Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Jak pozbyc sie moli?

  • Autor: Piper Data: 2010-11-15 17:01:46

    zaatakowaly moj dom te male potwory, rozprzestrzenily sie jak jakas stonka. nie wiem czym moge je pokonac, pomocy!!

  • Autor: makusia Data: 2010-11-15 17:05:54

    Polecam płytki "Global" , działają na wszelakie owady.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-15 20:59:07

    mam te płytkę i pewnie dlatego nie wiem co to mol :)

  • Autor: makusia Data: 2010-11-15 21:14:42

    U mnie też, ani muchy ani mola, nawet pajęczyn nie ma:))

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-15 21:19:49

    ja kupiłam ja na mrówki :):)

  • Autor: makusia Data: 2010-11-15 21:25:33

    Ja na komary

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-15 21:31:19

    Jak nie miałyście- to może mieć nie będziecie (czego Wam z całego serca życzę! ).
    Ale jak już się pojawiły- to nie ma rady- trzeba zastosować sie do rad Agik... Sama płytka tu nie pomoże..

  • Autor: makusia Data: 2010-11-15 22:42:31

    Aguś, miałam mole spożywcze, a teraz spokój, te płytki są naprawdę super.

  • Autor: agik Data: 2010-11-15 18:44:22

    A jakie masz te mole?
    W ciuchach, czy w spożywczych rzeczach?
    Ja mogę pomóc odnośnie tych kuchennych- jeśli masz w kącie w kuchni ( w miejscu, gdzie łączy się sufit ze scianą najczęściej) kokony- to prawdopodobnie masz mole spozywcze. te kokony to sa ich larwy, dorosłe osobniki wyglądają tak takie chude, małe motylki- bure, szare. Te właśnie składają jaja.
    Jeśli to te dziady są, to niestety- raczej musisz wyrzucić wszelkie produkty sypkie, jakie masz- kasze, mąki, nawet sól. nie mozesz równiez patrzeć na to, ze coś ( np bakalie)- są w zamkniętym fabrycznie opakowaniu- tylko raczej wyrzucić. Ja sobie takiego mola przysposobiłam razem z migdałami. Całe opakowanie jak podniosłam pod światło było w takich jakby pajęczynkach.

    Ja wywaliłam wszystko, wszystkie pojemiki wyszorowałam, szafki- wszystko. Kokony z tej szczeliny zrywałam pęsetą. O mało przy tej czynności nie zeszłam na serce i nie zarzygałam wszystkiego, bo nic mnie tak nie brzydzi, jak rojące się robale. Za radą pani w sklepie porozkładałam na wierzchu szafek namoczone listki laurowe, oraz załozyłam pułapki feromonowe - kupiłam w netto chyba za 8 czy 10 zł. Takie na mole spożywcze.
    Są tez innych firm, ale ich nie znam, bo wygląda na to, że walka z tymi paskudami skończona. Od dawna nie widziałam żadnego.

    Jeśli masz mole ciuchowe- to chyba łatwiej z nimi walczyć. Ale też musisz przejrzeć wszystkie ubrania, ksiażki, kołdry, koce.  tez są takie pułapki wabiące- tyle, że one rozwiązują problem dorosłych osobników- tych motyli, a najbardziej szkodliwe i żarłoczne są te larwy- to one wygryzają dziury w wełnie i jak już znajdziesz ich siedlisko to raczej do wyrzucenia- no i czeka Cię dużo prania.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-15 21:38:36

    Ja też swoje przyniosłam ze sklepu..CHyba w ryżu.. Potem już poszło- znalazły sobie mieszkanko w orzechach włoskich.. A potem zadomowiły sie wszędzie- łącznie z apteczką, słodyczami a nawet pojemnikami na herbatę...
    Do śmieci poszło wszystko!! Zostały szafki, garnki i talerze/szklanki. Całe jedzenie z kuchni wyleciało na śmietnik- bez sentymentów...
    Szorowanie szafek (kilka razy, płynami z octem albo spirytusem), mycie wszystkich naczyń (w mało używanych garach też były).
    Do szafek kupiłam specjalne lepy (ja kupowałam na allegro) i wykładałm listki laurowe (nie wiedziałam że trzeba namoczyć.). Listki trzymam też luzem tam, gdzie mam przyprawy...
    Dzisiaj prawie wszystko co kupię (typu ryż, makaron, kasze, bakalie, słodycze, mąki) -po zakupie -do lodówki, na co najmniej 24h.. Ponoć te paskudy nie lubią zimna i nawet jak coś się z sklepu przywlecze, to w lodówce mu życie zbrzydnie :P

    Powodzenia. :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-15 21:44:24

    Hi Hi idę spać czytam to co piszesz w następujący sposób
    Dzisiaj prawie wszystko co kupuję ( typu ryż,makaron,kasze, bakalje, słodycze, majtki ) I się zastanawiam co majtki mają wspólnego z molami

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-15 21:46:56

    hehe :D :D
    no ale wiesz mole mogą zeżreć majtki, więc na wszelki wypadek majtki należy po zakupie przetrzymać w lodówce :D

  • Autor: Piper Data: 2010-11-15 22:35:34

    mam je w spozywce ale juz zaczynaja latac po pokojach wiec na pewno niedlugo sporobuja zaatakowac szafy. Jak pomysle ze mam wszytsko wyrzucic
    a co w takim razie zrobic zeby uniknac wyrzucania ubran?

