Chyba przyszło mi się z wami pożegnać. Od dwóch miesięcy nie mogę z mojego "udomowionego" komputera korzystać z WŻ Nie mogę połączyć się z serwerem. Bez przyczyny (?). Dostawca internetu po szeregu "badań" wykluczył swoją winę. Napisałam maila na adres ogólny WŻ już jakiś czas temu, niestety nie dostałam odpowiedzi. Wczoraj kolejny raz zwróciłam się z prośbą o pomoc bezpośrednio do Pampasa na PW. Ale już nie mam zbytniej nadziei Jeszcze do jutra rano mogę tutaj być i korzystać z waszych ewentualnych rad, później wracam do siebie, na włości...
Jeśli jednak nic sie nie da zrobić... Niezmiernie miło mi było poznać was i korzystać z waszych przepisów, rad, pomysłów. DZIĘKUJĘ WAM i mam jednak odrobinkę nadziei, że jednak do zobaczenia/ usłyszenia... kiedyś? Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Agnieszka
Jaka masz przeglądarkę? może załóż sobie inną dodatkowo i pomoże. Ja ma aż 3 przeglądarki (IE, Opera i google chrome) i nie gryzą się. Możesz korzystać jak do tej pory z tej co zawsze tylko na WZ z tej nowej jeżeli się uda.
:( To nie mam pojęcia. Jedynie to pozostaje jeszcze deinstalacja systemu i wgranie od nowa jeżeli dawno nie było tego robione. Jednak dane musisz przenieś na inny dysk by ich nie stracić.
Też się nad tym zastanawiam, ale kuuuupa z tym roboty, a i płyty instalacyjnej nie mogę namierzyć, więc jeszcze czekam na info od miłościwie panującego nam Pampasa. Z drugiej strony WSZYTSKIE/ DOWOLNE strony mi się otwierają, więc dlaczego WŻ nie?
Ja tak miałam przy pierwszej umowie z TP (lat temu sporo). Nie było żadnej blokady, nie było żadnych ograniczeń a niektóre strony sie nie otwierały. I nikt nic nie mógł zrobić. Sądzę, że to była wina routera - tyle, że wymiana nie wchodziła wtedy w rachubę, bo urządzenia te były strasznie drogie.
Po zakończonej umowie, zmianie urządzenia - wszystko działało jak trzeba Przykładowo nie było dostępu do strony "wybiórczej"oraz ówczesnego ministerstwa szkolnictwa (te pamiętam).
Jeżeli masz możliwość - pożyczyć od kogoś router (modem) - wtedy będziesz wiedziała
Może bez sensu jest inwestować w nowy - gdy my sobie tylko gdybamy. W moim przypadku - mimo zgłaszania problemu - każdy twierdził, że modem nie ma żadnej blokady i nie wiedział dlaczego tak się dzieje... Ale gdybyś miała możliwość wypróbowania innego, pożyczonego...
Myśmy kilka lat korzystali z dobrodziejstw netu bez stron, do których nie było dostępu - czasami tylko mąż się wściekał, gdy nie mógł wejść na jakieś obcojęzyczne, potrzebne mu do pracy...
Dziękuję za pomysł. Postaram się pożyczyć od sąsiadów i wypróbować. Zresztą ten obecny jest "wypożyczony" od dostawcy internetu na czas trwania umowy, a sąsiedzi też mają kablowkę.
Użytkownik słodki buraczek napisał w wiadomości: > Dziękuję za pomysł. Postaram się pożyczyć od sąsiadów i > wypróbować. Zresztą ten obecny jest "wypożyczony" od dostawcy > internetu na czas trwania umowy, a sąsiedzi też mają kablowkę.
Jesli modem Masz wypozyczony od dostawcy internetu to wezwij ich z innym modemem i to najlepsza rzecz będzie, sprawdzą i najwyzej beda musieli Ci wymienić.
Tylko jest to dziwne, ze caly czas modem/reuter działa i nagle cos się dzieje, po kilku dniach działa normalnie. Ja na przykład od dwóch dni nie moge nic wpisać w komentarzach pod przepisami tak swoimi jak i innymi.
HURRRAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CUD!!!!! Moge z wami byc. Nawet nie wiem, dlaczego. Moze Pampas cos "pogrzebal", ale nie dostalam zadnej informacji na maila. Za dlugo sie nie pociesze, bo zaraz wybywamy na urlop. Jeszcze raz HURRRAAAAAAAAAAA!!!!
Chyba przyszło mi się z wami pożegnać.
Od dwóch miesięcy nie mogę z mojego "udomowionego" komputera korzystać z WŻ
Nie mogę połączyć się z serwerem. Bez przyczyny (?).
Dostawca internetu po szeregu "badań" wykluczył swoją winę.
Napisałam maila na adres ogólny WŻ już jakiś czas temu, niestety nie dostałam odpowiedzi. Wczoraj kolejny raz zwróciłam się z prośbą o pomoc bezpośrednio do Pampasa na PW. Ale już nie mam zbytniej nadziei
Jeszcze do jutra rano mogę tutaj być i korzystać z waszych ewentualnych rad, później wracam do siebie, na włości...
