Witam, zainteresowała mnie frytkownica TEFAL FZ 7000 ACTIFRY. Czy może ktoś z Was ją posiada? Czy frytki, zrobione z użyciem jednej łyżki oleju, są dobre? Czy można w niej przyrządzać inne dania? Ile czasu trzeba na to poświęcać? Czy warto dać ponad 500 złotych za to urządzenie? Będę wdzięczna za Wasze opinie. Pozdrawiam!
Powiem jedno - boska. Mam od maja lub czerwca - i jeszcze nie wykorzystałam wszystkich możliwości, ktore chodzą mi po głowie.
Frytki i ziemniczaki opiekane to mały pikuś - ale ile innych rzeczy możesz robić. Wszelkie mięska drobnokrojone (jak np do tortilii) z grila. Albo miesko z warzywkami (ja robię cukinie, marchew i paprykę np). Robiłam jajecznicę z kurkami - ale tylko jeden raz - bo jajka za mocno oblepiają mieszadło i trzeba szorować (a ja za leniwa jestem). Wszelkei gotowe mieszanki warzywne pt - danie z patelni. Nugetsy - wszystkie gotowce wysiadają - panierka jest tak chrupiąca, że mniam
A wszystko w jednej łyżce oleju. Używam bardzo często, czasami nawet codziennie.
Ekko, bardzo proszę, rozwiń temat przyrządzania warzyw i mięsa z warzywami. Gapię się na tę frytownicę w Necie od jakiegoś czasu - i dojrzewam, dojrzewam ... do zakupu. Frytki i ziemniaczki OK, ale te inne zastosowania Tefala mnie intrygują.
Warzywa - albo gotowa mieszanka mrożona (z tych "na patelnię" - bo zwykła puszcza dosyć dużo wody ,ale też nie jest zła), albo świeże warzywa (cukinia - po zasoleniu, jak puści wodę, pieczarki, papryka na jakieś 12-15 minut. Generalnie częściej z mrożonek - z wygodnictwa.
Czasami robię mięso z warzywami - wychodzi całość jak z grila - twardsza wersja leczo bez sosu - inna w smaku - nie umiem tego oddać słowami.
Do urządzenia jest książka z przepisami - mimo, że często korzystam - jeszcze żadnego dania nie zrobiłam z niej. Wszystko inwencja własna i co jest w lodówce. W sumie nie wiem dlaczego nie korzystam z gotowców - a tam było sporo ciekawych przepisów.
Z urządzenie korzystam często - są tygodnie, że nawet codziennie - a ziemniaki zdarza mi sie zrobić raz. Uwielbiam mięsko typu gyros - wystarczy przygotować- pokroić i wymieszać z przyprawą, wrzucić, nastawić na 12 minut (i ewentualnie wydłużyć czas) - i robi sie samo, bez obracania, pilnowania. No i nie ma żadnego szorowania - bo brudne do umycia z szorowaniem to miałam tylko po eksperymencie z jajecznicą, normalnie wystarczy lekko umyć gąbką.
Nie - ale moim zdaniem raczej nei wyjdzie Po pierwsze - powinna być smażona w głębokim tłuszczu. Po drugie - mokre ciasto może przykleić się do dna i mieszadła (to moje przypuszczenia i wyobraźnia,bo nie robiłam) - nie masz na starcie wysokiej temperatury ścinającej ciasto. Wychodza rzeczy panierowane - ale one mają suche na wierzchu.
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką tej frytkownicy, fryty wczoraj już jedliśmy, wyszły pyszne i zupełnie inne niż te z piekarnika, no takie prawdziwe frytki. Dzisiaj chcę zrobić ziemniaczki w przyprawach. Ale dziewczyny powiedzcie czy można zrobić tak, ze zrobię cząstki ziemniaków razem z kawałkami mięsa na patelni? Albo na przykład kawałki mięsa i warzywa na patelnię z serii tych mrożonych?
Mięso i warzywa możesz spokojnie robić - potrzebny jest ten sam czas (po 15 minut). Odnośnie ziemniaków nie wiem - bo różnica czasów jest spora (mniej więcej 45 minut do 15). Poza tym świadomość, że ziemniaki po dodaniu innych składników mogą zmięknać - jakoś mnie odstraszała.
Na razie jestem nieszczęsliwą posiadaczką Tefala - frytkownica sie spaliła w trakcie użytkowania (wysadzajac korki). Jak mi jej brakuje. Nie wiem czy to wina samego urządzenia (jest na gwarancji), czy też nadmiar mrożonych frytek - mimo zapisu w instrukcji, że ma być 750 g cały czas - zazwyczaj (po przeczytaniu wielu informacji na naszym forum i opinii w necie) ładowałam kilogram. Mam nadzieję, że nie.
W przyszłym tygodniu zawiozę do serwisu - czeka mnie wyprawa do innego miasta - i zobaczymy. Ale na pewno - jak nie uznaja gwarancji - naprawię - bo warto. A wszystkim użytkownikom będę zalecać ścisłe trzymanie sie instrukcji
O kurcze - my własnie po obiedzie jesteśmy i jak zwykle 1 kg mrożonych frytek frytownica przygotowała.Na szczęście nie przypłaciła tego życiem.Przeładowuję ją często ziemniakami lecz teraz widzę że muszę zweryfikować ilości bo szkoda maszyny.Napisz co serwis na to.
Tylko za wylewna nie bądz w serwisie.Oni tylko czekają aby winę zwalić na kogoś a nie na urządzenie.Tyle razy robiłam frytki i ziemniaki że aż wpadały na rant frytownicy i do tej pory i jakos /odpukać/ do tej pory nic się nie stało.Może to do końca nie Twoja wina.
Polecam! Frytki są smaczne i zdrowe. Smakowo Niczym nie odbiegają od tych robionych na glebokim oleju. A co najwazniejsze mozesz zrobic takie frytki samodzielnie ze swiezych ziemniakow i nic nie pryszcze. Robie rowniez zapiekane warzywa,pieczoną kielbaske,krewetki, pieczone ziemniaczki Mmm palce lizac... Mozesz dac wszystko to co się nie rozleci podczas procesu pieczenia Frytkownica caly czas sie obraca wiec miesza to co w niej jest. Warto zainwestowac dla zdrowia
Wybacz, ale z tym się nie zgodzę, są smaczne , lecz w ogóle nie smakują jak smażone tradycyjnie:)
Witam, zainteresowała mnie frytkownica TEFAL FZ 7000 ACTIFRY. Czy może ktoś z Was ją posiada? Czy frytki, zrobione z użyciem jednej łyżki oleju, są dobre? Czy można w niej przyrządzać inne dania? Ile czasu trzeba na to poświęcać? Czy warto dać ponad 500 złotych za to urządzenie? Będę wdzięczna za Wasze opinie. Pozdrawiam!
Powiem jedno - boska.
Mam od maja lub czerwca - i jeszcze nie wykorzystałam wszystkich możliwości, ktore chodzą mi po głowie.
Frytki i ziemniczaki opiekane to mały pikuś - ale ile innych rzeczy możesz robić. Wszelkie mięska drobnokrojone (jak np do tortilii) z grila. Albo miesko z warzywkami (ja robię cukinie, marchew i paprykę np). Robiłam jajecznicę z kurkami - ale tylko jeden raz - bo jajka za mocno oblepiają mieszadło i trzeba szorować (a ja za leniwa jestem).
Wszelkei gotowe mieszanki warzywne pt - danie z patelni.
Nugetsy - wszystkie gotowce wysiadają - panierka jest tak chrupiąca, że mniam
A wszystko w jednej łyżce oleju.
Używam bardzo często, czasami nawet codziennie.
Naprawdę warte swojej ceny.
Ekko,
się na tę frytownicę w Necie od jakiegoś czasu - i dojrzewam, dojrzewam ...
do zakupu.
bardzo proszę, rozwiń temat przyrządzania warzyw i mięsa z warzywami.
Gapię
Frytki i ziemniaczki OK, ale te inne zastosowania Tefala mnie intrygują.
Warzywa - albo gotowa mieszanka mrożona (z tych "na patelnię" - bo zwykła puszcza dosyć dużo wody ,ale też nie jest zła), albo świeże warzywa (cukinia - po zasoleniu, jak puści wodę, pieczarki, papryka na jakieś 12-15 minut. Generalnie częściej z mrożonek - z wygodnictwa.
Czasami robię mięso z warzywami - wychodzi całość jak z grila - twardsza wersja leczo bez sosu - inna w smaku - nie umiem tego oddać słowami.
Do urządzenia jest książka z przepisami - mimo, że często korzystam - jeszcze żadnego dania nie zrobiłam z niej. Wszystko inwencja własna i co jest w lodówce. W sumie nie wiem dlaczego nie korzystam z gotowców - a tam było sporo ciekawych przepisów.
Z urządzenie korzystam często - są tygodnie, że nawet codziennie - a ziemniaki zdarza mi sie zrobić raz.
Uwielbiam mięsko typu gyros - wystarczy przygotować- pokroić i wymieszać z przyprawą, wrzucić, nastawić na 12 minut (i ewentualnie wydłużyć czas) - i robi sie samo, bez obracania, pilnowania.
No i nie ma żadnego szorowania - bo brudne do umycia z szorowaniem to miałam tylko po eksperymencie z jajecznicą, normalnie wystarczy lekko umyć gąbką.
Dzięki piękne za informacje. Chyba juz dojrzałam do Tefala
Ekko,
: czy robiłaś w tym Tefalu tempurę z jakichkolwiek warzyw ?
mam jeszcze jedno pytanie, zanim ostatecznie "dojrzeję"
Nie - ale moim zdaniem raczej nei wyjdzie
Po pierwsze - powinna być smażona w głębokim tłuszczu.
Po drugie - mokre ciasto może przykleić się do dna i mieszadła (to moje przypuszczenia i wyobraźnia,bo nie robiłam) - nie masz na starcie wysokiej temperatury ścinającej ciasto. Wychodza rzeczy panierowane - ale one mają suche na wierzchu.
Ostatnio miałam ochotę na wątróbkę z cebulką, normalnie bym nie usmażyła, bo za dużo tłuszczu ciągnie cebula, zrobiłam w "tefalu", mniam:)))
Było już kilka wątków na ten temat, wpisz w wyszukiwarkę, osobiście polecam Ci ten wątek
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=361150&post=361150&offset=0 , i frytkownicę również:)
Dziękuję ślicznie za odpowiedzi, przeczytałam tamten wątek ijestem coraz bardziej przekonana:))
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką tej frytkownicy, fryty wczoraj już jedliśmy, wyszły pyszne i zupełnie inne niż te z piekarnika, no takie prawdziwe frytki. Dzisiaj chcę zrobić ziemniaczki w przyprawach. Ale dziewczyny powiedzcie czy można zrobić tak, ze zrobię cząstki ziemniaków razem z kawałkami mięsa na patelni? Albo na przykład kawałki mięsa i warzywa na patelnię z serii tych mrożonych?
Mięso i warzywa możesz spokojnie robić - potrzebny jest ten sam czas (po 15 minut).
Odnośnie ziemniaków nie wiem - bo różnica czasów jest spora (mniej więcej 45 minut do 15). Poza tym świadomość, że ziemniaki po dodaniu innych składników mogą zmięknać - jakoś mnie odstraszała.
Na razie jestem nieszczęsliwą posiadaczką Tefala - frytkownica sie spaliła w trakcie użytkowania (wysadzajac korki). Jak mi jej brakuje. Nie wiem czy to wina samego urządzenia (jest na gwarancji), czy też nadmiar mrożonych frytek - mimo zapisu w instrukcji, że ma być 750 g cały czas - zazwyczaj (po przeczytaniu wielu informacji na naszym forum i opinii w necie) ładowałam kilogram.
Mam nadzieję, że nie.
W przyszłym tygodniu zawiozę do serwisu - czeka mnie wyprawa do innego miasta - i zobaczymy.
Ale na pewno - jak nie uznaja gwarancji - naprawię - bo warto.
A wszystkim użytkownikom będę zalecać ścisłe trzymanie sie instrukcji
O kurcze - my własnie po obiedzie jesteśmy i jak zwykle 1 kg mrożonych frytek frytownica przygotowała.Na szczęście nie przypłaciła tego życiem.Przeładowuję ją często ziemniakami lecz teraz widzę że muszę zweryfikować ilości bo szkoda maszyny.Napisz co serwis na to.
Jeszcze nie byłam...
Zima zasypała drogi...
Jakoś boję się dowiedzieć, ze to jednak wina za dużej ilości ziemniaków...I nie podlega gwarancji.
Tylko za wylewna nie bądz w serwisie.Oni tylko czekają aby winę zwalić na kogoś a nie na urządzenie.Tyle razy robiłam frytki i ziemniaki że aż wpadały na rant frytownicy i do tej pory i jakos /odpukać/ do tej pory nic się nie stało.Może to do końca nie Twoja wina.
Polecam!
Frytki są smaczne i zdrowe. Smakowo Niczym nie odbiegają od tych robionych na glebokim oleju.
A co najwazniejsze mozesz zrobic takie frytki samodzielnie ze swiezych ziemniakow i nic nie pryszcze.
Robie rowniez zapiekane warzywa,pieczoną kielbaske,krewetki, pieczone ziemniaczki Mmm palce lizac...
Mozesz dac wszystko to co się nie rozleci podczas procesu pieczenia
Frytkownica caly czas sie obraca wiec miesza to co w niej jest.
Warto zainwestowac dla zdrowia
Polecam! Frytki są smaczne i zdrowe. Smakowo Niczym nie odbiegają od tych
Wybacz, ale z tym się nie zgodzę, są smaczne , lecz w ogóle nie smakują jak smażone tradycyjnie:)robionych na glebokim oleju. A co najwazniejsze mozesz zrobic takie frytki
samodzielnie ze swiezych ziemniakow i nic nie pryszcze. Robie rowniez
zapiekane warzywa,pieczoną kielbaske,krewetki, pieczone ziemniaczki Mmm palce
lizac... Mozesz dac wszystko to co się nie rozleci podczas procesu
pieczenia Frytkownica caly czas sie obraca wiec miesza to co w niej
jest. Warto zainwestowac dla zdrowia
Zgadzam się.To inny smak.Bardziej jak pieczone w piekarniku.