Witam! Moja 3letnia córeczka skarży się na ból nóg,czy to normalne?Czy wasze dzieci też tak miały???Czekam na odp.Bo jutro chcę iść z małą jakieś badania labollatoryjme porobić.
w którym miejscu konkretnie bolą Twoją córeczkę nóżki?? mojego synka bolały przez pewien czas kolana i było to związane z szybkim wzrostem, podawałam mu tran (teraz w aptekach mozna dostać smakowy- także nie jest to tran, jaki pamiętamy z naszego dzieciństwa) ,no i oczywiscie odpowiednia dieta,z tym,że on miał wówczas 5 lat.
ja ogólnie dzieciom robie badania. profilaktycznie. i moim zdaniem bez dwóch zdań należy je robić- w myśl zasady "strzeżonego Pan Bóg strzeże". lepiej zrobić i mieć spokój, niż cokolwiek zaniedbać. nie martw się na zapas, bedzie ok
Iść do lekarza rodzinnego. Powiedzieć o problemie. Niech da skierowanie do specjalisty. Mogą to być tzw bóle wzrostowe, których lekarze nie uznają ale może to być coś innego. Poważnego. Nie martw się na zapas ale badania zrób..
Moja córcia kiedy miała 2,5 roku po południowej drzemce poprostu nie mogła wstac.( jak sie kładła było wszystko ok) Nie bedę opisywac całej historii ale okazało sie ż ema reumatoidalne zapalenie stawów. Sprawdź to jak najszybciej u specjalisty.
no niestety, ponad 3 tyg w szpitalu,później wizyty u kardiologa bo było podejrzenie ze coś z sercem(ale wszystko było ok) pół roku na debecylinie (co dzienne zastrzyki).Wazne że wyszła z tego i wszystko jest ok :)
bardzo Wam współczuję, wyobrażam sobie ile przeszłyście, ale tak jak piszesz- najważniejsze ,że już jest ok. Duuuużo zdrówka i wszystkiego (tylko!) dobrego na przyszłość Wam życzę:)
Mojego synka jak był mały też długo bolały nóżki, potrafił z płaczem budzić się w nocy. Zrobiłam wszelkie możliwe badania i stanęło na tym, że to bóle wzrostowe - masowałam i robiłam ciepłe okłady - przeszło, ale też się mocno martwiłam.
Mój syn też miał tzw bóle wzrostowe, początkowo bz przyczyny, potem po większym wysiłk. Lekarka zapisała Naproxen w żelu i jak bolało smarowaliśmy nóżki. Teraz starsza córcia narzeka często na bóle nóżek ale nie są zbyt intensywne. Sama miałam reumatoidalne zapalenie stawów, ból nie do opisania, bałam się wstać do toalety a jak już musiałam wyłam z bólu. Warto skonsultować się z lekarzem. Mój młody ma 11 lat i do tej pory czasem wieczorem bolą go nogi , do tego wcale nie jest wysoki i chudziak okropny.
Mój starszy syn maiał tzw. bóle wzrostowe, budził sie w nocy z płaczem, bo bolały go nogi.Masowałam mu nóżki, ale czasami musiałam podać paracetamol, żeby mógł przespać noc.Taki ból może być też objawem poważniejszych chorób.Mój mąż w dzieciństwie chorował na reumatoidalne zapalenie stawów i pierwsze objawy to właśnie był silny ból nóg.
Moja córka też to przechodziła.Wszyscy dookoła zwalali na bóle wzrostowe a po badaniach okazalo się że ma bardzo wysoki poziom ASO! Dostawała antybiotyki przez 2 m-ce i na razie odpukać bóle ustały.W nocy budziła się z takim krzykiem że aż sie zanosiła z płaczu:( wiem też że przyczyną takich bóli może być niedobór bodajrze krzemu w organiźmie ale co do pierwiastka nie jestem w tej chwili dokładnie pewna.
Moj syn jak był mały/chyba miał 2 latka/też miał taki problem.Z badania krwi nic nie wyszło.Zaden lekarz nie pomyślał,azeby zbadać mocz.Dziecko nie mogło stanąć na nozki.Znajoma podała mi adres do irydologa.Okazało się,ze miał infekcję w nerkach spowodowaną stulejką.Pan irydolog powiedział,ze przy problemach z nerkami bolą nogi i to bardzo.
Mój syn też skarżył się na bóle nóg i rąk, szczególnie rano po wstaniu z łóżka cały był zesztywniały. A miał dosyć twarde łóżko to kupiliśmy miękkie ale też nie pomogło. Trafił na oddział reumatologii dziecięcej na 3 tyg. Badania wszystkie były w normie, pomimo tego lekarze podawali mu naproxen i miał zlecone szereg różnych zabiegów wodnych magnetycznych prądowych, troszkę mu ulżyło ale nieraz jeszcze go bolą nogi. Do tej pory nie wiem czy to były bóle reumatoidalne czy też wzrostowe.
Witam! Moja 3letnia córeczka skarży się na ból nóg,czy to normalne?Czy wasze dzieci też tak miały???Czekam na odp.Bo jutro chcę iść z małą jakieś badania labollatoryjme porobić.
w którym miejscu konkretnie bolą Twoją córeczkę nóżki?? mojego synka bolały przez pewien czas kolana i było to związane z szybkim wzrostem, podawałam mu tran (teraz w aptekach mozna dostać smakowy- także nie jest to tran, jaki pamiętamy z naszego dzieciństwa) ,no i oczywiscie odpowiednia dieta,z tym,że on miał wówczas 5 lat.
Bóle wzrostowe- raz.
Krzywy kręgosłup? Też do zastanowienia niestety.
macie obie racje,ale jak myślicie badania nie zaszkodzi zrobić
ja ogólnie dzieciom robie badania. profilaktycznie. i moim zdaniem bez dwóch zdań należy je robić- w myśl zasady "strzeżonego Pan Bóg strzeże". lepiej zrobić i mieć spokój, niż cokolwiek zaniedbać. nie martw się na zapas, bedzie ok
Iść do lekarza rodzinnego. Powiedzieć o problemie. Niech da skierowanie do specjalisty. Mogą to być tzw bóle wzrostowe, których lekarze nie uznają ale może to być coś innego. Poważnego. Nie martw się na zapas ale badania zrób..
Morisku.
Nie na badania, tylko najpierw do lekarza. Niech on zdecyduje po badaniu, co trzeba pobrać.
Zrób dziecku szybciutko badanie krwi. Pozdrawiam
Moja córcia kiedy miała 2,5 roku po południowej drzemce poprostu nie mogła wstac.( jak sie kładła było wszystko ok)
Nie bedę opisywac całej historii ale okazało sie ż ema reumatoidalne zapalenie stawów. Sprawdź to jak najszybciej u specjalisty.
taki mały Szkrab miał takie schorzenie? nie wiedziałam ,że to może dotykać dzieci...
no niestety, ponad 3 tyg w szpitalu,później wizyty u kardiologa bo było podejrzenie ze coś z sercem(ale wszystko było ok) pół roku na debecylinie (co dzienne zastrzyki).Wazne że wyszła z tego i wszystko jest ok :)
bardzo Wam współczuję, wyobrażam sobie ile przeszłyście, ale tak jak piszesz- najważniejsze ,że już jest ok. Duuuużo zdrówka i wszystkiego (tylko!) dobrego na przyszłość Wam życzę:)
Bardzo dziekuję :)
Mojego synka jak był mały też długo bolały nóżki, potrafił z płaczem budzić się w nocy. Zrobiłam wszelkie możliwe badania i stanęło na tym, że to bóle wzrostowe - masowałam i robiłam ciepłe okłady - przeszło, ale też się mocno martwiłam.
Mój syn też miał tzw bóle wzrostowe, początkowo bz przyczyny, potem po większym wysiłk. Lekarka zapisała Naproxen w żelu i jak bolało smarowaliśmy nóżki. Teraz starsza córcia narzeka często na bóle nóżek ale nie są zbyt intensywne. Sama miałam reumatoidalne zapalenie stawów, ból nie do opisania, bałam się wstać do toalety a jak już musiałam wyłam z bólu. Warto skonsultować się z lekarzem. Mój młody ma 11 lat i do tej pory czasem wieczorem bolą go nogi , do tego wcale nie jest wysoki i chudziak okropny.
Mój starszy syn maiał tzw. bóle wzrostowe, budził sie w nocy z płaczem, bo bolały go nogi.Masowałam mu nóżki, ale czasami musiałam podać paracetamol, żeby mógł przespać noc.Taki ból może być też objawem poważniejszych chorób.Mój mąż w dzieciństwie chorował na reumatoidalne zapalenie stawów i pierwsze objawy to właśnie był silny ból nóg.
Moj syn jak był mały/chyba miał 2 latka/też miał taki problem.Z badania krwi nic nie wyszło.Zaden lekarz nie pomyślał,azeby zbadać mocz.Dziecko nie mogło stanąć na nozki.Znajoma podała mi adres do irydologa.Okazało się,ze miał infekcję w nerkach spowodowaną stulejką.Pan irydolog powiedział,ze przy problemach z nerkami bolą nogi i to bardzo.
Jak tam córeczka ???? Byłas u lekarza????
Mój syn też skarżył się na bóle nóg i rąk, szczególnie rano po wstaniu z łóżka cały był zesztywniały. A miał dosyć twarde łóżko to kupiliśmy miękkie ale też nie pomogło. Trafił na oddział reumatologii dziecięcej na 3 tyg. Badania wszystkie były w normie, pomimo tego lekarze podawali mu naproxen i miał zlecone szereg różnych zabiegów wodnych magnetycznych prądowych, troszkę mu ulżyło ale nieraz jeszcze go bolą nogi. Do tej pory nie wiem czy to były bóle reumatoidalne czy też wzrostowe.