Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Polak polakowi nie równy czy też Polak Polakowi nierówny

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 20:18:35

    Właśnie zrobiłam ciasto na piernik staropolski, który tutaj na WŻ funkcjonuje chyba jako piernik 4-tygodniowy i usiadłam przed komputerem, aby zobaczyć co nowego dzieje się na tej stronie.

    Weszłam na forum do wątku, który w dniu wczorajszym założyła tineczka pt. Siki Cioci Weroniki, gdyż zabrałam tam głos kilka razy , w sprawie poprawnej pisowni języka polskiego, chodziło głównie o wypowiedz Mamy Różyczki, która odpowiedziała autorce, że zajmuje się ona Polską i polakami.
    Tutaj zwróciłam uwagę, że Polakami pisze się też dużą literą i dzisiaj widzę , że wiadomości MR Polakami jest napisane dużą literą.
    MR odpisała , tu cytat z mojej pamięci : Ja napisałam z małej bo tak chciałam :)) a co nie wolno mi:)niektórzy twierdzą że........Polak "polakowi" nie równy przecież , a dzisiaj widnieje taka oto odpowiedz MR
    Temat: Odp: Siki Cioci Weroniki :)))))))
    Data: 2010-11-17 22:24:06

    Ja napisałam z małej bo tak chciałam:)) a co nie wolno mi :)))niektórzy twierdzą że...........Polak "polakowi" nierówny przecież:))))

    Zwróciłam zatem uwagę MR na ten wyraz nierówny, na co dostałam odpowiedz MR, coś w stylu, że po nie zacięła się jej spacja, a w dniu dzisiejszym wiadomość ta brzmi zupełnie inaczej, coś w rodzaju - a co jest źle w słowie nierówny pisanym już teraz przez MR razem.
    Stąd też wynikła dyskusja innych osób, które zastanawiają się co ja chcę od MR, skoro nierówny jest w jej wypowiedzi teraz napisane razem, a w dniu wczorajszym kiedy to komentowałam było napisane nie równy.
    Mam zatem pytanie, bo nie jestem "biegła" w sprawach komputerowych, czy osoba pisząca odpowiedź, po wrzuceniu jej na forum, może ją edytować później, tak że brzmi ona zupełnie inaczej niż pierwotnie ?
    Czuję się zmanipulowana i wystawiona do wiatru, bo w postach MR zmieniono pisownie na poprawną.
    Co o tym sądzicie ?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:26:40

    Czy Ty nie masz większych problemów basilek ? Szukasz kłótni, może warto chodzić w okularach:) na przyszłość zrób screna.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:38:07

    Chciałam coś napisać..ale tylko ręce mi opadły..
    Przecież doskonale wiesz że walisz byki, które są potem poprawiane.. Nie pierwszy raz się to zdarzyło...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:48:40

    Nie każdy jest taki uczony jak Ty:) Ciekawa jestem kiedy wreszczie skończą się te jazdy po mnie. Skończyło się pod grissini, to trzeba sobie pojeździć tutaj. Używajcie sobie, używajcie:)

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:53:30

    No... nie każdy :))))

    A co do jeżdżenia.. Kto jeździ?? Nie można uwagi zwrócić??? Wiesz, czasem wystarczyłoby spuścić głowę i przyznać sie do błędu a nie strugać nie wiadomo co/kogo!

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-18 20:57:17

    w zwracaniu uwagi to akurat celuje MR

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:58:22

    Wszak to normalne jest że u innych widzimy najwyraźniej swoje wady :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 08:49:14

    To do mnie ? czy obok? czyżby na blogu Krysi cisza jak makiem zasiał? skoro bierzesz taki czynny udział w dyskusji o moich błędach, to chyba pies z kulawą nogą tam nie wchodziTutaj to zawsze przepisy ktoś skomentował:)

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 10:02:31

    Dlatego przepisy przeniosłam na blog bo wcale nie zależy mi na komentarzach. Nie staram się na siłe o popularność jak ty dla swojej córki. A ciebie to ta złośliwość i ironia chyba niedługo zadławi. Współczuje temu nie narodzonemu, bo jeszcze w łonie a już ma zgagę

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 10:08:42

    Mało mnie znasz, ja wcale nie jestem złośliwa:) no może troszkę, w końcu mam na forum świetną nauczycielkę.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 10:14:10

    Ależ ja Ciebie wcale nie znam i nie mam na to najmniejszej ochoty. Jad to aż kipi z Twoich ust.
    Powinnaś się cieszyć, że nie ma moich przepisów już tutaj. Toż jedna konkurentka mniej dla NR

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 10:36:24

    Powiem Ci tylko tyle, właśnie jest mi przykro że nie ma tutaj Twoich przepisów. Nie uważałam ich absolutnie za żadną konkurencję, wręcz przeciwnie, były bardzo dobre i mówię to szczerze. Z niektórych korzystała moja mama i bardzo sobie chwaliła.
    Zachowałaś się gorzej niż kiedyś różyczka jak się obraziła na forum. Tylko ona jest jeszcze młoda ,a ty jesteś dorosła i strzeliłaś większego focha od niej.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 10:37:43

    amen

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 11:50:58

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Powiem Ci tylko tyle, właśnie jest mi przykro że nie ma tutaj Twoich
    > przepisów. Nie uważałam ich absolutnie za żadną konkurencję,
    > wręcz przeciwnie, były bardzo dobre i mówię to szczerze. Z
    > niektórych korzystała moja mama i bardzo sobie chwaliła.Zachowałaś
    > się gorzej niż kiedyś różyczka jak się obraziła na forum.
    Tylko
    > ona jest jeszcze młoda ,a ty jesteś dorosła i strzeliłaś większego focha
    > od niej.

    A w czym moje zachowanie jest gorsze od NR ? Nigdy nie twierdziłam, że obraziłam się na forum. Motywy mojego postępowania, od razu przedstawiłam moderatorom. Bez wywlekania na forum i robienia z tego szopki

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:11:36

    Użytkownik Krystyna911 napisał w wiadomości:
    > Dlatego przepisy przeniosłam na blog bo wcale nie zależy mi na komentarzach.
    > Nie staram się na siłe o popularność jak ty dla swojej córki. A
    > ciebie to ta złośliwość i ironia chyba niedługo zadławi.
    > Współczuje temu nie narodzonemu, bo jeszcze w łonie a już ma zgagę

    Boże ile jadu w tych kilku linijkach tekstu....

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 14:43:54

    Jeżeli już, to w ostatnim zdaniu. To się nazywa pięknym za nadobne.
    Szkoda, że nie przeczytałeś wcześniejszych wypowiedzi (nie tylko w tym wątku) pod moim adresem, jakie napisała MR

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-18 21:19:14

    co do zwracania uwagi przez MR : zupa ogórkowa, gdzie w komentarzach MR zwraca uwagę na dodawanie mąki do zupy. A tu zupa rodziny różyczek, gdzie dodatkiem zagęszczającym jest nie co innego ale właśnie mąka, która kole w oczy u innych

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:02:24

    Kochana , pod grissini nic sie nie skonczylo, tylko jakies "czary mary" (dzisiaj) , nie moge otworzyc :)))  Pozytek z tej dyskusji wynikl przynajmniej , ze nauczylas sie piec grissini :))))

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:04:41

    Bo ja bardzo zdolna kuchareczka jestem:)

  • Autor: mint Data: 2010-11-18 21:06:59

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > Bo ja bardzo zdolna kuchareczka jestem:)

    He heeeee..............Mamo chwala nas.....itd

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:07:12

    Jestes napewno bardzo zdolna kuchareczka, tylko kompletnie nie masz pojecia o kuchniach swiata :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 20:42:38

    A Ty mialas 9 miesiecy sie nie udzielac na forum, nie odzywac!!!! Podobno nie masz sklerozy , tylko bardzo trudno w to uwierzyc :((((

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:44:44

    Tineczko, jeszcze się nie przyzwycziłaś ? Te obietnice były już nie raz składane.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 20:50:38

    Beatko, ja taka durna jestem, ze ciagle nadal wierze w dane slowo , tak jak moj Tatus mnie nauczyl :)))))

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:53:45

    Ty też ? A ja już myślałam , że ja to wymarły gatunek. Mnie również tak nauczono i tak mi zostało.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:55:23

    Wiecie- też tak mam...
    U mnie słowo droższe pieniędzy :))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:04:05

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-18 20:55:29

    chyba nie bardzo wymarły, bo ja jestem trzecia

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:56:05

    jesteśmy numery 3 i 4 :)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:58:25

    Bardzo się cieszę, że jest nas więcej.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:05:32

    Ja rowniez!

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:04:53

    :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:04:33

    :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:03:38

    :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:49:55

    O Tineczka już jest:) witaj kochana.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 20:47:47

    Ktoś usiłuje zrobić ze mnie jelenia?

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 01:10:17

    Użytkownik basilek napisał w wiadomości:
    > Ktoś usiłuje zrobić ze mnie jelenia?

    Jeśli już to sarnę...albo łanię...
    Bahus

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 16:34:22

    Dzięki Bahusie, poprawiłeś mi humor. Ty to potrafisz rozsmieszyć :))))

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:27:24

    Już kiedyś było identycznie.Dokładnie chodziło o ten sam wyraz i równiez został on poprawiony.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:30:19

    Bardzo ciekawe:)Najlepiej niech każdy pilnuje swojej pisowni i nie prowokuje do kłótni.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:31:43

    Prosze bardzo post 117 i 120 http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=381096&post=381201

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:34:38

    Droga pani polonistko , chętnie wezmę od pani korepetycję z języka Polskiego:)  napisałam Polskiego z dużej litery, tak na wszelki wypadek,:)Proszę założyć wątek z moimi błędami , będę bardzo wdzięczna.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:37:40

    Jak widać , bardzo by Ci się przydały.Kolejny błąd.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:38:22

    Edycja się przydała?

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 20:38:36

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 20:38:41

    :)))))))))

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-18 21:18:52

    Język polski do najłatwiejszych nie należy, ale to nie znaczy, że nie powinniśmy czuć się zobowiązani do stosowania do obowiązującej normy językowej. Sama zauważam, że robię błędy i każdorazowo wstydzę się za nie, ale jeśli mam wątpliwości, sięgam po słownik. Lenistwo nie pozwalające ruszyć kuperka z krzesła zwykle daje w prezencie obciach nie warty tej chwili "miękkiego wysiadywania w błogiej nieświadomości walniętego byka". W dodatku byka publicznego, który nie wiadomo, czy ktoś poprawi, czy zostawi ku uciesze lub wołania o pomstę do nieba czytających.

    Nie kłóćmy się, czy wolno pisać "jak se chcemy", czy musimy pisać "jak Miodki każą".
    - Powinniśmy pisać jak mądre głowy naszych czasów ustaliły, kropka.
    - Powinniśmy wybaczać, jeśli ktoś błędy robi i zachęcać go do prób walki z dysleksją, zamiast demotywować niemiłą krytyką
    - Ale przede wszystkim, będąc dyslektykami bądź "olewaczami norm" powinniśmy uczyć się szanować tych, którzy chcą czytać komunikaty napisane piękną lub choćby tylko ładną polszczyzną, gdzie przecinek nie staje na głowie, a miejsca dobrego słowa nachalnie nie zajmuje wszędobylski emotikon.

    Poprosiłam moderatorów, aby poprawiali rażące błędy ortograficzne oraz fleksyjne, jeśli je zauważą, ale zanim ktoś z użytkowników się do tych błędów odniesie.
    Jestem przekonana, że błędy powinniśmy poprawiać, ponieważ wypowiedzi nas wszystkich tutaj na stronie też są rodzajem publikacji, może niezbyt istotnej, bo tylko internetowej, ale jednak publikacji. Dla mnie ważnej publikacji.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 21:24:43

    Dorotko, ostatni akapit jest bardzo ważny.To nie dopuści do takiej sytuacji jaka zaistniała .Naprawdę osoba zwracająca uwagę, miał prawo poczuć się niekomfortowo.
    Wiem również, że ostatnie zdanie, oddaje to, co Ci serce dyktuje.
    Dziękuję.

  • Autor: Wkn Data: 2010-11-18 21:31:48

    Zdaję sobie z tego sprawę i od razu może napiszę, że zdarzało mi się kilka razy takie "ortografy lub inne kwiatki" poprawiać (w tym we własnych postach niestety, ech...), pod którymi własnie był czyjś post ten błąd wskazujący. Wówczas po poprawieniu błędu post z informacją o błędzie też kasowałam. Jeśli byłam zmuszona wykasować jakiś post niekulturalny, do którego były podpięte posty innych użytkowników, kasowałam je również, żeby nie odnosiły się do "próżni", ale pisałam do nich przeprosiny uzasadniające, dlaczego tak postąpiłam. Całkiem możliwe, że nie wszyscy poczuli się usatysfakcjonowani, ale czułam że robię właściwie i mam nadzieję, że tak właśnie było.

    Aha, dziękuję Ci wiesz za co...
    za to, co wiąże się z pilnowaniem, aby wypowiedź była rozważna i nie pisana pod wpływem emocji, bo to nikomu nie służy :)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 21:38:58

    Dorotko, błąd może popełnić każdy- świadomie lub nie, ale czasami warto się do niego przyznać.Ot i tyle.
    Tym razem mnie troszkę poniosło, ale już znikam, bo idę spać.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-18 21:27:45

    hmm to dlaczego moderatorzy poprawiaja tylko błedy MR ??  Ja chcę żeby poprawiali moje a co ja gorsza jestem :P

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 21:29:42

    Użytkownik aggusia35 napisał w wiadomości:
    > hmm to dlaczego moderatorzy poprawiaja tylko błedy MR ??  Ja chcę żeby
    > poprawiali moje a co ja gorsza jestem :P


    poprawiają, uwierz:)))

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:28:46

    Ortograficznych staram się nie robić, a jak mam 10 min edycji to błąd poprawię, w końcu po to jest edycja. Nie rozumiem tylko tej nagonki na moją osobę.

  • Autor: agus2404 Data: 2010-11-18 21:31:02

    Poprosiłam moderatorów, aby poprawiali rażące błędy ortograficzne oraz fleksyjne, jeśli je zauważą, ale zanim ktoś z użytkowników się do tych błędów odniesie.

    To ma dla mnie sens.. Poprawić błąd, którego nikt nie zauważył i nikt się do niego nie odniósł.. Ale w momencie kiedy ktoś w kolejnym poście zwrócił już uwagę na błąd..??? Poprawienie tego błedu "zaburza komunikację", zwłaszcza, że osoba który tenże popełniła, może potem napisać coś w stylu " a gdzie zrobiłam/em błąd?? pokaż mi paluszkiem bo jakoś się doszukać nie mogę.. "

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 01:22:08

    Myślę, że najlepiej byłoby posadzić Pampasa na krześle (na czterech literach) i niech wprowadzi na forum możliwość automatycznej korekty błędów (takie podkreślanie na czerwono wszystkich błędów, z możliwością wyświetlenia bezbłędnych ). Już chyba tylko WŻ zostało bez tej opcji...na innych portalach  opcja ta istnieje od "zawsze".
     Wkn, te wszystkie Twoje "tłumaczenia" są warte funta kłaków. Tak to można tłumaczyć dzieciom. Jedynym poważnym rozwiązaniem jest tylko to, o którym piszę powyżej. A reszta to puste nic nie dające gadanie.
    Bahus

  • Autor: as Data: 2010-11-19 07:22:30

    Na WZ jest taka opcja.Piszesz tekst. Zaznaczasz tekst i klikasz w ikonkę abc (pod koniec drugiego rzędu). Podkreśla na czerwono. Jak klikniesz myszą to podpowiada poprawne słowa.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 08:04:53

    U mnie nie działa - a kiedyś działała...

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 13:09:32

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > U mnie nie działa - a kiedyś działała...

    U mnie też nie działa

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:39:30

    Roznica miedzy Toba a mna jest taka, ze ja zawsze jestem bardzo wdzieczna za poprawianie moich bledow, be zadnej ironii, bo to nie o to chodzi! Czlowiek z otwartym umyslem uczy sie cale zycie, nikt nie zjadl siedem rozumow swiata , jak narazie. Nigdy nie odczuwam , ze ktos ma zamiar mnie osmieszyc, jak zwroci mi uwage na zrobiony blad w pisowni, albo poprawi moje pojecie/wiedze  na jakis temat. Nie uwazam sie za zadne guru w jakiejkolwiek dziedzinie i caly czas, kazdego dnia dowiaduje sie czegos nowego, ciekawego i przydatnego i za to bardzo dziekuje Tym, ktorzy maja czas i ochote mnie edukowac!

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 21:51:36

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:43:31

    Basilku, mnie najbardziej zirytował post 69 w wątku o którym piszesz.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:48:10

    Błędy poprawiają moderatorzy.Użytkownik po czasie edycji , nie może tego zrobić.Takie zasady działają na forum i w komentarzach pod przepisami.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 20:52:27

    Czy moderatorzy zmieniają też całą odpowiedz ? Coś to do mnie nie przemawia, że użytkownik sam nie może zmienić po edycji komentarz, skoro u MR zmieniona jest cała odpowiedz na mój post.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 20:57:12

    Basilku, na to pytanie chyba tylko moderator może odpowiedzieć.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 21:09:20

    Basilek, moderatorzy poprawiają błędy ortograficzne, absolutnie nie mamy prawa zmieniać wypowiedzi, każdy użytkownik może edytować swoje wpisy, ma na to 10 minut.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 21:26:55

    A .... i mam już odpowiedź na moje pytanie - MR wie o tych 10 minutach i szybciutko zmienia swoje wpisy z błędami ortograficznymi, robiąc z osób zwracających jej uwagę, osoby czepiające się jej bez powodu. I tutaj Cię mam MR.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 21:34:41

    To nie do końca tak.Miałam przykład.Była dyskusja pod przepisem na temat błędu - kilka wpisów.Cała dyskusja naturalnie uleciała w powietrze.I okazało się,że MR napisała do moderatora i było po dyskusji.Mnie MR wytłumaczyła,że sama napisała do moderatora o usunięcie, ponieważ był to przepis , który czekał w kolejce do polecanych, a ponoć w polecanych , nie mogą być komentarze, które nie wnoszą nic do przepisu.Nie komentowałam.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 21:40:53

    w polecanych , nie mogą być komentarze, które nie wnoszą nic do przepisu.

    Nie tylko w polecanych, opinia i dyskusja pod przepsiem ma dotyczyc tego danego tematu, czyli rozmowy o przepisie, a nie błędach ortograficznych.

  • Autor: Beata500 Data: 2010-11-18 21:44:35

    Rozumiem.Dziękuję.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 21:45:15

    To się cieszę :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:40:48

    Tylko Ja  bardzo rzadko robi błędy ortograficzne, a to jest różnica, inne drobne, robię jak wiele osób  na tym forum.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 20:48:57

    To nie jest "zdarzenie"  wydarzajace sie pierwszy raz. To jest normalna manipulacja i mnie rowniez taka dotknela, wystarczy poszukac w archiwum. Jakim cudem to moze sie "zdarzac".........o ile ..........????????

    Ja sadze, ze to "zjawisko" jest najlepszym dowodem tego , ze tutaj wszystkiego nalezy sie spodziewac :)))))

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 21:06:40

    Tineczko jestem z Tobą ! Już wiem jak się po czymś takim ze strony Mamy Różyczki czułaś !

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 21:14:41

    Basilek, czulam sie oblana pomyjami! Poniewaz nigdy nie bylam "grzeczna dziewczynka" , to protestowalam glosno! Rozumiem Ciebie doskonale, bo takie "zdarzenia" zakrawiaja  na przyslowiowa piaskownice, juz od dawna!!!!

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:55:52

    Biedactwo, zapomniałaś ile osób oblałaś tymi pomyjami ? to były protesty? to były napaści i ubliżania innym wulgarne. Nie będę się Ci wklejać tych postów , dobrze wiesz  sama gdzie to pisałaś. Bo nie lubię  odgrzewanych kotletów.

  • Autor: toffik Data: 2010-11-18 21:18:30

    W taki razie Twoje błędy mają zostawać? Praktycznie każdy robi błędy. My je poprawiamy. Do tej pory jakoś to nikomu nie przeszkadzało. To, że ktoś mieszka w Polsce czy za granicą nie tłumaczy robienia błędów. Każdy może pod wpływem chwili walnąć byka. Ty notorycznie piszesz "choduje" w każdej z możliwych odmiam, a ja to poprawiam. Mam przestać? To, że Mama Różyczki i inni użytkownicy popełniający czasami błędy mieszkają w Polsce nie znaczy, że muszą być inaczej traktowani tylko dlatego, że mieszkają tu, a nie gdzie indziej. Każdy ma równe prawa. Jak będzie wyglądało forum, gdzie aż roi się od błędów? Pomyślcie o tym czasem. Czy poprawienie błędu ortograficznego zmienia sens zdania? Czy narusza czyjeś dobre imię? Jeśli tak to proszę mi powiedzieć, w którym miejscu sens wypowiedzi się zmienił i czy jest o co znowu toczyć bezsensowną wojnę.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:36:22

    Nudno jest niektórym na forum, nie lubią ciszy i spokoju.Więc szukają tylko pretekstu, żeby tylko wywołać awanturę.

  • Autor: Ala06 Data: 2010-11-18 21:41:20

    Fakt,  bezsensowna ta wojna ale widac ze niektorzy to wrecz uwielbiaja
    a ta nagonka na MR  wrecz smieszna

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:05:49

    Alusiu, przestałam się tym przejmować:) dla mnie to nic nowego, już nie raz przeszłam takie nagonki. Po każdej czuję się mocniejsza psychicznie, ważne że zdrowa jestem i po okładach z kapustki bardzo się dobrze czuję.
    Jak komuś sprawia przyjemność jazda bez trzymanki , to niech sobie jeździ:) zobaczymy jak długo?

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:57:16

    Użytkownik Ala06 napisał w wiadomości:
    > Fakt, bezsensowna ta wojna ale widac ze niektorzy to wrecz uwielbiajaa
    > ta nagonka na MR wrecz smieszna

    No fakt "pękam" ze śmiechu...
    Bahus

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 21:42:49

    Toffiku, czy jesteś moderatorem, jeśli tak, to chcę prosić o przywrócenie pierwszej odpowiedzi MR pod moim postem, aby zwróciła uwagę na słowo nierówno , które było wówczas napisane przez nią  jako nie równo. Teraz bowiem moje zwrócenie uwagi na to niepoprawne słowo, straciło sens w tamtym wątku. I nie uważam, aby moje zwrócenie uwagi na zmienione posty, w tym wypadku były bezsensowne. 

    Chciałam zwrócić uwagę na manipulowanie swoimi wypowiedziami przez osobę MR.
    I jak się okazuje zrobiła to nie po raz pierwszy i nadal pozostaje dla niektórych osobą wiarygodną.
    A sama napisałaś, ze jesteśmy tutaj wszyscy równi. Pozdrawiam.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:46:46

    Co ma Toffik do tego? edycja trwa 10 min.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-18 21:50:20

    Więc ja mam prośbę, aby nie zmieniać swoich wypowiedzi, gdy błąd został już poprawiony przez moderatorów . Wtedy nie będzie niepotrzebnych dyskusji. A błędy zdarzają się każdemu, wiec nie ma się co tak bardzo przejmować:)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 21:57:24

    :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 00:28:42

    A jak mozna zmienic swoje wypowiedzi po uplynieciu czasu edycji??? Wlasnie mialam zamiar zmienic blad....a tu ni czorta...czerwono przed oczami!!!

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 09:57:35

    Nie można Tineczko, jesli minie 10 minut, tylko moderator lub admin.

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 21:47:33

    Uwazam to za manipulacje, jezeli po dyskusji o bledzie, blad sie sam "poprawil". Basilek wyszla w tym momencie na debila.

    Ps. Dziekuje za poprawianie moich bledow. Jestem bardzo wdzieczna:)

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 21:54:28

    Dziękuję Ci bardzo za te słowa. Sama nie chciałam pisać tak dobitnie o swoim samopoczuciu, jak zobaczyłam zmienione wypowiedzi pod moimi postami. Jeszcze raz dziękuję :))

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 21:57:44

    Sprawdziłam : post MR nr 18 czas.20:54:14
                         post basilek nr 19 do postu 18 czas 21:42:00  - proszę o wyjaśnienie w jaki sposób MR edytowała i poprawiła swój post po takim czasie ?

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 22:11:20

    To w związku z tym też mam pytanie - czy ktoś z moderatorów edytował post MR z dnia wczorajszego  z godziny 22.24 W wątku o sikach Weroniki wiadomosć 67. Wątek czytam na bieżąco - mając nadzieję na piwny temat. I wpis ten jest na czarno (a nie był) - czyli był poprawiany. W związku z dyskują na ten temat chyba już wszystkie byki powinny zostać na swoim miejscu.
    A przynajmniej powinna byc jakaś adnotacja o poprawce - bo tak to się robi z użytkowników idiotów...

    Bo może my o czymś nie wiemy?

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 22:11:40

    Proste:) poprosila moderatorow,... albo sama poprawila (jako expert w polecanych ma moze taka mozliwosc?).

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:17:37

    Ja jestem ekspertem? a to Ciekawe:) od kiedy

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 22:18:55

    To może wyjaśnisz jak poprawiasz swoje posty po czasie edycji ?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:23:06

    Ja mam Tobie wyjaśniać? jak jesteś tak bardzo ciekawa, to sama to wyjaśnij.

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 22:30:13

    Nie ja pisałam, nie ja porawiałam, ale jestem ciekawa jak Ty to zrobiłaś, bo wyżej pisałaś, że toffik do tego nic nie ma, edycja trwa 10 minut. Więc jeszcze raz się pytam jak to zrobiłaś po czasie edycji ?
    Jeżeli Ty nie potrafisz, to może któryś z moderatorów to wyjaśni ?

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 22:36:44

    Proponuję utworzenie Komisji Mającej Na Celu Zbadanie

    Bosze... <załamka>

    Ludzie!!!

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 22:44:25

    Nie załamuj się , jesteś mądrą kobietą. Chodzi mi o to żeby MR przestała manipulować moderatorami, straszyć uczestników forum. Może po Twoim poście się uspokoi, choć wątpię. W moim rodzinnym domu nauczono mnie szacunku dla kobiet w ciąży, ale one też muszą się szanować. Pozdrawiam !

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:50:53

    No tego to jeszcze nie grali:) moderatorzy to inteligentni ludzie i mają oczy, nikt nie musi nimi manipulować, wiedzą co do nich należy.

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 23:06:54

    Ale gdzie tu manipulacja?
    Moderatorki sa uwazne i dyskretne. Po cichutko poprawiają i nie ma problemu. Każdy może poprosić moderatora o zmianę treści, poprawę i z tego, co pamiętam, ja też kiedyś z tego korzystałam- za pomocą gg, a potem Pw prosiłam Bodka o zmianę treści, którą bezmyślnie chlapnęłam- zmiana dokonywała się błyskawicznie i zupełnie prywatnie, prosiłam też Bahusa o poprawienie literówek- to jakaś zbrodnia?

    Mama Różyczki ( w moim przekonaniu) niemądrze się zachowuje wypierając się poprawionych błędów, ale czy to jest jakiś wielki problem?
    A to już nie ma okien do umycia? albo piernika do pogłaskania?

    Dystansu życzę. Nieodmiennie.

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 23:25:11

    agik, nie denerwuj mnie , ty dobrze wiesz o co nam chodzi...:)

    Ja watek przeczytalam po poprawieniu tych bledow i nie wiedzialam wogole o co chodzi w tej dyskusji.
    Wystarczylo przyznac sie, ze bledy zostaly poprawione. W tym przypadku nie powinno sie tego robic dyskretnie, bo to zmienilo calkowicie sens dyskusji...

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 23:28:12

    ( miałam już iść sypać brokat, ale jeszcze Ci odpowiem)

    Sugerujesz, ze TAMTA dyskusja miała sens????

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 23:33:00

    Miala, wypowiadali sie tez inni na temat poprawnej ortografi...tylko jedna osoba zaczela macic i sie narobilo...

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 01:53:48

    Użytkownik sanella* napisał w wiadomości:
    > agik, nie denerwuj mnie , ty dobrze wiesz o co nam chodzi...:)Ja watek
    > przeczytalam po poprawieniu tych bledow i nie wiedzialam wogole o co chodzi w
    > tej dyskusji. Wystarczylo przyznac sie, ze bledy zostaly poprawione. W tym
    > przypadku nie powinno sie tego robic dyskretnie, bo to zmienilo calkowicie
    > sens dyskusji...

    Podpinam się pod tego posta bo gdzieś muszę.....
    Jak wiecie byłem jakiś czas moderatorem, więc znam sprawę z obu stron. Ludzie !!!!! Nie bijcie piany bez powodu. Moderator to też człowiek mimo, że na WŻcie robi wszystko za darmo. (co raczej na innych portalach komercyjnych jest ewenementem). Wiem coś na ten temat. Tutaj moderator nie ma swojej "twarzy" mimo, że robi wszystko społecznie, w każdej chwili może zostać karnie bez słowa podziękowaniai uprzedzenia pozbawiony "funkcji". Miejcie litość nad naszymi "doktorami Judymami". Nie oni są winni temu, że na stronie mamy głęboką zapaść. Kocham WŻ i ciężko mi patrzeć jak strona z powodów komercyjnych traci stopniowo tę swoją jedyną i niepowtarzalną atmosferę.
    Bahus

  • Autor: vikunia Data: 2010-11-19 11:42:49

    Użytkownik bahus napisał w wiadomości:
    > Użytkownik sanella* napisał w wiadomości: > agik, nie denerwuj mnie , ty
    > dobrze wiesz o co nam chodzi...:)Ja watek > przeczytalam po poprawieniu
    > tych bledow i nie wiedzialam wogole o co chodzi w > tej dyskusji.
    > Wystarczylo przyznac sie, ze bledy zostaly poprawione. W tym > przypadku
    > nie powinno sie tego robic dyskretnie, bo to zmienilo calkowicie > sens
    > dyskusji...Podpinam się pod tego posta bo gdzieś muszę.....Jak wiecie
    > byłem jakiś czas moderatorem, więc znam sprawę z obu stron. Ludzie !!!!!
    > Nie bijcie piany bez powodu. Moderator to też człowiek mimo, że na WŻcie
    > robi wszystko za darmo. (co raczej na innych portalach komercyjnych jest
    > ewenementem). Wiem coś na ten temat. Tutaj moderator nie ma swojej "twarzy"
    > mimo, że robi wszystko społecznie, w każdej chwili może zostać karnie bez
    > słowa podziękowaniai uprzedzenia pozbawiony "funkcji". Miejcie litość nad
    > naszymi "doktorami Judymami". Nie oni są winni temu, że na stronie mamy
    > głęboką zapaść. Kocham WŻ i ciężko mi patrzeć jak strona z
    > powodów komercyjnych traci stopniowo tę swoją jedyną i
    > niepowtarzalną atmosferę. Bahus
    Bahus bądź mężczyzną i nie rób z siebie,, świętego męczennika moderatora". Zachwujesz się jak stara baba jęcząca nad rozlanym mlekiem.

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 13:27:33

    Zrozumiałaś mnie bardzo opacznie. Nie o "jęczenie" tu chodzi. Zobacz jaka jest frekwencja na wątkach, na których krytykuje się moderatorów. Przypomina to zlot czarownic na Łysej Górze. (Wiem bo doświadczyem tego wielokrotne) Nic Ci to nie daje do do myślenia? . Właśnie ten fakt, jak i fakt że moderator jest "bity" z obu stron, chciałem wyeksponować. Moje własne odczucia nie mają tutaj żadnego znaczenia. Nie w moich zamierzeniach było o nich pisać.

    A co do świętości to pewnie mi daleko, choć widzę, że przy Twojej pomocy beatyfikację mam "zalatwioną"
    Bahus

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 13:36:57

    Bahus nie jojcz - taka biedna dola moderatora.. Zawsze obrywał z dwóch stron..Sama nie raz roniłam łzy na klawiaturę...

    I wcale nie chodzi o krytykę - a o wyrażenie zdania. Nie znaczy, ze ja wyrażająca - zrobię - zrobiłam lepiej  -ale inaczej. Inne spojrzenie, inna perspektywa. Może przelecieć, a może dać do myślenia.Najgorzej to zamknąć się tylko ze swoim punktem widzenia.

    A poza tym - nikt nie bije moderatorów. Mamy szacunek dla ich pracy  -wszyscy jak jeden mąż i żona, wiemy (niektórzy empirycznie) ile wymaga to czasu i samozaparcia...Ale nei wszystko zrobilibyśmy tak samo...
    Ja wiem, że niektóre uwagi bolą, odbiera się je osobiście, personalnie. Zawsze jest jednak szansa, że po opadnięciu emocji będzie można przyjrzeć się im jeszcze raz, zastanowić się, przemyśleć. Nie ma obowiązku się zgadzać - bo to nie o to chodzi.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 22:46:38

    Dlaczego komisję.
    Wystarczy powiedzieć wprost.
    I nie ważne czy zrobią to administratorzy, moderatorzy czy osoba, która w jakiś sposób edytuje swoje posty.

    Wiem, że uprawnienia może otrzymać każdy. Nie wiem co prawda czy powinniśmy być o tym informowaniu - bo to zależy od właścicieli. Wydaje mi się, że tak - bo tego wymaga jakaś uczciwość.
    Inaczej to zabawa w kotka i myszkę. Tworzenie domysłów, szeptania itp, itd.

    Skoro są pytania warto wprost odpowiedzieć - tak - MR ma uprawnienia, nie MR nie ma, ale pisze do moderatorów, aby zmieniali treść jej wypowiedzi (choć moderacja - moim zdaniem - za każdym razem powinna być zaznaczona - bo tu nie chodzi o błędy tylko o zmianę treści).

    Wiesz jak byłam moderatorem - nigdy nie edytowałam własnego wpisu po czasie edycji (choć mogłam) - bo wydawało mi się to nieuczciwe  -wykorzystywanie uprawnień dla własnych celów. Jak napisałam z bykami - trudno. Nawet jak mi wstyd było...

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-18 22:51:54

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 22:59:00

    Dlatego mialam ogromny szacunek do moderowania Twojego i Till !!! Zawsze sprawiedliwe, suche ale konkretne, wywazone, bez zadnych niepotrzebnych  emocji i zupelnie bezstronne!!!

    Teraz niestety nie widze tej bezstronnosci :(((

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-18 23:03:29

    Nie zawstydzaj mnie..
    Dziewczyny też odwalają kawał ciężkiej roboty, nawet jeżeli chwilami odnosimy wrażenie, że niepotrzebnej. Że zwykłym użytkownikom nie zawsze te działania się podobają - taki już los niewdzięcznych funkcji. Byle wytrzymały z nami...

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 00:40:32

    Ja wiem, ze odwalaja ciezka robote. Niestety czasy sie zmienily i rola moderatora rowniez. Osobiscie uwazam, ze moderatorzy zawsze powinni byc bezstonni, neutralni, nie uczestniczyc w dyskusjach na forum po jakiejkolwiek stronie w razie dyskutowania.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 08:09:06

    No nie - w dyskusjach to ja częściej uczestniczyłam niż toffik czy makusia (w trakcie sprawowania funkcji)...

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 13:56:15

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > Ja wiem, ze odwalaja ciezka robote. Niestety czasy sie zmienily i rola
    > moderatora rowniez. Osobiscie uwazam, ze moderatorzy zawsze powinni byc
    > bezstonni, neutralni, nie uczestniczyc w dyskusjach na forum po jakiejkolwiek
    > stronie w razie dyskutowania.

    Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli moderatorzy "zawsze powinni byc bezstronni, neutralni, nie uczestniczyc w dyskusjach na forum po jakiejkolwiek stronie w razie dyskutowania" to krótko mówiąc powinni być masohistami. Sama piszesz, że "odwalają ciężką robotę". (takie są fakty). Czyli co? W nagrodę za swoją pracę (bez wynagrodzenia) nie mogą nawet zabrać głosu w dyskusji? A np. Tineczka, która nic nie robi dla strony może "pyskować" do woli? To gdzie tu demokracja , o której tak wszyscy pyszczą? (kłania się syndrom Kalego )
    Bahus

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 14:07:50

    Przecież dobrze wiesz jak jest. Masz lata doswiadczenia za sobą

    Moderator musi starać się być bezstronnym, nie biorąc niczyjej strony. To trudne i nie zawsze sie udaje. Bo jak dyskusja się rozwinie w wersją za bardzo bojową, mimo zgodności poglądów, trzeba połajać dyskutanta. Tego o tych samych poglądach.

    Dobrze wiesz, że uwielbiam dyskutować - gdy emocje aż się gotują - gdy jest druga strona, która ma przeciwne zdanie...Wydaje mi się, że nigdy, nawet najbardziej zaciętej potyczki słownej, nie napisałam ani jednaego zwrotu, który mógłby świadomie obrażać inną osobę. Oczywiście mogę się mylić...
    Nie muszę pod wpływem dyskusji zmienić zdania, ba nawet bardziej mogę sie utwierdzić w swoim - ale poznaję inną perspektywę, inny punkt widzenia.

    Ale jak samemu bierze się udział w dyskusji - często zatraca sie dystans...

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 23:04:58

    Dopisuje się do tego.

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:03:01

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > Dlatego mialam ogromny szacunek do moderowania Twojego i Till !!! Zawsze
    > sprawiedliwe, suche ale konkretne, wywazone, bez zadnych niepotrzebnych
    >  emocji i zupelnie bezstronne!!! Teraz niestety nie widze tej
    > bezstronnosci :(((

    I dlatego Till i Ekkore zrezygnowały z funkcji. Miały dość tej "bezstronności" i braku możliwości wypowiadania się we własnym imieniu. Nie sztuka być idealnym na "krótko", sztuka wytrwać w tym dłużej. Ich decyzje potwierdzają moje spostrzeżenia., że aby byc "dobrym" moderatorem na WŻ to trzeba być masohistą.
    Bahus

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 14:09:38

    Nie bedę mówiła publicznie dlaczego zrezygnowałam - wtedy tego nei zrobiłam, nie widzę powodu, aby robić to teraz.
    A z całą pewnością nie była to "bezstronność" - choć muszę przyznać szczerze, że bez funkcji moderatora jest łatwiej, prościej...

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:17:09

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > Nie bedę mówiła publicznie dlaczego zrezygnowałam - wtedy tego nei
    > zrobiłam, nie widzę powodu, aby robić to teraz.A z całą pewnością nie
    > była to "bezstronność" - choć muszę przyznać szczerze, że bez funkcji
    > moderatora jest łatwiej, prościej...

    Ekkore... przypomnij sobie proszę co mi mówiłaś (pisałaś) gdy Cię prosiłem abyś nie rezygnowała z "funkcji".Wtedy Cię nie rozumiałem ...dziś przyznaję rację.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 14:22:18

    Ale to nie szło o "bezstronność", powody były troche inne...
    A jak już podjęłam decyzję - wtedy kaganiec uwierał.

    Przecież mówię, że łatwiej i prościej nie być moderatorem i mieć wolność wypowiadania się. I na pewno mi ulżyło i odetchnęłam pełną piersią, gdy nie miałam funkcji  -to są fakty, którym nie można zaprzeczyć.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 16:47:32

    Ekkore, dziękuję. Pięknie ubrałaś w słowa to czego ja chciałabym się dowiedzieć od administratorów strony.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:37:03

    Podaj mnie do sądu :)

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-11-18 22:50:18

    Brak argumentów i pisanie byle czego też jest odpowiedzią. Zyczę Ci dużo zdrowia i szczęśliwego rozwiązania.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 22:49:44

    Jak Ty klamiesz, to nie znaczy , ze ja klamie:) Jestes ciekawa, to sama sobie wyjasnij.

    Kiedy wreszcie poniesiesz konsekwencje pisania bzdur, kiedy, kiedy bedzie wiadomo NAM, ze rozmawiamy z dorosla osoba a nie z nastolataka, kiedy???

