Na urodziny syna chciałam zrobić pizzę . Niestety okazało się, że w tym czasie kiedy zaplanowaliśmy spotkanie z kolegami muszę być w pracy. Mam właściwie wszystkie składniki więc szkoda by było. Zastanawiam się co zrobić, mąż przygotować raczej nie da rady bo w tym czasie będzie kładł córcie spać ( pizzę planowałam na zakończenie imprezki , kolacyjka do filmu). Czy mogę jakoś ją wcześniej przygotować żeby potem tylko podgrzać. Macie jakieś doświadczenia?
Witaj, jak robię pizzę i zostanie coś jeszcze, to zawsze odgrzewam w mikrofali. Z mojego przepisu wychodzi dość duża, więc przeważnie zostaje. Ale myslę, że każdą można w mikrofali podgrzać.
pizza z mikrofali traci na smaku oraz strukturze ciasta ktore robi sie po chwili gumowate i w efekcie duzo mniej smaczne lepiej pizze odgrzac w piekarniku wtedy bedzie jak "nowa"
tez nie raz odgrzewałam w mikrofalówce. fakt smakuje inaczej ale to chyba kwestia gustu bo mi taka smakuje :) odgrzana w piekarniku robi sie twardsza i sucha. no i ser tez wysycha. chyba ze upiec ją wczesniej bez sera a jak maz bedzie odgrzewał w piekarniku to dopiero da ser. bedzie swierzy
Najbardziej mi smakuje ciasto na pizze z przepisu Wkn. Wczoraj robilam podwojna porcje tej pizzy, zagniotlam ciasto, rozlozylam na formach do pizzy, ulozylam skladniki , posypalam startym serem , przykrylam papierowymi recznikami i sobie lezakowaly 2 godzinki - pieknie ciasto uroslo a potem do piekarnika. Pizza z piekarnika jest najlepsza na swiecie w mikrofali niestety pizza traci na smaku i to bardzo. Jak ktos lubi to moze sobie samemu odgrzac w mikrofali, ale jak dla gosci to polecam pizze z piekarnika i to nie odgrzewana.
Moze przygotuj wszystkie składniki,schowaj je do lodówki,a ciasto do lodówki lub zamrażarki.Skoro podajesz ją na zakonczenie imprezy,ułożenie dodatków i wstawienie jej do piekarnika nie zajmie Ci wiele czasu.Zapach świeżo pieczonej pizzy zrekompensuje gościom Twoją chwilową nieobecność.
Kończę pracę o 20.00 zanim dojdę do domu to też trochę minie a imprezka dla małolatów więc wypadałoby skończyć najpóźniej o 21.00, tym bardziej, że dziewczyny pewnie nie zasną jak w domu będą goście a jak są niewyspane to stają się strasznie marudne. Chyba rzeczywiście przygotuję wszystko i mężuś wstawi do piekarnika . Myślałam o pizzy w formie babeczek bo chyba wygodniej będzie się jadło niż taką dużą.
Na urodziny syna chciałam zrobić pizzę . Niestety okazało się, że w tym czasie kiedy zaplanowaliśmy spotkanie z kolegami muszę być w pracy. Mam właściwie wszystkie składniki więc szkoda by było. Zastanawiam się co zrobić, mąż przygotować raczej nie da rady bo w tym czasie będzie kładł córcie spać ( pizzę planowałam na zakończenie imprezki , kolacyjka do filmu). Czy mogę jakoś ją wcześniej przygotować żeby potem tylko podgrzać. Macie jakieś doświadczenia?
Witaj, jak robię pizzę i zostanie coś jeszcze, to zawsze odgrzewam w mikrofali. Z mojego przepisu wychodzi dość duża, więc przeważnie zostaje. Ale myslę, że każdą można w mikrofali podgrzać.
pizza z mikrofali traci na smaku oraz strukturze ciasta ktore robi sie po chwili gumowate i w efekcie duzo mniej smaczne
lepiej pizze odgrzac w piekarniku wtedy bedzie jak "nowa"
tez nie raz odgrzewałam w mikrofalówce. fakt smakuje inaczej ale to chyba kwestia gustu bo mi taka smakuje :)
odgrzana w piekarniku robi sie twardsza i sucha. no i ser tez wysycha. chyba ze upiec ją wczesniej bez sera a jak maz bedzie odgrzewał w piekarniku to dopiero da ser. bedzie swierzy
Też tak uważam
Najbardziej mi smakuje ciasto na pizze z przepisu Wkn. Wczoraj robilam podwojna porcje tej pizzy, zagniotlam ciasto, rozlozylam na formach do pizzy, ulozylam skladniki , posypalam startym serem , przykrylam papierowymi recznikami i sobie lezakowaly 2 godzinki - pieknie ciasto uroslo a potem do piekarnika. Pizza z piekarnika jest najlepsza na swiecie w mikrofali niestety pizza traci na smaku i to bardzo. Jak ktos lubi to moze sobie samemu odgrzac w mikrofali, ale jak dla gosci to polecam pizze z piekarnika i to nie odgrzewana.
Moze przygotuj wszystkie składniki,schowaj je do lodówki,a ciasto do lodówki lub zamrażarki.Skoro podajesz ją na zakonczenie imprezy,ułożenie dodatków i wstawienie jej do piekarnika nie zajmie Ci wiele czasu.Zapach świeżo pieczonej pizzy zrekompensuje gościom Twoją chwilową nieobecność.
Kończę pracę o 20.00 zanim dojdę do domu to też trochę minie a imprezka dla małolatów więc wypadałoby skończyć najpóźniej o 21.00, tym bardziej, że dziewczyny pewnie nie zasną jak w domu będą goście a jak są niewyspane to stają się strasznie marudne. Chyba rzeczywiście przygotuję wszystko i mężuś wstawi do piekarnika . Myślałam o pizzy w formie babeczek bo chyba wygodniej będzie się jadło niż taką dużą.