Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Przekazuję prośbę od Różyczki

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-06 12:37:49

    Właściwie to była wiadomość do mnie, ale Różyczka przed chwilą poprosiła, aby Wam o tym napisała. Domyślam się, że jest jej trudno samej zabierać głos w wiadomej sprawie.
    Aby uniknąć dwuznacznych sytuacji i niepotrzebnych sporów na forum rezygnuje z funcji obecnego eksperta (przyszłego Smakosza) - pozostając przy nadsyłaniu przepisów do Polecanych (przyszłych Dobrych Smaków). Ma wobec tego nadzieję, że w obecnej sytuacji nie będziecie mieć nic przeciwko jej zgłoszeniom do konkursu Kenwooda.

  • Autor: skopolendra Data: 2010-11-06 12:52:56

    Uwazam ze to bardzo fair.Rozyczka zachowala sie bardzo madrze i dojrzale.

  • Autor: bea39 Data: 2010-11-06 13:44:56

    Mam nadzieję,że za jej przykładem inni eksperci biorący udział w konkursie podejmą podobną decyzję.Nie każdego dorosłego stać na taką decyzję. Ale z drugiej strony może faktycznie eksperci wzorem innych konkursów nie powinni miec możliwości brać w nich udziału? NIe byłoby dylematów : konkurs czy pozycja na stronie?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 14:01:07

    Dziękuję Wkn za ten wątek, nawet nie widziałam że Ania się zwróciła do Ciebie z taką prośbą. Bardzo dobrze że podjęła taką!  a nie inną decyzję. Córka ma dużo zajęć w szkole-zostaje też na różnych kółkach poza lekcyjnych , więc ma mało czasu.
    Co do konkursu, to ma prawo jak każdy inny użytkownik brać w nim udział. Wiem że niektórym  nawet teraz to nie na rękę, ale to już ich sprawa.:) Pozdrawiam.
    Mama Rozyczki.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 16:28:45

    Nie bierz wszystkiego osobiście.
    Moderatorzy, pewnie i eksperci mają obowiązki - ale też i przywileje, których nie mają normalni użytkownicy (wiem z autopsji).
    Nigdzie nie jest podawane kto jest w jury, poza tym zawsze istnieje podejrzenie przyznania nagrody "po znajomości" - jako odwdzięczenie się za wkład pracy.
    To normalne. Bez osobistych podtekstów.

    Dlatego regulaminy powinny ściśle określać co kto może - w ten sposób uniknie się niepotrzebnego gadania, problemów i ewentualnych odwołań. A im cenniejsze nagrody - tym ludzie bardziej wymagający, jeżeli idzie o zasady.

    Dlatego w większości konkursów osoby powiązane w jakis sposób z organizatorami i ich rodziny nie mają możliwości brania udziału.

    W przypadku WZ - gdyby regulamin precyzował na jakich zasadch uczestniczą osoby powiązane funkcyjnie z organizatorami- proszę bardzo. Ale muszą oni mieć takie same szanse (a nie większe) jak pozostali.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 16:43:07

    Dotarło do mnie, że mój post może zostać błędnei zinterpretowany - czas edycji minął, więc teraz doprecyzuję.

    Pisząc o przywilejach - miałam na myśli narzędzia pracy moderatora, pozwalajace na więcej (ale to chyba normalne), natomiast mogące w przypadku konkursu stać się przywilejami. Tylko to miałam na myśli...

  • Autor: toffik Data: 2010-11-06 17:14:31

    Co masz na myśli pisząc, że narzędzia pracy moderatora, pozwalające na więcej (ale to chyba normalne), natomiast mogące w przypadku konkursu stać się przywilejami ? My nie mamy wpływu na konkurs. Dodając przepisy liczymy na szczęście. To, że jesteśmy moderatorami nie sprawia, że jury np. z konkursu kenwooda  wybiorą akurat nasze przepisy. Ile już konkursów było na WŻ? A ile razy nagrodę dostał moderator? Ja dostałam raz co mnie zdziwiło i to bardzo. Dodałam przepis jak zawsze dodaję i akurat mi się udało. Na decyzję jury nie miałam najmniejszego wpływu. Zresztą żaden z moderatorów nie ma na to wpływu.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 17:27:18

    Byłam moderatorem  -wiem jakie miałam uprawnienia.
    Pamiętam historię z moderatorem z poprzedniego konkursu - pisałam o niej w innym wątku.

    Ja nie mam nic przeciwko udziałowi moderatorów - pod warunkiem że zostanie to sprecyzowane w regulaminie. I uprawnienia moderatorów w stosunku do zgłaszanego przepisu zostana zawieszone (jeżeli użytkownicy nie maja takich możliwości).
    Inaczej zawsze będzie podejrzenie, że nagroda to forma wynagrodzenia za pracę (włożony trud). Zawsze będą podobne dyskusje - im cenniejsze nagrody tym więcej kontrowersji.
    Lepiej uciąć je.
    Przecież wszystko można uregulować - i jeżeli przepis jest  dobry - nikt nie będzie miał zastrzeżeń.

  • Autor: toffik Data: 2010-11-06 17:31:53

    A po co mamy edytować dodany przepis? Ja najczęściej dodaję przepisy z gwiazdką więc bez sensu go edytować.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-06 17:40:52

    Chodzi o zasadę.
    I gadanie, którego można uniknąć.
    Jeżeli nie ma sprecyzowanych zasad, szczególnie, gdy idzie o nagrody, rodzą się nieporozumienia.
    A można ich uniknąć - dodając jeden punkt do regulaminu.

    Proszę nie odbieraj tego - jako atak na Twój udział w konkursie.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 17:50:58

    Ekkore  po rozmowie z córką  znam już  jej powód rezygnacji. Tutaj już nie chodzi o konkurs, ale o całą tą sytuację na forum, o tą zawiść , napaści , oskarżanie o jakieś pladiaty!  przecież to chore. W wątku którego już nie ma , ktoś napisał że ekspert idzie na ilość  i ma same plagiaty.( nie będę już pisać kto, po nicku)   Wiadomo że nie napisano tego o Wkn czy Kluko , tylko żeby dowalić  Ani. Konkurs się trafił przy okazji, kiedy różyczka już była ekspertem. Jak można pisać takie idiotyzmy że nasze przepisy to plagiaty. Wiadomo że przepisy są podobne , tylko to wcale nie musi oznaczać że jak coś ja ugotuję czy Ania to jest  to ..................zaraz plagiatem, bo jest podobne do jakiegoś przepisu.

    Nawet nie wiesz jak przykro jest młodej dziewczynie, czytać różne takie docinki.
    Co innego jakby to się działo między rówieśnikami, ale  to dorosłe osoby biorą w tym czynny udział. Różyczka nie ma śmiałości wdawać sie w dyskusję , bo sama wiesz czym się takie dyskusje kończą.
    Kiedy ja brałam czynny udział na forum , zawsze wynikały jakieś awantury, teraz mnie niema i też jest to samo! Czy to jest normalne ? Czy na tym forum nie można normalnie porozmawiać ?
    Skończył się temat o ekspertach, teraz zaczęły się dowalania o konkursie, nawet się wzięto za moderatorów.

  • Autor: spajdermen Data: 2010-11-06 19:14:10

    Czy na tym forum nie można normalnie porozmawiać ?
                                                                                         można normalnie porozmawiać, tylko trzeba być prawdomównym, raz córka rezygnuje bo bierze udział w konkursie, a za chwile dowiadujemy sie że prawda jest zupełnie inna, jeśli nie wiesz o co chodzi to przeanalizuj to wszystko , może ludzie nie lubią jak się po prostu kłamie, najgorsze to jest to że ty wysługujesz się dzieckiem, które jeszcze rozwija się i prawdopodobnie nie jest odporna na stres, jako matka powinnaś ją chronić bo to twój obowiązek.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 19:30:57

    Oczywiście że ją będę chronić i bronić, szczególnie przed taki osobnikami jak Ty. Daruj sobie dyskusję ze mną, bo nie jesteś dla mnie kimś z kim chciałabym dyskutować.. Nie rozumiem czemu zawsze podpinasz sie pod moje wypowiedzi, masz coś do mnie ? znasz mnie? Mój post był skierowany do Ekkore.
    Może tobie trzeba coś dobitniej napisać zebyś zrozumiał? więc Ci napisze .Odczep się ode mnie i mojej córki w delikatny sposób i mnie więcej nie pouczaj.!

  • Autor: spajdermen Data: 2010-11-07 18:26:11

    Właśnie tak potrafisz dyskutować jak ci coś nie pasuje to odczep się, przypominam że to jest forum a nie tow. wzajemnej adoracji nie podoba mi się twoje zakłamanie i będę je napiętnował jeśli tak będę uważał i twoje odczep się to najczęściej używane słowo, a czy znam  ciebie, owszem dałaś się poznać i to z tej drugiej strony.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 19:01:42

    Nie strasz mnie napiętnowaniem, bo ja się Ciebie nie boję :) Jak ktoś jest sam zakłamany to zarzuca to innym, taka jest prawda !
    Dyskusję z Tobą, uważam za zakończoną.

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-11-06 20:53:15

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    Kiedy ja brałam
    > czynny udział na forum , zawsze wynikały jakieś awantury, teraz mnie niema
    > i też jest to samo!
    Sorry, od kiedy to nie ma Cię na forum? Hipokryzja..... Ciągle Cie tu widzę

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 22:08:28

    To dobrze że mnie widzisz i będziesz nadal widział :) Bo u mnie komputer chodzi cały dzień i jestem zalogowana. W wolnej chwili zawsze siadam i czytam sobie. Nawet jak wychodzę to komputer chodzi.

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-06 22:13:40

    Wiem, że to potężna dygresja, ale przypomina mi się sytuacja dotycząca mojej niemal stałej obecności na gadu gadu - na którym mam wieczne "zaraz wracam", niezależnie od tego, czy jestem przy komputerze, czy od niego odchodzę. Jedna z moich znajomych nie mogła się do tego przyzwyczaić, podchodząc do ekranu po 10 minutach nieobecności, w trakcie których musiałam otworzyć drzwi listonoszowi i wykonać ważny telefon lub choćby odcedzić i utłuc ziemniaki, zastawałam litanię w stylu

    "haloo"
    "jesteś"
    "no gdzie ty jesteś"
    przecież widzę, że jesteś, dlaczego nie odpowiadasz"
    "czy ty mnie słyszysz w ogóle"
    "gdzieś ty znowu polazła, przecież ja się o coś pytałam"

    i tak dalej, i tak dalej. Myślałam, że przez nią osiwieję :}

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 22:38:17

    Wiesz Wkn że włączony komputer to świetna sprawa:) jak chcę coś szybko sprawdzić lub poczytać wż :). GG też włączam , ale nie zawsze odpowiadam - bo robię w tym czasie inne rzeczy:)
    Młodemu też sie podoba, nie raz wdrapuje się na fotel i krzyczy że......... on też chce pisać:)

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 00:21:45

    Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:
    > Wiem, że to potężna dygresja, ale przypomina mi się sytuacja dotycząca
    > mojej niemal stałej obecności na gadu gadu - na którym mam wieczne
    > "zaraz wracam", niezależnie od tego, czy jestem przy komputerze, czy od niego
    > odchodzę. Jedna z moich znajomych nie mogła się do tego przyzwyczaić,
    > podchodząc do ekranu po 10 minutach nieobecności, w trakcie których
    > musiałam otworzyć drzwi listonoszowi i wykonać ważny telefon lub choćby
    > odcedzić i utłuc ziemniaki, zastawałam litanię w stylu"haloo""jesteś""no
    > gdzie ty jesteś"przecież widzę, że jesteś, dlaczego nie odpowiadasz""czy
    > ty mnie słyszysz w ogóle""gdzieś ty znowu polazła, przecież ja się
    > o coś pytałam"i tak dalej, i tak dalej. Myślałam, że przez nią osiwieję
    > :}

    Dawno Cię nie widziałem ale z moich analiz Twoich postów śmiem przypuszczać, że już bardziej osiwieć nie możesz bo jesteś siwa jak gołąbek...ale co tam dzisiejsze farby mogą wszystko
    Bahus

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-06 22:18:58

    Zastanów się co piszesz. Niedawno przeczytałam Twój post, że nie będzie Cię na forum przez 9 miesięcy. Teraz piszesz co innego  nie dziw się więc, że uczestnicy forum nie wiedzą, które Twoje wypowiedzi są prawdziwe. Ze względu na Różyczkę przemyśl swoje wpisy na forum, bo czasami przynoszą one więcej szkody niż pożytku. Pozdrawiam Cię i życzę spokoju !

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-06 22:56:27

    Przeszkadza Ci że tutaj jestem?  Inni też się żegnali, a są tutaj znów - pod nowymi nickami i nie tylko:) Może Ci wyjaśnię dlaczego znów jestem.- tak jak napisałam nie będę brała udziału w wątkach pewnych osób i nie robię tego od tamtej pory, co napisałam. Co nie znaczy że zamilknę na wieki:) chyba że po śmierci. Nie wiem czy wiesz ale strona Wż jest jedyną w swoim rodzaju,  ciężko się tutaj nie odzywać. Nawet jak ktoś się zdeklaruje, długo nie wytrzymuje, a uwierz mi Rzymianko wiele osób się deklarowało :)
    Napisałam  w wątku Wkn , bo chodziło o moją córkę i mam do Tego prawo .Bądź spokojna w Twoim wątku  będę milczeć jak grób:) Pozdrawiam.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 07:42:34

    Erka, miło Cię widziec kochana:) to jest rodzinna stronka, każdy kto stąd odchodzi - zawsze powraca. Ty coś wiesz na ten temat , prawda?

