Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Co pięknego jest w Polsce......

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 16:09:57

    Tak sobie czytam to forum i zadziwia mnie jedyna rzecz,że ludzie którzy w Polsce praktycznie i w rzeczywistości nie byli od wielu lat i znają nasz kraj tylko z internetu opowieści i tez czasami ludzi którzy tutaj nie byli wiele lat tak nas kryrtkują ,a sami nie mają odwagi żeby przyjechać i chociaż spróbowac coś zmienić.

    Tak samo zadziwiają mnie takie posty o pieskach, kotkach którym podobno dzieje sie krzywda,ale litują się pytają na forum co zrobić a w sprawie nie robią nic.

    Nie wiem,ale chyba mam popaprany charakterek bo zawsze chwalę tą naszą ojczyznę że to i to się zmienia ludzie na wiele spraw patrzą inaczej a tu czytam że jesteśmy zaściankowi 100lat za murzynami i ogólnie narodem do niczego.Jednak i widzę inne strony w każdym narodzie  nie tylko w Polsce występuje patologia może nawet większa niż u nas Program niemieckiej fundacji wywożacych nieletnich Niemców którzy mieli konflikt z prawem do polskich rodzin. To tylko jeden przykład, ale znaleść ich można całe mnóstwo.I wcale ten nasz świat a może ta nasza Europa nie jest taka wspaniała i urocza tylko trzeba umieć patrzeć a nie odwracać wzrok jak coś nam się nie podoba.

    Po ostatnim poście o piskach czuję troszku nie smak miało być o pieskach zrobia się przepychanka międzynarodowa i tylko nie wiem dlaczego nikt nie bronił naszego kraju i naszego prawa a przecież od tego trzeba zacząć broniąc swojej ojczyzny jakoby bronimi swojego domu bo w końcu tu mieszkamy bo to jest nasz wybór w tej chwili już świadomy

     

  • Autor: jacqueline Data: 2010-06-14 16:52:56

    A mnie zadziwiają ludzie, którzy wyjeżdzają do Anglii, rozmnazają się tam na potęge, bo socjal taki fajny. Przyjeżdzają po dwóch latach do Polski i biedacy mówią: a jak to tam się u Was w Polsce na to mówi??  I wplatają swoim super świeżo nabytym akcentem do rozmowy zwroty angielskie. Takich to ja kooocham!

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:10:50

    Znam inne narody które rozmnażają się jeszcze bardziej niż Polacy i o wiele lepiej umieją wykorzystać socjal ale cóż o tym się nie mówi nie pisze.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:04:25

    A zauważyłaś, ilu z nich leczyć przyjeżdża się do Polski? Wyciąć migdałki, zrobić artroskopię, gastroskopię itd...

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-15 09:08:18

    .......lub do ginekologa......

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:09:42

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 13:59:58

    ... lub dentysty ...

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 19:10:05

    Boze, jaka Ty jestes zlosliwa :( Co Ciebie tak naprawde boli? Oni ( Twoi rodacy) placa z wlasnej kieszeni, i moga sobie na to pozwolic........

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 19:21:07

    Właśnie Tineczko, leczą się na nasz nfz. koleżanka z Anglii przyjeżdża, bo u nich nie mogą się doczekać na badania z podstawowego ubezpieczenia. Więc przyjeżdża tutaj na leczenie na kartę EKUZ. I nie jest to złośliwość tylko fakt. Wiele osób jest w Polsce zarejestrowanych na bezrobociu, pracują za granicą na czarno ( bo w tej cywilizowanej części europy jakoś potrafią koszty liczyć) a do lekarzy przyjeżdżają na NFZ.

    Ja tutaj Tineczko nie piszę o leczeniu prywatnym. Bo tak się składa, że nasi rodacy tam zostawiają kasę, a do nas przyjeżdżają na NFZ. Blokując kolejki, tym którzy mieszkają w Polsce. Gdyby wszyscy uczciwie przedstawiali ubezpieczenie, byłoby ok. Ale nie jest. Skąd NFZ ma brac te pieniądze na procedury, skoro składki płacą nasi rodacy za granicami kraju?
    Widzisz tu jakąś złośliwość, bo ja nie.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 19:44:09

    ewo gdyby nie płacili skladek na NFZ w Polsce to i leczyć by się tutaj nie mogli. Mamy otwarte granice pracować i leczyć możemy się gdzie chcemy co Was tak boli w ludzich którzy pracują za granicą  ?? to ja nie rozumiem.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:10:39

    Aggusiu, dziekuje, teraz rozumiem, bo nie mialam pojecia:) Wlasnie, dlaczego taka zlosliwosc, zazdrosc????? Kazdy moze ruszyc tylek i poprobowac jak to jest cudownie na emigracji przez pierwsze lata, tylko nie kazdy ma odwage, lepiej siedziec na tylku w domu i sie zloscic:))))))

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 20:30:22

    Tineczko, jestem w tej dobrej sytuacji, że nie muszę wyjeżdżać. A pracuję od 27 lat, piątek, świątek i wiele lat w nocy również. I nie narzekam ani na swoja pracę, ani na płacę. Wiem za co pracuję i satysfakcjonuje mnie ta płaca.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:03:47

    Ewuniu, wytlumacz mi porzadnie, bo naprawde nie rozumiem. Co to jest NFZ? EKUZ? Rodacy sa zarejestrowani na staly pobyt za granica i maja krajowe ubezpieczenie???

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:07:52

    NFZ- narodowy fundusz Zrowia na który co mesiąc płaciy skladki

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:11:39

    Dziekuje:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 20:27:50

    Tineczko, własnie cały szkopuł w tym tkwi, że tak jest jak zrozumiałaś. Podam Ci to na przykładzie, ale najpierw skróty: EKUZ - Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego - obowiązuje na terenie Unii, ale nie w każdym państwie, tylko w tych, gdzie podpisano umowę,

     NFZ - Narodowy Fundusz Zdrowia ( odpowiednik Kasy Chorych)
    Ja - jestem osoba płacąca składki co miesiąc na NFZ, z racji tego, że pracuję zawodowo. Wszyscy którzy pracują, maja obowiązek takie składki płacić. Z tych składek NFZ wypłaca pieniądze placówkom państwowej służby zdrowia na leczenie. Płaci z "góry".
    Osoba z kartą EKUZ może leczyć się w Polsce i wtedy po leczeniu, państwo które wydaje Kartę płaci do NFZ pieniądze za wykonaną procedurę. Czyli płaci z "dołu".
    Osoba zarejestrowana w Polsce w urzędzie Pracy - bezrobotna, jest ubezpieczona przez państwo polskie. I to te osoby najbardziej wykorzystują fundusze z naszych składek. Bo: ja płacę podatki, które idą na ubezpieczenie bezrobotnych, ja płacę składkę na NFZ co miesiąc ( ja- dotyczy wszystkich pracujących w Polsce), a bezrobotny, zatrudniony np. w Anglii na czarno przyjeżdża raz w miesiącu podpisać listę bezrobocia i korzysta z porad lekarskich, sam zarabiając niejednokrotnie więcej niż ja.
    Jednak osoby z kartą EKUZ też obciążają bardzo budżet NFZ, ponieważ maja niejako wykonaną usługę na kredyt. Tak jak już pisałam, koleżanka przyjeżdża na badania do Polski, bo w Anglii na artroskopię czekałaby 8 m-cy, a w Polsce dostała termin 1 miesiąc. Tam ma podstawowe ubezpieczenie, u nas korzysta ze wszystkiego. W Anglii jest super, ale jak trwoga to do Boga.

    Nasza służba zdrowia nie jest w stanie tego unieść, po prostu. 

    A napisałam o tym nie ze złośliwości, tylko, żeby zauważyć, że jednak jest w Polsce coś, do czego lepiej jest wracać. A mianowicie pełne ubezpieczenie, bez koszyków świadczeń gwarantowanych. I uważam, że specjalistów też mamy wielu dobrych. Sama jestem po operacji nowotwora piersi i załatwione miałam to od ręki, można powiedzieć. Ludzi starych też się nie dyskryminuje, tylko leczy - przykładem jest moja ciocia 91 letnia, obecnie leczona w szpitalu onkologicznym właśnie.


  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-15 20:49:16

    To ja dopiszę do tego równiez pewne wyjasnienie. Kazdy pracujacy legalnie obywatel odprowadza składki na Fundusz Pracy. Z tego funduszu finansowane sa zasiłki dla bezrobotnych, ubezpieczenie zdrowotne bezrobotnych itp. wiec pracujac i płacac obecnie opłacasz sobie cos w rodzaju "ubezpieczenia" na wypadek utraty pracy w przyszłości.

    Składki na Fundusz Pracy przekazywane są za pośrednictwem ZUS.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 15:51:38

    Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś:) Polska to shit , Anglia to dopiero kraj:) a tak naprawdę  to mają nas tam serdecznie dośc i mówią to w oczy.Cudze chwalicie swego nie znacie!

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 17:16:52

    Zanto, czy to mój post w tamtym temacie Cię zniesmaczył??To m.in. ja pisałam o polskiej zaściankowości. Pozwól więc,że linka wstawię, w razie gdyby ktoś nie wiedział "o co kaman?" ,bo powtarzać mi się nie chce: http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=362255&post=362255&offset=0 . Skłamałam Zanto w którymś miejscu?? Nie sądzę

    O jakim "bronieniu" kraju mówisz? Jakiego prawa, czy prawa do czego?? Przed kim bronić? Przed tymi ,co nazywają rzecz po imieniu, czy przed tymi ,którzy doprowadzają do takiego stanu rzeczy? To już nie wolno widzieć problemu, mówić o nim?? Ja wyznaję zasadę ,że o wszelkich patologiach nie dość ,że wolno mówić, to jeszcze mówić się powinno! Właśnie po to ,aby je zmienić. Nie patrzyłaś na to nigdy tak, że wypowiadając się na forum publiczym, Twoją wypowiedź może przeczytać ktoś, dla kogo będzie ona inspiracją do innego spojrzenia na pewne sprawy. Mówienie na głos, to też "działanie" ,o którym piszesz. Co proponujesz w zamian- stanąć w tłumie i tylko chwalić? Mówić ,że jest dobrze, gdy dobrze nie jest?? "Nie wolno mówić źle o naszym kraju, bo to nasz dom":)To zdanie przywodzi mi na myśl rodzinę , w której leją, chleją i gwałcą, ale cicho sza- nie mówmy nikomu ,co się dzieje w czterech ścianach, bo nie wypada. Nie sra się przecież we własne gniazdo, no nie? Tyle ,że w gnieździe jest już nasrane, jeśli do takich rzeczy dochodzi. A taki tok myślenia to zwykła dulszczyzna, cecha dobrze nam znana, prawda? Jak również źle pojęta duma, ech......

    "ale chyba mam popaprany charakterek bo zawsze chwalę tą naszą ojczyznę że to i to się zmienia ludzie na wiele spraw patrzą inaczej "- ja równiez w tej i innej wypowiedzi pisałam, że postrzeganie różnych kwestii przez ludzi się zmienia (Bogu dzięki), ale nie sądzę, aby moje pokolenie dożyło pełni "cywilizacji" w Polsce. "Cywilizacją" nazywam tu prawo do wolności wszelkiej- wyznaniowej, rasowej, do wolności w wyrażaniu swoich preferencji seksualnych bez szykanowania z każdej strony- o ile to wszystko jest zgodne z prawem, a nie z poglądami dewotów, czy innego ciemnogrodu....Na razie prawo to mamy na piepierze, a realia każdy zna.


    "Tak samo zadziwiają mnie takie posty o pieskach, kotkach którym podobno dzieje sie krzywda,ale litują się pytają na forum co zrobić a w sprawie nie robią nic."
    a to skąd wiesz? Z braku argumentów zaczynasz wymyślać?? Skąd wiesz, kto co robi? Masz jakiś wgląd w nasze życie, czy jak? Były kampanie organizowane przez Towarzystwa Opieki Nad Zwierzetami, pt "zrzućmy łańcuchy" ,czy jakoś tak- dało Ci to coś?? Ludzie robią, starają się uświadamiać spoełeczeństwo i czyja to wina, że często trafiają na ścianę....tfu, na mur nie do przebicia? Co mają wg Ciebie robić, nawracać na siłę? Co mają miłośnicy zwierząt począć z Tobą, skoro "nawrócić" się świadomie nie chcesz?? Zanto po raz kolejny- czego i od kogo Ty wymagasz?

    " w każdym narodzie nie tylko w Polsce występuje patologia może nawet większa niż u nas Program niemieckiej fundacji wywożacych nieletnich Niemców którzy mieli konflikt z prawem do polskich rodzin. To tylko jeden przykład, ale znaleść ich można całe mnóstwo."

    A to co ma być? Licytacja?? Chcesz żebyśmy zaczęli się licytować, w jakim kraju jest gorzej...nie rozumiem zupełnie.

    " a może ta nasza Europa nie jest taka wspaniała i urocza tylko trzeba umieć patrzeć a nie odwracać wzrok jak coś nam się nie podoba."
    Kto odwraca wzrok? O czym Ty w ogóle piszesz? Chcesz dyskutować nt Europy jako kontynentu? Bo chyba poszczególnych państw, to już raczej nie, skoro można wypowiadać się wg Ciebie wyłącznie w samych superlatywach o Polsce, to dlaczego na temat innego kraju mielibyśmy pisać coś negatywnego??:))) A gdzie obiektywizm, choć odrobina obiektywizmu? Chcesz komuś coś wytknąć-zacznij od siebie, czyli od Polski właśnie. No chyba, że chcesz się licytować. No to ok- możemy się licytować. Już gdzieś pisałam ,że całkiem niedawno, byliśmy przedostatni w Europie, w leczeniu jakiegoś typu raka. Gorsza od nas była tylko ( aż) Rumunia. Uwaga Rodacy- na trzy cztery "hip hip hurrrrrra!". Są gorsi!!!!! O to chodzi?? Bzdurrrrrrrrrrraaaaaaaaa

  • Autor: Scooby Data: 2010-06-14 17:35:39

    Tu nie można pisać który jest kraj lepszy i który gorszy! W każdym kraju są jakieś patologie itp.My Polacy dostrzegamy zło względem pieniądza!Wyjeżdża się zagranicę po to żeby zarobić pieniądze,a żyje się wszędzie jednakowo.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 20:05:38

    Nooooo i znowu napisalas wszystko za mnie:) Dobrze, ze masz prawo do krytykowania mieszkajac w kraju:)

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:09:16

    No wiesz krytyka musi być konstruktywna a Ty nic nie robisz tylko krytykujesz wszystko i wszystkich,ale widac taka już twoja uroda

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:27:48

    Pokaz mi Kochana co Ty robisz dla swojego kraju, to Ci odpowiem:) Ja dbam o srodowisko, nic nie wyrzucam do lasu, zbieram gazety , plastiki, metal, zarowki, elektronike i odwoze na specjalne miejsce. Nie trzymam psa na lancuchu. Taka jest moja uroda:)

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:34:58

    Wiesz co a ja tak robie śmieci co da się spalić to do pieca a co mi tam na złość tineczce.Złom elektonika do lasu w końcu i tak nie moje leśniczy przyjdzie posprząta a co mi tam Łańcuch też poszedł do lasu a pies niech gryzie wszystkich tych co się pokażą w okolicy bramę też wywiozłam razem ze złomem Na psiego psychologa mnie nie stać a poza tym pies stary nie reformowalny musze sprawdzic czy ma zęby bo jak nie pójdzie pod odstrzał a co mi tam.Jestem buszmenem mieszkam w buszu brudzie smrodzie tylko kto mi dał komputer i internet trza wywieść do lasu niech wiewiórki się z tobą kłócą.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 15:54:04

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:09:00

    Wow, a gdzies chyba pisalas, ze jestes dorosla:) ?

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 18:41:17

    Długo nad tym myślałaś cud wymyśliłaś jestem pod wrażeniem

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 21:37:30

    Tineczko my tez mamy segregacje smieci -to tak gdyby ci umkela ta sprawa

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:01:18

    Cudownie! Pamietam jednak Agik zdjecia z lasow.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 22:08:07

    Widocznie tam jeszcze nie dotarlo :))

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:41:11

    Acha :))))))

  • Autor: kojonkosky Data: 2010-06-15 11:53:19

    To jest pamięć wybiórcza :))))
    A nie pamiętasz licznych zdjęć uroczych , zadbanych zakątków naszego kraju ?
     Linków do ciekawych , pięknych , mało znanych miejsc wartych polecenia ?
    Dziwne :)))
    Bo ja pamiętam Twoje sielskie zdjęcia głównie , ale też jedno , na którym pokazałaś śmieciowy plon Twojego spaceru ...
    Cmoczki :)

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 02:05:13

    Serio?! U mnie na Przymorzu nie ma żadnej segregacji śmieci. Tylko stary tapczan ludzie stawiają obok śmietnika.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 07:55:15

    Serio ,serio w Krakowie i okolicach od dobrych paru lat

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:16:03

    Czesławie, ja mieszkam pod Krakowem obecnie i u nas każde gospodarstwo domowe dostaje specjalne worki na odpady do segregacji i na odpady mokre. Do tego dwa razy w roku jest wywóz śmieci wielko gabarytowych.
    Ja mieszkałam w Krakowie ( trzy lata temu się przeprowadziła) miała pod blokiem kosze kolorowe na szkło, plastik, papier. Do kontenera zwykłago szło to co do recyklingu się nie nadawało. Kosze do tej pory są. A wywóz śmieci staniał. Również dwa razy w roku jest ogłoszenie na każdym bloku podlegającym spółdzielni gdy jest wywóz sprzętu i śmieci wielkogabarytowych.
    Pozdrawiam z czystego Krk.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 09:38:44

    Ewa u mnie jest jeszcze lepiej :)))) wielkogabarytowe co kwartal

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 19:20:03

    A u mnie jest najlepiej:))))  bo kazdego dnia mozna samemu wywiesc, zadne graty nie stoja przy domach  nawet godzine, bo to jest niedozwolone :)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 19:30:36

    Samemu to u nas tez każdy może wywieźć. Ale to nie jest ani ekologiczne ( tak myslę) ani wygodne. Musisz mieć swój własny transport. Do tego każdy musi mieć osobny samochód.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:16:48

    Mialam oczywiscie na mysli wywozenie na specjalny zsyp. Wlasny transport albo zamawiany. My zbieramy smieci i wywozimy jednym samochodem z przyczepa, taka pomoc miedzy sasiadami:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 20:31:22

    A no to co innego. Myślałam, że każdy musi swoim transportem wszystko wozić. Wtedy byłoby nie wygodnie.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 19:45:44

    Tineczko tak to jest jak nie znasz tego z autopsji
    Graty jak to nazwalas sa zabierane tak szybko i profesjonalnie ze
    nikt nie oglada tego godzinami
    A czy u Ciebie jest najlepiej to mozna polemizowac tak sie
    sklada ze mam znajomych w Szwecji i co nieco wiem na ten temat:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:21:23

    Alu, a przeczytalam raz na kwartal i raz na pol roku istnieje wywozenie gratow, no to jaka jest prawda, w godzine znikaja?
    Wiem, ze masz znajomych w Eslöv, czyzby tam bylo inaczej niz w reszcie Szwecji?

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 20:28:20

    Nigdzie nie pisalam ze raz na pol roku
    Zawsze i niezmiennie raz na kwartal
    Eslov to tez Szwecja to jak tam to tzn w Szwecji

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:29:38

    tu mozesz obejrzec pare zdjec z Eslöv:
    http://www.eslov.se/download/18.4031c030127515e762a800029238/Ut+i+Esl%C3%B6v.pdf

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 20:43:10

    Nie musze ogladac, zdjecia zawsze mozna zrobic w pieknych
    okolicznosiach przyrody - to nie o to chodzi

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 19:57:14

    Tineczko u mnie i u Ali też tylko wywożąc np kanapę musisz skombinować duży transport. U mnie 3 razy do roku wywoża za darmo, śmieci segregowane też są odbierane i wywożone za darmo.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 20:16:37

    Agusiu to nie tak ,ja mam odbierane wielkogabarytowe
    bezposrednio spod domu i nie musze nic kombinowac z transportem
    tak jak juz pisalam odbieraja co kwartal

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:20:33

    ja wiem :):) Pisałam gdzieś wyżej. ja też mam spod domu. Informację kiedy to nastąpi mam z kilku miesięcznym wyprzedzeniem więc spokojnie mozna sobie zaplanowac zakup jakiegoś mebla żeby się pokryło z wywozem. 

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:40:12

    pisalas:

    Autor: Ala06
    Temat: Odp: Co pięknego jest w Polsce......
    Data: 2010-06-15 19:45:44 Tineczko tak to jest jak nie znasz tego z autopsji
    Graty jak to nazwalas sa zabierane tak szybko i profesjonalnie ze
    nikt nie oglada tego godzinami

    A czy u Ciebie jest najlepiej to mozna polemizowac tak sie
    sklada ze mam znajomych w Szwecji i co nieco wiem na ten temat:))

    OdpowiedzOdpowiedz cytując

    wiec caly kwartal musisz czekac na ten transport?

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 20:47:58

    Tak. caly kwartal ale przeciez nikt nie ma do usuniecia
    takich rzeczy na codzien
    Nie narzekam jest to bardzo dobre rozwiazanie

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:50:55

    tineczko pytanie do Ali ale ja Ci odpwiem jak jest u mnie bo u Ali podobnie pewnie Jeśli che wyrzucić śmieci wielkogabarytowe mogę to zrobić w każdej chwili wystarczy jeden telefon do firmy jaką sobie wybiorę i po sprawie Tylko wtedy musiała bym zaplacić. Przykładowo. 550 zł za 7m3 to jest około 140 €  Firma z której ja korzystam robi to za DARMO !!! raz na pól roku. Zabiorą wtedy wszystko co sobie zażyczysz  20 kanap, szaf co chcesz. Przed wywozem muszę mniej więcej telefonicznie powiedzieć co to bedzie bo musza dopasowac auto ktore wyślą do mnie.

  • Autor: andi Data: 2010-06-15 09:16:19

    To może czas najwyższy wyjechać do Szwecji tam jest tak pięknie i cudownie ,nie ma dziur w szosie,elewacje domów przepiękne,nikt pieskow nie maltretuje,zdrowa żywnność bez majonezu...itd......a i w razie co to samarytanka Tineczka zawsze pomoże sie odnalezc w obcym miejscu

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 19:21:15

    Zapraszam:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-06-14 22:52:16

    Wiesz co, z tym łańcuchem to też bywa różnie. Nasza znajoma trzyma psa na łańcuchu, ponieważ mimo usilnych prób nie chce się (ten pies) zgodzić z dwoma pozostałymi psami, przyjacielskimi w stosunku do innych zwierząt i ludzi, które biegają luzem po terenie.
    Przez cały czas czują się nieswojo ze świadomością, że "mają psa na łańcuchu". Ale co mają zrobić, skoro pies gryzie inne ich psy i "jest cięty na gości". Nie pomaga tresura. Psa nie uśpią, bo zwierzęta lubią, przywiązali się do nich, opiekują się nimi, tak samo karmią i tyle samo uwagi starają się każdemu psu poświęcać. Hasło "oswoiłeś, czuj się odpowiedzialny do końca starości tego, co oswoiłeś" jest im znane i przez nich w pełni akceptowane.
    Nie, przepraszam, wcześniej skłamałam -  tego psa, którego mają na łańcuchu wyprowadzają duużo częściej niż pozostałe :)

    Ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest tak różowo i jednocześnie chce mi się płakać i po pysku prać ludzi, którzy z pełną świadomością zadają cierpienie zwierzętom. Może kiedyś starczy mi silnej woli, żeby zwierzęta przestać jeść :(

  • Autor: mniamtom Data: 2010-06-15 19:12:23

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > Pokaz mi Kochana co Ty robisz dla swojego kraju, to Ci odpowiem:) Ja dbam o
    > srodowisko, nic nie wyrzucam do lasu, zbieram gazety , plastiki, metal,
    > zarowki, elektronike i odwoze na specjalne miejsce. Nie trzymam psa na

    > lancuchu. Taka jest moja uroda:)

    My również niczego do lasu nie wywozimy , przeważnie coś się przywozi , w zależności od doraźnej potrzeby , gazet nie musimy zbierać ponieważ korzystamy z czytelni w Empiku, napoje spożywamy w markecie przed podejściem do kasy , opakowanie odstawiamy dokładnie w to samo miejsce ( półka), z którego je wzięliśmy, żarówki mamy bardzo trwałe , zdarza się , że trzeba przepaloną wymienić więc najczęściej wymieniamy je w piwnicy , wykręcając sprawną i wkręcając przepaloną , elektronikę podmieniam w MediaMarkt , wchodząc proszę ochroniarza o naklejenie znaczka pod pozorem poszukania identycznego modelu na półkach , a kiedy znajdę , przeklejam znaczek i po temacie , złom sprzedajemy sami w specjalnych skupach albowiem każdy grosz się liczy , sąsiedzi tak dokładnie lustrują nasze posesje , że w zasadzie piesek nie musi juz niczego pilnować , więc piesków nie posiadamy. :)

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 20:04:16

    Brawo! To sie nazywa ochrona srodowiska!!!:))... szwecja i inni powinni brac przyklad!:)
    Moze pojechalbys na misje...:))

  • Autor: mniamtom Data: 2010-06-15 20:23:47

    Kalendarz na ten rok mam już zajęty :) 

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:02:46

    Tak zniesmaczył mnie bo cokolwiek by nie napisać na tym forum trzeba przebić się przez twój monolog Dziewczyno Ty się marnujesz dlaczego tu się wyrzywasz może zajmnij się samorządnością bo z twojego pisania nici na WŻ to by było gwoli wstępu

    "Kto odwraca wzrok? O czym Ty w ogóle piszesz? Chcesz dyskutować nt Europy jako kontynentu? Bo chyba poszczególnych państw, to już raczej nie, skoro można wypowiadać się wg Ciebie wyłącznie w samych superlatywach o Polsce, to dlaczego na temat innego kraju mielibyśmy pisać coś negatywnego??:)))"

    Na przykład Ty odwracasz i ogólnie jesteś na wielkie Nie.Jeżeli nie rozumiesz po co pisze to po co walisz mi tu taką prozą po prostu trzeba było spokojnie zapytać o czym myśle a nie mnie pouczać Kiedy w końcu młodzież nauczy się słuchać co się do niej mówi bo Ty chyba nie za dobra jesteś w czytaniu za to w pisaniu niczego sobie a przy okazji robieniu z kogoś idioty,ale wolno Ci.

    "No to ok- możemy się licytować. Już gdzieś pisałam ,że całkiem niedawno, byliśmy przedostatni w Europie, w leczeniu jakiegoś typu raka. Gorsza od nas była tylko ( aż) Rumunia. Uwaga Rodacy- na trzy cztery "hip hip hurrrrrra!". Są gorsi!!!!! O to chodzi?? Bzdurrrrrrrrrrraaaaaaaaa "

    Bzdurą to jest co Ty piszesz nie we wszystkim można być dobrym fakt ale też mamy wspaniałych lekarzy którzy bardzo dobrze leczą ja spotkałam na swojej drodze takich no ale zawsze można sobie ponarzekać i jak ma być dobrze skoro nic nie robisz Tylko narzekasz i cudze chwalisz Ja też jestem zafascynowana ale nie takimi gadającymi głowami jak ty tylko ludzmi którzy coś robią aby było troszku lepiej

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 21:23:06

    To masz krótko, żeby Ci było łatwiej ogarnąć- zaimponowały mi Twoje argumenty:)))))))))))))))))))))))))))))))))

    Za "młodzież" -dziękuję:)))))))))))))))))))))))))))))) Mam słabość do tych, co mnie odmładzają;))))))))))))))))

    Już nawet nie chce mi się po raz kolejny pytać, "skąd wiesz, że nic nie robię?".  Powiedzenie Agik, weszło mi chyba w krew : Zanto, sama sobie XXXXX mare:))))) 

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:04:44

    Zanto, sama sobie XXXXX mare:)))))

    Skoro mi każesz to może i ty sobie też "sama sobie XXXXX mare:))))) "

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:09:27

    nie Zanto, ja nie...ale dziękuję za propozycję:))))))))))))))))

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:16:39

    a więc skoro Ty nie dlaczego mi to proponujesz?

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:26:08

    a gdzie Ty tu propozycję widzisz? to była moja opinia .

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-14 22:32:38

    podziwiam twoje sily, mnie by juz dawno opuscily:) Skad ty je bierzesz?:)

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:36:28

    młodzież tak ma;)

  • Autor: agik Data: 2010-06-14 21:23:46

    Przepraszam, ze spytam...
    Przeczytałaś CO napisała Chili?

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 21:31:30

    a kij z tym:))))))))))))))))))))))) to szczegół:))))))))))))))))))))))))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:34:54

    nooooooooooo, czekaj, moze odpowie?

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:47:14

    Przeczytałam nie znaczy to że się zgadzam.Chili a może nie tak wszystko na raz i nie tak szybko ja rozumię że każdy by chciała tu i teraz Ale innym narodom zajęło to też troszku czasu w ciągu roku tego nie zrobili to były czas wielu wyrzeczeń wielkich zmian u nas też to się zaczyna i jest coraz lepiej W mojej małej ojczyżnie jeszcze parę lat temu wszystko było w chwastach parkany porozwalane domu w stanie różnym Bydło na łańcuchach teraz już są to sporadyczne przypadki Bydło chodzi w pastuchach psy są zadbane w czystych kojcach ale zobaczcie to nie stało się z roku na rok trzeba było troszku czasu i ten czas jest nam potrzebny tak jak napisałam jest dobry gospodarz jest czysto ładnie i przyjemnie ja kochani zaczełam od swojego podwórka i tego ucze dzieci że miejsce na śmieci jest w koszu a nie byle gdzie tyle mogłam tyle robię.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:58:13

    A ja mam trudnosc zrozumienia tego co napisalas, to jest po polsku?

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:59:18

    Po hebrajsku 

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:44:59

    Bardzo kulturalna odpowiezdz........:((((((((((((((

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:58:41

    uczę się od najlepszych

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:07:46

    ja też nie rozumiem, szczerze mówiąc. Pytam więc wprost, jak połączyć te słowa przed i za moim nickiem (w pierwszej linijce), żeby zrozumieć,o co chodzi. Pytam poważnie (i kulturalnie, bo chcę być dobrą młodzieżą:)))

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:15:54

    Mam prawo to wyrażania swojej opinii nawet jak jest kontrowersyjna na tym forum. Mam nadzieję że to zrozumiałaś Dalsza część każdy by chciał zmian szybko i bezboleśnie tylko że te zmiany trzeba zacząć od siebie od swojego podwórka to można zrobić szybko ale posprzątać cały nasz kraj zmienić ludzi na to trzeba czasu nawet czasami pokoleń. Do reszty zaczepek się nie odnoszę i odnosić się nie będę swoje zdanie napisałam a resztę niech zrobią wiewiórki 

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:24:30

    Patrz, a mi się wydawało, że ja w opini,którą skrytykowałaś (rzecz jasna, konstruktywnie:) napisałam dokładnie to samo- że zmiany trzeba zacząć od siebie. I że ludzie się zmieniają, ale nie sądzę ,abym dożyła, by ludzie się dostatecznie zmienili.....co Ty na to, Zanto?:))))))))))))))))))

    Powiadasz, że ja zaczepiam Ciebie????:))))) A Ty wypowiadasz kontrowersyjne zdanie??:)))))))) Taaaaaaaaaaaaaa:)))))))))) 

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:33:12

    Gdzie ja znów napisałam że Ty mnie zaczepiasz co? Nie zauważyłam.Na posty w moim odczuciu zaczepne nie bede odpisywała i tyle.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 22:35:32

    wybacz, wywnioskowałam to po "do reszty zaczepek się nie odniosę" i podpięte pode mnie:))))))))))

    Zanto to jak, skąd tyle wiesz o nas, że my nic nie robimy tylko narzekamy? Odpowiesz mi, całkowicie niezaczepnie i całkowicie na poważnie?

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 23:06:25

    Nie doczekasz się odpowiedzi na swoje zaczepki chociaz już ten post jest odpowiedzą
    kobieto Ty nigdy nie odpuszczasz.......
    widać nie dla niektórych pomidor
    dla mnie wiewiórka

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 09:38:59

    post 39: "Do reszty zaczepek się nie odnoszę i odnosić się nie będę swoje zdanie napisałam a resztę niech zrobią wiewiórki"

    post 41: "Gdzie ja znów napisałam że Ty mnie zaczepiasz co?"

    post 43: "Nie doczekasz się odpowiedzi na swoje zaczepki chociaz już ten post jest odpowiedzą"

    A później się jeszcze zdziw ,że młodzież Cię nie rozumie i napisz, że to ja robię z ludzi idiotów. Przeceniasz mnie....:)


    Z "wiewiórką" jest całkiem oryginalnie i niegłupi to pomysł, muszę przyznać. Na Twoim miejscu odpowiadałabym wyłącznie "wiewiórka":)

    Jeśli zaś zechcesz budować dalsze zdania, bądź tak miła i na wstępie zaznacz mi proszę ,czy Cię w końcu zaczepiam, czy nie, bo teraz wypada, że "nie" powinnaś napisać. I jeszcze odpowiedz , jeśli możesz, na to, o co Cię prosiłam- skąd wiesz , że nic nie robimy ,tylko narzekamy? Jesteś jasnowidzem? Jaka będzie jutro pogoda w Gdańsku?

    I jeszcze czego nie odpuszczam, Zanto? Rozmowy z Tobą? Pytań do Ciebie? Wolałabyś być "olana"? Czy chciałabyś mądrze spuentować dyskusję,a tu lipa.....

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 10:24:18

    "Z "wiewiórką" jest całkiem oryginalnie i niegłupi to pomysł, muszę przyznać. Na Twoim miejscu odpowiadałabym wyłącznie "wiewiórka":)"

    Kto Ci dał takie prawo aby mi mówić co mam pisać i jak. Czy to forum jest twoim prywatnym, jeżeli tak przepraszam już się wynoszę.Jestem tu już parę lat i zawsze decydujący głos mieli Wkn i Pompas teraz masz Ty jakoś chyba nie doinformowana jestem.

    ""Jeśli zaś zechcesz budować dalsze zdania, bądź tak miła i na wstępie zaznacz mi proszę ,czy Cię w końcu zaczepiam, czy nie, bo teraz wypada, że "nie" powinnaś napisać. I jeszcze odpowiedz , jeśli możesz, na to, o co Cię prosiłam- skąd wiesz , że nic nie robimy ,tylko narzekamy? Jesteś jasnowidzem? Jaka będzie jutro pogoda w Gdańsku? ""

    A jak nazwiesz ten post oczywiście dla ciebie to jest miła rozmowa dla mnie jest to nagonką na moją osobę tylko dla tego że mam inne zdanie. Krowa która ryczy mało mleka daje i podejrzewam że tak jest w twoim przypadku.Twoje posty świadczą o tobie i nie jest ważne że nie masz psa na łańcuchu a może masz kto Cię wie.Co do pogody w Gdańsku spójrz jutro przez okno może coś więcej zauważysz niż koniec własnego nosa i będziesz mogła sobie jego pokrytykować.

    """I jeszcze czego nie odpuszczam, Zanto? Rozmowy z Tobą? Pytań do Ciebie? Wolałabyś być "olana"? Czy chciałabyś mądrze spuentować dyskusję,a tu lipa....."""

    Teraz znów rozbieraj ten mój post na poszczególne słówka Zadawaj tysiące pytań Tak wolałabym być olana przez twoją osobę ale Ty oczywiście musisz być musisz istnieć i świecić jak gwiazdka przy aplauzie ludzi o podobnych poglądach do twoich.Nie jeden wątek na tym forum kończył się lipą i nikt z tego powodu nie płakał,ale przecież temat w miarę kontrowersyjny jak można mu pozwolić umrzeć śmiercią naturalną trzeba dobić przecież jeszcze jego założycielkie

    wiesz dla mnie to jest żałosne

     

     

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 11:26:26

    Zanto, gdy Ci złość minie- przeczytaj ,PROSZĘ, na spokojnie ,jaka jest różnica między "na Twoim miejscu" (sugestia),a "kto ci dał prawo ,aby mi mówić ,jak mam pisać" (rozkaz).

    napisałam już Kojonkosky- dla mnie pierwszy post, Twój, zbił mnie z tropu. tytuł o czymś innym, faktyczna treść- odbiega i jest zaczepką- co zauważyłam nie tylko ja, musisz przyznać. Ja Zanto, ustosunkowałam się do Twoich zarzutów, bo sama przyznałaś, że to mój post Cie zniesmaczył i przeniosłaś to do tego wątku. Nie zrozumiałam Cię, co napisałam szczerze-zadając duuuużo pytań, tylko po to, aby zrozumieć, co tak naprawdę miałaś na myśli. Ty na te pytania nie odpowiedziałaś, tylko oskarżałaś dalej- a to,że za długo piszę, a to ,że jestem niekulturalną młodzieżą,a to ,że Cię dobijam, robię z Ciebie,czy z innych kretynkę, a to ,że świece jak gwiazda przy aplauzie i wiele innych. A gdzie tu na temat? Zanto, a nie mogłaś odpowiedzieć po prostu używając rzeczowych argumentów, zgodnych z Twoimi przekonaniami, a nie takimi w stylu "ze mlodzież powinna słuchac", albo że ja "wydaje Ci się krową ,co duzo ryczy i malo mleka daje". Wiesz przecież pewnie, że takie argumenty, nie są argumentami w dyskusji dorosłych. Zanto, ja nie piszę nigdzie, co ja myślę o Tobie, bo Cię nie znam. Pisząc o swoim "łańcuchowym psie", czy mówiąc ogólnie ,co sądzisz o psach, odniosłam się do łańcucha i do Twoich opinii. Ciebie nie znam. Pewnie,że mogłabym wnioskować, po tym co piszesz, ale tego z różnych względów nie robię.  Nie widzisz tego? Odnoszę wrażenie ,że jesteś zdenerwowana, że wietrzysz spisek i nagonkę, ja Cię tylko PROSZĘ- jeśli będziesz miała odrobinę czasu, przeczytaj jeszcze raz moje i swoje odpowiedzi.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 20:50:51

    Moja Droga ZANTO i vice versa:) Ja mam inne zdanie i poglady niz TY.......krowa, ktora ryczy malo mleka daje.......hmmmm, powiedzenie dziala chyba w obie strony?

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 02:13:13

    Mam prośbę. Pisz krótkimi zdaniami. Zdania złożone całkowicie Ci nie wychodzą. I trudno zrozumieć ich sens.

  • Autor: kojonkosky Data: 2010-06-15 00:36:42

    Chili , ja chcę myśleć , że myślą przewodnią tego wątku jest jego tytuł ( wbrew pierwszemu wpisowi :) , czyli skupienie się na pozytywnych zmianach , czy chociaż ich zauważenie ...

    Bo oczywiście założeniem forum jest powszechna możliwość wywalenia tego , co leży na wątrobie , i co do tego nie ma żadnych wątpliwości .
    Jest demokracja , każdy ma do tego prawo i może z niego korzystać .
    I git :)))
    Ktoś chce krytykować , inny chce bronić , jeden się żali , lamentuje , załamuje ręce i powtarza , że gorzej być nie może , a inny przeciwnie  - i super , przecież to istota forum ...

    Tylko ja chronicznie nie trawię dorabiania ideologii :
     że niby ględzenie , płacze , wstawianie linków opisujących różne patologie z komentarzem typu :" to się w głowie nie mieści , ludzie , mamy XXI wiek , gdzie wy/my żyjecie/żyjemy , łzy nie przestają mi lecieć " , może zmienić opisywaną sytuację ...
    No bo w jaki sposób ????
    Owszem , możemy sobie ulżyć i udawać , że samo dostrzeżenie zła jest dobrem ... Możemy sobie w ten sposób poprawić samopoczucie i poczuć się lepszym człowiekiem ...
    Ale to przecież nieprawda !!

    Żeby coś zmienić , trzeba konkretnych działań .
    A zauważenie patologii i pokazanie jej innym , to żaden konkret , niestety i nie ma co się oszukiwać .

    Skoro wspomniałaś o akcji " Zerwijmy łańcuchy " i o braku jej efektów ...

    A co wg Ciebie miała dać ta czysto i jedynie zewnętrzno - emocjonalna ( to z kolei wg mnie :) akcja?

    Bo ja akurat się cieszę , że rolnicy z mojej wsi nie odczytali tego pustego hasła dosłownie i nie spuścili z łańcuchów swoich na wpół zdziczałych , biednych psów , bo strach byłby z domu wyjść ...
    Ta akcja jest przykładem bezmyślności i taniego efekciarstwa , bo czym innym jest próba wyeliminowania skutków z zupełnym pominięciem przyczyn takiego stanu rzeczy ?

    Mówisz , że licytacja nie ma sensu ...
    Zgadzam się !!
    Ale równie bez sensu jest udowadnianie , że jesteśmy troglodytami :)))

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 08:59:44

    Użytkownik kojonkosky napisał w wiadomości:
    > Żeby coś zmienić , trzeba konkretnych
    > działań .A zauważenie patologii i pokazanie jej innym , to żaden konkret ,
    > niestety i nie ma co się oszukiwać .

    A ja mysle, ze krytyka to  bardzo dobre lekarstwo na wiele "schorzen". Tez nie lubie jak mnie ktos krytykuje, bo biore sobie wszystko bardzo do serca. W pierwszym momencie czuje sie skrzywdzona, przeciez ja robie wszystko jak najlepiej:) Kazda krytyka daje mi gleboko do myslenia i wyciagania wnioskow. I to jest pierwszy krok, zeby cos u siebie zmienic.
    Znam ludzi, ktorzy krytyke przyjmuja z usmiechem, na luzach (nie obrazaja sie), ale tez nic nie robia, zeby nastepnym razem bylo inaczej, poprostu olewaja...

    Jesli chodzi o ten konkretny przypadek (pies ZANTY), mam takie dobre uczucie, ze to jest jej ostatni pies na lancuchu. Ja nie krytykowalym Zanty, bo wiem, ze  ma wielkie serce do zwierzat i nie przeszkadzaja jej psy na "wolnosci"(ma chyba dwa), chcialam tylko, zeby zrozumiala, ze pies na lancuchu nie jest szczesliwy (i tym chyba nie udawadnialam, ze ona jest troglodytem?). Zdaje sobie sprawe, ze tego aktualnego psa nie moze teraz wypuscic, ale nastepny...kto wie, moze lancuch juz nie bedzie w uzytku.:))
    Nie znam akcji "Zerwijmy lancuchy", ale chyba jej sensem bylo uswiadamianie ludzi na przyszlosc, a nie doslowne zerwanie lancuchow...:)

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 09:46:01

    Poprawka mam 3 pieski biegające sobie gdzie chcą i kiedy chca Duża suka jest na łańcuchu bo ma bardzo paskudne pochodzenie jej ojciec zagryzał wszystkie pieski które pojawiły się w okolicy Nie chcę żeby i w niej odezwał się ten gen.to raz Dwa jest spuszczana jak jesteśmy na podwórku niestety koty musza albo ratowac się ucieczką albo zamykamy w domu niestety.Ot i piękny widok jak suka jest na łańcuchu je z kotami z jednej miski zostaje spuszczona żadne komendy prośby grożby nie pomagają koty uciekają my łapiemy psa żeby dać kotą szanse 3 maluchy latające luzem  atakują sukę.Ja wiem już tyle było napisane na temat charakterów ,ras,zachowań psów tylko ja śmiem twierdzić że pies jak człowiek ma swój charakter i pewnych rzeczy z jego osobowości czy genów jak kto woli się nie usunie najwyżej ztłumi które i tak za jakiś czas wyjdą.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 10:52:53

    Kojonkosky, ja po tytule też sąsidziłam, że myślą przewodnią tego wątku będzie to, co piszesz, ale pierwszy post zbił mnie z tropu kompletnie. W końcu ,jak zakładam wątek "Uwielbiam pierogi", to w pierwszym poscie, nadającym zazwyczaj ton, powinnam napisać raczej coś w stylu "a najbardziej to z mięsem, a Wy?", a nie coś w stylu "dziwi mnie wątek o kochaniu buraczków, i każdy ,kto się tam wypowiedział, a jego nick zaczynya się od "k",a kończy na "y" ,jest popaprany jakiś":) No tak, czy nie?

    Nie zgadzam się z Tobą, co do forumowych rozmów o patologiach, nawet nie zgadzam się ,co do tych linków. Dla mnie nie ma tu dorabiania ideologii- dla mnie to czysta logika. Ktoś wstawi linka na jakiś temat, o ktorym ja niekoniecznie nawet wiedziłam. Już nawet nie istotne, że komentarz daje do tego mało konstruktywny- no i on w ten sposób "pcha" informację dalej. Jak wieść najlepiej się roznosi ,jeśli nie pocztą pantoflową? Im więcej osób wie, tym większa szansa ,że ktoś zareaguje bardziej konstruktywnie niż "o Matko Boska, straszne!" , albo widząc reakcję innych -ktoś przemyśli swoje zachowanie i dojdzie do calkiem zaskakujących wniosków. Nigdy nie przeniosłaś czegoś, o czym dowiedziałaś się w internecie na  życie realne? Nigdy nikt z userów nie zmotywował Cię do czegoś (do innego punktu widzenia), nie zainspirował Cię czymś? Aktualnie na stronie jest ponad 900 osób, niech 20 trafi na ten temat, a 10 przemyśli, niech 1 wyciągnie dobre wnioski i już sukces. Zwłaszcza ,jak na taki temat i profil strony:) Małymi krokami do przodu:) To dla mnie nazywa się potęga internetu:)

    Piszesz, że wg Ciebie samo dostrzeżenie zła nie jest dobrem, ale Marto- nie ja to wymyśliłam! Jak pomożesz alkoholikowi, skoro on "nie widzi problemu"?? Tak,jak pisałam- każda terapia prowadząca ku lepszemu zaczyna się od dostrzeżenia problemu. No tak, czy nie? I tylko od człowieka zależeć będzie, co dalej....I właściwie nie od jednego człowieka, bo najczęściej jest jeden ,co ma problem i przynajmniej jeszcze jeden, co chce mu pomóc, albo chociaż poklepać w plecy i powiedzieć "dobrze robisz, stary- tak będzie dla ciebie lepiej",a tym samym zmotywować, do dalszych zmian, wesprzeć. Stąd potrzebne jest dostrzeganie i piętnowanie zachowań krzywdzących. 

    Jak inaczej niż przez głośne kampanie społeczne, dotrzeć do rolników z Twojej wsi? No przeciez chodzenie od chałupy do chałupy byłoby cholernie ryzykowne- kto by się podjął tego? Już sobie to wyobrażam:)
    puk puk
    -dzień dobry, chciałam porozmawiać z panem o pańskim psie na łańcuchu, który cierpi....
    -ok, już go spuszczam. Puszek, bierz ją!
    :))))))
     To, że ich psy są na wpół zdziczałe- to jest zajebardzo przerażające. Kolega taty chwalił się, że ma tak agresywnego psa, że mu miskę łopatą podsuwa. Pomyśl ,co będzie ,jak taki pies się z tego łańcucha zerwie....z łańcuchem oczywiście, bo pewnie część te obroże ma już wrośnięte w szyję....


    Ha!:) I Ty mi teraz nie dopowiadaj:)- ja nie napisałam o braku efektów tej akcji, bo myślę ,że jakieś efekty były- fakt faktem ,nie potrafię powiedzieć ,ile psów zostało spuszczonych z łańcucha,a ilu ludzi już nigdy następnego psa na łańcuch nie upaluje, ale rozgrzeszam się, że tego nikt raczej nie wie. Ja napisałam,że ta akcja nie przyniosła efektów w stosunku do Zanty. Następna rzecz, że przeczytałam wypowiedź Zanty, że ludzie nic nie robią ,aby było lepiej, ręce mi opadły..... No robią. Robią właśnie. Nie ich wina,że na stupor natrafiają. Tym bardziej podziwiam ich za cierpliwość, zaciętość i walkę w słusznej sprawie. I pewnie,że ta kampania była również emocjalna- i bardzo dobrze, taka powinna być dobra kampania. Marta, tylko powiedz proszę co to znaczy "zewnętrzno- emocjonalna", a "wewnętrzno-emocjonalna", bo ja sama nie potrafię odróżnić, albo nie rozumiem znaczenia. Dla mnie, albo coś mnie rusza- skoro rusza to od wewnątrz chyba, bo od zewnątrz to jak?...no albo nie rusza. Mnie te "łańcuchy" ruszyły, tez uświadomiły . Bo wstyd się przyznać, ale ja nigdy nie rozpatrywałam kwestii łańcucha psiego, pod kątem ciężaru. Zawsze tylko pod kątem ograniczenia wolności, czegoś nienaturalnego i widzisz mnie oświeciło. I teraz, mówiąc komuś dlaczego lańcuch jest zły-mam dodatkowy argument. Kampania , ma przecież poruszyć pierwszą strunę,wbić się w pamięć, najlepiej- przebić się innowacyjnością, często wręcz zaszokować (stąd te "szokujące" pomysły- przykuwania się przez ludzi na ulicach) - dla mnie wszsystkie te kryteria zostały spełnione.Uważam akcję za udaną.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:08:22

    A to co ma być? Licytacja?? Chcesz żebyśmy zaczęli się licytować, w jakim kraju jest gorzej...nie rozumiem zupełnie

    Myślę, że żancie chodziło tylko o obiektywizm. Nic więcej w tym wypadku.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 09:26:39

    być może, nie wiem - tak jak szczerze napisałam, nie zrozumiałam z tego ani słowa. A w twierdzeniu, że swój "dom" powinno się chwalić obiektywizmu nie widzę więc już mi coś nie gra;)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:46:52

    a ja widzę miłość :)

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 10:54:42

    w tym wypadku zgadzam się z caroline 1983- "trzeba kochać z rozsądkiem ,a nie ślepo".

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 13:30:55

    "Rozsądek i miłość nie idą w parze. W miarę jak miłość rośnie, rozsądek się kurczy"

    Tylko zapomniałam kto to napisał :)) Ale mi się podoba i oddaje dużo prawdy.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 20:04:39

    powtorzę Ci to, co dziś już komuś powiedziałam;) ślepa miłość prowadzi do fanatyzmu,a fanatyzm....brrrrr-nadgorliwość gorsza od faszyzmu....

  • Autor: Scooby Data: 2010-06-14 17:27:01

    Jest takie powiedzenie,,Cudze chwalicie,swego nie znacie".Jeszcze przyjdzie czas,że Ci co powyjeżdżali będą jeszcze szybko wracać do Polski.Mnie się nie spieszy i nie śpieszyło na zarobek za granicę,bo dobrze jest mi tu gdzie jestem.A w czym ta zagranica jest taka lepsza od Polski,przecież wszędzie są różne patologie,a to co pokazują w telewizji to tylko same dobre strony a gdzie złe?To temat tabu! A niestety z tego co wiem to i za granicami Polski są dzielnice,gdzie panuje bieda,ludzie żyją w slamsach.A taka osoba która wyjechała z Polski jakieś parę lat to by się wstydziła nazwać patriotą,jaki to patriota opuszcza swój kraj bo chce mu się zarabiać i żyć w luksusach!Chwalą się że ich technologia poszła do przodu,ale czasami ta technologia okazuje się zawodna.Ci co tak dużo krzyczą,że trzeba pomóc biednym pieskom,kotkom to w gruncie rzeczy nic nie robią tylko namawiają innych,bo po co się trudzić lepiej wyręczyć się kimś innym.Denerwuje mnie to jak taka osoba mieszkająca w Szwecji,czy Anglii bez przerwy porównuje bo tu jest to i tamto a w Polsce tego i tamtego nie ma.Ale wcześniej tyle lat się mieszkało w Polsce do otwarcia granic i było dobrze,a teraz dzieje się wielka krzywda,fe jaka to paskudna obłuda.

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-14 19:24:20

    Też pytanie?! WZ!!!!! :-)

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 20:16:23

    A juz chcialam napisac,ze My

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-15 08:36:58

    A ja chciałam napisać,że Mazury.......

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 20:28:00

    Dla mnie wystarczy popatrzec na watek nawolujacy o zielone podworka. Wiesz co by ludzie w takich blokach zrobili tutaj, wzieli by lopaty w garsc, zlozyli by sie na zakup ziemi, nasion trawy, kupno krzakow i drzew, porzadnej piaskownicy dla dzieci, lawki do siedzenia i pomalowanie odpadajacego tynku, to by ludzie zrobili tutaj:)
    To przeciez jest ICH podworko i ICH dom ! Rozumiesz roznice mentalnosci? Byc patriota do absurdum a zakasac rekawy i cos zmienic, to wielka roznica.
    Bylam nie tak dawno temu w Polsce, jechalam samochodem drogami z metrowymi dziurami. Widzialam na wlasne oczy elewacje domow nie remontowanych od czasow wojny. Ile to lat uplynelo?
    Ja nie wyjade do Polski na stale, bo mam tutaj rodzine, mam jednak prawo doradzic, bo nauczylam sie bardzo duzo o dbaniu o srodowisko. W tej mojej wsi ludzie dobrowolnie i za wlasne pieniadze (benzyna) kosza pobocza do nich nie nalezace, zeby bylo ladnie.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 20:58:00

    Tineczko czy Ty zawsze musisz widziec to co najgorsze
    jak to sie stalo ze nie zauwarzylas pozytywnych zmian ,miasta pieknieja w oczach
    powstaje tyle nowych wspanialych obiektow ,zieleni tez nie brakuje i potrafimy o nia zadbac

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:31:13

    Ala , przeczytaj, jak zielen jest zanieczyszczana przez gowna pieskowe, nie moje slowa:))))

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 21:34:43

    Nie mam tego problemu:)))

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:35:46

    To super, ale inni maja:)

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 02:23:45

    Toż gówno nie jest  zanieczyszczeniem środowiska. Zauważ, że po kilku dniach nie ma z niego śladu. O wiele gorsze są puste butelki plastikowe czy szklane, worki foliowe, papierzyska ...

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:17:29

    Czesiu, gowno sie rozklada i nawozi, ale zanim to zrobi, to nie jest wielka przyjemnoscia ogladac, albo wdepnac niechcaco:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:33:05

    Tineczko, co do gówien, to polecam wycieczkę do Genuii. Tyle psich kup na trawnikach to ja nigdzie nie widziałam. I srających psów na środku pięknego skrzyżowania. I nikt tam akurat nie sprząta, bo po to płacą podatki, zeby się tym miasto zajęło.
    Można śmiało powiedzieć: idziesz sobie po psich kupach, nagle patrzysz - trawka.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:22:47

    To zapraszam do Szwecji, bo tu wlasciciele psow sami zbieraja odrazu  gowno pupilka i mozna po trawie chodzic boso:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 18:32:54

    Tineczko, Szwecja to na pewno piękny kraj. Ale ja lubię ciepło. A ciepło to powyżej 25ºC. Dlatego wolę Włochy :)) W miarę blisko i nie trzeba samolotem lecieć.

    Zapraszał nas znajomy do Norwegii, ale mi urlopu szkoda na te temperatury :))) A obiecywał zorzę :)
    Ja po swoim pupilku też zbieram i znam dużo ludzi, którzy też zbierają. Choć to jeszcze nie większość. Ale na osiedlu gdzie do niedawna mieszkałam, jest wydzielony plac ( duży trawnik ) i jeden park dla psów. tam dzieci się nie bawią tylko pieski. Rada osiedla tak ustaliła i się przyjęło.
    Po mojej trawie też chodzę boso :))

    A na mojej obecnej wsi, ludzie koszą trawę wzdłuż drogi, choć nie należy to do nich, tylko do gminy, żeby mieć ładnie.Zresztą rów koło mojej działki mąż też kosi.

    Nie wszędzie jest tak, że ludzie leżą i czekają. Naprawdę.
    pozdrawiam :))

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 19:59:33

    tineczko a tak z czystej ciekawości jaka jest kara za nie pospszątanie po psie ?

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:07:47

    Bilet wstępu do skansenu o nazwie Polska kosztuje co prawda Ty chyba nawet nie zapłaciłaś pół ceny tej której byś musiałą zapłacić w skansenie zwanym Szwecją. Tak kochana Szwecja płynie mlekiem i miodem tylko czyim kosztem Dzięki takim głupim Polaczkom i innym nacją którzy pracują na Szwedów za psi pieniądz bo Rodowity Szwed by dostał za to o wiele większą stawkę. 

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:33:39

    ????????????? brak argumentow?

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-14 21:35:07

    przysięgam, że nie widziałam ,żeby się to Zancie zdarzyło:))))))))))))))))))))))

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-14 21:12:14

    Wiesz to się tak ładnie robi zrzute na trawke itp. jak sie ma za co żyć. Weź pod uwagę ze większośc ludzi tutaj żyja za głodowe pensje (w moich stronach jak zarobisz 1300 - po dzisiejszym kursie to jest niecałe 319 euro!!!!!,  to sasiedzi zazdroszcza że masz duża wypłatę), sporo rodzin jest takich ze pracuje 1 osoba a często nikt. Nikt mi nie wmówi ze praca jest a tylko nieudacznicy nie pracuja bo mamy spore bezrobocie a od chodzenia za praca juz mnie nogi bola. Każdy chciałby miec ładnie ale jak Ci ledwo starcza na życie to takie sprawy schodza na drugi plan. W duzym miescie nawet jak ktos zarobi 2tys to i tak go koszty zycia zeżrą.

     

    PS. Miałabyś odwage iśc do sasiada który ma niecałe 700zł emerytury lub rodziny gdzie oboje rodzice sa na bezrobociu proponować składke na zasianie trawy na podwórku? Bo ja nie....

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 21:29:18

    Ano,znowu niby nie do mnie,ale najwyzej ...dostane bure.Skladka na trawe zalezna bylaby od ilosci rodzin i czasem doslownie groszowa.Poza tym moze ''miasto''chcialoby (zaleznie od przynaleznosci''wlosci'') dosponsorowac takie dzialania,tylko trzeba chciec i sprobowac cos zmienic.Przekopanie lopata i posianie to niekoniecznie wydatek.Jesli ktos nie ma na skladke,moze pomoc w inny sposob.

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-14 21:39:01

    Teraz mieszkam w domku jednorodzinnym i mam porzadek wkoło domu ale miałam okazje mieszkac w kamienicy (prawie jak w bloku) i to co tam było to tragedia. Pieski sasiadów załatwiały sie gdzie chciały (kiedys nawet narobił mi na wycieraczke ale sasiedzi po interwencji posprzątali) a ci co by sie mogli zrzucic na cos woleli wydac te pieniadze na napoje wyskokowe. Ci co by chcieli miec ładnie byli w mniejszosci i niezbyt zamożni i co ciekawe tymi brudasami nie była młodzież ani osoby starsze tylko ludzie w przedziale wiekowym około 30-40lat. Co do pomocy ze strony miasta to ich to nie interesuje bo to grunty prywatne - i jak tu wymagać cos od zwykłych ludzi jak władze daja odpowiedni przykład..... Ważne żeby rynek był ładny, a co sie dzieje tam gdzie nie siegaja oczy przyjezdnych to juz ich nie interesuje.

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 21:52:52

    Tak,wlasnie o to mi chodzilo.To wlasnie po takich brudasach nie nadazam np sprzatac sciezki obok mojego domu.To taka mentalnosc trzebaby zmienic i nie napisalam,ze bedzie latwo.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:55:07

    Zdajesz sobie sprawe z tego co piszesz? Kochasz swoj kraj? Jestes patriotka? Przeciez wedlug Zanty nie wolno krytykowac niczego.
    Oczywiscie rozumiem, ze jestes patriotka i kochasz swoj kraj.:)

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-14 21:57:23

    To tak jak z dziećmi. Trzeba kochac ale z rozsądkiem a nie ślepo....

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:19:31

    Bardzo madre slowa!

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:01:43

    Pokaż mi w którym momencie napisałam że nie można krytykowac Napisałam żeby krytyka była konstruktywna a nie wszystkich i wszystko

    Jestem patriotką a co nie wolno mi czy mam się zacząć bać że znów mnie skrytykujesz bo to umiesz doskonale

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:24:24

    Wolno Ci byc patriotka, tylko powinnas zrozumiec definicje patriotyzmu. Ja podaje konkretne sposoby na zmiane status quo.

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 22:35:01

    A dlaczego ja mam wszystko rozumiec i robić tak jak Ty mój patrotyzm i jego pojęcie jest moją sprawą i to nie podlega dyskusji

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:39:29

    Nie musisz:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 21:42:29

    Jolciu, to jest dokladnie TO,  Ty rozumiesz o co mi chodzi, za grosze za nic mozna zmienic wlasne srodowisko a nie czekac i narzekac.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-06-14 21:48:32

    O to , to właśnie- czekać i narzekać.. Agik już też o tym wspomniała...
    Tylu jest pzreciwników minionego systemu, którzy na każdym kroku podkreślają, że czasy kiedy wszystko się dostawało..bo się należało- już minęły... I Ci sami przeciwnicy- teraz siedzą , pierdzą w stołki, narzekają i czekają...Tylko na co?? Nic z nieba nie spadnie... Trzeba d..y ruszyć i trochę pochodzić- wystarczyłoby się zainteresować, porozmawiać z lokalnymi przedsiębiorstwami, czy z władzami miasta- na pewno znalazłby się "jakiś sponsor", choćby na tę rzeczoną trawkę- a już przekopać i posadzić, to chyba mieszkańcy mogliby sami.. Trzeba tylko CHCIEĆ...

    Pomijając fakt, że generalnie akcje typu "zielone podwórka" popieram.. Bo jeśli ktoś chce pomóc, to trzeba mu wskazać- komu pomóc może....

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:09:39

    Trzeba tylko Chciec, wlasnie!!!

    Ja glosuje codziennie na te zielone podworka, ale w dalszym ciagu nie rozumiem dlaczego ludzie nie wezma inicjatywe we wlasne rece i zrobia sobie zielony raj pod oknem?

  • Autor: agus2404 Data: 2010-06-14 22:56:58

    No właśnie Tineczko.. dlaczego..

    Takie moje luźne przemyślenie- na osiedlach (głównie nowych), gdzie ludzie musieli sobie mieszkania KUPIĆ, jest czysto i ładnie.. bo ludzie o swoje dbają.. Kupili mieszkanie- to dbają o porządek nie tylko w środku, w mieszkaniu ale i na zewnątrz...
    Na starych osiedlach, gdzie dużo jest mieszkań spółdzielczych, komunalnych, czyli nie do końca własnościowych, często "wynajmowanych" od gmin, ludziom nie chce się palcem ruszyć- bo to przecież "nie moje"- nie będę komuś dobrze robił przecież, uważać też nie muszę na to co już zrobione, bo przecież jak się zepsuje, to przyjdzie ktoś ze spółdzielni i naprawi....-taka mentalność.. ;/;/  wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr A czasem by wystarczyło, żeby nie "zadeptywali" trawnika, czy małej rabaty z kwiatami, którą spółdzielnia wygospodarowałą na skrawku placu...

    Ale, mimo wszystko- widzę poprawę :))))
    Prędzej czy poźniej, Polacy dojrzeją do tego, że aby coś mieć, trzeba coś dać od siebie.. (choćby zaineresowanie...to przecież nie kosztuje...)

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 23:51:49

    Hmmmmmm, nie mam juz odwagi odpowiedziec, bo nie mieszkam w Polsce, bo nie mam prawa do krytykowania..............ale cieszy mnie Twoj optymizm i ze Polacy dojrzewaja, to badzo mnie cieszy!!!!!!!!

  • Autor: nadia Data: 2010-06-14 21:12:52

    Tineczko a dlaczego chcesz tylko doradzac? Skoro bylas w Polsce i widzialas te dziury to dlaczego ich nie zalatalas, albo dlaczego nie pojechalas do urzedu do burmistrza czy Prezydenta i jemu nie poradzilas co nalezy zrobic? Przeciez tylko zobaczyc i krytykowac to kazdy potrafi, ale cos zrobic w tym kierunku to juz nie za bardzo...Myslisz , ze ludzie oczu nie maja i nie widza, ze sa dziury na drogach, myslisz ze im tak jest wygodnie, to sie mylisz bo tu wchodza w gre pieniadze a jesli masz ich za wiele to przekaz Polsce, albo zrob zbiorke w Szwecji, skoro to sa tak idealni ludzie. Polacy na pewno beda im wdzieczni...

    Porady sa dobre, ale tylko do osob ktore sa za to odpowiedzialne.  A poza tym doradzanie a krytykowanie to chyba jednak roznica...

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:17:58

    Nadia, chyba zartujesz????

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:14:36

    http://www.google.pl/images?q=Suwa%C5%82ki&um=1&hl=pl&client=opera&rls=pl&tbs=isch:1&sa=N&start=0&ndsp=20 tineczko to specjalnie dla Ciebie tam gdzie jest dobry gospodarz tam i pięknieje a i ludzie nie tylko rządają ale i pomagają tak jest u mnie Suwałki są coraz piękniejsze i tych dziur jest coraz mniej

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 21:15:00

    Tak,zgadzam sie z Toba jak najbardziej w tym temacie.Chyba tzw ustroj pozbawil wielu ludzi potrzeby dbania o (czyje?-niczyje?),ale jednoczesnie popieram takie akcje z tego wzgledu,ze moze obudzi sie  w nich jakies poczucie odpowiedzialnosci za otoczenie,czyli jakas czastke wlasnego zycia.Trzeba pomoc tym,ktorzy chca cos zmienic.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 21:25:55

    Ustroj w ktorym wszystko bylo "panstwowe " dawno sie skonczyl
    od tego czasu wiele zmienilo sie na lepsze i przynajmiej u mnie nikt nikogo nie musi
    nawolywac do jakis tam akcji kazdy dba o to aby miec wokol swoich domow pieknie
    zielono i czysto

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 21:46:56

    Alu,ustroj niby sie skonczyl,ale,wierz mi,mentalnosc ludzi jeszcze niekoniecznie sie zmienila.To bardzo dobrze,ze u Ciebie ludzie dbaja o to,o co powinni,ale,wierz mi,jeszcze dluuuga droga....Np niedawno nawiazala ze mna kontakt znajoma,o ktorej ledwo pamietalam,a z ktora mieszkalam po sasiedzku.Od kiedy przeprowadzilam sie ''na swoje'',borykam sie z ciaglymi remontami i caly czas mysle,co by tu zmienic na lepsze,a ona np obrazona jest na miasto i caly swiat chyba,ze nikt jej mieszkania nie wyremontuje (BO PANSTWOWE).Dodam,ze naprawde bardzo czesto mam ''pod gorke''i nikt mi niczego nie sponsoruje.Poza tym takich osob jak ona jest wiele,a moglyby niewielkim nakladem pracy zmienic cos w swoim zyciu.
    Ja rowniez zastalam podworko ''gole i kamieniste'',a teraz jest zielono-nikt mnie nie wyreczyl.Ludzie czasem nie rozumia,ze zycie ucieka im takimi nic nie znaczacymi chwilkami,a czekanie na ''manne z nieba''nic nie da.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-14 21:57:43

    Wlasnie, trzeba sie ruszyc i dzialac a potem podziwiac efekty swojej pracy

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:45:51

    Jolka, moment, bo juz nic nie rozumiem. Wolno, czy nie wolno zrobic zielone podworko w tych "panstwowych" domach???? Bo pisza tu ludzie, ze nie wolno a jednoczesnie stara sie masa (biednych) ludzi o pomoc i zmiane brzydoty na zielona oaze ???????? Co to znaczy?

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-15 18:52:40

    Wolno pod warunkiem ze administrator wyrazi zgode.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:02:27

    wszystko zależy od tego czyj jest grunt, budynek etc

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-15 20:28:01

    Powiem C,że mieszkańcom komunalnych kamienic czy bloków nikt nie zabrania zagospodarowania podwórek na cele "ogólnoużyteczne" (przynajmniej w praktyce,z moich obserwacji).Czesławowi chodziło pewnie o to,że gdyby ktoś chciał wyodrębnić jakąś część tylko dla celów prywatnych,musiałby uzyskac prawo własności.Podobna sytuacja zaistniała np u mojej znajomej,która chciała w tym roku przejąć w użytkowanie po zmarłej sąsiadce ogródek zrobiony przez tamtą swego czasu -za zgodą pozostałych lokatorów i cichą aprobatą ADM-u.Syn tej pani rości sobie prawo własności do tego terenu,mając do niego jakieś plany budowlane i to jest właśnie wbrew prawu,gdyż nie jest to jego teren prywatny (nie wykupił go),a prawo własności do (odpowiedniej procentowo części) może nabyć dopiero w chwili wykupienia mieszkania na własność.

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-06-14 23:07:05

    Tineczko, wybacz ze odezwe się do  Ciebie ale zacytuję Twoje słowa:
    "...Dla mnie wystarczy popatrzec na watek nawolujacy o zielone podworka. Wiesz co by ludzie w takich blokach zrobili tutaj, wzieli by lopaty w garsc, zlozyli by sie na zakup ziemi, nasion trawy, kupno krzakow i drzew, porzadnej piaskownicy dla dzieci, lawki do siedzenia i pomalowanie odpadajacego tynku, to by ludzie zrobili tutaj:)
    To przeciez jest ICH podworko i ICH dom ! Rozumiesz roznice mentalnosci? Byc patriota do absurdum a zakasac rekawy i cos zmienic, to wielka roznica ..."

       Za przeproszeniem, nie pisz bajek(bzdur!!!), w ADMowskich, czy spółdzielczych blokach możesz tylko mieszkać i dbac o czystość, a nie remontować, przywozić ziemię etc.etc ... czy sama robić piaskownicę na podwórku.
    Chyba mieszkałaś w mieście, żyjąc jeszcze w Polsce???, na wsi było inaczej, społeczność wiejska miała inną mentalność, nawet ta w PGRowskich blokowiskach. 
     Co do Szwedów nie jest całkiem tak jak mówisz, że chwyciliby za łopaty, skrzyknęli się, kupili ziemie itd. Bez przesady.

  • Autor: kojonkosky Data: 2010-06-14 23:24:20

    Myślę , że bez problemu by chwycili ... Wiedząc  , że wszelkie koszty związane z przedsięwzięciem ( plus górka za robociznę , odzież roboczą i czyn społeczny ) , zostaną im zwrócone ;))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:49:08

    A tego co napisalas to juz kompletnie nie rozumiem, chyba wiesz , ze jestem mieszkancem innej planety:)))))))))))
    Wytlumaczysz mi?

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 23:37:37

    Ty piszesz bzdury, bo chyba zadna administracja nie sprzeciwi sie ludziom dbajlacym o wlasne miejsce na ziemi?? Jezeli tak jest w dalszym ciagu, to znaczy , ze komunizm nie opuscil Was i Waszej mentalnosci. Moze czas na zmiane myslenia? Pojda ludzie do wiezienia jak zrobia zielona oaze wlasnymi silami w podworkach pokazanych????
    Jezeli chodzi o Szwedow, to chyba znam ich mentalnosc lepiej po 40 latach niz TY?

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-15 02:46:57

    Niestety nie masz racji. Istnieje coś takiego jak Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Każda jednostka administracyjna taki ma. I ludziom nie wolno tego zmieniać. Jeśli ktoś chce mieć trawnik przed domem/blokiem, to musi wykupić ten teren. I oczywiście odprowadzać podatek do Urzędu Skarbowego czy Spółdzielni Mieszkaniowej.

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 08:28:06

    U nas jest podobnie.W Domch, blokch, kamienicach, ktore naleza do jakis spolek lub jednego wlasciciela, poszczegolonych mieszkancow nie obchodzi zagospodarowanie podworka. Ale prawie kazdy dom posiada tzw. Hausmeister (majster domowy), ktory za normalna pensje, placona przez mieszkancow (czesc czynszu), opiekuje sie budynkiem i nalezacym do niego terenem. Czasami zatrudniany jest tez ogrodnik.

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-15 13:45:18

    W Polsce taki majster domu to poprostu dozorca, cieć itp.

  • Autor: mniamtom Data: 2010-06-15 18:42:59

    Nie uogólniaj na całą Polskę , ponieważ mój sąsiad pełniący zadania majstra domu jest jednocześnie udziałowcem w nieruchomości , posiada maleńką firmę specjalizującą się w utrzymaniu porządku i wykonuje usługi na rzecz wspólnoty (wszystkich  właścicieli nieruchomości). 

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:50:47

    Czesiu, to po co glosowac na te podworka, jak i tak nie bedzie akcja zrealizowana?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 16:31:23

    Pewno jakby było stac, to by się złożyli, nawet nie masz pojęcia ile takie coś kosztuje! sądząc po zdjęciach podwórka, na pewno nie mieszkają tam bogaci ludzie.Tacy mają własne domy lub mieszkają  w chronionych osiedlach.
    Co do dziurawych dróg Tineczko, co byś na to powiedziała, jakby Twoja kochana Szwecja wyremontowała nam drogi, w zamian za to co nam zrabowała w czasie Potopu? :)))

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 17:14:31

    Normalnie teraz to mi slow zabraklo!

    Pomysl kobieto co ty za bzdury wypisujesz.
    Czy ty nie wiesz ile miliardow Euro Polska skasowala juz od EU?
    Wieksza czesc porzadnych drog,autostrada, chodniki, deptaki, te piekne rynki, odbudowane, odnowione miasta, mosty...nawet glupia kanalizacja jest finansowana z  EU.
    Szkoly, przedszkola,uczelnie, szpitale, parki, Ogrody ZOOlogiczne,stacje benzynowe i...............................................mogla bym wyliczac w nieskonczonosc co jest dofinansowywane z EU.

    To wszystko co wam szwedzi, niemcy i inne narody zabraly, dostala Polska juz milionkrotnie spowrotem.

    W pewnej polskiej miejscowosci juz 3 lata kopia kanalizacje za pieniade EU i dokonczyc nie umia, zalosne:(

    Teraz sie tak zdenerwowalam, bo EU pieniadze to tez moje pieniadze (podatek, ktory sumiennie przez kilkanascie lat place).

    Nie wiem jak by Polska wygladala dzisiaj bez  pomocy finansowej EU....???

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 17:28:46

    Kochana nic nowego te same pieniądze a może nawet i większe finansują drogi w całej unii Każdy kraj korzysta z tych pieniędzy pomyślałaś ile pieniędzy pójdzie teraz na Grecje Ja też płacę podatek od wielu lat i też te pieniądze zasilają unie bo Polska płaci już składki.

    '"Czy ty nie wiesz ile miliardow Euro Polska skasowala juz od EU?
    Wieksza czesc porzadnych drog,autostrada, chodniki, deptaki, te piekne rynki, odbudowane, odnowione miasta, mosty...nawet glupia kanalizacja jest finansowana z EU.""

    to wszystko można odnieść do każdego kraju w unii.Polsce pomogły zrealizowac wiele rzeczy przyspieszyło wiele budów.

    "Nie wiem jak by Polska wygladala dzisiaj bez pomocy finansowej EU....???"

    Piamiętasz Polskę przed przystąpieniem do Unii trawa może by była mniej zielona.............

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 17:33:55

    tak, masz racje trawa byla mniej zielona, bo najpierw unia musiala filtry do kominow w cementowni wbudowac, zeby trawa byla naprawde zielona:), ale nie na dlugo, bo te filtry mozna bylo tez wylanczac:( i teraz trawa, mimo staran uni dalej nie jest zielona:(

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 17:54:41

    dubel:)

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 17:56:04

    Zanta, ten post wyzej napisalam do MR, nie chodzilo mi wogole o jakies wypominanie albo cos podobnego...ja sie ciesze, ze tez "moimi" pieniedzmi jest odbudowywany kraj w ktorym sie urodzilam:)

    PS.To nie jest pierwszy raz, ze MR zaczyna prowokowac tym tematem (historia)

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 18:44:31

    Rozumiem dzięki za wyjaśnienie

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 17:32:09

    A jakby miała lądowac? żyli byśmy dalej kochana:) i zawsze wypłyniemy pamiętaj.

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 17:49:45

    a,wiec przestan szukac zaczepki!
    Jestes jedyna na tym forum, ktora ze wzgledu na brak argumentow na dany temat, zawsze zaczyna wyjezdzac z ta jedna i ta sama melodia...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 19:22:03

    Ja szukam zaczepki? chyba żartujesz,  piszę tylko co myślę nikomu nie ubliżając, i mam do tego prawo. Jak Ci się nie podobają moje wypowiedzi, wystaczy nie czytać, a melodii  znam mnóstwo:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:26:41

    Chyba wiecej powinna Polska dostac od Rosjii :)))))

  • Autor: mniamtom Data: 2010-06-15 18:32:30

    Jeszcze więcej ? :) Litości nie masz.

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 18:56:32

    Hehe, nooooo, ja nie litosciwa jestem :))))))))))

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 19:42:46

    :)) Tineczko, oni by jeszcze wzieli ! nie dali

  • Autor: agik Data: 2010-06-14 21:20:58

    Udam, ze nie widz zaczepki w pierwszym poście i odpowiem na pytanie tytułowe :)

    Wiele pięknych miejsc jest w Polsce. Dziś jechałam przez Jurę Krakowako- Częstochowską. Czegóz tam nie ma!!! Jest Pustynia ( jedyna w Europie), sa skałki, zielone miejsca, ruiny zamków ( nawet nie widziałam,ze ich aż tyle).
    Mnie urzekaja te maleńkie miasteczka- takie w których krzyzują sie dwie drogi, jest ryneczek, dookoła piękne kamieniczki... Nie ma kwadratowych marketów w nich, tylko małe sklepiki ( dziś widziałam taki szyld, który mnie rozwalił "sklep spozywczo- piwny"), ludzis się nie spieszą...

    Uwielbiam Polaków- jako ludzi, tę serdeczność, bezpośredniość, życzliwość, gorący temperament, rzewne melodie, które w  duszy grają;))), otwartość na drugiego człowieka. Wiem, że sa ludzie którzy mają inną opinię o Polakach- że są gburowaci, niesympatyczni- ja się bardzo rzadko z tym spotykam, może dlatego, ze ja zawsze wychodzę z usmiechem, moze mam jakiś dar zjednywania sobie ludzi, ale widzę usmiech ( pomimo zmęczenia), zyczliwośc i bezinteresowną chęć pomocy.

    Ja kocham Polskę, mimo, że nie jestem ślepa... Widzę, ze można by wiele zrobić, gdyby się chciało przestac ględzić i narzekać i gdyby się wyzbyć tego "mnie się nalezy", "dajcie mi", gdyby wziać się po prostu do roboty- razem, bo razem łatwiej.
    Ileż naprawde pięknych okolic można by odwrócić z ruiny, gdyby tylko się komuś chciało- nic wielkiego- najpierw skosić trawę na swoim podwórku, nie wyrzucać smieci do lasu.
    Tego "obywatelstwa" chciałabym, zebyśmy się nauczyli. Nic by się nie stało, gdyby się uczyć od mądrzejszych. Zamiast p...ć o honorze- po prostu się wziać do roboty... Bo to nie honor jest wyrzucać śmieci do lasu ( taniej- fakt), tylko zwykłe buractwo.

  • Autor: kwiatek09 Data: 2010-06-14 21:27:07

    Ładnie to napisałaś,serce rośnie i chce się tu żyć.
    Pozdrawiam!

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-14 21:28:42

    Jakoś nie zdarzyło mi się wywozić do lasu za to przywozić z lasu nie raz.agik twoje słowa są balsamem dla duszy może kiedyś nauczę się chociaz po części pisac tak pięknie jak Ty.Tak  Polska robi się coraz piękniejsza mi osobiście podoba się busz ale czysty niż las sadzony pod linijkę dla porządku.

  • Autor: nata30 Data: 2010-06-14 21:33:00

    A ja dokładnie tu mieszkam.....na Jurze.....

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-14 22:08:24

    To pieknie mieszkasz.

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-14 22:24:39

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-14 22:37:49

    Wlasnie dzisiaj wieczorem siedzialam z sasiadami na tarasie, Mama upiekla paj z rabarbarem, ja zaparzylam kawe.......... i rozmawialismy o goscinnosci Polakow. Mamy to wyssane z matki mleka:) Za goscinnosc , serdecznosc, goracy temperament , otwartosc jestesmy uwielbiani. A jak moja Mamusia zaspiewala pieknym glosem polskie piosenki, to sasiedzi sluchali  z otwarta buzia:)

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-14 22:49:35

    ...a moja mama zwsze po rusku spiewa, kurcze zapomnialam teraz jaka to piosenka (zawsze jedna i ta sama):)
    ...naszym solenizantom (nie Polakom) musimy zawsze "sto lat" zaspiewac, niektorzy  juz sie nauczyli i spiewaja razem:)
    ...nasz chor koscielny (niemiecki) spiewa w kosciele dla polonij, na Boze Narodzenie, zawsze jakas kolede po Polsku:)
    ...mielismy kiedys ksiedza z Polski, ktory odchodzil z parafi (niemieckiej), i ten sam chor zaspiewal mu w kosciele na pozegnanie "Ogniska juz dogasa blask":)

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-15 19:01:28

    :) my jednak jestesmy Polskie, prawda?

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 19:41:43

    cos tam polskiego jest:), ale ja mowie, ze jestem europejka, bo mam sentyment do wielu krajow Europy:)

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-06-14 23:02:40

    Bardzo Ci dziękuję Agik za to co napisałaś. Pozdrawiam serdecznie !

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 09:44:18

    Zanto, pięknie to napisałaś o Polsce. I choćbyś nie wiem ile przekonywała, i tak znajdą się tacy, którzy nie zobaczą Twojej miłości. A co zobaczą? To czego w Twojej wypowiedzi nie ma: Fanatyzm religijny, śmieci w lesie, zmaltretowane zwierzęta.
    Każdą wypowiedź da się zmanipulować. Napiszesz, że słońce wstało, to się znajdzie ktoś kto będzie Cię uczył, że słońce nie wstaje, bo to ziemia się kręci. Jak ktoś nie ma w sobie woli zobaczyć tego co jest napisane, to nie zobaczy, będzie wywodził eleboraty nawet nie na temat, byle zabłysnąć.
    Nie mamy w Polsce wszystkiego dopiętego na ostatni guzik, ale ważne jest to, że już mamy te guziki i w końcu je dopniemy.
    I to jest piękne :)))

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 09:56:23

    Dzięki w końcu jest ktoś kto rozumie mnie choć troszku i jeszcze ma odwagę to napisać.Ja właśnie tak myślę Polska jest jedna świat jest wielki nie podoba mi się pakuję walizę i jadę tam gdzie jest o niebo lepiej.O zaraz będzie że wyganiam że każdy ma prawo mieszkać tam gdzie chce i robić co chce.Oczywiście,że ma tylko,że wybór ten jest nasz nie wymuszony.Ja zawsze widze szklankę do połowy pełną a nie do połowy pustą Dla mnie jest coraz lepiej czyściej ludzie powoli się zmieniają, zmieniają obejścia wokół siebie.Polska powolutku bo powolutku ale się zmienia i mam nadzieję że na lepsze.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 11:02:19

    Ewa, kto zarzucił Zancie fanatyzm religijny, czy tam, że śmieci w lesie? Bo ja bym chciała przeczytać....Doczytałam się o fanatyzmie religijnym jedynie swojej wypowiedzi, że nie nazwę swojego kraju "cywilizowanym" dopoki nie  będzie pełnej wolności wyznaniowej, nie tylko na papierze i ludzie (o innej wierze, niż tej najbardziej popularnej w Polsce) przestaną być szykanowani przez dewotów. Gdzie tu obraziłam Zantę? Czy znam poglądy w kwestiach religijnych Zanty? Czy mogłam ją mieć na myśli pisząc o dewotach? Chyba raczej nie, prawda?
    Nie zrozumiałaś? Czy zwyczajnie kłamiesz i manipulujesz? Już Ci kiedys napisałam Ewo, nie sądź mnie wg siebie:))))

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 13:54:20

    Chilli, dlaczego Ty wszystko bierzesz do siebie? Dziewczyno, gdzie ja w ww. wypowiedzi pisałam o Tobie? Wyluzuj troszkę.  Moja wypowiedź jest ogólna, do Zanty, Ciebie w tej wypowiedzi nie ma. Przynajmniej ja tego nie widzę. 

    A już zupełnie nie wiem, gdzie Ty się doczytałaś, że ja napisałam o obrażaniu przez Ciebie Zanty. Świat nie kręci się tylko w okół Ciebie, są jeszcze inni. Są też wypowiedzi, które mają znamiona wypowiedzi ogólnych. I taka była moja wypowiedź.
    Nasuwa się tylko przysłowie: trzaśnij w stół ... Innego wytłumaczenia nie widzę. 

    Natomiast to co Ty napisałaś teraz, to wg. mnie nazywa się zmanipulowanie wypowiedzi. W tym wypadku tak uważam.

  • Autor: 84chili84 Data: 2010-06-15 20:30:57

    Autor: ewka63
    Temat: Odp: pieskie życie psów sąsiadów
    Data: 2010-06-15 08:08:37 Chilli, powiedz, jeśli możesz, gdzie ja napisałam, że tak jak jest to tak ma zostać?

    Dopóki pozwalać będzie się na sianie nienawiści w imię religii przez bandę chorych pseudokatolickich fanatyków, którzy z religią mają tyle wspólnego ,co ja z NASA (chyba,że ze swoją własną),
    Mówisz o katolikach, czy o "w imię Allacha" ? Bo ja jestem katoliczką, ale nie uważam się za fanatyka, ani nie sieję wokół nienawiści, tak mi się wydaje.

    Autor: ewka63
    Temat: Odp: Co pięknego jest w Polsce......
    Data: 2010-06-15 09:44:18 Zanto, pięknie to napisałaś o Polsce. I choćbyś nie wiem ile przekonywała, i tak znajdą się tacy, którzy nie zobaczą Twojej miłości. A co zobaczą? To czego w Twojej wypowiedzi nie ma: Fanatyzm religijny,........


    Po głębszym namyśle, absolutnie nie mam pojęcia dlaczego ze sobą skojarzyłam Twoje słowa:))))))))))))))))))))))))))))))))))
    Ewa, jesli chciałabym manipulować ,to z całym szacunkiem dla Ciebie, zrobiłabym to tak, żebyś o tym nie wiedziała:)))))))))

    Dalsza wypowiedź do Zanty, o tym, że "każdą wypowiedź da się zmanipulować" była dobra, lubię teorie spiskowe:))))))))))))))))))))))))))))))))

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 10:26:46

    Pisze do ciebie, ale to sie odnosi do ogolu:))

    Tak sie caly czas zastanawaim,(zreszta sa to sluszne zarzuty formowiczow), dlaczego nam zza granicy tak latwo krytykowac niektore sprawy w Polsce, chociaz we wlasnym kraju tez problemow nie brakuje, przynajmniej u nas.
    Problemy w moim kraju tez mi nie sa obojetne i je widze, czlowiek szuka roznych rozwiazan, chcialby, zeby bylo lepiej...
    Niektore problemy, ktore wystepuja w Polsce sa juz u nas rozwiazane, czyli wydaje mi sie , ze to nie krytyka z naszej strony, a raczej podpowiedz, ze sie da inaczej...Jako byli mieszkancy Polski mamy troche pojecia o kraju i ludziach. Do problemow np.Greckich sie nie mieszam...:)
    Sa tutaj czasami identyczne wypowiedzi ludzi zza granicy i mieszkajacych w Polsce, a reakcje na te wypoweidzi roznia sie calkowicie...


    Mieszkam w kraju multi-kulti i chetnie bym posluchala krytyki/rady na rozwiazanie niektorych problemow. Jest u nas tyle kultur, mentalnosci,tradycji, narodowosci...i kazdy ma prawo do swojego "zycia",... i uwierzcie mi, utrzymac lad i porzadek w takim kraju to naprawde niesamowite wyzwanie.


     

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 14:10:57

    Jak w temacie...

    kwitnące jaśminowce w samym centrum miasta.

    opasły Wawel nad brzegiem Wisły
    moje stare osiedle, gdzie godzinami mogłam wisieć na trzepaku.

  • Autor: marcia33 Data: 2010-06-15 15:42:44

    ludziska kochani nie szkoda wam czasu i zycia na ublizanie sobie? wszedzie sa piekne miejsca zadbane domy kwiaty i ludzie ktorzy dbaja o swoje podworka i szanuja siebie nawzajem:) mentalnosc polakow sie zmienia choc nie tak szybko i nie wszystkich-ale tak jest wszedzie:) a tak jak i u nas sa miejsca zaniedbane slamsy i lenie ktorym nie chce sie nic nawet isc do pracy bo na socjalu lepiej-i nie chce nikogo obrazic bo nie pisze o tych co nie moga znalezc pracy(bezrobocie jest niestety) ale o tych co im sie nie chce  moi sasiedzi dbaja o swoje podworka miasto z kolei zaczelo od niedawna bac o zielone tereny bo wczesniej bylo roznie-powstaja skwerki parki czy place zabaw:) choc nadal ludzie wyprowadzaja psy na stadion gdzie dzieci potem graja w g...ch w pilke:(ale kochani wyrtarczy rozejrzec sie w kolo siebie by zobaczyc ze moze byc lepiej tylko trzeba chciec:)a z tym usmiechem co pisala agik wszystkim bedzie nam latwiej:) a uwierzcie mi tez mam sto problemow osobistych nie przelewa mi sie ale staram sie znalezc pozytywy-w koncu mam dzieci wiec jest dla kogo zyc!!!!a tereny w karkonoszach piekne wiec zapraszam na poprawe humoru:) wszystkich mocno sciskam:)

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-15 20:34:26

  • Autor: skopolendra Data: 2010-06-15 14:58:11

    Nie czytam wszystkich postow bo mi sie zwyczajnie nie chce.Wyglada na to, ze z kazdego tematu mozna zrobic personalna przepychanke.
    Polska jest bardzo piekna,piekne sa moje kochane Mazury gdzie sie wychowalam, dzika przyroda, nawet pieniactwo Polakow jest dla mnie piekne bo swojskie.Piekne jest w niej to, ze mieszka tam moja mama, ze sa tam groby moich dziadkow i mojego pierwszego meza.Od 4 lat mieszkam w Niemczech, gdybym nadal mieszkala w Polsce nigdy bym nie docenila jej piekna ani tego jak bardzo ja kocham.Pewnie, ze widze jej wady i zalety ale....jak ktos wczesniej napisal to jest jak milosc do dziecka cierpliwa i wyrozumiala.Milosc co potrafi wszystko wybyczyc.Zastanowcie sie ludzie troche nad tym co piszecie.

  • Autor: makusia Data: 2010-06-15 15:32:41

    Polska jest piękna , bo jest nasza;))Wszędzie są "ludzie i ludziska" w każdym kraju. Miałam okazję ( nie raz) wyjazdu za granicę, ale doszliśmy do wniosku że lepiej życ blisko rodziny,pieniądze to nie wszystko ,są ważniejsze rzeczy, kocham te nasze tradycje , święta, gościnnośc .. kocham nasz Bałtyk , góry...
    Nie raz sie wstydzę za polaków, ale cóż ludzie są różni, a całego swiata nie da się naprawic..niestety. I to nie prawda że Polska jest taka zła, nie,  tylko niektórzy widzą same wady, a zalet nie chcą dostrzec.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-06-15 16:06:36

    Makusiu Ty sie wstydzisz za polakow ????
    a co powiesz o anglikach przyjezdzajacych do Krakowa
    to co oni tu wyprawiaja to dopiero wstyd

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 16:12:07

    noooooooooooooooooooo, siurają do fontanny koło Kościoła Mariackiego i to w biały dzień. Wciąż ich policja i straż miejska musi do porządku doprowadzać.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 15:46:57

    Ja też mam popaprany charakterek:)) bo kocham naszą Polskę za wszystko, nie wyobrażam sobie żebym mieszkała w innym kraju niż Polska, na pewno nie cieszyłabym się z pieniędzy zarobionych za granicą, wiedząc że mojej rodziny- nawet tej dalszej nie ma przy mnie. Nie wiem, ale nigdy nie byłam zachłanna na pieniądze, żadne wyjazdy za zarobkiem nie wchodzą w rachubę. Pracy w Polsce jest dużo, tylko trzeba chciec, nie liczyc na łatwiznę, my Polacy chielibyśmy od razu miec wszystko, a to nie ma tak dobrze, rękawki trzeba zawinąc i do roboty, nie ma co liczyc na drapane:)
    Nie wiem czym się ludzie zachwycają , wyjeżdżają na wczasy za granicę, przecież w Polsce jest tyle cudownych zakątków, wolą jeśc jakieś ślimaki, krewetki i inne cholerstwa, wychwalając pod niebiosa, a w domu na co dzień jedzą zupy z torebki.
    Najbardziej mnie denerwują osoby które się urodziły w Polsce, wyjechały, a potem wypisują głupoty ośmieszając nas, i pisząc jacy to my jesteśmy zacofani i głupi. Tineczka przechodzi nie raz samą siebie:) wychwala Szwecję pod niebiosa( jej prawo) że niby to taki cudowny kraj, ale prawda jest inna, tak samo panuje tam złodziejstwo i inna patologia( tylko Tineczko się nie obrażaj:))
    No i Polska jest miłosierna, nie morduje tak pięknych psów, tylko poddaje je kwarantannie.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 17:01:33

    Mamo Różyczki co ta znaczy być zachłannym na pieniądze ?. Czy wg Ciebie wyjeżdżają tylko ludzie zachłanni na pieniądze ?
    Nie wiem czym się ludzie zachwycają , wyjeżdżają na wczasy za granicę, - Jakbyś się gdzieś ruszyla to byś wiedziała
    przecież w Polsce jest tyle cudownych zakątków,- ileż mozna oglądać i zwiedzac te same zakątki
    wolą jeśc jakieś ślimaki, krewetki i inne cholerstwa, wychwalając pod niebiosa, a w domu na co dzień jedzą zupy z torebki. - nie próbowałaś a krytykujesz. Skąd wiesz, że Ci ludzie jedzą zupy z torebki, wróżką jesteś ?
    Z zaiteresowaniem śledzę wątek. Miałam się nie wypowiadać ale...
    Co pięknego jest w Polsce ??  Jestem osobą bardzo optymistyczną i nawet w "g" doszukam sie piękna proszę żebyście wzieły to pod uwagę.
    Jura Krakowsko Częstochowska zdecydowanie jestem na tak :):) Mogła bym wymieniać i wymieniać ale nie to chodzi
    Bałtyk lubię go ale nie potrafie tam wypocząc tłumy ludzi, brudny piasek i deptanie po petach mnie nie kręci. Do tego dodam że jak już jestem na wakacjach to nie koniecznie chciała bym siedzieć w domku, pensjonacie-  bo pada. Sprzedawanie tych wszystkich pierdułek typu złoty łańcuch na metry i inne badziejstwo kiczowate doprowadza mnie do szału a wszystko odbywa się w rytm muzyki przy każdym stoisku innej oczywiście.  Mam swoją ukochaną dziką plażę która zawsze była czysta nad polskim bałtykiem i lubię tam wracać ale.. Nie tylko ja zauwżylam to piękno. Leżąc w zeszłym roku na plaży obok mnie towarzystwo bawiło się dośc głośno ze swoim psem. Pies w pewnym momencie zrobił "g". Pan udał sie posprzątać oooo pomyslałam jaki kulturalny chłopak. W tym samym momencie gośc cisnął kupą w reklamówce  w wydmy.
    Zakopane mnie nie kręci to samo tłumy turystów. Hi hi a już najbardziej śmiesza mnie lalunie wybierające sie na obcasach w góry. Zdecydowanie wolę słowackie tatry. Leżeć na łące i słuchac śpiewu ptaków to jest to co lubię najbardziej.  Piękno mozna zauważyć wszędzie. Czy Polska jest piękna  ? - to zależy od tego czym jest piękno dla każdego z nas. Jeden woli nieoszlifowane diamenty drugi dziury w drodze a ja. Lubię popatrzyć na taniec godowymotyli choćby u siebie w ogródku. Lubię pojechac na pyszne lody do Niepołomic czy puszczy Niepołomickiej. Ja myślę sobie ( juz raz się przeprowadzałam ) że nie ważne jest gdzie jestem ale z kim jestem. Jeśli człowiek będzie chciał zauważyć piekno to dostrzeże je. Mnie nie przeszkadzają dziury w drodze ale już kur..ka mnie trafia jak widze śmieci zostawione w lesie. Kura mnie trafia jak patrze na bezmyslnośc ludzi i głupotę. Nie chce tutaj sypać przykładami. Po jakieś części macie rację wszyscy Zanta z Tobą się zgodze do końca nie mozna przewidzieć zachowania psa. To jest zwierze nawet najlepiej ułożone może nam wywinąc jakiś numer i tu znamy wszyscy. Drastyczne przypadki z tv o cudownych czworonożnych przyjacielach które ni  stąd ni z owąd zaatakowały członka rodziny. Także tu Tineczko z Tobą się się nie zgodze. Co do innych spraw co jest złego w tym że dziewczyny chcą nam przekazać swoją wiedzę i doświadczenia że gdzie indziej jest inaczej. Polska nie jest doskonała  i nie będzie dopóki nie zaczniemy gonić inne państwa w ustawach i oraganach egzekwujących prawo. Zanta ( nie zrozum mnie żle ) akurat Ty mi przyszlaś teraz do głowy zadam Ci pytanie czy zdecydowała byś sie na 3 psy gdybyś musiala płacić podatek za nie. ?  Ludzie w Polsce są nieodpowiedzialni psy biegają samopas ( mam na myśli ludzi gdzie mieszkam teraz) mnie to się nie mieści w głowie ile psów biega sobie samopas, po osiedlu, nie wspominając ile dużych psów nie nosi kagańców. Luka w prawie dotycząca głośmych prac w weekendy. W niemczech są to prace do określonej godziny. Dziewczyny do której ? żebym gafy nie palnęła.  Mamy wiele do zrobienia i to nie Polska jest brzydka tylko ludzie którzy  są zacofani i bezprawni bo gdyby taki zapłacił parę razy karę po 5 tyś zł to by nie wywozil smieci to samo tyczy sie psow, przekraczania prędkości na drogach etc.  Tyle ode mnie

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 17:21:16

    przecież ja płacę podatek od psów.Dwa psy jako że prowadzę gospodarstwo mogę utrzymywać bez podatku następne 2 to kwestia 60zł rocznie w mojej gminie. 

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 17:26:39

    u nas podatek został zniesiony - niestety : (. Zresztą nawet gdyby był to ludzi takich jak Ty płacących jest niewiele. Dlatego, że nikt nie egzekwuje tego płacenia.
    To chcialam poruszyć pytając Ciebie. :):)
    Pozdrawiam   

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 17:49:30

    Ja wróżka nie jestem , a Ty? uważasz że ja nigdzie nie byłam za granicą?  to jesteś w błędzie moja droga, byłam i to nie raz, i wcale nie byłam taka zachwycona. Bardziej podoba mi się  w Polsce,przepraszam że tak krótko, ale jade na zebranie do szkoły:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:06:38

    Powiem inaczej nie byłaś nigdzie gdzie jest pięknie skoro wysuwasz takie teorie albo masz taki gust nooo każdy ma inny

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 20:10:44

    No wiesz, o gustach się nie dyskutuje :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-06-15 20:28:50

    święta prawda :):)

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-15 20:19:41

    a ja juz od dawna czekam, zeby pewna osoba sie pochwalila,  jakie miejsca za granica Polski, ktore caly czas krytykuje, odwiedzila :))), ale wiem, ze ona jest b. "skromna" i sie nie pochwali:)))

  • Autor: mniamtom Data: 2010-06-15 20:35:49

    Dworzec kolejowy w Hamburgu nie zachwyca swoim wyglądem. Podać jeszcze jakiś przykład? :)

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-15 18:51:28

    Pracy w Polsce jest dużo, tylko trzeba chciec, nie liczyc na łatwiznę - jak poszukasz pracy przynajmniej z pół roku to wtedy zacznij sie wypowiadać na takie tematy. Mam studia,  dwa fakultety i nie widze tego tak rózowo jak Ty a w ofertach nie wybrzydzam i wzięłabym nawet prace ponizej moich kwalifikacji tylko takich jak ja jest dużo dużo wiecej. Właśnie wróciłam z kolejnej rozmowy kwalifikacyjnej - tylko na dzisiaj zaplanowali 10 osób a rekrutacja trwa do przyszłego tygodnia więc sobie policz jak to łatwo znaleźć prace jak aplikuje ok 100 osób na jedna ofertę.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-06-15 19:38:39

    Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, w Warszawie o pracę dużo łatwiej, moja mama mieszka 20 km od Warszawy, mnóstwo ludzi dojezdża z tej miejsowości do Warszawy do pracy. Moja mama już nie jest taka młoda i pracuje w Warszawie na 1/2 etatu, dorabia sobie do emerytury w szkole, jest bardzo zadowolona, nie miała żadnego problemu ze znalezieniem pracy- pracuje już 2 lata.  Przykro mi Caroline że tak długo szukasz pracy, myślę jednak że ci się uda i znajdziesz, czego Ci szczerze życzę.Pozdrawiam:)

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-06-15 19:59:01

    W Warszawie, Poznaniu, Łodzi faktycznie z praca jest lepiej. Ja do Poznania mam prawie 200km, do Łodzi 100km i w moich stronach różowo nie jest. Oficjalne bezrobocie według PUP to 13% (do tego dochodzą osoby okreslane jako poszukujace pracy czyli rolnicy, renciści, emeryci chcący pracować czyli faktycznie wyjdzie około 15%). Pracodawcy płacą przeważnie w okolicach minimum krajowego lub niewiele wiecej i wszelkie przepisy maja w nosie.

  • Autor: skopolendra Data: 2010-06-15 15:58:26

    Chcialabym jeszcze dodac,ze piszac lub myslac "moj kraj" mam zawsze na mysli Polske.Pewnie juz pozostane w Niemczech bo mam dzieci,potem przyjda wnuki itp ale mam nadzieje, ze nigdy mnie tak nie popieprzy zeby nazywac Deutschland ojczyzna.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-06-15 16:21:43

    Pięknie to napisałaś :)))

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-15 16:28:59

    Nareszcie ten wątek zrobił się normalny.Widzę w końcu że dziewczyny które wyjechały doceniają chociaż troszeczkę to co tu zostawiły.Piękne są nasze jeziora lasy góry są piękne bo są nasze bo sa jeszcze w dużej mierze dzikie Pamiętacie wojnę o Dolinę Rozpudy jednak daje się inaczej można ominąć nie zniszczyć Widzieliście kiedyś rozlewiska biebrzańskie oby zostały nie naruszone jeszcze przez wiele lat Ja mieszkam na wsi różna ta nasza polska wieś jest czasami brudna czasami czysta ale i tu się zmienia powoli.Nie wiem czy zauważyliście,ale to najbardziej brudzą fermy z kapitałem zagranicznym,polski rolnik jeszcze nie korzysta z nawozów mineralnych w takich ilościach jak zachodni.No i nie wiem czy się zgodzicie ze mną jedzenie nie jest tak zapchane chemią tylko właśnie chyba to się zminia na gorsze.

  • Autor: toffik Data: 2010-06-15 20:50:33

    Zamykam wątek. ZANTĘ  jeśli uzna to za konieczne proszę o otwarcie kolejnego .

Przejdź do pełnej wersji serwisu