z tego co wiem niektóre kobiety, których cykle są krótkie 23 - 24 dniowe, mogą nie mieć dni niepłodnych zaraz po okresie tylko odrazu są dni płodne.To taka moja dygresja :-) a odpowiadając na pytanie - nie, nie zdarzyło mi się. pozdrawiam.
OO ciekawe pytanko.Czasami zastanawiam się czy jest to możliwe tak naprawdę.Nikomu z moich znajomych się to nie przytrafiło.Jednak z punktu medycznego zajście w ciążę tuż po okresie jest bardziej prawdopodobne aniżeli przed nim.Jest prawdopodobne przy cyklu miesiączkowym 24 -dniowym lub krótszym,w którym owulacja zaczyna się w trakcie okresu. "Ale to trzeba być szczęściarzem."
Użytkownik Olina napisał w wiadomości: > A ja się tak zastanawiam po co zadajesz ciągle pytania,zakładasz wątki a > potem Cie nie ma.Ani widu ani słychu
Już dawno zauważyłam,że morisek pojawia się na wż-cie tylko wtedy kiedy czegoś potrzebuje.
Bogdzia ja wiem ,że tutaj zawsze i wszyscy moga zapytać o wszystko aleeeee oczekuję odpowiedzi i na zadane pytania (do zakładajacej-cego) wątek a morisek poprostu zadaje pytanie i koniec. Nie wiem czy pisze jakaś pracę i czeka na odpowiedzi ludzi (czasto w trudnych sytuacjach) ???????????
Dni zaraz po okresie a nawet w czasie wcale nie musza byc nieplodne! Zalezy od dlugosci cyklu i ew. wachan hormonalnych.... Plenniki mga przezyc nawet 48 godzin w drogach rodnych kobiety czekajac na owulacje, Reasumujac: Trzy dni w miesiacu sa plodne i srednio dwa dni przed i po nich tez mozna zajsc w ciaze. Dni po miesiaczce czy przed nia nie sa zadna gwarancja dni pewnie nieplodnych,
Zupelnej pewnosciu nie ma ale mizna sprawdzac dni plodne testujac. Popytac w aptece
Oczywiscie, że można. Sama owulacja trwa krótko - miedzy 12 a 24 godzin - czyli tyle żyje jajeczko. plemniki zyją do 72 godzin, doskonale sie czują w tzw. śluzie płodny i czekają na dogodny moment. Jeżeli masz skrócony cykl albo przesunięty (czasami zdarza się, że z powodu nerwów, wyjazdu, że po owulacji jest wiecej niż 14 dni do następnej miesiaczki), a miesiaczkę długą (tygodniową) - wtedy możesz zajść w ciążę.
Odnośnie tematu,zaszło pewne nieporozumienie dotyczące samego określenia "dni płodne".Nie ma takiej możliwości,aby w dzień niepłodny zajść w ciążę (gdyż nie ma wówczas jajeczka,które może być zapłodnione).Jest jedynie szkopuł w tym,jak dokładnie wyliczyć ten (te) dzień (dni).Ani "kalendarzyk",ani mierzenie temperatury,obserwacja śluzu nie dają stuprocentowej pewnosci odnoście terminu jajeczkowania.Z tego,co czytałam,może ono nastąpć nawet w czasie okresu.Z tego powodu tzw "kalendarzyk małżeński" jest niezbyt skuteczną metodą antykoncepcji.
Tak,jak pisał ktoś przede mna,gdy jajeczkowanie nastapi nawet 2-3 dni po kontakcie seksualnym,zapłodnienie jest możliwe (zależy od "kondycji")'plemników (podobnie,jak dobę "przed")
Mnie sie zdarzyło dwa razy w piątym dniu cyklu, a cykle mam 28 dniowe, regularne. Raz byLo to oczekiwane, a raz cudowna niespodzianka:0 Jak dla mnie te wszystkie te dni płodne sa mało wiarygodne...
Nie, nie zdażyło mi się. Zaszłam w ciążę nawet jeśli wg wyliczeń dzień miałby pyć niepłodny i mimo stosowania antykoncepcji. W niepłodny dzień to się chyba nikomu zajść w ciążę nie udało :) Cykle są różne i nie ma "złotej reguły", że to akurat TEN dzień.
Nie wiem,może jestem fenomenem hi,hi,ale ja zaszłam w ciąże dokładnie dzień po okresie.Wiem to dlatego,bo mój mąż był akurat w wojsku i dostał jednodniową przepustkę za strzelanie,nie widziałam go miesiąc przed tą przepustką i miesiąc po niej,więc to musiał być ten dzień.Dotąd śmiejemy się,że celnie trafił podczas przepustki za szczelanie Dodam,że cykle miałam bardzo regularne,co 29 dni.
