Obejrzałam i polubiłam. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale obecnie dostrzegam więcej plusów niż minusów programu. Uwierzyłam w pasję jedzenia, gotowania, smakowania. A Wy? http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od-kuchni (możliwość obejrzenia wszystkich odcinków)
Mi się nawet podoba ten program. Na wszelkie wyreżyserowane zachowania nie zwracam za bardzo uwagi - ważne dla mnie jest to, co gotuje. Fajnie, że potrawy są takie przystępne, bez wymyślnych składników... A tak w ogóle, to właśnie robię mężowi pieczone ziemniaki w soli :) mam nadzieję, że wyjdą dobre...
Raz obejrzałam ... Z wieeelkim zażenowaniem ... Dla mnie to totalna klapa! Zupełnie nieudana podróba Nigelli Lawson . Te wystudiowane gesty i miny , zbliżenia twarzy w ekstazie konsumcpyjnej , malownicze oblizywnie resztek z okolic ust :)... Jak z opery mydlanej jakiejś :)) W ogóle nie byłam w stanie skupić się na przepisie ... Albo Nigella jest dużo lepszą aktorką , albo Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;))))
Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;)))) Mnie się nie podoba sztywnośc tego programu, poczucie humoru Joanny w tym programie. Nie potrafię patrzyć na taką sztuczność. Zwracam uwagę na wszelkie gafy filmowe i w tym programie jest ich wiele. Wbaczcie ale dla mnie choć nie lubię Paskala. jego program byl lepszy. Nie czuło sie sztuczności. Pisze o programie nie przepisach. Bardzo lubiłam programy Kuronia. Lubie oglądać Makłowicza. Joanna dla mnie w tym programie robi wrażenie jakby się z choinki urwała i nagle nie mając pojęcia o gotowaniu chciała uczyć wszystkich gotować.
Można "dobrze" zagrać i w kuchni.Ważne,że stan konta się zgadza,reszta jakoś poleci :) Myślę,że niejedna z nas wypadłaby bardziej naturalnie,ale bez nazwiska ani rusz...
zgadzam się i dostrzegam sztuczność tego programu, niektóre momenty są żenujące ale jakoś jestem wstanie to strawić, koniec końców w porównaniu do innych polskich programów kulinarnych pani Joasia w moich oczach wypada ok :)
Użytkownik kojonkosky napisał w wiadomości: > Raz obejrzałam ... Z wieeelkim zażenowaniem ...Dla mnie to totalna > klapa!Zupełnie nieudana podróba Nigelli Lawson .Te wystudiowane gesty > i miny , zbliżenia twarzy w ekstazie konsumcpyjnej , malownicze > oblizywnie resztek z okolic ust :)... Jak z opery mydlanej jakiejś :))W > ogóle nie byłam w stanie skupić się na przepisie ...Albo Nigella
> jest dużo lepszą aktorką , albo Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;))))
Nic dodać,nic ująć :-)
Dokładnie o tym samym pomyślałam oglądając pierwszy raz ten program.
Nieumiejętnie próbuje podrobić Nigelle.
Wychodzi jej to strasznie.
Jest sztuczna a każdy gest jest wyreżyserowany.
Brodzik zdecydowanie korzystniej wypada w rolach filmowych czy w serialach (uwielbiałam ją w ,,Kasi i Tomku,,)
Program kulinarny z jej udziałem jest delikatnie mówiąc niewypałem.
Parę razy widziałam, nie żebym specjalnie szukała tego programu, ale z ciekawością oglądam. Na Joannę Brodzik tez parzę z przyjemnoscią. Sztucznie wypada trochę ten kulinarny orgazm, ale przepisy sa fajne. Joanna ciekawie opowiada, przemyca tajniki kuchni, oryginalne przepisy "uswojskawia", co mi się bardzo podoba, bo to takie mruganie okiem do tradycji. Nie mam kablówki, więc z Nigellą się nie zapoznałam, ale jesli rzeczywiście Joanna kopiuje Nigellę, to mysle, że za kilka programów "przerobi" ją po swojemu i znajdzie własny styl i całość będzie bardziej naturalna. Fajnie by było, bo miło się to ogląda.
wielbię Nigellę (za bycie Nigellą, nie za przepisy) i nie dostrzegam kopiowania u p.Joasi myślę że programy Nigelli to niedościgniony wzór dla każdego potencjalnego programu kuliarnego i stąd te porównania
ja ogólnie uwielbiam programy kulinarne, te prowadzone z pasją, naturalnością mogłabym oglądać na okrągło, przepisy to tak naprawdę dla mnie sprawa drugorzędna, lubię oglądać gotowanie na ekranie, krojenie, mieszanie...