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-07 10:38:45

    Nie pisałam, że przeszkadza mi Twoja obecność na forum,  tylko żebyś się zastanowiła co piszesz. Na WŻ jestem trochę dłużej od Ciebie i  nie musisz mi tłumaczyć jak ciekawa jest strona. Jeżeli założę jakiś wątek, nie musisz w nim  milczeć, najważniejsze żebyś miała coś konkretnego do powiedzenia. Pozdrawiam !

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 11:55:02

    To miło że jesteś dłużej na tej stronie niż ja:) Piszesz że nie muszę Ci tłumaczyć jak ciekawa jest strona, OK.Tylko kto Ciebie upoważnił pouczać mnie co mam pisać a co nie!  może sama byś sie zastanowiła , co Ty wypisujesz. Ani razu się nie ustosunkowałaś do wątku Wkn, tylko podpięłaś się pode mnie i mnie zawracasz uwagę. Moim zdaniem jest to wycieczka osobista i nie dotyczy to tylko Ciebie ale i innych osób. Które zamiast ustosunkować się do wątku  podpinają się pod moje wypowiedzi i mnie pouczają, przy okazji prowokując. Pampas kiedyś pisał o czymś takim, chyba nie chcesz żebym poszukała jego wypowiedzi i Ci wkleiła.
    Ja jestem dorosłą kobietą, nie potrzebuję nauczycieli!  najlepiej niech każdy pilnuje siebie, bo się  widzi cudze pod lasem, a swojego pod nosem nie!
    Mam nadzieje że Wkn zareaguje na te osobiste wycieczki i skończą się te napaści na innych i nie chodzi tu tylko o mnie.
    Zauważyłam że ludzie boją się tutaj wypowiadać, bo zaraz cała rzesza adwokatów rusza do ataku.
    Wystarczy poczytać ostatnie wątki bez mojego udziału. I to by było na tyle:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 22:03:44

    Spoko, napisalas zupelnie inaczej, napisalas 26-tego pazdziernika 2010 to:

    Autor: Mama Rozyczki
    Temat: Odp: Żale i pretensje
    Data: 2010-10-26 23:53:29 Biedna Tineczka znów sączy jadem! wiesz co? ustępuje Ci na całe 9 miesięcy. Nie mogę się teraz denerwować ,więc będę tylko Was czytać ! i obserwować kogo sobie znajdziesz nowego ,żeby wylewać na niego swój jad.

    Dzisiaj mamy 7-mego listopada 2010, to chyba jeszcze nie minely te cale 9 miesiacy??

    Teraz piszesz:

    Może Ci wyjaśnię dlaczego znów jestem.- tak jak napisałam nie będę brała udziału w wątkach pewnych osób i nie robię tego od tamtej pory, co napisałam.

    Wiec zdecyduj sie wreszcie, co napisalas???

    Manipulacja jest bardzo dobra obrona, jak sie pamieta o tym co sie mowi, albo pisze!

    Jeszcze jedno, po nominacji corki na eksperta , napisalas, ze da sobie doskonale rade z przyjetych obowiazkow, a teraz piszesz, ze ma za duzo innych zajec i malo czasu na te obowiazki ???

    Wedlug mnie ten watek jest najlepszym dowodem, ze dzieci musza miec prawo do dziecinstwa i nalezy je zostawic w spokoju, poza ambicjami rodzicow!!!

    Ps. A co to znaczy, ze sa tutaj znowu ludzie (rozumiem , ze chodzi o tych co odeszli) - pod nowymi nickami i nie tylko:) ????? Przyszli z powrotem dokladnie tak jak Ty
    nie jeden raz pod nowym nickiem. Jednak kompletnie nie rozumiem co to znaczy "nie tylko" , duchem sa z nami, myslami, TYLKO????

    Pozdrawiam.

  • Autor: agik Data: 2010-11-07 22:22:11

    Tineczko, ale dlaczego manipulacja?
    Może Daria miała zwyczajnie dośc wiecznych napaści i ciągłego wałkowania tego samego na okrągło?
    Jak by nie było w rzeczywistości i jak by tego nie oceniać, że jako powiedzmy "znak firmowy" wystęuje akurat córka, a nie Mama, Babcia czy kto inny, to przecież to niczyja sprawa, a tutaj urasta do  problemu rangi wojny w Zatoce Perskiej.
    A dlaczego Mama Różyczki ma rezygnować z uczestnictwa w forum, które ją interesuje?

