Mój 7 latek ma ospę:( W srodę po południu miał goraczkę, w czwartek z rana też i poszliśmy do lekarza.Pani doktor stwierdziła, że to chore gardło, a na szyji miał jedną mała chrostkę(jakby pęcherzyk) którego nie skomentowała. Przepisała Bactrim i chlorchinaldin i kazała podać coś w razie gorączki. Temp. rosła i po południu miał 39 stopni i jeszcze 2-3 kropiki(pęcherzyki więcej). Na poczatku myslałam że to jakieś uczulenie bo nie pamietałam objawow choroby z dzieciństwa. W nocy znów przeciwgoraczkowa mu zaserwowałam i przespał do rana.Po przebudzeniu pęcherzyków więcej:( i znów do lekarza. Jednak przed wizytą z pomocą netu wydumałam że to ospa.Ja jestem w 30 tyg. ciąży i bardzo sie tym martwie-miałam ospe w dzieciństwie, ale czy nic mojemu bąbelkowi nie grozi? Jak długo trwa wysypywanie sie tych pęcherzyków? Jak długo sie goją i przez jaki czas może synuś jeszcze zarażać? Po jakim czasie mogę byc pewna, że ze mna wszystko ok? Mamusie poradźcie i podnieście na duchu. Czy któraś z Was miała chorego dzieciaczka i była w ciąży? Boję sie że mogę załapac półaśca:(
Na pocieszenie Ci napisze, że mój mąż przeżył 3 ospy w domu i się nie zaraził. Nigdy oczywiście ospy nie miał. Ma bardzo dobrą odporność, którą zepewne Ty w ciąży też masz. ja złapałam ospę w 7 miesiącu ciąży. Bardzo się bałam, choć lekarz zapewniał mnie, że płód jest już wykształcony i wszystko będzie ok. Urodziłam zdrowego synka, teraz ma 6 lat :):). Wszyscy zapewniali mnie,że mały przeszedł ospę razem ze mną ale się pomylili. Pod koniec zeszłego roku małego dopoadła ospa, póżniej małą. Przeżyliśmy :):):) Ospa wykluwa się 21 dni. Chory zaraża do czasu kiedy wszystkie krosty zejdą. Myj często ręce. Bierz witaminki nie stresuj się na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam
pod koniec marca moja córka miała ospe, po 16 dniach nastepna corka, ja w ciąży bliźniaczej, pod koniec kwietnia urodziłam 2 zdrowe dziewczynki. Starsze smarowałam pudrodermem i nurofen na gorączkę. Raz podałam coś na uspokojenie na noc. Ne denerwuj sie bo tym mozesz zaszkodzić maleństwu. życze sił w te upały i pozdrawiam
ja przechodzilam ospe w dziecinstwie ,a moj syn mial ospe jak bylam w drugim misiacu ciazy z córeczka,Urodzila sie zdrowa iprzeszla ospe w wieku czterech lat
moja kolezanka byla w ciazy jak jej synek mial ospe zadzwonila do ginekologa swojego i go poinformowała dostal jakis zaszczyk i było ok dla bezpieczenstwa a moj synek jak mial ospe to długo i okropnie go wywaliło ale mysle ze tak kolo 2 tygodni i wszytsko bedize ok pozdrawiam
na pocieszenie moge ci powiedziec ze gdy bylam w 5mies.ciazy moj synek mial ospe ,lekarz powiedzial mi ze jesli juz ja przechodzilam to niema sie czym przejmowac. urodzilam zdrowa dziewczynke ktora przeszla ospe kilka mies.temu(2.5roku). lekarz polecil mi syrop dla dzieci po ktorym swedzenie jest mniej uciazliwe. niewiem czy to zasluga syropu ale mimo ze Julia miala duzo krost prawie wcale sie niedrapala. niestety wyzucilam butelke i nie pamietam nazwy ale zapytaj w aptece. trzymaj sie bedzie dobrze.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Kochani.
Mój 7 latek ma ospę:(
W srodę po południu miał goraczkę, w czwartek z rana też i poszliśmy do lekarza.Pani doktor stwierdziła, że to chore gardło, a na szyji miał jedną mała chrostkę(jakby pęcherzyk) którego nie skomentowała. Przepisała Bactrim i chlorchinaldin i kazała podać coś w razie gorączki. Temp. rosła
i po południu miał 39 stopni i jeszcze 2-3 kropiki(pęcherzyki więcej). Na poczatku myslałam że to jakieś uczulenie bo nie pamietałam objawow choroby z dzieciństwa. W nocy znów przeciwgoraczkowa mu zaserwowałam i przespał do rana.Po przebudzeniu pęcherzyków więcej:( i znów do lekarza. Jednak przed wizytą z pomocą netu wydumałam że to ospa.Ja jestem w 30 tyg. ciąży i bardzo sie tym martwie-miałam ospe w dzieciństwie, ale czy nic mojemu bąbelkowi nie grozi? Jak długo trwa wysypywanie sie tych pęcherzyków? Jak długo sie goją i przez jaki czas może synuś jeszcze zarażać? Po jakim czasie mogę byc pewna, że ze mna wszystko ok? Mamusie poradźcie i podnieście na duchu. Czy któraś z Was miała chorego dzieciaczka i była w ciąży? Boję sie że mogę załapac półaśca:(
Był już podobny wątek poczytaj http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=267654&post=267665
Na pocieszenie Ci napisze, że mój mąż przeżył 3 ospy w domu i się nie zaraził. Nigdy oczywiście ospy nie miał. Ma bardzo dobrą odporność, którą zepewne Ty w ciąży też masz. ja złapałam ospę w 7 miesiącu ciąży. Bardzo się bałam, choć lekarz zapewniał mnie, że płód jest już wykształcony i wszystko będzie ok.
Urodziłam zdrowego synka, teraz ma 6 lat :):). Wszyscy zapewniali mnie,że mały przeszedł ospę razem ze mną ale się pomylili. Pod koniec zeszłego roku małego dopoadła ospa, póżniej małą. Przeżyliśmy :):):)
Ospa wykluwa się 21 dni. Chory zaraża do czasu kiedy wszystkie krosty zejdą. Myj często ręce. Bierz witaminki nie stresuj się na pewno wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam
pod koniec marca moja córka miała ospe, po 16 dniach nastepna corka, ja w ciąży bliźniaczej, pod koniec kwietnia urodziłam 2 zdrowe dziewczynki. Starsze smarowałam pudrodermem i nurofen na gorączkę. Raz podałam coś na uspokojenie na noc. Ne denerwuj sie bo tym mozesz zaszkodzić maleństwu. życze sił w te upały i pozdrawiam
ja przechodzilam ospe w dziecinstwie ,a moj syn mial ospe jak bylam w drugim misiacu ciazy z córeczka,Urodzila sie zdrowa iprzeszla ospe w wieku czterech lat
Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję że i mojemu maleństwu nic nie będzie.
moja kolezanka byla w ciazy jak jej synek mial ospe zadzwonila do ginekologa swojego i go poinformowała dostal jakis zaszczyk i było ok dla bezpieczenstwa a moj synek jak mial ospe to długo i okropnie go wywaliło ale mysle ze tak kolo 2 tygodni i wszytsko bedize ok pozdrawiam
na pocieszenie moge ci powiedziec ze gdy bylam w 5mies.ciazy moj synek mial ospe ,lekarz powiedzial mi ze jesli juz ja przechodzilam to niema sie czym przejmowac. urodzilam zdrowa dziewczynke ktora przeszla ospe kilka mies.temu(2.5roku). lekarz polecil mi syrop dla dzieci po ktorym swedzenie jest mniej uciazliwe. niewiem czy to zasluga syropu ale mimo ze Julia miala duzo krost prawie wcale sie niedrapala. niestety wyzucilam butelke i nie pamietam nazwy ale zapytaj w aptece. trzymaj sie bedzie dobrze.