Jeśli jednak nic sie nie da zrobić... Niezmiernie miło mi było poznać was i korzystać z waszych przepisów, rad, pomysłów. DZIĘKUJĘ WAM i mam jednak odrobinkę nadziei, że jednak do zobaczenia/ usłyszenia... kiedyś?
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Agnieszka
Jaka masz przeglądarkę? może załóż sobie inną dodatkowo i pomoże. Ja ma aż 3 przeglądarki (IE, Opera i google chrome) i nie gryzą się. Możesz korzystać jak do tej pory z tej co zawsze tylko na WZ z tej nowej jeżeli się uda.
Dzięki. Już zainstalowałam MF mając IE i niestety nic. Dlatego pomyślałam, że to sprawka kablówki... Ale jednak (podobno?) nie.
:( To nie mam pojęcia. Jedynie to pozostaje jeszcze deinstalacja systemu i wgranie od nowa jeżeli dawno nie było tego robione. Jednak dane musisz przenieś na inny dysk by ich nie stracić.
Też się nad tym zastanawiam, ale kuuuupa z tym roboty, a i płyty instalacyjnej nie mogę namierzyć, więc jeszcze czekam na info od miłościwie panującego nam Pampasa.
Z drugiej strony WSZYTSKIE/ DOWOLNE strony mi się otwierają, więc dlaczego WŻ nie?
Spróbuj zainstalować opere, i ustaw ją jako domyślną przeglądarkę.
Ja tak miałam przy pierwszej umowie z TP (lat temu sporo). Nie było żadnej blokady, nie było żadnych ograniczeń a niektóre strony sie nie otwierały. I nikt nic nie mógł zrobić.
Sądzę, że to była wina routera - tyle, że wymiana nie wchodziła wtedy w rachubę, bo urządzenia te były strasznie drogie.
Po zakończonej umowie, zmianie urządzenia - wszystko działało jak trzeba
Przykładowo nie było dostępu do strony "wybiórczej"oraz ówczesnego ministerstwa szkolnictwa (te pamiętam).
Jeżeli masz możliwość - pożyczyć od kogoś router (modem) - wtedy będziesz wiedziała
Mam nadzieje, ze sie nie osmiesze...
Wlasnie jestem "modemowa". To znaczy, ze mam wymienic modem na inny?
Może bez sensu jest inwestować w nowy - gdy my sobie tylko gdybamy. W moim przypadku - mimo zgłaszania problemu - każdy twierdził, że modem nie ma żadnej blokady i nie wiedział dlaczego tak się dzieje...
Ale gdybyś miała możliwość wypróbowania innego, pożyczonego...
Myśmy kilka lat korzystali z dobrodziejstw netu bez stron, do których nie było dostępu - czasami tylko mąż się wściekał, gdy nie mógł wejść na jakieś obcojęzyczne, potrzebne mu do pracy...
poniżej Anovi pisze o podobnym problemie
Dziękuję za pomysł. Postaram się pożyczyć od sąsiadów i wypróbować. Zresztą ten obecny jest "wypożyczony" od dostawcy internetu na czas trwania umowy, a sąsiedzi też mają kablowkę.
Użytkownik słodki buraczek napisał w wiadomości:
> Dziękuję za pomysł. Postaram się pożyczyć od sąsiadów i
> wypróbować. Zresztą ten obecny jest "wypożyczony" od dostawcy
> internetu na czas trwania umowy, a sąsiedzi też mają kablowkę.
Jesli modem Masz wypozyczony od dostawcy internetu to wezwij ich z innym modemem i to najlepsza rzecz będzie, sprawdzą i najwyzej beda musieli Ci wymienić.
Tylko jest to dziwne, ze caly czas modem/reuter działa i nagle cos się dzieje, po kilku dniach działa normalnie.
Ja na przykład od dwóch dni nie moge nic wpisać w komentarzach pod przepisami tak swoimi jak i innymi.
Jakiś czas temu podobny problem miała Agik. O ile pamiętam u niej wina leżała po stronie routera.
Nie chce o tym slyszec nawet.
Jak ci sie nie uda uruchomić napisz mi PW, sprobuje ci jakos pomóc.
Gdyby ktoś mnie szukał (?) podaję mój adres mailowy:
burag@poczta.fm
Do usłyszenia zatem, byc może...
Slodyczo, nawet nie mysl tymi drogami i badz z nami!!!!!!!!
Buziaczki:)
HURRRAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CUD!!!!!
Moge z wami byc. Nawet nie wiem, dlaczego. Moze Pampas cos "pogrzebal", ale nie dostalam zadnej informacji na maila.
Za dlugo sie nie pociesze, bo zaraz wybywamy na urlop.
Jeszcze raz HURRRAAAAAAAAAAA!!!!
To super, że działa