Ano zdarzyło się. Cykle miałam regularne jak w zegarku co 28 dni. Do zapłodnienia doszło 1 dzień przed miesiączką. Jakim cudem? Nie wiem, ale tym sposobem mamy córkę (syna już mieliśmy). Od tego czasu kalendarzyk małżeński poszedł w zapomnienie.
P.S. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... nie wiem kiedy sami byśmy się zdecydowali na drugie dziecko ... byliśmy zbyt "zagonieni"
Użytkownik BlackOnion napisał w wiadomości: > Litości, ludzie toż to jest forum kulinarne a nie ginekologiczne.....O
> Wielki Moderatorze - zasnąłeś?Litości!!!!!
Nie proś o litość a zwyczajnie nie czytaj tego wątku . Kiedy się wchodzi na "rozmowy wolne i frywolne" trzeba się liczyć z tym, że dyskusje będą dotyczyć różnych tematów. Jeśli chcesz czytać jedynie o kulinariach, to polecam tę część forum, która jest na to ukierunkowana czyli "Kuchenne porady" i "Gawędy o jedzeniu".
Zajść w ciążę w dniu niepłodnym - to byłby cud na miarę poczęcia Chrystusa... Albo dzień był płodny i jesteś w ciąży, albo dzien był niepłodny i nie jesteś ... Chyba, ze pytasz o to, czy można być płodnym zaraz po okresie. Mozna.
Kup test. Za kilka zł rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Zauważmy jedno, morisek jest pielęgniarką z zawodu ,chyba powinna wiedzieć co nie co na ten temat,no ale cóz kto pyta nie błądzi.A odpowiadajac na pytanie ,nie zdarzyło mi się zajść w ciążę w dniu niepłodnym.
Mam kilka dzieci i mi też nie zdarzyło się zajść w ciąże w dni niepłodne.Nawet po 5 latach przerwy pewna że już mi dzidziuś nie grozi urodziłam pięknego syna mając 37 lat i podobno w niepłodne dni,tak więc cudów nie ma jak dla mnie
Użytkownik ZANTA napisał w wiadomości: > Mam kilka dzieci i mi też nie zdarzyło się zajść w ciąże w dni > niepłodne.Nawet po 5 latach przerwy pewna że już mi dzidziuś nie grozi > urodziłam pięknego syna mając 37 lat i podobno w niepłodne dni,tak więc > cudów nie ma jak dla mnie Mam 40 lat i za miesiąc urodzę syneczka, też myslałam, ze w tym wieku i w piątym dniu cyklu " dzidziuś mi nie grozi";) Ale bardzo się cieszę, ze tak się stało, dla mnie to byl ostatni dzwonek na drugie dziecko, tym bardziej, ze wcześniej nie bylo odpowiedniego momentu, hehe:) Starsza córka ma 17 lat.
Wydaje mi się że każda kobieta ale to każda ma inaczej i trudno jest w jaki kol-wiek sposób to zmierzyć (wystarczy stres itp.i wszystko się zmienia)więc najlepiej zrobić test albo wierzyć w łud szczęścia z moich obserwacji na sobie wynika że jak się chce zajść w ciąże to nie można a jak się nie chce to raz dwa a co do kalendarzyka to ja bym zaufania nie miała......
Dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość.Wydaje mi się,że chyba po to jest to forum,aby się pytac jak się czegoś nie wie.Niektórym osobom to się nie podoba,to niech lepiej nie odpowiada na owe pytanie.Dostałam chwilowego nerwa po przeczytaniu jednej wiadomości.Pozdrawiam
można plemniki żyja w organiźmie koiety o ile dobrze pamietam 7 dni. Logicznie myśląc jesli stosunek był w ostatnim dniu niepłodnym + okres życia plemników = duże prawdopodbieństwo zajścia w ciąży.
Zadałam to pytanie bo dowiedziałam się od koleżanki z pracy ,że zaszła w ciążę zaraz w pierwszy dzień po okresie.Przez to pytam,sama byłam zdziwiona.Jestem pigułą,ale jak widać kto pyta nie błądzi.Dzięki.
To zależy jak długi miała okres i jak długi ma cykl. Ja znam się doskonale. mogę współżyć bez ryzyka do 7 dnia i od 23 dnia cyklu. Cykl się liczy od pierwszego dnia miesiączki. Owlacje mam w 14-16 dniu cyklu. Mam cykle ok 28 dniowe.
Chyba jednak źle w takim razie sformułowałaś pytanie.Jako pięlęgniarka pewnie się orientujesz,że w dni niepłodne,to się w ciążę nie zachodzi.Pytanie lepiej by zabrzmiało,czy pierwszy dzień po miesiączce ,może być dniem płodnym.A odpowiedź znasz,bo skoro koleżanka zaszła w ciążę ,to znaczy,że można .
Czytając ten wątek przeraziem się nie na żarty. Do tej pory żyłem sobie spokojnie. Teraz mój spokój został zakłócony. Doszedłem do wniosku, że też mogę zajść w ciążę mimo, że natura (w kontekście ciąży) zaopatrzyła mnie we wszystkie dni niepłodne. To jest drugi wątek w historii Wielkiego Żarcia, który poruszył mnie do głębi. Pierwszy dotyczył ważnego i pasjonującego tematu "upławy"..... Bahus
Użytkownik alfa_beta napisał w wiadomości: > A ja myślałam,że panowie mają wszystkie dni płodne:)) Co nie zmienia faktu, że w dni niepłodne w ciążę nie zachodzą:)
Użytkownik alfa_beta napisał w wiadomości: > To czemu panowie teraz mówią "jesteśmy w ciąży?":)))) Kiedyś > przyszły tatuś mówił "Hela jest w ciąży" a teraz "jesteśmy":))
Witam! Czy zdarzyło się Wam zajść w ciążę w dniu niepłodnym,tzn.zaraz po okresie???Dzięki za odp.
z tego co wiem niektóre kobiety, których cykle są krótkie 23 - 24 dniowe, mogą nie mieć dni niepłodnych zaraz po okresie tylko odrazu są dni płodne.To taka moja dygresja :-) a odpowiadając na pytanie - nie, nie zdarzyło mi się. pozdrawiam.
OO ciekawe pytanko.Czasami zastanawiam się czy jest to możliwe tak naprawdę.Nikomu z moich znajomych się to nie przytrafiło.Jednak z punktu medycznego zajście w ciążę tuż po okresie jest bardziej prawdopodobne aniżeli przed nim.Jest prawdopodobne przy cyklu miesiączkowym 24 -dniowym lub krótszym,w którym owulacja zaczyna się w trakcie okresu.
."
"Ale to trzeba być szczęściarzem
A ja się tak zastanawiam po co zadajesz ciągle pytania,zakładasz wątki a potem Cie nie ma.
Ani widu ani słychu
Użytkownik Olina napisał w wiadomości:
> A ja się tak zastanawiam po co zadajesz ciągle pytania,zakładasz wątki a
> potem Cie nie ma.Ani widu ani słychu
Już dawno zauważyłam,że morisek pojawia się na wż-cie tylko wtedy kiedy czegoś potrzebuje.
My wszyscy tu czegos potrzebujemy i dlatego się tu logujemy. Po prostu, założyła wątek i nie musimy się wypowiadać. Pozdrawiam
Bogdzia ja wiem ,że tutaj zawsze i wszyscy moga zapytać o wszystko aleeeee
oczekuję odpowiedzi i na zadane pytania (do zakładajacej-cego) wątek a morisek
poprostu zadaje pytanie i koniec.
Nie wiem czy pisze jakaś pracę i czeka na odpowiedzi ludzi (czasto w trudnych sytuacjach)
???????????
Przeczytaj Jej inne wątki
Pozdrawiam
Jak widać Morisek chciała wiedzieć jak jest u innych. Nie należy osądzać nikogo przed czasem, pozdrawiam.
Dni zaraz po okresie a nawet w czasie wcale nie musza byc nieplodne! Zalezy od dlugosci cyklu i ew. wachan hormonalnych....
Plenniki mga przezyc nawet 48 godzin w drogach rodnych kobiety czekajac na owulacje,
Reasumujac: Trzy dni w miesiacu sa plodne i srednio dwa dni przed i po nich tez mozna zajsc w ciaze. Dni po miesiaczce czy przed nia nie sa zadna gwarancja dni pewnie nieplodnych,
Zupelnej pewnosciu nie ma ale mizna sprawdzac dni plodne testujac. Popytac w aptece
Oczywiscie, że można.
Sama owulacja trwa krótko - miedzy 12 a 24 godzin - czyli tyle żyje jajeczko.
plemniki zyją do 72 godzin, doskonale sie czują w tzw. śluzie płodny i czekają na dogodny moment.
Jeżeli masz skrócony cykl albo przesunięty (czasami zdarza się, że z powodu nerwów, wyjazdu, że po owulacji jest wiecej niż 14 dni do następnej miesiaczki), a miesiaczkę długą (tygodniową) - wtedy możesz zajść w ciążę.
Ja dni płodne zaczynam mieć w 8 dniu od rozpoczęcia okresu.
Odnośnie tematu,zaszło pewne nieporozumienie dotyczące samego określenia "dni płodne".Nie ma takiej możliwości,aby w dzień niepłodny zajść w ciążę (gdyż nie ma wówczas jajeczka,które może być zapłodnione).Jest jedynie szkopuł w tym,jak dokładnie wyliczyć ten (te) dzień (dni).Ani "kalendarzyk",ani mierzenie temperatury,obserwacja śluzu nie dają stuprocentowej pewnosci odnoście terminu jajeczkowania.Z tego,co czytałam,może ono nastąpć nawet w czasie okresu.Z tego powodu tzw "kalendarzyk małżeński" jest niezbyt skuteczną metodą antykoncepcji.
Tak,jak pisał ktoś przede mna,gdy jajeczkowanie nastapi nawet 2-3 dni po kontakcie seksualnym,zapłodnienie jest możliwe (zależy od "kondycji")'plemników
(podobnie,jak dobę "przed")
W dni płodne też nie zachodzę w ciążę i chyba już mi się do końca moich dni to nie uda :)
Użytkownik CZOS napisał w wiadomości:
...
... to już masz wszczepione narządy? ;)
> W dni płodne też nie zachodzę w ciążę i chyba już mi się do końca
> moich dni to nie uda :)
Nigdy nie mów nigdy
Życie potrafi płatać różne figle
Mnie nigdy
Użytkownik BlackOnion napisał w wiadomości:
> Mnie nigdy
Może nieprawidłowo używasz przyrządów ... :)
Mnie sie zdarzyło dwa razy w piątym dniu cyklu, a cykle mam 28 dniowe, regularne. Raz byLo to oczekiwane, a raz cudowna niespodzianka:0
Jak dla mnie te wszystkie te dni płodne sa mało wiarygodne...
Nie, nie zdażyło mi się. Zaszłam w ciążę nawet jeśli wg wyliczeń dzień miałby pyć niepłodny i mimo stosowania antykoncepcji. W niepłodny dzień to się chyba nikomu zajść w ciążę nie udało :) Cykle są różne i nie ma "złotej reguły", że to akurat TEN dzień.
Nie wiem,może jestem fenomenem hi,hi,ale ja zaszłam w ciąże dokładnie dzień po okresie.Wiem to dlatego,bo mój mąż był akurat w wojsku i dostał jednodniową przepustkę za strzelanie,nie widziałam go miesiąc przed tą przepustką i miesiąc po niej,więc to musiał być ten dzień.Dotąd śmiejemy się,że celnie trafił podczas przepustki za szczelanie
Dodam,że cykle miałam bardzo regularne,co 29 dni.
Ano zdarzyło się. Cykle miałam regularne jak w zegarku co 28 dni. Do zapłodnienia doszło 1 dzień przed miesiączką. Jakim cudem? Nie wiem, ale tym sposobem mamy córkę (syna już mieliśmy).
Od tego czasu kalendarzyk małżeński poszedł w zapomnienie.
P.S. nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... nie wiem kiedy sami byśmy się zdecydowali na drugie dziecko ... byliśmy zbyt "zagonieni"
Litości, ludzie toż to jest forum kulinarne a nie ginekologiczne.....
O Wielki Moderatorze - zasnąłeś?
Litości!!!!!
Użytkownik BlackOnion napisał w wiadomości:
> Litości, ludzie toż to jest forum kulinarne a nie ginekologiczne.....O
> Wielki Moderatorze - zasnąłeś?Litości!!!!!
Nie proś o litość a zwyczajnie nie czytaj tego wątku
. Kiedy się wchodzi na "rozmowy wolne i frywolne" trzeba się liczyć z tym, że dyskusje będą dotyczyć różnych tematów. Jeśli chcesz czytać jedynie o kulinariach, to polecam tę część forum, która jest na to ukierunkowana czyli "Kuchenne porady" i "Gawędy o jedzeniu".
Zajść w ciążę w dniu niepłodnym - to byłby cud na miarę poczęcia Chrystusa...
Albo dzień był płodny i jesteś w ciąży, albo dzien był niepłodny i nie jesteś ... Chyba, ze pytasz o to, czy można być płodnym zaraz po okresie. Mozna.
Kup test. Za kilka zł rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Zauważmy jedno, morisek jest pielęgniarką z zawodu ,chyba powinna wiedzieć co nie co na ten temat,no ale cóz kto pyta nie błądzi.A odpowiadajac na pytanie ,nie zdarzyło mi się zajść w ciążę w dniu niepłodnym.
Mam kilka dzieci i mi też nie zdarzyło się zajść w ciąże w dni niepłodne.Nawet po 5 latach przerwy pewna że już mi dzidziuś nie grozi urodziłam pięknego syna mając 37 lat i podobno w niepłodne dni,tak więc cudów nie ma jak dla mnie
Użytkownik ZANTA napisał w wiadomości:
> Mam kilka dzieci i mi też nie zdarzyło się zajść w ciąże w dni
> niepłodne.Nawet po 5 latach przerwy pewna że już mi dzidziuś nie grozi
> urodziłam pięknego syna mając 37 lat i podobno w niepłodne dni,tak więc
> cudów nie ma jak dla mnie
Mam 40 lat i za miesiąc urodzę syneczka, też myslałam, ze w tym wieku i w piątym dniu cyklu " dzidziuś mi nie grozi";)
Ale bardzo się cieszę, ze tak się stało, dla mnie to byl ostatni dzwonek na drugie dziecko, tym bardziej, ze wcześniej nie bylo odpowiedniego momentu, hehe:)
Starsza córka ma 17 lat.
Wydaje mi się że każda kobieta ale to każda ma inaczej i trudno jest w jaki kol-wiek sposób to zmierzyć (wystarczy stres itp.i wszystko się zmienia)więc najlepiej zrobić test albo wierzyć w łud szczęścia
z moich obserwacji na sobie wynika że jak się chce zajść w ciąże to nie można a jak się nie chce to raz dwa
a co do kalendarzyka to ja bym zaufania nie miała......
Dzięki za odpowiedzi i wyrozumiałość.Wydaje mi się,że chyba po to jest to forum,aby się pytac jak się czegoś nie wie.Niektórym osobom to się nie podoba,to niech lepiej nie odpowiada na owe pytanie.Dostałam chwilowego nerwa po przeczytaniu jednej wiadomości.Pozdrawiam
można plemniki żyja w organiźmie koiety o ile dobrze pamietam 7 dni. Logicznie myśląc jesli stosunek był w ostatnim dniu niepłodnym + okres życia plemników = duże prawdopodbieństwo zajścia w ciąży.
Zadałam to pytanie bo dowiedziałam się od koleżanki z pracy ,że zaszła w ciążę zaraz w pierwszy dzień po okresie.Przez to pytam,sama byłam zdziwiona.Jestem pigułą,ale jak widać kto pyta nie błądzi.Dzięki.
To zależy jak długi miała okres i jak długi ma cykl. Ja znam się doskonale. mogę współżyć bez ryzyka do 7 dnia i od 23 dnia cyklu. Cykl się liczy od pierwszego dnia miesiączki. Owlacje mam w 14-16 dniu cyklu. Mam cykle ok 28 dniowe.
Chyba jednak źle w takim razie sformułowałaś pytanie.Jako pięlęgniarka pewnie się orientujesz,że w dni niepłodne,to się w ciążę nie zachodzi.Pytanie lepiej by zabrzmiało,czy pierwszy dzień po miesiączce ,może być dniem płodnym.A odpowiedź znasz,bo skoro koleżanka zaszła w ciążę ,to znaczy,że można .
Czytając ten wątek przeraziem się nie na żarty. Do tej pory żyłem sobie spokojnie. Teraz mój spokój został zakłócony. Doszedłem do wniosku, że też mogę zajść w ciążę mimo, że natura (w kontekście ciąży) zaopatrzyła mnie we wszystkie dni niepłodne. To jest drugi wątek w historii Wielkiego Żarcia, który poruszył mnie do głębi. Pierwszy dotyczył ważnego i pasjonującego tematu "upławy".....
Bahus
A ja myślałam,że panowie mają wszystkie dni płodne:))
Użytkownik alfa_beta napisał w wiadomości:
> A ja myślałam,że panowie mają wszystkie dni płodne:))
Co nie zmienia faktu, że w dni niepłodne w ciążę nie zachodzą:)
To czemu panowie teraz mówią "jesteśmy w ciąży?":))))
Kiedyś przyszły tatuś mówił "Hela jest w ciąży" a teraz "jesteśmy":))
Użytkownik alfa_beta napisał w wiadomości:
> To czemu panowie teraz mówią "jesteśmy w ciąży?":)))) Kiedyś
> przyszły tatuś mówił "Hela jest w ciąży" a teraz "jesteśmy":))
Tak teraz mówią? O tempora, o mores!