Mam do was pytanie... moze macie jakies sposoby na to aby pozbyc sie przykrego zapachu jaki wydziela sie u mnie w pracy z odplywu? Pracuje w kuchni, kuchnia jest polozona na tzw. niskim parterze. od czasu do czasu ..jak jest np. niskie cisnienie.. to strasznie smierdzi taka odstala, gnijaca woda.. :/ Nieraz gdy daje to juz tak popalic naszym nosom to wlewamy w odplyw cale wiadro wody.. i troche pomaga... na 10 minut. Potem samo przechodzi.. ale ogolnie nie umila to zycia .. a biorac pod uwage ze w pracy siedze po 12 godzin.. to chyba sie ktoregos dnia z tego smrodu wywroce ;) Pomozcie..co tam nalac? czym zneutralizowac ten przykry zapach? na pewno znacie jakies cudowne sposoby.. przeciez na Was zawsze mozna liczyc.. :)))))
Oczywiscie najlepszym sposobem byłoby przyspieszyć odpływ nieczystosci (czyli zlikwidowac przyczynę smrodu).Moze spadek jest za mały,może zatkana jest któraś ze studzienek lub rury są niedrożne.Powinniście koniecznie zgłosić to właścicielowi kuchni (no,już nie będę sugerować,że w tej sprawie mógłby pomóc Sanepid,gdyby właściciel był oporny-ale gdybyś miała przypłacić to utratą pracy,to może zostaw to jako ostatecznosc) .Można dorażnie zastosowac któryś z biologicznych środków do szamba (po skończonej pracy,gdy już nic nie odpływa),ale nie wiem,czy pomoże w tak krótkim czasie (czy w weekendy tez pracujecie?)
Ja przed odejściem do domu bym wlała,np; ACE lub WC-Sansed i na drugi dzień po przyjściu do pracy bym dużą ilością wody spłukała.Może pomoże,a jak nie to bym wezwała hydraulika-on rozkręci syfon i zobaczy co jest,bo może tam coś tkwi i dlatego taki odór.Zyczę pomyslnego usunięcia odoru.
Przyszło mi wcześniej na myśl,żeby zaproponowac zwykły chlor-jest bakteriobójczy,tylko,że zapach (przecież to kuchnia) byłby również nieciekawy.Srodki do udrażniania urządzeń sanitarnych mogą pomóc,gdy zatkany jest odcinek blisko odpływu.Gdyby to była wina syfonu,woda nie spływałaby ze zlewu.U mnie podobna sytuacja miała kilka razy miejsce i zawsze pomagało czyszczenie studzienki..
Zobacz,jaki ładny "szlaczek"nam wyszedł z tego dogadywania.Ostatnio taki zrobiłam ...X lat temu,w pewnej małej szkółce,w pierwszej klasie (zerówek jeszcze nie było)
Do odplywu wsyp sol do zmywarek a potem zalej octem (takim najzwyklejszym). Jak juz ta miksture masz w odplywie zamknij go, zatkaj korkiem i po kilku min. pusc goraca wode. Taki mocny strumien, ze az zacznie bulgotac. Bedzie czysto i nie bedzie smierdziec.
Po pierwsze musisz napisać jakiego typu jest to odpływ tzn. -czy to jest kratka ściekowa zewnętrzna lub wewnętrzna. - czy to jest kanalizacja sanitarna lub szambo. - czy ta instalacją posiada odpowietrzenie i gdzie ono się znajduje i na jakip poziomie. A potem coś spróbuję poradzić, te wszystkie rady są fajne ale nie skuteczne.
Tu zgadzam się z Tobą, że rady z zalewaniem nie będą skuteczne, ponieważ nie usuną przyczyny smrodu. Skoro zapachy pojawiają się i znikają, sądzę, że jesto to sprawa odpowietrzenia instalacji. W takim wypadku właściciel budynku powinien się tym zająć jak najszybciej. Przebywanie w takim pomieszczeniu z wyziewami kanalizacyjnymi napewno nie jest zdrowe, a praca mało przyjemna i mniej efektywna.
Otwor jest w podlodze. Zasloniety taka kratka. To, ze to sprawa szefostwa to jest jasne jak slonce..ale zanim ktos cos zrobi..chodzilo mi o dorazne uporanie sie ze smrodkiem. Spirala czy innymi narzedziami nie bede tam nic robila.. bo nawet nie mam czasu na to. Musze ugotowac obiad na 75 osob.. najwyzej bede to robila z klamerka na nosie ;) Dziekuje Wam za wszystkie porady.
Piszesz o dużej kratce ściekowej. Ja do odpływu w zlewozmywaku (w pracy) wsypuję paczkę sody oczyszczonej. To pomaga. Na taką kratkę pewnie musiałabyś wsypać tego więcej.
Połóż na to worek foliowy, na niego jakieś poskładane gazety, a na to coś ciężkiego aby docisnąć. Rozumiem, że po pracy podłoga jest myta. To trzeba do mycia usunąć. A następnego dnia znowu założyć.
Jeszcze przyszło mi do głowy - nie wiem czy to skuteczne, czy działa i na ile to można wykorzystać - otóż do latryn wojskowych, tych bez odplywu, celem zabicia smrodku wsypywało się (wsypuje?) popiół - taki z popielnika, z pieca, po ostygnięciu
Mam do was pytanie... moze macie jakies sposoby na to aby pozbyc sie przykrego zapachu jaki wydziela sie u mnie w pracy z odplywu?
Pracuje w kuchni, kuchnia jest polozona na tzw. niskim parterze. od czasu do czasu ..jak jest np. niskie cisnienie.. to strasznie smierdzi taka odstala, gnijaca woda.. :/
Nieraz gdy daje to juz tak popalic naszym nosom to wlewamy w odplyw cale wiadro wody.. i troche pomaga... na 10 minut.
Potem samo przechodzi.. ale ogolnie nie umila to zycia .. a biorac pod uwage ze w pracy siedze po 12 godzin.. to chyba sie ktoregos dnia z tego smrodu wywroce ;)
Pomozcie..co tam nalac? czym zneutralizowac ten przykry zapach? na pewno znacie jakies cudowne sposoby.. przeciez na Was zawsze mozna liczyc.. :)))))
Oczywiscie najlepszym sposobem byłoby przyspieszyć odpływ nieczystosci (czyli zlikwidowac przyczynę smrodu).Moze spadek jest za mały,może zatkana jest któraś ze studzienek lub rury są niedrożne.Powinniście koniecznie zgłosić to właścicielowi kuchni (no,już nie będę sugerować,że w tej sprawie mógłby pomóc Sanepid,gdyby właściciel był oporny-ale gdybyś miała przypłacić to utratą pracy,to może zostaw to jako ostatecznosc) .Można dorażnie zastosowac któryś z biologicznych środków do szamba (po skończonej pracy,gdy już nic nie odpływa),ale nie wiem,czy pomoże w tak krótkim czasie (czy w weekendy tez pracujecie?)
Ja przed odejściem do domu bym wlała,np; ACE lub WC-Sansed i na drugi dzień po przyjściu do pracy bym dużą ilością wody spłukała.Może pomoże,a jak nie to bym wezwała hydraulika-on rozkręci syfon i zobaczy co jest,bo może tam coś tkwi i dlatego taki odór.Zyczę pomyslnego usunięcia odoru.
Przyszło mi wcześniej na myśl,żeby zaproponowac zwykły chlor-jest bakteriobójczy,tylko,że zapach (przecież to kuchnia) byłby również nieciekawy.Srodki do udrażniania urządzeń sanitarnych mogą pomóc,gdy zatkany jest odcinek blisko odpływu.Gdyby to była wina syfonu,woda nie spływałaby ze zlewu.U mnie podobna sytuacja miała kilka razy miejsce i zawsze pomagało czyszczenie studzienki..
A może szambo jest pełne i dlatego tak się dzieje? Hm,sama już niewiem.
No właśnie,nie zakładałam nawet,ze to szambo,ale po prostu -nie ma odpływu na tyle szybkiego,żeby nie stało i nie gniło.
Wiesz jak jest szambo pełne to woda nie ma sie gdzie gromadzić,więc pozostaje w rurach i niestety stąd może byc ten odór.
Tak,dokładnie.
Oj Jolu jak ładnie się dogadujemy,aż miło.
Zobacz,jaki ładny "szlaczek"nam wyszedł z tego dogadywania.Ostatnio taki zrobiłam ...X lat temu,w pewnej małej szkółce,w pierwszej klasie (zerówek jeszcze nie było)
Do odplywu wsyp sol do zmywarek a potem zalej octem (takim najzwyklejszym). Jak juz ta miksture masz w odplywie zamknij go, zatkaj korkiem i po kilku min. pusc goraca wode. Taki mocny strumien, ze az zacznie bulgotac. Bedzie czysto i nie bedzie smierdziec.
Kret - on zabije i rozpuści wszystko, szczególnie, gdy w odpływie pozostają jakieś rozkładające się resztki
Po pierwsze musisz napisać jakiego typu jest to odpływ tzn. -czy to jest kratka ściekowa zewnętrzna lub wewnętrzna.
- czy to jest kanalizacja sanitarna lub szambo.
- czy ta instalacją posiada odpowietrzenie i gdzie ono się znajduje i na jakip poziomie.
A potem coś spróbuję poradzić, te wszystkie rady są fajne ale nie skuteczne.
pozrawiam
Tu zgadzam się z Tobą, że rady z zalewaniem nie będą skuteczne, ponieważ nie usuną przyczyny smrodu. Skoro zapachy pojawiają się i znikają, sądzę, że jesto to sprawa odpowietrzenia instalacji. W takim wypadku właściciel budynku powinien się tym zająć jak najszybciej. Przebywanie w takim pomieszczeniu z wyziewami kanalizacyjnymi napewno nie jest zdrowe, a praca mało przyjemna i mniej efektywna.
A gdzie ten odpływ? W podłodze czy w zlewie?
Otwor jest w podlodze. Zasloniety taka kratka. To, ze to sprawa szefostwa to jest jasne jak slonce..ale zanim ktos cos zrobi..chodzilo mi o dorazne uporanie sie ze smrodkiem.
Spirala czy innymi narzedziami nie bede tam nic robila.. bo nawet nie mam czasu na to. Musze ugotowac obiad na 75 osob.. najwyzej bede to robila z klamerka na nosie ;)
Dziekuje Wam za wszystkie porady.
Piszesz o dużej kratce ściekowej. Ja do odpływu w zlewozmywaku (w pracy) wsypuję paczkę sody oczyszczonej. To pomaga. Na taką kratkę pewnie musiałabyś wsypać tego więcej.
Sprobuje z proszkiem do pieczenia. Dzieki.
Połóż na to worek foliowy, na niego jakieś poskładane gazety, a na to coś ciężkiego aby docisnąć. Rozumiem, że po pracy podłoga jest myta. To trzeba do mycia usunąć. A następnego dnia znowu założyć.
To tez jest niezly pomysl. Wyprobuje. Dzieki.
Jeszcze przyszło mi do głowy - nie wiem czy to skuteczne, czy działa i na ile to można wykorzystać - otóż do latryn wojskowych, tych bez odplywu, celem zabicia smrodku wsypywało się (wsypuje?) popiół - taki z popielnika, z pieca, po ostygnięciu
nie wolno do odpływu wsypywać popiołu, bo się zatka całkowicie.
Nie mam nawet skad wzaisc popiolu .. a Ewka napisala, ze nie wolno bo sie zatka :(
To wszystko było bardzo ciekawe no proszek do pieczenia przebił wszystkich.
Ja nie mówię, że można i że pomoże - ale ze źródeł historycznych w przypadku latryn działało.