Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Odnowienie przysięgi małżeńskiej

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-04 13:34:01

    Co sądzicie o odnowieniu przysięgi małżeńskiej? Może ktoś odnawiał albo był na takiej uroczystości i wogóle czy warto czy nie? :D

  • Autor: monilen Data: 2010-10-04 14:20:23

    Jak dla mnie - bardzo mi sie taka uroczystość podoba. Sama przegapiłam, mogłam na swoja 10-rocznice zrobić takową ale napewno na 20 pomyślę. Byłam na takiej i było to piekne i wzruszające, jak dwoje ludzie po 50 latach ponownie przysiegalo sobie milosc az do końca....Warto napewno!!!!!

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-04 14:40:13

    Po 50 latach to żadna sztuka. Po 10 a tym bardziej po 20 to i może warto sobie przypomnieć,

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-04 14:43:35

    Hmm no właśnie ja niedługo też mam 10 rocznicę i nad tym się zastanawiam tylko jest też inny aspekt tej sprawy jak brałam ślub to żyła mama i dziadkowie a teraz jest tylko mój tata ze swoją nową panią i teściowe i tak sobie myśle czy mnie nie będzie przykro że taki uszczuplony skład. Ale z  drugiej strony chciałabym jakoś zaznaczyć te 10 lat było różnie raz gorzej raz lepiej ale właśnie przez te przykre wydarzenia bardzo się zżyliśmy i dotarliśmy jako małżenstwo. A czy tą przysięgę to normalnie w urzędzie stanu cywilnego można odnowić czy to w swoim zakresie się robi?

  • Autor: monilen Data: 2010-10-04 15:24:46

    Nie wiem jak w urzędzie , w kościele normalnie uroczystość jak w dzień ślubu (może bez pary młodej bo juz raczej star...sza:P), dwa klęczniki, dwa ustrojone fotele,kwiaty i prezenty po, mini wesele. Załatwia się z księdzem.

  • Autor: spajdermen Data: 2010-10-04 21:19:51

    Nie rozumiem po co jakieś odnawianie dla mnie to zwykła szopka raz dałem kobiecie słowo całe zycie staram się jej udowodnić że ją kocham i nie muszę.
    chyba że ktoś ma potrzebę i jakieś wątpliwości to i księdzu do kieszeni się skapnie. więcej podatku.
    Nie rozumię po co kościół robi takie odnawianie przysięgi przecież co raz kościół związał itd. to chyba jasne że nie muszę co roku przysięgać a na ten przykład nie odnawiam przysięgi to co ta pierwsza nie jest już ważna, a jeszcze są w rocie przysięgi zdanie o spłodzeniu dzieci to jeśli to na ten przykład jest 50 rocznica
    .

  • Autor: as Data: 2010-10-04 21:58:40

    No właśnie. to jest typowe męskie podejście do tematu. Mój mąż pewnie dokładnie tak samo uważa jak Ty (szopka,pokazówka, poco skoro to już było) .  Dla mnie to coś wielkiego. Wzruszającego. Pięknego. Móc przeżywać od nowa to co nas połączyło x lat temu. To co dawało nam przez te lata siłę do bycia razem ze sobą przez te lata. Też bym tak chciała ale chyba się nie zdecyduję. Chyba, że ksiądz sam to kiedyś  przy jakiejś okazji zaproponuje.

  • Autor: Lucylla Data: 2010-10-05 09:14:24

    Wydaje mi się,że mężczyźni godzą się na taką imprę dla świętego spokoju, bo tak chce połowica. Ja bym nie chciała, dla mnie to żenujące. Z takim bagażem doświadczeń.....czym tu się wzruszać..

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-05 09:37:49

    Ja nie brałam ślubu kościelnego jesteśmy ateistami i mamy swoje poglądy na pewne aspekty  i dlatego nie wiem czy można odnowić przysięge w Urzędzie pójde i się dowiem bo mój mąż wczoraj na to bardzo emocjonalnie zareagował powiedział że pomysł świetny i żałuje że sam tego nie zaproponował bo z naszego ślubu niewiele pamięta bo był bardzo zestresowany heheheh. Także na szczęście są fajni i uczuciowi faceci hehehe

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-05 10:08:56

    :) Niezła wymówka. Coś przysięgałem? To w stresie było, panie Boże/sędzio!


    Wypadł facet z okna wieżowca i w locie modli się: Panie Boże ratuj, nie będę pił, nie będę zdradzał żony, rzucę hazard tylko mnie ratuj! No i spadł w przejeżdżający akuracik wóz z sianem. 
    Wstał, otrzepał się i mówi:
    - co też człowiek w stresie nie wygaduje...

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-05 10:32:02

    Uważasz że to wymówka nie sądzę znam swojego męża bardzo dobrze po prostu czasem trafia się facet który nie oszukuje żony bo nie musi, nie musi chować po kątach browaru żeby baba nie gderała może jechać na szkolenie czy wyjazd integracyjny a żona w tym czasie idzie ze swoim towarzystwem gdzieś pobalować i co chwile to mąż do żony dzwoni a nie na odwrót. Może zaufanie i nie gderanie babskie czasem też istnieje. I uwierz mi że gdyby nie chciał tej uroczystości to by mi po prostu powiedział bo taki jest zawsze mówi to co myśli może to czasem bolesne ale bardzo pożyteczne .:D a kawał świetny :D

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-05 10:48:07

    No to tak po chłopsku i w odniesieniu do całości: Odnawia się coś, co straciło ważność. Przysięga się do śmierci, o ile dobrze pamiętam, a skoro pamiętam,  to przypominać mi nie trzeba. Jest jakiś błąd w moim rozumowaniu?:)

  • Autor: as Data: 2010-10-05 10:57:28

    To może słowo "odnowienie" jest w tym przypadku nieodpowiednie" Powinno się raczej nazywać przypomnienie.

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-05 11:13:37

    A co chcesz mężowi przypomnieć i dlaczego uważasz, że zapomniał? heh?

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-05 11:11:47

    A powiedz mi drogi Jarku ile razy żona Ci przypomina o wyrzuceniu śmieci nie zostawianiu brudnych skarpetek pod łożkiem bądź też nie gromadzenia brudnych kubków przed komputerem hmm? Toż tego też nie trzeba przypominać to wynika z przysięgi małżenskiej heheheheheheh

  • Autor: jareksz Data: 2010-10-05 11:14:23

    Pudło:) Nigdy.

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-05 11:20:51

    I może mi jeszcze powiesz że nie jesteś skąpy i marudny, pamiętasz o wszystkich imieninach urodzinach i rocznicy ślubu, sprzątasz i gotujesz? heheheheheh AAA i kochasz swoją teściową :D Żart Jareczku mam nadzieje że nie uraziłam po prostu mój małż ostatnio maruda ale to z choroby chyba albo z racji wieku hehehe. Pozdrawiam serdecznie

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-05 17:12:21

    Ja tam mojemu mężowi zawsze mówię, że przysięgałam mu miłość, wierność i uczciwość a nie to, że będę prać jego brudne skarpetki :)

  • Autor: makusia Data: 2010-10-05 11:21:12

    Nic dodac , nic ując, zgadzam się w 100% :)

  • Autor: K-rin-k Data: 2010-10-05 11:59:15

    Ja się z Tobą zgadzam, kojarzy mi się to z amerykańską modą na pokaz, żeby zebrać troche kasy i prezentów :/ Ludzie od dawna przysięgali sobie miłość raz i byli razem do końca, po co robić cyrki? ...

  • Autor: ewka63 Data: 2010-10-05 17:09:36

    I to jest odpowiednie podejście do przysiegi małżeńskiej :)

  • Autor: Dagna Data: 2010-10-05 11:17:51

    Zaproponuje odnowienie za granica np na wyspie lub gdzie indziej. Sa proponowane odpowiednie pakiety, musze przyznac ze napewno nie tanio ale slub tez nie tani.

    http://www.paradisepictures.vi/

    http://www.acaribbeanwedding.com/new_gallery.htm

    http://www.acaribbeanwedding.com/new_gallery.htm

  • Autor: Manciocha Data: 2010-10-05 12:12:30

    No tak obrazki fajne ale wiesz u mnie na weselu i ślubie było raptem 20 osób a jeżeli wogóle podejmę się tej jak to tu piszą szopki czy cyrku :D to będzie 8 w porywach do 10 osób więc raczej nie skorzystam z Twojej propozycji :D chyba nawet wolałabym gdzieś po Polsce pojeździć bo też mamy sporo fajnych miejsc.

  • Autor: Dagna Data: 2010-10-05 12:19:48

    No tak, ja tylko sobie pomislalam ze to by bylo bardzo romantycznie tylko we dwojke. Spokojne, zrelaxsowani moze zamazeni jeszcze raz wziac slub.

    Ocean, slonce, palmy i oczywiscie exotyczne jedzonko i cocktaile.

    A co do Polski to prawda ze jest ladna, no jest takich pare miejsc ktorymi sie mozna pochwalic.

  • Autor: caroline1983 Data: 2010-10-05 16:07:37

    Tylko w kościele, w USC mozna swietowac 25 lub 50- lecie slubu (predzej trzeba to samemu tam zgłosić).

  • Autor: kamila258 Data: 2010-10-05 17:14:06

    Uwazam, ze to dobry pomysl. Milo jest 'powrocic' do tego wzruszajacego momentu. Ja bym to uznala ze potwierdzenie przysiegi:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu