W sobotę zrobiłam kurki w śmietanie Wkn - wyszły pyszne. Zwłaszcza, że były w miarę czyste - trochę tylko farfocli trawiastych, ale całkiem sporo drobinek. To były pierwsze kurki na targu, później bywa różnie, czasami rezygnowałam z kupna. Jak szybko i sprawnie wyczyścić kurki ?
"poogladalam sobie zarchiwizowane watki o kurkach i znalazlam rozne porady w sprawie ich czyszczenia. od niemoczenia i poslugiwania sie pedzelkiem i nozem (zapraszam do obrobienia kilograma malutkich, utytlanych w lesnym runie), poprzez moczenie biedakow co najmniej 15 min w wodzie, plukania na sicie pod kranem itp. otoz, jesli mamy duza ilosc, malych, zapiaszczonych g...nek - a takie sa najsmaczniejsze nic nie da nam, skadinnad swietna, w/w metoda bez wody, z pedzelkiem, nozem recznikiem papierowym, czyli na sucho. dlugie moczenie w wodzie natomiast nasaczy grzyba ta ostatnia i pozbawi polowy smaku. poza tym, raczej taki bardziej ugotuje sie na patelni, niz usmazy. jedyna imho skuteczna metoda, to "na make". do miski wsypujemy kurki, podsypujemy najzwyklejsza maka. sypiemy na wyczucie miedzy lyzka a garscia. w zaleznosci od ilosci grzybow. wlewamy zimna wode. reka krecimy w misce ok minuty. rowniez lapka wyjmujemy kurki na sito. splukujemy starannie. na wszelki wypadek czynnosc powtarzamy. po czym zostawiamy na sicie do obeschniecia - przynajmniej godzine. maka z woda dziala na grzyby jak miekki peeling i swietnie usuwa zabrudzenia. oczywiscie przed smazeniem przepatrujemy z grobsza nasze kurki i ewentualnie doczyszczamy, ale wiele nie bedzie :)" koniec cytatu.
W sobotę zrobiłam tym sposobem, z użyciem mąki krupczatki. Wyczyściły się szybko, dobrze osączyły. Zanim na targu pojawią się małe kureczki (kurczątka ) zanieczyszczone i zaziemione, ciekawa jestem Waszych sprawdzonych i prostych sposobów na czyszczenie tych tak smacznych grzybków.
Moim sposobem na czyszczenie kurek i gąsek z piasku jest mycie ich w bardzo słonej wodzie. Sól wiąże drobiny piasku i wszystko razem opada na dno. Oczywiście jeszcze nie z tego roku.
W sobotę zrobiłam kurki w śmietanie Wkn - wyszły pyszne. Zwłaszcza, że były w miarę czyste - trochę tylko farfocli trawiastych, ale całkiem sporo drobinek.
To były pierwsze kurki na targu, później bywa różnie, czasami rezygnowałam z kupna.
Jak szybko i sprawnie wyczyścić kurki ?
Od 2 lat korzystam z tego przepisu :
źródło : forum.gazeta.pl 24.08.2008 - ania_m66 :
http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,83761459,0,czyszczenie_kurek.html
"poogladalam sobie zarchiwizowane watki o kurkach i znalazlam rozne porady w
sprawie ich czyszczenia. od niemoczenia i poslugiwania sie pedzelkiem i nozem
(zapraszam do obrobienia kilograma malutkich, utytlanych w lesnym runie),
poprzez moczenie biedakow co najmniej 15 min w wodzie, plukania na sicie pod
kranem itp.
otoz, jesli mamy duza ilosc, malych, zapiaszczonych g...nek - a takie sa
najsmaczniejsze nic nie da nam, skadinnad swietna, w/w metoda bez wody, z
pedzelkiem, nozem recznikiem papierowym, czyli na sucho.
dlugie moczenie w wodzie natomiast nasaczy grzyba ta ostatnia i pozbawi polowy
smaku. poza tym, raczej taki bardziej ugotuje sie na patelni, niz usmazy.
jedyna imho skuteczna metoda, to "na make".
do miski wsypujemy kurki, podsypujemy najzwyklejsza maka. sypiemy na wyczucie
miedzy lyzka a garscia. w zaleznosci od ilosci grzybow. wlewamy zimna wode.
reka krecimy w misce ok minuty. rowniez lapka wyjmujemy kurki na sito.
splukujemy starannie. na wszelki wypadek czynnosc powtarzamy. po czym
zostawiamy na sicie do obeschniecia - przynajmniej godzine.
maka z woda dziala na grzyby jak miekki peeling i swietnie usuwa zabrudzenia.
oczywiscie przed smazeniem przepatrujemy z grobsza nasze kurki i ewentualnie
doczyszczamy, ale wiele nie bedzie :)"
koniec cytatu.
W sobotę zrobiłam tym sposobem, z użyciem mąki krupczatki. Wyczyściły się szybko, dobrze osączyły.
Zanim na targu pojawią się małe kureczki (kurczątka ) zanieczyszczone i zaziemione, ciekawa jestem Waszych sprawdzonych i prostych sposobów na czyszczenie tych tak smacznych grzybków.
Moim sposobem na czyszczenie kurek i gąsek z piasku jest mycie ich w bardzo słonej wodzie. Sól wiąże drobiny piasku i wszystko razem opada na dno.
Oczywiście jeszcze nie z tego roku.
Boróweczka a czyja to ręka na fotce hahaha tak sie ktoś chował... musi jakiś złodziej kurek :)
To mój wnuk się schował, głównie on te kurki zabrał.
a ja dodam,że potem je wyławiam z wody i wrzucam do drugiej i znów wyławiam:) i są "nietrzeszczące"
właśnie nazbierałam ok 3 kg :))))