Witam! Jak zrobić piwo? Biorę się za to pierwszy raz. Może ktoś zna jakieś dobre przepisy. Mnie szczególnie smakuje miodowe, ale jest na nie wiele przepisów i nie wiem który dobry, a to sprawa nie tania. Skąd wziąć w okolicy Katowic - Rudy Śląskiej jęczmień-brzeczkę i chmiel? Natchnęło mnie na robienie piwa po artykule gazety wyborczej: kliknij - fajniebyłoby gdzieś zdobyć przepis Pani Doroty chrapek z Pogwizdowa.
Użytkownik MAGDAITYLE napisał w wiadomości: > Witam! Jak zrobić piwo? Biorę się za to pierwszy raz. Może ktoś zna > jakieś dobre przepisy. Mnie szczególnie smakuje miodowe, ale jest na > nie wiele przepisów i nie wiem który dobry, a to sprawa nie > tania. Skąd wziąć w okolicy Katowic - Rudy Śląskiej jęczmień-brzeczkę > i chmiel?Natchnęło mnie na robienie piwa po artykule gazety wyborczej: > kliknij - fajniebyłoby gdzieś zdobyć przepis Pani Doroty chrapek z > Pogwizdowa.
Zapomniałam dodać, że najlepiej smakuje mi Piwo Miodowe Ciechan i takie w smaku chciałabym otrzymać i oczywiście Dorota Chrapek przez duże "C"
Witaj, Zagladam tu od rana bo sama skusiłabym się o zrobienie tego napoju, ale coś nikt nie chce Ci pomóc. A tak na marginesie to pozdrawiam , ja jestem z Katowic. Pozdrawiam Andzia005
Może spróbuj najpierw zrobic jakieś inne,tansze piwo.Miód jest faktycznie drogi.Na początek zobacz np w firmie biowin z Łodzi.(prowadzą sprzedaż internetową).Chmiel znajdziesz w sklepach nie tylko internetowych,(nawet w zielarskich)podobnie jak brzeczkę.Jaki chmiel dać,nie wiem,są różne odmiany-ze względu na aromat i goryczkę.Wpisz w wyszukiwarkę potrzebne Ci artykuły,a znajdziesz sklepy,może nawet w Twojej okolicy.
Dzięki bardzo! Nie do końca o to mi chodziło, bo tam nie widzę chmielu :) Mogę się spodziewać smaku. Piłam coś takiego we Francji tylko, że z małych, kwaśnych, rajskich jabłek, nazywa się Cydr <czyt. fr. sidr, ang. sajder> Bardzo dobre, ale to nie takie piwo jak u nas i w Czechach.
Witam serdecznie. Warzenie piwa nie jest skomplikowane, ale trzeba znac podstawy procesu, i trzeba posiadac odpowiedni sprzet. Mozna zrobic piwo tzw. brew-kitow, ale to troszke przypomina gotowanie zupy z proszku. Generalnie nie oplaca sie warzyc kilku litrow piwa, bo pracy i sprzatania tyle samo co przy 20 litrach i wiecej. Receptura bedzie zatem na 20 litrow. Po pierwsze potrzebujemy slod. Kupic go mozna w sklepach internetowych (od razu przygotowany czyli odpowiednio zmielony). Do 30 litrowego garnka wlewamy 12 litrow wody, podgrzewamy do 75 stopni Celcjusza. Nastepnie dodajemy 4kg slodu pilzenskiego. Mieszamy calosc dokladnie i mierzymy temperature, powinna byc w przedziale 65-69 stopni Celsjusza. Otrzymany zacier powinien wygladac jak duzy garnek wypelniony owsianka. Temperatura jest bardzo istotna w tym momencie. Calosc zawijamy w koce i sprawdzamy temperature co 15 minut, w razie potrzeby podgrzewamy. Po 60-70 minutach dolewamy wrzatku by podniesc temperature zaiceru do 75 stopni celcjusza. Teraz niestety jeden z trudniejszych elementow, do tego trzeba miec skonsturowany sprzet. Mianowicie trzeba oddzielic luske od slodkiej brzeczki. Do tego jest kilka sposobow, ale najlatwiejszy to z duzego wiadra robimy gigantyczne sito, czyli w dnie wiercimy bardzo duzo dziurek, nastepnie jedno wiadro z duza iloscia dziorek wkladamy do drugiego , z ktorego odbieramy czystka slodka brzeczke. Aby wydobyc duzo dobroci z luski, nalezy "przeplukac" luske goraca woda poprzez ostrozne polewanie powierzchni luski goraca woda. Caly proces nazywa sie filtracja i wysladzaniem. Teraz nalezy zagotowac slodka brzeczke i dodac chmiel. Nalezy gotowac nasza miksture przynajmniej jedna godzine. Dodajemy chmiel w 3 porcjach. Pierwsza porcja chmielu dodajemy tuz po zagotowaniu sie brzeczki. Ilosc chmielu zalezy od tego jak mocno gorzkie piwo chcemy uzyskac oraz ilosci substancji w chmielu, ktora nadaje goryczy (alfa kwasy). Jesli uzyjemy polskiego chmielu lubelskiego, ktory ma okolo 5% alfa kasow powinnismy uzyc 30 gram na poczatek gotowania. Natepnie 20 gram na ostatnie 15 minut gotowania, i 30 gram na ostatnie 3 minutu. Wylaczamy gaz i teraz powinnismy calosc schlodzic do temperatury pokojowej. Najlepiej jest zrobic to tak szybko jak to mozliwe. Mozna wlozyc do wanny z zimna woda, albo skonsturowac sobie chlodnice. W miedzy czasie musimy wyczyscic i zdezynfekowac pojemnik w ktorym bedziemy fermentowac (do tego mozemy uzyc balona na wino, 30 litrowego wiaderka z pokrywka, ktore ma astest kontaktu z zywnoscia). Jest to bardzo istotna czesc produkcji piwa. Do tego mozemy uzyc rozcienczonego wybielacza chlorowego (pojemnik po dezynfekcji musi byc bardzo dokladnie wyplukany). Chlodna brzeczke przelewamy do pojemnika poprzez czysta i wygotowana pieluche, by oddzielic chmiel. Posypujemy powierzchnie suchymi drozdzami piwowarskimi gornej fermentacji (na przyklad US05, S-04, Danstar Notthingam itd) i odstawiamy w chlodne (najlepiej by femrnetujace piwo mialo 18 stopni) miejsce na tydzien. Po tygodniu rozlewamy piwo do butelek (najlepiej szklane, jesli mamy kapslownice, od bolu moga byc plastikowe) z odrobina cukru (niecala plaska lyzeczka na pol litra piwa) dla nagazowania piwa. Tak przygotowane piwo zostawiamy trzy dni w temperaturze pokojowej, nastepnie przenosimy do chlodnej piwnicy na przynajmniej 4 tygodnie, najlepiej na 3 miesiace. Smacznego!
PS. Jak szukacie szczegolow sa spolecznosci internetowe, wystarczy wpisac piwo domowe w google :)
O kurcze, myślałam, ze to mniej skąplikowane... Mówiono mi, ze wszystko wrzucamy do kadzi, zagotowujemy, filtrujemy, czekamy aż sfermentuje i rozlewamy do butelek czyli podobnie jak wino. Fajne przepisy znalazłam na www.piwo.org , tam też w recepturach jest przepis Doroty Chrapek na Belgium Ale, ale to wyższa szkoła jazdy. Zamieściłam część na mojej stronie magdaityle.pl. Ciekawe porady są też na: jak-zrobic.pl webtrunki.pl (dział domowe wyroby - piwo) Po przeszukaniu forów znalazłam parę ciekawych przepisów z tym, że nie wiem czy są dobre:
PRZEPIS NA PIWO DOMOWE Z MIODU 1 Składniki i sposób przygotowania 1,5 kg miodu pszczelego 20 g chmielu 20 g kwiatu lipowego 10 g jałowca 9 l wody 20 g drożdży
Sporządzić brzeczkę miodową, gotując miód z wodą i przyprawami przez 30 min., przecedzić przez płótno, ostudzić i uzupełnić wodą do 10 l, doprowadzając do temp. 22-25°C oraz dodać rozpuszczone w 1 szklance ciepłej wody drożdże. Potem lekko przykryte naczynie, napełnione do 3/4 pojemności., odstawić w ciepłe miejsce. Po 5-6 dniach przecedzić piwo przez płótno i wlać ponownie do czystego naczynia (balonu), które należy zamknąć (zakorkować) szczelnie na dalsze 5 dni, trzymając je w chłodzie. Przy dużym ciśnieniu rozluźnić zamknięcie. Po tym czasie należy jeszcze raz przecedzić piwo szybko przez płótno do czystych butelek, napełniając je do 3/4 pojemności, zamknąć je szczelnie metalowymi zakrętkami i odstawić w chłodne miejsce. Pić piwo po tygodniu, o temp. 10-12 °C.
PRZEPIS NA PIWO DOMOWE Z MIODU 2 "Przepis z pisma "Pszczelarz polski i ogród" z roku 1937. Na 4,5 litra wody bierzemy 60 dkg. miodu, gotujemy przez 30 minut. zbierając szumowiny. Gdy woda wygotuje się dolewamy nowej, tak aby po skończonym gotowaniu było 5 litrów płynu. Po odszumowaniu płynu zanurzamy w woreczku z rzadkiego płótna l dkg chmielu i gotujemy chmiel w płynie przez dalsze 30 minut. Szumowiny zbieramy, następnie wyjmujemy woreczek i wyciskamy z niego płyn. Całość odstawiamy od ognia, aby ostygła. Odlewamy l litr płynu i studzimy przez wstawienie naczynia do zimnej wody aż stanie się letnim (około 30°). Trochę drożdży (na koniec noża) używanych do ciasta rozrabiamy letnim płynem i wrzucamy do mniejszego naczynia, które ustawiamy w ciepłym miejscu. Gdy drożdże zaczną "chodzić" (wydzielać bańki gazu), przelewamy ostudzoną już resztę płynu do gąsiora i dolewamy płyn z drożdżami czyli zaczyn. Szyjkę gąsiora zawiązujemy czystą gazą lub wstawiamy weń rurkę fermentacyjną. Gąsior należy trzymać w ciepłym miejscu. W ciągu 3 do 5 dni będzie się odbywać burzliwa fermentacja. Po upływie tego czasu przenosimy gąsior w chłodniejsze miejsca na 3 dni, zlewamy piwo do czystych butelek i korkujemy wyparzonymi korkami. Butelki z piwem miodowym należy trzymać w chłodnym miejscu - przechowywane w ciepłym mieszkaniu mogą powysadzać korki. "
HELLES MONACHIJSKI - PODOBNE DO CIECHANA Słód pilzneński - 3,5kg Słód monachijski typ I - 0,3kg Słód Carapils 0,2kg
Mozna latwiej. Mianowicie uzyc brewkit (puszka nachmielonego ekstraktu slodowego) i cukier (z calego serca nie polecam), brewkit z koncentratem slodowym (tu juz wychodza dobre rezultaty), albo cos posredniego miedzy moim przepisem, a brewkitem. Czyli kupujemy ekstrakt slodowy (czyli zageszczona slodka brzeczka) i w garze gotujemy z chmielem. Mozna dodac slody specjalne i na bazie z takiego ekstraktu mozna uwarzyc kazde piwo jakic chcemy (nawet podobne do przepisu Doroty)
Witam! Jak zrobić piwo? Biorę się za to pierwszy raz. Może ktoś zna jakieś dobre przepisy. Mnie szczególnie smakuje miodowe, ale jest na nie wiele przepisów i nie wiem który dobry, a to sprawa nie tania. Skąd wziąć w okolicy Katowic - Rudy Śląskiej jęczmień-brzeczkę i chmiel?
Natchnęło mnie na robienie piwa po artykule gazety wyborczej: kliknij - fajniebyłoby gdzieś zdobyć przepis Pani Doroty chrapek z Pogwizdowa.
Użytkownik MAGDAITYLE napisał w wiadomości:
> Witam! Jak zrobić piwo? Biorę się za to pierwszy raz. Może ktoś zna
> jakieś dobre przepisy. Mnie szczególnie smakuje miodowe, ale jest na
> nie wiele przepisów i nie wiem który dobry, a to sprawa nie
> tania. Skąd wziąć w okolicy Katowic - Rudy Śląskiej jęczmień-brzeczkę
> i chmiel?Natchnęło mnie na robienie piwa po artykule gazety wyborczej:
> kliknij - fajniebyłoby gdzieś zdobyć przepis Pani Doroty chrapek z
> Pogwizdowa.
Zapomniałam dodać, że najlepiej smakuje mi Piwo Miodowe Ciechan i takie w smaku chciałabym otrzymać i oczywiście Dorota Chrapek przez duże "C"
Witaj,
Zagladam tu od rana bo sama skusiłabym się o zrobienie tego napoju, ale coś nikt nie chce Ci pomóc. A tak na marginesie to pozdrawiam , ja jestem z Katowic.
Pozdrawiam
Andzia005
Może spróbuj najpierw zrobic jakieś inne,tansze piwo.Miód jest faktycznie drogi.Na początek zobacz np w firmie biowin z Łodzi.(prowadzą sprzedaż internetową).Chmiel znajdziesz w sklepach nie tylko internetowych,(nawet w zielarskich)podobnie jak brzeczkę.Jaki chmiel dać,nie wiem,są różne odmiany-ze względu na aromat i goryczkę.Wpisz w wyszukiwarkę potrzebne Ci artykuły,a znajdziesz sklepy,może nawet w Twojej okolicy.
Wejdź w prywatne wiadomosci wyszukam i podesle , albo emailem
Mam przepis na piwo z cytryn,więc zaraz go poszukam i dodam.Może przy okazji się skuszę na zrobienie takowego...
http://wielkiezarcie.com/recipe60601.html dodane
Dzięki bardzo! Nie do końca o to mi chodziło, bo tam nie widzę chmielu :) Mogę się spodziewać smaku. Piłam coś takiego we Francji tylko, że z małych, kwaśnych, rajskich jabłek, nazywa się Cydr <czyt. fr. sidr, ang. sajder>
Bardzo dobre, ale to nie takie piwo jak u nas i w Czechach.
Witam serdecznie.
Warzenie piwa nie jest skomplikowane, ale trzeba znac podstawy procesu, i trzeba posiadac odpowiedni sprzet. Mozna zrobic piwo tzw. brew-kitow, ale to troszke przypomina gotowanie zupy z proszku.
Generalnie nie oplaca sie warzyc kilku litrow piwa, bo pracy i sprzatania tyle samo co przy 20 litrach i wiecej. Receptura bedzie zatem na 20 litrow.
Po pierwsze potrzebujemy slod. Kupic go mozna w sklepach internetowych (od razu przygotowany czyli odpowiednio zmielony).
