Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Przeczytane w necie: trzech partnerów jeden związek..

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-23 06:16:41

    Poliamoria-ciekawa jestem co Wy na to???

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-04-23 06:30:05

    W haremie jest On jeden i 100 żon. To dopiero udręka :-)

  • Autor: marinik Data: 2010-04-23 08:15:52

    Ale harem to jednak calkiem cos innego.
    Jakos sobie tej poliamorii wyobrazic nie potrafie.
    Dodatkowo - sila rzeczy niesposob abstrahowac znow od problemow swiatopogladowych a i sexualnych (bez biseksualizmu sie nie obejdzie chyba)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-04-23 08:35:43

    No czy ja wiem? Gdyby tak jeden świetnie zarabiał, a drugi doskonale zajmował się domem........ (bo dwie te cechy nie wiedzieć czemu niezwykle żadko idą w parze)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-23 15:21:41

    no to jeszcze ten trzeci do grzania łóżka:))

  • Autor: as Data: 2010-04-23 08:50:57

    Mój mąż sobie często żartuje, że mężczyzna powinien mieć 3 żony. Tłumaczy to tym, ze jak jedna nie będzie mogła współżyć to któraś z tych trzech raczej będzie mogła.

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-04-23 09:09:31

    Zawszeć to większe prawdopodobieństwo, że którejś nie będzie głowa bolała :-)
    Ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że wszystkie 3 naraz zaczną nadawać ...

  • Autor: jamajka Data: 2010-04-23 09:48:03

    A jak wszystkie 3 w jednym czasie załapią chorobę wściekłych krów hehhee

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2010-04-23 10:28:19

    To to jeszcze nic! Gorzej jak sie ma jedna lazienke i jeden telafon! A do tego nie ma osobno ubikacji! To jest dopiero horror :-))

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-04-23 11:56:19

    to wszystko też pestka- pomyślcie, trzy żony/ trzech mężów = trzy teściowe :)))))))))))))))))))))))))))

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 19:04:12

    Z logistycznego punktu widzenia , to nie jest problem ;)

  • Autor: bahus Data: 2010-04-23 13:53:17

    Użytkownik jamajka napisał w wiadomości:
    > A jak wszystkie 3 w jednym czasie załapią chorobę wściekłych krów
    > hehhee

    To wcale nie byłoby takie złe pod warunkiem, że każda posiada polisę na życie
    Bahus

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-04-23 14:08:50

    A ja mówię ,że to kobieta ma mieć dwóch mężów, żeby mogła związać koniec z końcem:)))))))))

  • Autor: dagusia_29 Data: 2010-04-23 15:14:44

    Oj tak 2 mężów 2 wypłaty... fajny pomysł. hahaha

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-23 15:33:53

    i co zwiążesz koniec z końcem i nie będziesz miała z nich żadnego pozytku /mam na mysli te konce/:)

  • Autor: as Data: 2010-04-23 16:19:27

    Też tak pomyślałam:)

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-04-23 23:30:32

    Tak sobie czytam i przychodzi mi takie stwierdzenie: kobiety mówiąc o mężczyznach przeważnie lubią "zniżac się " do poziomu męskiego przyrodzenia, strasznie lubią o "nim" dyskutować.
    Ciekawe dlaczego ... ... no i mówią, że mężczyźni to tylko o jednym potrafią myśleć i gadać, a tu coś wręcz ...