    Mówiąc szczerze, dla mnie, po tym odwyku od WŻ jest to nie do zniesienia.

    Ja wiem, że ostro darłam koty kiedyś z MR, ale to było kiedyś, a teraz mnie to odstręcza. I zeby to jeszcze była wojna o coś... :( Na agrumenty, przekonania...

    Obie- i Ania i Daria co rusz wystawiają białą flagę, Różyczka zrezygnowała z ekspertowania, czy mozesz mi powiedzieć O CO Ci chodzi?

    Życzę dystansu.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 22:34:15

    tu pierwsze:
    Autor: Mama Rozyczki
    Temat: Odp: Przekazuję prośbę od Różyczki
    Data: 2010-11-06 19:30:57

    Oczywiście że ją będę chronić i bronić, szczególnie przed taki osobnikami jak Ty. Daruj sobie dyskusję ze mną, bo nie jesteś dla mnie kimś z kim chciałabym dyskutować.. Nie rozumiem czemu zawsze podpinasz sie pod moje wypowiedzi, masz coś do mnie ? znasz mnie? Mój post był skierowany do Ekkore.
    Może tobie trzeba coś dobitniej napisać zebyś zrozumiał? więc Ci napisze .Odczep się ode mnie i mojej córki w delikatny sposób i mnie więcej nie pouczaj.!



    tu drugie:

    Autor: Mama Rozyczki
    Temat: Odp: Przekazuję prośbę od Różyczki
    Data: 2010-11-06 22:56:27

    Przeszkadza Ci że tutaj jestem? Inni też się żegnali, a są tutaj znów - pod nowymi nickami i nie tylko:) Może Ci wyjaśnię dlaczego znów jestem.- tak jak napisałam nie będę brała udziału w wątkach pewnych osób i nie robię tego od tamtej pory, co napisałam. Co nie znaczy że zamilknę na wieki:) chyba że po śmierci. Nie wiem czy wiesz ale strona Wż jest jedyną w swoim rodzaju, ciężko się tutaj nie odzywać. Nawet jak ktoś się zdeklaruje, długo nie wytrzymuje, a uwierz mi Rzymianko wiele osób się deklarowało :)
    Napisałam w wątku Wkn , bo chodziło o moją córkę i mam do Tego prawo .Bądź spokojna w Twoim wątku będę milczeć jak grób:) Pozdrawiam.

    tu trzecie:

    Autor: Mama Rozyczki
    Temat: Odp: Przekazuję prośbę od Różyczki
    Data: 2010-11-07 11:55:02 To miło że jesteś dłużej na tej stronie niż ja:) Piszesz że nie muszę Ci tłumaczyć jak ciekawa jest strona, OK.Tylko kto Ciebie upoważnił pouczać mnie co mam pisać a co nie! może sama byś sie zastanowiła , co Ty wypisujesz. Ani razu się nie ustosunkowałaś do wątku Wkn, tylko podpięłaś się pode mnie i mnie zawracasz uwagę. Moim zdaniem jest to wycieczka osobista i nie dotyczy to tylko Ciebie ale i innych osób. Które zamiast ustosunkować się do wątku podpinają się pod moje wypowiedzi i mnie pouczają, przy okazji prowokując. Pampas kiedyś pisał o czymś takim, chyba nie chcesz żebym poszukała jego wypowiedzi i Ci wkleiła.
    Ja jestem dorosłą kobietą, nie potrzebuję nauczycieli! najlepiej niech każdy pilnuje siebie, bo się widzi cudze pod lasem, a swojego pod nosem nie!
    Mam nadzieje że Wkn zareaguje na te osobiste wycieczki i skończą się te napaści na innych i nie chodzi tu tylko o mnie.
    Zauważyłam że ludzie boją się tutaj wypowiadać, bo zaraz cała rzesza adwokatów rusza do ataku.
    Wystarczy poczytać ostatnie wątki bez mojego udziału. I to by było na tyle:)


    Jak dla mnie to wystarczy:)

  • Autor: agik Data: 2010-11-07 22:41:30

    Masz wątpliwości, co do tego, że umiem czytać? ;)

    Jak dla mnie to dowód na to, że Mamie Różyczki puszczają nerwy.
    I ja się wcale nie dziwię, bo ileż można.

    Jeśli masz obawy co do tego, że Ani się dzieje krzywda, to zawiadom odpowiednie instytucje, a nie urządzaj sądu na całą rodziną, tylko dlatego, że ich nie lubisz.

