Witam,zamierzam wziąć meble kuchenne na raty w sklepie IKEA, czy ktoś ma takie doświadzczenie? Przede wszystkim chodzi mi o nowy bank IKANO,który od sierpnia udziela tam kredytów,czy jest godny zaufania? U nas jest on zupełnie nie znany i boję sie trochę. Proszę o radę. Pozdrawiam
Moja rada jest taka:jeśli nie znasz tego banku to radzę Ci nie brać nic na raty,lub kredytu.Ale jeśli sklep (Ikea) ma z tym bankiem podpisaną umowę to myślę,że nie masz co sie obawiać.
No to jest bank IKEI tzn. bank, który ma powiązania kapitałowe z IKEĄ i chyba nic innego nie robi poza udzielaniem kredytów w IKEI. Pytanie jest trochę dziwne bo to ten bank ma Ci dać pieniądze na zakup tych mebli, więc to oni się będą zastanawiali czy jesteś godna zaufania i te pieniądze za meble oddasz. Po prostu najważniejsze jest przeczytanie umowy, którą zamierzasz podpisać. Jakie jest oprocentowanie, czy są prowizje za udzielenie kredytu. To wszystko jest opisane w umowie, czasem małym drukiem, więc warto wziąć okulary. Najważniejsze to dokładnie przeczytać umowę i nie dać się zbyć, że pośpiech, podpisywać w biegu. Trzeba wiedzieć co się podpisuje. Jak nie jesteś pewna jak rozumieć pewne sformułowanie w umowie to dobrze jest się z kimś skonsultować z kimś życzliwym (niekoniecznie z udzielającym kredytu, bo oni wszystko tak przedstawią, żeby wydawało się, że jest w porządku).
Witam,zamierzam wziąć meble kuchenne na raty w sklepie IKEA, czy ktoś ma takie doświadzczenie? Przede wszystkim chodzi mi o nowy bank IKANO,który od sierpnia udziela tam kredytów,czy jest godny zaufania? U nas jest on zupełnie nie znany i boję sie trochę. Proszę o radę. Pozdrawiam
Moja rada jest taka:jeśli nie znasz tego banku to radzę Ci nie brać nic na raty,lub kredytu.Ale jeśli sklep (Ikea) ma z tym bankiem podpisaną umowę to myślę,że nie masz co sie obawiać.
Najlepiej mieć gotówkę.
Użytkownik lajan napisał w wiadomości:

> Najlepiej mieć gotówkę.
I w przypadku IKEI....dużo
Bahus
No to jest bank IKEI tzn. bank, który ma powiązania kapitałowe z IKEĄ i chyba nic innego nie robi poza udzielaniem kredytów w IKEI.
Pytanie jest trochę dziwne bo to ten bank ma Ci dać pieniądze na zakup tych mebli, więc to oni się będą zastanawiali czy jesteś godna zaufania i te pieniądze za meble oddasz.
Po prostu najważniejsze jest przeczytanie umowy, którą zamierzasz podpisać. Jakie jest oprocentowanie, czy są prowizje za udzielenie kredytu. To wszystko jest opisane w umowie, czasem małym drukiem, więc warto wziąć okulary.
Najważniejsze to dokładnie przeczytać umowę i nie dać się zbyć, że pośpiech, podpisywać w biegu. Trzeba wiedzieć co się podpisuje. Jak nie jesteś pewna jak rozumieć pewne sformułowanie w umowie to dobrze jest się z kimś skonsultować z kimś życzliwym (niekoniecznie z udzielającym kredytu, bo oni wszystko tak przedstawią, żeby wydawało się, że jest w porządku).