... Nie jest to bynajmniej moja decyzja ... Po raz kolejny mam zablokowane wejście na stronę . Kolejny raz po tym , jak napisałam coś , co mogło się nie spodobać administratorom ...
I blokada wyszła na 1000 % z WŻ :(((
No cóż ... , było mi bardzo miło :)) Dziękuję Wam za wspólnie spędzone chwile . Bawcie się dobrze !! :)
Całuję wszystkich użytkowników Marta
P.S. Administratorów proszę o chwilowe odblokowanie dostępu do strony , żebym mogła usunąć konto .
Marta, masz routera, prawda? Poprosiłas swoich dostawców, o zmianę ustawień?
Mnie też było dziwnie, jak się nie mogłam dostać do WŻ. Jeszcze ktoś niedawno pisał, ze po zmianie ustawień routera, problem braku dostepu się rozwiązał. Jakby sam. Znienacka.
Nic dodać, nic ująć - przed chwilą sprawdziłam historię logowań i mogę jedynie pokręcić głową, czytając tak paskudne posądzenia od kolejnej osoby. Proszę o oficjalne przekazanie sensownych dowodów, że ta wyimaginowana blokada wyszła spod serwera WuŻetu - jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, to na przyszłość ugryź się w język i wezwij najpierw jakiegoś specjalistę, który sprawdzi, jaka była przyczyna problemów z zalogowaniem. Jak dotąd za każdym razem okazywało się, że problemy wynikały ze strony dostawców Internetu, a na nas bez sensu psy wieszano. Chyba że chodziło o jakieś złośliwe próby nastawienia użytkowników przeciwko administratorom WuŻetu, ale to już mi się w głowie nie mieści :/
Oki Wierzę, ze jestes rozgoryczona. Wierzę, bo sama miałam problemy z dostępem do strony, które okazały się być po stronie mojego dostawcy neta- zresztą może pamiętasz, jak próbowaliście mi przywrócić z Waszej strony dostęp.
Ale to co napisałaś- to mogę tylko złożyć na... nawet nie wiem na co, może na to rozgoryczenie...
Jestem uposledzona informatycznie, ale nawet ja poszłam do innego komputera, do innego dostawcy- i dostęp był. Historia logowania o czym swiadczy? Ja się logowałam z Domu Kultury, co nijak nie ma wpływu na fakt, ze z mojego komuptera, z mojego internetu- nie mogłam w ogóle wejśc na stronę, już nie mówiąc o logowaniu się.
A tak a propos- ostatnio korzystałam z innego komputera, zeby wejść na stronę i nie mogłam sie zalogować "z hasła". Parę minut później, kiedy korzystałam już ze swojego komputera, na którym automatycznie sie loguję, wraz z wejściem na stronę- problemu nie było najmniejszego.
Zamiast się oburzać na kolejnego uzytkownika- może lepiej przyjrzeć się, co się dzieje? Bo to już chyba nie przypadek, prawda? Raport od antywira, ze ktoś próbuje blokowac IP- chyba tez nie jest przypadkiem? Ktoś Wam robi koło pióra?
Jakieś wyjaśnienie by się przydało, święte oburzenie nie wystarczy, niestety.
Agiku, ja zdaję sobie sprawę, że moja odpowiedź jest oschła i własnie z rozgoryczenia wynika - takie przypadki niemożności zalogowania się są pojedyncze, Pampas sprawdzał wielokrotnie, co się dzieje i za każdym razem okazywało się, że problemy wynikały z jakich zmian w ustawieniach usuługobiorcy przez dostawcę internetu. Koło pióra by się chyba nie opłacało robić - za mały zasięg - kilkanaście osób - co to za osiągnięty efekt, więc to raczej nie to. A mnie jest najzwyczajniej przykro i ręce mi opadają, jeśli ktoś zamiast zapytać i sprawdzić wychodzi ze 100% założenia, że to na pewno my - i oskarża bez powodu. Dobrze wiesz, że to nie jest miłe, bo o tym pisałyśmy jakiś czas temu - zdenerowana byłam bardzo całą sytuacją. Teraz Słodki Buraczek ma podobną - i będzie musiała próbować to jakoś rozwiązać, bo z naszej strony jej ustawienia wyglądają ok - jakie były, takie są. Dobra, zamykam klapę, bo faktycznie czuję, że popadam w zacietrzewienie i przestaję zauważać, że się robię antypatyczna. Do jutra - może będzie lepszy dzień. Czyń honory "załagadzacza sporów", s'il te plait.
Dziekuje za troske. U mnie juz wszystko ok. Czary-mary! Po dwoch miesiacach nagle moge normalnie wchodzic na WZ z mojego komputera. Nie rozumiem tego. Z dostawca bylo wszystko dobrze; "przeskanowal" mi komputer poswojemu, nic nie wykryl.
Agik, przypomnij sobie jak pare miesiecy temu nie moglam wejsc wogole na strone WZ-tu z mojego adresu IP i z mojego komputera. Poszlam do sasiada i moglam wejsc bez problemu na strone WZ. W miedzyczasie dostalam maila od kolezanki z WZ-u , niestety niedawno rowniez odeszla, z adresem strony ukrywajacej moj adres IP i od razu dzieki tej stronie z MOJEGO komputera i z tego samego dostawcy moglam wejsc na WZ i czytac co chcialam. Po paru godzinach blokada zniknela?? Wiec jak to jest , jakies trolle????????
Dokladnie taka sama sytuacje mialam pare lat temu po zacietej dyskusji na forum???
nie wiem... Ja weszłam z komputera w Domu Kultury. Ja wiem, ze po tym mocno nakrzyczałam na pana od neta i problem został rozwiązany poprzez odłączenie routera na kilka sekund i ponowne włączenie.
A kolezanka odeszła??? ;((( Myślałam, ze pojechała na wakacje, zresztą wczoraj Ją widziałam na liście użytkowników i myslałam, ze nadrabia zaległości...
Koleżanka nie odeszła, tylko wakacje miała:))) Ta strona to www.anonymouse.org ;)
Kojonkosky, zachorowało Ci się na niepodskakujusbozablokojus? No i co z tego? machnij ręką, to nie powód żeby odchodzić i mam nadzieję ,że nie odejdziesz:)
To ja cię chyba sciągnęlam telepatycznie:) 10 min temu, pomyślałam że jak wezmę prysznic , to założę wątek z zapytaniem gdzie jest Chilli:)) a tu proszę! zguba się znalazła:)
Tineczko, w każdym takim przypadku, w którym ktoś nie może wejść na jakąś tam stronę, zamiast posądzać jej administratorów TRZEBA wezwać znającego się na rzeczy informatyka do swojego komputera, aby sprawdził, w czym tkwi problem. Wystarczy jedna fota ekrenu komputera przesłana do nas z informacją o błędzie i wiadomo będzie o co chodzi. Jakoś do tej pory nikt z takiego rozwiązania nie skorzystał, bo łatwiej jest bezpodstawnie oskarżać wprowadzając złą atmosferę na forum. Gdy przeczytałam apel kojonkosky, że prosi administratorów o chwilowy dostęp do strony, to się złapałam za głowę - absurd maksymalny - co tu przywracać, skoro nic nie było blokowane. Takie posądzenia nie mające oparcia w rzeczywistości mogę nazwać tylko mianem trollingu, działaniem na szkodę strony i tyle. Szczególnie, że do nich dołączone są nietrafne przykłady, np. Martynki, z której zrobiono ofiarę, a która nie zastosowała się do grzecznej prośmy moderatora, w dodatku sama traktując go w niemiły sposób. W takiej walce słownej administratorzy i modowie WuŻetu są na straconej pozycji - łatwo ich posądzić o cokolwiek bez podania dowodów - no powiedzcie, kto normalny uwierzy osobie z jakimiś uprawnieniami. Przyczyn przejściowych kłopotów z logowaniem może być niestety bardzo wiele, musi to określić doświadczony informatyk, który siądzie przed maszyną i ją sprawdzi.
Oooo , cud kolejny !! :))) Bez wzywania informatyka , który zna się na rzeczy , mogę wejść na WŻ ! I tu ciekawostka : z mojego komputera mogłam wejść na wszystkie strony , oprócz WŻ , a z drugiego ( podłączonego do tego samego kabelka , którym opiekuje się ten sam dostawca internetu ) bez problemu :))))) To chyba jednak UFO jest :)))
Masz rację Wkn , z tym chwilowym dostępem mnie poniosło , bo mogłam się usunąć z drugiego komputera przecież ( też się po chwili złapałam za głowę ;))))
I znowu mijasz się z prawdą twierdząc , że nikt nie skorzystał z rozwiązania polegającego na skopiowaniu informacji o błędzie na stronie ... Ja poprzednim razem skorzystałam przecież ( nie imaginuję sobie , mam dowody :)))
Z tą maszyna i informatykiem też jest mało przekonujące , bo przy poprzedniej blokadzie miałam inną maszynę i innego dostawcę ( yhhh , to chyba informatyka mus by zmienić :)))) .
Skoro uważasz mnie za trolla ( i skasowałaś mój komentarz pod Twoim artykułem ) , to czyń swoją powinność i banuj !!!!:)
Tak, uważam, że wiele energii, którą mogłabyś spożytkować na inne cele na tej stronie poświęcasz na wywoływanie sytuacji konfliktowych szkodliwych dla atmosfery strony, co podpada pod definicję trollingu.
Dorotko, moj syn jest informatykiem i wszystkie problemy zalatwia , bo mamy polaczone razem komputery , lacza i nawet ze Sztokholmu widzi wszystko co u mnie sie dzieje. Ja mam 3 komputery i z zadnego nie moglam wejsc na WZ, wiec komputery nie byly przyczyna. Za pomoca innej strony nie mialam zadnego problemu, wiec tak na moja glupia glowe moj nr IP byl zablokowany. Nikogo nie oskarzam, ale problem byl a dlaczego to nie wiem.
Jeszcze dodam, ze moj syn, informatyk siedzial ostatnio nad problemem wyrzucania mnie z internetu dosyc czesto jak uzywalam lap topa za pomoca drugiego routera bez kablowego, bo orginalny router od dostawcy mam w piwnicy i ten nie akceptowal tego na gorze (nie od dostawcy internetu). Dostawca chce sprzedawac drogo wlasne routery. Syn "zmusil" tego w piwnicy do zaakceptowania tego na gorze , po prostu wie co robi, to jest jego zawod. Od tej pory nie mam zadnego problemu.
