Forum

Zdrowie i uroda

Zasmarkany początek słotnych dni

  • Autor: ekkore Data: 2010-09-06 09:14:56

    Ehhh..od kilku dni jakoś mnie męczyło..no i w końcu przyszło...jestem strasznie pociągająca.
    i zła, niemiłosiernie zła. Musze jakoś opanowac siąpienie na dwie godziny...
    Dzisiaj zaczynam rehabilitację - jak będę ciągnąca nochalem - wyrzucą mnie. Może i nie byłby to wielki problem normalnie - tyle, że ja  od wiosny ciągle przekładałam - bo wyjazdy.
    Teraz mam przerwę w wyjazdach, kręgosłup po sezonie w autokarze domaga się zabiegów, od tygodnia ledwie łażę...A tu ten paskudny katar.

    Musze isć do apteki po jakieś blokery smarkania. Wiem, że są  -ale jakoś nie specjalnie stosuję i nie znam się. W zasadzie to normalnie uznaję zwiększoną dawkę witaminy C (wit C 1000) oraz  rutinoskorbun czy rutinaceę

    Może macie pomysł na jakis środek, który osuszy mi nochal na krótki czas..

    A jak u Was? Też jesień (bo pogoda kwalifikuje sie do takiej nazwy) rozmoczyła Wasze noski?

  • Autor: Wkn Data: 2010-09-06 09:26:16

    Ale trafiłaś! Od piątku drapało mnie w gardle - ale nie tak jak zwykle, kiedy drapanie zwiastuje nieuchronne przeziębienie, tylko tak, jak się zdarza z powodu "przegadania". Niestety, dziś obudziłam się w stanie wegetatywnym :/
    Jestem jak kichający i kaszlący ze starości syfon na wodę sodową, który wymaga gruntownej renowacji :/

  • Autor: ekkore Data: 2010-09-06 09:59:02

    Ja nie czuję sie chora...
    Drapanie w gardle też było na początku i ból w uszach w nocy..
    W sumie to nawet nie wiem skąd - ani mnie nie przewiało, ani nie zmarzłam, nóg też nie przemoczyłam..

  • Autor: taara Data: 2010-09-06 11:48:18

    To pewnie jakiś aktualnie grasujący wirus. W sobotę u mnie też zaczęło się drapaniem w gardle i ucho pobolewało, potem pokazał się katar. Zastosowałam ibuprom max, ale pomogło na krótko. Wczoraj przypomniałam sobie domowy sposób (chyba na tym forum wyczytany) i zaaplikowałam sobie trzy razy dziennie dwie łyżki gorącego mleka + 2 łyżki koniaku (z braku koniaku wzięłam brandy). No i dzisiaj jest dużo lepiej. Gardło jeszcze zaczerwienione, ale katar sie nie rozwinął. Coś w tym jest:)

    Co do zablokowania cieknącego kataru to mnie zawsze pomagał Thymazen, ale nie wiem czy jeszcze jest w sprzedaży. No i po dłuższym stosowaniu strasznie wysusza śluzówkę.

    Zdrówka życzę :)

  • Autor: as Data: 2010-09-06 12:19:31

    Większość kropli do nosa wolno stosować bez przerwy przez 3-5 dni.

  • Autor: ekkore Data: 2010-09-08 08:49:40

    Zastosowałam wczoraj domową kurację -"50" śliwowicy 70%, takiej domowej na noc.
    Efekt natychmiastowy - odetkany nos, cała noc przespana.
    Rano już nie było tak różowo - ale przynajmniej się wyspałam.

    A moze by taka kurację przed wyjściem - heheee.

    Na wieczór powtórzę na pewno

  • Autor: as Data: 2010-09-08 09:10:46

    Ten sposób jest bardzo skuteczny ale nie jak jesteś chora tylko na samym początku jak czujesz, ze coś cie bierze. Mój mąż przed ślubem to często stosował jak go coś brało  tylko więcej. Mówił, że najlepiej to flaszka na 2 osoby ale 40% wtedy wystarczy. Przy 70% pewnie trochę mniej wystarczy. Tylko pamiętać trzeba, że leków nie wolno mieszać z alkoholem.

    Raz czułam, że bierze mnie jakaś grypa żołądkowa. Wypiłam z mężem po 1,5 kieliszka alkoholu 70%. Po kilku godzinach zwymiotowałam  i wyzdrowiałam.

  • Autor: Wkn Data: 2010-09-09 13:50:58

    No, muszę przyznać, że ja chyba też bym tak zareagowała po wypiciu kieliszka wysokoprocentowego alkoholu - poleciałabym do kibelka :} Łoj łoj, toż to spirycik był.

  • Autor: piszczalka Data: 2010-09-12 15:22:02

    Na zatrucia pamietam ze na pewnym obozie podano mi kieliszek wodki z pieprzem, o rany, nigdy nie zapomne szybkiego efektu tego, najppierw zwymiotowalam  wszystko a za chwile wyzdrowialam. Pomimo iz czesto mam grype zoladkowa to nie powtorzylam juz tego :/

  • Autor: jareksz Data: 2010-09-12 15:31:51

    Wódka z pieprzem to lek uniwersalny: na zatrucia, przeziębienia, grypę... ale żeby po tym wymiotować? Szkoda pieprzu!

  • Autor: as Data: 2010-09-12 16:51:26

    Wiesz jakie powinny być proporcje?

  • Autor: jareksz Data: 2010-09-12 17:15:05

    Poważnie pytasz? No więc na malutki kieliszek wódki z ćwierć centrymetra zmielonego pieprzu. Może i nie leczy ale stawia na nogi:)

  • Autor: as Data: 2010-09-12 19:53:35

    Dzięki za odpowiedź. Pewnie, że poważnie pytam.

  • Autor: piszczalka Data: 2010-09-12 20:54:29

    No taka byla reakcja mojego organizmu :)

  • Autor: kurkuma Data: 2010-09-14 20:58:44

    Kilka lat temu też zaordynowano mi kieliszek takiego specyfiku. Mam wrażliwy żołądek i skończyło się dość ciężkim zatruciem, które trwało dwa dni.

  • Autor: tineczka Data: 2010-09-12 17:29:09

    Aniu, co Ty wypisujesz:))))))))))) Czy Wy zawsze czujecie ze cos "bierze" Was  razem, czy maz wypija tak do towarzystwa, na wszelki wypadek? :)))
    Noooo, a ile ma ta flaszka? Jeden maly kieliszek wystarczy na kuracje, wypicie pol flaszki to Cie napewno upije, nie mowiac o takich ilosciach 70 %-ego alkoholu.......hihi

  • Autor: as Data: 2010-09-12 20:01:42

    Żeby nie było nie porozumień.Wódkę pijemy bardzo rzadko. Mąż ostatni raz pił w kwietniu. Ja pół kieliszka 70% na wakacjach dla towarzystwa i na próbę. Mąż przed ślubem jak czół że coś go miało brać to szedł do knajpy napił się z kolegami i pomagało. Pił 40% wtedy jako lekarstwo. Teraz po ślubie już nie leczy się alkoholem bo nie ma z kim i nie ma jak bo jest kierowcą autobusu.Ja 70% to piłam1czy 1,5 kieliszka 70%. Wtedy mąż wypijał ze mną dla towarzystwa. Ja osobiście pół flaszki bym nie wypiła:D 

  • Autor: tineczka Data: 2010-09-12 22:21:52

    Aniu, czasami ciezko zrozumiec co piszesz, przynajmniej mnie. 1,5 kieliszka 70 % wypalilo by mi cale moje wnetrze :)))))))

  • Autor: ekkore Data: 2010-09-13 10:46:17

    Zależy czego.
    Ja czystej wódki nie piję - nie umiem przełknąć czegoś co nie smakuje niczym (nawet jak zmrożone), a ma za zadanie palić w przełyku i żołądku.
    Natomiast wszelkiego rodzaju nalewki, alkohole pędzone na ziołach, owocach (jak mawia mój kolega - berbeluchy) - jak najbardziej. Procent nie ma znaczenia...I tak nie popijam..Ale nigdy nie piję na raz - tylko w swoim tempie, nei czekajac na toasty i resztę towarzystwa.
    Piję dopóki mi smakuje - jak mam dosyć - organizm odmawia współpracy - i nawet kropelka nie wejdzie - także rzadko nawet kręci mi sie w głowie...

  • Autor: andzia005 Data: 2010-09-06 11:10:52

    Witaj,
    Polecam Sudafed w tabletkach jest naprawde skuteczny.
    Pozdrawiam

  • Autor: as Data: 2010-09-06 11:41:23

    Tylko nie wolno po nim kierować samochodem bo reakcje opóźnia

  • Autor: ekkore Data: 2010-09-07 13:16:43

    Dzięki - kupiłam.
    pomogło - przynajmniej nie siąpiłam.

    Ale chyba nie przejdzie ulgowo - bo to co oszukam w dzień tymi blokerami, w nocy wyłazi podwójnie i spać nie daje...

Przejdź do pełnej wersji serwisu