To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...? A ja ci powiem? Że pies to czasem więcej jest niż człowiek? On nie ma duszy, mówisz...? Popatrz jeszcze raz? Psia dusza większa jest od psa? My mamy dusze kieszonkowe? Maleńka dusza, wielki czlowiek? Psia dusza się nie mieści w psie? I kiedy się uśmiechasz do niej? Ona się huśta na ogonie..........:)))
Ojoj, ale mordziucha miła. Nasz psiuch też ma taki łagody pysior. I mimo, że kiedyś był cały czarny, starość konsekwentnie odbiera mu ten kolor i może nadejdzie dzień ostatecznej białej siwizny dla mojego Parówka. W piątek jedzie na kłucie - podejrzewają u niego niedoczynność tarczycy, bo zaczyna łysieć na ogonie. Ale jak tu nie leczyć takiego wiernego huncwota, który przez 10 lat cierpliwie nam towarzyszył, niezmiennie pozbawiony jakiejkolwiek agresji.
o rany, wreszcie wyżeł a u mnie nawet dwa wyżły. Kaktus to dystyngowany, opanowany i ustępliwy. Skuter to szałwiła i bezstresowiec, największy chuligan psi w okolicy. Oba bardzo kochane (Kaktus bardziej przeze mnie, Skuter przez mąża). Dokuczają bardzo, jak to wyżły. Temperamenty nie do okiełznania, ale właśnie to ich urok.
Znam Twoje psy ze starszego watku, moja Saba jest chyba rówieśnicą Skutera / we wrześniu skończyła 3 lata / nazywam ją Szajbusia , bo to najbardziej zwariowany pies z moich trzech Sabuś.
to chyba taki zwariowany rocznik Skuter w maju skończył 3 lata, więc ciut starszy jest. A w grudniu zostanie ojcem
No, wyżły są właśnie takie zwariowane. Pierwszym wyżłem jakiego mieliśmy, jest Kaktus. Oj, do dzisiaj są rodzinne opowieści o wyczynach Kaktusa. Jak odszedł od nas Gero (doberman) to postanowiliśmy kupić drugiego psa, aby Kaktus nie był sam, bo strasznie przeżywał to że już nie ma Gerego. Przestał całkowicie jeść. No i jak to ? Nas dwoje a pies jeden ? Zapadła decyzja, że chcemy drugiego takiego zwariowanego dokucznika. I mamy Skutera, który swoimi pomysłami pobił chyba wszystkie psy w okolicy. Tyle że Skuter wszystko wyczynia żywiołowo, a Kaktus z rozmysłem. Ostatnio rozebrały płot, taki 2-metrowy. Oczywiście padło na Skutera, że to jego wina. Aż wyszło szydło z worka, jak teściowa zobaczyła przez okno idącą długachną deskę (psa nie było widać, bo skrywały go krzaki). Wybiegła na podwórko, a tu ................... Kaktusik targa dechę.
Platon powiedział: "A pies ma duszę filozofa." oraz: " On jest Twoim przyjacielem, twoim partnerem, twoim obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, jego liderem. On będzie twój, wierny i posłuszny do ostatniego bicia jego serca. Jesteś winien mu, zasłużyć na takie oddanie. "
Psy sa super ale nie moge miec psa po pierwsze nie mam warunkow a po drugie moj syn jest( lub byl bo przechodzi mu) uczulony na siersc. Ale moj syn ma zwiezreta i pokażę wam jakie :)
jako dziecko tez mialam i psa i kta a nawet szczura tu gdzie teraz mieszkam najpierw pracowalam 2 lata 7 dni w tygodniu pies lub kot zdech by nie tylko z glodu ale i z samotnosci a te zwierzaki sa mojego syna u niego w pokoju , w nastepny rok bede sie budowac to moze bede miala pieska tylko zawsze sie zastanawiam co zrobie z tym pse lub kotem jak pojade do polski?!
ja wiem ze psy nie potrzebuje salonow ale narazie naprawde jest zly moment na takie zwierzeta naprawde jaby bylo inaczej to wierz mi ze miala bym psa bo lubie i psy i koty
Ma Ewko charyzme :) Musi byc przywodca , inaczej nie mogl by posiadac takiej ilosci psiakow :) A zauwazylas , jak on nimi "kieruje" w prawo i lewo, cos niesamowitego:)
A to mój Russell Terrier Fena, uwielbiam ją bardzo, bardzo!!! Niezastąpiony towarzysz spacerów i niezmordowany kompan do zabaw!!! Uwielbia ludzi. Długo mąż namawiał mnie na zakup psa, teraz zastanawiam się, dlaczego tak długo zwlekałam z jego zakupem.
