Pewnie pytanie dla wielu wyda się głupie ale ja za bardzo z natką pietruszki do czynienia w kuchni nie mam. Pietruszkę uzywam jak najbardziej ale jakoś nigdy natki. Zresztą w sklepie jak kupowałam to pietruszka jest bez natki. Czy można mrozić natkę pietruszki? Do czego oprócz dodatku do rosołu można dodawać natki?
Nie ma głupich pytań, co najwyżej mogą być głupie odpowiedzi.Jak najbardziej, natkę można mrozić. Natkę dodawać można do sałatek, sosów i zup i mięsnych farszów.
Chyba tylko Ty rozumiesz moje pytanie:)))))))))))))))))) Bo ja mam rozne pietruszki i ta nac z gumka (u mnie bez gumki) jest nie do jedzenia.............hihihihi
Wow, juz wiesz, ze szwedka jedzie z barem:))))))))))))
Zgadza sie, gumka bardzo wazna. Mi ostatnio pekla ta co trzymala kabelek do ladowarki wiec nowa mi sie przydala. A tak w ogole czasem pakuja nawet w 2 gumki a nie w jedna :) np. szczypiorek
Tineczko kochana, czytam sie watek, staram sie zrozumiec :) znalazlem to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pietruszka_zwyczajna i tam sa zdjecia dwoch rodzajow pietruszek.
Ja specjalnie popatrze w moich sklepach tych pietruszek, bo zescie mnie zaciekwaily, szkoda ze od razu zdjec nie zamieszczacie i wyjasnien tak by wszyscy mogli sie doksztalcic.
Ale z tego co wiem w sklepach jest: pietruszka sam korzen na wage sprzedawana, oraz nac pietruszkowa sprzedawana na pęczki....
Ja jeszcze pamietam jak wiele lat temu Maklowicz cos tlumaczyl w swoim programie ze do Polandii zawital w koncu seler naciowy czy cos podobnego...? Chyba nic nie pokrecilem....?
Mysle, ze ten moj post nie jest bez sensu, bo jesli w sklepach jest tylko 1 rodzaj pietruszki, to niby skad mamy wiedziec o innych odmianach....?
Kochany, zdjecia juz sa:) Tak korzen pietruszki na wage a natka w zaleznosci jaka albo nie jaka na peczki.......ja nie mieszkam w Polsce i nie wiem jaka natke kupujecie..... Seler naciowy nie ma nic wspolnego z selerem korzeniowym i wyglada tak: osobiscie bardzo go lubie na "zywo", wypelniam lodygi roznymi przyprawionymi serami typu philadelphia i palasze:) Liscie uzywam do dekoracji drinkow warzywnych i nie tylko:)
Ja pietruszkę sypię niemalże do wszystkiego, czego nie przygotowuję na słodko :) Dzisiaj robiłam kurczaka z warzywami i natką pietruszki.. Do sosów pomidorowych daję zawsze... Nawet do jajecznicy sypnę :))) Uwsielbiam zieloną pietruszkę!! No a na dodatek - to afrodyzjak jest :)
Natką posypuję rosół , zupy (oprócz żurku i grochówki) , dodaję do surówek . Mrożę w słoiczkach , same listki upycham ciasno , później ( jak juz zamrożona) ścieram widelcem , pachnie i smakuje jak świeża.
Oki skarbie, to jeszcze nie posmakowalas slodyczy i aromatu pietruszek siennych, a ja mam dwa rodzaje, teraz leje jak z cerba i nie moge zrobic zdjecia, jutro sie postaram:)
a tu zdjecia takiej o jakiej ja mowie: ta nigdy nie da nam korzenia do wykorzystania :), i ta tez, sa specjalne odmiany chodowane tylko na liscie , zupelnie inne niz liscie pietruszki korzeniowej.
Ja też taką pietruszkę miałam w tamtym roku , nazywałam ją dekoracyjna bo ma takie listki karbowane. A w tym roku mam natkę pietruszki taką jak z pietruszki korzeniowej tylko niema korzenia i mówimy na nią naciowa jutro wkleję zdjęcie .
Temu ma małe korzonki bo to pietruszka naciowa:) W Polskich sklepach dostępna chyba w każdym ogrodniczym nawet o tej porze roku:) Ja w tym roku będę miała mega zapas nasion tej pietruszki, bo zostawiłam pietruszkę od zeszłego roku i w tym roku będę miała nasionka. Dużo nasionek:). Osobiście wolę pietruszkę naciową, bo moim zdaniem na lepszy smak. W sklepach na pęczki z tą gumką:) kupujemy natkę z pietruszki naciowej. Przynajmniej u mnie w sklepach tylko takową można dostać.
A ja uzywam, bo mnie taka lepiej smakuje. No i uwielbiam ten zapach- szczególnie jak są grube łodygi- zapach zostaje na dłoniach. A już ta karbowana to się chyba nadaje tylko do dekoracji...
A już pomijając aspekt rodzaju pietruszki- przecież można ją używac tak samo- czyli do wszystkiego- do zup, do sosów warzywnych, do sałatek, do posypywania ziemniaków, do wszelakich farszów.
Agik, no pewnie, ze uzywa sie wszystkie gatunki tak samo
Ta karbowana jest tak samo dobra jak gladkolistna i uzywa sie ja rowniez tak samo:) A, zebys wiedziala jaka jest pyszna usmazona w kisciach na oliwie albo masle, pyyyyyyszna, chrupiaca:)
Tineczko jakbyś mnie powiedziała o tej siennej to bym była wdzięczna. Sama mialam założyć taki wątek. Ja myślałam że zrobie tak troche posiekam i zamroże w małych pudełeczkach a trochę zamroże w całości jakby mi jakieś dekoracji było trzeba :):) Tak będzie ok
Aggusiu Skarbie Moj, wiesz jak Cie lubie? ......jak jeszcze nie, to teraz wiesz:) Wiec tak, zamrazam natke sienna, z ktorej nigdy nie wyrosnie korzen do uzytku:) Zamrazam liscie posiekane i cale galazki, ktore krusze reka jeszcze zamrozone , zamrazam rowniez same lodygi i uzywam w zimie do roznych dan. Do dekoracji zadne mrozone sie nie nadaja, bo sa zaraz sflaczale tak samo jak inne ziola. Do dekoracji nadaja sie tylko swieze listki:) Wole zamrozone liscie pietruszki siennej i zamrozony koperek niz suszone.
Tineczko Jak kupiliśmy nową lodówkę zaraz zamoroziłam lubczyk. Szczęka mi opadła bo gałązki po zamrożeniu wyglądaja jak z krzaka urwane. Zastanawiam się własnie czy sflaczeją czy nie. :):)
Gladka pietruszka, czyli nazywana w PL korzeniowa jest bardziej aromatyczna niz ta "krecona" nasieniowa. Ta druga o wiele ladniej zdobi potrawy jednak ta zwykla silniej je aromatyzuje. Wyczytalam rowniez, ze gladka zawiera wieksza ilosc mirystycyny a to skladnik chemiczny dzialajacy m.in. halucynogennie.. :O
Pytanie wydało mi się prozaicznie głupie ale nie spodziewałam się, że wywiąże się z tego aż taka dyskusja. Niby tylko pietruszka a tu proszę ile postów. Nawet nie wiedziałam,że istnieja jakieś pietruszki naciowe. Człowiek zawsze się czegoś od Was nauczy. Lubię to forum za brak złośliwości tak jak to się często zdarza na innych forach. Pozrawiam wszystkie forumki i forumków.
Aggusiu ja mam rowniez karbowana, ale cos w tym roku jej sie pomieszalo z ta gladka, na dole karbowane liscie a gorne gladkie? Bede ja musiala przesadzic daleko od gladkiej, bo mezalians niesamowity......hihi
i ona tak kwitnie i jest wieloletnia ? - to by mnie ucieszyło. Dziś zobaczyłam pierwszy raz jak wyglądają kwiaty oregano i zastanawiam się czy je uciąć czy zostawić. Rozum blondynki podpowiada żeby zostawić bo może się jakie nasionka nasieją :):)
oczywiscie, ze kwitnie i jest wieloletnia, u mnie po tej zimie to myslalam, ze nic nie przezyje.Pietruszki sie same rozsiewaja i nigdy nie znikna, jak zostawisz kwiaty. Ja robie tak: pierwsze kwiaty wycinam razem z lodygami, bo chce miec tylko liscie do zbierania. Teraz zostawilam kwiaty do rozsiania sie na wiosne. W zeszlym roku wsadzilam malutkie rozsady przywiezione z mojej dzialki w Sztokholmie a w tym roku mam olbrzymie krzaki pietruszkowe:) jak chcesz miec pole z oregano, to kwiaty zostaw do wiosny, u mnie mam oregano wszedzie, pod kazdym krzakiem , w malinach i gdzie sie nie chce, oregano jest gorsze od zielska do wytepienia:))))) Mam jeszcze drugi gatunek z bialymi kwiatami.