Nie jestem zadnym trollem, wkladam tyle pracy i czasu w przepisy, dobre rady ...........dziele sie radosciami i troskami, jestem uzytkownikiem WZ-tu i mam chyba prawo miec pytania i watpliwosci? Pozdrawiam
No wiem stuprocentowo, że nie jesteś żadnym trollem i tym bardziej jestem wkurzona, że pojawiają się problemy z dostępem do strony, tym bardziej, że pampas sprawdzał wiele razy, czy nic się nie zadziało z naszej strony z Twoim IP i czy przez przypadek Twoje konto nie zostało zablokowane. Jak się domyślasz, nie zostało. Dla mnie jest to prostu mocno frustrujące, co się dzieje niektórym osobom, bo nie lubię być posądzana o rzeczy, których nie robimy :(
Wiesz , tak sobie myślę , że żeby nie być posądzanym wystarczy pewne rzeczy wyjaśnić ( albo chociaż próbować ) , zamiast przywdziewać szaty świętego oburzenia , które musi mieć do czynienia z plebsem :)
pisz jeszcze, bo co się tylko dało zostało wyjaśnione, reszta jest złośliwością tej strony, który uważa że to diabła warte i administratorzy oraz moderatorzy kłamią z zasady
Koniec trollingu oraz niesprawiedliwych złościwości. Każda kolejna bzdura i bezpodstawne oskarżenie, które ma na celu sianie zamętu na stronie oraz psucie atmosfery zostanie potraktowane tak samo. Kto ma ochotę w imię trollidalnej solidarności odejść za koleżanką, proszę bardzo.
Czy Ty prowokujesz kojonkosky czy ja odnoszę takie wrażenie? Czy moje pytanie już podpada pod trolling, czy jeszcze mam jakiś margines? Bo jezeli mam margines to jeszcze zapytam. Naprawdę nie zależy Ci na ludziach z ,jakby nie było, Twojej strony? Stosujesz zasadę " a idzcie sobie, na wasze miejsce przyjdzie dziesieciu innych"?
Nie, ja nie prowokuję, ale oceniam sytuację, biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi kojonkosky, w tym jej obecne zachowanie, które miało na celu sianie zamętu i wdrażanie kłamliwych bezpodstawnych osądów, na które nie pozwolę. Nie cierpię kłamstwa i niesprawiedliwego oskarżania. Oraz oskarżania o hipokryzję ludzi, którzy sami się nią posługują. Będę stała na straży normalności na tej stronie, a ostatnimi czasy niektórzy bardzo dbali o to, żeby szło w kierunku nienormalności. Koniec z tymi działaniami. Ma wreszcie zapanować spokój na forum - koniec z chorymi spiskowymi teoriami, forum ma służyć wymianie doświadczeń kulinarnych oraz dowolnym dyskusjom nie mającym na celu udowodnieniu, że ktoś nie ma racji, albo jeśli jest moderatorem w niewystarczający sposób wytłumaczył się z usunięcia przepisu, który nie miał niczego wspólnego z przepisem. To jakaś paranoja - przejrzyjcie na oczy. Twoje pytanie Alfo oczywiście nie podpada pod trolling, ale pod jakieś zaślepienie - czy naprawdę nie zauważasz, że zależy mi na ludziach, dlatego nie mogę pozwolić, żeby kilka osób zawłaszczyło forum dla siebie, rozsiewając wokół opinie, które nie mają uzasadnienia i są wyssane z palca?
Hmmm ... Jeżeli miałabym się spodziewać jakiejś reakcji z Twojej strony Wkn , to właśnie w tym stylu :(
Zawsze tak jest prawda ? Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości , to sugerujesz , że albo kłamie , albo jest wariatem , który żyje w świecie wyimaginownych podejrzeń ...
Jaką historię logowań sprawdziłaś ? To chyba logiczne , że zakładając wątek musiałam być zalogowana :)) A sprawdziłaś IP komputera z którego jestem zwykle zalogowana i tego , dzięki któremu mogę coś napisać ? Różne są , prawda ?
No i jakie sensowne dowody mam podać , że blokada ( zapewniam , że nie wyimaginowna :) wyszła ze strony WŻ ? Doskonale wiesz , że poprzednia ( również nie wyimaginowana :) nie była winą ani mojego dostawcy internetu , ani routera ... Więc co ? Obstajesz ciągle przy UFO ? Niestety to Ty mijasz się z prawdą , twierdząc kategorycznie , że za każdym razem problemy były winą dostawców internetu , bo w moim przypadku nie były . Może nie pamiętasz , ale tamtą sprawę próbowłam wyjaśnić używając różnych kanałów i pytając wprost o co chodzi . Bez odpowiedzi ...:(((( Podobnie z innymi wątpliwościami , które już mnie nie dotyczyły , ale zostawiły poważny niesmak ( np. sprawa przepisu Martynki , albo skasowanego wątku Czesława ) ... Dlatego nie dziw się , że tym razem już mi się nie chce powtarzać tych samych pytań .
I zupełnie nie rozumiem złośliwej insynuacji wyimaginowanego nastawiania użytkowników przeciw administratorom WŻ . Może wyjaśnisz ?
Jakoś w mojej głowie się nie mieści , żeby z taką wyższością traktować pytających ( albo mających wątpliwości ) użytkowników ... Jak natrętne muchy :(((((((
Kojonkosky......nie rób tego....... ja jutro, najprawdopodobniej, w wątku o zdrowym pichceniu...wszystko mikroskopijną czcionką będę musiała pisać... i kto mi powie że się uśmiecha jak to czyta??????????????????
A ja sobie tu wróciłam i się bardzo zniesmaczyłam..... Marta, kocham Cię- Ty wiesz. Błagam, spróbujmy uwierzyć, że to przypadek. Bo i po co Wkn, miałaby kłamać? Wyjaśnijcie mi, bo długo mnie nie było. Albo nie wyjaśniajcie, tylko powiedzcie, że nic się nie zmieniło- jeśli to prawda, oczywiście. Marta, ja naprawdę Cię kocham- CZŁOWIEKU!!! Mój, Człowieku- oczywiście:))))))))))
Marto, nawet nie mysl o odejsciu, Boze moj, co sie dzieje??? Nie jestem gotowa z zakonczeniem dyskusji z Toba o zdrowym jedzeniu, jeszcze nie dokonczylysmy sprawy maslo/margaryna !!!!!!!! Zalamie sie psychicznie jak mnie zostawisz bez Twojego cietego jezyka, dobrego serducha........juz dzisiaj nie zasne :(((((( Martusiu Kochana, prosze bardzo, bardzo, nie odchodz!!!!!!!
Mi by się nie chciało, gdybym był administratorem, na śledzenie IP i takie konfigurowanie serwerów, by blokowały wybrane. Tym bardziej, że pewnie większość użytkowników ma zmienny adres IP. Robota bez sensu, której poświęciłby się tylko skończony frustrat. No nie wierzę w celowe działanie Pampasa, bo tylko on, mógłby to zrobić. Chyba trochę megalomanii jest w tego typu oskarżeniach.
Gdzie Ty mieszkasz? Lecę do Ciebie z kratą piwa, tortem litewskim, udźcem z indyka w marynacie ziołowej, czy czym tam jeszcze chcesz - jaka normalna wypowiedź - lecę świętować - ojojoj, wariactwo ogarnia ludzi tego lata. Troszkę mi lepiej.
usiłuję odgrzebać z czeluści pamięci, kiedy ostatni raz byłam słomianą wdową - hm... nie uda się - chyba jestem za dobrze pilnowana. Czas samemu się o to zatroszczyć i wypuścić się w tany z kratą piwa - czasem dobrze wyrwać się na urlop bez drugiej połowy :)
Jareksz, przeczytalam sobie o blokowaniu adresow IP i to nie jest tak strasznie trudne, ani pracochlonne. Bardzo spodobaly mi sie zasady pewnej strony, nieraz wysmiewanej ale tam konkretnie podaja co i dlaczego robia:)
Moje Kochane !!! Głupio mi strasznie ... Nie trzeba mnie przekonywać , żebym została ... Tylko wicie rozumicie : raz już weszłam oknem i drugi raz ( zwłaszcza po posądzeniu przez administratora o trolling :) nie uchodzi :)
Mam nadzieję , że administrator tym razem po powiedzeniu aaaa , coś jeszcze wyduka :)
poczytaj, jej post ociekający jadem, zdaje się o numerze 69 w wątku "Dziękuję" - tak być nie może
Ze swojej strony proszę wszystkich, którzy mają ochotę na podobne wybryki, żeby ugryźli się w język, w przeciwnym razie zostanie wprowadzona blokada konta (jeśli to nastąpi z ingerencji administratora, a nie UFO, na stronie domowej użytkownika, pojawi się informacja na czerwono o blokadzie). O cofnięcie blokady można się oczywiście ubiegać za odpowiednim uzasadnieniem, jeśli ktoś takowe chce w ogóle wystosować)
Dobra, chyba idę spać, tylko nie wiem, czy zasnę z taką ilością makaronu na uszach... Skoro juz jestesmy przy Almirze- to co się dzieje z wpisami w tamtym temacie? Skaczą, jak pchły, zupełnie zmieniając sens.
Mam pytanie - czy blokada konta nie powinna byc poprzedzona ostrzezeniem? Tak sie zastanawialam i powiem szczerze, ze chyba pierwszy raz widze tak "ostra" decyzje bez ostrzezenia. A moze sie myle? Moze zwyczajnie nie pamietam? Jestem zaskoczona tym bardziej, ze dotyczy ona osoby, ktora dala sie poznac jako ktos, kto jest niezwykle sympatyczny i nie wykazuje agresji. Nikt nie jest swiety i kazdemu moze sie przytrafic "blad", ale ja bym wolala otrzymac najpierw ostrzezenie a tym samym szanse na przemyslenie swojego postepowania.
Smakosiu, Toffik jest "odcieta" od WZ-u. Ja chetnie poczekam z Toba na odpowiedz, bo tak jak Ty nie uwazam zeby Marta-kojonkosky zasluzyla na tak radykalna kare. Pozdrawiam:)
Tineczko moje pytanie powstalo w zwiazku z zablokowaniem kata Almiry idotyczy wylacznie tej osoby. Jesli chodzi o Marte, to trudno mi sie wypowiadac, ale po krotkim przesledzeniu tematu osmiele sie napisac, ze w zadnym wypadku nie uwazam, ze administratorzy czy moderatorzy stosuja jakies nieuczciwe "gierki" za naszymi plecami. Zakladam, ze problem tkwi w jakis niedoskonalosciach na laczach. Niestety nie znam sie na tym wiec wypowiadac sie nie bede. Mam jednak wlasne przekonanie, ze inteligentni ludzie nie posuwaja sie do takich gierek. Ponadto nie musza nawet tego robic, bo istnieja inne, prostsze rozwiazania by wyeliminowac te osoby, ktore by Im nie odpowiadaly.
Smakosiu, piszesz w watku kojonkosky, wiec myslalam , ze o Nia chodzi. Akurat Almira chyba bardziej zasluzyla na bana niz Marta, mam nadzieje, ze przeczytalas co napisala do Bahusa? Szkoda , ze Twoje "milosierdzie" nie objelo Marty rowniez. A reszta Twoich przemyslen bez komentarza:)
Tineczko, celowo podpielam sie pod wypowiedz Toffik zeby bylo jasne, ze chodzi mi o zablokowanie konta dla Almiry. Jesli chodzi o Marte, to nieslusznie uwazasz, ze nie szkoda mi, iz juz nie ma Jej na WZ. Jednak z tego, co zrozumialam, to byla Jej decyzja. Nigdzie nie znalazlam wypowiedzi, ktora by sugerowala, ze Kojonkosky dostaje bana. No ale moze przegapilam to...? Ja wywnioskowalam, ze Marta sama podjela decyzje o zablokowaniu konta wiec musze to uszanowac a moje prywatne sympatie w niczym tu nie pomoga. Almira natomiast zostala zablokowana przez aministratorow. Tutaj tez nie moge sie wtracac do Ich decyzji, bo nie ja jestem wlascicielem strony, ale...Zawsze mi sie wydawalo, ze ban nastepuje po wstepnym ostrzezeniu a takiego chyba nie bylo dlatego zadalam pytanie. Poki co z nadzieja czekam na odpowiedz. Prosze Cie Tineczko nie doszukuj sie w moim poscie braku sympatii dla Marty, bo jestes w bledzie. Najwyrazniej nie zrozumialas moich intencji. Dlugo mnie nie bylo na forum i mam spore zaleglosci wiec moze czegos nie doczytalam co by wskazywalo na to, ze Marta ma zablokowane konto przez Administratorow. Ja wywnioskowalam, ze to jest wylacznie Jej decyzja. Jesli chodzi o zablokowania, o ktorych pisze Marta, to (tak jak wspomnialam wczesniej) moim zdaniem wynikaja z jakis problemow natury technicznej. Pozdrawiam.
To ja Ci streszczę smakosiu: Kojonkosky faktycznie chciała odejść, bo uważała, że blokowania kont nie są przypadkowe i następują często po "niewygodnych wypowiedziach" (a że nie była osamotniona w swoich poglądach- to przecież wiesz). Jako że chęć odejścia Marty poruszyła jej sympatyków, zaczęły się nawoływania w stytlu "Marta, nie odchodź". W którymś poście kojonkosky napisała nawet coś, że wcale by nie chciała, czy że jest jej ciężko. Wkn cały czas dorzucała do pieca tekstem, który myślę Martę najbardziej mógł urazić o trollowaniu (że Marty "pomówienia to trolling") i że Marta doprowadza do sytuacji konfliktowych. No i bach- konto kojonkokosky zostało zablokowane. Aaaaaaa, zapomniałam - jeszcze Wkn nawoływała do trollowej solidarności, czy jakoś tak (czyt. wszyscy podobnie myślący mieli się odezwać, ban byłby hurtem i po sprawie:)Po czym Wkn zapewniła ,że zawsze można wystąpić o cofnięcie bana- tylko sama rozważ ,czy chciałabyś być użytkownikiem na stronie, gdzie właściciel twierdzi, że trollujesz! To tak w dużym skrócie- zresztą wszystko masz powyżej......chyba wszystko, nie wiem, nie czytałam ponownie. Zawsze przecież ktos mógł skorzystać z jego 10 minut (długich 10 minut) i edytować. pozdrawiam Cię smakosiu serdecznie
Chili, dziekuje za wyjasnienia. Skoro poruszylas temat wypowiedzi Wkn, to faktycznie byla ona momentami napisana niefortunnie, ale jak sama autorka wspomniala wynikalo to z emocji o, ktore bardzo latwo kiedy sprawy dotycza tak powaznych spraw jak oskarzenia. Tez by mnie zabolalo gdyby ktos nazwal mnie trollem, ale Wkn nie napisala, ze Kojonkosky nim jest. Napisala ogolne wyjasnienie trollingu zeby uwypuklic to, co niesie za soba oficjalne oskarzanie na forum ( post 21: "Takie posadzenia nie majace oparcia w rzeczywistosci moge nazwac tylko mianem trollingu, dzialaniem na szkode strony i tyle"). Marta napisala, ze jest na 1000% przekonana o tym, ze za naszymi plecami konta sa blokowane. Bez dowodow nie mozna takich rzeczy robic, bo to mocno niszczy wizerunek strony. Mysle, ze Wkn bardzo to zabolalo (post. 8), bo wszyscy wiemy ile Dorota wklada serca i czasu w budowanie tego serwisu. Ja osobiscie nie wierze w takie podstepne manipulacje. Przykro mi, ze Marta ma zablokowane konto, liczylam na to, ze sprawa jakos sie wyjasni. Nie mam jednak pewnosci, ze zrobili to Administratorzy. A Ty masz? Moze Marta tak zdecydowala? Bardzo nieprzyjemna sytuacja dla kazdej ze stron. Jedno jest pewne - nie mozna pisac oskarzen jesli nie mamy dowodow. W kazdej sytuacji potrzebne sa rozmowy, zapytania itp. Jestesmy dorosli. Chili, mam nadzieje, ze my bedziemy mogly na tej stronie jeszcze wiele razy wymienic sie usmiechami i serdecznoscia. Usciski (Przepraszam za brak "ogonkow" w liternictwie ale pisze na niemieckiej klawiaturze).
Oj, Smakosiu, jak szkoda, że Ciebie wtedy nie było... :( Stonowałabyś emocje i Marty i Wkn... A tak to po ptokach ;(((, bo jak Marta ma prosić o przywrócenie konta? "Przepraszam, ze zadawałam pytania" ????
Co do zablokowania konta- gdyby Marta sama usunęła konto, korzystając z przycisku, napis głosiłby "konto usuniete", gdyby klikneła w "zmień adres e- mail"- czytalibyśmy " nie znaleziono takiego uzytkownika". W profilu czytamy" konto zablokowane", taką decyzję podejmują wyłacznie Administratorzy.
Aaaa, dziekuje za wyjasnienie. Oj, szkoda.. Ps. Gdybym byla na Marty miejscu i uwierzylabym, ze Administratorzy nie blokowali mi konta (ze byly to problemy techniczne), to napisalabym zwyczajnie magiczne slowo "przepraszam".
Smakosiu, post 22 kojonkokosky "skoro uważasz mnie za trolla..........." post 23 Wkn " Tak, uważam, że wiele energii, którą mogłabyś spożytkować na inne cele na tej stronie poświęcasz na wywoływanie sytuacji konfliktowych szkodliwych dla atmosfery strony, co podpada pod definicję trollingu." fragment postu Wkn 28 "Koniec trollingu oraz niesprawiedliwych złościwości. Każda kolejna bzdura i bezpodstawne oskarżenie, które ma na celu sianie zamętu na stronie oraz psucie atmosfery zostanie potraktowane tak samo. Kto ma ochotę w imię trollidalnej solidarności odejść za koleżanką, proszę bardzo"
i dalej uważasz, że Wkn nie nazwała Marty trollem? No tak, w sumie zamiast powiedzieć, że ktoś jest złodziejem ,zawsze można powiedzieć tylko ,że kradnie, itd...........
Wiesz co mnie zastanawia? to, że Marta w pierwszym poście napisała ,że wie na 100% ,że blokada wyszła z WŻ. Ja poznałam ją ,jako osobę rozważną, mądrą, ważącą słowa. Ja nie wiem, czy miała faktyczne dowody, czy też nie. Jednak ta jej "wiedza na 100%" chyba musiała się na czymś opierać. Tak mi się wydaje...
Smakosiu, tylko Wkn i Pampas z tego, co mi wiadomo, mogą blokować konta. To odnośnie Twojego pytania, czy mam pewność, że konto zablokowali administratorzy...
I zgadzam się z Tobą, że jedynie rozmowy- czasem długie, wyczerpujące, nieprzyjemne, przykre dla nas- mogą prowadzić do wyjaśnienia sytuacji. A "karanie" w takich sytuacjach banem ,jest dla mnie jak klaps dla dziecka- możesz uzyskać posłuszeństwo, ale równocześnie możesz stracić szacunek. Na dłuższą metę absolutnie Ci to nie zaprocentuje.....
A na Twój zarzut , że słowa Marty mogły spowodować pogorszenie się wizerunku strony, odpowiem Ci, że ja myślę od dawna, że wiem, co najbardziej psuje wizerunek WŻ:) I powiem Ci to w iście kulinarnym tonie: "ryba psuje się od głowy":)
Ja również mam nadzieję, że bedziemy mogły jeszcze wiele razy porozmawiać, ale nie jestem pewna, czy właśnie nie dostanę klapsa ;))))))))
Chili, Twoje cytaty wiele wyjasniaja odnosnie "trollingu". Tak to jest jak sie czyta wszystko hurtowo. Pogubilam sie troche w tych wypowiedziach. Dziekuje za wskazowki. Strasznie duzo nerwow i emocji. Widac wyraznie, ze Wkn puscily nerwy. Mysle, ze jest rowniez wiele korespondencji na skrzynce Administratorow, ktore tez podgrzewaja emocje a potem mamy takie efekty. Przykre. Bardzo mi sie podoba wypowiedz Agik (post 76). Madrze to podsumowala. No i jeszcze ten pomysl z czasowa blokada konta - super sprawa. Ps. Baaardzo lubie Twoje poczucie humoru i to, ze ono jest zawsze obok Ciebie. Buziole!
Chili, rzecz w tym, ze w sumie tu mniej chodzi o słowa, bo padło ich za dużo i to po każdej stronie. To są "uroki" buzujących emocji
Kojonkosky napisała, ze ma dowody, ale żadnego nie przestawiła, wręcz napisała, ze "co ma napisać"- szczerze mówiąc - dowód to jest raczej średni. Kojonkosky napisała, że chce zlikwidować konto, a potem, ze "głupotę strzeliła" ( nie cytuję, bo szczerze mówiąc nie chce mi się wałkować jeszcze raz tego samego, zeby szukać dokładnych słów) Kojonkosky domagała się wyjaśnień, ale nie wiem po co, bo każde jedno odrzuciła- nie tylko Wkn, ale również Jarka, moje i chyba innych też. Emocje, emocje, emocje...
Wkn nazwała Martę trollem- bardzo niesprawiedliwe, bo Marta jest/była tu juz tak długo, ze trollowanie, to ostatnia rzecz, o jaką można Ją posądzić Dla mnie ten ban jest kompletnie niezrozumiały i szczerze mówiąc- mnie się odechciewa pisać, bo niespecjalnie mi się uśmiecha zostać trollem ( czy tez trolloidalną koleżanką), na zasadzie czysto uznaniowej.
Niemniej jednak wierzę, ze istnieje jakies sensowne rozwiązanie. Ale nie ma mowy o tym, jesli wszystkie strony bedą się zachowywały, jak obrazone księżniczki... Ja nie wiem, czy Marta jeszcze będzie chciała wrócić, ale mam wielką nadzieję, ze tak.
Smakosiu, to nie była decyzja Kojonkosky... Marta faktycznie troche przyszarżowała, ale zaraz się z tego wycofała. Ja do tej pory nie moge uwierzyć w tego bana...
Najwyraxniej Toffikowi się to równiez nie chciało zmieścić w głowie, bo jej pierwsza wypowiedź brzmiała "zasłuzyła sobie na to", potem Toffik edytowała i tak powstała ta wypowiedź ni z gruszki, ni z pietruszki, do której się dopięłaś, a dotycząca nie Kojonkosky,tylko Almiry.
Tak tak, ja wiem, ze ta wypowiedz Toffik dotyczyla Almiry dlatego tam sie podpielam ze swoim pytaniem. A wiesz moze czy Almira wczesniej dostala jakies ostrzezenie, czy ban pojawil sie po pierwszej wypowiedzi?
Almira nie dostała ostrzeżenia. Pierwsza wypowiedź Wkn, była taka tonująca- w stylu Almira idź spać, złap dystans- nie pamiętam dokładnie, ale najwidoczniej w tym samym czasie Wkn "się przelało", bo oba te tematy leciały jednoczesnie. Wkn prosiła, próbowała łagodzić wściekłość wymierzoną w Bahusa, myślę, ze próbowała rózniez "łyknąć" przykrość związaną z odejściem Alman, prosiła o spokój w związku z usunięciem konta przez Kazika. To był bardzo niemiły dzień- chyba dla większości z nas. Naprawdę dużo się nazbierało.
Trudno mi wytłumaczyc inaczej te 2 bany, jak buzującymi emocjami.
Dlatego tak bardzo by mi zalezało, zeby wprowadzić instrument CZASOWEGO blokowania konta. Wypowiedź Almiry- bardzo przekraczająca normy, ale dająca się łatwo wytłumaczyć zapalona głową pod taką blokadę by mogła podpaść z automatu. Emocje się wyciszą, i po minięciu czasu konto byłoby przywracane automatycznie.
Twoja wypowiedz, to bardzo trafiona refleksja (moim skromnym zdaniem). Oj Agik, ja Ci daje medal za ten pomysl na "instrument czasowego blokowania konta". To by bylo wspaniale gdyby Administratorzy wprowadzili w zycie takie rozwiazanie. Mysle, ze ono by przynioslo wiele dobrego dla obu stron. Wkn, Pampas - co Wy na to?
Smakosiu- wydaje mi się, ze pomysł jest już mocno rozważany, nawet napisałam kilka miesięcy temu, taką jakby propozycję FAQ do regulaminu czasowego blokowania konta. A może Ty tez spróbuj? Napisz jakiś zarys ( propozycję) regulaminu, albo FAQ- wyslij do Wkn, albo do Pampasa- wydaje mi się, ze im więcej pomysłów, tym lepiej.
No i jak coś się robi razem- to wtedy nie ma tego osłabiającego przekonania "dajcie mi", "zrócie coś" - pewnie wiesz o czym mówię.
Smakosiu, wypowiedz Toffik dotyczyla Marty-kojonkosky "zasluzyla sobie na to" i na ta wypowiedz my odpowiedzialysmy z wielkiego zdziwienia, czym zasluzyla sobie Marta na blokade konta????.......po pewnym czasie Toffik dopisala imie Almira i wtedy zrobilo sie tak jak Agik pisze: ni z gruszki ni z pietruszki. Ani jedna ani druga nie dostaly zadnego ostrzezenia, blokada kont byla bums.
Czyli ostatecznie wyjasnilo sie, ze Toffik pisala o Almirze. Pewnie zastosowala skrot myslowy, co bylo bledem a potem dla jasnosci dopisala imie. Teraz nie ma co sie zastanawiac nad tym. Najlepiej by bylo gdyby Administratorzy wykorzystali pomysl Agik.
Tak smakosiu, ale co z dziewczynami? Dla mnie (i chyba nie będzie to naduzycie jeśli napiszę, że nie tylko dla mnie) wyrzucenie ich, to kolejna ogromna strata dla strony. Pomimo, że statystycznie to kropla w morzu. Jednak ja nigdy nie wierzę statystykom:) Osobiście coraz mniej udzielam się na forum, bo nie znajduję już tak fantastycznych dyskusji, jak zaledwie kilka miesięcy temu, gdy tu zawitałam. Gdzie codziennie powstało kilka "gorących" tematów i czytając niektórych można było się sporo dowiedzieć, a nawet nauczyć. Teraz większości osób , które prowadziły te dyskusje i nadawały ton już zwyczajnie nie ma. Wylogowuję się zaraz po tym, jak wejdę na forum na "ostatnie wiadomości" i przeczytam "nowy" temat "jaką sałatkę polecacie na imieniny Krzysztofa?"......
Użytkownik 84chili84 napisał w wiadomości: > Tak smakosiu, ale co z dziewczynami? Hm...pytanie dobre, tylko szkoda, ze nie ja moge dac na nie odpowiedz. Gdybym tylko miala taka mozliwosc, to...a moze sprobuje, moze to szalenstwo...?
Wkn i Pampas, prosze Was dajcie nam i sobie szanse. Bez wiedzy Kojonkosky i Almiry zwracam sie do Was z prosba o odblokowanie ich kont. W tych ostatnich dyskusjach bylo wiele emocji. Czasami "diabel" nakreca atmosfere. Zwalmy wszystko na jego barki. Moze jest jeszcze szansa? Moze warto? Prosze - smakosia.
Nie będziemy odblokowywać użytkowników, jeśli prośba nie wyjdzie od samych zablowowanych - działają maile oraz gadu gadu - jak dotychczas żadnej prośby ani przeprosin za bezpodstawne oskarżenia ani niekulturalne wypowiedzi nie otrzymaliśmy od samych zainteresowanych (lub niezainteresowanych).
Propozycję pełnego faq oczywiście przyjmę - sama o nią prosiłam parokrotnie, ale nikt z użytkowników jakoś się nie kwapił do jego skonstruowania - jedynie Agik przesłała jego malutki fragment-propozycję.
Ze swojej strony proszę o czytanie ze zrozumieniam - łatwo jest po awanturze szukać dziury w całym i zrzucać winę na administratorów, nie pamiętając o przeszłych nieprzyjemnych sytuacjach, jakie wychodziły z drugiej strony. Tu nie mowy o puszczaniu nerwów administracji, tylko o działaniach, które mają zapobiec kolejnemu opisywaniu sytuacji nieprawdziwych i podgrzewaniu atmosfery, która prowadzi do tego, że oprócz osób ze skłonnościami do kłótni mało kto chce się wypowiadać na stronie.
Wkn, dziekuje za odpowiedz. Mam cicha nadzieje, ze Almira i Kojonkosky jeszcze sie pojawia... Agik, przeslij mi prosze na PW (jak mozesz) to, co wyslalas do Wkn. Nie bardzo wiem jak pomoc w konstruowaniu tego czegos, ale moze w ten sposob zlapie jakis trop.
Poczekaj, już Ci przesyłałam - miałam zachomikowane. Tylko pamiętaj, że to jedynie malutki fragmencik całej netykiety - i trzeba starać się pisać jak najkrócej. Myślę, że jeśli zabierzemy się do tego w kilka osób, to może powstanie coś sensownego. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam wszystkich za ostry ton w większości moich wcześniejszych wypowiedzi, jednocześnie niestety informując że będę reagować w tak zdecydowany sposób, jeśli będą powtarzały się podgrzewania atmosfery na stronie.
Dzieki, ja chyba tez mam gdzieś zachomikowane, ale tak mi muli internet, że zanim bym się dostała do swojej poczty, to musiałabym z 4 razy zwalaczyć w sobie odruch walniecia laptopem o ścianę ( co oczywiście byłoby głupie)
Ja zrozumiałam, ze mam napisać FAQ do tego czasowego blokowania konta i to zrobiłam, jakoś nie dotarło do mnie, ze oczekujesz propozycji do całego FAQ. Poza tym- mnie się zdaje, że ono jest nadal aktualne, poza kilkoma punktami, które już się wysłużyły. No i uzupełnieniem tego, co się zmieniło. No i jeszcze- poprzednie FAQ jest dziełem uzytkownika, który już chyba sie nie udziela? Jak to wygląda od strony etyczno- prawnej? Można się posługiwać fragmentami tego "starego" FAQ? Czy trzeba wszystko przepisać własnymi słowami? Czy wystarczy tylko uzupełnić informacją, że uzupełniono i zmieniono?
No i - tak dokładnie- to co trzeba zrobić? Ja matoł jestem w tym temacie, dlatego tak pytam dokładnie.
o, widzisz, a ja myślałam, że Ty nie chcesz podjąć się próby skonstruowania całości, dlatego nie zawracałam Ci gitary, bo tak jakoś nie wypadało Tamten fragment wysłałam Smakosi. Może uda nam się we trzy coś wymodzić, a Pampas poprawi - co nieaktualne w starym faq wyrzucić, co się jeszcze nadaje przeredagować.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
...
Nie jest to bynajmniej moja decyzja ...
Po raz kolejny mam zablokowane wejście na stronę .
Kolejny raz po tym , jak napisałam coś , co mogło się nie spodobać administratorom ...
I blokada wyszła na 1000 % z WŻ :(((
No cóż ... , było mi bardzo miło :))
Dziękuję Wam za wspólnie spędzone chwile .
Bawcie się dobrze !! :)
Całuję wszystkich użytkowników
Marta
P.S. Administratorów proszę o chwilowe odblokowanie dostępu do strony , żebym mogła usunąć konto .
Marta, no co TY ;((((((((((((((((((
Gdzie napisałaś coś ...hmmm... niestosownego?
Spokojnie Aga, spokojnie... :(
Marta, masz routera, prawda? Poprosiłas swoich dostawców, o zmianę ustawień?
Mnie też było dziwnie, jak się nie mogłam dostać do WŻ.
Jeszcze ktoś niedawno pisał, ze po zmianie ustawień routera, problem braku dostepu się rozwiązał. Jakby sam. Znienacka.
Skoro piszesz ten post , to masz dostęp do strony.
Makusiu, ja tez pisałam z komputera w DK.
Nic dodać, nic ująć - przed chwilą sprawdziłam historię logowań i mogę jedynie pokręcić głową, czytając tak paskudne posądzenia od kolejnej osoby.
Proszę o oficjalne przekazanie sensownych dowodów, że ta wyimaginowana blokada wyszła spod serwera WuŻetu - jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, to na przyszłość ugryź się w język i wezwij najpierw jakiegoś specjalistę, który sprawdzi, jaka była przyczyna problemów z zalogowaniem. Jak dotąd za każdym razem okazywało się, że problemy wynikały ze strony dostawców Internetu, a na nas bez sensu psy wieszano. Chyba że chodziło o jakieś złośliwe próby nastawienia użytkowników przeciwko administratorom WuŻetu, ale to już mi się w głowie nie mieści :/
Oki
Wierzę, ze jestes rozgoryczona.
Wierzę, bo sama miałam problemy z dostępem do strony, które okazały się być po stronie mojego dostawcy neta- zresztą może pamiętasz, jak próbowaliście mi przywrócić z Waszej strony dostęp.
Ale to co napisałaś- to mogę tylko złożyć na... nawet nie wiem na co, może na to rozgoryczenie...
Jestem uposledzona informatycznie, ale nawet ja poszłam do innego komputera, do innego dostawcy- i dostęp był. Historia logowania o czym swiadczy? Ja się logowałam z Domu Kultury, co nijak nie ma wpływu na fakt, ze z mojego komuptera, z mojego internetu- nie mogłam w ogóle wejśc na stronę, już nie mówiąc o logowaniu się.
A tak a propos- ostatnio korzystałam z innego komputera, zeby wejść na stronę i nie mogłam sie zalogować "z hasła". Parę minut później, kiedy korzystałam już ze swojego komputera, na którym automatycznie sie loguję, wraz z wejściem na stronę- problemu nie było najmniejszego.
Zamiast się oburzać na kolejnego uzytkownika- może lepiej przyjrzeć się, co się dzieje? Bo to już chyba nie przypadek, prawda?
Raport od antywira, ze ktoś próbuje blokowac IP- chyba tez nie jest przypadkiem?
Ktoś Wam robi koło pióra?
Jakieś wyjaśnienie by się przydało, święte oburzenie nie wystarczy, niestety.
Agiku, ja zdaję sobie sprawę, że moja odpowiedź jest oschła i własnie z rozgoryczenia wynika - takie przypadki niemożności zalogowania się są pojedyncze, Pampas sprawdzał wielokrotnie, co się dzieje i za każdym razem okazywało się, że problemy wynikały z jakich zmian w ustawieniach usuługobiorcy przez dostawcę internetu. Koło pióra by się chyba nie opłacało robić - za mały zasięg - kilkanaście osób - co to za osiągnięty efekt, więc to raczej nie to.
A mnie jest najzwyczajniej przykro i ręce mi opadają, jeśli ktoś zamiast zapytać i sprawdzić wychodzi ze 100% założenia, że to na pewno my - i oskarża bez powodu. Dobrze wiesz, że to nie jest miłe, bo o tym pisałyśmy jakiś czas temu - zdenerowana byłam bardzo całą sytuacją. Teraz Słodki Buraczek ma podobną - i będzie musiała próbować to jakoś rozwiązać, bo z naszej strony jej ustawienia wyglądają ok - jakie były, takie są.
Dobra, zamykam klapę, bo faktycznie czuję, że popadam w zacietrzewienie i przestaję zauważać, że się robię antypatyczna.
Do jutra - może będzie lepszy dzień.
Czyń honory "załagadzacza sporów", s'il te plait.
Dziekuje za troske. U mnie juz wszystko ok.
Czary-mary! Po dwoch miesiacach nagle moge normalnie wchodzic na WZ z mojego komputera. Nie rozumiem tego. Z dostawca bylo wszystko dobrze; "przeskanowal" mi komputer poswojemu, nic nie wykryl.
Agik, przypomnij sobie jak pare miesiecy temu nie moglam wejsc wogole na strone WZ-tu z mojego adresu IP i z mojego komputera. Poszlam do sasiada i moglam wejsc bez problemu na strone WZ. W miedzyczasie dostalam maila od kolezanki z WZ-u , niestety niedawno rowniez odeszla, z adresem strony ukrywajacej moj adres IP i od razu dzieki tej stronie z MOJEGO komputera i z tego samego dostawcy moglam wejsc na WZ i czytac co chcialam. Po paru godzinach blokada zniknela??
Wiec jak to jest , jakies trolle????????
Dokladnie taka sama sytuacje mialam pare lat temu po zacietej dyskusji na forum???
nie wiem...
Ja weszłam z komputera w Domu Kultury.
Ja wiem, ze po tym mocno nakrzyczałam na pana od neta i problem został rozwiązany poprzez odłączenie routera na kilka sekund i ponowne włączenie.
A kolezanka odeszła??? ;(((
Myślałam, ze pojechała na wakacje, zresztą wczoraj Ją widziałam na liście użytkowników i myslałam, ze nadrabia zaległości...
Agik, wiele kolezanek wtedy odeszlo :( Nie wiem o jakiej kolezance myslisz, ale tej napewno nie bylo tutaj od odejscia.
Koleżanka nie odeszła, tylko wakacje miała:))) Ta strona to www.anonymouse.org ;)
Kojonkosky, zachorowało Ci się na niepodskakujusbozablokojus? No i co z tego? machnij ręką, to nie powód żeby odchodzić i mam nadzieję ,że nie odejdziesz:)
NO :)
Heja papryczko!!! Jeszcze jedna kolezanka przyslala mi wtedy linka i niestety juz usunela konto :(((
Witaj skarbie, stesknilam sie:)
Cześć Kochana, ja też tęskniłam:)
:)
To ja cię chyba sciągnęlam telepatycznie:) 10 min temu, pomyślałam że jak wezmę prysznic , to założę wątek z zapytaniem gdzie jest Chilli:)) a tu proszę! zguba się znalazła:)
a umiałabyś telepatycznie ściągnąć milion w totka, dla mnie rzecz jasna? choć jak ściągniesz to Ci oczywiście działkę odpalę:))))
Do totka raczej szcęścia nie mam:) ale kilka razy wygrałam w zdrapkę, największą sumą, było 100 zł.
Tineczko, w każdym takim przypadku, w którym ktoś nie może wejść na jakąś tam stronę, zamiast posądzać jej administratorów TRZEBA wezwać znającego się na rzeczy informatyka do swojego komputera, aby sprawdził, w czym tkwi problem. Wystarczy jedna fota ekrenu komputera przesłana do nas z informacją o błędzie i wiadomo będzie o co chodzi. Jakoś do tej pory nikt z takiego rozwiązania nie skorzystał, bo łatwiej jest bezpodstawnie oskarżać wprowadzając złą atmosferę na forum.
Gdy przeczytałam apel kojonkosky, że prosi administratorów o chwilowy dostęp do strony, to się złapałam za głowę - absurd maksymalny - co tu przywracać, skoro nic nie było blokowane. Takie posądzenia nie mające oparcia w rzeczywistości mogę nazwać tylko mianem trollingu, działaniem na szkodę strony i tyle. Szczególnie, że do nich dołączone są nietrafne przykłady, np. Martynki, z której zrobiono ofiarę, a która nie zastosowała się do grzecznej prośmy moderatora, w dodatku sama traktując go w niemiły sposób.
W takiej walce słownej administratorzy i modowie WuŻetu są na straconej pozycji - łatwo ich posądzić o cokolwiek bez podania dowodów - no powiedzcie, kto normalny uwierzy osobie z jakimiś uprawnieniami.
Przyczyn przejściowych kłopotów z logowaniem może być niestety bardzo wiele, musi to określić doświadczony informatyk, który siądzie przed maszyną i ją sprawdzi.
Oooo , cud kolejny !! :)))
Bez wzywania informatyka , który zna się na rzeczy , mogę wejść na WŻ !
I tu ciekawostka :
z mojego komputera mogłam wejść na wszystkie strony , oprócz WŻ , a z drugiego ( podłączonego do tego samego kabelka , którym opiekuje się ten sam dostawca internetu ) bez problemu :)))))
To chyba jednak UFO jest :)))
Masz rację Wkn , z tym chwilowym dostępem mnie poniosło , bo mogłam się usunąć z drugiego komputera przecież ( też się po chwili złapałam za głowę ;))))
I znowu mijasz się z prawdą twierdząc , że nikt nie skorzystał z rozwiązania polegającego na skopiowaniu informacji o błędzie na stronie ...
Ja poprzednim razem skorzystałam przecież ( nie imaginuję sobie , mam dowody :)))
Z tą maszyna i informatykiem też jest mało przekonujące , bo
przy poprzedniej blokadzie miałam inną maszynę i innego dostawcę ( yhhh , to chyba informatyka mus by zmienić :)))) .
Skoro uważasz mnie za trolla ( i skasowałaś mój komentarz pod Twoim artykułem ) , to czyń swoją powinność i banuj !!!!:)
Tak, uważam, że wiele energii, którą mogłabyś spożytkować na inne cele na tej stronie poświęcasz na wywoływanie sytuacji konfliktowych szkodliwych dla atmosfery strony, co podpada pod definicję trollingu.
Przykłady ????
Nie , Ty nie musisz podawać :))
To banuj nawet bez uzasadnienia , bo ja mam słabą silną wolę ;)
Dorotko, moj syn jest informatykiem i wszystkie problemy zalatwia , bo mamy polaczone razem komputery , lacza i nawet ze Sztokholmu widzi wszystko co u mnie sie dzieje. Ja mam 3 komputery i z zadnego nie moglam wejsc na WZ, wiec komputery nie byly przyczyna. Za pomoca innej strony nie mialam zadnego problemu, wiec tak na moja glupia glowe moj nr IP byl zablokowany. Nikogo nie oskarzam, ale problem byl a dlaczego to nie wiem.
Jeszcze dodam, ze moj syn, informatyk siedzial ostatnio nad problemem wyrzucania mnie z internetu dosyc czesto jak uzywalam lap topa za pomoca drugiego routera bez kablowego, bo orginalny router od dostawcy mam w piwnicy i ten nie akceptowal tego na gorze (nie od dostawcy internetu). Dostawca chce sprzedawac drogo wlasne routery. Syn "zmusil" tego w piwnicy do zaakceptowania tego na gorze , po prostu wie co robi, to jest jego zawod. Od tej pory nie mam zadnego problemu.
Nie jestem zadnym trollem, wkladam tyle pracy i czasu w przepisy, dobre rady ...........dziele sie radosciami i troskami, jestem uzytkownikiem WZ-tu i mam chyba prawo miec pytania i watpliwosci?
Pozdrawiam
No wiem stuprocentowo, że nie jesteś żadnym trollem i tym bardziej jestem wkurzona, że pojawiają się problemy z dostępem do strony, tym bardziej, że pampas sprawdzał wiele razy, czy nic się nie zadziało z naszej strony z Twoim IP i czy przez przypadek Twoje konto nie zostało zablokowane. Jak się domyślasz, nie zostało.
Dla mnie jest to prostu mocno frustrujące, co się dzieje niektórym osobom, bo nie lubię być posądzana o rzeczy, których nie robimy :(
Wiesz , tak sobie myślę , że żeby nie być posądzanym wystarczy pewne rzeczy wyjaśnić ( albo chociaż próbować ) , zamiast przywdziewać szaty świętego oburzenia , które musi mieć do czynienia z plebsem :)
pisz jeszcze, bo co się tylko dało zostało wyjaśnione, reszta jest złośliwością tej strony, który uważa że to diabła warte i administratorzy oraz moderatorzy kłamią z zasady
Koniec trollingu oraz niesprawiedliwych złościwości. Każda kolejna bzdura i bezpodstawne oskarżenie, które ma na celu sianie zamętu na stronie oraz psucie atmosfery zostanie potraktowane tak samo. Kto ma ochotę w imię trollidalnej solidarności odejść za koleżanką, proszę bardzo.
Czy Ty prowokujesz kojonkosky czy ja odnoszę takie wrażenie?
Czy moje pytanie już podpada pod trolling, czy jeszcze mam jakiś margines?
Bo jezeli mam margines to jeszcze zapytam.
Naprawdę nie zależy Ci na ludziach z ,jakby nie było, Twojej strony? Stosujesz zasadę " a idzcie sobie, na wasze miejsce przyjdzie dziesieciu innych"?
Nie, ja nie prowokuję, ale oceniam sytuację, biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi kojonkosky, w tym jej obecne zachowanie, które miało na celu sianie zamętu i wdrażanie kłamliwych bezpodstawnych osądów, na które nie pozwolę. Nie cierpię kłamstwa i niesprawiedliwego oskarżania. Oraz oskarżania o hipokryzję ludzi, którzy sami się nią posługują. Będę stała na straży normalności na tej stronie, a ostatnimi czasy niektórzy bardzo dbali o to, żeby szło w kierunku nienormalności. Koniec z tymi działaniami. Ma wreszcie zapanować spokój na forum - koniec z chorymi spiskowymi teoriami, forum ma służyć wymianie doświadczeń kulinarnych oraz dowolnym dyskusjom nie mającym na celu udowodnieniu, że ktoś nie ma racji, albo jeśli jest moderatorem w niewystarczający sposób wytłumaczył się z usunięcia przepisu, który nie miał niczego wspólnego z przepisem.
To jakaś paranoja - przejrzyjcie na oczy. Twoje pytanie Alfo oczywiście nie podpada pod trolling, ale pod jakieś zaślepienie - czy naprawdę nie zauważasz, że zależy mi na ludziach, dlatego nie mogę pozwolić, żeby kilka osób zawłaszczyło forum dla siebie, rozsiewając wokół opinie, które nie mają uzasadnienia i są wyssane z palca?
Hmmm ...
Jeżeli miałabym się spodziewać jakiejś reakcji z Twojej strony Wkn , to właśnie w tym stylu :(
Zawsze tak jest prawda ?
Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości , to sugerujesz , że albo kłamie , albo jest wariatem , który żyje w świecie wyimaginownych podejrzeń ...
Jaką historię logowań sprawdziłaś ?
To chyba logiczne , że zakładając wątek musiałam być zalogowana :))
A sprawdziłaś IP komputera z którego jestem zwykle zalogowana i tego , dzięki któremu mogę coś napisać ?
Różne są , prawda ?
No i jakie sensowne dowody mam podać , że blokada ( zapewniam , że nie wyimaginowna :) wyszła ze strony WŻ ?
Doskonale wiesz , że poprzednia ( również nie wyimaginowana :) nie była winą ani mojego dostawcy internetu , ani routera ...
Więc co ?
Obstajesz ciągle przy UFO ?
Niestety to Ty mijasz się z prawdą , twierdząc kategorycznie , że za każdym razem problemy były winą dostawców internetu , bo w moim przypadku nie były .
Może nie pamiętasz , ale tamtą sprawę próbowłam wyjaśnić używając różnych kanałów i pytając wprost o co chodzi .
Bez odpowiedzi ...:((((
Podobnie z innymi wątpliwościami , które już mnie nie dotyczyły , ale zostawiły poważny niesmak ( np. sprawa przepisu Martynki , albo skasowanego wątku Czesława ) ...
Dlatego nie dziw się , że tym razem już mi się nie chce powtarzać tych samych pytań .
I zupełnie nie rozumiem złośliwej insynuacji wyimaginowanego nastawiania użytkowników przeciw administratorom WŻ .
Może wyjaśnisz ?
Jakoś w mojej głowie się nie mieści , żeby z taką wyższością traktować pytających ( albo mających wątpliwości ) użytkowników ...
Jak natrętne muchy :(((((((
Coś Ci zblokowało stronę, ja też przed kilkoma minutami nie mogłam wejść na Wż, przestańcie już z tym odchodzeniem, bo to przestaje być śmieszne:(
Kojonkosky......nie rób tego.......
ja jutro, najprawdopodobniej, w wątku o zdrowym pichceniu...wszystko mikroskopijną czcionką będę musiała pisać...
i kto mi powie że się uśmiecha jak to czyta??????????????????
A ja sobie tu wróciłam i się bardzo zniesmaczyłam.....
Marta, kocham Cię- Ty wiesz. Błagam, spróbujmy uwierzyć, że to przypadek. Bo i po co Wkn, miałaby kłamać? Wyjaśnijcie mi, bo długo mnie nie było. Albo nie wyjaśniajcie, tylko powiedzcie, że nic się nie zmieniło- jeśli to prawda, oczywiście.
Marta, ja naprawdę Cię kocham- CZŁOWIEKU!!! Mój, Człowieku- oczywiście:))))))))))
Marto, nawet nie mysl o odejsciu, Boze moj, co sie dzieje??? Nie jestem gotowa z zakonczeniem dyskusji z Toba o zdrowym jedzeniu, jeszcze nie dokonczylysmy sprawy maslo/margaryna !!!!!!!! Zalamie sie psychicznie jak mnie zostawisz bez Twojego cietego jezyka, dobrego serducha........juz dzisiaj nie zasne :((((((
Martusiu Kochana, prosze bardzo, bardzo, nie odchodz!!!!!!!
no wlasnie Marto, nie skonczylysmy dyskutowac o zdrowym jedzeniu...
czekam ...
Mi by się nie chciało, gdybym był administratorem, na śledzenie IP i takie konfigurowanie serwerów, by blokowały wybrane. Tym bardziej, że pewnie większość użytkowników ma zmienny adres IP. Robota bez sensu, której poświęciłby się tylko skończony frustrat. No nie wierzę w celowe działanie Pampasa, bo tylko on, mógłby to zrobić. Chyba trochę megalomanii jest w tego typu oskarżeniach.
Gdzie Ty mieszkasz? Lecę do Ciebie z kratą piwa, tortem litewskim, udźcem z indyka w marynacie ziołowej, czy czym tam jeszcze chcesz - jaka normalna wypowiedź - lecę świętować - ojojoj, wariactwo ogarnia ludzi tego lata.
Troszkę mi lepiej.
No uważaj, bo właśnie słomianym wdowcem zostałem...
usiłuję odgrzebać z czeluści pamięci, kiedy ostatni raz byłam słomianą wdową - hm... nie uda się - chyba jestem za dobrze pilnowana.
Czas samemu się o to zatroszczyć i wypuścić się w tany z kratą piwa - czasem dobrze wyrwać się na urlop bez drugiej połowy :)
Hmm, to nie ja się wypuściłem na urlop....
Jarek , teoretycznie ja też tak uważam , ale w praktyce , po sprawdzeniu wszystkiego zostaje mi chyba tylko wizyta u specjalisty :))
Ja robię w komputerach, dokładnie w sofcie, ale korespondecyjnie nie podejmuję się pomóc. Prawie nigdy się nie udaje.
;)))))
Miałam na myśli psychiatrę ! ;)))))
no co Ty!
Jareksz, przeczytalam sobie o blokowaniu adresow IP i to nie jest tak strasznie trudne, ani pracochlonne. Bardzo spodobaly mi sie zasady pewnej strony, nieraz wysmiewanej ale tam konkretnie podaja co i dlaczego robia:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Zasady_blokowania
Z całym szacunkiem ale WŻ to nie wiki. Jeden Pampas to trochę mało. Ja już skończyłem. Powiedziałem co o tym myślę i koniec.
Moje Kochane !!!
Głupio mi strasznie ...
Nie trzeba mnie przekonywać , żebym została ...
Tylko wicie rozumicie : raz już weszłam oknem i drugi raz ( zwłaszcza po posądzeniu przez administratora o trolling :) nie uchodzi :)
Mam nadzieję , że administrator tym razem po powiedzeniu aaaa , coś jeszcze wyduka :)
duk, duk - czekam cierpliwie na ostateczny dowód
lub wywód, wszystko jedno
No , ja też czekam :)))
Jak nie trzeba- to kamień z serca...
Bo wiesz, ze ja chcę tam, gdzie Ty jesteś?
I w panike wpadłam, ze tez se będę musiała pójść... a wcale nie chcę.
To moge już wypuścić powietrze? bo zaraz się uduszę...
Nooo, Agnieszko , nie doczekasz sie odpowiedzi od Marty, bo ma konto zablokowane :(
Almira zasłużyła na blokadę konta.
Ja chyba śnię!!!
Czym?
Ja tez snie!!!
Almira tez zablokowana :(
No, to teraz szykujmy sie na te czerwone litery nad naszymi kontami :((((
Watpie:(
poczytaj, jej post ociekający jadem, zdaje się o numerze 69 w wątku "Dziękuję" - tak być nie może
Ze swojej strony proszę wszystkich, którzy mają ochotę na podobne wybryki, żeby ugryźli się w język, w przeciwnym razie zostanie wprowadzona blokada konta (jeśli to nastąpi z ingerencji administratora, a nie UFO, na stronie domowej użytkownika, pojawi się informacja na czerwono o blokadzie).
O cofnięcie blokady można się oczywiście ubiegać za odpowiednim uzasadnieniem, jeśli ktoś takowe chce w ogóle wystosować)
ide czytac, mam juz oczo plas od tych watkow:)
Co Ty z Almirą wyskakujesz?
Przecież chodzi o Kojonkosky!
Bo Almira jest zablokowana i o niej myślałam.
Dobra, chyba idę spać, tylko nie wiem, czy zasnę z taką ilością makaronu na uszach...
Skoro juz jestesmy przy Almirze- to co się dzieje z wpisami w tamtym temacie?
Skaczą, jak pchły, zupełnie zmieniając sens.
Wszystko jest na swoim miejscu, niestety :/
Dobranoc, idę spać, bo też mam dość na dzisiaj, niestety :(
Ja miałam podobne kłopoty. Po przeinstalowaniu -zniknęły.
Mam pytanie - czy blokada konta nie powinna byc poprzedzona ostrzezeniem? Tak sie zastanawialam i powiem szczerze, ze chyba pierwszy raz widze tak "ostra" decyzje bez ostrzezenia. A moze sie myle? Moze zwyczajnie nie pamietam? Jestem zaskoczona tym bardziej, ze dotyczy ona osoby, ktora dala sie poznac jako ktos, kto jest niezwykle sympatyczny i nie wykazuje agresji. Nikt nie jest swiety i kazdemu moze sie przytrafic "blad", ale ja bym wolala otrzymac najpierw ostrzezenie a tym samym szanse na przemyslenie swojego postepowania.
Smakosiu, Toffik jest "odcieta" od WZ-u. Ja chetnie poczekam z Toba na odpowiedz, bo tak jak Ty nie uwazam zeby Marta-kojonkosky zasluzyla na tak radykalna kare.
Pozdrawiam:)
Tineczko moje pytanie powstalo w zwiazku z zablokowaniem kata Almiry i dotyczy wylacznie tej osoby.
Jesli chodzi o Marte, to trudno mi sie wypowiadac, ale po krotkim przesledzeniu tematu osmiele sie napisac, ze w zadnym wypadku nie uwazam, ze administratorzy czy moderatorzy stosuja jakies nieuczciwe "gierki" za naszymi plecami. Zakladam, ze problem tkwi w jakis niedoskonalosciach na laczach. Niestety nie znam sie na tym wiec wypowiadac sie nie bede. Mam jednak wlasne przekonanie, ze inteligentni ludzie nie posuwaja sie do takich gierek. Ponadto nie musza nawet tego robic, bo istnieja inne, prostsze rozwiazania by wyeliminowac te osoby, ktore by Im nie odpowiadaly.
Smakosiu, piszesz w watku kojonkosky, wiec myslalam , ze o Nia chodzi. Akurat Almira chyba bardziej zasluzyla na bana niz Marta, mam nadzieje, ze przeczytalas co napisala do Bahusa? Szkoda , ze Twoje "milosierdzie" nie objelo Marty rowniez.
A reszta Twoich przemyslen bez komentarza:)
Tineczko, celowo podpielam sie pod wypowiedz Toffik zeby bylo jasne, ze chodzi mi o zablokowanie konta dla Almiry.
Jesli chodzi o Marte, to nieslusznie uwazasz, ze nie szkoda mi, iz juz nie ma Jej na WZ. Jednak z tego, co zrozumialam, to byla Jej decyzja. Nigdzie nie znalazlam wypowiedzi, ktora by sugerowala, ze Kojonkosky dostaje bana. No ale moze przegapilam to...? Ja wywnioskowalam, ze Marta sama podjela decyzje o zablokowaniu konta wiec musze to uszanowac a moje prywatne sympatie w niczym tu nie pomoga. Almira natomiast zostala zablokowana przez aministratorow. Tutaj tez nie moge sie wtracac do Ich decyzji, bo nie ja jestem wlascicielem strony, ale...Zawsze mi sie wydawalo, ze ban nastepuje po wstepnym ostrzezeniu a takiego chyba nie bylo dlatego zadalam pytanie. Poki co z nadzieja czekam na odpowiedz.
Prosze Cie Tineczko nie doszukuj sie w moim poscie braku sympatii dla Marty, bo jestes w bledzie. Najwyrazniej nie zrozumialas moich intencji.
Dlugo mnie nie bylo na forum i mam spore zaleglosci wiec moze czegos nie doczytalam co by wskazywalo na to, ze Marta ma zablokowane konto przez Administratorow. Ja wywnioskowalam, ze to jest wylacznie Jej decyzja. Jesli chodzi o zablokowania, o ktorych pisze Marta, to (tak jak wspomnialam wczesniej) moim zdaniem wynikaja z jakis problemow natury technicznej.
Pozdrawiam.
To ja Ci streszczę smakosiu:
Kojonkosky faktycznie chciała odejść, bo uważała, że blokowania kont nie są przypadkowe i następują często po "niewygodnych wypowiedziach" (a że nie była osamotniona w swoich poglądach- to przecież wiesz). Jako że chęć odejścia Marty poruszyła jej sympatyków, zaczęły się nawoływania w stytlu "Marta, nie odchodź". W którymś poście kojonkosky napisała nawet coś, że wcale by nie chciała, czy że jest jej ciężko. Wkn cały czas dorzucała do pieca tekstem, który myślę Martę najbardziej mógł urazić o trollowaniu (że Marty "pomówienia to trolling") i że Marta doprowadza do sytuacji konfliktowych. No i bach- konto kojonkokosky zostało zablokowane. Aaaaaaa, zapomniałam - jeszcze Wkn nawoływała do trollowej solidarności, czy jakoś tak (czyt. wszyscy podobnie myślący mieli się odezwać, ban byłby hurtem i po sprawie:)Po czym Wkn zapewniła ,że zawsze można wystąpić o cofnięcie bana- tylko sama rozważ ,czy chciałabyś być użytkownikiem na stronie, gdzie właściciel twierdzi, że trollujesz! To tak w dużym skrócie- zresztą wszystko masz powyżej......chyba wszystko, nie wiem, nie czytałam ponownie. Zawsze przecież ktos mógł skorzystać z jego 10 minut (długich 10 minut) i edytować.
pozdrawiam Cię smakosiu serdecznie
Chili, dziekuje za wyjasnienia. Skoro poruszylas temat wypowiedzi Wkn, to faktycznie byla ona momentami napisana niefortunnie, ale jak sama autorka wspomniala wynikalo to z emocji o, ktore bardzo latwo kiedy sprawy dotycza tak powaznych spraw jak oskarzenia. Tez by mnie zabolalo gdyby ktos nazwal mnie trollem, ale Wkn nie napisala, ze Kojonkosky nim jest. Napisala ogolne wyjasnienie trollingu zeby uwypuklic to, co niesie za soba oficjalne oskarzanie na forum ( post 21: "Takie posadzenia nie majace oparcia w rzeczywistosci moge nazwac tylko mianem trollingu, dzialaniem na szkode strony i tyle"). Marta napisala, ze jest na 1000% przekonana o tym, ze za naszymi plecami konta sa blokowane. Bez dowodow nie mozna takich rzeczy robic, bo to mocno niszczy wizerunek strony. Mysle, ze Wkn bardzo to zabolalo (post. 8), bo wszyscy wiemy ile Dorota wklada serca i czasu w budowanie tego serwisu. Ja osobiscie nie wierze w takie podstepne manipulacje.
Przykro mi, ze Marta ma zablokowane konto, liczylam na to, ze sprawa jakos sie wyjasni. Nie mam jednak pewnosci, ze zrobili to Administratorzy. A Ty masz? Moze Marta tak zdecydowala? Bardzo nieprzyjemna sytuacja dla kazdej ze stron. Jedno jest pewne - nie mozna pisac oskarzen jesli nie mamy dowodow. W kazdej sytuacji potrzebne sa rozmowy, zapytania itp. Jestesmy dorosli.
Chili, mam nadzieje, ze my bedziemy mogly na tej stronie jeszcze wiele razy wymienic sie usmiechami i serdecznoscia. Usciski
(Przepraszam za brak "ogonkow" w liternictwie ale pisze na niemieckiej klawiaturze).
Oj, Smakosiu, jak szkoda, że Ciebie wtedy nie było... :(
Stonowałabyś emocje i Marty i Wkn...
A tak to po ptokach ;(((, bo jak Marta ma prosić o przywrócenie konta? "Przepraszam, ze zadawałam pytania" ????
Co do zablokowania konta- gdyby Marta sama usunęła konto, korzystając z przycisku, napis głosiłby "konto usuniete", gdyby klikneła w "zmień adres e- mail"- czytalibyśmy " nie znaleziono takiego uzytkownika". W profilu czytamy" konto zablokowane", taką decyzję podejmują wyłacznie Administratorzy.
Aaaa, dziekuje za wyjasnienie. Oj, szkoda..
Ps. Gdybym byla na Marty miejscu i uwierzylabym, ze Administratorzy nie blokowali mi konta (ze byly to problemy techniczne), to napisalabym zwyczajnie magiczne slowo "przepraszam".
Smakosiu, post 22 kojonkokosky "skoro uważasz mnie za trolla..........."
post 23 Wkn " Tak, uważam, że wiele energii, którą mogłabyś spożytkować na inne cele na tej stronie poświęcasz na wywoływanie sytuacji konfliktowych szkodliwych dla atmosfery strony, co podpada pod definicję trollingu."
fragment postu Wkn 28 "Koniec trollingu oraz niesprawiedliwych złościwości. Każda kolejna bzdura i bezpodstawne oskarżenie, które ma na celu sianie zamętu na stronie oraz psucie atmosfery zostanie potraktowane tak samo. Kto ma ochotę w imię trollidalnej solidarności odejść za koleżanką, proszę bardzo"
i dalej uważasz, że Wkn nie nazwała Marty trollem? No tak, w sumie zamiast powiedzieć, że ktoś jest złodziejem ,zawsze można powiedzieć tylko ,że kradnie, itd...........
Wiesz co mnie zastanawia? to, że Marta w pierwszym poście napisała ,że wie na 100% ,że blokada wyszła z WŻ. Ja poznałam ją ,jako osobę rozważną, mądrą, ważącą słowa. Ja nie wiem, czy miała faktyczne dowody, czy też nie. Jednak ta jej "wiedza na 100%" chyba musiała się na czymś opierać. Tak mi się wydaje...
Smakosiu, tylko Wkn i Pampas z tego, co mi wiadomo, mogą blokować konta. To odnośnie Twojego pytania, czy mam pewność, że konto zablokowali administratorzy...
I zgadzam się z Tobą, że jedynie rozmowy- czasem długie, wyczerpujące, nieprzyjemne, przykre dla nas- mogą prowadzić do wyjaśnienia sytuacji. A "karanie" w takich sytuacjach banem ,jest dla mnie jak klaps dla dziecka- możesz uzyskać posłuszeństwo, ale równocześnie możesz stracić szacunek. Na dłuższą metę absolutnie Ci to nie zaprocentuje.....
A na Twój zarzut , że słowa Marty mogły spowodować pogorszenie się wizerunku strony, odpowiem Ci, że ja myślę od dawna, że wiem, co najbardziej psuje wizerunek WŻ:) I powiem Ci to w iście kulinarnym tonie: "ryba psuje się od głowy":)
Ja również mam nadzieję, że bedziemy mogły jeszcze wiele razy porozmawiać, ale nie jestem pewna, czy właśnie nie dostanę klapsa ;))))))))
Chili, Twoje cytaty wiele wyjasniaja odnosnie "trollingu". Tak to jest jak sie czyta wszystko hurtowo. Pogubilam sie troche w tych wypowiedziach. Dziekuje za wskazowki. Strasznie duzo nerwow i emocji. Widac wyraznie, ze Wkn puscily nerwy. Mysle, ze jest rowniez wiele korespondencji na skrzynce Administratorow, ktore tez podgrzewaja emocje a potem mamy takie efekty. Przykre.
Bardzo mi sie podoba wypowiedz Agik (post 76). Madrze to podsumowala. No i jeszcze ten pomysl z czasowa blokada konta - super sprawa.
Ps. Baaardzo lubie Twoje poczucie humoru i to, ze ono jest zawsze obok Ciebie. Buziole!
Chili, rzecz w tym, ze w sumie tu mniej chodzi o słowa, bo padło ich za dużo i to po każdej stronie. To są "uroki" buzujących emocji
Kojonkosky napisała, ze ma dowody, ale żadnego nie przestawiła, wręcz napisała, ze "co ma napisać"- szczerze mówiąc - dowód to jest raczej średni.
Kojonkosky napisała, że chce zlikwidować konto, a potem, ze "głupotę strzeliła" ( nie cytuję, bo szczerze mówiąc nie chce mi się wałkować jeszcze raz tego samego, zeby szukać dokładnych słów)
Kojonkosky domagała się wyjaśnień, ale nie wiem po co, bo każde jedno odrzuciła- nie tylko Wkn, ale również Jarka, moje i chyba innych też. Emocje, emocje, emocje...
Wkn nazwała Martę trollem- bardzo niesprawiedliwe, bo Marta jest/była tu juz tak długo, ze trollowanie, to ostatnia rzecz, o jaką można Ją posądzić
Dla mnie ten ban jest kompletnie niezrozumiały i szczerze mówiąc- mnie się odechciewa pisać, bo niespecjalnie mi się uśmiecha zostać trollem ( czy tez trolloidalną koleżanką), na zasadzie czysto uznaniowej.
Niemniej jednak wierzę, ze istnieje jakies sensowne rozwiązanie. Ale nie ma mowy o tym, jesli wszystkie strony bedą się zachowywały, jak obrazone księżniczki...
Ja nie wiem, czy Marta jeszcze będzie chciała wrócić, ale mam wielką nadzieję, ze tak.
Przyłaczam się do prośby Smakosi- Wkn, Pampas ?
Smakosiu, to nie była decyzja Kojonkosky...
Marta faktycznie troche przyszarżowała, ale zaraz się z tego wycofała.
Ja do tej pory nie moge uwierzyć w tego bana...
Najwyraxniej Toffikowi się to równiez nie chciało zmieścić w głowie, bo jej pierwsza wypowiedź brzmiała "zasłuzyła sobie na to", potem Toffik edytowała i tak powstała ta wypowiedź ni z gruszki, ni z pietruszki, do której się dopięłaś, a dotycząca nie Kojonkosky,tylko Almiry.
Tak tak, ja wiem, ze ta wypowiedz Toffik dotyczyla Almiry dlatego tam sie podpielam ze swoim pytaniem. A wiesz moze czy Almira wczesniej dostala jakies ostrzezenie, czy ban pojawil sie po pierwszej wypowiedzi?
Almira nie dostała ostrzeżenia.
Pierwsza wypowiedź Wkn, była taka tonująca- w stylu Almira idź spać, złap dystans- nie pamiętam dokładnie, ale najwidoczniej w tym samym czasie Wkn "się przelało", bo oba te tematy leciały jednoczesnie. Wkn prosiła, próbowała łagodzić wściekłość wymierzoną w Bahusa, myślę, ze próbowała rózniez "łyknąć" przykrość związaną z odejściem Alman, prosiła o spokój w związku z usunięciem konta przez Kazika. To był bardzo niemiły dzień- chyba dla większości z nas.
Naprawdę dużo się nazbierało.
Trudno mi wytłumaczyc inaczej te 2 bany, jak buzującymi emocjami.
Dlatego tak bardzo by mi zalezało, zeby wprowadzić instrument CZASOWEGO blokowania konta. Wypowiedź Almiry- bardzo przekraczająca normy, ale dająca się łatwo wytłumaczyć zapalona głową pod taką blokadę by mogła podpaść z automatu. Emocje się wyciszą, i po minięciu czasu konto byłoby przywracane automatycznie.
Twoja wypowiedz, to bardzo trafiona refleksja (moim skromnym zdaniem).
Oj Agik, ja Ci daje medal za ten pomysl na "instrument czasowego blokowania konta". To by bylo wspaniale gdyby Administratorzy wprowadzili w zycie takie rozwiazanie. Mysle, ze ono by przynioslo wiele dobrego dla obu stron.
Wkn, Pampas - co Wy na to?
Smakosiu- wydaje mi się, ze pomysł jest już mocno rozważany, nawet napisałam kilka miesięcy temu, taką jakby propozycję FAQ do regulaminu czasowego blokowania konta.
A może Ty tez spróbuj?
Napisz jakiś zarys ( propozycję) regulaminu, albo FAQ- wyslij do Wkn, albo do Pampasa- wydaje mi się, ze im więcej pomysłów, tym lepiej.
No i jak coś się robi razem- to wtedy nie ma tego osłabiającego przekonania "dajcie mi", "zrócie coś" - pewnie wiesz o czym mówię.
To dobra mysl. Postaram sie jakos to sformulowac i przekazac do Wkn.
Smakosiu, wypowiedz Toffik dotyczyla Marty-kojonkosky "zasluzyla sobie na to" i na ta wypowiedz my odpowiedzialysmy z wielkiego zdziwienia, czym zasluzyla sobie Marta na blokade konta????.......po pewnym czasie Toffik dopisala imie Almira i wtedy zrobilo sie tak jak Agik pisze: ni z gruszki ni z pietruszki.
Ani jedna ani druga nie dostaly zadnego ostrzezenia, blokada kont byla bums.
Czyli ostatecznie wyjasnilo sie, ze Toffik pisala o Almirze. Pewnie zastosowala skrot myslowy, co bylo bledem a potem dla jasnosci dopisala imie. Teraz nie ma co sie zastanawiac nad tym. Najlepiej by bylo gdyby Administratorzy wykorzystali pomysl Agik.
Tak smakosiu, ale co z dziewczynami? Dla mnie (i chyba nie będzie to naduzycie jeśli napiszę, że nie tylko dla mnie) wyrzucenie ich, to kolejna ogromna strata dla strony. Pomimo, że statystycznie to kropla w morzu. Jednak ja nigdy nie wierzę statystykom:) Osobiście coraz mniej udzielam się na forum, bo nie znajduję już tak fantastycznych dyskusji, jak zaledwie kilka miesięcy temu, gdy tu zawitałam. Gdzie codziennie powstało kilka "gorących" tematów i czytając niektórych można było się sporo dowiedzieć, a nawet nauczyć. Teraz większości osób , które prowadziły te dyskusje i nadawały ton już zwyczajnie nie ma. Wylogowuję się zaraz po tym, jak wejdę na forum na "ostatnie wiadomości" i przeczytam "nowy" temat "jaką sałatkę polecacie na imieniny Krzysztofa?"......
Użytkownik 84chili84 napisał w wiadomości:
> Tak smakosiu, ale co z dziewczynami?
Hm...pytanie dobre, tylko szkoda, ze nie ja moge dac na nie odpowiedz.
Gdybym tylko miala taka mozliwosc, to...a moze sprobuje, moze to szalenstwo...?
Wkn i Pampas, prosze Was dajcie nam i sobie szanse. Bez wiedzy Kojonkosky i Almiry zwracam sie do Was z prosba o odblokowanie ich kont. W tych ostatnich dyskusjach bylo wiele emocji. Czasami "diabel" nakreca atmosfere. Zwalmy wszystko na jego barki. Moze jest jeszcze szansa? Moze warto?
Prosze - smakosia.
no, no, no:)))))
zobaczymy Smakosiu, co z tego wyniknie.......;)
Ech, Sloneczko Wz-u , trzymam kciuki:)
Nie będziemy odblokowywać użytkowników, jeśli prośba nie wyjdzie od samych zablowowanych - działają maile oraz gadu gadu - jak dotychczas żadnej prośby ani przeprosin za bezpodstawne oskarżenia ani niekulturalne wypowiedzi nie otrzymaliśmy od samych zainteresowanych (lub niezainteresowanych).
Propozycję pełnego faq oczywiście przyjmę - sama o nią prosiłam parokrotnie, ale nikt z użytkowników jakoś się nie kwapił do jego skonstruowania - jedynie Agik przesłała jego malutki fragment-propozycję.
Ze swojej strony proszę o czytanie ze zrozumieniam - łatwo jest po awanturze szukać dziury w całym i zrzucać winę na administratorów, nie pamiętając o przeszłych nieprzyjemnych sytuacjach, jakie wychodziły z drugiej strony. Tu nie mowy o puszczaniu nerwów administracji, tylko o działaniach, które mają zapobiec kolejnemu opisywaniu sytuacji nieprawdziwych i podgrzewaniu atmosfery, która prowadzi do tego, że oprócz osób ze skłonnościami do kłótni mało kto chce się wypowiadać na stronie.
Wkn, dziekuje za odpowiedz. Mam cicha nadzieje, ze Almira i Kojonkosky jeszcze sie pojawia...
Agik, przeslij mi prosze na PW (jak mozesz) to, co wyslalas do Wkn. Nie bardzo wiem jak pomoc w konstruowaniu tego czegos, ale moze w ten sposob zlapie jakis trop.
Poczekaj, już Ci przesyłałam - miałam zachomikowane. Tylko pamiętaj, że to jedynie malutki fragmencik całej netykiety - i trzeba starać się pisać jak najkrócej. Myślę, że jeśli zabierzemy się do tego w kilka osób, to może powstanie coś sensownego. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam wszystkich za ostry ton w większości moich wcześniejszych wypowiedzi, jednocześnie niestety informując że będę reagować w tak zdecydowany sposób, jeśli będą powtarzały się podgrzewania atmosfery na stronie.
Dzieki, ja chyba tez mam gdzieś zachomikowane, ale tak mi muli internet, że zanim bym się dostała do swojej poczty, to musiałabym z 4 razy zwalaczyć w sobie odruch walniecia laptopem o ścianę ( co oczywiście byłoby głupie)
Ja zrozumiałam, ze mam napisać FAQ do tego czasowego blokowania konta i to zrobiłam, jakoś nie dotarło do mnie, ze oczekujesz propozycji do całego FAQ.
Poza tym- mnie się zdaje, że ono jest nadal aktualne, poza kilkoma punktami, które już się wysłużyły. No i uzupełnieniem tego, co się zmieniło.
No i jeszcze- poprzednie FAQ jest dziełem uzytkownika, który już chyba sie nie udziela? Jak to wygląda od strony etyczno- prawnej? Można się posługiwać fragmentami tego "starego" FAQ? Czy trzeba wszystko przepisać własnymi słowami? Czy wystarczy tylko uzupełnić informacją, że uzupełniono i zmieniono?
No i - tak dokładnie- to co trzeba zrobić? Ja matoł jestem w tym temacie, dlatego tak pytam dokładnie.
no, teraz to w tym wątku jest już wszystko....
o, widzisz, a ja myślałam, że Ty nie chcesz podjąć się próby skonstruowania całości, dlatego nie zawracałam Ci gitary, bo tak jakoś nie wypadało
Tamten fragment wysłałam Smakosi. Może uda nam się we trzy coś wymodzić, a Pampas poprawi - co nieaktualne w starym faq wyrzucić, co się jeszcze nadaje przeredagować.
Dorotko, tak mi smutno, bo jestem przekonana, ze ani Kojonkosky ani Almira nie beda prosic o odblokowanie, ani przepraszac, niestety :((((
Ach , Ty moje serce kochane, lagodzisz zawsze, niech tak bedzie:)
Pomysl Agik jest godny rozmyslenia, tez tak uwazam.
Smakosiu, nizej juz dziewczyny wytlumaczyly:)
Pozdrawiam!
Zablokować konto może tylko Pampas i Wkn. Moderator nie ma takiej możliwości o ile dobrze pamiętam.