Użytkownik spajdermen napisał w wiadomości: > Chłopie do roboty rusz się trochę, sprzedaj auto > to ci powinno pomóc, ja miałem na sobie 120kg dzisiaj 93 naprawdę > możnadasz radę.
Tydzień temu byłem w szpitalu. W następny poniedziałek wracam do kliniki, gdzie mnie już 3 razy operowano. Gdybym się mógł ruszać, mówiłyby o tym dziewczyny
Ze wstydem muszę odnotować mizeryny spadek wgi. Dzisiaj rano (po szaleństwach minionego weekendu) 118,8 (a było już 117,4!)
Mimo wszystko, jest to jeden kilogram minus w stosunku do ubiegłego poniedziałku, bo było 119,8!
Nie poddawaj się i bądź wytrwały. Po ostatniej wyżerce to i tak chyba dobry wynik.
Użytkownik as napisał w wiadomości:
> Nie poddawaj się i bądź wytrwały. Po ostatniej wyżerce to i tak chyba
> dobry wynik.
Też się pocieszam tym samym argumentem
Chłopie do roboty rusz się trochę, sprzedaj auto to ci powinno pomóc, ja miałem na sobie 120kg dzisiaj 93 naprawdę można
dasz radę.
Użytkownik spajdermen napisał w wiadomości:
> Chłopie do roboty rusz się trochę, sprzedaj auto
> to ci powinno pomóc, ja miałem na sobie 120kg dzisiaj 93 naprawdę
> możnadasz radę.
Tydzień temu byłem w szpitalu. W następny poniedziałek wracam do kliniki, gdzie mnie już 3 razy operowano. Gdybym się mógł ruszać, mówiłyby o tym dziewczyny
rozumię i wierzę że uda ci się wygrać ze szpitalem i kilogramami tymczasem .