Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Mam doła :(( proszę napiszcie swoje dowcipy "perełki"

  • Autor: Tusiaczek Data: 2010-06-13 00:14:35

    Zeby nie było tak, że sama biorę,a w zamian nic nie daję to też coś napiszę.

    Diabeł złapał Polaka, Ruskiego i Niemca.
    Obiecał, że jeżeli przejdą 3 zadania, to ich wypuści, a mianowicie mają:
    - przejść boso po rozżarzonych węglach
    - wejść do klatki z niedźwiedziem i wyrwać mu kły
    - i przelecieć starą, brzydką Indiankę 
    Jako pierwszy ruszył Niemiec
    Zaczął biec po węglach, ale poparzył stopy i zrezygnował.
    Następnie wystartował Polak
    Przebiegł przez węgla, wpadł do klatki z niedźwiedziem... Niedźwiedź majtnął go łapą i Polak też zrezygnował.
    Jako ostatni wybiegł Ruski.
    Przebieg przez węgla, wpadł do klatki z niedźwiedziem - zakurzyło się strasznieee!!!
    Wybiegł z klatki i rozglądając się pyta:
    - Gdzie jest ta stara, brzydka Indianka, której miałem wyrwać kły ???!!!!!!

  • Autor: boroweczka25 Data: 2010-06-13 00:59:35

    Spieszę z pomocą
    A z pocałunkiem jeszcze trochę poczekamy, powiedział królewicz zapinając rozporek i patrząc na śpiącą królewnę

  • Autor: renataz36 Data: 2010-06-18 19:45:33

    hahahaha wszystkie są super ale ten mi przypadł najbardziej:)

  • Autor: ASTI Data: 2010-06-13 08:34:09

    Blondynka zbliża się do faceta i pyta:
    - Gdzie jest druga strona ulicy?
    Facet pokazuje.
    - A tam mówili mi, że tu.

    Zamknęli gościa do więzienia na lat siedział sam w celi nie miał co robić ale po latach złapał mrówkę. Wyuczył ją tańczyć śpiewać robić fikołki zrobił jej mały parasolik i ubranko. Ćwiczył ją i ćwiczył poświęcał jej cały czas. W końcu wyszedł na wolność i zabrał mrówkę ze sobą. Nie wiedział co z sobą zrobić więc poszedł do dobrej restauracji coś wreszcie porządnie zjeść. Ale nie miał pieniędzy. Podchodzi kelner:
    - Słucham pana?
    - Proszę pana chciałbym zjeść coś naprawdę super ale nie mam pieniędzy...
    - Och bardzo mi przykro...
    - Ale zróbmy tak: da mi pan dobry obiad a ja pana w zamian czymś zadziwię. Założę się że tego pan jeszcze nie widział!
    - No niech będzie. Co to takiego?
    - Proszę pana niech pan popatrzy tu na stole jest mrówka...
    Kelner ściera mrówkę serwetą mówiąc:
    - O najmocniej przepraszam...

    W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
    Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
    - Sklep się panu otworzył.
    - A widziała pani kierownika?
    - Nie, tylko magazynier leżał na workach.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-13 09:24:30

    Ognista Kobieto, absolutnie nie możesz łapać doła, idzie lato. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Cię uratować:

    Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
    - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boje!
    Na to morderca:
    - No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam..

    Babcia opowiada wnuczkowi bajkę:
    - Za siedmioma górami, za siedmioma lasami stał piękny pałac, a w nim same dziwy.
    - Babciu, to pewnie nie był pałac, tylko burdel


    Nadchodzi zima. Niedźwiedzie kładą się do snu. Tylko mały niedźwiadek
    nie chce spać.
    -Dziadku, opowiedz mi bajkę...
    -Nie zawracaj mi głowy, pora spać!
    -Dziadku, ale ja nie usnę!!!
    -No dobra...
    Stary niedźwiedź szuka czegoś między kamieniami. Wyjmuje dwie ludzkie
    czaszki, zakłada na łapy, i odstawia teatrzyk:
    -"Docencie Nowak co tam tak hałasuje w krzakach?"
    -"Aaaa.. to pewnie świstaki panie profesorze!"


    Po upojnej nocy przychodzi poranek..
    - dzień dobry kwiatuszku.
    - dzień dobry słoneczko.
    - posłuchaj myszko...
    - tak, kotku?
    - zrobisz śniadanie, rybko?
    - oczywiście, skarbeńku.
    - jajeczniczkę, złotko?
    - ze szczypiorkiem, pieseczku.
    - ale na masełku, żabciu?
    - nie może być inaczej, miasiaczku.
    - Ku**a, przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak ja mam na imię!...

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-13 10:11:21

    hehehe..


    U lekarza zjawia się mężczyzna po trzydziestce i mówi:
    - Panie doktorze, mam problem z seksem
    - W takim razie niech pan mi opowie o swoim zwykłym dniu - zachęca lekarz
    - Wszystko zaczyna się jeszcze w środku nocy. Żona budzi mnie o trzeciej nad ranem na mały numerek, a potem jeszcze raz o piątej, żebyśmy mogli kochać się przed pójściem do pracy.
    - Aha... wszystko jasne - odpowiada lekarz
    - Nie... sekundę - tłumaczy mężczyzna - bo widzi pan, zawsze kiedy jadę pociągiem do pracy spotykam tę ślicznotkę, znajdujemy wolny przedział i kochamy się cała drogę.
    - Aha... teraz już wszystko jasne - przytakuje doktor
    - Nie... sekundę - kontynuuje pacjent - kiedy przyjeżdżam do pracy nie mogę oprzeć się urokom mojej sekretarki i kochamy się na zapleczu.
    - Aha... teraz już wszystko jasne - ocenia specjalista.
    - Nie, nie, nie - ripostuje facet – Podczas obiadu widzę się z bardzo atrakcyjną kelnerką, a że bardzo mi się podoba, kochamy się w restauracyjnej kuchni.
    - Aha... wszystko jasne - informuje doktor.
    - Nie... jest ciąg dalszy - dodaje pacjent – kiedy wracam do pracy muszę zaspokoić moją wymagającą szefową, bo inaczej wylałaby mnie z pracy.
    - Aha... - mówi lekarz - teraz wszystko jasne.
    - Na co mężczyzna odzywa się:
    - Nie, to jeszcze nie wszystko. Bo kiedy wracam do domu moja żona tak cieszy się z mojego powrotu, że chce ulżyć mi jak tylko ujrzy mnie w drzwiach.
    - Więc w czym problem? - pyta doktor
    - No cóż - odpowiada trzydziestolatek - strasznie mnie boli gdy się onanizuję.






  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-13 10:22:20

    Profilaktyka i sposoby na ptasią grypę:

    1) nie bawić się ptaszkiem
    2) nie chodzić spać z kurami
    3) nie siadać na jajach
    4) nie puszczać pawia
    5) nie wycinać orła w progu
    6) uważać na wylatujące gile
    7) nie pić na sępa
    Cool nie robić sobie fryzury na srokę
    9) liczyć na siebie, a nie na bociana
    10) nie gderać jak kura lub indyk


  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-13 10:30:28

    Muhammed był znanym ekspertem od dywanów.
    Jego przyjaciel poprosił go raz, aby mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan bedzie fundował Muhammedowi wódke. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
    - Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódke.
    Dotyka drugiego dywanu:
    - Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
    Na drugi dzien budzi sie Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchnietym okiem i pyta żony:
    - Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
    Na to żona:
    - To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" to juz nie wytrzymałam...

  • Autor: a. Data: 2010-06-16 19:49:41

    :D

  • Autor: cuma Data: 2010-06-13 11:24:31

    Przewodnik oprowadza wycieczkę po muzeum.Wchodzą do sali ;- Oto słynny obraz " Zagłada rodu Yorków" . Na pierwszym planie widzimy ojca - pierś przeszyta włócznią. Na drugim planie syn - z poderżniętym gardłem, obok drugi -  zasztyletowany.  A z  tyłu stoi matka - czegoś smutna.

  • Autor: maria315 Data: 2010-06-13 11:47:41

    Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasiu jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:
    - Ja, ja.
    Pani pyta:
    - Jasiu powiedz nam, jakie znasz najnowsze lekarstwa.
    - Viagra, proszę pani.
    Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia sie czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:
    - A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?
    - Na sraczkę proszę pani - odpowiada Jaś.
    - Jak to Jasiu na sraczkę? Jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
    - Tak proszę pani. Co wieczór moja mama mówi do taty - zażyj Viagrę, może Ci to gówno stwardnieje.

  • Autor: reniapos Data: 2010-06-13 17:05:04

    hahahahahahahahhahhahahahahaaaaaaaaaaaahahahahahahhahahahahahaaaaaaaaaa.........Popłakałam się ze śmiechu.hihihihi

  • Autor: a. Data: 2010-06-16 19:51:34

    super

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-07-18 21:53:45

    Brzuch mnie ze śmiechu rozbolał!!!

