Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Mięsko z kurczaków fermowych-czy naprawdę takie niezdrowe?

  • Autor: beata1 Data: 2010-07-12 13:40:47

    Witajcie czy to prawda że mięsko z kurczaków fermowych jest takie niezdrowe ?że zawiera jakieś hormony?i nie wolno go dawać dzieciom?Podobnie jest ze schabem wieprzowym takim z hipermarketu.Czy może coś ktoś słyszał na ten temat?Opinie i linki mile widziane.Bardzo dużo spożywam ja i moja rodzina właśnie takich pokarmów i mnie to zaniepokoiło.

  • Autor: dagusia_29 Data: 2010-07-12 20:27:15

    Ja słyszałam o kurczakach że nie powinno się podawać dzieciom za dużo, ze względu na to żę kurczakom podaje się hormony wzrostu. Przxypuszcza  że ze świnkami jest to samo. Taka była opinia pediatry. Podawaj ale w rozsądnej ilości. w dzisiejszych czasach chyba już we wszystkim jest chemia.

  • Autor: beata1 Data: 2010-07-13 07:17:50

    No właśnie już tak sama nie wiem co można a co nie bo ryby to chyba też nie są do końca takie ekologiczne.Samymi warzywami długo bym nie pociągnęła i moja rodzina a drób u nas od właściwie roku na pierwszym miejscu.Gdzieś czytałam że po tym mięsie drobiowym dziewczynkom wcześniej rosną gruczoły piersiowe i dostają wcześniej okres .

  • Autor: dagusia_29 Data: 2010-07-13 09:19:45

     powiększone gruczoły dlatego poszli z nią do pediatry. Myślę że ze spokojem można podać 2-3 razy w tyg a poza tym jest jeszcze mi9ęso z indyka też bardzo smaczne. Myślę że najzdrowsza jest różnorodność, wszystkiego po trochu. Co do wcześniejszego okresu to nie slyszałam ale fakt jest że dziewczynki znacznie szybciej dojżewają niż kiedyś. Co do ryb to słyszałam o pandze że taka nie zdrowa ale ja myślę że są jeszcze inne i należy jeść ryby dla zdrowia.

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-07-13 14:33:11

    Pamietam ten sam dylemat roztrząsano gdy jeszcze nie było internetu: podawać drób dzieciom czy nie, z tych samych dokładnie powodów. Było to ok 40 lat temu(!!!) tak więc nie martw sie zbytnio, prawdopodobnie wyrosłaś na takich samych kurczakach i Twoja Mam karmiła Cie też mlekiem powstałym z pokarmu powstałego również  z takich kurczaków, a Ty karmiłaś swoją(e ) pociechę(y)  ....  Do chleba dodawane są spulchniacze, dlatego "puchniemy"(!?), słodziki zamiast cukru rozpieprzają nam żołądki i watrobę(!), cola liht wcale nie jest zdrowa ... zielenina z marketow to też chemia o tyle pewniejsza że badana regularnie (rzekomo ;)))

    P.S.
     Indyki tak samo są "szprycowane" jak kurczęta.
    Jednak kupowane w sklepach/marketach sa dziś pewniejsze od tych kupowanych "wiejskich " na rynku, przynajmniej jeśli chodzi o różne zakażenia i sposób karmienia.
     Co innego wiejskie od rodziny, ale to dla wiekszosci milutka bajeczka :..." dawno dawno temu, gdy ludzie karmili uczciwie kurczaczki sprzedawane potem na ryneczku już jako kurki, z których babunia moja, a twoja prababunia gotowała pyszny rosołek ..."

Przejdź do pełnej wersji serwisu