Do 30 litrowego garnka wlewamy 12 litrow wody, podgrzewamy do 75 stopni Celcjusza. Nastepnie dodajemy 4kg slodu pilzenskiego. Mieszamy calosc dokladnie i mierzymy temperature, powinna byc w przedziale 65-69 stopni Celsjusza. Otrzymany zacier powinien wygladac jak duzy garnek wypelniony owsianka. Temperatura jest bardzo istotna w tym momencie. Calosc zawijamy w koce i sprawdzamy temperature co 15 minut, w razie potrzeby podgrzewamy. Po 60-70 minutach dolewamy wrzatku by podniesc temperature zaiceru do 75 stopni celcjusza. Teraz niestety jeden z trudniejszych elementow, do tego trzeba miec skonsturowany sprzet. Mianowicie trzeba oddzielic luske od slodkiej brzeczki. Do tego jest kilka sposobow, ale najlatwiejszy to z duzego wiadra robimy gigantyczne sito, czyli w dnie wiercimy bardzo duzo dziurek, nastepnie jedno wiadro z duza iloscia dziorek wkladamy do drugiego , z ktorego odbieramy czystka slodka brzeczke. Aby wydobyc duzo dobroci z luski, nalezy "przeplukac" luske goraca woda poprzez ostrozne polewanie powierzchni luski goraca woda. Caly proces nazywa sie filtracja i wysladzaniem. Teraz nalezy zagotowac slodka brzeczke i dodac chmiel. Nalezy gotowac nasza miksture przynajmniej jedna godzine. Dodajemy chmiel w 3 porcjach. Pierwsza porcja chmielu dodajemy tuz po zagotowaniu sie brzeczki. Ilosc chmielu zalezy od tego jak mocno gorzkie piwo chcemy uzyskac oraz ilosci substancji w chmielu, ktora nadaje goryczy (alfa kwasy). Jesli uzyjemy polskiego chmielu lubelskiego, ktory ma okolo 5% alfa kasow powinnismy uzyc 30 gram na poczatek gotowania. Natepnie 20 gram na ostatnie 15 minut gotowania, i 30 gram na ostatnie 3 minutu. Wylaczamy gaz i teraz powinnismy calosc schlodzic do temperatury pokojowej. Najlepiej jest zrobic to tak szybko jak to mozliwe. Mozna wlozyc do wanny z zimna woda, albo skonsturowac sobie chlodnice.
W miedzy czasie musimy wyczyscic i zdezynfekowac pojemnik w ktorym bedziemy fermentowac (do tego mozemy uzyc balona na wino, 30 litrowego wiaderka z pokrywka, ktore ma astest kontaktu z zywnoscia). Jest to bardzo istotna czesc produkcji piwa. Do tego mozemy uzyc rozcienczonego wybielacza chlorowego (pojemnik po dezynfekcji musi byc bardzo dokladnie wyplukany).
Chlodna brzeczke przelewamy do pojemnika poprzez czysta i wygotowana pieluche, by oddzielic chmiel. Posypujemy powierzchnie suchymi drozdzami piwowarskimi gornej fermentacji (na przyklad US05, S-04, Danstar Notthingam itd) i odstawiamy w chlodne (najlepiej by femrnetujace piwo mialo 18 stopni) miejsce na tydzien.
Po tygodniu rozlewamy piwo do butelek (najlepiej szklane, jesli mamy kapslownice, od bolu moga byc plastikowe) z odrobina cukru (niecala plaska lyzeczka na pol litra piwa) dla nagazowania piwa.
Tak przygotowane piwo zostawiamy trzy dni w temperaturze pokojowej, nastepnie przenosimy do chlodnej piwnicy na przynajmniej 4 tygodnie, najlepiej na 3 miesiace.
Smacznego!
PS.
Jak szukacie szczegolow sa spolecznosci internetowe, wystarczy wpisac piwo domowe w google :)
Ciekawe porady są też na:
jak-zrobic.pl
webtrunki.pl (dział domowe wyroby - piwo)
Po przeszukaniu forów znalazłam parę ciekawych przepisów z tym, że nie wiem czy są dobre:
PRZEPIS NA PIWO DOMOWE Z MIODU 1
Składniki i sposób przygotowania
1,5 kg miodu pszczelego
20 g chmielu
20 g kwiatu lipowego
10 g jałowca
9 l wody
20 g drożdży
Sporządzić brzeczkę miodową, gotując miód z wodą i przyprawami przez 30 min., przecedzić przez płótno, ostudzić i uzupełnić wodą do 10 l, doprowadzając do temp. 22-25°C oraz dodać rozpuszczone w 1 szklance ciepłej wody drożdże. Potem lekko przykryte naczynie, napełnione do
3/4 pojemności., odstawić w ciepłe miejsce. Po 5-6 dniach przecedzić piwo przez płótno i wlać ponownie do czystego naczynia (balonu), które należy zamknąć (zakorkować) szczelnie na dalsze 5 dni, trzymając je w chłodzie. Przy dużym ciśnieniu rozluźnić zamknięcie. Po tym czasie należy jeszcze raz przecedzić piwo szybko przez płótno do czystych butelek, napełniając je do 3/4 pojemności, zamknąć je szczelnie metalowymi zakrętkami i odstawić w chłodne miejsce. Pić piwo po tygodniu, o temp. 10-12 °C.
PRZEPIS NA PIWO DOMOWE Z MIODU 2
"Przepis z pisma "Pszczelarz polski i ogród" z roku 1937. Na 4,5 litra wody bierzemy 60 dkg. miodu, gotujemy przez 30 minut. zbierając szumowiny. Gdy woda wygotuje się dolewamy nowej, tak aby po skończonym gotowaniu było 5 litrów płynu. Po odszumowaniu płynu zanurzamy w woreczku z rzadkiego płótna l dkg chmielu i gotujemy chmiel w płynie przez dalsze 30 minut. Szumowiny zbieramy, następnie wyjmujemy woreczek i wyciskamy z niego płyn. Całość odstawiamy od ognia, aby ostygła. Odlewamy l litr płynu i studzimy przez wstawienie naczynia do zimnej wody aż stanie się letnim (około 30°). Trochę drożdży (na koniec noża) używanych do ciasta rozrabiamy letnim płynem i wrzucamy do mniejszego naczynia, które ustawiamy w ciepłym miejscu. Gdy drożdże zaczną "chodzić" (wydzielać bańki gazu), przelewamy ostudzoną już resztę płynu do gąsiora i dolewamy płyn z drożdżami czyli zaczyn. Szyjkę gąsiora zawiązujemy czystą gazą lub wstawiamy weń rurkę fermentacyjną. Gąsior należy trzymać w ciepłym miejscu. W ciągu 3 do 5 dni będzie się odbywać burzliwa fermentacja. Po upływie tego czasu przenosimy gąsior w chłodniejsze miejsca na 3 dni, zlewamy piwo do czystych butelek i korkujemy wyparzonymi korkami. Butelki z piwem miodowym należy trzymać w chłodnym miejscu - przechowywane w ciepłym mieszkaniu mogą powysadzać korki. "
HELLES MONACHIJSKI - PODOBNE DO CIECHANA
Słód pilzneński - 3,5kg
Słód monachijski typ I - 0,3kg
Słód Carapils 0,2kg
zacieranie
53°C - 15min
63°C - 50min
73°C - 15 min
78°C - end.
Gotowanie 60 min
Marynka - 30g
Tettnanger - 30g
Drożdże: W40/70, aczkolwiek lepsze będzie na Munichach
COKOLWIEK TO ZNACZY :)
Mozna latwiej. Mianowicie uzyc brewkit (puszka nachmielonego ekstraktu slodowego) i cukier (z calego serca nie polecam), brewkit z koncentratem slodowym (tu juz wychodza dobre rezultaty),
albo cos posredniego miedzy moim przepisem, a brewkitem. Czyli kupujemy ekstrakt slodowy (czyli zageszczona slodka brzeczka) i w garze gotujemy z chmielem. Mozna dodac slody specjalne i na bazie z takiego ekstraktu mozna uwarzyc kazde piwo jakic chcemy (nawet podobne do przepisu Doroty)