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:36:48

    Kaziu- jak to dlaczego? :)

    Po prostu dlatego, ze to niezwykle ciekawe.... zagadnienie jest :)

    A poza tym - człowiek w szoku to różne pierdoły gada :)

    I jeszcze coś mi przyszło do głowy, ale se już odpuszczę :)

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-04-23 23:51:20

    Użytkownik agik napisał w wiadomości:
    > Kaziu- jak to dlaczego? :)Po prostu dlatego, ze to niezwykle ciekawe....
    > zagadnienie jest :)A poza tym - człowiek w szoku to różne pierdoły
    > gada :)I jeszcze coś mi przyszło do głowy, ale se już odpuszczę :)

    ...tzn "głodnym chleb na myśli(?) ...czy jeszcze "mocniej" ;))

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:55:59

    Zdecydowanie mocniej :)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-24 09:49:53

    oj jak zaczęłaś to kończ, raz kozie śmierć i tak juz zostałyśmy podsumowane:)) a tego toku myślenia nauczyłam sie od własnego męża, coby się nie peszyć muszę "atak odpierać atakiem" hehe

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-04-24 15:00:30

    A mnie nauczyli koledzy jak przyjęłam się do pracy:)) Na początku  płoniłam się jak dzięcielina a potem nauczyłam odparowywać głupie odzywki:))

  • Autor: agik Data: 2010-04-25 02:40:11

    Alfa :)
    Płoniłaś się jak dzięcielina? ;)
    Boziu, nie wiem, czy w zyciu czytałam coś bardziej uroczego... :) I nic nie szkodzi, ze dziecielina to ponoć jakis rodzaj koniczyny ( kolega w szkole kiedys nam z encyklopedii wyczytał cos takiego- że dziecielina to rodzaj koniczyny. Popisał się erudycją, ale zniszczył magię ;) )
    Nie wiem, czy uda mi się Ciebie wyobrazić inaczej niż z tym rumieńcem na twarzy :)... mimo czasu przeszłego.... :)

    :)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-25 06:37:24

    Adaś M się kłania: "gryka jak śnieg biała a panieńskim rumieńcem dzięcielina pała"...

  • Autor: as Data: 2010-04-24 13:02:11

    A mężczyźni nie lubią mówić o piersiach czy innych intymnych miejscach kobiet? 

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-04-24 23:26:55

    Użytkownik as napisał w wiadomości:
    > A mężczyźni nie lubią mówić o piersiach czy innych intymnych
    > miejscach kobiet? 

    Jakoś  nie mogę odszukać takowych rozmów na naszym forum. :))

  • Autor: agik Data: 2010-04-25 03:04:47

    Jak się ma zamknięte oczy- to trudno znaleźć ;)
    Poza tym forum jest silnie sfeminizwane, więc tylko samobójca by się chyba ośmielił:)

    Kazik- kolejny raz wyrażasz jakąś dezaprobatę co do takich żartów. To teraz wyobraź sobie, ze (ja np) nauczyłam się tego od mezczyzn, którzy na każdym kroku podkreślali moje drugorzędowe i trzeciorzędowe cechy płciowe. Doprowadzajac mnie co najmniej do mało komfortowej sytuacji. Conajmniej! Zawstydzając, doprowadzajac do zażenowania, rumieńca- w najlepszym razie. W najgorszym- do łez wściekłości i upokorzenia. Taki wyuczony, nabyty mechanizm obronny. W końcu to głupio ciągle tak uciekać z czerwoną twarzą... Każdego z liścia w twarz też nie trzepniesz...

    :)
    Wierzę, ze trudno teraz od Ciebie wymagać, żebyś przepraszał za wszystkich szowinistów, chamów i buraków. Tym bardziej, ze sam takich cech nie wykazujesz.
    I może takie świntuszenie nie przystaje do obrazu kobiety i kobiecości, jaki nosisz pod powieką, ale powiem Ci tak, jak Ty często mówisz- chcieliscie, to macie :) Agresja nie jest ładna- ani w wydaniu kobiet, ani w wydaniu meżczyzn. Problem w tym, że tę "kobiecą" agresję widac gołym okiem, a ta "męska" nazywa się ... podrywanie... ( bleeeee)

    Sam widzisz jak to "fajnie" być tak "podrywanym"... byc wyłacznie uzytecznym, przydatnym, do wykorzystania w sciśle określonym celu...lub do sugesti, ze najlepiej się do tego nadaje...

    Poważnie się zrobiło... nie odpowiadaj, jak nie chcesz.

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-04-23 17:15:18

    Kochana, a od czego jest "ten trzeci" w tym wypadku czwarty
    Ostatecznie po wypłacie można rozwiązać:)) Niech wiedzą na co pracuja:))))))))))))))))))

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 19:01:43

    Myślisz chyba o utrzymankach  ;)

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-04-24 07:01:10

    Ależ skąd:))) o legalnych mężach:))) Nie stać mnie na utrzymanków:))))))))))

  • Autor: Alll Data: 2010-04-23 17:39:35

    Użytkownik as napisał w wiadomości:
    > Mój mąż sobie często żartuje, że mężczyzna powinien mieć 3
    > żony. Tłumaczy to tym, ze jak jedna nie będzie mogła współżyć to
    > któraś z tych trzech raczej będzie mogła.

    Jak jedna nie umie gotować to jeszcze ma dwie szanse.

  • Autor: as Data: 2010-04-23 20:14:26

    Z tym gotowaniem to może być problem bo chyba jakieś dyżury by trzeba było zrobić bo żadnej by się nie chciało.

  • Autor: till Data: 2010-04-23 20:35:30

    Informacją, która najbardziej wryła mi się w pamięć na zajęciach  z biologii na I roku studiów, było stanowcze stwierdzenie Pani Profesor, że optymalny biologicznie układ, to jedna samica i trzech samców. Nie wiem, na podstawie czego Pani Profesor taką akurat proporcję polecała, ale po sali natychmiast przeleciał szmer interpretacji: "Mąż, przyjaciel, kochanek"...

  • Autor: marinik Data: 2010-04-23 21:33:32

    trzy w jednym sie nie da?

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 21:36:24

    A tam się nie da!!!*
    Da się tylko trzeba się pomęczyć, a nie każdemu się chce.

    * luby mówi, że nie da się - to tylko otworzyć parasola w dupie. A i to mówi- ze właściwie to się da, tylko nie da się rozłożonego wyjąć. Więc po co?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:32:56

    Nie pisz takich rzeczy, bo pewna Pani ,w zapale być może,  zechce sprawdzić to empirycznie , a wyniki podda zapewne dogłębnej naukowej analizie ;)

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 22:41:46

    Ale ja to po to pisze, zeby poddac empirycznemu sprawdzeniu :) ( sama bym sprawdziła, bo moja ciekawość naukowa jest ogromna, i gotowość do ponoszenia naukowych kosztów, ale trochę się boję... o wiarygodność wyniku ;) )

    ktoś pisął o lidlu- że serek mają dobry ( z anansem) pojechaliśmy dzisiaj, luby obadał- mówi "dobry" :)
    To moze z tym parasolem tez się ktoś w koncu odwazy spróbować?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:48:36

    Agik , przepraszam , nie chcę niczego sugerowac , ale skoro zaryzykowaliście z serkiem i się udało ........ ;)

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 22:50:45

    z serkiem, aniołku :)

    Jak  tylko przestane się bać- to napewno spróbuję.

    Poza tym- serek to jednak nie parasol ;) Każda rzecz ma swój próg ryzyka ...

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:58:00

    Dlatego nie namawiam.

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:01:54

    Nie żebym namawiała ...
    ale może sam spróbujesz i opowiesz?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:06:02

    Trochę niezręcznie czułbym się , gdybym mial podkraść Twój pomysł :P

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:09:45

    Dam Ci na piśmie, że sie zrzekam praw do pomysłu ;)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:12:35

    Daj oryginał , podpiszesz w mojej obecności.

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:16:49

    A poczekasz z miesiąc? dwa?
    Czy chcesz już? to bys musiał Ty do mnie:)
    Daj znać- to zrobię tort :)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:40:51

    Żartowałem , nigdy nie odważyłbym się przypisywać sobie prawa do cudzego pomysłu , nawet za zgodą autora . Wierzę , że robisz pyszne torty i kiedyś przyniesiesz takowy , żeby to udokumentować . Bo wiesz Agik, od pewnego czasu wszystko trzeba udowadniać naukowo lub potwierdzać wynikami z doświadczeń ;) . Prawidłowo chyba, nie ?

  • Autor: agik Data: 2010-04-23 23:44:53

    Chyba nie :)
    Bo wszystko jest takie pewne, napisane, jednoznaczne... Nudne :)

    Tortu jeszcze nie umiem zrobić :) Miałam się nie przyznawać, ale co mi tam- jeszcze by się okazało, ze musze udowodnić:)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:56:16

    Dla mnie, pewne nie jest nudne , zwłaszcza w kontekście tortu , który byłby robiony po raz pierwszy i mialbym go próbować.:;) Pozdrawiam i idę już do domu.

  • Autor: agik Data: 2010-04-24 00:09:20

    Niepewne dotyczy wyłącznie konsystencji :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-04-24 07:44:11

    Ha ha ha Agik to mój z koleji mówi ze jak się popieści to się wszystko zmieści

  • Autor: agik Data: 2010-04-24 07:58:46

    Otwarty parasol też?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-24 23:40:00

    Użytkownik agik napisał w wiadomości:
    > A tam się nie da!!!*Da się tylko trzeba się pomęczyć, a nie każdemu się
    > chce.* luby mówi, że nie da się - to tylko otworzyć parasola w
    > dupie. A i to mówi- ze właściwie to się da, tylko nie da się

    > rozłożonego wyjąć. Więc po co?

     

    Z drugiej strony , ludzie we wsi mówią , że ciężka praca nie popłaca. :)

  • Autor: agik Data: 2010-04-25 00:18:59

    Toż cały czas to mówię...
    Ekonomia wysiłku :)
    ... choć sama idea jest tak absurdalna, ze aż seksowanie kusząca ;)- robić coś z założenia niemozliwego, totalnie niepotrzebnego ( nie wyobrażam sobie potrzeby otwierania parasola, w miejscu gdzie nie pada ani nie świeci słońce ;)))) ), bezsensownego wręcz, tylko po to, żeby udowodnić, że się da :)

    Muszę to przemyśleć ;)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-25 00:25:49

    Nie musisz , po co wyważać otwarte drzwi , mądrość ludowa nie podlega dyskusji :)

  • Autor: agik Data: 2010-04-25 00:29:23

    Muszę :)
    Świat nie ruszyłby do przodu, gdyby nikomu nigdy nie chciałoby się wyważać otwartych drzwi.
    Czuję na sobie brzemię tego prekursorstwa :)

  • Autor: as Data: 2010-04-23 21:58:06

    U ryb chyba tez się tak zaleca o ile się nie mylę

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 22:18:08

    Powaznie ?
    bo ja ryba!!!!

    Jak wiesz cos wiecej to dawaj, zebym mogla meza naukowo przekonac...:)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:28:30

    Potrzebujesz więcej danych , czy zwyczajnej instrukcji jak to się robi? ;) 

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 22:34:08

    tego i tego !

    Sluzysz porada?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:36:19

    Lekcją , a nie poradą  :P

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-23 22:38:02

    a uprawnienia posiadasz????

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:46:00

    To zależy czego Pani wymaga :D

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 22:46:01

    mam nadzieje, ze ma!!!
    Ja biore te sprawe calkiem powaznie!

    Jestem juz ponad 40 lat ryba, a o tym optymalnym ukladzie dowiaduje sie dopiero dzisiaj... ...czas mi ucieka...

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:53:44

    Powołam się na starą jak świat prawdę " bez informacji żyje się w nieświadomości" :) Nie oceniam czy lepiej , czy jednak gorzej.

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-04-23 23:36:09

    Użytkownik sanella* napisał w wiadomości:
    > mam nadzieje, ze ma!!!Ja biore te sprawe calkiem powaznie!Jestem juz ponad 40
    > lat ryba, a o tym optymalnym ukladzie dowiaduje sie dopiero dzisiaj... 
    > ...czas mi ucieka...

    Przecież to proste: układasz /znosisz jajeczka, a samiec polewa ...na filmach o rozwoju łososi kanadyjskiech pokazują często na Discowery ;)

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 23:41:36

    no takie proste to nie jest, bo one (lososie) musza pod prad... :)

  • Autor: till Data: 2010-04-23 23:50:00

    Zawsze możesz ewentualnie zapalić światło ;)

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 22:38:21

    no to czekam na pierwsza lekcje...:)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:45:13

    ... pierwsze lekcje?  Ok, wierzę na słowo .  Nie czekaj na lekcje przypominające , tylko przyjdź do szkoły :)

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 22:53:53

    do szkoly???


    ...myslalam, ze trzeba na studia

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 22:57:25

    mozna postudiować , jak komuś zależy na wyższym poziomie :P

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 23:04:20

    hm...mature mam, w koncu moglabym ja wykorzystac...


    Jestes profesorem biologi?

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:11:00

    W tym kontekście jestem od .......... biologii :D     Profesor może jeszcze nie ;) 

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 23:19:58

    no to jaki tytul nosisz? (oprocz ksiedza)

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:31:18

    Wpłać wpisowe za pierwszy semestr , drobiazgi wyjaśnimy sobie na zajęciach :)

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 23:36:04

    Przygotuj najpierw pozadny material (z byle czego i z byle czym sie nie ucze)!

    A o odplate to sie musimy dogadac, moja kasa pusta :(...




    a moze EU pokryje koszty...hm...

  • Autor: mniamtom Data: 2010-04-23 23:49:01

    Wobec powyższego mamy oboje co robić :) . Spróbuję wykorzystać ten czas na dobre przygotowanie materiału , a Ty postaraj się wynegocjować z Unią stosowną dopłatę . Pozdrawiam.

  • Autor: sanella* Data: 2010-04-23 23:57:32

    ..da sie zrobic, gorzej z toba...


    Rowniez pozdrawiam i zycze dobrej nocy.:)

  • Autor: agus2404 Data: 2010-04-23 22:19:20

    ....................sie rozmarzylam... ;))

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-23 22:28:14

    miałam trzech a teraz został mi juz tylko jeden, ale tego zostawię juz sobie na zawsze:)

  • Autor: agus2404 Data: 2010-04-23 22:40:07

    Mi moj jeden za wszytkich starczyc musi.. :))
    No dobra... rozmarzylam sie.. ale przeciez nie mam na co narzekac :)))

  • Autor: as Data: 2010-04-23 22:42:13

    Coś w tym jest. Jak moja mama była panną to spotykała się z 3 chłopakami.Żaden nie wiedział o istnieniu pozostałych. Jednego razu wszyscy trzej przyszli do niej w tym samym dniu:D

  • Autor: nitka Data: 2010-04-24 23:18:06

    Czasem z tym jednym się nie da wytrzymać ,a co dopiero z trzema!!!!!jak by trzeba było jeszcze po nich sprzątać .....i wszystkie ich kaprysy spełniać to porażka .....jak widze nie bieżecie pod uwagę tych gorszych stron ......jak sobie to wyobraziłam to aż mnie ciarki przeszły

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2010-04-25 06:41:52

    e to oni by dbali o Twoje /nasze / ppotrzeby, w końcu ich by było trzech- silna konkurencja.. inne zasady wtedy obowiązuja:)

  • Autor: as Data: 2010-04-25 10:25:39

    albo zwalali by jeden na drugiego i nic by nie zostało zrobione.

Przejdź do pełnej wersji serwisu