    Ja kończę, nie wiem, jak Ty.
    Nieodmiennie dystansu życzę.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 23:05:31

    Oj, mozna, mozna, wystarczy sobie poczytac.

    Prosze Cie bardzo, nie wkladaj w moje usta slowa: "Ja ich nie lubie", "lubienie" nie ma tu zadnej relewancji!!! Ja bardzo lubie Anie, i lubie MR, natomiast nie lubie bardzo pewnych zachowan, a to nie jest to samo co lubienie kogos, bo osoba to cos zupelnie innego niz  jej  wypowiedzi. 

    Uwazam, ze ten watek jest wielkim nieporozumieniem i napewno nie pomogl Ani w zaden sposob!

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 22:52:20

    No Grażynka znowu poczuła zapach nawozu i czym prędzej musiała w niego wdepnąć. Znowu zabiera głos w nie swoich sprawach. Zauważyłem że MR jest coraz częściej atakowana i co ciekawe ciągle przez te same osoby, które zawsze atakowały mnie. A potem się dziwicie, że forum się zmienia. NIE !!!! ono się nie zmienia to takie właśnie pełne agresji osoby go zmieniają.
    Bahus

  • Autor: as Data: 2010-11-08 08:29:21

    :)

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-11-07 06:29:15

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 19:01:09

    Ja to się cieszę, ze Ciebie "widzę"! Fakt, że czesto prezentujesz inne zdanie niż moje i że jesteś... no powiedzmy z innej bajki niż moja - w ogóle mi nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie - dzięki temu jest tylko ciekawiej
    Jeśli chodzi o decyzję Różyczki - to abstrahując od wszystkich innych aspektów - dla niej samej to chyba świetna decyzja. Młoda dziewczyna ma z pewnością mnóstwo ciekawych zajęć - po co jej to ekspertowanie (z całym szacunkiem do ekspertów, bo szanuję ich żmudną pracę).
    I jeszcze na koniec - MR - to 9 miesięcy to jest to 9 miesięcy, co ja myslę, ze jest TO 9 miesięcy? Gratulować?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 19:06:45

    Witaj Agafi, zgadłaś:) to jest to 9 miesięcy.Możesz pogratulować!  ale szczerze powiedziawszy-nigdy bym nie pomyślała, że  jeszcze może mnie to spotkać. Cóż życie lubi sprawiać niespodzianki:)

  • Autor: smakosia Data: 2010-11-07 19:08:30

    Uuuuu!!!!!!!!!!!!! To ja też gratuluję Wspaniale! A jak się czujesz? Na kiedy przewidywany termin?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 19:13:25

    Wg wyliczeń będzie to czerwiec, wiesz Smakosiu, samopoczucie jak u każdej kobiety w tym stanie.Tylko jest mały problem, jak nie przestanę tyle jeść to będę z 70 kg ważyć:) Masz na to może jakiś sposób, żeby tyle nie wcinać?

  • Autor: smakosia Data: 2010-11-07 19:29:26

    Z zachciankami pewnie trudno jest walczyć. U mnie najlepiej zawsze sprawdzają się mocne postanowienia na rzecz czegoś ważnego. Wtedy się mobilizuję :-) Może warto jeść bardzo małe porcje, takie tylko co to zaspokoją pierwsze pragnienie. Trzymam mocno kciuki. Ale fajnie! Będzie w Waszym domu jeszcze więcej szczęścia.

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 19:32:38

    No, a jak urodzi się dziewczynka i odziedziczy rodzinne predyspozycje... to może na wuzecie pojawi się Siostra Różyczki

  • Autor: bea39 Data: 2010-11-07 19:36:07

    Nie gniewaj się, ja gotuję dla rodziny od 14 roku zycia ( nie dla zabawy, tylko prawdziwe gotowanie dla całej rodziny, 3 posiłki dziennie) to nie hobby. Hobby to nie doświadczenie :) nie ujmując nikomu. Oczywiście u nastolatki.

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 19:40:49

    Ja się nie gniewam, ale kompletnie nie rozumiem, o czym piszesz.
    Jesli chodzi Ci o to, ze Różyczka nie ma doświadczenia - to po pierwsze nie rozumiem, po co to piszesz, a po drugie - nawet jesli nie ma doświadczenia, to ewidentnie ma predyspozycje

  • Autor: bea39 Data: 2010-11-07 19:59:49

    a ja nie gniewam się  że nie rozumiesz :)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 20:22:01

    no i super - dość gniewu i agresji w narodzie!

  • Autor: bea39 Data: 2010-11-07 20:30:01

    i stuknijmy sięherbatką, czy co kto ma za to :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 20:27:52

    Coś mi sie zdaje że będzie przewaga facetów w naszej rodzince. Faceci raczej lubią jeść tylko, chociaż mój mąż też umie coś dobrego ugotować.

  • Autor: agik Data: 2010-11-07 21:23:45

    Wcinac i nie przejmować się :)
    Potem zrzucisz :)
    A teraz bądź dla siebie dobra i tylko vegety nie używaj :)

    Gratuluję :)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 19:10:30

    Kochana, to fantastycznie! Nie wiem, ile masz lat, ale przepuszczam, ze nie wiele więcej ode mnie, a może i wcale nie. A ja tam bym chciała, żeby mnie to spotkało...
    Gratulacje raz jeszcze! Trzymaj się!

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 19:15:38

    Już nie jestem taka młoda:) jeszcze 2 latka i trochę i 40 na głowę wejdzie. Ty na pewno dużo młodsza jesteś.

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 19:24:18

    4 lata zaledwie, z czego jasno wynika, że obie jesteśmy po prostu młode, moze nie "bardzo młode", ale młode na pewno (ja w kazdym razie tak się czuję i czasami ze zdziwieniem odnotowuje fakt, że młodzi (w znaczeniu: młodsi) ludzie zamiast mowić mi na ty, zwracają si e"proszę Pani").
    Niemniej jednak na pewno musisz na siebie bardziej uważać niż taka kompletna młódka. Życzę ci samego zdrowia

  • Autor: skopolendra Data: 2010-11-07 21:28:08

    Wow!!!!! Gratuluje z calego serca: )Dzieci to najlepsze co nas w zyciu spotyka:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-11-08 15:54:45

    Serdeczne gratulacje :) Dbaj o siebie i dzieciątko :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-08 16:22:50

    Dziękuję myszko:)

  • Autor: skopolendra Data: 2010-11-06 17:52:49

    Ani napewno wyjdzie to na zdrowie i uniknie niepotrzebnych przykrosci. Z pewnoscia ma duza szanse na wygrana bo ma bardzo dobre przepisy:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 22:20:56

    Ani wyjdzie na zdrowie, jak przestanie udzielac sie w konkursach! Te przepisy wysylane do konkursow sa Ani? 15-sto letniego dziecka? Karp w galarecie,miedzy innymi.......... wow. Cos chyba przeoczylam, bo czytajac forum zrozumialam, ze przepisy wstawiane przez Anie sa tylko przez nia wykonywane(?), fotografowane(?) i naleza  do kuchennej tradycji calej rodziny Ani?

  • Autor: smakosia Data: 2010-11-07 22:23:52

    Tineczko, że też Ci się chce tak drążyć... Nie rozumiem Twojego postępowania.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 22:45:28

    Smakosiu, napewno nie rozumiesz, bo nie zareagowalas na posty w tym watku obrazajace innych. Nie zareagowalas i ja tego nie rozumiem. Pozdrawiam.

    Wiesz, moja dzisiejsza zlota mysl jest taka:

    Autor: tineczka
    Temat: Odp: Mój cytat lub złota myśl na dziś:)
    Data: 2010-11-07 16:31:03 Moja zlota mysl na dzisiaj:

    "Obawiac trzeba sie nie tych, co maja inne zdanie, lecz tych, co maja inne zdanie, lecz sa zbyt tchorzliwi by je wypowiedziec"

    Napoleon Bonaparte

  • Autor: smakosia Data: 2010-11-07 22:57:02

    Tineczko, reaguję wtedy, kiedy uważam, że powinnam. Nie biorę udziału w "pyskówkach" i nie chcę w nich bawić się w "adwokata". Twoja złota myśl jest całkiem ładna. Z pewnością zaprzeczysz, ale wiem, że właśnie próbowałaś mnie obrazić. Mi jednak szkoda dobrej energii więc to zakończę. Co miałam powiedzieć - już powiedziałam wcześniej.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-07 23:42:19

    Smakosiu, nie mialam zamiaru Ciebie obrazic, naprawde sie mylisz. Kazde Twoje slowo waze na wadze jak zloto, tylko czasami tak sobie przemyslam. Pozdrawiam!

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 23:03:08

    Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
    > Tineczko, że też Ci się chce tak drążyć... Nie rozumiem Twojego
    > postępowania.

    Ja natomiast rozumiem... to zazdrość. Mnie np. absolutnie nie przeszkadza fakt, że przepisy młodej Różyczki są dużo lepsze od niemłodej wiekiem i podobno "profesjonalistki" na polu kulinarnym. Napisałem w cudzysłowie bo czegoż można się nauczyć po codziennej 12 godzinnej pracy na zmywaku?
    Bahus

  • Autor: agik Data: 2010-11-07 23:10:11

    nie boisz się, ze Ci żyłka pęknie, jak się będziesz tak napinać?

    Żenada.
    Żałuję, że to przeczytałam.

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 23:49:26

    A to, że Różyczka w tak niegodny i zażarty sposób jest atakowana to nie "żenada" . To normalne; prawda ?. Tylko jak Bahus stanie w obrobie małoletniej to "żenada" Zresztą w tym kontekście nie ma o czym pisać bo to tak jak rozmawiać z głuchym od urodzenia o barwie dźwięku skrzypiec.

  • Autor: smakosia Data: 2010-11-07 23:10:18

    Bahus, Ciebie też nie rozumiem. W jakim celu dolewasz oliwy do ognia? Po co to? Nie szkoda Wam energii na takie złośliwości? Ja zmykam z tego wątku.

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 23:35:48

    Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
    > Bahus, Ciebie też nie rozumiem. W jakim celu dolewasz oliwy do ognia? Po co
    > to? Nie szkoda Wam energii na takie złośliwości? Ja zmykam z tego wątku.

                Nie, mi nie szkoda, po tylu latach nagromadziłem jej dostateczną ilość Już to pisałem, koniec z milczeniem. Regulaminu przestrzegam. A jak ktoś nie chce dolewać oliwy do ognia niech sam się nie odzywa. Mam dosyć "Matek Courage". One to właśnie fatalnie obniżyły poziom naszego forum. Miałem kiedyś sąsiadkę , która zatrzymywała inną sąsiadkę np. na schodach i zaczynała, "Wie pani ja brzdzę się plotkami, ale ta gnida z drugiego piętra....itd" Jeśli wszyscy zaprzestaniemy robić sobie złośliwe uwagi to będzie dobrze, ale wystarczy jeden "troll" i lawina ruszy.
    Aha jeszcze jedno; wszystkie uwagi na mój temat, pouczanie czy krytykowanie (bezpodstawne) moich wypowiedzi od tygodnia puszczam mimo uszu. Już nie muszę być układnie grzeczny bo taki jest obowiązek moderatora. Słyszałem to wiele lat. Nikogo nie obrażę ale zawsze będę pisał co myślę o mącicielach.
    Bahus

  • Autor: bahus Data: 2010-11-07 23:42:57

    Jeszcze dodam dla formalności. Nie pozwolę tak zażarcie atakować młodej utalentowanej kuchareczki jaką jest "nasza" Ania (Różyczka)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-08 00:00:37

    Och bahusku:)

    Zostalam nazwana specjalistka od wyciagania "starych" postow i musze sie z tego tytulu wywiazac:)

    http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=61912&post=62004)

  • Autor: agafi9 Data: 2010-11-07 23:29:56

    teraz to już naprawdę zrobiło mi się niedobrze...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-07 22:43:16

    No własnie robiła tego karpia razem ze mną:) mieliła grzyby,układała na półmisku i dekorowała. Powiedz co ty chcesz osiągnąć tymi wiecznymi wojnami ? Krzyczałaś że została ekspertem, zrezygnowała !  teraz Ci nie pasuje że bierze udział w konkursie, a może byś chciała żeby jej tutaj wcale nie było i naszych przepisów. Tylko żebyś Ty królowała i wszystkimi rządziła. Wiesz co ? ja Ciebie wcale już nie rozumiem , o co Tobie tak naprawdę chodzi?


    Może właściciele strony powinni zrobić nową funkcję- pod nazwą moderator kopiujacy stare wątki.Dostałabyś tą funkcję i wstawiała to samo po raz kolejny. Bo widzę ze świetnie Ci to idzie, lubisz wyciągać stare watki:)

  • Autor: ewka63 Data: 2010-11-08 09:24:42

    oboszesztymój !
    Może wartoby ten wątek potraktować jako informacyjny i zamknąć go. Sprawy już tak daleko odbiegły od tematu ...

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-08 10:09:09

    popieram całym sercem.

  • Autor: wita Data: 2010-11-08 13:58:53

    Zamkniecie watku nie zlikwiduje problemu, a problem jak widac jest.

  • Autor: Bodek Data: 2010-11-08 19:57:56

    widze, ze zainteresowani sie wypowiedzieli :)
    no i przeczytali prosbe Rozyczki :):):):):)
    no to zamykam watek :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu