Pewna nauczycielka codziennie brała do pracy większą ilość kanapek. O to samo prosiła uczniów. - Dzieci, kto ma dziś więcej chleba może się podzielić z tymi, którzy ,,zapomnieli'' śniadania- mówiła. W okresie jesienno- zimowym organizowała w szkole zbiórki używanej odzieży. - Dziewczyny, dziś robicie remement w szafach swoich oraz przyjacółek i kompletujecie szałowe zestawy z ciuchów, z których wyrosłyście. Następnie w szkole odbywał się kiermasza.Każdy mógł wybrać coś dla siebie. – Oooooo Jarek, ale się Jarek ,,nakupiłeś’’! W zamian opowiesz kolegom wszystko o sianokosach u dziadka, w których brałeś udział.
Niestety u nas także często marnuje się jedzenie. Okazuje się, że zrobiliśmy za duże zakupy. Coś się psuje, starzeje,schnie, pleśnieje; a obok żyją ludzie, którzy nie mają co włożyć do garnka. Dostrzeżmy ich. Uczmy nasze dzieciaki radości z dawania, nie tylko z brania. Powiedzmy im, że nie wszystkie dzieci mają komputery, internet, komórki i fajne zabawki. Niektóre są szczęśliwe, kiedy raz w miesiącu dostaną tabliczkę czekolady.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Kliknij tu- możesz pomóc:
http://www.poomoc.pl/
Pewna nauczycielka codziennie brała do pracy większą ilość kanapek. O to samo prosiła uczniów. - Dzieci, kto ma dziś więcej chleba może się podzielić z tymi, którzy ,,zapomnieli'' śniadania- mówiła. W okresie jesienno- zimowym organizowała w szkole zbiórki używanej odzieży. - Dziewczyny, dziś robicie remement w szafach swoich oraz przyjacółek i kompletujecie szałowe zestawy z ciuchów, z których wyrosłyście. Następnie w szkole odbywał się kiermasza.Każdy mógł wybrać coś dla siebie. – Oooooo Jarek, ale się Jarek ,,nakupiłeś’’! W zamian opowiesz kolegom wszystko o sianokosach u dziadka, w których brałeś udział.
Niestety u nas także często marnuje się jedzenie. Okazuje się, że zrobiliśmy za duże zakupy. Coś się psuje, starzeje,schnie, pleśnieje; a obok żyją ludzie, którzy nie mają co włożyć do garnka. Dostrzeżmy ich. Uczmy nasze dzieciaki radości z dawania, nie tylko z brania. Powiedzmy im, że nie wszystkie dzieci mają komputery, internet, komórki i fajne zabawki. Niektóre są szczęśliwe, kiedy raz w miesiącu dostaną tabliczkę czekolady.
pamiętamy :) klikamy:))
Ja osobiście mam w zakładkach:)
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=375093&post=375093&offset=0
Przecież to już jest.
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=375093&post=375093&offset=0
Przypomnienie 11
poklikłam!
Fajnie :):):)
Polecam artykuł:
http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/28/chleb-dla-bezdomnych-byl-darowizna/
Co sądzicie?