A jakich przypraw dodała? Ja w zeszłym roku przedobrzyłem z ziarnami kolendry i też były gorzkie (dobrze, że tylko kilka słoików...). Tak do zjedzenia bezpośredniego to one nie bardzo, ale ja wykorzystałem je do różnego rodzaju sałatek, sosów, farszów do mięsa. Sprawdzały się do tego dobrze.
Mojej znajomej wyszły gorzkawe ogórki konserwowe czy można temu jakoś zaradzić?
Chyba gorzkie,gorzkawe...
jestem dyslektykiem i dlatego tak piszę z góry przepraszam
Nie przepraszaj,bo nie ma za co...
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=146375
Kliknij na link,może czegoś się dowiesz w nurtującym Twoją koleżankę temacie...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=23923&start=14
Odmiana ogórków ma znaczenie! A może ''przenawożone" ?!
źle mnie zrozumiałaś ogórki zielone były narmalne tylko dodała za dużo jakiejś przyprawy i nie wie co teraz zrobić
???
Przecież nie napisałaś w poście nr 1,że "dała za dużo jakiejś przyprawy",tylko że "są gorzkie"...
Więcej precyzji w pisaninie życzę .
A jakich przypraw dodała? Ja w zeszłym roku przedobrzyłem z ziarnami kolendry i też były gorzkie (dobrze, że tylko kilka słoików...). Tak do zjedzenia bezpośredniego to one nie bardzo, ale ja wykorzystałem je do różnego rodzaju sałatek, sosów, farszów do mięsa. Sprawdzały się do tego dobrze.