Witam. Zamierzam zmienić nawyki żywieniowe. Mam tylko 30 lat a ważę 120kg! Bardzo proszę o pomoc. Może znacie jakieś programy ćwiczeń, które można wykonywać w domu? A może coś mi podpowiedzie, jeżeli chodzi o dietę? Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc. Pozdrawiam.
Na początek najlepiej zacząć od spacerów, takich dosc energicznych. W Twoim przypadku radziłabym takze konsultacje lekarska bo przy takim obciażeniu niewłaściwymi ćwiczeniami możesz łatwo uszkodzić sobie kregosłup oraz stawy nóg. Warto byłoby tez ogólnie sie przebadać i sprawdzic czy jest wszystko ok z przemiana materii.
120 kg to juz otyłość z którą sama sobie nie poradzisz. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale pomóc może Ci poradnia chorób metabolicznych i otyłości. Skierowanie daje lekarz I kontaktu. Przy tej wadze jest na NFZ napewno.
Przychyle sie do poprzedniczek- konsultacja lekarza bedzie konieczna..
Na poczatek mozesz sprobowac diety protal (wpisz "protal" w wyszukiwarke- znajdziesz tu, na WZ, duzo pomocnych informacji i wiele przepisow). Jesli masz mozliwosc wykdrukowania sobie zalozen diety(ewentualnie zakupu ksiazek Dr Dukana- "Nie potrafie schudnac"), mozesz je pokazac lekarzowi.. Nie sadze by mial jakies przeciwwskazania, ale, nie zaszkodzi sie upewnic.. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci :)
Wiec z dieta nie powinno byc problemow.. :)) A ze przynosci efekty, wiem po sobie i po moich kolezankach, ktore chudna w oczach.. (w granicach 15 kg w ciagu 2 miesiecy..) Myslalam bardziej o konsultacji w sprawie cwiczen... I znow przychyle sie do poprzedniczek- szybki spacer, na poczatek bedzie doskonaly..
Nordic Walking - spacer, a raczej marsz z kijkami, które pozwolą Ci odciązać nieco stawy i poprawiać mięśnie 95% ciała. W małej miejscowości możesz wzbudzić na poczatku zaciekawienie, ale póżniej zobaczysz następców. Ważne by zaczynać porządnie, instrukcje napewno znajdziesz w sieci( jeśli nie to służę radą na pw). Dieta protal i konsultacje z lekarzem chyba konieczne. Pozdrawiam
Zacznę tak...na początek postaw sobie cel i powiedz sobie dlaczego chciałabyś stracić na wadze.(np. wyciąg z szafy przyciasny extra ciuszek i pomyśl jak fajnie byłoby go znowu włożyć) .Gdy będziesz miała cel będzie łatwiej. Po drugie jeśli wyniki badań są w normie(również hormony) to lekarz ci się nie przyda za bardzo,może zdołuje jeszcze wyciągając normy żywieniowe i jadłospisy.Według mnie najważniejszy jest ruch.I tu musisz spojrzeć na swoje ciało i krytycznie ocenić skąd chciałabyś stracć zbędne kilogramy.I wtedy pomyślimy jakie ćwiczenia powinnaś wykonywać.Pamiętaj,że głodówkami i dietami drastycznymi doprowadzisz tylko do utraty wody z organizmu i poleci ci biust oraz twarz. Pierwszy kroczek już zrobiłaś pisząc do nas .Nie poddawaj się tylko!!!
Proponuję wizytę u dietetyka,i ćwiczenia w grupie aerobik czy też step. Kilka razy stosowałam się do tego i było łatwiej zrzucić mi zbędne kologramy niż indywidualnie.
ja na poczatku polecialam na protalu a potem zaczelam jesc co 2-3 godziny male porcje na poczatku nie bylo lekko(ale nikt nie obiecywal ze tak bedzie) a do tego kupilam bieznie-taka co trzeba napedzac sobie samemu-uzywana za nieduze pieniadze-i powoli systematycznie staram sie chodzic ze wzgledy na moje kilogramy zeby nie obciazyc stawow i kregoslupa nie moge za bardzo inaczej(ewentualnie steper)bo do tego mam przepukline brzuszna ktora czeka na...schudniecie moje pij duzo wody male porcje jedzenia najlepiej bez ziemniakow i chleba i powinno sie powoli cos ruszyc i pamietaj nie oczekuj cudow-niestety ich nie ma:((
Z tego co mi wiadomo, przy takiej wadze dobrze sprawdza się aqua-aerobik, bo ćwiczysz w wodzie, ciało musi pokonać większy opór, a jednocześnie działa tzw. wypór wody i jest ci lżej ćwiczyć, dietę proponowałabym skonsultować z lekarzem.
Wiele jest dobrych dietetyków,ale tylko w dużych miastach.U mnie jest ten problem, ze na konsulatcje trzeba czekać miesiacami, bo przyjeżdza specjalnie ze Szczecina.Dla ciebie też będzie dobra dieta, która nie spowoduje drastycznie szybkiego spadku wagi, bo potem bedzie jo-jo.
poczytać można sobie o diecie Kwaśniewskiego albo stosować przepisy z Gotuj i chudnij - u mnie te dwa połączenia dają sukces - już 5 kilo w dół:))
Witam. Zamierzam zmienić nawyki żywieniowe. Mam tylko 30 lat a ważę 120kg! Bardzo proszę o pomoc. Może znacie jakieś programy ćwiczeń, które można wykonywać w domu? A może coś mi podpowiedzie, jeżeli chodzi o dietę? Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc. Pozdrawiam.
