Chciałam sie Was zapytac od kiedy dawałyscie swoim pociecha miód. Moj syn wiem ze gdy mial 2 latka wcinał chleb z miodzikiem, ale wiele osob mi mowilo ze miód lubi uczulac i nie powinnam mu go jeszcze dawac. Zastanawiam sie czy corce (rok i 2 miesiace) moge powoli wprowadzac jesienia czy jeszcze zaczekac. Miod jest zdrowy ale czy dla takiego malucha tez?
Ja również się tego obawiałam,ale wprowadizłam miód dość wcześnie. Podaj i gdyby wystąpiło uczulenie będziesz wiedziała, że należy jeszcze poczekać. Mój synek miódu na chlebie nie lubi ale ja słodzę jedną łyżeczką herbatkę raz dziennie (w tej chwili ma prawie 3 latka). Miód spadziowy ponoć najlepszy na odporność (lipowy w czasie przeziębień),takie mam zapasy w domu
Moja cora nie miala nawet roku, gdy podowalam jej herbatki slodzone miodem. Chyba z tym miodem WIELKIM ALERGENEM to jakas paranoja. Trzeba podac troche i zobaczyc, czy cos sie bedzie dzialo. A moze lepiej poczekac do 18.-go roku zycia - jak delikwent sprobuje, to juz na wlasne ryzyko?
Miód faktycznie uczula. Możesz podawać go dziecku, ale nie dużych ilościach. Moja Marta wcina chleb z miodem już ponad rok i nic jej nie ma. To dużo zależy od organizmu dziecka. Jedno dostanie wysypki po zjedzeniu truskawki inne po zjedzeniu kiwi, a jeszcze inne miodu lub wielu innych produktów, które uczulają. Czasem wszystko na raz:) Możesz spróbować dać małej miód, ale tak jak mówię niewielką ilość. Najlepiej nie podawać go często, bo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić. Jeśli zobaczysz, że coś się dzieje, że mała ma wysypką to nie dawaj jej miodu. Spróbuj znowu za jakiś czas.
Jeżeli nei ma jakiś uczuleń - próbuj bez zastanowienia. Jeżeli ma uczulenie pokarmowe - też próbuj - zgraj z okresami wyeliminowywania danych produktów. Masz dwa tygodnie, aby przekonać się czy nie ma uczulenia (to zazwyczaj najdłuższy okres, aby uczulenie wylazło, poza tym uczulać może nie jednen raz - a dopiero kumulacja).
Dlaczego masz próbować - bo tylko smaki wyniesione z wczesnego dzieciństwa są swego rodzaju przyzwyczajeniem. Dziecko nauczone jeść we wczesnym wieku - nie zastanawia się nad specyficznym smakiem, przyzwyczaja sie do niego. Z wiekiem jest coraz gorzej.. Mówię to na podstawie własnego doświadczenia - moja córka (teraz 12 lat) odżywia sie fatalnie, niczego nie lubi - ale do 2 lat miała uczulenie praktycznie na wszystko. Potem zaczęło sie uspokajać - tyle, że ja matka żyłam w ciągłym strachu, że znowu wróci koszmar ran na ciele, więc wolałam nie ryzykować wprowadzania zbyt wielu nowych rzeczy - zresztą ona do 5 lat miała uczulenie na mleko, które wychodziło w testach (a podobno, nawet jak dziecko jest uczulone, to w testach wychodzi zazwyczaj do 3 roku życia - tak mówił pani doktor, zdziwiona jej odczytami)
ja tak samo zastanawiałem się na tym, kiedy można podawać miód. Przy drugim dziecku jestm już trochę "mądrzejszy" i zawsze po prostu podaje i sprawdzam czy smakuje i czy się nic nie dzieje. Miód może i uczula, ale tak jak większość produktów. Trzeba samemu sprawdzać. Ja tam zawsze się obawiałem raczej przetrwalników Clostridium botulinum (bakteria wytwarzająca jad kiełbasiany), która niestety może znajdować się w miodzie. Starszy organizm doskonale sobie z nią poradzi, ale małe dzieci mogą sie rozchorować.
Mój synuś dostał miód, kiedy miał 1,5 roku, uczulenia na szczęście nie ma. Wszystkie produkty wprowadzałam stoponiowo, jesli pojawiło by sie jakieś uczulenie, to wiem od czego może być.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Chciałam sie Was zapytac od kiedy dawałyscie swoim pociecha miód. Moj syn wiem ze gdy mial 2 latka wcinał chleb z miodzikiem, ale wiele osob mi mowilo ze miód lubi uczulac i nie powinnam mu go jeszcze dawac. Zastanawiam sie czy corce (rok i 2 miesiace) moge powoli wprowadzac jesienia czy jeszcze zaczekac. Miod jest zdrowy ale czy dla takiego malucha tez?
Ja również się tego obawiałam,ale wprowadizłam miód dość wcześnie. Podaj i gdyby wystąpiło uczulenie będziesz wiedziała, że należy jeszcze poczekać. Mój synek miódu na chlebie nie lubi ale ja słodzę jedną łyżeczką herbatkę raz dziennie (w tej chwili ma prawie 3 latka). Miód spadziowy ponoć najlepszy na odporność (lipowy w czasie przeziębień),takie mam zapasy w domu
Moja cora nie miala nawet roku, gdy podowalam jej herbatki slodzone miodem.
Chyba z tym miodem WIELKIM ALERGENEM to jakas paranoja. Trzeba podac troche i zobaczyc, czy cos sie bedzie dzialo. A moze lepiej poczekac do 18.-go roku zycia - jak delikwent sprobuje, to juz na wlasne ryzyko?
Miód faktycznie uczula. Możesz podawać go dziecku, ale nie dużych ilościach. Moja Marta wcina chleb z miodem już ponad rok i nic jej nie ma. To dużo zależy od organizmu dziecka. Jedno dostanie wysypki po zjedzeniu truskawki inne po zjedzeniu kiwi, a jeszcze inne miodu lub wielu innych produktów, które uczulają. Czasem wszystko na raz:) Możesz spróbować dać małej miód, ale tak jak mówię niewielką ilość. Najlepiej nie podawać go często, bo wszystko w nadmiarze może zaszkodzić. Jeśli zobaczysz, że coś się dzieje, że mała ma wysypką to nie dawaj jej miodu. Spróbuj znowu za jakiś czas.
Jeżeli nei ma jakiś uczuleń - próbuj bez zastanowienia. Jeżeli ma uczulenie pokarmowe - też próbuj - zgraj z okresami wyeliminowywania danych produktów.
Masz dwa tygodnie, aby przekonać się czy nie ma uczulenia (to zazwyczaj najdłuższy okres, aby uczulenie wylazło, poza tym uczulać może nie jednen raz - a dopiero kumulacja).
Dlaczego masz próbować - bo tylko smaki wyniesione z wczesnego dzieciństwa są swego rodzaju przyzwyczajeniem. Dziecko nauczone jeść we wczesnym wieku - nie zastanawia się nad specyficznym smakiem, przyzwyczaja sie do niego. Z wiekiem jest coraz gorzej..
Mówię to na podstawie własnego doświadczenia - moja córka (teraz 12 lat) odżywia sie fatalnie, niczego nie lubi - ale do 2 lat miała uczulenie praktycznie na wszystko. Potem zaczęło sie uspokajać - tyle, że ja matka żyłam w ciągłym strachu, że znowu wróci koszmar ran na ciele, więc wolałam nie ryzykować wprowadzania zbyt wielu nowych rzeczy - zresztą ona do 5 lat miała uczulenie na mleko, które wychodziło w testach (a podobno, nawet jak dziecko jest uczulone, to w testach wychodzi zazwyczaj do 3 roku życia - tak mówił pani doktor, zdziwiona jej odczytami)
ja tak samo zastanawiałem się na tym, kiedy można podawać miód. Przy drugim dziecku jestm już trochę "mądrzejszy" i zawsze po prostu podaje i sprawdzam czy smakuje i czy się nic nie dzieje. Miód może i uczula, ale tak jak większość produktów. Trzeba samemu sprawdzać. Ja tam zawsze się obawiałem raczej przetrwalników Clostridium botulinum (bakteria wytwarzająca jad kiełbasiany), która niestety może znajdować się w miodzie. Starszy organizm doskonale sobie z nią poradzi, ale małe dzieci mogą sie rozchorować.
Mój synuś dostał miód, kiedy miał 1,5 roku, uczulenia na szczęście nie ma. Wszystkie produkty wprowadzałam stoponiowo, jesli pojawiło by sie jakieś uczulenie, to wiem od czego może być.