nie martw się (proszę) takie zachowania to nie grzech....to tylko wstyd..
Bahus
Szanuję prostych nie prostaków, Bahusie. Wstydem jest dyskusja w takim tonie, dlatego proszę przestańmy.
Czasem mam wrażenie, że mieszkam na innej planecie. Gdy giną osoby nawet te nam najbliższe to jest to nasza osobista tragedia. W sytuacji takiej jaka miała miejsce dzisiaj to nie tylko osobista tragedia rodzin ofiar czy strata ważnych ludzi dla nas, Polaków. Zachodzi prawdopodobieństwo zagrożenia bezpieczeństwa kraju, w wielu kręgach się o tym mówi i to całkiem poważnie. Co prawda czerpię wiadomości z innych żródeł obecnie niż tv ale cieszę się, że informują Polaków na bieżąco. Nawet jeśli powtarzają te wiadomości w kółko.
Moze Cie denerwowac to co widzisz w telewizji.. ale nie wszyscy mieli okazje ogladac to co sie stalo, od rana...;/
5 lat temu przez tydzien od smierci Papieza w tv lecialo wszytko zwiazane z Nim...
I ja , tak jak 5 lat temu tak i teraz ogladam i slucham... i przezywam bardzo to co sie stalo...
I mysle ze nie tylko ja...
Nie glosowalam na tego Prezydenta..ale jak powiedzieli Madrzy ludzie- dzis nie ma podzialow partyjnych- dzis wszyscy jestesmy POLAKAMI...
przesadzilas
przesadzilam w wyrazaniu własnej opinii? kazdy ma do tego prawo i nie mozna kogos negowac tyylko dlatego ze ma inne zdanie na jakis temat.
zgadzam się ale nie w takim przypadku - lepiej przemilczec
"Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak ................. "
W tym konkretnym przypadku lepiej byłoby, gdybyś tylko siedział .
Bahusie nie dorabiaj teraz filozofii do tego co napisałeś, bo to poniżej... Nie obrażaj naszej inteligencji.
pomyślałam to samo...
Almira, agik, a mozecie sie zaprzyjaznic z taka mysla, ze to jest Wasza interpretacja wypowiedzi bahusa? No bo inaczej wychodzi na to, ze to jedyna nieinteligentna jestem? Bahus raczej nie chowa glowy w piasek, gdyby chcial, ciagnal by temat w pyskaty sposob. Zaczal watek troche w nieodpowiednim tonie, ale intecji zlych nie mial.
Ja tez interpretuje, wiem, ale on zgodzil sie z ta interpretacja, to DLACZEGO MU NIE WIERZYC??
Bo jeśli ktoś ma elementarne poczucie przyzwoitości, nie otwiera podobnyh wątków w takiej chwili( z nudów?). I spokojnie Magda, ja nie atakuje dla ataku. To mnie oburzyło. Mogło?
Almira, to juz cichniemy, ok? Buziak.
Tak.
Użytkownik mniamtom napisał w wiadomości:

> "Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak ................. "
> W tym konkretnym przypadku lepiej byłoby, gdybyś tylko siedział .
Widzisz...ja mogę sobie pozwolić (w przeciwieństwie do Ciebie) na luksus myślenia...a wiesz dlaczego? BO ABY MYŚLEĆ TRZEBA MIEĆ CZYM !!!
Bahus
Jak zawsze Pan i Władca Bahus... szkoda słów na to co piszesz. Dla mnie jesteś odzwierciedleniem tych ludzi, którzy w obliczu dramatu i żałoby pozwalają sobie na jak najbardziej niewłaściwe wypowiedzi. Twoje przepychanki słowne są żałosne. Czytam Ciebie i nie wierzę, że ktoś tak może się wypowiadać w kontekście ogromnej tragedii. Daruj sobie te idiotyczne przepychanki słowne. Żałosne!!!!!!
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości:
Nie pracujesz przypadkiem w telewizji? Oni też w ramach kontekstu do wielkiej tragedii nie wyemitowali dobranocki. Spróbuj wytłumaczyć dzieciom dlaczego tak się dzieje, albo lepiej od razu odżegnaj je od czci i wiary, oczywiście w kontekście tej samej ogromnej tragedii.
> Jak zawsze Pan i Władca Bahus... szkoda słów na to co piszesz. Dla
> mnie jesteś odzwierciedleniem tych ludzi, którzy w obliczu dramatu i
> żałoby pozwalają sobie na jak najbardziej niewłaściwe wypowiedzi. Twoje
> przepychanki słowne są żałosne. Czytam Ciebie i nie wierzę, że ktoś tak
> może się wypowiadać w kontekście ogromnej tragedii. Daruj sobie te
> idiotyczne przepychanki słowne. Żałosne!!!!!!
Niewłaściwe bo krytykujące naszą telewizję? Nie przeginasz troszkę?
W toku takiego rozumowania i dopasowywania kontekstów można przypisać wszystko; nawet samemu "Bahusowi Panu i Władcy".
Bahus
No i już wszystko wiemy....:(((( Bahusie jeśli masz odrobinę szacunku dla ofiar i ich rodzin zamknij ten wątek. Pewne wypowiedzi (również i twoje) robią się bardzo nie przyjemne, wręcz ohydne....To nie jest czas na docinki i kłótnie. Szanujmy siebie nawzajem.....Proszę zamknij wątek.
Bbetty
Smutek ogarnia, kiedy uzmysławiam sobie ,że dla Ciebie każda "okazja" do pogaduszek może być dobra dla podreperowania własnego ego i podleczenia z frustracji. Nad mogiłą nie prowadzi się dypsut , dotarło? Uszanuj ten zwyczaj , nie wymagający przecież nadzwyczajnego myślenia. Dla mnie , to co pokazuje TV, jest w tej chwili symbolicznym przybliżeniem tej mogiły. Mogę nad nią stać cały tydzień.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Bahus w każdej sytuacji zdaje się podbudowywac swoje ego. Uszanuję dzisiejszą tragedię i kończę swoją dyskusję w tym wątku.
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości:
> Zgadzam się z Tobą w 100%. Bahus w każdej sytuacji zdaje się podbudowywac
> swoje ego. Uszanuję dzisiejszą tragedię i kończę swoją dyskusję w tym
> wątku.
Uffff ale mi ulżyło...czyli mogę sobie nadal podbudowywać i pogłebiać moje zachłanne i nienasycone ego....
Bahus
Tragedia tragedią ale to już przegięcie, że dzieciom dobranocki nie puścili, nawet te 10 min.
Jakie przegięcie? Dzieci do lat 3 nie powinny oglądać tv a starszym można wytłumaczyć co się stało.
A masz dzieci?
Mam. 5-cio letnie bliźniaczki. Świetnie zorientowanie w temacie.
Więc wiesz że dziecku co ma 3 latka nie wytłumaczysz że bajki nie będzie bo zginął ktoś najważniejszy w państwie. Prędzej ono zamęczy Cię pytaniami dlaczego? za co? czemu? po co? co się stało? niż Ty wbijesz mu do główki że bajki nie będzie. Moja córka nie ogląda dobranocek. Ja jej czytam bajki ale wiem, że jeśli oglądałaby dobranocki to wolałabym by ta bajka była bo by mnie zagadała na śmierć. Był by płacz bo miał być np misiu a go nie było.
bajki mozna ogladac rowniez na plytach wiec nie widze problemu
mozna zastapic dobranocke
Zgadzam się z Tobą. Tylko jest jedno ale. Mianowicie nie każdy ma DVD.
Ale skoro ma dostęp do internetu to może włączyć bajkę w sieci.
mozna tez uzyc napedu w komputerze
Dziś pół dnia spędziłam na odpowiadaniu na takie pytania, że aż trudno sobie to wyobrazić. Moje dzieci po prostu nie są i nigdy nie były uzależnione od dobranocek.
Moja córka też nie jest od nich uzależniona. Woli żebym jej przeczytała bajkę. Kocha wiersz Okulary i mogłaby go słychać cały czas. Muszę jej też czytać książki, które ja sama czytam bo inaczej mi żyć nie daje. To nic że nic z nich nie rozumie, ale przy nich zasypia:)
Moim nie chciałam nic mówić o tej tragedii. W końcu tatuś im powiedział. Wtedy padało mnóstwo pytań na które nie można było odpowiedzieć: czy oni nie oglądali pogody, dlaczego nie włączyli świateł, dlaczego nie użyli spadochronów itp
Albo puścić bajkę na dvd .
