Co byscie poradzili na wzdecia? Ostatnio to normalnie tragedia, jem malo tyle co kot naplakal, a czuje sie jakbym jadla ze 3 dni non stop. Napoje gazowane odstawilam na rzecz wody mineralnej b/g, straczkowych nie jem wogole bo nie lubie, a kapuste rzadko tak wiec juz sama niewiem od czego to. Macie jakies sposoby?
Nie wiem czy lubisz herbatki ziołowe. Mi poleciła pani w zielarni dla Młodego na kolki, ale pije ja bo karmie piersia i przy okazji tez pomaga. Zmieszac po paczuszce kopru włoskiego, kminku i anyżu. Zaparzyć 1 łyżkę w szklance wody. Pić 2-3 razy dziennie.
tak Activia jest bardzo dobra do tego polecę siemie lniane mielone. Kup sobie i wypijaj na wieczór po szklance. Jak to się będzie dłużej utrzymywać to proponuje iśc do gastrologa. Długo się czeka na wizytę więc radze pomyśleć o tym wcześniej :)
Najlepszy jest zwykły jogurt bez cukru, ma takie same żywe kultury bakterii co activia, a kosztuje o połowę mniej. Na dłuższą metę to spory wydatek, nie polecam słodzonych jogurtów, cukier nie jest zdrowy dla naszych jelit.:)
Skoro w to wierzysz Agusiu , to chylę czoła:) Uwierz mi, już wielę lat mam problemy z jelitami, piję zwykły jogurt. Przez miesiąc piłam activie, nie czułam się po niej specjalnie rewelacyjnie, a do tego sporo mnie to kosztowało , dla mnie też była za słodka..To zwykły chwyt reklamowy, żeby od ludzi wyciągnąc kasę.
Z siemieniem lnianym mielonym też bym uważała, nie jest wskazane dla ludzi zażywających na codzień lekarstwa, ponieważ siemię oblepia zołądek i jelita, i leki się źle wchłaniają. Tak mi powiedział mój gastrolog u którego się leczę, piłam siemię lniane, niestety leki które brałam na zespół jelita drażliwego, słabo się wchłaniały. Po rozmowie z gastrologiem , odstawiłam siemię i teraz leki działaja:)
MR zespól jelita wrażliwego to ciężka choroba. Picie jogurtu z tą choroba ma niewiele wspólnego nie pomoże ale też nie zaszkodzi :) Mnie zwykły jogurt i actimel nie pmagał a aktivia po 1 dniu tak. Dlatego skłona jestm twierdzić, że coś tam w niej jest. Trzymam teraz w ręce oba produkty. Jogurt Bakoma zawiera żywe bakterie jogurtowe oraz L acidophilus i Bifidoacterium. Natomiast Activia szczep probityczny i Bifidobacterium DN 173010. Zastanawiam się nad tym nr. Czy to jest szczególny nr bakteri czy chwyt reklamowy.
Ach ten marketing..... To wszystko jest to samo tylko inaczej nazwane zeby sprawiało wrazenie wyjatkowości. Dodanie jakichkolwiek innych bakterii niż powszechnie stosowane najprawdopodobniej skończyłoby sie popsuciem produktu, no moze wyprodukowanie jakiejs nowej odmiany sera
I lepiej idź do lekarza. USG jamy brzusznej i gastroskopia się kłania. To może być bakteria Helicobacter pylori. Nie leczona może doprowadzić najpierw do wrzodów, a w końcu do raka żołądka.
Oprócz tego dolegliwości ze strony jajników, watroby i mnóstwa innych. Najlepiej dokładnie się przebadać i wtedy bedzie wiadomo co i jak. Proponuje na poczatek wizytę u rodzinnego i ginekologa bo tam nie musisz mieć skierowania, a co dalej to niech decyduja lekarze.
Kasiu, możesz tez spróbować pić miód na czczo. Wieczorem zalewa się łyzkę miodu szklanką ciepłej wody, trzeba wymieszać i zostawić do rana. Odstany napój pije sie na czczo.
Wiesz co mi bardzo pomogło odstawienie kupnego pieczywa i przestawienie się na taki najprostszy pieczony w domu na drożdżach. Poza tym dużo warzyw, sałaty zwłasza i owoców, praktycznie bez ziemniaków. Ostatnio nie bardzo mogłam sobie pozwolić na pieczenie chleba i problemy wróciły. Nie wiem czy u Ciebie to podziała mi pomaga ;).
