Forum

Kuchenne porady

świeży groszek- pomocy!!

  • Autor: drakas Data: 2010-06-30 22:33:23

    Mam do Was głupie pewnie pytanie. Nigdy nie gotowałam świeżego groszku a właśnie robię jarzynową zupkę i nie wiem, czy ten groch można gotować i jeść ze strąkami czy je wyrzucać.
    Pomóżcie szybko, bo reszta warzyw już w garnku.
    Z góry dziękuję

  • Autor: toffik Data: 2010-06-30 22:41:26

    Więc tak. Strąki musisz otworzyć. Usunąć tą twardę część co jest wewnątrz strąku (ona po wyjęciu jest przeźroczysta) zieloną część pociąć na takie kawałki jakie chcesz mieć w zupie i razem z groszkiem dodać do zupy:)

    Te zielone strąki bez wewnętrznej twardej błony można również mrozić i dodawać później do zupy. To samo się tyczy samego groszku:)

  • Autor: as Data: 2010-06-30 22:54:14

    strąki wyrzuć a daj do zupy tylko kulki. Pytanie nie jest głupie. Ja ładnych parę lat temu (kiedy nie miałam internetu) ugotowałam zupę w strąkach. Szczegółów nie pamiętam ale wiem już , żeby tak nie robić.  

  • Autor: bahus Data: 2010-06-30 23:35:21

    Użytkownik as napisał w wiadomości:
    > strąki wyrzuć a daj do zupy tylko kulki. Pytanie nie jest głupie. Ja
    > ładnych parę lat temu (kiedy nie miałam internetu) ugotowałam zupę w
    > strąkach. Szczegółów nie pamiętam ale wiem już , żeby tak
    > nie robić.

    as... nie wiem co masz na myśli pisząc "ugotowałam zupę w strąkach" czyli co? Napełniałaś strąki zupą i potem tak nafaszerowane gotowałaś? Myślę, że chyba nie.....
    A tak poważnie to bardzo młodych strączków się nie "łuska" tylko gotuje w całości. Natomiast starsze (ale nie stare) pozbawia się kulek a z resztą czyni się tak jak to naspisała Toffik. Jem to w różnych postaciach od miliona lat i śledząc literaturę fachową wiem , że czynię dobrze. (o doznaniach smakowych to nawet nie wspomnę )
    Bahus

  • Autor: as Data: 2010-07-01 09:38:51

    Biorąc przykład z naszych polityków użyłam skrótu myślowego. Miałam na myśli strąki z groszkiem wrzucone do zupy.

  • Autor: toffik Data: 2010-06-30 23:41:16

    as zaciekawiona Twoją obiekcją co do zjadania strąków, bo podobno nie wolno poszperałam w necie i na jednej ze stron znalazłam takie coś :


    "Jedną z zalet groszku cukrowego, jest ta, że strączki są pozbawione twardej, pergaminowej wyściółki. Dlatego możemy go jeść tak jak fasolkę szparagową. Jak chcesz więcej wiedzieć o groszku, patrz (tu: Groszek zielony, groszek cukrowy ). Najlepszy groszek jest młody o płaskich, mięsistych, wyjątkowo słodkich strączkach z maleńkimi nasionami. Można go jeść na surowo, gotować, dusić."

  • Autor: drakas Data: 2010-07-01 02:14:21

    Serdecznie dziękuję, zupka gotowa, palce można lizać:)

  • Autor: toffik Data: 2010-07-01 06:13:51

    Bardzo się cieszę:)

  • Autor: as Data: 2010-07-01 09:37:20

    Czyli znowu coś nowego się dowiedziałam.  Wrzucenie całych strączków było dla mnie nie wygodne do jedzenia. Dlatego od tego czasu zawsze tylko kulki daję. Teraz mi to już nie grozi bo nie mam własnego ogródka. Obiekcji co do jedzenia strąków nie mam. Były po prostu za długie i musiała bym odgryzać kawałek bo nożem i łyżką zupy chyba się nie je:D

  • Autor: toffik Data: 2010-07-01 10:54:32

    Cieszę się, że przydały Ci się te informacje:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu