Dziękuję za rady, jakich mi udzielono i w rezultacie powstał mój pierwszy w życiu upieczony pasztet i z mojego przepisu z waszymi wskazówkami, efekt jest pyszny, jeśli ktoś lubi w ogóle pasztety, ja przekonałam się do takiego domowego po kilku spróbowaniach go, a moja córeczka od razu zjadła kilka plastrów, więc o czymś to świadczy, mąż tez zadowolony. Dzięki Wam !
Witaj Dariu, moja imienniczko :) tak się bałaś , a zobacz jaki wspaniały pasztet Ci wyszedł, aż ślinka leci. Kawałek pasztetu możesz zamrozic, włóż w torebkę foliową i do zamrażarki.Odmrozisz kiedy będziesz miała ochotę, wystarczy wyjąc i zostawic z torebką w cieplejszym miejscu, smakowo nic się nie zmieni, nadal będzie pyszny. Wystawiłam Ci komentarz, na Twoim blogu:) Pozdrawiam.
http://dariaanna.blog.onet.pl/Pasztet-wolowo-wieprzowy,2,ID415580623,n
Dziękuję za rady, jakich mi udzielono i w rezultacie powstał mój pierwszy w życiu upieczony pasztet i z mojego przepisu z waszymi wskazówkami, efekt jest pyszny, jeśli ktoś lubi w ogóle pasztety, ja przekonałam się do takiego domowego po kilku spróbowaniach go, a moja córeczka od razu zjadła kilka plastrów, więc o czymś to świadczy, mąż tez zadowolony. Dzięki Wam !
Witaj Dariu, moja imienniczko :) tak się bałaś , a zobacz jaki wspaniały pasztet Ci wyszedł, aż ślinka leci. Kawałek pasztetu możesz zamrozic, włóż w torebkę foliową i do zamrażarki.Odmrozisz kiedy będziesz miała ochotę, wystarczy wyjąc i zostawic z torebką w cieplejszym miejscu, smakowo nic się nie zmieni, nadal będzie pyszny.
Wystawiłam Ci komentarz, na Twoim blogu:) Pozdrawiam.
Dziękuję po raz kolejny. Pasztet zamrożę, jeśli coś z niego zostanie :) Pozdrawiam