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-15 22:38:02

    Jak spożywcze, to ubrań nie zjedzą...
    Ale kuchnię musisz opróżnić, bez sentymentów...

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-16 12:32:52

    Sprawdź książki bo tam też lubią się usadowić. Miałam ten problem jak wszystko było na kartki - robiło się zapasy, które trzymałam w szafce w pokoju. Nie zapomnę tej walki do końca życia.

  • Autor: agik Data: 2010-11-15 22:47:58

    Spożywcze nie gustują w ubraniach :)
    Ale za to gorsze to dziadostwo od tych ubraniowych.

  • Autor: malka200 Data: 2010-11-16 08:54:51

    ja też miałam, od teściowej dostłam w grzybach:), ale razej przypadkiem
    po pierwsze, wyrzucić wszystkie sypkie rzeczy, odżałować. Nawet zapakowane. To co kupujesz- na 24 godziny do zamrażarki, czyli mąki kasze itd, bo ze sklepu też można przynieść. Potem w pudełka, zainwestuj bo warto, wszystko trzymam zapakowane w pudełka. I na konic płytki antymolowe. U mnie zadziałało.

  • Autor: Piper Data: 2010-11-20 06:52:34

    a teraz tak, te moje mole fruwajace mole sa czarne i wygladaja jak cmy,a ich gasienice pelzaja po scianach i sufitach spadajac gdzie popadnie.czy to na pewno mole, i to te spozywcze czy jakis inny czort?

  • Autor: makusia Data: 2010-11-20 09:35:08

    To mole spożywcze. Agik podała dokładną informacje co z tym świństwem zrobic, ja dodatkowo polecam płytkę na owady.

  • Autor: Piper Data: 2010-11-20 21:18:30

    dzieki, a w ogole to kto zmienil moj temat? Myslwe ze latwo sie domyslic, ze chodzi o pozbycie sie moli a nie o ich hodowle

  • Autor: makusia Data: 2010-11-20 21:32:35

    Samo słowo "mole" niewiele mówi, i nie każdego zainteresuje, zmieniłam go aby oddawał treśc z wątku i zainteresował większą ilość użytkowników;)

  • Autor: Piper Data: 2010-11-21 03:12:44

    zainteresowani zdazyli sie wypowiedziec w tym temacie. Nie lubie niespodzianek

  • Autor: makusia Data: 2010-11-21 11:18:43

    A skąd wiesz że wszyscy zainteresowani? Może kogoś nie być na portalu tydzień lub dwa, i jeszcze po tym czasie się wypowie i udzieli rady. Wpisując post na forum, liczymy się z tym że nie tylko sam autor wątku skorzysta z rad, ale i inni użytkownicy:)

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-22 01:04:55

    No, nie było wcale tak źle. W końcu Piper nie założyła tak popularnego swego czasu tematu "Ratunkuuu!!!", z którego nie wiadomo, przed czym ją ratować :)
    "Mole" to już było znaczące :) ja bym chyba nie ruszała, ale nic się nie stało strasznego :) Tytuł został doprecyzowany, a to lepiej niż gorzej.
    Mam nadzieję, że biorąc pod uwagę ewntualne korzyści z czytania wątku autorka wybaczy zmianę
    Swoją drogą, sama pamiętam własne boje z molami spożywczymi otrzymanymi nieświadomie w spadku. Ciężko się ich pozbyć, choć nie miałam aż tak dramatycznych scen jak spadanie larw z sufitu, brrr...

  • Autor: kapraurs Data: 2010-11-25 17:50:07

    a jestem ciekawa jak zakończyła się wojna z molami Piper? bo ja jestem po...... to był straszne, chodziły te glizdy po suficie, a zalęgły się w mące orkiszowej i płatkach owsianych. Na początku pozbyłam się z kuchni otwartych opakowań ale nie zdało to egzaminu i musiałam wywalić wszystko. Na razie spokój!!!!

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-25 23:17:39

    O swojej wojnie z molmi spożywczymi, które otrzymałam w nieświadomym prezencie napiszę jutro, a dziś tylko skrobnę, że Twój nick skojarzył mi się z "Kasparus" :) Wiecie, co to?

Przejdź do pełnej wersji serwisu