  • Autor: Tusiaczek Data: 2010-06-13 11:58:43

    Wraca tata z synkiem ze spaceru, cały obrzydliwie cuchnący i szybko zamyka się w łazience. Mama bardzo zdziwiona pyta synka
    - dlaczego masz mokre spodnie???!!!
    - mama też by się zsikała ze śmiechu gdyby widziała jak se niedźwiedź tatą dupę wyciera!!!

  • Autor: maria315 Data: 2010-06-13 12:02:32

    Co faceta łączy z kotem?
    1. Wrzeszczy kiedy jest głodny.
    2. Zawsze pcha się do łóżka.
    3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry.
    4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej.
    5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę.
    6. Nie lubi obcinania pazurów.
    7. Czasem ma problemy z trafieniem do domu.

  • Autor: frygfryda Data: 2010-06-25 08:30:37

      Porównanie czynności, jakie wykonują kobiety i mężczyźni podczas przygotowania herbaty. 

    ONA:

    1. Nalać wody do czajnika.
    2. Włączyć gaz.
    3. Postawić czajnik na gazie.
    Po zagotowaniu wody zalać herbatę w szklance.

    ON:

    1. Odnaleźć kuchnię.
    2. Poszukać szafki ze szklankami.
    3. Półtorej godziny szukać herbaty.
    4. Jest szklanka!!!
    5. Po zrujnowaniu kuchni znaleźć łyżeczkę!!!
    6. Zapalić gaz (czym?).
    7. Aha, zapałki lub zapalniczka do gazu.
    8. Po trzech kwadransach uruchomić zapalniczkę do gazu i - o dziwo - zapalić gaz.
    9. Czajnik - na szczęście - jest na wierzchu.
    10. Nalać wody (zimnej!!!).
    11. Czekając na zagotowanie wody oglądać mecz.
    12. Po meczu poczuć swąd z kuchni.
    13. Stwierdzić spalenie czajnika.
    14. Wyjąć z szafki garnek.
    15. Postanowić stać cały czas przy garnku.
    16. Po zaobserwowaniu wydobywającej się z garnka pary uznać wodę za zagotowaną.
    17. Chwycić za ucho garnka.
    18. Sparzyć się (zakląć siarczyście!!).
    19. Szukać przez 10 minut (ależ zrobił się bałagan...) rękawiczki do uchwycenia garnka.
    20. Po odnalezienie rękawicy chwycić garnek.
    21. Dotknąć rękawicą płomienia.
    22. Ogień - panika.
    23. Co robić?
    24. Rzucić rękawicę w kąt.
    25. Stwierdzić zapalenie się firanek.
    26. Biegiem do auta po gaśnicę.
    27. Wrócić do mieszkania z gaśnicą.
    28. Stwierdzić przeterminowanie gaśnicy z powodu niewydobywania się z niej środka gaśniczego.
    29. Wpaść na pomysł - użyć wody.
    30. Ugasić pożar.
    31. Nareszcie zalać herbatę.
    32. Niestety zalać sobie wrzątkiem spodnie!!! (i nie tylko).
    33. Ale ból!.............................................
    34. Pędem do łazienki.
    35. Wziąć zimny prysznic.
    36. Przebrać się.
    37. Iść na herbatę do sąsiadki.
    38. Zostać na zawsze.
    39. Po miodowym miesiącu - zacznij od punktu 1.

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-13 16:24:52

    Lekarz do pacjenta:
    - Wirusy wcale nie są takie groźne, jak się na ogół uważa. Codzienne ćwiczenia gimnastyczne i oddechowe po porostu je zabijają.
    - Być może, panie doktorze. Tylko jak ja mam je zmusić do tych ćwiczeń?!

    =========================

    Przychodzi Jasio z podwórka do domu. Mama się pyta Jasia:
    - Jasiu, w co się bawiłeś na podwórku?
    Jasiu na to:
    - Udawałem że jestem ptaszkiem.
    - A co robiłeś ćwierkałeś czy próbowałeś latać?
    - Nie mamo, jadłem robaki.

    =========================

    Córka Kowalskich dostała od cioci prezent - walizeczkę z zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
    - O narzędzia wędkarskie.
    Na to córka razem z matką oburzone:
    - Przecież to tusze do rzęs, cień do powiek, lakier do paznokci...
    - No przecież mówię, że zestaw wędkarski... Same przynęty.

    =========================

    Dawno, dawno temu za 7 zielonymi górami, za 7 zielonymi morzami, za 7 zielonymi lasami był zielony domek - miał zielony płot, drzwi, staw, trawę i okna... Nagle z domku wychodzi czerwony krasnoludek i mówi:
    - O ku*wa, ja chyba nie jestem z tej bajki... :hmm:

    =========================

    Przychodzi rudy do bruneta i mówi:
    - Stary, ta blondynka z parteru chciała mi zrobić zdjęcie telefonem...
    - I co w tym dziwnego? - pyta brunet.
    - Tak nic jakby nie to, że stacjonarnym.

    =========================

    Jasiu jedzie rowerkiem i mówi:
    - Lowelku jeć, lowelku stój.
    Po chwili starsza pani podchodzi do chłopca i mówi:
    - Taki duży chłopiec i nie umie wypowiedzieć ''r''...
    Jasiu mówi do starszej pani:
    - SpieR*alaj staRa k*Rwo! A ty lowelku jeć...

  • Autor: eyta Data: 2010-06-13 17:19:07

    Ten ostatni jest jednym z moich ulubionych:)

    Jaką wadę postawy ma mężczyzna po ślubie??- dupę na boku:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-13 20:44:23

    A ja najbardziej lubię te:

    Leżą dwa hipopotamy nad brzegiem rzeki. Leżą tydzień. Jeden z nich przekręca się na drugi bok. Leżą drugi tydzień, ten sam przekręca się na plecy. Leżą trzeci tydzień, znów ten sam przekręca się. Drugi poirytowany mówi: Heniek, co ty taki nerwowy jesteś?

    ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

    Leży hipopotam na brzegu. Leży jeden tydzień, leży drug tydzień, trzeci. Przychodzi do niego synek i mówi:
    - tatusiu, napraw mi rowerek.
    Na to hipopotam:
    - no masz, teraz rzuć wszystko i napraw mu rowerek!

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-13 21:17:48

    hehehehe...ten ostatni to nie tylko z życia hipopotamów...

  • Autor: Alll Data: 2010-06-14 07:24:30

    Dokładnie. Mój osobisty hipopotam też tak ma

  • Autor: cuma Data: 2010-06-17 19:22:43

    Cudne!:))))

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-13 21:20:21

    <Maniek> Czemu cię dzisiaj w szkole nie było?
    <Szopen> Przypadek losowy...
    <Maniek> Tzn.?
    <Szopen> Wylosowałem, że dzisiaj nie idę :D

  • Autor: dj Data: 2010-06-13 21:27:40

    Rozmowa w sprawie pracy:
    - a jak wygląda u pana sprawa języków obcych?
    - znakomicie!! poza polskim wszystkie są mi obce.
    ...................................................
    Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
    To facet który wraca do domu zalany w trupa, przy czym pokryty śladami szminek w róznych odcieniach na całym ciele, pachnący damskimi perfumami, który podchodzi do żony, daje jej klapsa w tyłek i mówi - Ty następna, grubasku.
    ..................................................
    Położna przychodzi z trójką noworodków do oczekującego ojca i pyta:
    - nie przeraża pana że tyle ich jest?
    - nie.
    - to niech pan je trzyma, ja lece po resztę.
    .................................................
    Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci:
    - popatrz jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko, jednego papierosa na pięciu muszą palić...
    - no ale jakie dzielne chłopaki... mimo wszystko się śmieją
    ................................................
    po nocy poślubnej młoda żona mówi do męża:
    - wiesz... jesteś kiepskim kochankiem.
    - skąd możesz to wiedzieć?? po 30 sekundach??

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-13 21:39:55

    Bolek i Lolek jadą autem przez miejscowość Dupa.
    Lolek śpi a Bolek widzi zakład pogrzebowy i krzyczy
    -ej Lolek wstawaj, pogrzeb w Dupie!
    Na to Lolek
    -pf,sam se pogrzeb...




    Wchodzi gość do restauracji. Prosi o kartę dań. Kelner podaje klientowi menu i odchodzi. Gość powoli przegląda kartę, następnie wyrywa stronę po stronie i zjada. PYTANIE: Z jakiego kraju pochodzi gość? ODPOWIEDŹ: Z Jemenu.



  • Autor: nitka206 Data: 2010-06-13 22:50:25

    Starsza pani spaceruje w parku i widzi jak mężczyzna ostentacyjnie robi siku, mija go i z obrzydzeniem mówi:
    -Co za bydle!!!
    Na to pan odpowiada:
    -Niech się pani nie boi mocno go trzymam :)

  • Autor: nitka206 Data: 2010-06-13 22:54:00

    Jasiu bardzo brzydko zwracał się do koleżanek, używał niecenzuralnych słów itp. Dziewczynki poskarżyły się wychowawczyni, a ona im poradziła, aby wtedy gdy Jasio zacznie się brzydko wyrażać poprostu wyszły z klasy.
    Na drugi dzień wpada Jasio do klasy i krzyczy:
    - Ej widzieliście za rogiem burdel budują!
    Dziewczynki wstają i wychodzą, a Jasio na to:
    - A wy kur** gdzie tam dopiero fundamenty kładą

  • Autor: nitka206 Data: 2010-06-13 22:56:17

    Jasio wraca ze szkoły i skarży się mamie, że dzieci smieją się z niego, że ma strasznie duże i długie zęby, mama na to"
    - Synku wcale tak nie jest, ale teraz wyjdź z pokoju, bo parkiet rysujesz

  • Autor: Tusiaczek Data: 2010-06-14 08:16:27

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-14 08:34:06

    Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:
    - Kto ci to zrobił ?
    - Żona...
    - Żona? Za co !?
    - Powiedziałem do niej "ty".
    - I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?
    - Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata..."
    A ja do niej:
    - Chyba ty...

  • Autor: Musztardka Data: 2010-06-14 13:07:20

    Po skończonym rozdaniu jeden brydżysta krzyczy na drugiego:
    - Ty idioto! Czemu wyszedłeś z kiera?!
    - Przecież pokazywałeś mi na serce!
    - A jak cholera robi serce??? Pik, pik, pik!

  • Autor: maria315 Data: 2010-06-14 14:27:03

    Do stojącego na stacji kolejowej pociągu biegnie na skróty przez pole mężczyzna i modli się w myślach:
    - Panie Boże, dodaj mi sił i spraw, abym zdążył na ten pociąg.
    Nagle przewraca się jak długi. Powoli odwraca się na plecy, patrzy w niebo i mówi z wyrzutem:
    - Ale nie musisz mnie popychać...

  • Autor: Tusiaczek Data: 2010-06-15 20:29:24

    Siedzi sobie facet pod parasolem przy piwku, patrzy, a tu drogą teściowa jedzie rowerem
    - a mamusia to dokąd?
    - na cmentarz jadę
    - a kto  rower  przyprowadzi????

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 22:39:17

    Wnuczek zabrał babcie na przejażdżkę motocyklem. Co jakiś czas sygnalizuje ręką zamiar skrętu.
    - Trzymaj jak należy tę kierownicę - zdenerwowała się wreszcie babcia. - Jak zacznie padać, to ci powiem!

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-16 08:12:17

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-15 22:50:20

    Przyszedł mąż do domu, a tu nagle BAAACH. Ocknął się, patrzy, a nad nim wściekła żona z patelnią w ręku. Mąż pyta się:
    - Czemu mnie uderzyłaś?
    A żona na to
    - Prałam dziś twoje spodnie.
    - Co z tego?
    - Znalazłam tam karteczkę z napisem ,,Klara˝ i jej nr telefonu.
    - Kotku, Klara to koń wyscigowy, a ten nr telefonu to jej nr startowy.
    Nastepnego dnia przychodzi do domu i BACH - patrzy - patelnia.
    - Kochanie, czemu mnie uderzyłaś.
    - DZWONIŁA TWOJA KLARA.
    _______________________________________________________________________________
     

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-15 22:52:45

     Trzech facetów użala się na swoje niewierne żony:
    Pierwszy:
    - Moja to mnie chyba zdradza ze stolarzem, znalazlem trociny pod łóżkiem.
    Drugi:
    - A moja to z hydraulikiem, znalazlem pakuły pod łożkiem.
    Trzeci:
    - Te wasze to przynajmniej nie są zboczone. Moja zdradza mnie z koniem, znalazłem pod łóżkiem dżokeja.

  • Autor: jacqueline Data: 2010-06-25 17:58:38

    Idzie babcia z wnuczkiem ulicą. Wnuczek całą drogę jęczy, babciu jeść. Po chwili marudzi znowu babciu pić. Babciu jeść babciu pić i tak ciągle co chwile. Idący za nimi facet nie wytrzymał i mówi: pani, kup mu pani arbuza, to się i dzieciak napije i naje. Na co babcia odwraca sie i mówi: panie zwal pan sobie konia nogą, to pan sobie dobrze zrobi i potańczy...
    ------------------------------------


    A to będzie uroczo seksistowskie:
    Dlaczego kobieta ma o jeden zwój w mózgu więcej od konia?
    ???
    ??
    ?
    By nie piła wody z wiadra gdy myje podłogę.

  • Autor: pandora Data: 2010-07-26 22:10:21

    No ten drugi mnie rozwalił:)))))
    p.

Przejdź do pełnej wersji serwisu