Ja osobiście uwielbiam wariatów i wariatki :):) Kiedyś będąc u kogoś oglądałam program kulinarny, który mnie bardzo zachwycił. Na kablóówce to było, nie pamiętam tytułu. Gotował blondyn w średnim wieku. Z wielką pasją i uznaniem opowiadal o sztuce gotowania. Pokazywał wiele ciekawych rzeczy, które mozna zrobić u siebie np zakładanie kompostu i sadzenie na nim swoich ziemniaków. Sadzenie ziół, koktajlowych pomidorków w doniczkach. Widziałam nawet jego książkę w empiku ale książka to już nie to co oglądanie na żywo. :):)
Ja też nie mam kablówki :):) Dla mnie Joanna w tym programie jest za małą energiczna i spontaniczna . Ja musze czuć, że ktos opowiada z pasją o tym co robi a w tym programie to takie ble ble ble... Poukładane i dopracowane łącznie z każdym paznokciem na palcach u Joasi. Nie wiem jak wy ale ja jestem wzrokowcem i zwracam uwagę na wiele rzeczy. Parę razy oglądałam z mężem i trochę mieliśmy nawet ubaw. Natomiast wielkiem uznaniem darze program Magdy Geslser. Nie pamiętam tytułu. Chodzi o pomaganie restauratorom w prowadzenniu ich biznesu. Pani Magda rewelacyjna kobieta ( dla mnie )z wielkiem temperamentem i wieloma zaletami. :):)
haha!!! genialne jest to że o tym wspominasz! miałam to samo, pierwszy odcinek, od razu w oczy zaczął razić mnie dobór koloru paznokci ok, lubię czerwień, ale nie do gotowania hihi
Użytkownik aggusia35 napisał w wiadomości: >Natomiast wielkiem > uznaniem darze program Magdy Geslser. Nie pamiętam tytułu. Chodzi o > pomaganie restauratorom w prowadzenniu ich biznesu. Pani Magda rewelacyjna
> kobieta ( dla mnie )z wielkiem temperamentem i wieloma zaletami. :):)
Ten program zrobili na podstawie serialu dokumentalnego ,,The Kitchen Job,,.
Prowadził go John Palino,był świetny w swojej roli.
Magda Gessler próbuje być podobna.Niestety z mizernym skutkiem wg. mnie.
Ja nie sądzę, ja widzę że umie gotować:) wystarczy spojrzeć ja przygotowuje potrawy, jak się rusza w kuchni, tego się nie da wyuczyć, to trzeba umieć! osoba nie umiejąca gotować byłaby bezradna w kuchni.(obejrzyj wszystkie jej odcinki jak gotuje) Czytałam również wywiad z nią w Tinie, mówiła że uwielbia gotować i każdą wolną chwilę spędza w kuchni, jej mąż razem z kolegą, potwierdził że gotuje świetnie. Nie widzę powodu żeby nie wierzyć, na pewno skorzystam nie raz z jej przepisów.
A co mają do tego nożyczki(sama też używam nożyczek w kuchni jak mi potrzeba )Jak jej się dobrze tnie zioła , to niech tnie, mnie to nie przeszkadza. Noża też używa:) palce ma całe. Jest dobrą kucharką ,aktorką i do tego piękną kobietą:) niech gotuje jak najwięcej , dużo się można od niej nauczyc:)
MR nie mogę powiedzieć że lepiej musiała bym u niej trochę pojeść :):) np chłodnik bym zjadła bo u mnie w domu nikt poza mną nie jada takich specjałów. Dla siebie robić mi się nie chce. :(
Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości: > Bardzo fajny program, przepisy ciekawe, poza tym lubię Joasie Brodzik za > rolę w filmie Nigdy w Życiu, widac że dziewczyna zna się na kuchni.:)
Obejrzałam dwa odcinki i powiem tak: nie zachwycił mnie ale też nie jestem specjalnie "anty". Taki sobie, trochę sztuczny, mam wrażenie że P.Joanna ma średnie pojęcie o gotowaniu, aczkolwiek mogę się mylic. Podoba mi się prostota potraw, dostępnośc produktów. Natomiast program kulinarny "Ewa gotuje" na Polsacie bodajże to dopiero jak dla mnie jest masakra. Zawsze się zastanawiam czy ma na celu przyswojenie sztuki kulinarnej czy zaprezentowanie mega drogich gadżetów ;) Jak dla mnie katastrofa ;(
Zgadzam sie z Toba, mysle ze Joasia wypada duzo lepiej niz Ewa. No i przepisy duzo ciekawsze. Ja dopiero widzialam kilka odcinkow i bardzo mi sie podoba Joasia i przepisy sa fajne. Tak poza tym to wydaje mi sie , ze trzeba czasami troche czasu , zeby oswoic sie ze sposobem prowadzenia danej osoby. No i oczywiscie nie mozna patrzec przez pryzmat rol aktorskich . Pozdrawiam :))))))
W programie Ewa gotuje urzekła mnie jedna scena. P Ewa uczyła swoich widzów iż składniki z deseczki do krojenia należy do garnuszka strącącac tępą stroną noża. Po czym już w kolejnej scenie energicznie zsunęła je tą ostrą.
Ja nie krytykuje absolutnie nie. My jesteśmy bardzo wesołą rodziną :):) Lubimy się pośmiać z wszystkiego :). Jeśli chodzi o program Ewy jest bardziej spontaniczny niż JB. moim zdaniem oczywiście
Jak się człowiek nie nauczy to posmiać się zawsze można :) Ja też w zasadzie prawie wszystkie lubie :) Kiedys bardzo nas z mężem bawiło jak Paskal posługiwał się łamana polszczyzną. Słowne hity były u nas na topie w domu :)
Oto mój kuchenny faworyt - Anthony Bourdain,kręci mnie http://www.youtube.com/watch?v=muAFU5KL5is&feature=channel Nikt nie opowiada o żarciu w taki sposób,w szkole kucharskiej na pewno tego nie uczą. Smacznie nieprzyzwoity i przyjemnie wulgarny...
Użytkownik kwiatek09 napisał w wiadomości: > Oto mój kuchenny faworyt - Anthony Bourdain,kręci mnie > http://www.youtube.com/watch?v=muAFU5KL5is&feature=channelNikt nie > opowiada o żarciu w taki sposób,w szkole kucharskiej na pewno tego nie
> uczą.Smacznie nieprzyzwoity i przyjemnie wulgarny...
Ale za absolutnie doskonały , niepowtarzalny i unikatowy uważam program " Cooking with the two fat ladies " .
Pamiętam , jak gotowały w jakichś koszarach ... , ich niewybredne teksty i rubaszne żarty ...:) A na koniec zawsze piwo i drink :)))) To jest to wariactwo , optymizm i radość życia , ten naturalny i niewymuszony luz , który najbardziej lubię .
Aby obejrzeć ten program należy wnieść opłatę techniczną Opłata wynosi 12 złotych za dostęp na 30 dni lub 120 złotych za dostęp na rok. Umożliwia ona oglądanie wszystkich materiałów wideo na tvp.pl (oprócz materiałów płatnych dostępnych na vod.tvp.pl, transmisji na żywo ze Speedway Ekstraligii materiałów niedostępnych ze względów licencyjnych w tym Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej RPA 2010) nieograniczoną ilość razy. Inne treści na tvp.pl, w tym program tv, informacje o programach, zdjęcia, ankiety, quizy są dostępne bezpłatnie.stety
holly, juz dawno probowalam i po klinknieciu na filmik pokazuje sie taka informacja.U Ciebie nie? W kwietniowej Gali widzialam wywiad z Brodzik na temat tego programu i z jednej strony bardzo sie ucieszylam, a z drugiej zmartwilam, bo nie mam dostepu do Polskiej TV. Sesja zdjeciowa z Brodzik byla tak swietna, smakowita, w stylu lat 50-tych z malymi kolorowymi babeczkami, ze mam ochote ja poogladac, moze niekoniecznie polsuchac:)
Dziewczyny, bardzo dziekuje wam za linki, jestescie kochane, tylko, ze mi sie w kazdym z nich pokazuje,ze musze placic. Moze to dlatego, ze loguje sie z zagranicy? Linka z you toube od Dorotaxx obejrzalam, chetnie bym sobie wszystkie programy obejrzala, uwazam, ze Brodzik jest fajna, program jest dobrze zrobiony. Fakt, Brodzik jest czasami sztuczna, ale to mi nie przeszkadza, swietnie wytlumaczyla jak wykonac chlodnik litewski. Program jest mocno wyrezyserowany, ale dajmy jej szanse, moze sie kobita wkoncu wyluzuje i przestanie kontrolowac kazde wypowiedziane przez siebie zdanie, bo takie odnosze wrazenie, gdy ja ogladam. Czerwone paznokcie:) Czemu nie, tez takie lubie, mi nie przeszkadzaja:)
Ja pstrykając pilotem w poszukiwaniu " czegoś" trafiłam na program pani Brodzik. Ze wzgl. na to, ze lubie, jak ktoś piecze i gotuje, to przestałam dalej pstrykać i zaczęłam oglądać. Hmm, wytrzymałam do końca z czystej ciekawości, czy moze się "polepszy". To był odcinek, gdy piekła babeczki, takie małe jabłeczniki i zapomniała wyciągnąć blachę z piekarnika, w związku z tym, przenosiła te papilotki wypełnione ciastem na przedramieniach i dwie jej spadły, co zostało skomentowane prychnięciem i hasłem - dwie mniej. Nie wiem, może to miało być zabawne, ale wg mnie to można było wyciąc :))
Ogólne wrażenie - sztuczne, mało ciekawe, mało spontaniczne. Moze, gdyby produkcja nie była w TVP a w TVN czy Polsacie, to program byłby znacznie lepszy. Panią Joasię uwielbiam, ale nie w tym programie. W związku z tym nawet nie wiem, kiedy jest emisja.
No, ale Mamo Różyczki, wyboraź sobie, że to Ty prowadzisz taki program. Wiem, że potrafisz gotować, więc mogłabyś :) I zapomnisz wyciągnąć blachę przed włączeniem piekarnika, to co zrobisz? Będziesz przenosić lejące się ciasto w papilotkach na przedramieniu?! Wydaje mi się, ze albo wzięłabyś rękawice kuchenne i wyciagnęła blachę, albo nałożyła te papilotki na tacę i przeniosła. Kto przenosi niestabilne rzeczy na przedramieniu (poza panią Joasią) ?
Obejrzałam i polubiłam. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale obecnie dostrzegam więcej plusów niż minusów programu.
Uwierzyłam w pasję jedzenia, gotowania, smakowania. A Wy?
http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od-kuchni (możliwość obejrzenia wszystkich odcinków)
Ja tego programu nie lubię. Ten teatr mi nie pasuje do gotowania.
Mi się nawet podoba ten program. Na wszelkie wyreżyserowane zachowania nie zwracam za bardzo uwagi - ważne dla mnie jest to, co gotuje. Fajnie, że potrawy są takie przystępne, bez wymyślnych składników... A tak w ogóle, to właśnie robię mężowi pieczone ziemniaki w soli :) mam nadzieję, że wyjdą dobre...
ja tez lubie ten program ale nei mogłam znales przepisow
tu są: http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od-kuchni/przepisy
Oglądałam nie tak dawno ten program i spodobał mi się :)
Dzięki za link :)
Ja nie uwierzyła i mnie się nie podoba program:): Do samej Pani Joasi nic nie mam
A mnie się bardzo podoba ten program ,oglądam co niedzielę,uwielbiam Kasię,a i przepisy są też fajne no i te składniki dostępne w każdym sklepie:)
no i hej
Raz obejrzałam ... Z wieeelkim zażenowaniem ...
Dla mnie to totalna klapa!
Zupełnie nieudana podróba Nigelli Lawson .
Te wystudiowane gesty i miny , zbliżenia twarzy w ekstazie konsumcpyjnej , malownicze oblizywnie resztek z okolic ust :)...
Jak z opery mydlanej jakiejś :))
W ogóle nie byłam w stanie skupić się na przepisie ...
Albo Nigella jest dużo lepszą aktorką , albo Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;))))
Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;))))
Mnie się nie podoba sztywnośc tego programu, poczucie humoru Joanny w tym programie. Nie potrafię patrzyć na taką sztuczność. Zwracam uwagę na wszelkie gafy filmowe i w tym programie jest ich wiele. Wbaczcie ale dla mnie choć nie lubię Paskala. jego program byl lepszy. Nie czuło sie sztuczności. Pisze o programie nie przepisach. Bardzo lubiłam programy Kuronia. Lubie oglądać Makłowicza. Joanna dla mnie w tym programie robi wrażenie jakby się z choinki urwała i nagle nie mając pojęcia o gotowaniu chciała uczyć wszystkich gotować.
Można "dobrze" zagrać i w kuchni.Ważne,że stan konta się zgadza,reszta jakoś poleci :)
Myślę,że niejedna z nas wypadłaby bardziej naturalnie,ale bez nazwiska ani rusz...
zgadzam się i dostrzegam sztuczność tego programu, niektóre momenty są żenujące
ale jakoś jestem wstanie to strawić, koniec końców w porównaniu do innych polskich programów kulinarnych pani Joasia w moich oczach wypada ok :)
Jeśli chodzi o samą Panią Joasię to bardzo ją lubię. Piękna i sympatyczna kobieta :):)
Użytkownik kojonkosky napisał w wiadomości:
> Raz obejrzałam ... Z wieeelkim zażenowaniem ...Dla mnie to totalna
> klapa!Zupełnie nieudana podróba Nigelli Lawson .Te wystudiowane gesty
> i miny , zbliżenia twarzy w ekstazie konsumcpyjnej , malownicze
> oblizywnie resztek z okolic ust :)... Jak z opery mydlanej jakiejś :))W
> ogóle nie byłam w stanie skupić się na przepisie ...Albo Nigella
> jest dużo lepszą aktorką , albo Joanna ma zbyt duże parcie na szkło ;))))
Nic dodać,nic ująć :-)
Dokładnie o tym samym pomyślałam oglądając pierwszy raz ten program.
Nieumiejętnie próbuje podrobić Nigelle.
Wychodzi jej to strasznie.
Jest sztuczna a każdy gest jest wyreżyserowany.
Brodzik zdecydowanie korzystniej wypada w rolach filmowych czy w serialach (uwielbiałam ją w ,,Kasi i Tomku,,)
Program kulinarny z jej udziałem jest delikatnie mówiąc niewypałem.
"Kasia i Tomek"byli super.Lubiliśmy to oglądać z miom narzeczonym,później mężem...
Chyba nie tyle na szkło co na kasę. Hi, hi... :-)
Parę razy widziałam, nie żebym specjalnie szukała tego programu, ale z ciekawością oglądam. Na Joannę Brodzik tez parzę z przyjemnoscią. Sztucznie wypada trochę ten kulinarny orgazm, ale przepisy sa fajne. Joanna ciekawie opowiada, przemyca tajniki kuchni, oryginalne przepisy "uswojskawia", co mi się bardzo podoba, bo to takie mruganie okiem do tradycji.
Nie mam kablówki, więc z Nigellą się nie zapoznałam, ale jesli rzeczywiście Joanna kopiuje Nigellę, to mysle, że za kilka programów "przerobi" ją po swojemu i znajdzie własny styl i całość będzie bardziej naturalna. Fajnie by było, bo miło się to ogląda.
wielbię Nigellę (za bycie Nigellą, nie za przepisy) i nie dostrzegam kopiowania u p.Joasi
myślę że programy Nigelli to niedościgniony wzór dla każdego potencjalnego programu kuliarnego i stąd te porównania
ja ogólnie uwielbiam programy kulinarne, te prowadzone z pasją, naturalnością mogłabym oglądać na okrągło,
przepisy to tak naprawdę dla mnie sprawa drugorzędna, lubię oglądać gotowanie na ekranie, krojenie, mieszanie...
(dzięki Bogu nie mam kuchnia.tv haha)
Ja osobiście uwielbiam wariatów i wariatki :):) Kiedyś będąc u kogoś oglądałam program kulinarny, który mnie bardzo zachwycił. Na kablóówce to było, nie pamiętam tytułu. Gotował blondyn w średnim wieku. Z wielką pasją i uznaniem opowiadal o sztuce gotowania. Pokazywał wiele ciekawych rzeczy, które mozna zrobić u siebie np zakładanie kompostu i sadzenie na nim swoich ziemniaków. Sadzenie ziół, koktajlowych pomidorków w doniczkach. Widziałam nawet jego książkę w empiku ale książka to już nie to co oglądanie na żywo. :):)
ja boję się osób które w żaden sposób nie są wariatami, nie tyle się boję, co wydaje mi się to podejrzanie dziwne :)
pozdrowienia od wariatki !! :D
:)
Ja też nie mam kablówki :):)
Dla mnie Joanna w tym programie jest za małą energiczna i spontaniczna . Ja musze czuć, że ktos opowiada z pasją o tym co robi a w tym programie to takie ble ble ble... Poukładane i dopracowane łącznie z każdym paznokciem na palcach u Joasi. Nie wiem jak wy ale ja jestem wzrokowcem i zwracam uwagę na wiele rzeczy. Parę razy oglądałam z mężem i trochę mieliśmy nawet ubaw. Natomiast wielkiem uznaniem darze program Magdy Geslser. Nie pamiętam tytułu. Chodzi o pomaganie restauratorom w prowadzenniu ich biznesu. Pani Magda rewelacyjna kobieta ( dla mnie )z wielkiem temperamentem i wieloma zaletami. :):)
haha!!!
genialne jest to że o tym wspominasz! miałam to samo, pierwszy odcinek, od razu w oczy zaczął razić mnie dobór koloru paznokci
ok, lubię czerwień, ale nie do gotowania hihi
program z MG uwielbiam !
Użytkownik aggusia35 napisał w wiadomości:
>Natomiast wielkiem
> uznaniem darze program Magdy Geslser. Nie pamiętam tytułu. Chodzi o
> pomaganie restauratorom w prowadzenniu ich biznesu. Pani Magda rewelacyjna
> kobieta ( dla mnie )z wielkiem temperamentem i wieloma zaletami. :):)
Ten program zrobili na podstawie serialu dokumentalnego ,,The Kitchen Job,,.
Prowadził go John Palino,był świetny w swojej roli.
Magda Gessler próbuje być podobna.Niestety z mizernym skutkiem wg. mnie.
Jej zachowanie jest delikatnie mówiac dziwne.
Powinna odwiedzic dobrego psychoanalityka.
nie mam kablówki - niestety :(
A ja mam najlepszy kulinarny program na kompie - WŻ !
Agnieszko, czy tego kalafiora to koniecznie trzeba wcześniej podgotować, czy może być do pierzynki surowy? :)
Trzeba go trochę odgotować. Jak nie podgotujesz to bedzie się znaznie dlużej zapiekał
Dzięki :))))
A wiesz Dorotko, ze ja o pani Gesler mam takie same zdanie. Nie znam programu Johna Palino, ale Magda Gesler dla mnie jest lekko niezrównoważona :))
a ja Wam mówiłam że lubie wariatki i wszelkich psycholi :)
:) No można powiedzieć, że wprowadzają w swoje otoczenie niepowtarzalną atmosferę :)
:) No można powiedzieć, że wprowadzają w swoje otoczenie niepowtarzalną atmosferę :)
Użytkownik ewka63 napisał w wiadomości:
> Magda Gesler dla mnie jest lekko niezrównoważona :))
Myślę,że po prostu uderzyła jej woda sodowa do głowy
Bardzo fajny program, przepisy ciekawe, poza tym lubię Joasie Brodzik za rolę w filmie Nigdy w Życiu, widac że dziewczyna zna się na kuchni.:)
MR po czym sądzisz, że zna się na kuchni ? Jak rozpoznajesz, że nie jest to wyreżyserowana rola ?
Ja nie sądzę, ja widzę że umie gotować:) wystarczy spojrzeć ja przygotowuje potrawy, jak się rusza w kuchni, tego się nie da wyuczyć, to trzeba umieć! osoba nie umiejąca gotować byłaby bezradna w kuchni.(obejrzyj wszystkie jej odcinki jak gotuje) Czytałam również wywiad z nią w Tinie, mówiła że uwielbia gotować i każdą wolną chwilę spędza w kuchni, jej mąż razem z kolegą, potwierdził że gotuje świetnie. Nie widzę powodu żeby nie wierzyć, na pewno skorzystam nie raz z jej przepisów.
Jak się trzeba ruszać w kuchni żeby znać się na gotowaniu ?
tego się nie da wyuczyć, to trzeba umieć! No tak masz rację trzeba wiele lat zgłebiać technikę ucinania nożyczkami ziół aby poznać się na kuchni
osoba nie umiejąca gotować byłaby bezradna w kuchni
Zła aktorka na pewno :):)
A co mają do tego nożyczki(sama też używam nożyczek w kuchni jak mi potrzeba )Jak jej się dobrze tnie zioła , to niech tnie, mnie to nie przeszkadza. Noża też używa:) palce ma całe. Jest dobrą kucharką ,aktorką i do tego piękną kobietą:) niech gotuje jak najwięcej , dużo się można od niej nauczyc:)
Zgadzam sie jest piękną kobietą bardzo dobra aktorką i na tym poprzestańmy. ::)
No chyba że lepiej gotujesz od niej:) ale żeby ocenic! trzeba spróbowac:) Ale wiem na pewno , ja gotuję od niej lepiej:))))))))))))))
MR nie mogę powiedzieć że lepiej musiała bym u niej trochę pojeść :):) np chłodnik bym zjadła bo u mnie w domu nikt poza mną nie jada takich specjałów.
Dla siebie robić mi się nie chce. :(
Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
> Bardzo fajny program, przepisy ciekawe, poza tym lubię Joasie Brodzik za
> rolę w filmie Nigdy w Życiu, widac że dziewczyna zna się na kuchni.:)
Gorzej będzie jak w to uwierzy
Myślisz że ona czyta Wż? chociaż kto wie
Obejrzałam dwa odcinki i powiem tak: nie zachwycił mnie ale też nie jestem specjalnie "anty". Taki sobie, trochę sztuczny, mam wrażenie że P.Joanna ma średnie pojęcie o gotowaniu, aczkolwiek mogę się mylic. Podoba mi się prostota potraw, dostępnośc produktów.
Natomiast program kulinarny "Ewa gotuje" na Polsacie bodajże to dopiero jak dla mnie jest masakra. Zawsze się zastanawiam czy ma na celu przyswojenie sztuki kulinarnej czy zaprezentowanie mega drogich gadżetów ;) Jak dla mnie katastrofa ;(
Zgadzam sie z Toba, mysle ze Joasia wypada duzo lepiej niz Ewa. No i przepisy duzo ciekawsze. Ja dopiero widzialam kilka odcinkow i bardzo mi sie podoba Joasia i przepisy sa fajne. Tak poza tym to wydaje mi sie , ze trzeba czasami troche czasu , zeby oswoic sie ze sposobem prowadzenia danej osoby. No i oczywiscie nie mozna patrzec przez pryzmat rol aktorskich . Pozdrawiam :))))))
Ja nie gustuje ani za jednym ani za drugim programem ale Ewcia to przynajmniej spontanicznie dubcią szuflade zamknie :)
W programie Ewa gotuje urzekła mnie jedna scena. P Ewa uczyła swoich widzów iż składniki z deseczki do krojenia należy do garnuszka strącącac tępą stroną noża. Po czym już w kolejnej scenie energicznie zsunęła je tą ostrą.
Moje dzieci kiedyś się śmiałyże wszystko bardzo grubo kroji bez ładu i składu :)
Moja córka też ją bardzo lubi, a że kroi grubiej, bo może tak lubi ! ale przepisy ma smaczne i bardzo proste, nie wiem po co to tak krytykować.
Ja nie krytykuje absolutnie nie. My jesteśmy bardzo wesołą rodziną :):) Lubimy się pośmiać z wszystkiego :). Jeśli chodzi o program Ewy jest bardziej spontaniczny niż JB. moim zdaniem oczywiście
Powiem Ci szczerze, że ja lubię wszytkie programy kulinarne, zawsze można czegoś nowego się nauczyc, nawet od tych mniej utalentowanych kucharzy.
Jak się człowiek nie nauczy to posmiać się zawsze można :) Ja też w zasadzie prawie wszystkie lubie :)
Kiedys bardzo nas z mężem bawiło jak Paskal posługiwał się łamana polszczyzną. Słowne hity były u nas na topie w domu :)
Mnie nie przekonała, bardzo sztuczna i żenujące żarty. Jestem fanką Gordona Ramsay'a
Oto mój kuchenny faworyt - Anthony Bourdain,kręci mnie http://www.youtube.com/watch?v=muAFU5KL5is&feature=channel
Nikt nie opowiada o żarciu w taki sposób,w szkole kucharskiej na pewno tego nie uczą.
Smacznie nieprzyzwoity i przyjemnie wulgarny...
A czytałaś książkę Tonego "Kill grill". Oj godna polecena...
Po książkę pewnie sięgnę.Dzięki,bo nawet nie wiedziałam,że on coś napisał.
Użytkownik kwiatek09 napisał w wiadomości:
> Oto mój kuchenny faworyt - Anthony Bourdain,kręci mnie
> http://www.youtube.com/watch?v=muAFU5KL5is&feature=channelNikt nie
> opowiada o żarciu w taki sposób,w szkole kucharskiej na pewno tego nie
> uczą.Smacznie nieprzyzwoity i przyjemnie wulgarny...
Też go bardzo lubię!
Każdy odcinek oglądam z wielką chęcią :-)
Na cały wątek tylko my dwie?! Wygląda na to,że jesteśmy baaardzo oryginalne
Ja tam wolę być oryginalna niż przeciętna ;-)
A oglądasz Beara Gryllsa w ,,Szkole przetrwania,,.Ten to dopiero jest wariat!
Ja też uwielbiam tego furiata :)))
Ale za absolutnie doskonały , niepowtarzalny i unikatowy uważam program " Cooking with the two fat ladies " .
Pamiętam , jak gotowały w jakichś koszarach ... , ich niewybredne teksty i rubaszne żarty ...:)
A na koniec zawsze piwo i drink :))))
To jest to wariactwo , optymizm i radość życia , ten naturalny i niewymuszony luz , który najbardziej lubię .
Bardzo chetnie obejrzalabym Brodzik. Czy jest jakas mozliwosc obejrzenia tych odcinkow bezplatnie? Normalnego dostepu do Polskiej TV niestety nie mam.
tak, są do obejrzenia bezpłatnie w internecie:
http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od-kuchni
Aby obejrzeć ten program należy wnieść
opłatę techniczną Opłata wynosi 12 złotych za dostęp na 30 dni lub 120 złotych za dostęp na rok. Umożliwia ona oglądanie wszystkich materiałów wideo na tvp.pl (oprócz materiałów płatnych dostępnych na vod.tvp.pl, transmisji na żywo ze Speedway Ekstraligi i materiałów niedostępnych ze względów licencyjnych w tym Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej RPA 2010) nieograniczoną ilość razy. Inne treści na tvp.pl, w tym program tv, informacje o programach, zdjęcia, ankiety, quizy są dostępne bezpłatnie.stety
holly, juz dawno probowalam i po klinknieciu na filmik pokazuje sie taka informacja.U Ciebie nie?
W kwietniowej Gali widzialam wywiad z Brodzik na temat tego programu i z jednej strony bardzo sie ucieszylam, a z drugiej zmartwilam, bo nie mam dostepu do Polskiej TV. Sesja zdjeciowa z Brodzik byla tak swietna, smakowita, w stylu lat 50-tych z malymi kolorowymi babeczkami, ze mam ochote ja poogladac, moze niekoniecznie polsuchac:)
Użytkownik Maddalena napisał w wiadomości:
> Sesja zdjeciowa z
> Brodzik byla tak swietna, smakowita, w stylu lat 50-tych z malymi kolorowymi
> babeczkami, ze mam ochote ja poogladac, moze niekoniecznie polsuchac:)
Zerknij tutaj
http://www.youtube.com/results?search_query=Joanna+Brodzik+od+kuchni&aq=f
Nie ma tego dużo ale wystarczy,żebyś utwierdziła się w przekonaniu,że jednak lepiej oglądać ją na zdjęciach niż w programie kulinarnym.
http://www.tvp.pl/styl-zycia/kuchnia/brodzik-od-kuchni na tej stronie bez problemu można obejrzeć wszystkie odcinki
ja mogę je oglądać bezpłatnie na tej stronie, nie wiem co się dzieje
są programy za które musiałabym płacić, ale ten akurat do tych nie należy, hmm
jest taka mozliwosc na stronie brodzikodkuchni.tvp.pl sa wszystkie odcinki bezplatnie
Dziewczyny, bardzo dziekuje wam za linki, jestescie kochane, tylko, ze mi sie w kazdym z nich pokazuje,ze musze placic. Moze to dlatego, ze loguje sie z zagranicy? Linka z you toube od Dorotaxx obejrzalam, chetnie bym sobie wszystkie programy obejrzala, uwazam, ze Brodzik jest fajna, program jest dobrze zrobiony. Fakt, Brodzik jest czasami sztuczna, ale to mi nie przeszkadza, swietnie wytlumaczyla jak wykonac chlodnik litewski. Program jest mocno wyrezyserowany, ale dajmy jej szanse, moze sie kobita wkoncu wyluzuje i przestanie kontrolowac kazde wypowiedziane przez siebie zdanie, bo takie odnosze wrazenie, gdy ja ogladam. Czerwone paznokcie:) Czemu nie, tez takie lubie, mi nie przeszkadzaja:)
Czasem to aż się krzyknąć chce "Asiu gdybyś tak jeszcze gotować umiała !!!! "
Bahus
Ja pstrykając pilotem w poszukiwaniu " czegoś" trafiłam na program pani Brodzik. Ze wzgl. na to, ze lubie, jak ktoś piecze i gotuje, to przestałam dalej pstrykać i zaczęłam oglądać. Hmm, wytrzymałam do końca z czystej ciekawości, czy moze się "polepszy". To był odcinek, gdy piekła babeczki, takie małe jabłeczniki i zapomniała wyciągnąć blachę z piekarnika, w związku z tym, przenosiła te papilotki wypełnione ciastem na przedramieniach i dwie jej spadły, co zostało skomentowane prychnięciem i hasłem - dwie mniej. Nie wiem, może to miało być zabawne, ale wg mnie to można było wyciąc :))
Ogólne wrażenie - sztuczne, mało ciekawe, mało spontaniczne. Moze, gdyby produkcja nie była w TVP a w TVN czy Polsacie, to program byłby znacznie lepszy. Panią Joasię uwielbiam, ale nie w tym programie. W związku z tym nawet nie wiem, kiedy jest emisja.
I bardzo dobrze że tego nie wycieli:) pokazali prawdę, że nawet w programach tv są wpadki.
No, ale Mamo Różyczki, wyboraź sobie, że to Ty prowadzisz taki program. Wiem, że potrafisz gotować, więc mogłabyś :) I zapomnisz wyciągnąć blachę przed włączeniem piekarnika, to co zrobisz? Będziesz przenosić lejące się ciasto w papilotkach na przedramieniu?! Wydaje mi się, ze albo wzięłabyś rękawice kuchenne i wyciagnęła blachę, albo nałożyła te papilotki na tacę i przeniosła. Kto przenosi niestabilne rzeczy na przedramieniu (poza panią Joasią) ?
No fakt, mnie by to do głowy nie przyszło:)) wyjęłabym blachę przez rękawice i spokojnie ułożyła.
No właśnie :) Wpadki na ekranie też lubię oglądać, ale to był zwyczajnie bezsensowne zachowanie