Jakos tak naszło mnie na zeberka (sarnine bo takie akurat mam) ale tak sie zastanawiam, czy probowac je zrobic w czerwonej kapuscie czy jednak w białej, zazwyczaj robie z kiszona- ale naszło mnie na eksperymenty;) ma ktos wieksze doswiadczenie w tej kwesti? a moze wogóle zrobić w mieszanej (biało czerwonej?)
Robiłem wieprzowinę duszoną w czerwonej kapuście i kwaśnych jabłkach (Szara Reneta) - pycha... Nie wiem jak sarnina - ale trzeba spróbowac. Ja bym na Twoim miejscu zaryzykował
no i zaryzykowałam i dałam mnieszane kapusty ale nie wyszlo takie dobre, podsmazylam i potem dusilam z 3h, zjadliwe, ale nastepnym razem zrobie zupe na takich zeberkach, smaczniejsza bedzie., ale coz i tak uwazam ze eksperymentowac warto:)
witajcie:)
Jakos tak naszło mnie na zeberka (sarnine bo takie akurat mam) ale tak sie zastanawiam, czy probowac je zrobic w czerwonej kapuscie czy jednak w białej, zazwyczaj robie z kiszona- ale naszło mnie na eksperymenty;) ma ktos wieksze doswiadczenie w tej kwesti? a moze wogóle zrobić w mieszanej (biało czerwonej?)
pozdrawiam
Robiłem wieprzowinę duszoną w czerwonej kapuście i kwaśnych jabłkach (Szara Reneta) - pycha...
Nie wiem jak sarnina - ale trzeba spróbowac. Ja bym na Twoim miejscu zaryzykował
no i zaryzykowałam i dałam mnieszane kapusty ale nie wyszlo takie dobre, podsmazylam i potem dusilam z 3h, zjadliwe, ale nastepnym razem zrobie zupe na takich zeberkach, smaczniejsza bedzie., ale coz i tak uwazam ze eksperymentowac warto:)
pozdrawiam