Wczoraj wyczytalem, ze na weselu Clintonowny ma byc tort za 7.000 funtow brytyjskich. Ciekawi mnie coz to za tort bedzie? A moze pan Lubczyk uswiadomi tez mnie, jak sie produkuje na zachodnie party (bo chyba nie w PL) takie cos, z czego sie saczy plynna czekolada. Jest to chocby w jednym odcinku Hells Kitchen jak robili urodziny slodkiej 16-latce.....
Użytkownik Somebody napisał w wiadomości: > Fajnie że Pan Lubczyk powrocil po zabiegach.Mam 2 pytania do specjalisty hehe > :)))Wczoraj wyczytalem, ze na weselu Clintonowny ma byc tort za 7.000 funtow > brytyjskich.Ciekawi mnie coz to za tort bedzie?A moze pan Lubczyk uswiadomi > tez mnie, jak sie produkuje na zachodnie party (bo chyba nie w PL) takie cos, > z czego sie saczy plynna czekolada. Jest to chocby w jednym odcinku Hells > Kitchen jak robili urodziny slodkiej 16-latce.....
Prawdopodobnie to będzie bardzo duży tort, bo nie wierzę, żeby to była cena tylko za "rękę" jakiegoś słynnego mistrza.
Jak się produkuje tzw. fontannę, z której stale spływa płynna czekolada, wie tylko jej producent. Przypuszczam, że coś takiego można wypożyczyć na dzień czy dwa. Kupowanie takiego sprzętu do zastosownia 2 - 3 razy w roku, może się ciężko nie opłacić. Trzeba się też zastanowić nad możliwą "przerobowością" bo aby to uruchomić, często trzeba paru kilogramów czekolady.
Użytkownik >lubczyk napisał w wiadomości: > Rano zrobiono mi zabieg, na który pod > kroplówkami, musiałem czekać przez tydzień w kolejce.Wszystko > poszło OK! (tfu, tfu)Jutro wracam do domu Dziękuję wszystkim za pamięć i > życzenia powrotu do zdrowia
Rano zrobiono mi zabieg, na który pod kroplówkami, musiałem czekać przez tydzień w kolejce.
Wszystko poszło OK! (tfu, tfu)
Jutro wracam do domu
Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia powrotu do zdrowia
Co to za zabieg jeżeli można wiedzieć. Cieszę się, że wracasz do domu. Mam nadzieję, że już będzie dobrze.
W domku najlepiej:)
Użytkownik as napisał w wiadomości:
> Co to za zabieg jeżeli można wiedzieć. Cieszę się, że wracasz do domu.
> Mam nadzieję, że już będzie dobrze.
Blokada nerwu przez epiduralne wstrzynknięcie dwóch medykamentów do kręgosłupa.
Oj.Nie bolało Cię?
Użytkownik as napisał w wiadomości:
> Oj.Nie bolało Cię?
Tylko troszeczkę, bo wszystko robiono pod znieczuleniem.
Fajnie że Pan Lubczyk powrocil po zabiegach.
Mam 2 pytania do specjalisty hehe :)))
Wczoraj wyczytalem, ze na weselu Clintonowny ma byc tort za 7.000 funtow brytyjskich.
Ciekawi mnie coz to za tort bedzie?
A moze pan Lubczyk uswiadomi tez mnie, jak sie produkuje na zachodnie party (bo chyba nie w PL) takie cos, z czego sie saczy plynna czekolada. Jest to chocby w jednym odcinku Hells Kitchen jak robili urodziny slodkiej 16-latce.....
Użytkownik Somebody napisał w wiadomości:
> Fajnie że Pan Lubczyk powrocil po zabiegach.Mam 2 pytania do specjalisty hehe
> :)))Wczoraj wyczytalem, ze na weselu Clintonowny ma byc tort za 7.000 funtow
> brytyjskich.Ciekawi mnie coz to za tort bedzie?A moze pan Lubczyk uswiadomi
> tez mnie, jak sie produkuje na zachodnie party (bo chyba nie w PL) takie cos,
> z czego sie saczy plynna czekolada. Jest to chocby w jednym odcinku Hells
> Kitchen jak robili urodziny slodkiej 16-latce.....
Prawdopodobnie to będzie bardzo duży tort, bo nie wierzę, żeby to była cena tylko za "rękę" jakiegoś słynnego mistrza.
Jak się produkuje tzw. fontannę, z której stale spływa płynna czekolada, wie tylko jej producent.
Przypuszczam, że coś takiego można wypożyczyć na dzień czy dwa.
Kupowanie takiego sprzętu do zastosownia 2 - 3 razy w roku, może się ciężko nie opłacić.
Trzeba się też zastanowić nad możliwą "przerobowością" bo aby to uruchomić, często trzeba paru kilogramów czekolady.
No i tak miało być,czyli OK.Zdrowiej nadal.
Użytkownik >lubczyk napisał w wiadomości:

> Rano zrobiono mi zabieg, na który pod
> kroplówkami, musiałem czekać przez tydzień w kolejce.Wszystko
> poszło OK! (tfu, tfu)Jutro wracam do domu Dziękuję wszystkim za pamięć i
> życzenia powrotu do zdrowia
Tadeusz..."łeb do góry" (nie mylić z głową)
Bahus
Jest i będzie dobrze
A była inna opcja, niż ta, że będzie ok? nie było! i tak ma być, i tak trzymaj!
Wypoczywaj zatem w domku. Pozdrawiam!
zdrówka duzo..i szybkiego powrotu do domu..pozdrawiam.!
Teraz wiesz co masz robić- butelkę o podłoge żeby się potłukła i marsz do domu.