Witam! Jutro po raz pierwszy mam zamiar przygotować fasolkę po bretońsku. We wszystich przepisach podano, iż fasolkę gotuje się do miękkości - tzn ile? (tak mniej więcej). Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to pytanie można przyporządkować kategorii "głupie", na moim poziomie kuchennego wtajemniczenia nie jest to jednak takie oczywiste :) Nie chciałabym, żeby wyszła mi z tego papka... Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witaj. trudne pytanie :) Jak masz groch suchy, musisz go namoczyć. Zalej dziś wieczorem zimną wodą. Nie sól. Jutro gotuj w tej samej wodzie na pewno pół godziny. Po tym czasie sprawdź, czy jest dość miękka. Jeśli nie to kolejne 15 minut. Musi być taka, żeby rozpadała się miękko pod zębami i żeby już nie była chrupiąca. Właściwie to nigdy się nie zastanawiałam nad czasem, ale może ktoś udzieli Ci bardziej precyzyjnej odpowiedzi.
To jest ciężko określić dokładnie. Po prostu trzeba co jakiś czas sprawdzać czy fasola jest już miękka. Nie może sie rozpadać, ale też nie może być twarda. Jeśli będziesz miała namoczoną fasolę to mysle, że minimum 30-45 minut. Taka drobna sztuczka pozwalająca na szybkie przygotowanie fasolki. Już po wrzuceniu wszystkiego co trzeba wrzucić, dodać można 0,5 łyżeczki sody. Fasola szybciej zmięknie:) Moja teściowa nie chciała uwierzyć, że ugotowałem fasolkę po bretońsku na kolację "na poczekaniu" ;)
http://wielkiezarcie.com/recipe30836.html Zrób fasole z naszego przepisu:) a gotować musisz tyle aż będzie miękka, tn, jak się ugotuje, wyjmuj na łyżkę i próbuj czy jest miękka.Z tego przepisu gotuje się bardzo szybko.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam!
Jutro po raz pierwszy mam zamiar przygotować fasolkę po bretońsku. We wszystich przepisach podano, iż fasolkę gotuje się do miękkości - tzn ile? (tak mniej więcej). Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to pytanie można przyporządkować kategorii "głupie", na moim poziomie kuchennego wtajemniczenia nie jest to jednak takie oczywiste :) Nie chciałabym, żeby wyszła mi z tego papka...
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kasia
Witaj.
trudne pytanie :) Jak masz groch suchy, musisz go namoczyć. Zalej dziś wieczorem zimną wodą. Nie sól. Jutro gotuj w tej samej wodzie na pewno pół godziny. Po tym czasie sprawdź, czy jest dość miękka. Jeśli nie to kolejne 15 minut. Musi być taka, żeby rozpadała się miękko pod zębami i żeby już nie była chrupiąca. Właściwie to nigdy się nie zastanawiałam nad czasem, ale może ktoś udzieli Ci bardziej precyzyjnej odpowiedzi.
Ja też nigdy czasu nie liczę. Gatuję i co jakiś czas sprawdzam.
Następnym razem zmierzę czas :)
To jest ciężko określić dokładnie. Po prostu trzeba co jakiś czas sprawdzać czy fasola jest już miękka. Nie może sie rozpadać, ale też nie może być twarda. Jeśli będziesz miała namoczoną fasolę to mysle, że minimum 30-45 minut. Taka drobna sztuczka pozwalająca na szybkie przygotowanie fasolki. Już po wrzuceniu wszystkiego co trzeba wrzucić, dodać można 0,5 łyżeczki sody. Fasola szybciej zmięknie:) Moja teściowa nie chciała uwierzyć, że ugotowałem fasolkę po bretońsku na kolację "na poczekaniu" ;)
Niestety w studenckiej kuchni nie ma sody :D
Ale w przyszłości na pewno wykorzystam.
http://wielkiezarcie.com/recipe30836.html
Zrób fasole z naszego przepisu:) a gotować musisz tyle aż będzie miękka, tn, jak się ugotuje, wyjmuj na łyżkę i próbuj czy jest miękka.Z tego przepisu gotuje się bardzo szybko.
oki, spróbuję z tego :)
Dziękuję pięknie za porady, po 30 min będę sprawdzać, czy już :)
Jak lubisz warzywa i znajdziesz w sklepie odpowiednie składniki to polecam mój przepis. Jest szybki http://wielkiezarcie.com/recipe45040.html