Ja bym dała na fundusze inwestycyjne. Czym dłużej by tam leżały tym zysk większy.By nie stracić muszą leżeć minimum 6 miesięcy, a najlepiej to 2 lata lub dłużej. Tylko pytaj dokładnie o warunki umowy.
Z funduszami radzę być ostrozna. Swego czasu tez sie nad nimi zastanawiałam ale po dokładnym wypytaniu pani w banku wyjasniła że można na nich zarobic ale i stracić bo pieniadze sa inwestowane zarówno w obligacje jak i w akcje i wszystko zalezy od sytuacji na giełdzie. Ostatecznie zdecydowaliśmy sie z meżem na konto oszczednościowe. Pieniądze sa dostepne w dowolnym momencie, oprocentowanie podobne jak na lokacie i pewnośc że nic nie stracimy.
Zależy jaki rodzaj wybierzesz. Są też fundusze bezpieczne i tam mniej się zarabia ale się nie traci (chyba, że za wcześnie wybierzesz) Jednak zarobi się dużo więcej niż na lokacie.
Nauczona przykrym doświadczeniem ODRADZAM wszelkie inwestowanie w fundusze. Od 3 lat nie mogę odzyskać kwoty ulokowanej w funduszu, nie mówiać już o jakichkolwiek odsetkach. Wystarczył jeden krach na giełdzie i stało się .z Ulokowanej kwoty mogłabym odzyskać tylko 1/4 cześć kwoty. Więc czekam az choć trochę odrobią straty. NIE wierzę w powodzenie i jakikolwiek zarobek z ulokowanych pieniazków.To co mam na koncie to wiem ze mam.... Zdecydowanie ODRADZAM pozdrawiam
Witam chcialabym ulokowac wieksza sume pieniedzy,moze Wy macie jakies sprawdzone lokaty?z gory dziekuje
heheheheh
jaka kwota
jaki okres czasu?
poczytaj tutaj: http://www.mbank.pl/forum/
tylko nie zakladaj nowego tematu > poczytaj w juz istniejacych
najlpiej teraz chyba lokate tzw. jedniodniowa; moze w kredyt banku?, czytaj forum :)
lub jakas lokata w openie (open finance)
Jeżeli na długi okres to najlepsze są fundusze inwestycyjne.
Najlepiej dowiedz sie w bankach,tam są świetni doradcy:)a jak masz za dużo, to podam Ci numer mojego konta:)))
nie mieszkam w kraju,Tych pieniedzy nie bede potrzebowala przez najblizszy rok,ta kwota to ponad 50 tys
Ja bym dała na fundusze inwestycyjne. Czym dłużej by tam leżały tym zysk większy.By nie stracić muszą leżeć minimum 6 miesięcy, a najlepiej to 2 lata lub dłużej. Tylko pytaj dokładnie o warunki umowy.
Z funduszami radzę być ostrozna. Swego czasu tez sie nad nimi zastanawiałam ale po dokładnym wypytaniu pani w banku wyjasniła że można na nich zarobic ale i stracić bo pieniadze sa inwestowane zarówno w obligacje jak i w akcje i wszystko zalezy od sytuacji na giełdzie. Ostatecznie zdecydowaliśmy sie z meżem na konto oszczednościowe. Pieniądze sa dostepne w dowolnym momencie, oprocentowanie podobne jak na lokacie i pewnośc że nic nie stracimy.
Zależy jaki rodzaj wybierzesz. Są też fundusze bezpieczne i tam mniej się zarabia ale się nie traci (chyba, że za wcześnie wybierzesz) Jednak zarobi się dużo więcej niż na lokacie.
Z 50 tysiącami to chyba nie zaszalejesz a rok to moment. Na tak krótki czas i z taką kwotą to tylko lokata albo obligacje. Stracisz najmniej:)
Wyslij na moje konto i problem z glowy:))))))))))))
Nauczona przykrym doświadczeniem ODRADZAM wszelkie inwestowanie w fundusze.
Od 3 lat nie mogę odzyskać kwoty ulokowanej w funduszu, nie mówiać już o jakichkolwiek odsetkach.
Wystarczył jeden krach na giełdzie i stało się .z Ulokowanej kwoty mogłabym odzyskać tylko 1/4 cześć kwoty.
Więc czekam az choć trochę odrobią straty.
NIE wierzę w powodzenie i jakikolwiek zarobek z ulokowanych pieniazków.To co mam na koncie to wiem ze mam....
Zdecydowanie ODRADZAM
pozdrawiam
Jesli mieszkasz w UK proponuje ISA. Ograniczone jednak do £5,100 w tym roku podatkowym.