Przeczytaj dziecku bajkę jesli mierzi Ciebie brak dobranocki w TV.
Nawet gdyby cały dzień oglądali telewizję to dobranocka ma być. Czytanie tu nic nie zmieni.
Użytkownik Maja R. napisał w wiadomości:
> Przeczytaj dziecku bajkę jesli mierzi Ciebie brak dobranocki w TV.
Czyli proponujesz pewną alternatywę... i słusznie mamy wybór. Możemy skorzystać z DVD. Telewizja jednak takiego wyboru nam nie daje. Na wszystkich programach nadaje non stop to samo. A przecież płacimy abonament no i nie każdy posiada DVD.
Bahus
czy ja cos chciałam napisać???
:((((
Może zamiast kłocić się o telewizję, powinniśmy propagować wzajemne tulenie?
Jak dla mnie:
Może miałes zamiar coś przekazać, ale Ci nie poszło. To akurat nie jest zadna tragedia, tylko po do dorabiać ideologię?
Brzydkie to się robi bardzo Staszek, wiesz? :(
Bardzo brzydkie :(
Takie coraz bardziej fuj.
Lepiej zamknąć temat. W tym przypadku chyba rzeczywiście lepiej.
Na pojedynek słowny tytanów słowa przyjdzie jeszcze czas... Nad zupełnie świeżym grobem naprawdę nie powinno być na niego miejsca.
Piękno i brzydota różne mają oblicza.
Bahus
mysle ze bardziej "mierzi" dzieci (dzieciom??)
TVP, Polsat i TVN plus (wszystkie klony) plus pare innych stacji podają non stop informacje. W sumie co najmniej 10 kanałow. Też miałam przez chwilę taką myśl, że to już przesada, są kanały informacyjne ok. Ale jak się zastanowiłam co innego mogliby puścić zamiast tego to nic mi nie pasowało. W sumie zawsze można przełączyć na discovery czy włączyć dziecku bajkę ale to taka straszna chwila. Pamietam 11 września. Wychodziłam z pracy jak dotarła do nas informacja o tragedii. Pierwsze co zorbiłam jak przyszłam o 16 do domu to włączyłam TV. Nie zjedliśmy obiadu, nie pamiętam czy pomyśleliśmy o kolacji. Byłam jak zahipnotyzowana. Dziś po tylu latach przeżywam to samo. Jakby ktos spuścił, ze mnie powietrze. Poprostu chłonę informację jedna za drugą, czuję ogromną nie moc i pustkę. To takie straszne :(((((
Jedni rozpaczają inni się na sobie wyżywają.Jak można w takim dniu ,kłócić się,no i co z tego że bahus ma przesyt wiadomości o tragedii ,czy to jest powód aby na niego naskakiwać,jeden po drugim,a nie lepiej było to przemilczeć.ech ............
Dokładnie. Ja wyłączyłam telewizor bo wiedziałam co będą mówić bo cały czas mówili to samo.
Ciekawe czy na czas żałoby narodowej nie będzie reklam w telewizji?
Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
> Tak sobie siedzę i myślę...a może by tak (wzorem naszej TV) zablokować na
> forum na tydzień możliwość rozmawiania o czymkolwiek innym niż o
> katastrofie? Tragedia ogromna...to nie ulega wątpliwości...ale obok życie
> musi się normalnie toczyć...Może się mylę ale z tą monotematyczną
> telewizją to już chyba mała przesada.Bahus
to w takim razie co proponujesz ......
trudno mi zrozumieć co miałeś na myśli być może nic złego ale wydaje mi się że to nie jest pora na takie komentarze.....apeluje o rozsądek i szacunek dla tych ludzi [*]
cyt."Apeluje o rozsądek i szacunek dla tych ludzi"
oraz o zaprzestanie kłótni w obliczu tak ogromnej tragedii!!!
gdyby tak bylo bahus dawno zamknal by ten nie na miejscu i czasie watek
Użytkownik nitka napisał w wiadomości:
> to w takim razie co proponujesz ......
> trudno mi zrozumieć co miałeś na myśli być może nic złego ale wydaje mi
> się że to nie jest pora na takie komentarze.....apeluje o rozsądek i
> szacunek dla tych ludzi [*]
A co ma wspólnego z moimi wypowiedziami "pora"? Tylko dlatego, że wydarzyła się wielka tragedia nie wolno krytykować telewizji? To co ma np powiedzieć psycholog, który jutro w pracy musi pomóc pomóc babci, nie mogącej otrząsnąć się po śmierci męża. Nie pomagać?...no bo tak "po prawdzie" co to jest śmierć 90 letniego "zwykłego" staruszka w porównaniu do śmierci elit? Nie "ta" pora aby babci pomagać? Poczekać aż żałoba narodowa się skończy?
Należy pogodzić i jedno i drugie. Czyli życie musi płynąć dalej swoim utartym korytem. I nie można popadać w skrajności. Telewizja popada. Takie jest moje zdanie.
Bahus
ta "dyskusja" do niczego dobrego nie prowadzi, w ogole do niczego nie prowadzi. Skoro juz kilka osob prosilo o zamkniecie watku, dolaczam sie do prosby. O telewizji i jej roli mozemy podyskutowac przy innej, bardziej stosownej okazji.
miałam nic nie pisać, ale..... tu się aż prosi "....ciszej nad tą trumną...."
i dla jasnego zrozumienia: nie chodzi mi o różne punkty widzenia, ale o spory które tu mają miejsce.
Diabeł ogonem miesza i czerpie z tego satysfakcję... zamiast się jednoczyć, to tu kłótnia:(
Kłótni raczej nie widzę....mała wymiana zdań z niewielką dozą uszczypliwości. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego nie można rozmawiać na temat "działań" telewizji...tylko dlatego, że wydarzya się tragedia. Przecież tak naprawdę nikogo z nas ona OSOBIŚCIE nie dotknęła. Więc jeśli ktoś nie chce niech nie zabiera głosu w dyskusji, ale również niech nie pomstuje na innych, którzy mają do tego inny stosunek, np.bardziej racjonalny i mniej stronniczy.I powiem jeszcze na koniec...bardziej niestety przeżyłem śmierć swojego taty niż pana Prezydenta, choć nie powiem, że ta dzisiejsza tragedia jest mi obojętna. Też ją przeżywam ale bardziej wewnętrznie starając nie poddać się ogólnej euforii.
Bahus
http://wirtualnyznicz.pl/zapal.html?pid=588195
O to żeby nas śmierć tych ludzi OSOBIŚCIE nie dotknęła to my się możemy co najwyżej pomodlić. Nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji? Nie wierzę...
Użytkownik darai napisał w wiadomości:
> O to żeby nas śmierć tych ludzi OSOBIŚCIE nie dotknęła to my się
> możemy co najwyżej pomodlić. Nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji?
> Nie wierzę...
Oczywiście, że zdaję sobie...ale być "świętszym od Papieża" to domena Polaków, (nie tylko na tym forum). I to mnie bulwersuje. Przecież jeżeli się komuś nie podobają moje wypowiedzi, nie musi ich czytać a tym bardziej brać udziału w dyskusji. Niech się modli lub płacze w kąciku. Nie można nikomu "zamykać ust" tylko dlatego, że nie podoba mu się dzialalność naszych mediów. Kontekst tutaj nie gra roli.
Bahus
P.S. Ewentualne konsekwencje polityczne (ekonomiczne już są...wystarczy pośledzić indeksy giełdowe) dzisiejszej tragedii są całkowicie niezależne od moich wyrażanych tu opinii, a dotyczących defacto wyłącznie mediów.
W tej wypowiedzi popieram Cię w 100% nie poddaję się eufori jest to wielka tragedia ala taka która jest gdzieś obok nie dotycząca mnie bezpośrednia współczuję tym ludziom którzy stracili tam bliskich ale to nie znaczy że mam żyć ich tragedią nawet przez ten tydzień
To Ciebie nie dotyczy???? Zginęła najważniejsza osoba w państwie - zwierzchnik sił zbrojnych, najważniejsze osoby w Polskich Siłach Zbrojnych, osoby codziennie oglądane przez nas w "kolorowym szkiełku", osoby co do których chyba większość z nas zywiła jakieś uczucia - jednych lubiliśmy, z innych sie śmialiśmy, a jeszcze innych podziwialiśmy....i to Ciebie nie dotyczy??? To dlaczego dotyczy to Brazylii, która ogłosiła 3dniowa żałobę narodową. Dlaczego dotyczy to piłkarzy Barcelony i Realu Madryt, którzy uczcili ta tragedię minutą ciszy przed meczem.....??? Dlaczego dotyczy to Rosjan, Litwinów, Węgrów i Gruzinów????Dotyczy to wszystkich tylko nie Ciebie, bahusa i Olci.....
Właśnie.
Ale widac wazniejsze jest to, ze w tefałce nie ma co ogladać... :(
Bahus chyba chciał obejrzeć Rambo II...
Nie wiem, na Boga nie wiem i nie chce wiedzieć co czułabym, czytając słowa pewnych użytkowników, gdybym osobiście znała jedną z ofiar....
(podpinam sie pod Ciebie, poniewaz sie z Toba zgadzam),
w Polsce nie mieszkam od ponad 20 lat, nie znalam ani jednej osoby, ktora zginela w tej katastrofie, nie glosowalam ani na tego, ani na kilku poprzednich Prezydentow, ale jestem Polka , jestem CZLOWIEKIEM, nie rozumiem, jak mozna pisac takie rzeczy...
a dla tych, ktorych nudza wiadomosci w telewizji, macie komputer, mozecie ogladnac film, przeczytac ksiazke (albo 3), spedzic wiecej czasu z wlasna rodzina, spedzic 2 godziny, jako wolontariusz (np. w szpitalu ), albo pojsc na spacer, cieszcie sie zyciem, bo nikt z nas nie zna dnia ani godziny...
Bahusie, ja na telewizję pomstuję codziennie i wiem, że mam rację... ale dzisiaj nie potrafię i nie chcę. Jestem wdzięczna, że nie ma reklam seriali i teleturniejów, moja córcia obejrzała bajkę na dvd i grzecznie poszła spać. To oczywiste, że bardziej przeżyłeś śmierć swojego taty, bo dotknęła Cię osobiście, jednak w dzisiejszej katastrofie zginęło tak wiele osób... uszanujmy to, nie kłóćmy się. Wyciągnijmy dobro z traedii i śmierci. Pozdr.
Gdybym miała taką władzę sama bym zamknęła ten nieszczęsny wątek:)
Żałoba Narodowa nie oznacza, że ludzie przestają zajmować się swoimi sprawami i pracą. Jest to powstrzymanie się od rozrywki w każdym aspekcie, np założeniem wątku z dowcipami, lub o frywolnym temacie - czyli niestosownym do sytuacji. Tak już jest, że większość z nas nie ma z tym problemu........
TV dziś nie może nadawać niczego niestosownego - żadnej rozrywki: seriale, teledurnieje, strzelaniny itd. A powiedz Bahusie, co byś dziś obejrzał? Nie wierzę, że nie masz kablówki, lub satelity......... Moim skromnym zdaniem to się trochę czepiasz, ale miej nadzieję, że jutro nadadzą Twój ulubiony program. Zośka
PS. Jak ocenisz rezygnację Roberta Kubicy z udziału w jutrzejszym wyścigu ze względu na ŻN ? Mógłby trochę zarobić, nieprawdaż?
No cóż jeszcze trochę a rozjuszone forumowiczki wyślą do mnie pluton egzekucyjny. Dalsza rozmowa, ponieważ zbacza (i to bardzo) z torów mojego zamysłu przyświecającego mi w chwili gdy otwierałem ten wątek traci jakikolwiek sens. Ponieważ dopuściłem się krytyki naszej prześwietnej telewizji i zrobiłem to w dodatku "w takim dniu" to też w obawie przed linczem wątek zamykam .
Bahus
Życzę wam relaksu przy oglądaniu telewizji przez najbliższy tydzień. (oczywiście to żart...choć zdaję sobie sprawę, że zartowanie dzisiaj też może skutkować poważnymi konsekwencjami wobec mojej skromnej osoby).