Kocham psy, kiedyś bardzo chciałam mieć berneńczyka. Jednak odkąd moja siostra przywiozła ze schroniska psa, biedaka doświadczonego przez życie, niedowidzącego, prawdopodobnie okaleczonego w ten sposób przez jego poprzedniego pana (chociaż trudno tak nazwac kogoś kto bije psa tak, że traci on wzrok) postanowiłam że jak tylko bedę miała ku temu warunki (a mam nadzieję że to będzie już niedługo) tez wezmę pieska ze schroniska. Takiego rasowego, z rodowodem weźmie każdy, a tych porzuconych zazwyczaj nie chce nikt.
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...?
A ja ci powiem? Że pies to czasem więcej jest niż człowiek?
On nie ma duszy, mówisz...?
Popatrz jeszcze raz? Psia dusza większa jest od psa?
My mamy dusze kieszonkowe? Maleńka dusza, wielki czlowiek?
Psia dusza się nie mieści w psie?
I kiedy się uśmiechasz do niej? Ona się huśta na ogonie..........:)))
Ojoj, ale mordziucha miła. Nasz psiuch też ma taki łagody pysior. I mimo, że kiedyś był cały czarny, starość konsekwentnie odbiera mu ten kolor i może nadejdzie dzień ostatecznej białej siwizny dla mojego Parówka.
W piątek jedzie na kłucie - podejrzewają u niego niedoczynność tarczycy, bo zaczyna łysieć na ogonie. Ale jak tu nie leczyć takiego wiernego huncwota, który przez 10 lat cierpliwie nam towarzyszył, niezmiennie pozbawiony jakiejkolwiek agresji.
Super mordka:)) Ma takie poczciwe oczka:)
Tak jak w wątku o kotach napisałem - zdecydowanie wolę psy :)
Mam ich w tej chwili cztery - a każdy to zupełnie inny charakterek :)
Pochwal się nimi;) Chętnie zobaczymy.
moje perełki
Piękne, pewnie biegacie razem:)) Husky to uwielbiają, siostra męża ma Astrę, ta to ma kondycję;)
Moja Saba Szajbusia, bo były wcześniej Saba Stara i Saba Ruda /to tak dla odróżnienia o której mówimy/. Pozdrawiam wszystkie psy i ich panie i panów.
o rany, wreszcie wyżeł a u mnie nawet dwa wyżły. Kaktus to dystyngowany, opanowany i ustępliwy. Skuter to szałwiła i bezstresowiec, największy chuligan psi w okolicy. Oba bardzo kochane (Kaktus bardziej przeze mnie, Skuter przez mąża). Dokuczają bardzo, jak to wyżły. Temperamenty nie do okiełznania, ale właśnie to ich urok.
Krysiu, te twoje pupile, nic sie nie starzeja:)
a jakie one zmeczone hehe zapadly w sen zimowy czy co??
Znam Twoje psy ze starszego watku, moja Saba jest chyba rówieśnicą Skutera / we wrześniu skończyła 3 lata / nazywam ją Szajbusia , bo to najbardziej zwariowany pies z moich trzech Sabuś.
to chyba taki zwariowany rocznik Skuter w maju skończył 3 lata, więc ciut starszy jest. A w grudniu zostanie ojcem
No, wyżły są właśnie takie zwariowane. Pierwszym wyżłem jakiego mieliśmy, jest Kaktus. Oj, do dzisiaj są rodzinne opowieści o wyczynach Kaktusa. Jak odszedł od nas Gero (doberman) to postanowiliśmy kupić drugiego psa, aby Kaktus nie był sam, bo strasznie przeżywał to że już nie ma Gerego. Przestał całkowicie jeść. No i jak to ? Nas dwoje a pies jeden ? Zapadła decyzja, że chcemy drugiego takiego zwariowanego dokucznika. I mamy Skutera, który swoimi pomysłami pobił chyba wszystkie psy w okolicy. Tyle że Skuter wszystko wyczynia żywiołowo, a Kaktus z rozmysłem. Ostatnio rozebrały płot, taki 2-metrowy. Oczywiście padło na Skutera, że to jego wina. Aż wyszło szydło z worka, jak teściowa zobaczyła przez okno idącą długachną deskę (psa nie było widać, bo skrywały go krzaki). Wybiegła na podwórko, a tu ................... Kaktusik targa dechę.
Śliczny wierszyk, i taka cudowna psinka:))
Moje dwa "sierściuszki" Hektor 11-sto letni stróż :) i Sonia, ma rok i charakterrrrr :))
Platon powiedział: "A pies ma duszę filozofa." oraz:
" On jest Twoim przyjacielem, twoim partnerem, twoim obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, jego liderem. On będzie twój, wierny i posłuszny do ostatniego bicia jego serca. Jesteś winien mu, zasłużyć na takie oddanie. "
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
Psy sa super ale nie moge miec psa po pierwsze nie mam warunkow a po drugie moj syn jest( lub byl bo przechodzi mu) uczulony na siersc. Ale moj syn ma zwiezreta i pokażę wam jakie :)
Zdecydowanie nie są to moje klimaty. Wolę jak domowy pupil mruczy, merda ogonem lub przynajmniej siedzi na kolanach i chrupie zieleninkę :}
jako dziecko tez mialam i psa i kta a nawet szczura tu gdzie teraz mieszkam najpierw pracowalam 2 lata 7 dni w tygodniu pies lub kot zdech by nie tylko z glodu ale i z samotnosci a te zwierzaki sa mojego syna u niego w pokoju , w nastepny rok bede sie budowac to moze bede miala pieska tylko zawsze sie zastanawiam co zrobie z tym pse lub kotem jak pojade do polski?!
wyrabiasz pupilowi paszport i zabierasz go ze soba:)
tak do mojej mamy psa hehe dobre to nie z moja mama
i naprawde mieszkanie 3 pokojowe to nie warunki na psa a jak ja mam miec jakiegos malego psa to lepiej wcale o
pies nie potrzebuje salonow:) ,potrzebuje milosci, zadbania a odwdzieczy sie tysiackrotnie , nie moglabym zyc bez psa:)
ja wiem ze psy nie potrzebuje salonow ale narazie naprawde jest zly moment na takie zwierzeta naprawde jaby bylo inaczej to wierz mi ze miala bym psa bo lubie i psy i koty
i jak bede mogla miec psy to bede miala hasky malamut bo marze o tym psie juz oddawna albo normalnego owczarka niemieckiego
Oj....pająki to moja fobia....brrrr. umarłabym gdyby takie coś na mnie weszło..brrr
na mnie nie wchodza sa za szyba u syna w pokoju bardzo latwe w chodowli
a co robisz z tymi zwierzakami jak wyjezdzasz do kraju?
ja nic to syn!! on ma pozwolenie na wywoz
Vikuniu, piękny wiersz i cudna psina :)
Wszystkie Wasze pieski są śliczne i każdy najbardziej kochany :)
Kochane sa psiaki:)
Zobacz ten link podany przez Smakosie w kawiarence:
http://www.youtube.com/watch?v=qFP28ANXLLA
Nie moge sie napatrzec jakie szczescie czlowieka i zwierzat ten filmik pokazuje:)
ale jak duzo tych psow wow
tutaj nie dalabym rady z taka iloscia, kosztowalyby majatek, szczepienia, ubezpieczenia, nie mowiac o karmie:)
Kapitalny filmik, nie mogę się napatrzec jakie są mądre, pyszczusie kochane:)
Makusiu, ciagle wracam do filmu, serducho sie cieszy:)
Szczęście szczęściem, ale facet musi mieć wielką charyzmę dla zwierząt. Przywódca stada bezapelacyjny :)
Ma Ewko charyzme :) Musi byc przywodca , inaczej nie mogl by posiadac takiej ilosci psiakow :) A zauwazylas , jak on nimi "kieruje" w prawo i lewo, cos niesamowitego:)
cos niesamowitego :)))
A to mój Russell Terrier Fena, uwielbiam ją bardzo, bardzo!!! Niezastąpiony towarzysz spacerów i niezmordowany kompan do zabaw!!! Uwielbia ludzi. Długo mąż namawiał mnie na zakup psa, teraz zastanawiam się, dlaczego tak długo zwlekałam z jego zakupem.
Kochana psinka :) A pierwsze zdjęcie powala :)))))
Superowa:))
super ooo taki pies tez jest zajefajny buziiiiiiiiiiii
Kocham psy, kiedyś bardzo chciałam mieć berneńczyka. Jednak odkąd moja siostra przywiozła ze schroniska psa, biedaka doświadczonego przez życie, niedowidzącego, prawdopodobnie okaleczonego w ten sposób przez jego poprzedniego pana (chociaż trudno tak nazwac kogoś kto bije psa tak, że traci on wzrok) postanowiłam że jak tylko bedę miała ku temu warunki (a mam nadzieję że to będzie już niedługo) tez wezmę pieska ze schroniska. Takiego rasowego, z rodowodem weźmie każdy, a tych porzuconych zazwyczaj nie chce nikt.
tez prawda tez nie raz jak zobacze w tv to az serce boli !! smutne ale prawdziwe