Kochani ...czy na ktoś z Was sposób na wyczyszczenie odzieży z żywicy która się przykleiła do ubrania . Planowałam spirytusem salicylowym ..ale boję sie wybarwienia bo to granatowy kolor .Będę wdzięczna za podpowiedż. pozdrawiam Krystyna
często szwendam się po lesie więc o ubrudzenie żywicą nietrudno, czyszczenie jest łatwe i sprawdzone wiele razy...zabrudzone nią ubranie czyści się wacikiem albo szmatką zwilżoną terpentyną - bardzo ładnie schodzi, czasami zostaje jakby tłusty ślad, ale po wysuszeniu znika - ubranie trzeba jednak uprać bo mocno pachnie terpentyną terpentynę kupuje się w sklepach z chemią gosppdarczą albo farbami, w butelkach ok. 0,5l
Z powodzeniem czyściłam plamy z żywicy zmywaczem do paznokci (patyczkami higienicznymi). Czyściłam czarne spodnie i się nie odbarwiły, ale pewnie lepiej sprawdzić w jakimś niewidocznym miejscu.
Mnie sie wydaje,że powinnaś najpierw spróbowac zerwac żywicę palcami a potem jakimś środkiem.Ale mi się wydaje,że zmywacz do paznokci odbarwi tą rzecz(kolor).
terpentyna naprawdę jest skuteczna przy usuwaniu żywicy! czyściłam różne ubrania, z różnych tkanin i w różnych kolorach, nic się nie odbarwia - terpentyna po prostu rozpuszcza żywicę, wystarczy tkaninę uprać i po kłopocie!
Rozpuszczalnik do żywic jest do nabycia w sklepach z artykułami chemicznymi. Proponuję rozważyć również taki oto sposób: najpierw utwardzić żywicę utwardzaczem do żywic i po wyschnięciu skruszyć , powinno odpaść jak tynk od elewacji ;)
Użytkownik krysia64 napisał w wiadomości: > Dziekuję wszystkim za porady. Myślę zę na terpentynę się zdecyduję > .pozdrawiam
I prawidłowo się Krysiu zdecydujesz, obie te substancje mają z sobą wiele wspólnego(!) w rodowodzie.
Kochani, porady w stylu "zdaje mi się"; " ja bym spróbowała" nie są poradami, a wręcz antyporadami, gdzie szukajacy porad stają się nieświadomie dla obu stron(!), "królikami doświadczalnymi".
Często miałam nacieki zywiczne na samochodzie, który czasem parkowałam latem pod rozgrzanym w słońcu świerkiem. Aceton rozpuszczał lakier, ale denaturat sprawdzał się rewelacyjnie. Jesli chodzi o terpentynę, to nie próbowałam , ale wierzę w jej skuteczność, ale jest to rozpuszczalnik dość agresywny. Spróbuj w miejscu nie widocznym cokolwiek wybierzesz.Powodzenia!
PS Rozumiem, że chodziło Ci o żywicę naturalną, z drzew iglastych
Użytkownik Zośka napisał w wiadomości: > Często miałam nacieki zywiczne na samochodzie, który czasem > parkowałam latem pod rozgrzanym w słońcu świerkiem. Aceton > rozpuszczał lakier, ale denaturat sprawdzał się rewelacyjnie. Jesli chodzi > o terpentynę, to nie próbowałam , ale wierzę w jej > skuteczność, ale jest to rozpuszczalnik dość agresywny. Spróbuj w > miejscu nie widocznym cokolwiek wybierzesz.Powodzenia!PS Rozumiem, że > chodziło Ci o żywicę naturalną, z drzew iglastych
Co jest dobre do powierzchni twardych, nie jest dobre do tkanin (przenikanie we włokna). Z powierzchni lakierowanych i plastikowych części pojazdów zmywa sie takie opady dobrymi szamponami do mycia pojazdów, wystarczy tego dokonać po ostudzeniu pojazdu jesli stał w słońcu. Nie należy myć pojazdu spryskanego żywicą, wodą o innej znacznie temperaturze, aniżeli myte powierzchnie.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Kochani ...czy na ktoś z Was sposób na wyczyszczenie odzieży z żywicy która się przykleiła do ubrania .
Planowałam spirytusem salicylowym ..ale boję sie wybarwienia bo to granatowy kolor .Będę wdzięczna za podpowiedż.
pozdrawiam
Krystyna
spal albo sobie uszyj nowe :P:P:P:P:P:P:P
ps. kocham cie wiedzmolu:)
He he ..dobre ...takiej kamizelki puchowej nie uszyje bo nie mam pierza
Buziole Boguś !!!
często szwendam się po lesie więc o ubrudzenie żywicą nietrudno, czyszczenie jest łatwe i sprawdzone wiele razy...zabrudzone nią ubranie czyści się wacikiem albo szmatką zwilżoną terpentyną - bardzo ładnie schodzi, czasami zostaje jakby tłusty ślad, ale po wysuszeniu znika - ubranie trzeba jednak uprać bo mocno pachnie terpentyną
terpentynę kupuje się w sklepach z chemią gosppdarczą albo farbami, w butelkach ok. 0,5l
Można wyczyścić terpentyną lub benzyną, a na koniec wyprać.
A tłuszcz nie pomoże? Podobnie, jak ze smołą. Najpierw smarując tłuszczem rozpuścić zabrudzenie, a potem wyprać tradycyjnie.
Mnie sie wydaje,że powinnaś najpierw spróbowac zerwac żywicę palcami a potem jakimś środkiem.Ale mi się wydaje,że zmywacz do paznokci odbarwi tą rzecz(kolor).
terpentyna naprawdę jest skuteczna przy usuwaniu żywicy! czyściłam różne ubrania, z różnych tkanin i w różnych kolorach, nic się nie odbarwia - terpentyna po prostu rozpuszcza żywicę, wystarczy tkaninę uprać i po kłopocie!
Rozpuszczalnik do żywic jest do nabycia w sklepach z artykułami chemicznymi. Proponuję rozważyć również taki oto sposób: najpierw utwardzić żywicę utwardzaczem do żywic i po wyschnięciu skruszyć , powinno odpaść jak tynk od elewacji ;)
Dziekuję wszystkim za porady.
Myślę zę na terpentynę się zdecyduję .
pozdrawiam
Użytkownik krysia64 napisał w wiadomości:
> Dziekuję wszystkim za porady. Myślę zę na terpentynę się zdecyduję
> .pozdrawiam
I prawidłowo się Krysiu zdecydujesz, obie te substancje mają z sobą wiele wspólnego(!) w rodowodzie.
Kochani, porady w stylu "zdaje mi się"; " ja bym spróbowała" nie są poradami, a wręcz antyporadami, gdzie szukajacy porad stają się nieświadomie dla obu stron(!), "królikami doświadczalnymi".
Często miałam nacieki zywiczne na samochodzie, który czasem parkowałam latem pod rozgrzanym w słońcu świerkiem. Aceton rozpuszczał lakier, ale denaturat sprawdzał się rewelacyjnie. Jesli chodzi o terpentynę, to nie próbowałam , ale wierzę w jej skuteczność, ale jest to rozpuszczalnik dość agresywny. Spróbuj w miejscu nie widocznym cokolwiek wybierzesz.Powodzenia!
PS Rozumiem, że chodziło Ci o żywicę naturalną, z drzew iglastych
Użytkownik Zośka napisał w wiadomości:
> Często miałam nacieki zywiczne na samochodzie, który czasem
> parkowałam latem pod rozgrzanym w słońcu świerkiem. Aceton
> rozpuszczał lakier, ale denaturat sprawdzał się rewelacyjnie. Jesli chodzi
> o terpentynę, to nie próbowałam , ale wierzę w jej
> skuteczność, ale jest to rozpuszczalnik dość agresywny. Spróbuj w
> miejscu nie widocznym cokolwiek wybierzesz.Powodzenia!PS Rozumiem, że
> chodziło Ci o żywicę naturalną, z drzew iglastych
Co jest dobre do powierzchni twardych, nie jest dobre do tkanin (przenikanie we włokna).
Z powierzchni lakierowanych i plastikowych części pojazdów zmywa sie takie opady dobrymi szamponami do mycia pojazdów, wystarczy tego dokonać po ostudzeniu pojazdu jesli stał w słońcu. Nie należy myć pojazdu spryskanego żywicą, wodą o innej znacznie temperaturze, aniżeli myte powierzchnie.