Forum

Gawędy o jedzeniu

Uwielbiam smrodyle....ale tylko w przetworach....

  • Autor: bahus Data: 2010-06-23 00:13:24

    Czy ktoś wie co to takiego? Poznaniaków proszę o nie zabieranie głosu....no chyba że na temat przetwarzania......
    Bahus

  • Autor: agik Data: 2010-06-23 00:25:56

    A ja lubię też surowe. Takie mocno dojrzałe, ale nie przejrzałe, jak naciskasz zębem i leciutko stawia opór... Podobają mi się tez jako ozdoba torciku jogurtowego.
    Lubię dżem :) ale taki nie bardzo słodki i lubię taki dżem jeść z serem pleśniowym, zapieczony na grzance z czosnkiem.

    No i- obowiazkowo- liscie do kiszenia ogórków!!!

  • Autor: sanella* Data: 2010-06-23 09:52:07

    ...wyslalas mnie w maliny :)))
    Najpierw myslalam, ze to ser smierdzacy...ale...ozdoba torciku jogutowego? ...napewno owoce!, ...a po lisciach do kapusty (przeczytalam kapusty:)) zwatpilam calkiem...hm...

    Lubie tylko sok i dzemy:))

  • Autor: boroweczka25 Data: 2010-06-23 00:28:12

    Nie wiedziałam ale wujek google podpowiedział, ja też je lubię najbardziej mocno dojrzałe na surowo

  • Autor: ZANTA Data: 2010-06-23 06:27:16

    Uwielbiam je w każdej postaci .Prosto z krzaka i ze słoika mniam.........

  • Autor: tutunia Data: 2010-06-23 17:59:49

    Mnie też wujek google podpowiedzial  uwielbiam pod każda postacią a najlepsze prosto z krzaczka

  • Autor: agacia3323 Data: 2010-06-23 07:27:38

    Jako ,że ja nie z Poznania to mogę zabrać głos............
    Uwielbiam dżem ,kompot i prosto z krzaczka również,ale dodam że te owoce mają własciwości leczniecze......

  • Autor: jolka60 Data: 2010-06-23 08:21:17

    Natomiast ja je uwielbiam w każdej postaci.Mam kilka krzaków w ogródku (a kiedyś-były tego hektary).Nazwę mają u Was niezbyt wdzięczną,niejednego może zrazić,ozywiście jeśli wcześniej ich nie polubił.

  • Autor: teresa55 Data: 2010-06-23 09:39:16

    Teraz to juz wiem, Ale musiałam zajrzeć do Googla. W zyciu bym nie zgadła co to. Ale nie lubie, nawet bardzo ich nie lubie. brrrr...

  • Autor: as Data: 2010-06-23 09:48:37

    Nigdy nie słyszałam co to jest. Po przeczytaniu tylko tytułu miałam inne skojarzenia. Wujek google podpowiedział i teraz jestem w temacie. Dodam, że nie lubię ich w żadnej postaci.

  • Autor: kojonkosky Data: 2010-06-23 10:02:17

    Ja też lubię tylko w przetworach .
    Za najdoskonalszy " przetwór " uważam smorodinówkę ! ;)))))

  • Autor: jareksz Data: 2010-06-23 10:14:13

    Czy to to samo co podlaskie smrodziny?

  • Autor: newa Data: 2010-06-23 14:25:40

    jestem prawie pewna, że to smorodzina

  • Autor: crisen Data: 2010-06-23 14:08:09

    Po tych wszystkich podpowiedziach odgadłam  co chodzi. Lubię z nich tylko dżem .
    Jest pyszny. Na surowo nie przepadam i dlatego też nie jadam.

  • Autor: marcia33 Data: 2010-06-23 15:50:39

    musialam wpisac w google co to i...jak sie zdziwilam:) ja lubie dzem i na surowo tez...bardziej niz te inne....

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-06-23 19:44:20

    Moja znajoma kaszubka też je tak nazywa. Uwielbiam w każdej postaci.

  • Autor: skopolendra Data: 2010-06-23 19:46:59

    hmmm...nalewka z nich jest przepyszna.I z owocow i z mlodych listkow...PYCHA!!! (nie wiedzialam co to,szukalam i znalazlam:))

  • Autor: Alll Data: 2010-06-23 20:26:32

    A ja uwielbiam smrodyle prosto z krzaczka. Co ciekawe, zupełnie nie smakują mi na surowo takie zebrane godzinę czy dwie wcześniej. Przetwory ze smrodyli robię co roku i uważam, ze są najsmaczniejsze.

  • Autor: janeczka669 Data: 2010-06-24 21:10:01

    lubię je, nawet bardzo, zwłaszcza jako dżem a do pyszotki niezastąpione, nie znałam tej nazwy ale sie domyśliłam, zwłaszcza jak przeczytałam o smorodinówce - pysznosci, mniam

  • Autor: Alll Data: 2010-06-25 07:28:05

    Z procentowych smrodyli  jeszcze Crème de cassis pycha:))))))

  • Autor: jaska2503 Data: 2010-06-26 12:30:07

    jak się doczytalam i domyśliłam to chodzi o smorodinę(tak nazywają w moich stronach)
    nie przepadam za nią z krzaczka,ale przetworzoną bardzo lubię(traci swój specyficzny zapach)

  • Autor: tineczka Data: 2010-06-29 19:01:22

    Moge jesc kilogramami kazdego dnia, uwielbiam:) Przetworow zadnych z nich nie robie. Zamrazam do sledzi i do jedzenia lekko odmrozone zamiast lodow:)

  • Autor: Glumanda Data: 2010-06-30 12:13:40

    W zeszlym roku jak zrobilam sos ze swiezych smrodyli (haha ..jaka pachnaca nazwa) ze smietana i cukrem.. zagotowany, do klusek gotowanych na parze.. to wszyscy mieli bardzo powykrzywiane miny przy stole.. Najlepsze sa na nalewke.. albo prosto z krzaka..takie nagrzane sloncem!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu