Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Bliźniaki i nocnik

  • Autor: mgronik Data: 2010-06-15 22:02:50

    Witajcie:)

    Mam 2-letnie córki bliźniaczki i problem z nocnikiem.
    Otóż, w ogóle nic na nocnik nie robią. Jeszcze 4-5 miesięcy temu często zdarzało się im załatwić, ale nagle im się odwidziało.
    Teoretycznie chyba wiedzą, po co nocnik, że się na niego robi kupkę, że należy wołać. Tylko że wołają już po fakcie. Siadają dosyć chętnie, ale na max. 2 minuty. Potem zaczyna się kręcenie, akrobacje, wstawanie. A jak jedna wstanie, druga od razu robi to samo:( Ostatnio skończyło się to kupą na dywanie:(
    Nie chcę ich zniechęcać, więc na siłę nie sadzam, ale czasem ręce opadają. Pokazują, że chcą zasiąść, więc jest całe rozbieranie, sadzanie, bieganie po czyste pieluchy, po czym po minucie wstają bez żadnego efektu.

    Na razie chciałbym, żeby choć kupkę zaczęły wołać:) Niestety, nie mają stałych godzin wypróżniania ani charakterystycznych póz. Nawet jak widzę, że coś się kroi, to zawsze jest za późno. Myślałam, żeby je puszczać w majtkach bez pieluch, ale po wydarzeniu z kupą na dywanie nie wchodzi to w grę.

    Może macie jakieś rady, sposoby, jak dzieci nauczyć korzystania z nocnika. Zwracam się szczególnie do mam bliźniaków, bo tutaj naśladownictwo utrudnia sprawę. Ale, oczywiście, chętnie poczytam wszystkie porady.

  • Autor: kate501 Data: 2010-06-15 22:53:27

    Moje córeczki bliźniaczki skończyły niedawno 3 lata, ale z nocnika nauczyły się korzystać dopiero jak miały 2,5 roczku. Skorzystałam z okazji wyjazdu na wieś  w lecie i chodziły w samych majtkach. Trwało to trochę czasu zanim się nauczyły, już traciłam nadzieję - po prostu wołały po fakcie. Najważniejsze to nie zniechęcać dziecka i nie krzyczeć tylko tłumaczyć, nagradzać pochwałą sukcesy. Przyszedł nagle dzień, że obie zaczęły wołać, tak jak mówisz jedna naśladowała drugą i w pożegnaliśmy się z pampersami, przynajmniej w dzień. Lato to świetny czas na uczenie dzieci korzystania z nocnika.

  • Autor: as Data: 2010-06-16 08:55:17

    Sadzać na nocnik trzeba jak najszybciej. Jak dziecko tylko potrafi siedzieć. Na początku jest to np jak dziecko się obudzi lub jak nam się wydaje że można spróbować. Chwalić dziecko jak uda mu się coś zrobić. Jak się nie uda to tłumaczyć. Lato to najlepszy czas by nauczyć dzieci chodzić bez pieluchy. moje bliźniaki uczyłam dopiero jak mieli 3 lata bo rok wcześniej wydawało mi się za szybko a czekałam do lata. Na początku wyglądało to strasznie. Żadnego wołania i mokre majtki. Koszmar trwał jednak u mnie krótko bo jakieś 2 dni i się nauczyli. Gorzej było z córką. Miała 2,5 lat i osikiwała się przez 2 tyg. Byłam wytrwała i udało się. Chociaż miałam ochotę się poddać. Pierwszego dnia prawie wcale w domu nie była tylko na podwórku z ciocią bo dom by był zasikany. większym problemem dla mnie jest jak oduczyć dziecko sikać w pampersa w nocy:(

    i córka

  • Autor: megii013 Data: 2010-06-16 09:12:00

    Mój synej jak miał 10 miesięcy to zawsze rano jak się obudził wołał ,,Si'' przez dwa miesiące go nasadzałam na nocnik i zazwyczał się wysikał, a po roku mu się odwidziało i na nocnik już usiąść nie chciał, a już myślałam, że to geniusz przed rokiem już bez papmersa, hihihii teraz ma 14 miesięcy i pieluszkana razie.

  • Autor: as Data: 2010-06-16 09:27:19

    Wiem co mówisz. Jak córka miała 19 miesięcy to urodziłam bliźniaki.  Jak nie miała jeszcze 2 lata to wołała że chce robić. Sadzałam ją na nocnik lub muszlę z nakładką i robiła. Nie ściągam jej jednak pampersa bo to była zima. Miała tez stałe pory sadzania na nocnik np przed spaniem. Zawieźliśmy ją do babci i tam nocowała. Zapomnieliśmy powiedzieć że przed spaniem trzeba ją posadzić na muszle. Przez pół nocy wołała kuka (bo takim słowem sygnalizowała potrzeby) a oni nie wiedzieli o co jej chodzi. W okolicy 2 lat przestała wołać całkiem i robić w pampersa. Przypuszczam, ze naśladowała młodsze rodzeństwo bo zachwycaliśmy się jak niemowlaki zrobili siku lub kupkę, a ona niestety to słyszała. Był to naturalny odruch z naszej strony i nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak na nią to może podziałać.

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-16 09:13:51

    Mi się wydaję ,że chyba oduczyć się nie da sikania w pampers nocą,tu potrzeba czasu,wiem to z własnego doświadczenia. Moja starsza córka już ok.3lat spała bez pampersa ,a młodsza do 5 lat jej zakladałam i niekiedy go podsikiwała. Byłam nawet u pediatry z tym problem ,ale powiedziała ,że do zerówki dzieciom się zdarza nocna wpadka,ale jeśli będzie to robić po skończeniu 6 -ego roku życia to już wymaga leczenia.U mnie obeszło się bez leczenia ,ale wiem ,że są dzieci ,którym to się zdarza nawet w trzeciej klasie.

  • Autor: as Data: 2010-06-16 09:31:15

    Moje mają prawie 5 lat i śpią jeszcze w pampersie. Jedne już się długo nie osikał a drugi leje aż czasem łóżko mokre. Rok temu próbowałam ich oduczyć ale poległam i poddałam się. U lekarza na razie nie byłam. Zresztą ten co sika to w dzień czasem zapomina iść do ubikacji jak jest mocno zajęty. Dziwnie się wtedy zachowuje bo przestępuje z nogi na nogę. Jak się go zapytam to biegnie do ubikacji. 

  • Autor: gosiekb Data: 2010-06-16 13:56:33

    Jakbym widziala moje 4-letnie juz prawie dziewczynki. Obie spia w pampersach chociaz jedna od 1,5 roku juz nie sika ani w dzien ani w nocy ale siostra ma zakladany wiec ona tez musi :). Druga posikuje w pieluszke od czasu do czasu w nocy i tez czasem w dzien zapomni pojsc do lazienki ( zalatwiaja swoje potrzeby same) , tez nieraz widze jak sciska nogi ale wtedy twierdzi ze sie jej nie chce sikac a za chwile jest zlana. Na szczescie zdarza sie jej to bardzo rzadko. Pytalam sie lekarki z tym posikiwaniem w nocy to mowila ze takich dzieci jest duzo i ze z tego z reguly wyrastaja. Moja zauwazylam ze ostatnio zdarza sie jej wstac z suchym pampersem wiec tak po cichu licze ze jej to bedzie po malu mijac.

  • Autor: *buka* Data: 2010-06-16 09:55:22

    Witaj, też mam podobny problem. Moje maluchy mają 1,5. Jakiś czas temu, zakupiłam im nocniki. Na początku była zabawa, aby się z nimi oswoiły. Przenosiły je z miejsca na miejsce, coś w nie wrzucały, ale jak zaczęliśmy sadzać to zabawa się skończyła. Nie chciały usiedzieć nawet 2 sekund, jak próbowaliśmy sadzać to był wielki płacz. Na razie nocniki poszły w odstawkę, żeby bardziej nie zniechęcić :(  

  • Autor: mgronik Data: 2010-06-16 11:12:08

    Oswojone z nocnikami są, tylko tak samo, jak u Ciebie, wysiedzą na nim co najwyżej 2 minutki. A nawet jak (bardzo rzadko) miewają nastrój na "wysiadywanie", to siedzą i z 10 min., a potem wskakują w pieluchę, minie chwila i jest kupa:(

  • Autor: Agulek74 Data: 2010-06-16 10:01:24

    No właśnie a wszystko winne te pampersy. Ja ich używałam tylko jak wychodziłam z domu. W domu były tylko tetrowe.
    Szybko zaczłałam używać nocnika, ok 7-8 miesiąca . Zawsze po każdym wstawaniu , przed wyjściem na spacer było sikanie. Jak dzieci siedziały na nocnikach zabawiałam im czymkolwiek,- oglądanie bajeczek, układanie klocków ... Córki wołały siku jak miały ok 1,5 roki zdarzały się im jeszcze wypadki ale bardzo mało .Pamiętam że  nocnik był grający. Przy trzeciej pociesze już grajek był zdemontowany bo psychicznie mnie wykańczał ;)
    Teraz lato to puszczaj ich bez pappersów na spacer.  Bierz na zmianę dodatkowe majteczki, spodenki i zobaczysz czy coś pomoże.
    Oczywiście jak zrobią siusiu to zawsze je chwal. Ja moim biłam brawo i one razem ze mną , dostawały też buziaka za wysiusianie się do nocnika.
    Życze powodzenie i cierpliwości

  • Autor: zegotka Data: 2010-06-16 10:31:50

    Moje dziewczyny mają 3,5 i na noc zakładam im jescze pampersy,chociaż Natka wstaje w nocy na nocnik.

    Uczyłam ich w zeszłym roku latem-nie było lekko.Czasami brakowało mi już bielizny na zmianę,nie nadanżałam z suszeniem,ale udało się.

    Natomiast mój starszy syn nie korzystał z nocnika wcale!!Od razu załatwiał się na ubikację - jak duży chłopczyk.

    Potrzeba dużo cierpliwości i odrobinę sprtytu!

     

  • Autor: as Data: 2010-06-16 10:45:30

    Nie do końca, że to wina pampersów. Ja czy moja siostra byłyśmy w tetrze a sikałyśmy do 3 lat.

  • Autor: Agulek74 Data: 2010-06-16 11:46:36

    Może i nie do końca tak jest z tymi pampersami ala pewno nie pomagają.
    Każde dziecko jest inne i inaczej podchodzi do sikania.

  • Autor: Iloria Data: 2010-06-16 10:35:48

    Agulek napisała Ci bardzo dobrą radę. Robi się coraz cieplej więc jest to najlepsza pora na naukę siusiania na nocnik :) Jeśli masz własne podwórko to wypuszczaj dzieci w samych majteczkach bez pieluszek. (Kup sporą ilość majtek hhehe ) Jak zrobią siku lub kupe w majtki to im pokaż jakie są brudne i jakie to jest brzydkie. Dziecko musi zrozumieć, że zasikane majtki są brudne i brzydkie a w czystych wyglądają czysto i ślicznie. :) Ja pewnego dnia schowałam prawie wszystkie pampersy (zostawiałam tylko ze 3 szt) i pokazałam córeczce, że się kończą. Tłumaczyłam, że jest już dużą dziewczynką i tylko małe dzidziusie chodzą w pampersie.
    Długo to trwało zanim zrozumiała  i nauczyła się wstrzymywać siku. Myślałam, że stracę całą cierpliwość i niczego jej nie nauczę. hehe ale nauczyła się i z dumą siusiała do nocnika a wszyscy bili jej brawo :D
    Może spróbuj wyłapać moment gdy jedno z dzieci zrobi siku lub kupke na nocnik i bij brawo ile sił. Drugie też będzie chciało być tak nagrodzone i spróbuje naśladować to pierwsze. Życzę powodzenia i duuużo cierpliwości.
    Pozdrawiam! Iloria

  • Autor: mgronik Data: 2010-06-16 11:19:44

    Właśnie czekałam na lato i postanowiłam się za to poważnie wziąć, bo już zaczyna mnie wkurzać, że tyle kasy na te pieluchy idzie. Dodatkowo, synek znajomych miał niecałe 2 latka i już biegał w dzień bez pieluchy, a teraz ma 2,5 i oduczają go od pampersa na noc. Nie wiem, jak im idzie, bo dawno się nie widzieliśmy. Więc tak sobie pomyślałam, że moje dziewuchy też już by mogły latać bez. O nocy na razie nie myślę, na to przyjdzie czas.

    Mam nadzieję, że pogoda się poprawi, bo na razie ciut chłodno, żeby biegały po ogrodzie w samych majtkach. I, jak piszecie, będziemy próbować. Najgorzej, że kupy nie robią na nocnik ani że nie wołają. Z zasikanymi podłogami jednak łatwiej sobie poradzić, chociaż i tu pojawia się dylemat, co najpierw: czyścić obsikane dziecko czy podłogę, żeby drugie w to nie wchodziło:)

    A co do nagradzania: jak zdarzało im się coś zrobić do nocnika, to były i brawa, i chwalenie, i uśmiechy, i buziaki...Nawet same nawzajem sobie brawa biły:) No,
    ale jakoś im przeszło.

  • Autor: gosiekb Data: 2010-06-16 14:18:06

    Przypomnialam sobie jeszcze cos, jak moje zaczely sikac na nocniczki to byl taki ceremonial : nocniczek z zawartoscia obie niosly do lazienki, potem z moja pomoca zawartosc ladawala w kibelku a pozniej ta ktora zrobila do nocnika spuszczala wode, wtedy robily np kupce papa i bily brawo. Mialy z tego ogromna zabawe.

  • Autor: gosiekb Data: 2010-06-16 14:14:57

    Moje dziewczynki sikania na nocnik nauczyly sie na 2,5 roku. Prob wczesniejszego uczenia bylo wiele ale z reguly konczyly sie niepowodzeniem. Najwiekszym problemem u moich bylo to ze wogule nie chcialy nawe usiasc na nocnikach juz nie mowiac zeby siedziec na nich ze zdjeta pieluszka. Na poczatku z nocnikow mialy kapelusze i tez wsadzaly do nich rozne zabawki. Sikanie na nocniczki zaczelo sie jak biegaly w samych majtusiach po domu i za moja namowa zrobily sobie zabawe z siadania i  zdejmowania majtusi. Coraz dluzej udawalo im sie posiedziec i tak za ktoryms razem sisi wyladowaly w nocniku. Ale niestety po jakims czasie byl bunt i wrocily na jakis czas do pampersow. Za nic nie siadly na nocnik. Po jakims czasie znowu zachecone zaczely na nocnik robic. To bylo z dnia na dzien. Zaczely wolac i koniec. Na poczatku u jednej bylo od razu i kupka i sisi, druga na poczatku wolala sama kupke ale w krotkim czasi doszlo i sisi.  Potem w bardzo krotkim czasie przesiadly sie na duzy sedes na nakladke dla dzieci. Teraz to na ta nakladke robia mi tylko kupki bo mowia ze one sa juz duze i nie potrzebuja tego :).
    Co Ci moge doradzic, z pewnoscia duzo cierpliwosci. Jak sie nie udaje to robic male przerwy i wracac i ciagle probowac. Jak sie jednej uda to druga bedzie jej zazdroscila i tez bedzie dazyc do tego samego, przynajmniej u mnie tak bylo. Do dzis zreszta jest tak ze jak jedna cos robi to druga musi robic to samo. Rzadko sie zdarza ze bawia sie kazda inaczej, z reguly robia to razem. Nawet kupe robia jedna po drugiej :)
    Pozdrawiam i zycze wytrwalosci.

  • Autor: mgronik Data: 2010-06-17 20:45:48

    No to powoli robię przymiarki pod bieganie bez pieluchy. Dzisiaj była ładna pogoda, to polatały po ogrodzie. Niestety, tylko po południu, bo wcześniej miałam masę roboty i nie mogłam ich pilnować.
    Skończyło się na 4 siku w majty. I za bardzo im chyba nie przeszkadzało, że mają mokro. No ale to dopiero przedbiegi:) Szkoda tylko że na weekend pogoda ma się pogorszyć. No ale będę próbować, może na początku po kilka godzin, żeby je i siebie oswoić:)

  • Autor: as Data: 2010-06-17 20:59:02

    Ja moich zaczęłam uczyć 15 lipca 2008. Też akurat pogoda się popsuła. Ubrania nie mogły nadążyć schnąć. Jednak się udało. Jeden tak lał, ze to chyba psychiczne było bo jak miał pampers to tak dużo nie sikał.

  • Autor: luna331 Data: 2010-06-23 15:21:32

    Witaj :)

    ja też jestem mamą bliźniaczek, ale 4-letnich. Jeśli chodzi o korzystanie z nocnika, to niestety, u mnie się ten wynalazek nie przyjął. Ale za to strzałem w 10 było u mnie krzesełko z drabinką, które zakłada się na sedes ( u nas nazwane krzesełkiem pisiadełkiem ;) ) To było to, co się dziewczynkom od razu spodobało, bo siadały na dużym sedesie jak dorośli, a jednocześnie miały zabawę podczas wchodzenia na stopień. Wiem, że to rozwiązanie przyjęło się nie tylko u mnie, ale i u znajomych.
    Życzę powodzenia i cierpliwości


    hm... chciałam wstawić link do takiego przykładowego krzesełka, ale coś mi nie wychodzi :/

    Pozdrawiam
    Lu

  • Autor: mgronik Data: 2010-06-23 16:43:58

    hej:)

    Szkoda że nie udało Ci się wstawić linka, bo nie widziałam takiego krzesełka. No ale poszukam na Allegro, może mi się uda znaleźć.

  • Autor: piszczalka Data: 2010-06-23 22:42:44

    Użytkownik mgronik napisał w wiadomości:
    > > takiego:http://www.allegro.pl/item1078944057_nocnik_drabinka_3_w_1_nakladka_na_sedes_hit.htmla

    ale super, za rok kupie corce takie :)
    >

  • Autor: piszczalka Data: 2010-06-23 22:40:30

    Moze poprostu niech nie probuja na nocnik tylko do toalety.
    Nie mam blizniakow ale moj syn nie cierpial nocnika i nie chcial na niego wogole siadac. Wszelkie proby konczyly sie niepowodzeniem. Odczekalam chwile i gdy zaczelo sie lato, mial wtedy 2 latka i 4 miesiace, schowalam pieluchy. Na dwor bralam kilka par majteczek na zmiane, sposobalo mu sie podlewanie kwiatuszkow na dworze, wiec do domu  rwalam kwiatuszki, wsadzalam do nocnika i na stojace je "podlewal". Na toalete kupilam podkladke, podnozek aby sam wchodzil i tam robil kupke, nocnika nie lubial :) Na noc tez nie zakladalam pieluchy. Po tygodniu syn sam wolal za potrzeba a noce byly suche.

  • Autor: luna331 Data: 2010-06-24 12:46:38

    Do mgronik
    dokładnie taka nakładka, jak w pierwszym linku
    U nas naprawdę się sprawdziła, więc szczerze polecam
    No i życzę wytrwałości i cierpliwości :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu