Za radą Smakosi postanowiłam poprosić o wyjaśnienie tego problemu ...
Od jakiegoś czasu różne osoby nie mogą wejść na stronę WŻ . Mnie też to spotkało : wszystkie strony działały , tylko nie nasza . Dzięki Pampasowi po paru dniach wszystko zaczęło działać i pewnie bym o tym zapomniała ... , ale czytam , że podobne problemy mają też inni użytkownicy .
Myślę , że warto to wyjaśnić , bo chyba każdemu z zablokowanych ( wobec ostatnich wydarzeń :) przemknęło przez myśl , że to może jakiś cichy ban jest i danie do zrozumienia , że jestem tutaj persona non grata ...
By nie powtarzać się, dodatkowo (nie pierwszy to raz zdarza się u mnie):
Autor: Kazik45 Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat Data: 2010-05-17 13:41:25 No coś Ty, na abonament chyba Bahusowi wystarczyło i zapłacił przed meczową beczką piwa.
Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując Wiadomość 77 w wątku jako odpowiedź do 75Autor: Kazik45 Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat Data: 2010-05-17 13:47:00 No coś Ty, chyba zapłacił abonament przed wykupieniem beczki piwa na mecz?
Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując Wiadomość 78 w wątku jako odpowiedź do 77Autor: Kazik45 Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat Data: 2010-05-17 14:03:44
Coś chyba jednak z naszym WZ dzieje się: post pierwszy nie wszedł wg obrazu na monitorze, ba nawet wywaliło mnie zWŻ, napisałem drugi ... po kilku minutach(!) dopiero ukazał się na liście postów.
Aktualnie zalogowanych użytkowników: 114 ; niezalogowanych: 1541, tak więc nie jest to wina (chyba?) nadmiernego obciążenia serwera
Jak będziesz miał podobne, to będzie dobre: tata@tata-desktop:~$ ping wielkiezarcie.com PING wielkiezarcie.com (89.171.188.165) 56(84) bytes of data. 64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=1 ttl=57 time=22.3 ms 64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=2 ttl=57 time=23.6 ms 64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=3 ttl=57 time=22.4 ms
Na WŻ mamy do dyspozycji tylko jeden sposób blokowania użytkowników - banowanie. Polega on na zablokowaniu możliwości logowania się na konto, bez blokady wchodzenia na stronę - można sobie nadal korzystać z portalu choć w nieco ograniczonej formie.
Ale o co w takim razie może chodzić ? Wiem , że nie jesteś jasnowidzem :) , ale może masz jakieś tropy ? I czy mogę coś zrobić , żeby wyeliminować takie problemy ( w przyszłości :) ?
Dajcie chłopu pochorować - od soboty funkcjonuje na pół gwizdka, nafaszerowany medykamentami. Jak przestanie się snuć po chałupie, a zacznie kontaktować jak trzeba, na pewno odpisze.
U nas w chałupie zawsze zimno, niezależnie od sezonu grzewczego. Wilgotna nieocieplona i mega nieszczelna wielka płyta, która sobie na dodatek pęka ze starości to tu to tam i co lato dynda za moim oknem jakiś pan wysokościowiec, usiłując zapaćkać szczeliny lepikiem. Efekt oczywiście prawie żaden.
Znam ból wielkiej płyty: na drugim piętrze i grzyb walzł na ścianę przy balkonowym narozniku, wypaczyło az podłogę... Dbrze że blok ocieplony został z jednej strony "od frontu", czekam aż zrobią to "od podwórza". łaczni zwymienionymi oknami to mam taka temperaturę, że tej zimy to grzejniki na 1/5 właczone były i to na kilka godzin na dobę.
Za radą Smakosi postanowiłam poprosić o wyjaśnienie tego problemu ...
Od jakiegoś czasu różne osoby nie mogą wejść na stronę WŻ .
Mnie też to spotkało : wszystkie strony działały , tylko nie nasza .
Dzięki Pampasowi po paru dniach wszystko zaczęło działać i pewnie bym o tym zapomniała ... ,
ale czytam , że podobne problemy mają też inni użytkownicy .
Myślę , że warto to wyjaśnić , bo chyba każdemu z zablokowanych ( wobec ostatnich wydarzeń :) przemknęło przez myśl , że to może jakiś cichy ban jest i danie do zrozumienia , że jestem tutaj persona non grata ...
By nie powtarzać się, dodatkowo (nie pierwszy to raz zdarza się u mnie):
Autor: Kazik45
Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat
Data: 2010-05-17 13:41:25 No coś Ty, na abonament chyba Bahusowi wystarczyło i zapłacił przed meczową beczką piwa.
Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując Wiadomość 77 w wątku
jako odpowiedź do 75Autor: Kazik45
Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat
Data: 2010-05-17 13:47:00 No coś Ty, chyba zapłacił abonament przed wykupieniem beczki piwa na mecz?
Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując Wiadomość 78 w wątku
jako odpowiedź do 77Autor: Kazik45
Temat: Odp: Siedem straconych (a może nie ?) lat
Data: 2010-05-17 14:03:44
Coś chyba jednak z naszym WZ dzieje się: post pierwszy nie wszedł wg obrazu na monitorze, ba nawet wywaliło mnie zWŻ, napisałem drugi ... po kilku minutach(!) dopiero ukazał się na liście postów.
Aktualnie zalogowanych użytkowników: 114 ; niezalogowanych: 1541, tak więc nie jest to wina (chyba?) nadmiernego obciążenia serwera
Może upload miałeś za mały albo pływający?
sprawdź ping WŻ. Jeśli przechodzą to nie problem serweru.
dokładnie, czy wchodzą i z jaką prędkością.
Jak będziesz miał podobne, to będzie dobre:
tata@tata-desktop:~$ ping wielkiezarcie.com
PING wielkiezarcie.com (89.171.188.165) 56(84) bytes of data.
64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=1 ttl=57 time=22.3 ms
64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=2 ttl=57 time=23.6 ms
64 bytes from ip-89.171.188.165.static.crowley.pl (89.171.188.165): icmp_seq=3 ttl=57 time=22.4 ms
Na WŻ mamy do dyspozycji tylko jeden sposób blokowania użytkowników - banowanie. Polega on na zablokowaniu możliwości logowania się na konto, bez blokady wchodzenia na stronę - można sobie nadal korzystać z portalu choć w nieco ograniczonej formie.
Dzięki , czuję się uspokojona :))
Ale o co w takim razie może chodzić ?
Wiem , że nie jesteś jasnowidzem :) , ale może masz jakieś tropy ?
I czy mogę coś zrobić , żeby wyeliminować takie problemy ( w przyszłości :) ?
Dajcie chłopu pochorować - od soboty funkcjonuje na pół gwizdka, nafaszerowany medykamentami. Jak przestanie się snuć po chałupie, a zacznie kontaktować jak trzeba, na pewno odpisze.
To jak go grzejesz, że choruje?
U nas w chałupie zawsze zimno, niezależnie od sezonu grzewczego. Wilgotna nieocieplona i mega nieszczelna wielka płyta, która sobie na dodatek pęka ze starości to tu to tam i co lato dynda za moim oknem jakiś pan wysokościowiec, usiłując zapaćkać szczeliny lepikiem. Efekt oczywiście prawie żaden.
Znam ból wielkiej płyty: na drugim piętrze i grzyb walzł na ścianę przy balkonowym narozniku, wypaczyło az podłogę... Dbrze że blok ocieplony został z jednej strony "od frontu", czekam aż zrobią to "od podwórza". łaczni zwymienionymi oknami to mam taka temperaturę, że tej zimy to grzejniki na 1/5 właczone były i to na kilka godzin na dobę.