Piękne ,powiedz mi jak robisz literki .Ja mam zawsze z nimi problem.Róże i listki to już mistrzostwo w Twoim wykonaniu.Masz może jakieś foremki czy po prostu zdolności manualne.Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję!!! Z literkami to trzeba dojść troszkę do wprawy...Ja cieniutko rozwałkowuję masę na ok 1-1,5 mm i zostawiam ją na chwilkę, by odrobinę przeschła- wtedy wycinam i strzelam w stół, by literki wypadły. Jest jeszcze drugi sposób: "przyklejam" masę na posmarowany plantą lub kasią blat a wtedy literki się odciskają i zostają na blacie. usuwam to co naokoło literek i gotowe.. Mam nadzieję, że napisałam zrozumiale. A różyczki, robię ręcznie z kuleczek - rozpłaszczam je przez folię i płatek po płatku formuję . - Mozolna praca!!! Pozdrawiam.
torciki piękne a Isia to może monika bo moja córka jak była mała tak właśnie skracała swoje imię i tak się przyjęło że wszyscy zamiast Monika wołają na nią Isia właśnie
Naprawdę jest talent w tych (twych) paluszkach! A z jakiego przpisu na mase cukrową korzystasz?
Śliczne
Dziękuję bardzo!!!
A korzystam wyłącznie z przepisu Dorotax " biała masa cukrowa" !!!
Bardzo piękne różyczki sama je robisz ?
sama, sama się nad nimi "męczę"... (ale dopiero 2razy wyszły zadowalająco...)
super torciki
Po prostu cudo masz talent.Pozdrawiam.
Wspaniałe! Gratuluję talentu. Pozdrawiam:)
Wow piękne!
super
Bardzo ładne te twoje torty i takie apetyczne aż ślinka cieknie.Pozdrawiam.
kubuś Puchatek jest piękny ale Pan z Dużymi Oczami też niczego sobie. Pozdrawiam
Rewelacyjne torty, a twoje różyczki przepiękne!
sa przepiekne, gratuluje talentu, jestem zchwycona
Piękne ,powiedz mi jak robisz literki .Ja mam zawsze z nimi problem.Róże i listki to już mistrzostwo w Twoim wykonaniu.Masz może jakieś foremki czy po prostu zdolności manualne.Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję!!!
Z literkami to trzeba dojść troszkę do wprawy...Ja cieniutko rozwałkowuję masę na ok 1-1,5 mm i zostawiam ją na chwilkę, by odrobinę przeschła- wtedy wycinam i strzelam w stół, by literki wypadły. Jest jeszcze drugi sposób: "przyklejam" masę na posmarowany plantą lub kasią blat a wtedy literki się odciskają i zostają na blacie. usuwam to co naokoło literek i gotowe.. Mam nadzieję, że napisałam zrozumiale.
A różyczki, robię ręcznie z kuleczek - rozpłaszczam je przez folię i płatek po płatku formuję . - Mozolna praca!!!
Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze!!!
twoje torty to dzieła sztuki...śliczne
Dzięki !!!
torciki piękne a Isia to może monika bo moja córka jak była mała tak właśnie skracała swoje imię i tak się przyjęło że wszyscy zamiast Monika wołają na nią Isia właśnie
,,, a Isia to może monika ,,,
W tym przypadku ISIA to dwuletnia MARYSIA, która tak wymawia swoje imię.
Dziękuję za uznanie, pozdrawiam!