Z pewnością jesz kanapki popijając herbatką. Spróbuj tak nie robić. Można wypić herbatę przed kanapkami na jakieś 20 minut, albo po kanapkach 2godziny. Tak zalecają wszyscy specjaliści od medycyny naturalnej. Starać się nie pojadać słodyczy tuż po innych posiłkach, np. po obiedzie. Najlepiej zapoznać się z pojęciem żywienie rozdzielne.
Buzię zawsze można popłukać.....ale wrzody na żołądku czy dwunastnicy to możesz mieć ? Uzasadnienie mojej(?) tezy są w książkach z medycyny naturalnej.
Buzię owszem mogę wypłukać ale tej rury do której jedzenie wpada to nie. Co za bzdury wypisujesz, że picie po jedzeniu powoduje wrzody? Zapytam lekarza rodzinnego w najbliższym czasie ale przypuszczam, że mnie za to pytanie wyśmieje. Owszem pijąc po jedzeniu można przytyć lub żelazo słabiej przyswoić z pokarmu.
Polecam herbatkę z kopru włoskiego. Poza tym owoce należy jeść przed posiłkami nie po, jeżeli jesteś mięsożercą- mięsa nie należy łączyć z nabiałem, a z warzywami.
Przeszlam na taką dietę 2 dni temu miałam podobne problemy jak koleżanka. U mne doleliwości były znacznie szersze ale potwierdzam jest poprawa po diecie niskostrawnej.
Co byscie poradzili na wzdecia? Ostatnio to normalnie tragedia, jem malo tyle co kot naplakal, a czuje sie jakbym jadla ze 3 dni non stop. Napoje gazowane odstawilam na rzecz wody mineralnej b/g, straczkowych nie jem wogole bo nie lubie, a kapuste rzadko tak wiec juz sama niewiem od czego to. Macie jakies sposoby?
Nie wiem czy lubisz herbatki ziołowe. Mi poleciła pani w zielarni dla Młodego na kolki, ale pije ja bo karmie piersia i przy okazji tez pomaga. Zmieszac po paczuszce kopru włoskiego, kminku i anyżu. Zaparzyć 1 łyżkę w szklance wody. Pić 2-3 razy dziennie.
spróbój pojeść troche kminku
Jedz dużo jogurtów, i kup sobie espumisan bez recepty, można go brac nawet kilka lat i nie jest szkodliwy. Mnie bardzo pomaga, biorę go codziennie, przy zespole jelita drażliwego.
http://www.i-apteka.pl/product-pol-786-ESPUMISAN-x-25-kapsulek.html
Z jogurtów polecam activie czy jak to się pisze. Mnie pomaga na dolegliwości brzuszne
tak Activia jest bardzo dobra do tego polecę siemie lniane mielone. Kup sobie i wypijaj na wieczór po szklance. Jak to się będzie dłużej utrzymywać to proponuje iśc do gastrologa. Długo się czeka na wizytę więc radze pomyśleć o tym wcześniej :)
Najlepszy jest zwykły jogurt bez cukru, ma takie same żywe kultury bakterii co activia, a kosztuje o połowę mniej. Na dłuższą metę to spory wydatek, nie polecam słodzonych jogurtów, cukier nie jest zdrowy dla naszych jelit.:)
MR nie d końca się z Tobą zgodze. Aktivia ma specjalne kultury bakteri trawiennych
Takie same jak każdy inny jogurt tylko lepiej rozreklamowana i dużo droższa.
Skoro w to wierzysz Agusiu , to chylę czoła:) Uwierz mi, już wielę lat mam problemy z jelitami, piję zwykły jogurt. Przez miesiąc piłam activie, nie czułam się po niej specjalnie rewelacyjnie, a do tego sporo mnie to kosztowało , dla mnie też była za słodka..To zwykły chwyt reklamowy, żeby od ludzi wyciągnąc kasę.
Z siemieniem lnianym mielonym też bym uważała, nie jest wskazane dla ludzi zażywających na codzień lekarstwa, ponieważ siemię oblepia zołądek i jelita, i leki się źle wchłaniają.
Tak mi powiedział mój gastrolog u którego się leczę, piłam siemię lniane, niestety leki które brałam na zespół jelita drażliwego, słabo się wchłaniały.
Po rozmowie z gastrologiem , odstawiłam siemię i teraz leki działaja:)
MR zespól jelita wrażliwego to ciężka choroba. Picie jogurtu z tą choroba ma niewiele wspólnego nie pomoże ale też nie zaszkodzi :) Mnie zwykły jogurt i actimel nie pmagał a aktivia po 1 dniu tak. Dlatego skłona jestm twierdzić, że coś tam w niej jest. Trzymam teraz w ręce oba produkty. Jogurt Bakoma zawiera żywe bakterie jogurtowe oraz L acidophilus i Bifidoacterium. Natomiast Activia szczep probityczny i Bifidobacterium DN 173010. Zastanawiam się nad tym nr. Czy to jest szczególny nr bakteri czy chwyt reklamowy.
Ach ten marketing..... To wszystko jest to samo tylko inaczej nazwane zeby sprawiało wrazenie wyjatkowości. Dodanie jakichkolwiek innych bakterii niż powszechnie stosowane najprawdopodobniej skończyłoby sie popsuciem produktu, no moze wyprodukowanie jakiejs nowej odmiany sera
Proponuje poczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Probiotyk
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lactobacillus_acidophilus
http://archiwum.wiz.pl/1999/99072800.asp - artykuł z Wiedzy i życia
ja tez jestem za espumisanem. Pomaga i doroslym i dzieciom
Tabletki Espumisan świetnie działają i podobno są bezpieczne. Poczytaj w internecie.
I lepiej idź do lekarza. USG jamy brzusznej i gastroskopia się kłania. To może być bakteria Helicobacter pylori. Nie leczona może doprowadzić najpierw do wrzodów, a w końcu do raka żołądka.
na Helikobakter można kupić test w aptece bądź zrobić sobie. Ja ostatnio robiłam w diagnostyce 30 zł.
Oprócz tego dolegliwości ze strony jajników, watroby i mnóstwa innych. Najlepiej dokładnie się przebadać i wtedy bedzie wiadomo co i jak. Proponuje na poczatek wizytę u rodzinnego i ginekologa bo tam nie musisz mieć skierowania, a co dalej to niech decyduja lekarze.
Kasiu, możesz tez spróbować pić miód na czczo. Wieczorem zalewa się łyzkę miodu szklanką ciepłej wody, trzeba wymieszać i zostawić do rana. Odstany napój pije sie na czczo.
Wiesz co mi bardzo pomogło odstawienie kupnego pieczywa i przestawienie się na taki najprostszy pieczony w domu na drożdżach. Poza tym dużo warzyw, sałaty zwłasza i owoców, praktycznie bez ziemniaków. Ostatnio nie bardzo mogłam sobie pozwolić na pieczenie chleba i problemy wróciły. Nie wiem czy u Ciebie to podziała mi pomaga ;).
Z pewnością jesz kanapki popijając herbatką. Spróbuj tak nie robić. Można wypić herbatę przed kanapkami na jakieś 20 minut, albo po kanapkach 2godziny. Tak zalecają wszyscy specjaliści od medycyny naturalnej. Starać się nie pojadać słodyczy tuż po innych posiłkach, np. po obiedzie. Najlepiej zapoznać się z pojęciem żywienie rozdzielne.
Nie pić po jedzeniu i mieć oblepiony przełyk i cały układ pokarmowy resztkami jedzenia? Blee. Dziękuje nie skorzystam
Buzię zawsze można popłukać.....ale wrzody na żołądku czy dwunastnicy to możesz mieć ? Uzasadnienie mojej(?) tezy są w książkach z medycyny naturalnej.
Buzię owszem mogę wypłukać ale tej rury do której jedzenie wpada to nie. Co za bzdury wypisujesz, że picie po jedzeniu powoduje wrzody? Zapytam lekarza rodzinnego w najbliższym czasie ale przypuszczam, że mnie za to pytanie wyśmieje. Owszem pijąc po jedzeniu można przytyć lub żelazo słabiej przyswoić z pokarmu.
Polecam herbatkę z kopru włoskiego. Poza tym owoce należy jeść przed posiłkami nie po, jeżeli jesteś mięsożercą- mięsa nie należy łączyć z nabiałem, a z warzywami.
Przejdź na dietę lekkostrawną, ewentualnie popijaj herbatkę z kopru włoskiego. Jeżeli to nie pomoże idź do lekarza.
Przeszlam na taką dietę 2 dni temu miałam podobne problemy jak koleżanka. U mne doleliwości były znacznie szersze ale potwierdzam jest poprawa po diecie niskostrawnej.