Pewnie pytanie dla wielu wyda się głupie ale ja za bardzo z natką pietruszki do czynienia w kuchni nie mam. Pietruszkę uzywam jak najbardziej ale jakoś nigdy natki. Zresztą w sklepie jak kupowałam to pietruszka jest bez natki. Czy można mrozić natkę pietruszki? Do czego oprócz dodatku do rosołu można dodawać natki?
Można mrozic natkę jak najbardziej. Ja dodaję oczywiście do rosołu , mozna do farszu do nadziewania udek lub skrzydełek, pulpecików...
Nie ma głupich pytań, co najwyżej mogą być głupie odpowiedzi.Jak najbardziej, natkę można mrozić. Natkę dodawać można do sałatek, sosów i zup i mięsnych farszów.
Nie bardzo rozumiem, bo natka z korzenia pietruszki jest zupelnie inna niz natka sienna, bez korzeni do uzywania:)
No! I jeszcze ma gumkę.
Ale mam na myśli taką recepturkę, bo zaraz mnie babsztyle obskoczą.
to ja idę do ogrodu poszukać tej gumki :):)
Chyba tylko Ty rozumiesz moje pytanie:)))))))))))))))))) Bo ja mam rozne pietruszki i ta nac z gumka (u mnie bez gumki) jest nie do jedzenia.............hihihihi
Wow, juz wiesz, ze szwedka jedzie z barem:))))))))))))
Zgadza sie, gumka bardzo wazna. Mi ostatnio pekla ta co trzymala kabelek do ladowarki wiec nowa mi sie przydala.
A tak w ogole czasem pakuja nawet w 2 gumki a nie w jedna :) np. szczypiorek
:)
:)))))))))))
Tineczko kochana, czytam sie watek, staram sie zrozumiec :)
znalazlem to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pietruszka_zwyczajna
i tam sa zdjecia dwoch rodzajow pietruszek.
Ja specjalnie popatrze w moich sklepach tych pietruszek, bo zescie mnie zaciekwaily, szkoda ze od razu zdjec nie zamieszczacie i wyjasnien tak by wszyscy mogli sie doksztalcic.
Ale z tego co wiem w sklepach jest: pietruszka sam korzen na wage sprzedawana, oraz nac pietruszkowa sprzedawana na pęczki....
Ja jeszcze pamietam jak wiele lat temu Maklowicz cos tlumaczyl w swoim programie ze do Polandii zawital w koncu seler naciowy czy cos podobnego...? Chyba nic nie pokrecilem....?
Mysle, ze ten moj post nie jest bez sensu, bo jesli w sklepach jest tylko 1 rodzaj pietruszki, to niby skad mamy wiedziec o innych odmianach....?
Kochany, zdjecia juz sa:) Tak korzen pietruszki na wage a natka w zaleznosci jaka albo nie jaka na peczki.......ja nie mieszkam w Polsce i nie wiem jaka natke kupujecie.....
osobiscie bardzo go lubie na "zywo", wypelniam lodygi roznymi przyprawionymi serami typu philadelphia i palasze:) Liscie uzywam do dekoracji drinkow warzywnych i nie tylko:)
Seler naciowy nie ma nic wspolnego z selerem korzeniowym i wyglada tak:
Moja natka(pietruszka karbowana) wygląda tak.Sieję specjalnie tą odmianę do zamrażania(zdjęcie z netu) i nadmiarem obdarowuję znajomych:)
Ja pietruszkę sypię niemalże do wszystkiego, czego nie przygotowuję na słodko :) Dzisiaj robiłam kurczaka z warzywami i natką pietruszki.. Do sosów pomidorowych daję zawsze... Nawet do jajecznicy sypnę :))) Uwsielbiam zieloną pietruszkę!! No a na dodatek - to afrodyzjak jest :)
Natką posypuję rosół , zupy (oprócz żurku i grochówki) , dodaję do surówek .
Mrożę w słoiczkach , same listki upycham ciasno , później ( jak juz zamrożona) ścieram widelcem , pachnie i smakuje jak świeża.
Ale w dalszym ciagu jest pytanie: liscie z pietruszki korzeniowej czy liscie z pietruszki siennej , ktora nie ma korzeni do wykorzystania???????????
Tineczko "natka" to zielona częsc pietruszki (liscie) .Barbami spytała o "natkę" , nie o korzeń :)
Makusiu, natka pietruszki dla mnie zupelnie rozni sie od tej korzeniowej i nie korzeniowej. Natka korzeniowej jest gorzka i ja jej nie uzywam:)
A ja właśnie o tej korzeniowej
, taką używam i nie jest gorzka:))
makusiu spróbuj tej drugiej. Ja sobie posadziłam w ogrodzie w tym roku i też mi już nie smakuje korzeniowa.
Oki skarbie, to jeszcze nie posmakowalas slodyczy i aromatu pietruszek siennych, a ja mam dwa rodzaje, teraz leje jak z cerba i nie moge zrobic zdjecia, jutro sie postaram:)
Nigdy nie słyszałam o innym rodzaju natki. Gdzie się coś takiego kupuje, muszę to zobaczyć i spróbować ;-)
Jak kupujesz natke pietruszki w sklepie to napewno jest z pietruszki naciowej :)
ta nigdy nie da nam korzenia do wykorzystania :),
i ta tez, sa specjalne odmiany chodowane tylko na liscie , zupelnie inne niz liscie pietruszki korzeniowej.
A tu masz troche informacji:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pietruszka_zwyczajna
a tu zdjecia takiej o jakiej ja mowie:
Ja też taką pietruszkę miałam w tamtym roku , nazywałam ją dekoracyjna bo ma takie listki karbowane. A w tym roku mam natkę pietruszki taką jak z pietruszki korzeniowej tylko niema korzenia i mówimy na nią naciowa jutro wkleję zdjęcie .
Bozenko, naciowa tez ma korzenie, malutkie i bardzo waskie, wstawilam zdjecie nizej:)
Wiem Tineczko że ma malutkie korzonki , bo inaczej przecież by nie rosła , ale one nie nadają się do jedzenia . Moja pietruszka wygląda tak .
Temu ma małe korzonki bo to pietruszka naciowa:) W Polskich sklepach dostępna chyba w każdym ogrodniczym nawet o tej porze roku:) Ja w tym roku będę miała mega zapas nasion tej pietruszki, bo zostawiłam pietruszkę od zeszłego roku i w tym roku będę miała nasionka. Dużo nasionek:).
Osobiście wolę pietruszkę naciową, bo moim zdaniem na lepszy smak.
W sklepach na pęczki z tą gumką:) kupujemy natkę z pietruszki naciowej. Przynajmniej u mnie w sklepach tylko takową można dostać.
właśnie taką mam w ogródku jak na 1 zdjęciu:)
Koniecznie muszę takową znaleźc i spróbowac:)
Makusiu , ja Ci moge wyslac ziarna, bo mozna ja hodowac caly rok nawet na parapecie w kuchni :)
Tineczko jest u nas w każdym ogrodniczym są nasionka :)
Już sprawdziłam , są !! zakupię i wsieję :)
Nie pozalujesz :)
A ja uzywam, bo mnie taka lepiej smakuje. No i uwielbiam ten zapach- szczególnie jak są grube łodygi- zapach zostaje na dłoniach. A już ta karbowana to się chyba nadaje tylko do dekoracji...
A już pomijając aspekt rodzaju pietruszki- przecież można ją używac tak samo- czyli do wszystkiego- do zup, do sosów warzywnych, do sałatek, do posypywania ziemniaków, do wszelakich farszów.
Agik, no pewnie, ze uzywa sie wszystkie gatunki tak samo
Ta karbowana jest tak samo dobra jak gladkolistna i uzywa sie ja rowniez tak samo:) A, zebys wiedziala jaka jest pyszna usmazona w kisciach na oliwie albo masle, pyyyyyyszna, chrupiaca:)
Tineczko jakbyś mnie powiedziała o tej siennej to bym była wdzięczna. Sama mialam założyć taki wątek. Ja myślałam że zrobie tak troche posiekam i zamroże w małych pudełeczkach a trochę zamroże w całości jakby mi jakieś dekoracji było trzeba :):) Tak będzie ok
Aggusiu Skarbie Moj, wiesz jak Cie lubie? ......jak jeszcze nie, to teraz wiesz:)
Wiec tak, zamrazam natke sienna, z ktorej nigdy nie wyrosnie korzen do uzytku:) Zamrazam liscie posiekane i cale galazki, ktore krusze reka jeszcze zamrozone , zamrazam rowniez same lodygi i uzywam w zimie do roznych dan.
Do dekoracji zadne mrozone sie nie nadaja, bo sa zaraz sflaczale tak samo jak inne ziola. Do dekoracji nadaja sie tylko swieze listki:)
Wole zamrozone liscie pietruszki siennej i zamrozony koperek niz suszone.
Tineczko Jak kupiliśmy nową lodówkę zaraz zamoroziłam lubczyk. Szczęka mi opadła bo gałązki po zamrożeniu wyglądaja jak z krzaka urwane. Zastanawiam się własnie czy sflaczeją czy nie. :):)
Kotuniu, jak rozmrozisz galazki to beda flakowate, ale jak dodasz do dan nie odmrozone, to masz lato zatrzymane:))))
Hi.. Jak kupuję zieloną pietruszkę..to ona ma tylko gumkę :)) Korzenia nie ma :PPP
Hi, bo kupujesz pietruszke naciowa a ta ma korzen bardzo marny i obciety :)))))))))))
ale ona jest pyyyyyyszna :)))
ja wiem, mam wlasna i bez gumki :))))))))))
Ja jak kupuję pietruszkę to jest i korzeń i gumka
hmmm.. as a gdzie taki full wypas sprzedają
Czasem się zdarzy
eee as pewnie Ci się przytrafiło, że tą gumkę w gratisie dawali a korzenia w promocji
Po co wam gumka jak nie ma korzenia? Patyczek, sznureczek, natka... i jeszcze mrożenie. Brr
Ja też mrożę natkę. A ostatnio jadłam smażone kurki w śmietanie i natka też tam była... Pycha....
Gladka pietruszka, czyli nazywana w PL korzeniowa jest bardziej aromatyczna niz ta "krecona" nasieniowa. Ta druga o wiele ladniej zdobi potrawy jednak ta zwykla silniej je aromatyzuje. Wyczytalam rowniez, ze gladka zawiera wieksza ilosc mirystycyny a to skladnik chemiczny dzialajacy m.in. halucynogennie.. :O
Pytanie wydało mi się prozaicznie głupie ale nie spodziewałam się, że wywiąże się z tego aż taka dyskusja. Niby tylko pietruszka a tu proszę ile postów. Nawet nie wiedziałam,że istnieja jakieś pietruszki naciowe. Człowiek zawsze się czegoś od Was nauczy. Lubię to forum za brak złośliwości tak jak to się często zdarza na innych forach. Pozrawiam wszystkie forumki i forumków.
Istnieja:)
tak wyglada moja, sama sie rozsiewa, nie ma korzeni na tyle grubych, zeby nadawaly sie do spozycia
:)
Pozdrawiam:)
a to ja mam inną, że taka istnieje to nie wiedziałam. Moja jest z tej odmiany dekoracyjnej o karbowanych liściach
Aggusiu ja mam rowniez karbowana, ale cos w tym roku jej sie pomieszalo z ta gladka, na dole karbowane liscie a gorne gladkie? Bede ja musiala przesadzic daleko od gladkiej, bo mezalians niesamowity......hihi
i ona tak kwitnie i jest wieloletnia ? - to by mnie ucieszyło. Dziś zobaczyłam pierwszy raz jak wyglądają kwiaty oregano i zastanawiam się czy je uciąć czy zostawić. Rozum blondynki podpowiada żeby zostawić bo może się jakie nasionka nasieją :):)
oczywiscie, ze kwitnie i jest wieloletnia, u mnie po tej zimie to myslalam, ze nic nie przezyje.Pietruszki sie same rozsiewaja i nigdy nie znikna, jak zostawisz kwiaty. Ja robie tak: pierwsze kwiaty wycinam razem z lodygami, bo chce miec tylko liscie do zbierania. Teraz zostawilam kwiaty do rozsiania sie na wiosne. W zeszlym roku wsadzilam malutkie rozsady przywiezione z mojej dzialki w Sztokholmie a w tym roku mam olbrzymie krzaki pietruszkowe:)
jak chcesz miec pole z oregano, to kwiaty zostaw do wiosny, u mnie mam oregano wszedzie, pod kazdym krzakiem , w malinach i gdzie sie nie chce, oregano jest gorsze od zielska do wytepienia:)))))
Mam jeszcze drugi gatunek z bialymi kwiatami.
Co ja bym bez Ciebie zrobiła. :):):) Ja myślałam, że to jednoroczne wszystko.
Aggusiu, a co ja bym bez Ciebie zrobila ??? :)))
Buziaki!
Barbami, nie ma glupich pytan, sa tylko glupie odpowiedzi :)))))))
Zawsze mrożę i dodaję do sałatek, sosów, surówek itd - pachnie ładnie i wygląda też