Na początek najlepiej zacząć od spacerów, takich dosc energicznych. W Twoim przypadku radziłabym takze konsultacje lekarska bo przy takim obciażeniu niewłaściwymi ćwiczeniami możesz łatwo uszkodzić sobie kregosłup oraz stawy nóg. Warto byłoby tez ogólnie sie przebadać i sprawdzic czy jest wszystko ok z przemiana materii.
ja tez radzę najpierw wizytę u lekarza
Zrobiłam podstawowe badania i wyniki są w normie- co jest dziwne przy takiej wadze.
120 kg to juz otyłość z którą sama sobie nie poradzisz. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale pomóc może Ci poradnia chorób metabolicznych i otyłości. Skierowanie daje lekarz I kontaktu. Przy tej wadze jest na NFZ napewno.
Niestety mieszkam w małej miejscowości i nie ma w pobliżu takiej poradni:(
Przychyle sie do poprzedniczek- konsultacja lekarza bedzie konieczna..
Na poczatek mozesz sprobowac diety protal (wpisz "protal" w wyszukiwarke- znajdziesz tu, na WZ, duzo pomocnych informacji i wiele przepisow).
Jesli masz mozliwosc wykdrukowania sobie zalozen diety(ewentualnie zakupu ksiazek Dr Dukana- "Nie potrafie schudnac"), mozesz je pokazac lekarzowi.. Nie sadze by mial jakies przeciwwskazania, ale, nie zaszkodzi sie upewnic..
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci :)
Zrobiłam podstawowe badania i wyniki są w normie. Dziękuję:)
Wiec z dieta nie powinno byc problemow.. :)) A ze przynosci efekty, wiem po sobie i po moich kolezankach, ktore chudna w oczach.. (w granicach 15 kg w ciagu 2 miesiecy..)
Myslalam bardziej o konsultacji w sprawie cwiczen...
I znow przychyle sie do poprzedniczek- szybki spacer, na poczatek bedzie doskonaly..
Ja tez uwazam ze tu to dietetyk musi byc zeby ustalil indywidualna diete i oczywiscie cwiczenia najlepiej silownia pod okiem instruktora
Nordic Walking - spacer, a raczej marsz z kijkami, które pozwolą Ci odciązać nieco stawy i poprawiać mięśnie 95% ciała. W małej miejscowości możesz wzbudzić na poczatku zaciekawienie, ale póżniej zobaczysz następców. Ważne by zaczynać porządnie, instrukcje napewno znajdziesz w sieci( jeśli nie to służę radą na pw). Dieta protal i konsultacje z lekarzem chyba konieczne. Pozdrawiam
Zacznę tak...na początek postaw sobie cel i powiedz sobie dlaczego chciałabyś stracić na wadze.(np. wyciąg z szafy przyciasny extra ciuszek i pomyśl jak fajnie byłoby go znowu włożyć) .Gdy będziesz miała cel będzie łatwiej. Po drugie jeśli wyniki badań są w normie(również hormony) to lekarz ci się nie przyda za bardzo,może zdołuje jeszcze wyciągając normy żywieniowe i jadłospisy.Według mnie najważniejszy jest ruch.I tu musisz spojrzeć na swoje ciało i krytycznie ocenić skąd chciałabyś stracć zbędne kilogramy.I wtedy pomyślimy jakie ćwiczenia powinnaś wykonywać.Pamiętaj,że głodówkami i dietami drastycznymi doprowadzisz tylko do utraty wody z organizmu i poleci ci biust oraz twarz.
Pierwszy kroczek już zrobiłaś pisząc do nas .Nie poddawaj się tylko!!!
Proponuję wizytę u dietetyka,i ćwiczenia w grupie aerobik czy też step.
Kilka razy stosowałam się do tego i było łatwiej zrzucić mi zbędne kologramy niż indywidualnie.
ja na poczatku polecialam na protalu a potem zaczelam jesc co 2-3 godziny male porcje na poczatku nie bylo lekko(ale nikt nie obiecywal ze tak bedzie) a do tego kupilam bieznie-taka co trzeba napedzac sobie samemu-uzywana za nieduze pieniadze-i powoli systematycznie staram sie chodzic ze wzgledy na moje kilogramy zeby nie obciazyc stawow i kregoslupa nie moge za bardzo inaczej(ewentualnie steper)bo do tego mam przepukline brzuszna ktora czeka na...schudniecie moje pij duzo wody male porcje jedzenia najlepiej bez ziemniakow i chleba i powinno sie powoli cos ruszyc i pamietaj nie oczekuj cudow-niestety ich nie ma:((
Zostawiłam ci wiadomość w Twoim profilu. Pozdrawiam
Witam. Napisałam do Ciebie na gg. Pozdrawiam:)
Z tego co mi wiadomo, przy takiej wadze dobrze sprawdza się aqua-aerobik, bo ćwiczysz w wodzie, ciało musi pokonać większy opór, a jednocześnie działa tzw. wypór wody i jest ci lżej ćwiczyć, dietę proponowałabym skonsultować z lekarzem.
Wiele jest dobrych dietetyków,ale tylko w dużych miastach.U mnie jest ten problem, ze na konsulatcje trzeba czekać miesiacami, bo przyjeżdza specjalnie ze Szczecina.Dla ciebie też będzie dobra dieta, która nie spowoduje drastycznie szybkiego spadku wagi, bo potem bedzie jo-jo.
poczytać można sobie o diecie Kwaśniewskiego albo stosować przepisy z Gotuj i chudnij - u mnie te dwa połączenia dają sukces - już 5 kilo w dół:))