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:55:39

    Nastolatki nie ma, wyjechała w Bieszczady z klasą, będzie w niedzielę ! jak masz do niej jakąś ważną sprawę to musisz poczekać aż wróci.Dobranoc słodkich snów:)

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 22:23:58

    Sorry, umknelo mi, ze zrezygnowalyscie juz z tej funkcji :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 17:35:10

    Bardzo prosze o niepoprawianie moich bledow. W razie czego, zawsze dostaje pomoc i poprawiam dziekujac za pomoc. W wypadku poprawiania moich bledow nigdy nie naucze sie pisac poprawnie, bo nie bede ich widziala.

    Pozdrawiam.

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 22:24:06

    Rozumiem Cię poniekąd, ale tylko poniekąd.

    Mnie też irytują błędy ortograficzne. Jesli cały tekst jest nimi popstrzony, to po prostu nie czytam, bo naprawdę bardzo mnie irytują.
    Natomiast o wiele bardziej irytuje mnie wypominanie komuś błedów ortograficznych. Zawsze mi się przypomina anegdota o królowej angielskiej, która przyjmowała jakąś delegację, i osoba będąca w tej delegacji, była tak stremowana, że aż się potknęła, wpadajac wprost na królową. Oczywiście osoba ta " spłonęła ze wstydu". A królowa? królowa ponoć tylko westchnęła i powiedziała: "Jak cudownie. Tak dawno nie trzymałam mężczyzny w ramionach"
    Czytaj i ucz się, jako i ja robię ;))))

    Rozumiem temat, bo tez bym się czuła zrobiona w wała, gdybym wyszła przed szereg, a okazałoby się, ze szeregu nie ma.
    Tylko to nie zmienia faktu, że Twoje uwagi są mącące. Nachalne. Złośliwe. Wredne.
    Lepiej się czujesz, w roli nauczycielki, która czerwonym długopisem poprawia błędy?
    Niech Ci będzie. Dla mnie to jest małe.

    I słówko do Mamy Rózyczki- Polak, Polka- to sa nazwy własne. Piszemy je ZAWSZE wielką literą. Profanujesz ( inne słowo to określa, ale mi akurat uciekło z głowy) ideę, którą sama (zdaje się) głosisz i w ten sposób ją ośmieszasz. I to nie chodzi o to, że trafiła Ci się literówka, że Ci ręka odmówiła ( mi też odmawia czasem), bo dwa razy to nie przypadek.
    I jeszcze ( wydaje mi się) że chodzi o coś takiego, że walniesz coś ( każdemu się zdarzy) a potem lecisz z płaczem i jękami, że Różyczki biją- to jest nie fair.
    Albo chcesz być na równych zasadach, albo chcesz być na zasadach gościnnej gwiazdy- wtedy ok: dywan sie rozściela czerwony, płatki kwiatów sypie pod nogi itd. Jeśli jesteś "domownikiem" to na Tobie spoczywają identyczne zasady, jak na innych domownikach, w tym dbanie o dobrą atmosferę.
    Racz pamiętać, jesli możesz.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 22:34:52

    Dziękuję Agik za mądre słowa:) będę pamiętać.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 22:38:28

    No wiesz, jak się wściekłam jak zobaczyłam co MR zrobiła ze swoimi postami na moje uwagi o niepoprawną pisownie, to Twój post do mnie mnie serdecznie ubawił. Mam do siebie dystans, a Ty starasz się z mnie zrobić mącicielkę w spokojnej wodzie.

    Piszesz:

    Rozumiem temat, bo tez bym się czuła zrobiona w wała, gdybym wyszła przed szereg, a okazałoby się, ze szeregu nie ma.
    Tylko to nie zmienia faktu, że Twoje uwagi są mącące. Nachalne. Złośliwe. Wredne.
    Lepiej się czujesz, w roli nauczycielki, która czerwonym długopisem poprawia błędy?
    Niech Ci będzie. Dla mnie to jest małe


    Proszę wskaż mi w moich postach do MR na mącenie, nachalność , złośliwość i wredność. 
    Ośmieliłam się tylko zwrócić uwagę osobie, która zawsze broni polskości, że niepoprawnie pisze w swoim ojczystym języku. I mam wrażenie , że zrobiłam to w spokojny sposób, bez obrażania innych. Takie jest moje zdanie i zostanę przy nim. Serdeczności :))

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-18 22:47:27

    Ja nie chce sie wtracac w wasza rozmowe ale ja Daga robie bledy ortograficzne strasznie. A najczesciej zjadam literki bo chce nie raz cos szybko napisac. Jak sie zlapie na tym ze zrobilam blad i moge go jeszcze poprawic to poprawiam :) I jak widzicie zaczelam pisac zdaniami i z wielkiej literki zaczynam chociaz ciezko mi bo jak pisze na komputerze zawsze pisze z malej literki :)

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 22:48:21

    :)
    Miło jest spotkac kogoś, kto naprawdę chce porozmawiać :)

    Odpowiadam: w moim przekonaniu sam temat jest wciskaniem kija  w mrowisko :)
    Zupełnie niepotrzebny, bo Mama Rózyczki sporadycznie robi błędy. Natomiast wyciąganie tych błędów jest ( w moim przekonaniu) laniem wody na awanturę.
    Lanie wody na awanturę w przypadku osoby Mamy Różyczki wyczerpuje ( dla mnie) zakres znaczeniowy pozostałych trzech przymiotników, których użyłam.

    A co do zwracania uwagi ;)- ja też to kiedyś zrobiłam :) ... ale nie jestem z siebie dumna...

    Pozdrawiam :)

     

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-18 22:50:12

    Moja bratowa zwraca mi uwage ze robie bledy ale mi to wcale nie przeszkadza bo ja o tym wiem dokladnie

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-18 22:59:59

    Ide pogram w pokera na face wroce jak juz bedzie po wszystkim .

  • Autor: basilek Data: 2010-11-18 23:12:25

    A czy przeczytałaś cały wątek "Siki Cioci Weroniki" ?

     Ośmieliłam się tutaj zwrócić uwagę, że jesteśmy manipulowani przez niektóre osoby i niektóre nasze wypowiedzi tracą przez to sens.Więc myślę sobie, po co się wypowiadać, skoro  merytoryczne wypowiedzi, tracą sens i chciałam na to zwrócić uwagę .
    Żyjemy w demokracji, a jej podstawą jest spokojna, rzeczowa dyskusja. Rzadko biorę udział w dyskusji na forum, więc jestem zaskoczona, że ktoś opowiada na mojego posta, a później zmienia bezkarnie jego brzmienie.
    To o czym piszę nie jest bezsensowną paplaniną, ale zwracaniem uwagi na nieprawidłowości . Mam do tego pełne prawo .Skoro Ty uważasz, że to lanie wody, to też masz prawo tak myśleć, ale nie oceniaj mnie. I nie jestem kimś nadzwyczajnym, ale Polką dla której dbanie o język ojczysty jest zwykła sprawą, co nie znaczy, że sama błędów językowych i ortograficznych nie popełniam.
     Uczę się asertywności i to jest jej przejaw.

  • Autor: agik Data: 2010-11-18 23:26:56

    Nie czytałam tego wątka.
    Ja tu juz coraz mniej czytam. Kiedyś można tu było się nauczyć gotować. Kiedyś. Kiedyś można było tu sobie pogadać. Kiedyś można tu było się pokłócić- ale o coś. Nie interesuje mnie dowalanie dla samego dowalania.
    Nie interesuje mnie, rozkminianie pól dnia, jaki błąd popełniła Mama Różyczki. Jestem w stanie przejść do porządku dziennego na tym, że napisała "polak" małą literą i nie wzywać Trybunałów Międzynarodowych do rozstrzygnięcia. Jestem w stanie zaakceptować to, że Moderatorzy poprawili błąd. Jestem  w stanie życ ze świadomością, że MR po poprawce Modów wyparła się popełnienia go i co więcej- uważam, ze to Jej problem, nie mój.

    Tak z grubsza- to by było tyle.

    Aha
    Moje zdanie :)
    Jest takie, że jeśli braknie mi edycji- to pisze do Modów ( o ile mi zależy), Modowie ( jeśli mają czas) to poprawiają i informują o poprawkach ( pod spodem posta- na drugim forum, na którym kiedyś pisałam, admin [ jeden wystarczy na 5 tys uzytkowników] umieszczał adnotację, ze tekst zmienił, lub wykasował i pisał czy to odbywało się z powodu złamania regulaminu, czy z powodu prośby uzytkownika.
    Ktoś mi kiedyś powiedział, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. W tym temacie aż się roi od nadgorliwości.

    Znikam, sypać brokat.

    Pozdrawiam

  • Autor: daga26 Data: 2010-11-18 23:33:49

    A jaki brokat bedziesz sypac?? Mozna wiedziec??

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-18 23:46:32

    agik, ja bym to tez wszystko olala, ale zainteresowalo mnie jak sie pisze poprawnie nierowny (mam bardzo czesto z "nie..." trudnosci) i nie wiedzialam w pierwszej chwili o co chodzi basilek....po przeczytaniu "wszystkiego" domyslilam sie, ze posty byly "nielegalnie" edytowane...tez sie poczulam zrobiona w "balona":(

  • Autor: agik Data: 2010-11-19 02:33:18

    Przez kogo????

    Przeciez każdy ma prawo poprosić Modów o poprawienie.
    Mama Rózyczki ma być z tego prawa wyłączona? A z jakiej racji?

    Kto Cię zrobił w balona? Że MR się wyparła, że walnęła byka? Przecież zawsze się wypiera! O to ten szum? Przeszło 100 wypowiedzi?


    Przyznaj się, coście pili, jak ja poszłam robić stroiki??? ;)))

  • Autor: sanella* Data: 2010-11-19 08:52:27

    Troche mieszasz w twoich postach:), mysle, ze z dwoch powodow, 1.nie przeczytalas pierwszego watku, 2. basilek zrobila blad nadajac temu watkowi taki tytul. W tym watku nie chodzi o popelnione bledy ortograficzne!, tylko o ich dyskretne poprawienie.
    Temat watku:

    "Czuję się zmanipulowana i wystawiona do wiatru, bo w postach MR zmieniono pisownie na poprawną.
    Co o tym sądzicie ?"

    Twoje slowa:"Rozumiem temat, bo tez bym się czuła zrobiona w wała, gdybym wyszła przed szereg, a okazałoby się, ze szeregu nie ma".

    ...a teraz piszesz, ze nie rozumiesz po co ten szum...

    Wypowiedzialo sie tu wiele osob i zauwaz, ze wiekszosci nie podoba sie to w jaki sposob bledy zostaly poprawione, hi nawet szefowa to potwierdzila.
    I oto chodzilo w tym watku.

    Ps. Przyznam, ze niektorzy  wykorzystali watek , zeby przy okazji dowalic z innej strony:(

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 16:57:26

    Dziękuję sanello za zwrócenie uwagi na nielogiczność w wypowiedziach agik :)) i na zwrócenie uwagi na meritum sprawy :))

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 00:13:52

    Jezeli  nie czytalas tego (tamtego) watka i coraz mniej czytasz tutaj , to nie wypowiadaj sie!!! Nikt nikomu nie dowala dla samego dowalania, te czasy minely!
    Ignorancja (nie wiedza) bez zadnego podkladu wiedzy  jest gorsza od nadgorliwosci. Nie masz zielonego pojecia co sie roi w tym watku/temacie!

    Pozdrawiam.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 01:07:46

    aaa...... jeszcze sie zastanawiam , jakim prawem mozna do kogos napisac tego rodzaju slowa:


    cytat : "Tylko to nie zmienia faktu, że Twoje uwagi są mącące. Nachalne. Złośliwe. Wredne.

    Jakim prawem mozna cos takiego napisac do drugiego czlowieka,obojetnie o co by chodzilo......... moze mi ktos wytlumaczyc???

  • Autor: agik Data: 2010-11-19 02:21:43

    Takim prawem, że takie jest moje zdanie odnośnie słów Basilka. Nie odnośnie osoby Basilka, tylko słów. Zrozumiałaś różnicę?
    Jak nie zrozumiałaś, to trudno. Ważne, że Basilek zrozumiała.

    O ile chodzi o uprawnienia Moderatorów i dyskusję nad tym faktem- mogę rozmawiać.
    O ile rozumiem, że poprawiając błędy ortograficzne w tej ( tamtej ) pyskówce ( to równiez moje zdanie) zmienili sens wypowiedzi innych uzytkowników i rozumiem Basilka ( napisałam to w pierwszej mojej wypowiedzi- łatwo sprawdzić) i rozumiem, ze Basilek ma święte prawo zaprotestowac przeciwko robieniu z Niej wała ( a na to wyszło, mimo dobrych chęci moderatorów)

    O tyle, robienie Inkwizycji ( w dodatku Świetej) z powodu byka jest dla mnie absurdalne, śmieszne i niegodne. I w tym uczestniczyć nie będę.

    Zdaje się, że skutecznie próbujesz mnie z tego forum przegonić. Staraj się dalej, bo dobrze Ci idzie.

    Pozdrawiam.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 08:30:19

    Agik ja się wcale nie wypieram że napisałam nierówny osobno, czy Polaków z małej litery. Chyba rzecz wiadoma że jak błędu nie ma, to jest edytowany i poprawiony, a jak to zrobiłam, to chyba nie muszę się nikomu tłumaczyc.
    Żeby tylko ludzie robili  takie błędy, to świat byłby cudowny.

    Nie wiem tylko co basilek chciała udowodnic i komu?  Wiem dobrze że chciała mnie ośmieszyc, a co ciekawe ruszyły jej na pomoc wszystkie adwokatki:)które mają najwięcej do powiedzenia w wątkach w których ja biorę udział. Ja sama na polu bitwy, zresztą jak zawsze, ale nie wiesz jaki to zaszczyt że w każdym poście wymienia się tylko MR, czuję się jak krółowa na forum:) Przypisuje mi się jakieś wyimaginowane funkcje, że wręcz robi się to śmieszne.

    Tineczka mnie też chce przegonic z Wż, ale teraz będzie miała inne zajęcie:) mam zamiar wstawiac w swoim profilu przepisy innych narodów, będzie musiała nabyc więcej wiedzy z google, żeby te przepisy krytykowac, bo będą oryginalne:)

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 08:56:21

    W tym wypadku powinnaś się wytłumaczyć. Aby usunąć insynuacje. Edytowałaś post po czasie edycji dostępnym normalnym użytkownikom. Błędy zostały poprawione, ba nawet kontekst zmieniony (zostały użyte inne słowa) - choć zmieniały sens następnych wypowiedzi - i nikt nie odnotował, że wypoweidź wymoderowano.

    Choćby po to, aby oczyścić atmosferę.
     
    Nam wszystkim należą sie wyjaśnienia. Po to - aby nie tworzyć śledztw, wycieczek osobistych. Bo to co raz nie dopowiedziane, będzie wracać, tworzyc niezdrowe sytuacje.
    Jeżeli taka jest decyzja właścicieli, oni uważaja, że tak jest dobrze - nam nic do tego.To oni ustalają zasady. My możemy je zaakceptować. Lub nie.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 09:41:19

    Poraz kolejny prośba o wyjaśnienie - kto korzysta z czyich uprawnień.

    W Waszym przepisie na grissini - w przepisie jest dostawione zdjęcie.
    Skopiowane z komentarzy - jako jedno. Wstawienia dokonała Niebieska Różyczka, która jest do niedzieli w Bieszczadach. Nie sądzę, aby moderatorki czy admistratorzy logowali się na konto Różyczki.

    I teraz pytanie do administratorów - dlaczego komisja oceniająca - nota bene różyczka już nie jest w komisji (no chyba, że to było tylko, aby wziać udział w konkursie) ma możliwosć edytowania swoich polecanych. Przecież nie ma możliwości edytowania tych przepisów. Brak edycji miał zatrzymać przepisy na stronie.
    Czyli jak ekspert sie obrazi - przepisy mogą zniknąć ot tak...Zostana same tytuły - albo nawet i nie...
    Dlaczego funkcje otrzymują osoby nieodpowiedzialne - bo w tym wypadku to jest nieodpowiedzialność. Takie postępowanie obniża rangę pracy osób z uprawnieniami, powoduje brak zaufania do ich decyzji.

    Wkn - masz wiele pracy - nad opracowaniem regulaminu i obroną swojej własności - bo smród pójdzie w internet..
    Gotująca małolata to za mało - i nei wiem czy w tym wypadku warto - nawet jak weźmie sie pod uwagę ilosć fajnych przepisów.

    Ale to nie moje akwarium - ja co najwyżej mogę zasugerować nieprawidłowości.
    Jako ryba, będąca w tym akwarium, czuję się, że zaczynam pływać w mule.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 09:56:50

    Wracając do małolaty - małolata z uprawnieniami - w przypadku awantury i tak nie zostawi swoich przepisów - ot tak choćby na złość...

    Skoro dostęp do uprawnień mają osoby nieuprawnione - to jak pewnosć, że nasze wypowiedzi nei zmieniają potajemnie sensu.
    Strach się bać. To przerażające...

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 10:19:20

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > Wracając do małolaty - małolata z uprawnieniami - w przypadku awantury i
    > tak nie zostawi swoich przepisów - ot tak choćby na złość...Skoro
    > dostęp do uprawnień mają osoby nieuprawnione - to jak pewnosć, że nasze
    > wypowiedzi nei zmieniają potajemnie sensu.Strach się bać. To
    > przerażające...


    Obiema rękami się podpisuję pod tym. W wątku na temat nowego eksperta, MR się wypowiedziała, że będzie NR pomagać


    Autor: Mama Rozyczki
    Temat: Odp: Witam nowego eksperta:)
    Data: 2010-10-24 13:25:22
    Nie martw się agafi, jak ekspert różyczka nie będzie czegoś wiedziała, poradzi się mamy, mama chętnie pomoże
    , w ocenie przepisu:)

    Odpowiedz ♦ Odpowiedz cytując

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 10:27:43

    Tylko że różyczka zrezygnowała z roli eksperta, weź to pod uwagę:) więc nie wiem w czym mam jej pomagac? ale jak chcesz to może Tobie pomogę przywrócic Twoje przepisy:) bo zachowałaś się nie fair, w stosunku do właścicieli i użytkowników nie sądzisz? ludzie korzystali z przepisów, wstawiali zdjęcia, a Ty to wszystko usunełaś, uważasz ze jestes w porządku niszcząc cudzą pracę. Mam trochę inne zdanie na ten temat, i na pewno nie tylko ja tak myślę.Więc się wstydź!

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 10:36:32

    Kilka minut temu, parę postów wyżej wyśmiewałaś moje przepisy. Czyżby teraz coś się zmieniło ?  Z pomocy nie skorzystam
    A przy okazji może odśwież sobie pamięć jak to było z usuwaniem przepisów. Chyba nie ja pierwsza ? Przede mną było sporo takich osób. Usunęłam li tylko swoją pracę , nie niszcząc cudzej. Wstydzić też nie mam się czego.
    I proszę mi nie zarzucać, że bezpłatnie korzystam z WŻ, Takich osób jest tu baaaaaaaardzo dużo to po pierwsze, a po drugie , szkoda że Cię tu nie było jak była awaria serwera i kto mógł ( ja też) wpłacał pieniądze, aby WŻ ciągle trwało.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 11:23:46

    To nie było wyśmiewanie, tylko napisałam że chyba pies z kulawą nogą tam nie zagląda, bo jakby blog cieszył się dużym powodzeniem, to byś tam siedziała a nie dowalała mnie:) Tutaj Twoje przepisy cieszyły się powodzeniem.
    I co z tego że dałaś na serwer, to nie powód żeby się teraz z tym obnosic, miałaś ochotę to dałaś.Też żałuję że mnie nie było, ale w razie jak zajdzie potrzeba pomocy, chętnie się dołożę i na pewno tego później nie wykrzyczę.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2010-11-19 11:55:36

    Użytkownik Mama Rozyczki napisał w wiadomości:
    > To nie było wyśmiewanie, tylko napisałam że chyba pies z kulawą nogą tam
    > nie zagląda, bo jakby blog cieszył się dużym powodzeniem, to byś tam
    > siedziała a nie dowalała mnie:) Tutaj Twoje przepisy cieszyły się
    > powodzeniem.I co z tego że dałaś na serwer, to nie powód żeby się
    > teraz z tym obnosic, miałaś ochotę to dałaś.
    Też żałuję że mnie nie
    > było, ale w razie jak zajdzie potrzeba pomocy, chętnie się dołożę i na
    > pewno tego później nie wykrzyczę.
    Oczywiście, że dałam bo tak chciałam i nigdzie się z tym nie obnoszę. To była tylko krótka informacja do twojego zarzutu o tym, że korzystam bezpłatnie z WŻ. Może naucz się nie tylko pisać poprawnie, ale też czytać dokładnie i to całe zdania a nie wybiórczo i dorabiać potem ideologę, do czegoś co wcale nie zostało powiedziane

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 11:58:04

    Teraz ja powiem amen:)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 10:19:24

    Zostawi , spokojna głowa .Właściciele już dawno powinni zrobic z tymi wszystkimi przepisami porządek, tak jak jest na innych stronach, że raz wstawiony przepis zostaje tutaj na zawsze.
    Dziwic się małolatom, jak tutaj dorosłe osoby zabierają swoje przepisy, mimo że wciąż mają konta na Wż i do woli bezpłatnie korzystają ze strony.
     Rzeczywiście powinien się zmienic regulamin, wtedy każdy 20 razy by się zastanowił zanim wstawi swój przepis.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 10:47:20

    Zostawi albo nie zostawi.
    To tylko słowa...

    Strona była, jest - i podobno ma być bezpłatna (choć z Twoich słów można by wnioskować coś innego  -ale to już tylko moja interpretacja).
    Forum to forum.
    A książka kucharska to książka kucharska.

    Boli, gdy znikają przepisy. Szczególnie te wypróbowane.
    Inna sprawa, że wracają takie same lub zmodyfikowane - nie ma próżni, przepisy krążą, żyją własnym życiem.
    Takie jest życie.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 11:31:34

    Gdzie ja napisałam że strona będzie  płatna? czytaj ze zrozumieniem. Inne strony też są niepłatne, ale raz wstawionego przepisu nie można już usunąc i tak powinno byc.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 10:04:11

    Zdjęcia grissini wstawiła osobiście Wkn na moją prośbę, może to potwierdzic.Więc przestań z łaski swojej siac zamęt.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 10:18:24

    To nie jest sianie zamętu - ani mi to w głowie.
    Nie podobaja mi sie pewne działania, zachowania - i piszę o tym. Nie obrażajać nikogo, nie zabraniając nikomu być - a jedynie wyrażając swoje obawy.

    Nie ważne kto by to zrobił - strona jest bliska, lubię ją. I martwią mnie działania na szkodę jej wizerunku.
    Nie chcę tego.
    Jeżeli Właściciele uznają, że tak jak jest - jest dobrze - muszę dostosować się do reguł. I nawet jak sie z nimi nie do końca zgadzam, uszanować Ich prawo własności.
    Ale najpierw muszę znać te reguły. A dopóki co sygnalizować zaistniałe - moim zdaniem - nieprawidłowości. Jeżeli okażą sie normalna sytuacja - przejść nad tym do porządku dziennego - i tak aż do granicy akceptowalności.

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 17:15:31

    Hehe, Ekkore, teraz ja zostalam zrobiona w balona :)))))

    Wszystkie moje komentarze pod przepisem "grissini", nie maja zadnego sensu, bo na nowo zmienionym zdjeciu juz sa paluszki a nie buly , tak jak w orginalnym!!!
    Jeszcze do tego ja jestem ochrzaniona bardzo niemilo  za moj upor w dociekaniu prawidlowej nazwy i dokladnosci przepisu :((((

    Rece opadaja :(((

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:39:24

    Ekkore...trochę zabrnęłaś za daleko ze swoimi "przemyśleniami". Zapominasz, że my użytkownicy WŻ już nie jesteśmy (li tylko) w gościnie u Pampasa i Wkn. Role się troszkę odmieniły. Jesteśmy KLIENTAMI !!!! Bez nas nie będzie "oglądalności", a co za tym idzie kasy. Adminom w tej chwili też chodzi o to aby nas było jak najwięcej. To tak jak w sklepie; nie należy do nas, a mimo to właścicielom zależy na naszej opinii i sugestiach. Czyli powinni zrobić wszystko aby nie zniechęcić nas do odwiedzania swojego sklepu.
    Bahus

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 14:55:20

    Klientem jesteś w momencie, gdy za to płacisz - a przynajmniej w momencie decyzji o posiadaniu - dokonujesz zapłaty.
    Tu nadal jesteśmy gośćmi.
    A jeżeli właściciele zarabiają - ja nie widzę przeciwskazań - bo nie zarabiają na mnie - bezpośrednio. Wkładają w stronę mnóstwo pracy - nad grafiką, układem. I jeżeli można na tym zarobić...Niech im wyjdzie na zdrowie. Ich pomysł, ich prawa własności...
    Nas tu nikt na siłę nie trzyma - w każdej chwili można odejść i pozbawić, jak to nazywasz "klienta" Pampasa i Wkn. Osobista decyzja - na miejsce przyjdą inni.
    Jestem tego świadoma.

     Nie wszystkie działania mi się podobają, nie ze wszystkimi zgadzam się osobiście - jednak prawa własności są nadrzędne - jeżeli nie będę mogła pogodzić się z decyzjami - nie muszę być, mogę odejść.
    Z całą pewnością za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał o jakiejś ekkore. i nei będę o to miałą do nikogo żalu.

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 15:06:04

    Płacenie nie musi odbywać się tylko za pomocą środkaów płatniczych NBP. Żartując można powiedzieć, że często się płaci również w naturze, a poważnie ; my "płacimy" wchodząc na stronę, oglądając i klikając w reklamy oraz biorąc udział w konkursach służących reklamie. Czyli parafrazując: nasze uczestnictwo w portalu jest pośrednią formą płatności i za taką może być uważaną. (odsyłam do literatury).
    Bahus

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 15:43:36

    A masz z tym jakiś problem?
    Bo ja go nie widzę.

     Serwer trzeba utrzymać - prądu elektrownia za darmo nie da...
    A jak zostaje jeszcze coś - tylko się cieszyć razem z Właścicielami

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 16:00:12

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > A masz z tym jakiś problem?Bo ja go nie widzę. Serwer trzeba utrzymać
    > - prądu elektrownia za darmo nie da...A jak zostaje jeszcze coś - tylko się
    > cieszyć razem z Właścicielami

    Problemu nie mam żadnego, ale dlaczego nie porozmawiać o innych aspektach portalowego komercyjnego zjawiska? Adminy zawsze mówiły i mówią, że rozmawiać można o wszystkim...a więc rozmawiam.
    Bahus

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-19 15:28:34

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > Z całą pewnością za jakiś czas nikt nie będzie pamiętał o
    > jakiejś ekkore. i nei będę o to miałą do nikogo żalu.

    O przepraszam. Ja będę pamiętał. Obiecałaś spacer w ogrodzie i polowanie na wiewiórki w Łazienkach.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 15:49:56

    Nie ma sprawy, muszę tylko pojawić się w Wawie w celach nie na zakupy.

    A mnie się marzy Muzeum Etnograficzne - i cykl spotkań (prezentacji) jakie tam będą na początku grudnia. Wejściówki drogie...(na pojedyncze to moze i nie,ale jakby na komplet).
    Tyle, że nie miałabym jak do domu wrócić - może nie jak - bo na piechotę zawsze można - ale czym...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 16:11:17

    Nie zapomną , nie martw się :) sama Twoja napolenka przetrwa stulecia jeszcze, ja już bez niej żyć nie mogę, tak jak bez szarlotki sypanej Wkn,  którą zaraz idę piec.

    Więc pamięć o ekkore przetrwa:)

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 16:51:04

    Pamięć o przepisie...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 09:57:22

    Co miałam do powiedzenia to już powiedziałam !  a co do wycieczek osobistych, to jestem do nich przyzwyczajona, więc jedna więcej nie zrobi mi różnicy :) Mam po nich wiekszą siłę, która jest bardzo mi teraz  potrzebna. Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni:)
    Z mojej strony uważam temat za zamknęty, ale Wy sobie ciągnijcie go dalej,  lubicie przecież  jak coś się dzieje, a ja idę na zakupy i coś dobrego ugotowac.

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-11-19 11:34:42

    "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni"
    Ale zawsze "na dwoje babka wróżyła..."

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 14:23:06

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > aaa...... jeszcze sie zastanawiam , jakim prawem mozna do kogos napisac tego
    > rodzaju slowa:cytat : "Tylko to nie zmienia faktu, że Twoje uwagi są
    > mącące. Nachalne. Złośliwe. Wredne.Jakim prawem mozna cos takiego napisac
    > do drugiego czlowieka,obojetnie o co by chodzilo......... moze mi ktos
    > wytlumaczyc???

    Mogę Ci wytłumaczyć. Oczywiście, że można napisać, pod warunkiem, że to prawda. Przypomnij sobie jakich słów użyłaś kiedyś w stosunku do mojej osoby (krótko przed Twoim drugim zbanowaniem). Też nie ponioslaś wtedy żadnych konsekwencji.
    Bahus

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 17:03:01

    Tineczko, agik nie czytała całego tego wątku, tylko się gdzieś "wstrzeliła" i stąd jej słowa o moim rzekomej napaści na MR. Tineczko daj spokój, niektórzy chcą zrozumieć o co chodzi w dyskusji, inni nie  i "za Chiny" ich nie przekonasz.Wszak mogą trwać na swoim stanowisku.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 17:13:52

    Pani nauczycielko, skoro zwraca pani uwagę na moje błędy, to może pani będzie obiektywna i zwróci uwage Misi 2004 , bo popełniła taki sam błąd jak ja.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 16:53:27

    Tutaj zupełni nie zgodzę się z Tobą. Dla mnie to nie jest nadgorliwość, ale ustalanie faktów.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 23:14:21

    Agik, już nie będę robić błędów nawet sporadycznie:) właśnie znalazłam na Wż sprawdzanie pisowni:) podkreśliło mi Twój nick na czerwono właśnie:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 23:23:26

    I tu widze nastepna manipulacje!!! Lepiej poglaskac kogos troche przyjaznego.........a noz sie przyda :((((((((((( WRRRRRRRR

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-18 23:16:54

    Agik, ja rowniez nie rozumiem Twojego rozumowania , a to juz nie pierwszy raz. Temat jest bardzo potrzebny , bo tu nie chodzi o wciskanie kija w mrowisko. To mrowisko juz od dawna sie po prostu gotuje, bez pomocy zadnego kija. Ktos musi wyjasnic raz na zawsze jakie uprawnienia ma Mama Rozyczki, inaczej temat bedzie sie ciagnal za nami jak smrod za samochodem.......tak to sie mowi?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-18 23:40:45

    Nikt mnie nie zawiadomił że awansowałam i mam tutaj jakieś uprawnienia:) Tineczko ,a może Ty coś wiesz?

  • Autor: Ala06 Data: 2010-11-18 23:07:16

    Kobitki proponuje'' czarci kufelek" dla wszystkich
    jak to polecala megi , oj przydal by sie przydal :))

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-18 23:20:57

    Niczym Katon powtórzę: szanowni moderatorzy, nie poprawiajcie błędów! To są NASZE błędy. Na cholerę dodajecie sobie pracy a użytkownikom nerwów?

  • Autor: wita Data: 2010-11-19 01:40:55

    Skoro juz do starozytnosci sie uciekamy, to i ja odwroce kota ogonem:
    nec plures contra Hercules.

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-19 07:48:31

    Myślę, że całą sprawę rozwiązała by adnotacja pod postem praktykowana bardzo często na innych forach. Post zmieniono. Post zmieniono dwa razy. Post zmieniono przez moderatora. Wtedy uniknelibyśmy sytuacji, że ktoś z kogos robi jelenia, nikt nie czepiał by się moderatorów i żyli byśmy długo i szczęśliwie :)

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 08:24:29

    Myślę, podobnie jak Ty, że każda moderacja powinna być odnotowywana. Nie koniecznie na czerwono.
    Jeżeli są poprawiane błędy, dyskusja dalej się nie rozwinęła - a jedynie ktoś zwrócił uwagę, że było źle - jak moderatorzy chcą - niech poprawią błąd, następny post usuną - a do obu zainteresowanych wyślą informację o tym fakcie - bo bez sensu jest zostawianie wpisu o błędach, gdy go nie ma.
    Jestem poza publicznym ząłatwianiem takich spraw - bo dyskusja robi sie przeogromna. I niepotrzebna - adwokaci dwóch stron idą na noże - za kudły i do ziemi. Może trochę wirtualnie, ale tak to wygląda

    I wilk będzie syty i owca cała...

    Niestety, jak już rozwinie sie dyskusja - nie wiem jakby raziło - powinno pozostać bez zmian - nawet na prośbę wpisującego. Bo w tym momencie całosć traci sens. I naprawdę powstaje awantura - bo następni, którzy nie wiedzą o co chodzi zostają "wrobieni"...

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 10:17:46

    Ekkore, jak sobie wyobrażasz informowanie o poprawkach? za "Waszych czasów " nie było czegoś takiego a miałyście dużo mniej obowiązków (chociażby przenoszenie dyskusji). Dziennie poprawiam (w tym przenoszę do odpowiednich działów) około 350 przepisów,do tego dochodzi forum,  więc jak sobie wyobrażasz wstawianie dodatkowo notki o moderacji?? chyba że będzie się taka informacja wyświetlała automatycznie, ale to już temat dla Pampasa.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-19 10:38:23

    Jak nie przenosiłyśmy - tyle- że dyskusje na forum. Bo nie było osobnego działu w komentarzach.  Każdy wpis pod przepisem potem ręcznie trzeba było skasować.
    O usuniętych postach informowałyśmy mailem.
    Ortografie poprawiałyśmy, przenosiłyśmy do właściwych działów - to wszystko było
    A na forum chyba było więcej dyskusji niż teraz..

    Pracy było dużo...
    Ale taka już niewdzięczna rola moderatora - i jak się  chce uniknąć nieporozumień warto dopisać jedno słowo - wymoderowano - aby uniknać późniejszej dyskusji.
    Tak samo jak się komuś usuwa post - zdanie na pw - i z całą pewnością nikt nie będzie szukał. A po poprawieniu błędu niezbędne jest usuwanie postów - bo robi idiotów z tych co zwracają uwagę. A jak osoba robiąca błędy potem to wykorzystuje - pokaż mi gdzie błąd...
    I potem się słyszy - po co pisać poprawnie - skoro moderatorzy maja tyle czasu i tak poprawią...

    Nie możan działać niejawnie - gdy to zmienia sens pozostałych wypowiedzi. Moderatorzy nie duchy, tylko osoby, które maja czuwać nad bezpieczeństwem forum - a nie dolewać oliwy do ognia. Jedno zdanie, minuta brakującego czasu może wiele zmienić.
    I nie bierz tego osobiście - bo to jest moje zdanie na temat moderatorowania - nie ważne do kogo się odnosi...

    I osobiste pytanie - teraz już do moderatorów - proszę powiedzcie - która z Was zmieniła treść wypowiedzi Mamy Różyczki - bo tam nie była tylko poprawa ortografa po czasie edycji.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 17:19:03

    Tak samo jak się komuś usuwa post - zdanie na pw - i z całą pewnością nikt nie będzie szukał. A po poprawieniu błędu niezbędne jest usuwanie postów - bo robi idiotów z tych co zwracają uwagę. A jak osoba robiąca błędy potem to wykorzystuje - pokaż mi gdzie błąd...


    I właśnie na ten fakt chciałam zwrócić uwagę.

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-19 10:53:17

    To ja, Katon. Po co dokładacie sobie roboty poprawiając dyskusje? W przepisach to jeszcze potrafię zrozumieć, bo jest to jakaś forma publikacji edytorskiej. Ale w zapisie debaty na żywo jakim jest forum? To tak jakby w powtórce np. Loży prasowej redakcja zmieniała wypowiedź gościa, bo składnia nie taka. Niestety, się coś palnęło, ale to już poszło w świat. Następnym razem człowiek może dłużej pomyśli. A tak robicie za Ministerstwo Prawdy.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 10:58:51

    Powtarzam po raz któryś, żadnej wypowiedzi nie zmieniam! Poprawiamy tylko błędy ortograficzne, jeśli takie zauważymy.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 11:01:47

    A i jeszcze dodam
     Faq
    Kto to jest moderator forum? Jest to osoba sprawująca pieczę nad porządkiem forum. Moderator ma między innymi możliwośc przenoszenia wątków do odpowiednich działów forum, kasowania poszczególnych wypowiedzi lub całych wątków, blokowania wątków, i inne.
    Uprawnienia i zakres kompetencji moderatorowi nadaje Administrator.

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-19 11:07:56

    Jak byłem ciemny, tak i pozostałem ciemny:)
    Wasz Katon

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-11-19 12:30:32

    makusiu wiem, że macie mase pracy dlatego ja osobiście nie rozumiem poprawiania blędów ortograficznych na forum jeśli ktoś o to nie poprosi.
    Ja myślałam o takim automatycznym pojawianiu się takiej inormacji bez opisu kto z kim i po co. Jeśli ktoś będzie zainteresowany zapyta na priv.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 12:32:40

    Odpowiedź znajdziesz w poście 46 Wkn :)

  • Autor: bahus Data: 2010-11-19 15:43:21

    no jeszcze 19 postów i wątek będzie zamknięty
    Bahus

  • Autor: ania205 Data: 2010-11-19 16:30:34

    no... podziwiać was...  skąd macie tyle siły..energii zeby takimi bzdetami się zajmować..nie macie wiekszych problemów...????czy nie może byc tu spokojnie...miło...zobaczcie..ile MR  ma tu wspanialych przepisów z ktorych korzystamy... i są naprawdę superrr...czy to ważne .czy mała..czy duza litera.....absurd....

  • Autor: misia2004 Data: 2010-11-19 16:45:30

    Aniu nie ważne czy duża czy mała litera. Chodzi tylko (chyba) w zasadzie o to żeby sie przyznać do popełnionego błędu a nie robić z ludzi debili. Kazdy popełnia błedy jedni mniejsze drudzy większe ale czasem się trzeba do nich przyznawać. Ja osobiście nie nawidzę ludzi zakłamanych a będąc na WZ od dłuższego czasu uważam ze MR właśnie taka jest.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-19 17:04:40

    No to kochana musisz się przyznać do błędu, bo nienawidzę piszemy razem, a Ty napisałaś osobno tak jak ja nierówny:)  Nie znasz  mnie więc nie pisz że jestem zakłamana, bo to samo mogłabym napisać o Tobie.
    I jeszcze jedno , nic a nic mnie nie obchodzi Twoja opinia o mnie.

  • Autor: misia2004 Data: 2010-11-19 17:24:14

    MR pewnie że sie przyznaję. bo ja w przeciwieństwie do Ciebie umiem się przyznać do błędu. A co do reszty twojej wypowiedzi to ja się bardzo rzadko wypowiadam na forum i raczej nie masz podstaw do tego aby nazywać mnie osobą zakłamaną. Ale często śledzę forum i twoje wypowiedzi i z czystym sumieniem mogę to powiedzieć. A to że Ciebie nic nie obchodzi moja opinia na twój temat to się wcale nie dziwię. Prawda w oczy kole. Poza tym każdy ma prawo to wypowiedzenia swojej opini na dany temat i ja właśnie skorzystałam z takiego prawa.

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 17:25:18

    Misiowa, świetnie to ujęłaś. Nie chodzi o "dokopanie", ale o zasady:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-11-19 17:50:36

    Aniu 205, kim jestes???


    Autor: makusia
    Temat: Odp: Ogłaszam zamach stanu. Zdetronizować Pampasa.!!!!!
    Data: 2008-07-04 20:55:51 9. ania205 , nowe wcielenie....... ja wiem kogo ( dzisiaj zalogowana i wie komu składac życzenia)

    czyzby...........??

  • Autor: basilek Data: 2010-11-19 17:11:50

    Też jestem za :))

  • Autor: toffik Data: 2010-11-19 17:48:39

    W wymienionym wątku pod Twoim wpisem zamieściłam wpis, że błąd został poprawiony. W ten sposób nikt nie pomyśli, że pisałaś o czymś co nie miało miejsca.

  • Autor: makusia Data: 2010-11-19 17:51:02

    Czyli sprawa załatwiona, watek zamykam:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu